Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. Cz.III - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Kolejna część naszego wątku będzie nosił nazwę:
Rączki, nózki wypychamy- w brzuszku Mamy ubaw mamy. Mamusie XI-XII 2013. cz.IV 6 9,68%
Rączki nózki wypychamy- niezły ubaw w brzuszkach mamy. Mamusie XI-XII 2013. czIV 2 3,23%
Cyc ogromny, krągły brzuszek a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013. cz. IV 21 33,87%
Urwisku malutki- rośnij duży i okrąglutki. Mamy XI-XII 2013 CZ.IV 1 1,61%
Podskakuje lekko brzuszek bo się wierci w nim maluszek.Mamy XI-XII 2013. cz. IV 7 11,29%
Coraz mocniejsze czujemy kopniaki, ale rozrabiaki te nasze dzieciaki.Mamy XI-XII 2013. cz. IV 0 0%
Już nie mogę wciągnąć brzuszka bo bym zgniotła maluszka .Mamy XI-XII 2013. cz. IV 0 0%
JUz sie nie da wciagnać brzuszka , bo to domek jest maluszka.Mamy XI-XII 2013. cz. IV 6 9,68%
Myślą nasze Kochane robaczki- dam Mamie kopniaczki.Mamy XI-XII 2013. cz. IV 0 0%
Mama biega ciągle siku, a smyk w brzuchu fiku-miku! Mamy XI-XII 2013. cz. IV 17 27,42%
listopadowo-grudniowe mamusie 2013. Cz. IV 2 3,23%
Głosujący: 62. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-06-11, 09:34   #901
anulka2205
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka2205
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 308
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

znów nic nie pamiętam

ale witam nowe mamcie

gratuluję pieknych piłeczek i udanych wizyt Taszanta główka do góry, zamętu nasiał i owszem, ale skoro nic złego nie napisał, to jest dobrze i tego się trzymaj

Motylek też słyszałam, ze jak jest krwawienie to do lekarza trzeba

Trele dobrze, ze nie zrezygnowałaś w nerwach z wózka i czekam na foteczki Majki, a nie Mariana żadnego

Nanusia udanego urlopu

Dziewczyny udanych wizyt

Ryba jak się czujesz?
__________________
Skarbek


Wielkie kciuki dla Ani

Edytowane przez anulka2205
Czas edycji: 2013-06-11 o 09:37
anulka2205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 10:05   #902
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

Boże jacy faceci potrafią być irytujący
z każdym dniem bardziej żałuje tego że mój TŻ będzie ojcem mojego cudownego maluszka.
Coraz częściej zastanawiam się czy jest sens się wiązać z tym człowiekiem na stałe... Brak mi już słów i szkoda moich nerwów...

Przepraszam musiałam to gdzieś napisać...
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 10:08   #903
rinco
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

Cytat:
Napisane przez lubieolowki Pokaż wiadomość
Czytam, ze wybieracie sie powoli do lumpkow Jak szukacie rzeczy dla siebie, np. spodni to bierzecie takie zwykle spodnie tylko rozmiarowo wieksze czy udaje Wam sie znalezc typowo dla kobiet w ciazy? Ja szukalam i nic takiego typowo ciazowego nie udalo mi sie znalezc jeszcze Czy wg Was oplaca sie kupic takie nowe, ciazowe spodnie? Jak tak to ile par? Ja pewnie bede miala problem, bo za duzego tylka i bioder jakichs ogromnych nie mam i nie chcialabym nosic samych workow, ktore by mi "figure" zabieraly, a u mnie w rodzinie wszystkie ciotki itd. tak wlasnie robily. Nie chcialabym tez chodzic w legginsach, zwlaszcza, ze koncowka ciazy wypada mi na jesien i zime i chyba tylek by mi omarzl ^^ Takze po prostu ciuchy normalne w wiekszych rozmiarach odpadaja :/ Wiadomo - dresik czy cos jak najbardziej, ale jak bedzie jakies wyjscie do miasta ze znajomymi czy impreza rodzinna to nie chcialabym wygladac jakbym wstala dopiero z lozka
Ja w poprzedniej ciąży miałam 2 pary dżinsów ciążowych, jedne takie typowe biodrówki z tym pasem na brzuch dookoła, a drugie znalazłam w lumpku - zamiast pasa miały taką szeroką gumę i były nawet wygodniejsze niż tamte. I chodziłam w nich całą jesień, zimę i wiosnę (rodziłam w maju) i wystarczyło. Acha, miałam też jedne getry. Pod koniec, jak już było gorąco (kwiecień, maj) to zakładałam zwykłe rybaczki nieciążowe, tylko ich nie zapinałam w ogóle, tylko nasuwałam na biodra (spokojnie wchodziły) i do tego dłuższą bluzkę, zakrywającą niezapięty zamek I dało radę, a to był już 8-9 miesiąc. Teraz na lato mam kilka getrów 3/4 i kilka tunik plus tamte dżinsy i wystarcza

Jak jesteś chuda w biodrach to spokojnie możesz tak zakładać przedciążowe spodnie/spodenki, tylko zostawić zamek niezapięty. Jak jest mały brzuch to można też gumką sobie związać guzik+dziurkę, żeby się nie rozchodziło (ja związywałam gumką do włosów taką pentelkę robiłam).
rinco jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 10:11   #904
anulka2205
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka2205
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 308
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Boże jacy faceci potrafią być irytujący
z każdym dniem bardziej żałuje tego że mój TŻ będzie ojcem mojego cudownego maluszka.
Coraz częściej zastanawiam się czy jest sens się wiązać z tym człowiekiem na stałe... Brak mi już słów i szkoda moich nerwów...

Przepraszam musiałam to gdzieś napisać...
ale chodzi o coś konkretnego czy tylko tak mu się za całokształt uzbierało? bo jeśli ot drugie, a przed ciażą było pięknie to weź po uwagę wpływ hormonów ja swojego to bym ubiła kilka razy dziennie, tak za darmo, a często i za szczere chęci ale jak fakatycznie nawywijał to
__________________
Skarbek


Wielkie kciuki dla Ani
anulka2205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 10:15   #905
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. Cz.III

Ja wstałam !! Głowa boli ale ja juz wiem co to .. Stres!! U mnie zadne usg nie obedzie sie bez strachu - mogłabym juz go śmiało poròwnac do tego zwiazanego z dentysta ..
Naszczescie młoda mnie kopie na opamietanie , wiec wstaje zjem cos I lece .. Bede jak sie ogarne
Doomi - co sie znowu dzieje ?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 10:17   #906
anulka2205
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka2205
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 308
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

Trele spokojnie będzie gitesik
__________________
Skarbek


Wielkie kciuki dla Ani
anulka2205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 10:20   #907
Antibia86
Rozeznanie
 
Avatar Antibia86
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 750
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

hej Dziewczynki,
przez te remonty nie mam czasy nawet zajrzec, w skrocie wypiełam sie na kuzyna TŻ co nam robił i znalazłam prawdziwego fachowca i mysle ze za 2-3 tyg bede miała kuchnie i łazienkę zrobionaprzynajmniej wroce do domku

Rybka, widziałam że Babcia Ci zmarła..Bardzo mi przykro. Moja ukochana Babcia tez zmarła jak byłam z Piotrkiem w ciąży. Bardzo to przeżyłam. byłam w 7 mies i niestety nie dałam rady psychicznie i na pogrzebie nie byłam....zawsze ją mam w sercu i wierze że jest przy mnie i ze to ona wymodliła mi TŻ i opiekuje się mna. do tej pory za nią płacze a to juz 7 lat....Kochałam ją najbardziej na świecie...

no i najważniejsze chyba...na wczorajszej wizycie okazło się że bedzie SYNEK. bezwstydnik tak się rozkraczył że lekarz nie miał żadnych watpliwości....TŻ się cieszy, ja jescze dochodze do siebie bo tak bardzo marzyła mi sie córeczka...gdybyscie wczoraj widziały moją minę hehehe w żartach powiedziałam do TŻ że nawet w tej kwestii nie moge na nim polegac i że o az taką złośliwość go nie podejrzewałam
Synuś waży 250g i na uSG wyszło że to 18w3d. wszystko jest ok. następna wizyta 15 lipca i połówkowe wtedy zrobi.
mój różowy wózek...moje kokardki warkoczyki....
Antibia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 10:21   #908
Dzastin08
Wtajemniczenie
 
Avatar Dzastin08
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 980
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Boże jacy faceci potrafią być irytujący
z każdym dniem bardziej żałuje tego że mój TŻ będzie ojcem mojego cudownego maluszka.
Coraz częściej zastanawiam się czy jest sens się wiązać z tym człowiekiem na stałe... Brak mi już słów i szkoda moich nerwów...

Przepraszam musiałam to gdzieś napisać...
Co się dzieje kochana?

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
Ja wstałam !! Głowa boli ale ja juz wiem co to .. Stres!! U mnie zadne usg nie obedzie sie bez strachu - mogłabym juz go śmiało poròwnac do tego zwiazanego z dentysta ..
Naszczescie młoda mnie kopie na opamietanie , wiec wstaje zjem cos I lece .. Bede jak sie ogarne
Doomi - co sie znowu dzieje ?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Trele będzie dobrze!! Czekamy na relację!
A o dentyście mi nic nie mów bo wizytę mam w czwartek a już trzęse portkami

Antibia,najważniejsze że zdrowe. Gratuluję synka!
__________________

Maleńka kruszyna pod mym sercem zamieszkała..
Całe jej maleńkie ciałko w moim brzuszku żyło..
W chwili kiedy go ujrzałam, spełniły się moje marzenia i najpiękniejsze sny,
bo tą kruszyną jesteś Ty...


