Zapomniałam, zwymiotowałam, pomyliłam kolejność, tabletki a biegunka

[pelna_sprzecznosci]

Zapis z ulotki:

"Jeśli wymioty lub ciężka biegunka wystąpiły w ciągu 3-4 godzin po przyjęciu tabletek zawierających substancje czynne (...)".

Źródło: http://naraya.pl/index.php?s=35.


I teraz...


"Co to jest biegunka?

(...) Biegunka polega na wielokrotnym wydalaniu nieuformowanego stolca o zwiększonej zawartości wody."

Źródło: http://www.sfd.pl/BIEGUNKA-t276578.html.

"Lekarze z praktycznego punktu widzenia mówią o biegunce wtedy, jeśli nastąpią dwa lub trzy luźne wypróżnienia w ciągu doby. Zdaje się to być definicja znacznie bardziej zrozumiała dla pacjenta."

Źródło: http://www.poradnikmedyczny.pl/publikacje.

"Kiedy mówi się o biegunce?

Biegunką określa się oddawanie płynnego, półpłynnego lub papkowatego (nieuformowanego) stolca z częstością większą niż 3 razy na dobę. Biegunkę rozpoznaje się również wówczas, gdy chory odda przynajmniej jeden luźny stolec zawierający krew, śluz lub ropę."

Źródło: http://zdrowie.flink.pl/biegunka.php.


Wiadomo już, kiedy należy zakładać, że przyjęta tabletka nie zdążyła się wchłonąć i co uznajemy za biegunkę? Podsumowując: Google nie gryzie, a logiczne myślenie nie boli .

[dotty11]

Wszystko to czytałam, ale w naturze mam panikę i szukanie dziury w całym. Toteż dziękuje, za reprymendę również

[kicikota]

hej dziewczyny od dwóch lat zażywałam leki Cilest, niestety zostaly one wycofane z produkcji i moja ginekolog , za interwencją telefoniczną wypisała mi recepte na Ovulastan Forte. Musiałam wziąć pierwszą tabletkę w ostatni dzień przerwy, i stąd moje pytanie czy na początku kuracji nowym lekiem muszę się dodatkowo zabezpieczać? Ovulastan ma nieco inny skład no i jest słabszy (pytałam farmaceutki ) W czasie 7 dniowej przerwy nie odbyły się stosunki także w tej kwestii jestem spokojna, chodzi mi o nadchodzące dni.
Dzięki za pomoc

[theamber]

Witam jestem przy pierwszym opakowaniu tabletek antykoncepcyjnych. Wczoraj przyjąłam drugą tabletkę z bistra, są to tabletki DAYLETTE. Przyjmuje je o godzinie 16. O godzinie 19 brzuch bolal mnie jak na biegunkę, oddałam jednorazowo luznego stolca. I tu moje pytanie czy tabletka zdążyła się wchłonąć? Co mam zrobić? Nie zażyłam kolejnej a minelo już 12godzin. Czy potrzebna jest dodatkowa forma zabezpieczania? Proszę o odpowiedz

[pelna_sprzecznosci]

Napisane przez kicikota

hej dziewczyny od dwóch lat zażywałam leki Cilest, niestety zostaly one wycofane z produkcji i moja ginekolog , za interwencją telefoniczną wypisała mi recepte na Ovulastan Forte. Musiałam wziąć pierwszą tabletkę w ostatni dzień przerwy, i stąd moje pytanie czy na początku kuracji nowym lekiem muszę się dodatkowo zabezpieczać? Ovulastan ma nieco inny skład no i jest słabszy (pytałam farmaceutki ) W czasie 7 dniowej przerwy nie odbyły się stosunki także w tej kwestii jestem spokojna, chodzi mi o nadchodzące dni.
Dzięki za pomoc

Ulotki się chyba nie czytało ;>?

"Zmiana z innego złożonego doustnego hormonalnego leku antykoncepcyjnego na lek Ovulastan Forte

Stosowanie leku Ovulastan Forte można rozpocząć następnego dnia po przyjęciu ostatniej tabletki poprzedniego złożonego doustnego leku antykoncepcyjnego (oznacza to brak przerwy w przyjmowaniu tabletek) lub po przyjęciu ostatniej tabletki zawierającej substancję aktywną. Przyjmowanie leku Ovulastan Forte należy rozpocząć nie później niż w pierwszym dniu po przerwie w przyjmowaniu tabletek poprzedniego produktu."

Źródło: http://pldocs.docdat.com/docs/index-115426.html.

Jak widać, nie ma w niej mowy o dodatkowym zabezpieczeniu przy zmianie z innego preparatu (producent na pewno wziął pod uwagę, że zmiana może następować z preparatu silniejszego). Jeśli jednak jesteś panikarą, możesz zabezpieczać się dodatkowo dla większego komfortu psychicznego do 7-mej tabletki włącznie.