Kamilek ur 18.10.13




17.05.2014- Nasz Dzień



Edytowane przez Dzastin08
Czas edycji: 2013-06-11 o 10:23
Dzastin08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 10:30   #909
a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 754
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

Cytat:
Napisane przez xxxMikixxx Pokaż wiadomość
Muszę się wybrać na stanikowe zakupy, wszystkie co mam są na mnie za małe
Tez powinnam kupić jeszcze z 1 bo mam 1 dobry, 2 takie średnio... trochę uciskają. Ale jak pomyślę, że cyce będą jeszcze większe to chyba jeszcze wstrzymam się z zakupem.

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Antibia86 Pokaż wiadomość

no i najważniejsze chyba...na wczorajszej wizycie okazło się że bedzie SYNEK. bezwstydnik tak się rozkraczył że lekarz nie miał żadnych watpliwości....TŻ się cieszy, ja jescze dochodze do siebie bo tak bardzo marzyła mi sie córeczka...gdybyscie wczoraj widziały moją minę hehehe w żartach powiedziałam do TŻ że nawet w tej kwestii nie moge na nim polegac i że o az taką złośliwość go nie podejrzewałam
Synuś waży 250g i na uSG wyszło że to 18w3d. wszystko jest ok. następna wizyta 15 lipca i połówkowe wtedy zrobi.
mój różowy wózek...moje kokardki warkoczyki....
Gratuluję synia

Dziewczyny... popełniłam chyba duży błąd Poszłam dziś rano do dyrektorki 1 z przedszkoli. Po 1 wpisali Olę na listę dzieci nieprzyjętych z 2009roku, a dzieci z 2010 nieprzyjętych jest tylko 3.
Więc mówię, że jest błąd i czy jest szansa, że jeszcze lista się zmieni i ja przyjmą. Na to ona mi, że absolutnie nie, nawet nie biorą Oli pod uwagę. Więc ja mówię, że się przemeldowałyśmy. A ona mi na to, że po 1: to za późno, trzeba było w czasie rekrutacji, a po 2 to i tak bez znaczenia bo liczy się pierwsza strona PIT- tam ma być nowy adres. A poza tym wszystko zależy od decyzji wójta.
Wyszłam i już mi się łzy zakręciły... ale się powstrzymałam bo mała była w samochodzie z babcią.
Postanowiłam więc pójść do wójta...
Wójt- brat cioteczny mojego teścia... Nigdy jeszcze nikomu z rodziny nie pomógł. Pomaga tylko ludziom z PO, "rządzi" niezmiennie od ponad 20 lat...
Idę, na dole spotkałam koleżankę pracującą w urzędzie, powiedziała, że spoko- wójt sam siedzi, nie jest zajęty. Więc poszłam, sekretarka powiedziała, że wójt jest straaaaaaaasznie zajęty i mnie nie przyjmie, żebym przyszła jutro o 7.30, a poza tym to przyjmuje interesantów tylko w poniedziałki. (Gówno prawda bo przyjeżdża sobie kiedy chce i o której chce bo ma stado świń obok nas i jeździ je karmić!!!)
Ale wysłali mnie do zastępcy. Oczywiście powiedziała mi całą litanię o tym, że przecież mamy przedszkole we wsi obok więc absolutnie nie ma odstępstw od zasady, że dzieci z gminy mają chodzić do wiejskiego przedszkola...
Dupa!
Jestem taka zła!!!
Wyszłam niemal z płaczem, w domu to już poryczałam się zupełnie, brzuch mnie zaczął boleć z nerwów....
Nie poślę dziecka do wsi obok bo to 5km i nie ma kto jej tam wozić, to całkiem w innym kierunku niż mieszkamy, niż mąż pracuje, niż miasto z którego jestem.

Jestem taka zła... Postanowiłam sobie, że nie poślę Oli do przedszkola... Muszę jakoś dać radę :/ Szkoda tylko, że będę z 2 dzieci sama. Ale na przyszłość już wiem, że 2 dziecko od razu zamelduję w mieście, sama tez się w przyszłym roku przemelduję na stałe i zmienię dane w skarbówce. Gmina straci 4 mieszkańców bo i męża namówię na przemeldowanie na stałe...

Ech... Zawsze wiatr w oczy...

Edytowane przez a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca
Czas edycji: 2013-06-11 o 10:45
a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 10:33   #910
magalska
Zadomowienie
 
Avatar magalska
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 548
GG do magalska Send a message via Skype™ to magalska
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

Cytat:
Napisane przez Taszanta Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj strasznie rozczarowana byłam na USG, mam skończony 18 tydzień, a ja robię USG raz na miesiąc. Wiec akurat dziś tak jakoś wypadło, no i lekarz mówi, że to będzie USG kontrolne i USG połówkowe. Badanie mi robił lekarz, którego wcześniej nie widziałam na oczy, w sumie to się cieszyłam, no bo chyba lepiej jest żeby różne osoby sprawdzały, żeby nic nie przeoczyć.

No ale okazało się, że badanie wyszło strasznie . To znaczy lekarz po kolei wszystko sprawdza i gada dużo, żartuje, nagle przy sercu milknie, przekręca do siebie monitor i studiuje w milczeniu. Po czym stwierdził, że to nie tak że on coś widzi złego, ale po prostu nie widzi tego serca dokładnie bo jest jeszcze za wcześnie . No ale na wynikach napisał że położenie i wielkość prawidłowa, czterojamowe, zwrócone w lewą strone, prawidłowe odejścia pni tętniczych, obraz 3 naczyń śródpiersia prawidłowy. No ciekawe, niby nic nie widzi a wszystko zobaczył Oczywiście bardzo mnie zaniepokoił

Poza tym zapytaliśmy o płeć. Wcześniej w 3 tygodniu miałam dwa razy USG prenatalne no i obaj lekarze niezależnie powiedzieli, że to chyba chłopak. No gdyby to była opinia jednego lekarza to bym się tak do tego nie przywiązywała, bo wiadomo że to wcześnie i nie za bardzo widać. No ale że dwóch to samo powiedziało, to już zaczęliśmy dziecko traktować jak synka . No a lekarz dziś powiedział że penisa nie widzi. I zapytał czy wcześniej były wskazania na płeć, powiedziałam, zapytał o nazwisko lekarza który robił USG....no i stwierdził, że skoro tamten widział penisa to może tak być, bo tamten lekarz się pasjonuje badaniami USG no więc teraz zupełnie nic nie wiem, bo ani nie potwierdził dziewczynki ani chłopaka

No i jeszcze zapytałam bo wydaje mi się że zaczęłam czuć ruchy dziecka, a on na to że to jeszcze za wcześnie i nie powinnam czuć

No i na koniec jeszcze TŻ mi kazał zapytać, ale to tak zupełnie na marginesie, czy są jakieś przeciwwskazania do podróży samolotem w ciąży, no i dostałam cały wykład na temat potencjalnej szkodliwości takich podróży co mnie już zupełnie dobiło

No i na koniec powiedział, że zaleca kolejne badanie za cztery tygodnie, ale po co to badanie dziś jak nic nie widać . Jestem załamana

Chciałam zapytać, w którym tygodniu was lekarze umawiają na USG połówkowe?
mój powiedział że najlepiej 22 tydz bo dziecko ma wtedy około 0,5 kg i najlepiej widać a moje połówkowe już za 2 dni
Cytat:
Napisane przez Madzik 89 Pokaż wiadomość
Witam się z rana
Ale u mnie dziś słonecznie

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------


Ale fajniutki brzuszek

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------


Na mnie też wszystkie dotychczasowe "spadochrony" są za małe
Biust mi skoczył jak na razie do 80 D

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

O 9 wybieram się na rynek po truskawki i czereśnie
u mnie jeszcze nie widziałam czereśni
Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Boże jacy faceci potrafią być irytujący
z każdym dniem bardziej żałuje tego że mój TŻ będzie ojcem mojego cudownego maluszka.
Coraz częściej zastanawiam się czy jest sens się wiązać z tym człowiekiem na stałe... Brak mi już słów i szkoda moich nerwów...

Przepraszam musiałam to gdzieś napisać...
pamiętaj że nam zawsze możesz się wygadać...
__________________
Zaręczyny 04.12.2010
Ślub 25.08.2012

<3 SzCzĘśLiWa ŻoNkA <3

MÓj nowy WYMARZONY zawód: FOTOGRAFka! Oddałam temu całe serce: www.mn-foto.pl

Bruno 13.10.2013 g 21:20 3720 g szczęścia
Leon 31.03.2015 g 12:10 3920 g szczęścia
magalska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 10:34   #911
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

Hejka mamcie jak samopoczucie????

Cytat:
Napisane przez lubieolowki Pokaż wiadomość
Czeeeesc Wstalam dzisiaj i tak piekne slonko mnie przywitalo, ze az mam ochote wyjsc na dwor. Niestety dzisiaj caly dzien bede przeznaczac na nauke do egzaminu, wiec chyba nici ze spaceru
Oprocz tego dzisiaj troche mnie scielo i strasznie boli mnie kark i plecy tak, jakbym sie zle ulozyla do spania po prostu - macie jakies sprawdzone sposoby?

Czytam, ze wybieracie sie powoli do lumpkow Jak szukacie rzeczy dla siebie, np. spodni to bierzecie takie zwykle spodnie tylko rozmiarowo wieksze czy udaje Wam sie znalezc typowo dla kobiet w ciazy? Ja szukalam i nic takiego typowo ciazowego nie udalo mi sie znalezc jeszcze Czy wg Was oplaca sie kupic takie nowe, ciazowe spodnie? Jak tak to ile par? Ja pewnie bede miala problem, bo za duzego tylka i bioder jakichs ogromnych nie mam i nie chcialabym nosic samych workow, ktore by mi "figure" zabieraly, a u mnie w rodzinie wszystkie ciotki itd. tak wlasnie robily. Nie chcialabym tez chodzic w legginsach, zwlaszcza, ze koncowka ciazy wypada mi na jesien i zime i chyba tylek by mi omarzl ^^ Takze po prostu ciuchy normalne w wiekszych rozmiarach odpadaja :/ Wiadomo - dresik czy cos jak najbardziej, ale jak bedzie jakies wyjscie do miasta ze znajomymi czy impreza rodzinna to nie chcialabym wygladac jakbym wstala dopiero z lozka

trele
- w takim razie czekam niecierpliwie na sprawozdanie jak pieknie wygladala Twoja dzidzia ^^
Udało mi się kupić do tej pory tylko jedne spodenki krótkie ciążowe w lumpku.
Raczej nie zamierzam kupować nowych spodni o chyba że w jakiejś korzystnej ceniebo co potem z nimi ,ciężko sprzedać nawet za 1/3 ceny,a do następnej ciąży to nie mam ich gdzie trzymać
Teraz wchodząc do lumpka od razu pytam czy są jakieś ciążowe rzeczy i przebieram.
Dokładnie,a workom mówimy nie
Kilka stron wcześniej ktoś wklejał,chyba Aksbarg jak można przerobić stare spodnie

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Wpadłam się tylko przywitać.
Od wczoraj czuję się jakoś dziwnie, boli mnie żołądek i mnie mdli
W ogóle mam ogroooomną ochotę na truskawki ale mam zakaz bo rodzice stwierdzili że przez te deszcze są spryskane jakimś środkiem na grzyba i to mi wczoraj mogło zaszkodzić .

Humoru też u mnie brak, wszystkim się przejmuje za bardzo i noce mam po części nieprzespane, oczywiście w TŻcie zero wsparcia i zrozumienia...

Udanych wizyt !



Cytat:
Napisane przez Dzastin08 Pokaż wiadomość
Witamy się na półmetku ciąży

Ale naskrobałyście... ja wczoraj nadrobiłam co nie co ale nie miałam weny na pisanie...

Rybka, bardzo mi przykro z powodu babci... przytulam Cię
Gratuluję udanych wizyt.
Widziałam też fotki brzuszków- piękne!
Witam nowe mamuśki

U Nas dziś słonecznie więc mam zamiar później na jakiś spacer wybyć... ,widziałam że pisałyście o połówkowym no więc ja będe miała robione jutro czyli w 20t1d

za dzisiejsze wizyty!



Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
De ja też mam wielki brzuch. A waga spada. Nie wiem o co chodzi. Pewnie stres.

Ja dziś znów smutasnie.
Koło 16.30 mamy wizyte.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
za wizytę

I dla Olenka,Agateczka,Anoula,

Cytat:
Napisane przez NEWTREND Pokaż wiadomość
cześć dziewczynki ja tez was czytam ale tez cierpię na brak weny, wizytę mam 25 czerwca więc jeszcze troszkę muszę poczekać. Macie takie ładne już brzuszki, mój jest ledwo widoczny a już 4 miesiąc się zaczął, moja koleżanka ma termin 3 tyg przede mną a ma brzuch jakby rodzić za chwilkę miała. Normalnie szok.
Ogólnie mnie dalej męczą mdłości i wymiotuję co rano już mnie to psychicznie dobija, a muszę wcześnie wstawać żeby moich chłopców do szkoły i przedszkola wybrać i porozwozić, a później do pracy / mąż niestety codziennie wcześnie rano do pracy jedzie /
Postanowiłam że od sierpnia już pójdę na zwolnienie w końcu trzeba troszkę zwolnić tępo.

Co do spodni ciążowych w poprzedniej ciąży miałam 2 pary jeansów typowo ciążowych ale miałam termin na luty więc całą zimę coś musiałam nosić. jedne z h&m drugie z c&a i te z hm były dużo wygodniejsze, później je sprzedałam na allegro i część pieniążków odzyskałam - spodnie były mało zniszczone bo nie nosiłam ich po domu tylko na wyjście, a nie ukrywam że im bliżej porodu tym mniej wychodziłam.
Poprawy samopoczucia!!!!


Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Boże jacy faceci potrafią być irytujący
z każdym dniem bardziej żałuje tego że mój TŻ będzie ojcem mojego cudownego maluszka.
Coraz częściej zastanawiam się czy jest sens się wiązać z tym człowiekiem na stałe... Brak mi już słów i szkoda moich nerwów...

Przepraszam musiałam to gdzieś napisać...
Nic do niego nie dociera

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
Ja wstałam !! Głowa boli ale ja juz wiem co to .. Stres!! U mnie zadne usg nie obedzie sie bez strachu - mogłabym juz go śmiało poròwnac do tego zwiazanego z dentysta ..
Naszczescie młoda mnie kopie na opamietanie , wiec wstaje zjem cos I lece .. Bede jak sie ogarne
No stress,za niedługo zobaczysz Maję
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 10:43   #912
niunia_20
Rozeznanie
 
Avatar niunia_20
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Polska południowo-wschodnia
Wiadomości: 925
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

Cytat:
Napisane przez Antibia86 Pokaż wiadomość

no i najważniejsze chyba...na wczorajszej wizycie okazło się że bedzie SYNEK. bezwstydnik tak się rozkraczył że lekarz nie miał żadnych watpliwości....TŻ się cieszy, ja jescze dochodze do siebie bo tak bardzo marzyła mi sie córeczka...gdybyscie wczoraj widziały moją minę hehehe w żartach powiedziałam do TŻ że nawet w tej kwestii nie moge na nim polegac i że o az taką złośliwość go nie podejrzewałam
Synuś waży 250g i na uSG wyszło że to 18w3d. wszystko jest ok. następna wizyta 15 lipca i połówkowe wtedy zrobi.
mój różowy wózek...moje kokardki warkoczyki....
gratuluje wizyty i synka

Ciekawe co z Rybką??- pisała wczoraj że idzie do lekarza ...

za dzisiejsze wizyty i czekam na relacje
__________________

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200802080926.png


http://www.przewodnikmp.pl/img-06062009028.png



sercem jestem przy Tobie Michałek 296g, 22cm (19tc)
Zosia 250g, 23cm (19tc)
niunia_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 10:49   #913
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

Zaginelam...czasu nie mam za bardzo bo caly pochlania mi Mikolaj...w kwietniu mial operacje...po niej strasznie marudny a teraz znow zabki maja isc i to tak...ale postaram sie od czasu do czasu byc
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 10:49   #914
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

Trele trzymam kciuki żeby Majeczka pozostała Majeczką

Antibia gratuluję syna


Co do mojego TŻta, wkurza mnie to że w dalszym ciągu nie mamy kasy bo miał z siostrą porozmawiać żeby mu normalnie wypłacała pieniądze i jakoś nie miał odwagi rozmawiałam z nim w niedziele spokojnie na ten temat (przynajmniej próbowałam) to się oburzył że mi na kasie tylko zależy. Tu nie chodzi o mnie bo ja sobie jakoś dam radę ale wiem że jak urodzi się dziecko to nic się nie zmieni i nie będzie miało co jeść bo tatuś ciapa nie potrafi upomnieć się o swoje .
Jest nieodpowiedzialnym gówniarzem, nie ma kasy a jeździ po sklepach w poszukiwaniu nowego telefonu bo stary się mu ZNUDZIŁ...
Do roboty też dzisiaj nie poszedł bo chciał sobie zrobić dzień odpoczynku.
Pożyczył od mojego taty przyczepkę i nawet nie zapytał kiedy ma oddać, czy będzie potrzebna... Zadzwonił do mojego taty że mu podwiezie przyczepkę i przyjechał porzucił ją pod blokiem nie zapiętą ani nic, teraz ktoś ją powinien ukraść i Damian powinien świecić oczami przed moim tatą skoro jest tak nieodpowiedzialnym gówniarzem...
Żeby tego było mało jak widzi że się denerwuje to zamiast się zamknąć to on ma wtedy najwięcej do powiedzenia, bawi go to że ja się denerwuje a on mnie jeszcze bardziej nakręca dogryzając mi. A ja denerwuje się do tego stopnia że później boli mnie brzuch

Przed ciążą on był naprawdę odpowiedzialnym facetem, pieniądze ciągle miał - odkładał gdzieś na kupkę zawsze coś, jak się kłóciliśmy to w pewnym momencie się wycofywał i po jakimś czasie przychodził i przepraszał, nie było problemu ze szczerą rozmową - siadaliśmy i rozmawialiśmy żeby nie było niedomówień i jakoś w ogóle inaczej patrzył na wszystko. Teraz jakby zdziecinniał.
On zachowuje się tak jakby to on w ciąży był nie ja...
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 10:56   #915
Antibia86
Rozeznanie
 
Avatar Antibia86
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 750
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

wiem ze zdrowy i to najważniejsze mamy teraz zagwostkę z imieniem....nic kompletnie nic nam nie przychodzi do głowy no i mam wór różowych ubranek do opchnięcia

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Trele trzymam kciuki żeby Majeczka pozostała Majeczką

Antibia gratuluję syna


Co do mojego TŻta, wkurza mnie to że w dalszym ciągu nie mamy kasy bo miał z siostrą porozmawiać żeby mu normalnie wypłacała pieniądze i jakoś nie miał odwagi rozmawiałam z nim w niedziele spokojnie na ten temat (przynajmniej próbowałam) to się oburzył że mi na kasie tylko zależy. Tu nie chodzi o mnie bo ja sobie jakoś dam radę ale wiem że jak urodzi się dziecko to nic się nie zmieni i nie będzie miało co jeść bo tatuś ciapa nie potrafi upomnieć się o swoje .
Jest nieodpowiedzialnym gówniarzem, nie ma kasy a jeździ po sklepach w poszukiwaniu nowego telefonu bo stary się mu ZNUDZIŁ...
Do roboty też dzisiaj nie poszedł bo chciał sobie zrobić dzień odpoczynku.
Pożyczył od mojego taty przyczepkę i nawet nie zapytał kiedy ma oddać, czy będzie potrzebna... Zadzwonił do mojego taty że mu podwiezie przyczepkę i przyjechał porzucił ją pod blokiem nie zapiętą ani nic, teraz ktoś ją powinien ukraść i Damian powinien świecić oczami przed moim tatą skoro jest tak nieodpowiedzialnym gówniarzem...
Żeby tego było mało jak widzi że się denerwuje to zamiast się zamknąć to on ma wtedy najwięcej do powiedzenia, bawi go to że ja się denerwuje a on mnie jeszcze bardziej nakręca dogryzając mi. A ja denerwuje się do tego stopnia że później boli mnie brzuch

Przed ciążą on był naprawdę odpowiedzialnym facetem, pieniądze ciągle miał - odkładał gdzieś na kupkę zawsze coś, jak się kłóciliśmy to w pewnym momencie się wycofywał i po jakimś czasie przychodził i przepraszał, nie było problemu ze szczerą rozmową - siadaliśmy i rozmawialiśmy żeby nie było niedomówień i jakoś w ogóle inaczej patrzył na wszystko. Teraz jakby zdziecinniał.
On zachowuje się tak jakby to on w ciąży był nie ja...
wiesz ja tam psychologiem nie jestem ale mam 2 wersje -albo po prostu wczesniej tego nie widzialas (wiesz czlowiek inaczej zyje bez swiadomości odpowiedzialnosci za kogoś-wszytko wydaje się byc ok)albo po prostu ciąża go przerosla i naprawde nie dojrzał do tego wszystkiego. nie wiem ale i mam tylko nadzieje że do niego coś dotrze....
Antibia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 10:57   #916
Kociak85
Zadomowienie
 
Avatar Kociak85
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 569
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

Cytat:
Napisane przez xxxMikixxx Pokaż wiadomość
Muszę się wybrać na stanikowe zakupy, wszystkie co mam są na mnie za małe
Ja też powinnam, ale tak się zastanawiam, ile jeszcze mogą mi urosnąć. Ja jestem załamana, bo normalnie noszę rozmiar 70F/G - nie chcę mieć większego biustu już z tym mi jest ciężko. Poza tym strasznie się boję o wygląd biustu po ciąży i karmieniu.

Cytat:
Napisane przez Madzik 89 Pokaż wiadomość
O 9 wybieram się na rynek po truskawki i czereśnie
Ja zaraz się zbieram na rower podjechać właśnie po truskawki. Może jeszcze jakieś śliwki mi wpadną w oko

lubieolowki, ja uważam, że my mamy o tyle szczęście, że nie będziemy musiały całą zimę chodzić w ubraniach ciążowych. Póki będzie ciepło to nie ma problemu - leginsy, sukienki itd. A jak się zimno zrobi to ja planuję chodzić albo w ciepłych rajstopach/leginsach + takie dłuższe sukienki swetrowe lub długie swetry po prostu. Co prawda, będę miała jedne spodnie - typowe rurki jeansowe z pasem ciążowym po siostrze, ale więcej nie mam zamiaru kupować. Jakoś przebieduję z tą jedną parą, tym bardziej, że pod koniec ciąży z dużym brzuchem będę wychodzić pewnie coraz mniej.
Za to w ogóle nie przemawia do mnie opcja kupowania normalnych ciuchów, tyle że o rozmiar czy dwa większych. Ani po ciąży tego nie użyjesz ani w ciąży dobrze się nie będziesz czuła.

domii29, co się dzieje? Może to hormony tak na Ciebie działają. Mój mąż też ma mnie często dość i ja jego też ostatnimi czasy. Co chwilę mnie irytuje. Musisz brać pod uwagę, że faceci trochę inaczej przechodzą ciążę niż my i wielu rzeczy nie rozumieją.
edit: doczytałam, co napisałaś. A może on się czuje odrzucony przez Ciebie i dlatego tak reaguje. Może zdał sobie sprawę, że teraz oprócz Was będzie też kolejna osoba, na którą przelejesz swoją miłość i jest tak jakby zazdrosny... Z tego, co wyczytałam w poprzednich wątkach to on zostanie ojcem w młodym wieku - możliwe że nie potrafi sobie z tym poradzić, a zaczął dostrzegać, że dziecko to wiele obowiązków również i często rezygnacja ze swoich przyjemności.


Co do płci... Ja nie mam zamiaru się aż tak bardzo nastawiać, bo mam nauczkę po doświadczeniach mojej siostry. U niej w pierwszej ciąży miała być dziewczynka - 2 czy 3 razy potwierdzone. Siostra z mężem już do niej po imieniu mówili do brzucha a tu na wizycie na miesiąc przed porodem okazuje się, że jednak chłopak. Siostra ciężko to przeżyła, mówiła, że czuła się jakby jej inne dziecko nagle do brzucha wsadzili. Na szczęście synka pokochała najbardziej na świecie. Także ja będę słuchać, co tam dzidzia pokaże, ale będę też brała na to poprawkę, że lekarz może się pomylić.
__________________
06.12.2013 - Iga
20.06.2016 - Olek

Edytowane przez Kociak85
Czas edycji: 2013-06-11 o 11:07
Kociak85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 11:00   #917
magalska
Zadomowienie
 
Avatar magalska
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 548
GG do magalska Send a message via Skype™ to magalska
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Trele trzymam kciuki żeby Majeczka pozostała Majeczką

Antibia gratuluję syna


Co do mojego TŻta, wkurza mnie to że w dalszym ciągu nie mamy kasy bo miał z siostrą porozmawiać żeby mu normalnie wypłacała pieniądze i jakoś nie miał odwagi rozmawiałam z nim w niedziele spokojnie na ten temat (przynajmniej próbowałam) to się oburzył że mi na kasie tylko zależy. Tu nie chodzi o mnie bo ja sobie jakoś dam radę ale wiem że jak urodzi się dziecko to nic się nie zmieni i nie będzie miało co jeść bo tatuś ciapa nie potrafi upomnieć się o swoje .
Jest nieodpowiedzialnym gówniarzem, nie ma kasy a jeździ po sklepach w poszukiwaniu nowego telefonu bo stary się mu ZNUDZIŁ...
Do roboty też dzisiaj nie poszedł bo chciał sobie zrobić dzień odpoczynku.
Pożyczył od mojego taty przyczepkę i nawet nie zapytał kiedy ma oddać, czy będzie potrzebna... Zadzwonił do mojego taty że mu podwiezie przyczepkę i przyjechał porzucił ją pod blokiem nie zapiętą ani nic, teraz ktoś ją powinien ukraść i Damian powinien świecić oczami przed moim tatą skoro jest tak nieodpowiedzialnym gówniarzem...
Żeby tego było mało jak widzi że się denerwuje to zamiast się zamknąć to on ma wtedy najwięcej do powiedzenia, bawi go to że ja się denerwuje a on mnie jeszcze bardziej nakręca dogryzając mi. A ja denerwuje się do tego stopnia że później boli mnie brzuch

Przed ciążą on był naprawdę odpowiedzialnym facetem, pieniądze ciągle miał - odkładał gdzieś na kupkę zawsze coś, jak się kłóciliśmy to w pewnym momencie się wycofywał i po jakimś czasie przychodził i przepraszał, nie było problemu ze szczerą rozmową - siadaliśmy i rozmawialiśmy żeby nie było niedomówień i jakoś w ogóle inaczej patrzył na wszystko. Teraz jakby zdziecinniał.
On zachowuje się tak jakby to on w ciąży był nie ja...
ehh Ci faceci... a co do pracy u siostry to na prawdę, przecież to jego rodzina to on się wstydzi wziąć od niej wypłatę? to właśnie chyba z rodzeństwem możesz być szczery.. a na codzienne wydatki/opłaty to skąd macie? z Twojej wypłaty? zawsze mi się wydawało że mężczyznom zmienia się właśnie podczas ciąży kobiety... że dorośleją....
__________________
Zaręczyny 04.12.2010
Ślub 25.08.2012

<3 SzCzĘśLiWa ŻoNkA <3

MÓj nowy WYMARZONY zawód: FOTOGRAFka! Oddałam temu całe serce: www.mn-foto.pl

Bruno 13.10.2013 g 21:20 3720 g szczęścia
Leon 31.03.2015 g 12:10 3920 g szczęścia
magalska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 11:04   #918
Dzastin08
Wtajemniczenie
 
Avatar Dzastin08
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 980
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Trele trzymam kciuki żeby Majeczka pozostała Majeczką

Antibia gratuluję syna


Co do mojego TŻta, wkurza mnie to że w dalszym ciągu nie mamy kasy bo miał z siostrą porozmawiać żeby mu normalnie wypłacała pieniądze i jakoś nie miał odwagi rozmawiałam z nim w niedziele spokojnie na ten temat (przynajmniej próbowałam) to się oburzył że mi na kasie tylko zależy. Tu nie chodzi o mnie bo ja sobie jakoś dam radę ale wiem że jak urodzi się dziecko to nic się nie zmieni i nie będzie miało co jeść bo tatuś ciapa nie potrafi upomnieć się o swoje .
Jest nieodpowiedzialnym gówniarzem, nie ma kasy a jeździ po sklepach w poszukiwaniu nowego telefonu bo stary się mu ZNUDZIŁ...
Do roboty też dzisiaj nie poszedł bo chciał sobie zrobić dzień odpoczynku.
Pożyczył od mojego taty przyczepkę i nawet nie zapytał kiedy ma oddać, czy będzie potrzebna... Zadzwonił do mojego taty że mu podwiezie przyczepkę i przyjechał porzucił ją pod blokiem nie zapiętą ani nic, teraz ktoś ją powinien ukraść i Damian powinien świecić oczami przed moim tatą skoro jest tak nieodpowiedzialnym gówniarzem...
Żeby tego było mało jak widzi że się denerwuje to zamiast się zamknąć to on ma wtedy najwięcej do powiedzenia, bawi go to że ja się denerwuje a on mnie jeszcze bardziej nakręca dogryzając mi. A ja denerwuje się do tego stopnia że później boli mnie brzuch

Przed ciążą on był naprawdę odpowiedzialnym facetem, pieniądze ciągle miał - odkładał gdzieś na kupkę zawsze coś, jak się kłóciliśmy to w pewnym momencie się wycofywał i po jakimś czasie przychodził i przepraszał, nie było problemu ze szczerą rozmową - siadaliśmy i rozmawialiśmy żeby nie było niedomówień i jakoś w ogóle inaczej patrzył na wszystko. Teraz jakby zdziecinniał.
On zachowuje się tak jakby to on w ciąży był nie ja...
Chyba jeszcze nie dojrzał do roli ojca... albo po prostu go to wszystko przerasta...
Wiem,że wielokrotnie rozmawialiście ale musicie w końcu dojść do jakiegoś porozumienia bo bez sensu masz się stresować o wszystko
Mam nadzieje,że Twój Tż się w końcu ocknie...
__________________

Maleńka kruszyna pod mym sercem zamieszkała..
Całe jej maleńkie ciałko w moim brzuszku żyło..
W chwili kiedy go ujrzałam, spełniły się moje marzenia i najpiękniejsze sny,
bo tą kruszyną jesteś Ty...


Kamilek ur 18.10.13




17.05.2014- Nasz Dzień



Edytowane przez Dzastin08
Czas edycji: 2013-06-11 o 11:06
Dzastin08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 11:09   #919
agnieszka255
Zadomowienie
 
Avatar agnieszka255
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 1 075
GG do agnieszka255
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

Hej dziewczyny, ja po amnio już. nie było tak żle, choć jak zobaczyłam taką długą igłę to przeszył mnie dreszcz, ale lekarz z asystentką gadali cały czas, zagadywali mnie(lekarz stwierdził, że wyglądam na 20 lat) i nawet nie poczułam jak mi ją wbili i pobrali wody, są słomkowat0-przeźroczyste. I wyniki oczywicie za 2-3 tyg i tyle czekania znów,,,kazali oszczędzać się dwa dni,
__________________
Już jestem, Jakub, 3550, 54 cm
agnieszka255 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 11:13   #920
agnieszka255
Zadomowienie
 
Avatar agnieszka255
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 1 075
GG do agnieszka255
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

Zdjęcie-0008 (2).jpg a to dzisiejsze zdjecie usg dzidzia tak machała rączkami że lekarz zrobił zdjęcie.
__________________
Już jestem, Jakub, 3550, 54 cm
agnieszka255 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 11:15   #921
Qarah
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 392
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

cześć dziewczyny, czy mogłabym się przyłączyć?
Qarah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 11:17   #922
anulka2205
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka2205
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 308
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

Cytat:
Napisane przez Antibia86 Pokaż wiadomość
hej Dziewczynki,
przez te remonty nie mam czasy nawet zajrzec, w skrocie wypiełam sie na kuzyna TŻ co nam robił i znalazłam prawdziwego fachowca i mysle ze za 2-3 tyg bede miała kuchnie i łazienkę zrobionaprzynajmniej wroce do domku

Rybka, widziałam że Babcia Ci zmarła..Bardzo mi przykro. Moja ukochana Babcia tez zmarła jak byłam z Piotrkiem w ciąży. Bardzo to przeżyłam. byłam w 7 mies i niestety nie dałam rady psychicznie i na pogrzebie nie byłam....zawsze ją mam w sercu i wierze że jest przy mnie i ze to ona wymodliła mi TŻ i opiekuje się mna. do tej pory za nią płacze a to juz 7 lat....Kochałam ją najbardziej na świecie...

no i najważniejsze chyba...na wczorajszej wizycie okazło się że bedzie SYNEK. bezwstydnik tak się rozkraczył że lekarz nie miał żadnych watpliwości....TŻ się cieszy, ja jescze dochodze do siebie bo tak bardzo marzyła mi sie córeczka...gdybyscie wczoraj widziały moją minę hehehe w żartach powiedziałam do TŻ że nawet w tej kwestii nie moge na nim polegac i że o az taką złośliwość go nie podejrzewałam
Synuś waży 250g i na uSG wyszło że to 18w3d. wszystko jest ok. następna wizyta 15 lipca i połówkowe wtedy zrobi.
mój różowy wózek...moje kokardki warkoczyki....
gratuluję synusia, różowych kokardek przestaniesz żałować, jak zobaczysz synusia, albo i prędzej

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;41260983]Tez powinnam kupić jeszcze z 1 bo mam 1 dobry, 2 takie średnio... trochę uciskają. Ale jak pomyślę, że cyce będą jeszcze większe to chyba jeszcze wstrzymam się z zakupem.

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------



Gratuluję synia

Dziewczyny... popełniłam chyba duży błąd Poszłam dziś rano do dyrektorki 1 z przedszkoli. Po 1 wpisali Olę na listę dzieci nieprzyjętych z 2009roku, a dzieci z 2010 nieprzyjętych jest tylko 3.
Więc mówię, że jest błąd i czy jest szansa, że jeszcze lista się zmieni i ja przyjmą. Na to ona mi, że absolutnie nie, nawet nie biorą Oli pod uwagę. Więc ja mówię, że się przemeldowałyśmy. A ona mi na to, że po 1: to za późno, trzeba było w czasie rekrutacji, a po 2 to i tak bez znaczenia bo liczy się pierwsza strona PIT- tam ma być nowy adres. A poza tym wszystko zależy od decyzji wójta.
Wyszłam i już mi się łzy zakręciły... ale się powstrzymałam bo mała była w samochodzie z babcią.
Postanowiłam więc pójść do wójta...
Wójt- brat cioteczny mojego teścia... Nigdy jeszcze nikomu z rodziny nie pomógł. Pomaga tylko ludziom z PO, "rządzi" niezmiennie od ponad 20 lat...
Idę, na dole spotkałam koleżankę pracującą w urzędzie, powiedziała, że spoko- wójt sam siedzi, nie jest zajęty. Więc poszłam, sekretarka powiedziała, że wójt jest straaaaaaaasznie zajęty i mnie nie przyjmie, żebym przyszła jutro o 7.30, a poza tym to przyjmuje interesantów tylko w poniedziałki. (Gówno prawda bo przyjeżdża sobie kiedy chce i o której chce bo ma stado świń obok nas i jeździ je karmić!!!)
Ale wysłali mnie do zastępcy. Oczywiście powiedziała mi całą litanię o tym, że przecież mamy przedszkole we wsi obok więc absolutnie nie ma odstępstw od zasady, że dzieci z gminy mają chodzić do wiejskiego przedszkola...
Dupa!
Jestem taka zła!!!
Wyszłam niemal z płaczem, w domu to już poryczałam się zupełnie, brzuch mnie zaczął boleć z nerwów....
Nie poślę dziecka do wsi obok bo to 5km i nie ma kto jej tam wozić, to całkiem w innym kierunku niż mieszkamy, niż mąż pracuje, niż miasto z którego jestem.

Jestem taka zła... Postanowiłam sobie, że nie poślę Oli do przedszkola... Muszę jakoś dać radę :/ Szkoda tylko, że będę z 2 dzieci sama. Ale na przyszłość już wiem, że 2 dziecko od razu zamelduję w mieście, sama tez się w przyszłym roku przemelduję na stałe i zmienię dane w skarbówce. Gmina straci 4 mieszkańców bo i męża namówię na przemeldowanie na stałe...

Ech... Zawsze wiatr w oczy...[/QUOTE]

szkoda, że tak wyszło, ale może spróbuj jeszcze raz z tym wójtem, a nóż po raz pierwszy komuś zechce pomóc

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Trele trzymam kciuki żeby Majeczka pozostała Majeczką

Antibia gratuluję syna


Co do mojego TŻta, wkurza mnie to że w dalszym ciągu nie mamy kasy bo miał z siostrą porozmawiać żeby mu normalnie wypłacała pieniądze i jakoś nie miał odwagi rozmawiałam z nim w niedziele spokojnie na ten temat (przynajmniej próbowałam) to się oburzył że mi na kasie tylko zależy. Tu nie chodzi o mnie bo ja sobie jakoś dam radę ale wiem że jak urodzi się dziecko to nic się nie zmieni i nie będzie miało co jeść bo tatuś ciapa nie potrafi upomnieć się o swoje .
Jest nieodpowiedzialnym gówniarzem, nie ma kasy a jeździ po sklepach w poszukiwaniu nowego telefonu bo stary się mu ZNUDZIŁ...
Do roboty też dzisiaj nie poszedł bo chciał sobie zrobić dzień odpoczynku.
Pożyczył od mojego taty przyczepkę i nawet nie zapytał kiedy ma oddać, czy będzie potrzebna... Zadzwonił do mojego taty że mu podwiezie przyczepkę i przyjechał porzucił ją pod blokiem nie zapiętą ani nic, teraz ktoś ją powinien ukraść i Damian powinien świecić oczami przed moim tatą skoro jest tak nieodpowiedzialnym gówniarzem...
Żeby tego było mało jak widzi że się denerwuje to zamiast się zamknąć to on ma wtedy najwięcej do powiedzenia, bawi go to że ja się denerwuje a on mnie jeszcze bardziej nakręca dogryzając mi. A ja denerwuje się do tego stopnia że później boli mnie brzuch

Przed ciążą on był naprawdę odpowiedzialnym facetem, pieniądze ciągle miał - odkładał gdzieś na kupkę zawsze coś, jak się kłóciliśmy to w pewnym momencie się wycofywał i po jakimś czasie przychodził i przepraszał, nie było problemu ze szczerą rozmową - siadaliśmy i rozmawialiśmy żeby nie było niedomówień i jakoś w ogóle inaczej patrzył na wszystko. Teraz jakby zdziecinniał.
On zachowuje się tak jakby to on w ciąży był nie ja...
a no skoro tak, to raczej hormonki nic nie mają do rzeczy. kiepsko podchodzi do sprawy i nie dziwię się, ze się wkurzasz

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Zaginelam...czasu nie mam za bardzo bo caly pochlania mi Mikolaj...w kwietniu mial operacje...po niej strasznie marudny a teraz znow zabki maja isc i to tak...ale postaram sie od czasu do czasu byc
a synuś miał migdałki cyz coś pokręciłam?

Cytat:
Napisane przez agnieszka255 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, ja po amnio już. nie było tak żle, choć jak zobaczyłam taką długą igłę to przeszył mnie dreszcz, ale lekarz z asystentką gadali cały czas, zagadywali mnie(lekarz stwierdził, że wyglądam na 20 lat) i nawet nie poczułam jak mi ją wbili i pobrali wody, są słomkowat0-przeźroczyste. I wyniki oczywicie za 2-3 tyg i tyle czekania znów,,,kazali oszczędzać się dwa dni,
ciesze się, że już przynajmniej ten stres związany z samym pobraniem masz juz za sobą. teraz trzymamy kciuki za wynik. dzidzia śliczna

Qarah witaj. napisz coś o sobie i dzidziusiu
__________________
Skarbek


Wielkie kciuki dla Ani

Edytowane przez anulka2205
Czas edycji: 2013-06-11 o 11:18
anulka2205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 11:18   #923
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Odp: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. Cz

Domi mam przyjaciółkę ktora będzie rodzic miesiąc po mnie. Jest dokładnie w takiej samej sytuacji, tyle ze mezatka. U nich tak jak przypuszczalam chodziło o odtracenie. Wszyscy myślą i pytaja o nia i dziecko a on przestał sie liczyć. Ona też ciągle tylko o dziecku i on nie dal rady. Sprobuj go zrozumieć. Jak kumpel ktory nie wie z czym to się wiąże. Sprobuj zapytac czy właśnie tak to widzi i zmien nastawieniem uwierz mi ze mężczyzna potrzebuje znacznie więcej czasu na dojrzałość i akceptacje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 11:24   #924
peppermint patty
Rozeznanie
 
Avatar peppermint patty
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 701
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Ja w poprzedniej ciąży miałam 2 pary dżinsów ciążowych, jedne takie typowe biodrówki z tym pasem na brzuch dookoła, a drugie znalazłam w lumpku - zamiast pasa miały taką szeroką gumę i były nawet wygodniejsze niż tamte. I chodziłam w nich całą jesień, zimę i wiosnę (rodziłam w maju) i wystarczyło. Acha, miałam też jedne getry. Pod koniec, jak już było gorąco (kwiecień, maj) to zakładałam zwykłe rybaczki nieciążowe, tylko ich nie zapinałam w ogóle, tylko nasuwałam na biodra (spokojnie wchodziły) i do tego dłuższą bluzkę, zakrywającą niezapięty zamek I dało radę, a to był już 8-9 miesiąc. Teraz na lato mam kilka getrów 3/4 i kilka tunik plus tamte dżinsy i wystarcza

Jak jesteś chuda w biodrach to spokojnie możesz tak zakładać przedciążowe spodnie/spodenki, tylko zostawić zamek niezapięty. Jak jest mały brzuch to można też gumką sobie związać guzik+dziurkę, żeby się nie rozchodziło (ja związywałam gumką do włosów taką pentelkę robiłam).
co do ubran,ja narazie jeszcze mieszcze sie w te przed ciazowe,spodnie nosilam dosc niskie,wiec na brzuch jakos nie uciskaja,czasem mam wrazenie,ze bardziej na pecherz,ktory i tak musze co 5 min.oprozniac,wiec jak mi mialo wygodnie rozpinam je sobie jak siedze dluzej...od szwagiergi mam pozyczone ze 3 pary takich typowuch spodni ciazowych,ale wlasciwie zadne mi sie nie podobaja:/bede musiala sie z nimi przeprosic,ale to dopeiro jak bedzie mus.mam zamiar kupic 1 pare,w h&m widzilalam calkiem ladne za 79zl...no i na lato jakies spodnice nizej noszone (teraz przeciez duzo jest tych spodnich maxi,luznych i zwiewnych)..cos wymysle,ale chyba mi troche szkoda kupowac typowo ciazowych spodni.zobaczymy co bedzie pozniej.

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
Ja wstałam !! Głowa boli ale ja juz wiem co to .. Stres!! U mnie zadne usg nie obedzie sie bez strachu - mogłabym juz go śmiało poròwnac do tego zwiazanego z dentysta ..
Naszczescie młoda mnie kopie na opamietanie , wiec wstaje zjem cos I lece .. Bede jak sie ogarne
Doomi - co sie znowu dzieje ?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

przypomnij na ktora masz wizyte,trzymam kciuki od rana i juz nie moge sie doczekac zdjecia twojej Majeczkibrzuszka tez sie nie wstydz,kazde brzuszki ladne

Cytat:
Napisane przez Antibia86 Pokaż wiadomość
no i najważniejsze chyba...na wczorajszej wizycie okazło się że bedzie SYNEK. bezwstydnik tak się rozkraczył że lekarz nie miał żadnych watpliwości....TŻ się cieszy, ja jescze dochodze do siebie bo tak bardzo marzyła mi sie córeczka...gdybyscie wczoraj widziały moją minę hehehe w żartach powiedziałam do TŻ że nawet w tej kwestii nie moge na nim polegac i że o az taką złośliwość go nie podejrzewałam
Synuś waży 250g i na uSG wyszło że to 18w3d. wszystko jest ok. następna wizyta 15 lipca i połówkowe wtedy zrobi.
mój różowy wózek...moje kokardki warkoczyki....

za synka

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;41260983]
Dziewczyny... popełniłam chyba duży błąd Poszłam dziś rano do dyrektorki 1 z przedszkoli. Po 1 wpisali Olę na listę dzieci nieprzyjętych z 2009roku, a dzieci z 2010 nieprzyjętych jest tylko 3.
Więc mówię, że jest błąd i czy jest szansa, że jeszcze lista się zmieni i ja przyjmą. Na to ona mi, że absolutnie nie, nawet nie biorą Oli pod uwagę. Więc ja mówię, że się przemeldowałyśmy. A ona mi na to, że po 1: to za późno, trzeba było w czasie rekrutacji, a po 2 to i tak bez znaczenia bo liczy się pierwsza strona PIT- tam ma być nowy adres. A poza tym wszystko zależy od decyzji wójta.
Wyszłam i już mi się łzy zakręciły... ale się powstrzymałam bo mała była w samochodzie z babcią.
Postanowiłam więc pójść do wójta...
Wójt- brat cioteczny mojego teścia... Nigdy jeszcze nikomu z rodziny nie pomógł. Pomaga tylko ludziom z PO, "rządzi" niezmiennie od ponad 20 lat...
Idę, na dole spotkałam koleżankę pracującą w urzędzie, powiedziała, że spoko- wójt sam siedzi, nie jest zajęty. Więc poszłam, sekretarka powiedziała, że wójt jest straaaaaaaasznie zajęty i mnie nie przyjmie, żebym przyszła jutro o 7.30, a poza tym to przyjmuje interesantów tylko w poniedziałki. (Gówno prawda bo przyjeżdża sobie kiedy chce i o której chce bo ma stado świń obok nas i jeździ je karmić!!!)
Ale wysłali mnie do zastępcy. Oczywiście powiedziała mi całą litanię o tym, że przecież mamy przedszkole we wsi obok więc absolutnie nie ma odstępstw od zasady, że dzieci z gminy mają chodzić do wiejskiego przedszkola...
Dupa!
Jestem taka zła!!!
Wyszłam niemal z płaczem, w domu to już poryczałam się zupełnie, brzuch mnie zaczął boleć z nerwów....
Nie poślę dziecka do wsi obok bo to 5km i nie ma kto jej tam wozić, to całkiem w innym kierunku niż mieszkamy, niż mąż pracuje, niż miasto z którego jestem.

Jestem taka zła... Postanowiłam sobie, że nie poślę Oli do przedszkola... Muszę jakoś dać radę :/ Szkoda tylko, że będę z 2 dzieci sama. Ale na przyszłość już wiem, że 2 dziecko od razu zamelduję w mieście, sama tez się w przyszłym roku przemelduję na stałe i zmienię dane w skarbówce. Gmina straci 4 mieszkańców bo i męża namówię na przemeldowanie na stałe...

Ech... Zawsze wiatr w oczy...[/QUOTE]

nawet nie wiem co Ci napisac,mi to sie w glowie nie mieszcza te "akcje przedszkolne"...slyszalam nie raz o kombinowaniu jak kon pod gore.strach sie bac co bedzie dalej.prywatne przedszkola rosna jak grzyby po deszczu tylko kto ma kase,zeby za 700 i wiecej umieszczac dzieci (czasem wiecej niz jedno) w prywatnych...ja pamietam,ze tyle sie placilo za czesne na studiach

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Co do mojego TŻta, wkurza mnie to że w dalszym ciągu nie mamy kasy bo miał z siostrą porozmawiać żeby mu normalnie wypłacała pieniądze i jakoś nie miał odwagi rozmawiałam z nim w niedziele spokojnie na ten temat (przynajmniej próbowałam) to się oburzył że mi na kasie tylko zależy. Tu nie chodzi o mnie bo ja sobie jakoś dam radę ale wiem że jak urodzi się dziecko to nic się nie zmieni i nie będzie miało co jeść bo tatuś ciapa nie potrafi upomnieć się o swoje .
Jest nieodpowiedzialnym gówniarzem, nie ma kasy a jeździ po sklepach w poszukiwaniu nowego telefonu bo stary się mu ZNUDZIŁ...
Do roboty też dzisiaj nie poszedł bo chciał sobie zrobić dzień odpoczynku.
Pożyczył od mojego taty przyczepkę i nawet nie zapytał kiedy ma oddać, czy będzie potrzebna... Zadzwonił do mojego taty że mu podwiezie przyczepkę i przyjechał porzucił ją pod blokiem nie zapiętą ani nic, teraz ktoś ją powinien ukraść i Damian powinien świecić oczami przed moim tatą skoro jest tak nieodpowiedzialnym gówniarzem...
Żeby tego było mało jak widzi że się denerwuje to zamiast się zamknąć to on ma wtedy najwięcej do powiedzenia, bawi go to że ja się denerwuje a on mnie jeszcze bardziej nakręca dogryzając mi. A ja denerwuje się do tego stopnia że później boli mnie brzuch

Przed ciążą on był naprawdę odpowiedzialnym facetem, pieniądze ciągle miał - odkładał gdzieś na kupkę zawsze coś, jak się kłóciliśmy to w pewnym momencie się wycofywał i po jakimś czasie przychodził i przepraszał, nie było problemu ze szczerą rozmową - siadaliśmy i rozmawialiśmy żeby nie było niedomówień i jakoś w ogóle inaczej patrzył na wszystko. Teraz jakby zdziecinniał.
On zachowuje się tak jakby to on w ciąży był nie ja...
hmm...a moze to chec zwrocenia na siebie teraz jakos uwagi...przyznam,ze w nienajlepszy sposob,ale moze sie boi,ze jego "mlodosc" zostanie ograniczona...ciezko facetom przychodzi czasem dorastanie i dojrzewanie:/

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Cytat:
Napisane przez agnieszka255 Pokaż wiadomość
Załącznik 5285226 a to dzisiejsze zdjecie usg dzidzia tak machała rączkami że lekarz zrobił zdjęcie.
to jest chyba najladniejsze zdjecie z usg jakie widzialam...szczerze,ta raczka,az mnie wzrusza

Cytat:
Napisane przez Qarah Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny, czy mogłabym się przyłączyć?
Witaj
peppermint patty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 11:26   #925
magalska
Zadomowienie
 
Avatar magalska
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 548
GG do magalska Send a message via Skype™ to magalska
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

Cytat:
Napisane przez agnieszka255 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, ja po amnio już. nie było tak żle, choć jak zobaczyłam taką długą igłę to przeszył mnie dreszcz, ale lekarz z asystentką gadali cały czas, zagadywali mnie(lekarz stwierdził, że wyglądam na 20 lat) i nawet nie poczułam jak mi ją wbili i pobrali wody, są słomkowat0-przeźroczyste. I wyniki oczywicie za 2-3 tyg i tyle czekania znów,,,kazali oszczędzać się dwa dni,
za wyniki bez sensu że tak długo musisz czekać na te wyniki.... tak na prawdę w labie wykonuję się to badanie góra 3-4 dni, byłam na praktykach w instytucie matki i dziecka i robiłam badanie kariotypu.. ale wiadomo że chodzi o kasę i lepiej jest zebrać z całego tygodnia próbki i wtedy poddać analizie za jednym razem wszystkie.... eh... to było w sumie strasznie bo dla nas to był tylko nr próbki a tak na prawdę za nim kryła się czyjaś historia... czyjś dramat... strasznie mi było smutno jak wychodziło że jakieś dzieciątko jest chore... ale wiadomo praca pracą nie można tego tak osobiście traktować bo można się zamęczyć....
Cytat:
Napisane przez Qarah;412 61749
cześć dziewczyny, czy mogłabym się przyłączyć?
witamy, powiedz coś o sobie
__________________
Zaręczyny 04.12.2010
Ślub 25.08.2012

<3 SzCzĘśLiWa ŻoNkA <3

MÓj nowy WYMARZONY zawód: FOTOGRAFka! Oddałam temu całe serce: www.mn-foto.pl

Bruno 13.10.2013 g 21:20 3720 g szczęścia
Leon 31.03.2015 g 12:10 3920 g szczęścia
magalska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 11:26   #926
Dzastin08
Wtajemniczenie
 
Avatar Dzastin08
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 980
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

Cytat:
Napisane przez agnieszka255 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, ja po amnio już. nie było tak żle, choć jak zobaczyłam taką długą igłę to przeszył mnie dreszcz, ale lekarz z asystentką gadali cały czas, zagadywali mnie(lekarz stwierdził, że wyglądam na 20 lat) i nawet nie poczułam jak mi ją wbili i pobrali wody, są słomkowat0-przeźroczyste. I wyniki oczywicie za 2-3 tyg i tyle czekania znów,,,kazali oszczędzać się dwa dni,
za dobry wynik!

Cytat:
Napisane przez agnieszka255 Pokaż wiadomość
Załącznik 5285226 a to dzisiejsze zdjecie usg dzidzia tak machała rączkami że lekarz zrobił zdjęcie.


Cytat:
Napisane przez Qarah Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny, czy mogłabym się przyłączyć?
Jasne
Który to tc?
__________________

Maleńka kruszyna pod mym sercem zamieszkała..
Całe jej maleńkie ciałko w moim brzuszku żyło..
W chwili kiedy go ujrzałam, spełniły się moje marzenia i najpiękniejsze sny,
bo tą kruszyną jesteś Ty...


Kamilek ur 18.10.13




17.05.2014- Nasz Dzień


Dzastin08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 11:28   #927
Taszanta
Zakorzenienie
 
Avatar Taszanta
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 456
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

Cytat:
Napisane przez 89Beatka Pokaż wiadomość
a czemu robił ci usg inny lekarz?ja połówkowe miałam w 19 tyg, 4 dniu
a ten lekarz to jakiś dziwny wogóle;/
Ja chodzę do przychodni przy szpitalu ginekologicznym i tam po prostu pracuje kilkudziesięciu ginekologów, jak mam USG to za każdym razem jest inny lekarz, w sumie mogłabym się zapisać do mojego prowadzącego, ale jakoś mi to wcześniej nie przeszkadzało
Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Taszanta spokojnie, myślę że trzeba posłuchać lekarza.
Właśnie dzisiaj czytałam o połówkowych i niby często są trudności z realną oceną serca na tym etapie i większość lekarzy kieruje po 22 tygodniu. Sama mam takie skierowanie, na 22 tydzień do szpitala na połówkowe.

Po prostu pójdziesz jeszcze raz, lekarz ocenił wielkość na dzień dzisiejszy i parametry, ale widocznie niektóre naczynia nie są rozwinięte na tyle dobrze, żeby można było je ocenić ultrasonografem. Bądź dobrej myśli
No mam nadzieję, bo bardzo mnie zaniepokoił

Cytat:
Napisane przez nemosek Pokaż wiadomość
Poszłabym do lekarza który wcześniej robił usg.
Po co Cię tak nastraszył jak w opisie wszystko gra.
No i połówkowe sama nazwa wskazuje 20 tyd lub po 20 więc co on wymyślił
Będę szła na połówkowe około 21/22 tygodnia

A i trzeba się pasjonować badaniami usg żeby zobaczyć płećCo to za lekarz
No naprawdę fajne wytłumaczenie

Cytat:
Napisane przez paulinaizabela Pokaż wiadomość
Uparciuszek mały, nie chciał sie ujawnić No to kciuki, żeby był synuś



Kochana pewnie na następnym usg już wszystko będzie dobrze widać, może faktycznie jest trochę za wcześnie...ale namącił Ci w głowie nieźle
na pewno jest wszystko dobrze
No naprawdę mi namącił, a nic w sumie się nie dowiedziałam

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
Ja mialam w 20 tyg. Ale tutaj praktykuje sie miedzy 18 a 24 wiec rozbierznosc duza .. Dziwny ten lekarz .. Zalecil Ci kolejna wizyte za 3tyg? U siebie? Czy u poprzedniego? Ja w tej sytuacji bylabym zdezorientowana zdrowo mam nadzieje ze jutro jakis geniusz nie wpadnie na pomysl oznajmic mi ze to nie Maja , to Marian


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Na razie mam iść z wynikami do lekarza prowadzącego, no ale jak będę się umawiać na kolejne USG to na pewno tego lekarza będę omijać szerokim łukiem

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość

Jak jesteś chuda w biodrach to spokojnie możesz tak zakładać przedciążowe spodnie/spodenki, tylko zostawić zamek niezapięty. Jak jest mały brzuch to można też gumką sobie związać guzik+dziurkę, żeby się nie rozchodziło (ja związywałam gumką do włosów taką pentelkę robiłam).
Hehe, ale fajny patent, może skorzystam
[QUOTE=magalska;41261036]mój powiedział że najlepiej 22 tydz bo dziecko ma wtedy około 0,5 kg i najlepiej widać a moje połówkowe już za 2 dni
QUOTE]

Dzięki, to byłoby akurat za 4 tygodnie a więc idealnie, może się czegoś konkretnego dowiem

Cytat:
Napisane przez Kociak85 Pokaż wiadomość

Co do płci... Ja nie mam zamiaru się aż tak bardzo nastawiać, bo mam nauczkę po doświadczeniach mojej siostry. U niej w pierwszej ciąży miała być dziewczynka - 2 czy 3 razy potwierdzone. Siostra z mężem już do niej po imieniu mówili do brzucha a tu na wizycie na miesiąc przed porodem okazuje się, że jednak chłopak. Siostra ciężko to przeżyła, mówiła, że czuła się jakby jej inne dziecko nagle do brzucha wsadzili. Na szczęście synka pokochała najbardziej na świecie. Także ja będę słuchać, co tam dzidzia pokaże, ale będę też brała na to poprawkę, że lekarz może się pomylić.
Dobre podejście, ja już mam nauczkę, niby się nie nastawiałam ze to pewne, ale jednak jak się coś usłyszy to człowiek się do tego przyzwyczaja, teraz zaczynam mówić o dziecku jak o dziewczynce ( tak robiłam na początku zanim lekarze wskazali że może być chłopak), ciekawe jak następnym razem lekarz powie, że jednak widzi penisa

A tak w ogóle to chciałam się pożalić, mam niskie ciśnienie i przed ciążą piłam kawę za kawą, teraz piję jedną rano taką bardzo słabą z mlekiem ale czasami mam ochotę na colę, ale to naprawdę raz na miesiąc itp. (przed ciążą nigdy coli nie kupowałam). A TŻ się zaczął strasznie mnie czepiać za tą cole i kawę, tylko że ja bez tego to nie byłabym w stanie funkcjonować. I żeby nie wysłuchiwać jego marudzenia muszę colę wykradać z lodówki (no bo oczywiście strasznie mi się chce, skoro on mi zabrania) jak on jest w łazience itp. Ale wspaniale to smakuje
__________________
"If your dreams don't scare you they're not big enough"....

Taszanta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 11:32   #928
magalska
Zadomowienie
 
Avatar magalska
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 548
GG do magalska Send a message via Skype™ to magalska
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

Cytat:
Napisane przez Taszanta Pokaż wiadomość
Ja chodzę do przychodni przy szpitalu ginekologicznym i tam po prostu pracuje kilkudziesięciu ginekologów, jak mam USG to za każdym razem jest inny lekarz, w sumie mogłabym się zapisać do mojego prowadzącego, ale jakoś mi to wcześniej nie przeszkadzało

No mam nadzieję, bo bardzo mnie zaniepokoił



No naprawdę fajne wytłumaczenie



No naprawdę mi namącił, a nic w sumie się nie dowiedziałam



Na razie mam iść z wynikami do lekarza prowadzącego, no ale jak będę się umawiać na kolejne USG to na pewno tego lekarza będę omijać szerokim łukiem



Hehe, ale fajny patent, może skorzystam

Dzięki, to byłoby akurat za 4 tygodnie a więc idealnie, może się czegoś konkretnego dowiem



Dobre podejście, ja już mam nauczkę, niby się nie nastawiałam ze to pewne, ale jednak jak się coś usłyszy to człowiek się do tego przyzwyczaja, teraz zaczynam mówić o dziecku jak o dziewczynce ( tak robiłam na początku zanim lekarze wskazali że może być chłopak), ciekawe jak następnym razem lekarz powie, że jednak widzi penisa

A tak w ogóle to chciałam się pożalić, mam niskie ciśnienie i przed ciążą piłam kawę za kawą, teraz piję jedną rano taką bardzo słabą z mlekiem ale czasami mam ochotę na colę, ale to naprawdę raz na miesiąc itp. (przed ciążą nigdy coli nie kupowałam). A TŻ się zaczął strasznie mnie czepiać za tą cole i kawę, tylko że ja bez tego to nie byłabym w stanie funkcjonować. I żeby nie wysłuchiwać jego marudzenia muszę colę wykradać z lodówki (no bo oczywiście strasznie mi się chce, skoro on mi zabrania) jak on jest w łazience itp. Ale wspaniale to smakuje
a może Ci się tam kryją jakieś bliźniaki tylko najpierw pokazuje się jeden a potem drugi
__________________
Zaręczyny 04.12.2010
Ślub 25.08.2012

<3 SzCzĘśLiWa ŻoNkA <3

MÓj nowy WYMARZONY zawód: FOTOGRAFka! Oddałam temu całe serce: www.mn-foto.pl

Bruno 13.10.2013 g 21:20 3720 g szczęścia
Leon 31.03.2015 g 12:10 3920 g szczęścia
magalska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 11:36   #929
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

Cytat:
Napisane przez Antibia86 Pokaż wiadomość
hej Dziewczynki,
przez te remonty nie mam czasy nawet zajrzec, w skrocie wypiełam sie na kuzyna TŻ co nam robił i znalazłam prawdziwego fachowca i mysle ze za 2-3 tyg bede miała kuchnie i łazienkę zrobionaprzynajmniej wroce do domku



no i najważniejsze chyba...na wczorajszej wizycie okazło się że bedzie SYNEK. bezwstydnik tak się rozkraczył że lekarz nie miał żadnych watpliwości....TŻ się cieszy, ja jescze dochodze do siebie bo tak bardzo marzyła mi sie córeczka...gdybyscie wczoraj widziały moją minę hehehe w żartach powiedziałam do TŻ że nawet w tej kwestii nie moge na nim polegac i że o az taką złośliwość go nie podejrzewałam
Synuś waży 250g i na uSG wyszło że to 18w3d. wszystko jest ok. następna wizyta 15 lipca i połówkowe wtedy zrobi.
mój różowy wózek...moje kokardki warkoczyki....
Gratki za synka
Do 3 razy sztuka

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Trele trzymam kciuki żeby Majeczka pozostała Majeczką

Antibia gratuluję syna


Co do mojego TŻta, wkurza mnie to że w dalszym ciągu nie mamy kasy bo miał z siostrą porozmawiać żeby mu normalnie wypłacała pieniądze i jakoś nie miał odwagi rozmawiałam z nim w niedziele spokojnie na ten temat (przynajmniej próbowałam) to się oburzył że mi na kasie tylko zależy. Tu nie chodzi o mnie bo ja sobie jakoś dam radę ale wiem że jak urodzi się dziecko to nic się nie zmieni i nie będzie miało co jeść bo tatuś ciapa nie potrafi upomnieć się o swoje .
Jest nieodpowiedzialnym gówniarzem, nie ma kasy a jeździ po sklepach w poszukiwaniu nowego telefonu bo stary się mu ZNUDZIŁ...
Do roboty też dzisiaj nie poszedł bo chciał sobie zrobić dzień odpoczynku.

Pożyczył od mojego taty przyczepkę i nawet nie zapytał kiedy ma oddać, czy będzie potrzebna... Zadzwonił do mojego taty że mu podwiezie przyczepkę i przyjechał porzucił ją pod blokiem nie zapiętą ani nic, teraz ktoś ją powinien ukraść i Damian powinien świecić oczami przed moim tatą skoro jest tak nieodpowiedzialnym gówniarzem...
Żeby tego było mało jak widzi że się denerwuje to zamiast się zamknąć to on ma wtedy najwięcej do powiedzenia, bawi go to że ja się denerwuje a on mnie jeszcze bardziej nakręca dogryzając mi. A ja denerwuje się do tego stopnia że później boli mnie brzuch

Przed ciążą on był naprawdę odpowiedzialnym facetem, pieniądze ciągle miał - odkładał gdzieś na kupkę zawsze coś, jak się kłóciliśmy to w pewnym momencie się wycofywał i po jakimś czasie przychodził i przepraszał, nie było problemu ze szczerą rozmową - siadaliśmy i rozmawialiśmy żeby nie było niedomówień i jakoś w ogóle inaczej patrzył na wszystko. Teraz jakby zdziecinniał.
On zachowuje się tak jakby to on w ciąży był nie ja...
Nie chcę Cię urazić,ale to jest totalnie nieodpowiedzialne zachowanie gówniarza
Eh Domi szkoda słów.Weź go jakoś ustaw,nie możesz się tak denerwować.Chyba czuje się strasznie odtrącony jak wybiera się po nowe "zabawki" żeby sobie przyjemność zrobić.Może wyjdźcie gdzieś razem do kina,do parku na jakiś neutralny teren i spróbujcie jeszcze raz pogadać.
A co do pracy to instytucja charytatywna czy co
A jego siostra co na to?

Cytat:
Napisane przez agnieszka255 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, ja po amnio już. nie było tak żle, choć jak zobaczyłam taką długą igłę to przeszył mnie dreszcz, ale lekarz z asystentką gadali cały czas, zagadywali mnie(lekarz stwierdził, że wyglądam na 20 lat) i nawet nie poczułam jak mi ją wbili i pobrali wody, są słomkowat0-przeźroczyste. I wyniki oczywicie za 2-3 tyg i tyle czekania znów,,,kazali oszczędzać się dwa dni,
Dobrze że już po
A dzidzia nam macha

Cytat:
Napisane przez Qarah Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny, czy mogłabym się przyłączyć?
witamy
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki

Edytowane przez nemosek
Czas edycji: 2013-06-11 o 11:39
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-11, 11:36   #930
anulka2205
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka2205
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 308
Dot.: Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. C

[QUOTE=Taszanta;41261991]Ja chodzę do przychodni przy szpitalu ginekologicznym i tam po prostu pracuje kilkudziesięciu ginekologów, jak mam USG to za każdym razem jest inny lekarz, w sumie mogłabym się zapisać do mojego prowadzącego, ale jakoś mi to wcześniej nie przeszkadzało

No mam nadzieję, bo bardzo mnie zaniepokoił



No naprawdę fajne wytłumaczenie



No naprawdę mi namącił, a nic w sumie się nie dowiedziałam



Na razie mam iść z wynikami do lekarza prowadzącego, no ale jak będę się umawiać na kolejne USG to na pewno tego lekarza będę omijać szerokim łukiem



Hehe, ale fajny patent, może skorzystam
Cytat:
Napisane przez magalska Pokaż wiadomość
mój powiedział że najlepiej 22 tydz bo dziecko ma wtedy około 0,5 kg i najlepiej widać a moje połówkowe już za 2 dni
QUOTE]

Dzięki, to byłoby akurat za 4 tygodnie a więc idealnie, może się czegoś konkretnego dowiem



Dobre podejście, ja już mam nauczkę, niby się nie nastawiałam ze to pewne, ale jednak jak się coś usłyszy to człowiek się do tego przyzwyczaja, teraz zaczynam mówić o dziecku jak o dziewczynce ( tak robiłam na początku zanim lekarze wskazali że może być chłopak), ciekawe jak następnym razem lekarz powie, że jednak widzi penisa

A tak w ogóle to chciałam się pożalić, mam niskie ciśnienie i przed ciążą piłam kawę za kawą, teraz piję jedną rano taką bardzo słabą z mlekiem ale czasami mam ochotę na colę, ale to naprawdę raz na miesiąc itp. (przed ciążą nigdy coli nie kupowałam). A TŻ się zaczął strasznie mnie czepiać za tą cole i kawę, tylko że ja bez tego to nie byłabym w stanie funkcjonować. I żeby nie wysłuchiwać jego marudzenia muszę colę wykradać z lodówki (no bo oczywiście strasznie mi się chce, skoro on mi zabrania) jak on jest w łazience itp. Ale wspaniale to smakuje
no baaaa wiadomo zakazany owoc
__________________
Skarbek


Wielkie kciuki dla Ani
anulka2205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.