Napisane przez theamber

Witam jestem przy pierwszym opakowaniu tabletek antykoncepcyjnych. Wczoraj przyjąłam drugą tabletkę z bistra, są to tabletki DAYLETTE. Przyjmuje je o godzinie 16. O godzinie 19 brzuch bolal mnie jak na biegunkę, oddałam jednorazowo luznego stolca. I tu moje pytanie czy tabletka zdążyła się wchłonąć? Co mam zrobić? Nie zażyłam kolejnej a minelo już 12godzin. Czy potrzebna jest dodatkowa forma zabezpieczania? Proszę o odpowiedz

Odpowiedź znajdziesz 3 posty wyżej. W Google też byś ją znalazła, gdyby Ci się chciało ;>.

[xjamajkax]

Przyjmuję tabletki zawsze punktualnie o 20. Jednak, wczoraj po raz pierwszy pominęłam zażycie. Wieczorem uprawialiśmy sex, o 22 poszłam do wc i miałam malutkie plamienie. O pominięciu tabletki zorientowałam się dzisiaj o 14 (18h) i od razu ją zażyłam. Od rana mam delikatne plamienie. (zawsze dostaję okres czwartego dnia odstawienia). Pominięta tabletka była 14stą z blistra, czyli ostatnią z drugiego tyg. cyklu. Teoretycznie jest to "najbezpieczniejszy" tydzień cyklu i dodatkowa antykoncepcja nie jest konieczna ale jednak się stresuję jak również zaskoczył mnie fakt wczorajszego mini-plamienia po stosunku

[pelna_sprzecznosci]

Napisane przez xjamajkax

Przyjmuję tabletki zawsze punktualnie o 20. Jednak, wczoraj po raz pierwszy pominęłam zażycie. Wieczorem uprawialiśmy sex, o 22 poszłam do wc i miałam malutkie plamienie. O pominięciu tabletki zorientowałam się dzisiaj o 14 (18h) i od razu ją zażyłam. Od rana mam delikatne plamienie. (zawsze dostaję okres czwartego dnia odstawienia). Pominięta tabletka była 14stą z blistra, czyli ostatnią z drugiego tyg. cyklu. Teoretycznie jest to "najbezpieczniejszy" tydzień cyklu i dodatkowa antykoncepcja nie jest konieczna ale jednak się stresuję jak również zaskoczył mnie fakt wczorajszego mini-plamienia po stosunku

Co do zapomnienia - ulotka, ulotka i jeszcze raz ulotka. Co do plamienia - może po prostu daliście czadu dobitnie mówiąc albo np. masz nadżerkę (chociaż jeśli regularnie bywasz u gina, a zakładam, że tak, skoro stosujesz tabsy, to pewnie byś o tym wiedziała)?

***

Nie wiem, dlaczego prawie każdej kobiecie stosującej antykoncepcję hormonalną w razie jakichkolwiek wątpliwości wydaje się, że jej przypadek, na który (jak w większości przypadków) zapewne można znaleźć odpowiedź w ulotce, jest jakiś szczególny i dlatego musi jeszcze dopytać o coś na forum... Trochę jestem uczulona na sytuacje typu "Tak, tak, czytałam ulotkę, ale..." . Czytałaś to czytałaś, nikt nic nowego raczej nie wymyśli w danej sprawie. Ot, taka uwaga do nikogo konkretnego, do ogółu po prostu .

[pieszczoch72]

Witam!

Tabletki Naraya biorę od paru miesięcy, ostatnio wzięłam tabletkę z 3 tygodnia z godzinnym opóźnieniem, wiec postąpiłam jak było napisane na ulotce czyli wzięłam tabletkę zaraz po przypomnieniu sobie i jak tylko zakończyłam blister,rozpoczęłam następny bez 7 dniowej przerwy. W ulotce doczytałam, że krwawienie może wystąpić pod koniec blistra. I tu bierze się moje pytanie: zakładając, że pod koniec blistra bd mieć krwawienie to po zakończeniu tego blistra robię normalnie 7 dniową przerwę, nawet jeśli już nie bd mieć krwawienia???
Pytanie może i banalne ale chcę się upewnić co do mojego rozumowania
Pozdrawiam

[jasne_jasne]

Tak.

[umami]

Napisane przez pieszczoch72

Witam!

Tabletki Naraya biorę od paru miesięcy, ostatnio wzięłam tabletkę z 3 tygodnia z godzinnym opóźnieniem, wiec postąpiłam jak było napisane na ulotce czyli wzięłam tabletkę zaraz po przypomnieniu sobie i jak tylko zakończyłam blister,rozpoczęłam następny bez 7 dniowej przerwy. W ulotce doczytałam, że krwawienie może wystąpić pod koniec blistra. I tu bierze się moje pytanie: zakładając, że pod koniec blistra bd mieć krwawienie to po zakończeniu tego blistra robię normalnie 7 dniową przerwę, nawet jeśli już nie bd mieć krwawienia???
Pytanie może i banalne ale chcę się upewnić co do mojego rozumowania
Pozdrawiam

Hej. Nigdy tu nie piszę, ale to co zobaczyłam mnie przeraziło - wzięłaś z GODZINNYM opóźnieniem, a co jest napisane w ulotce? Postępujemy tak jak Ty postąpiłaś kiedy opóźnienie przekroczy 12h.

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Dziewczyny - mam pytanie, to ważne.

Biorę Asubtellę, już parę miesięcy. W sobotę miałam wziąć 4 tabletkę blistra, biorę zawsze około 22, chociaż często trochę później, nawet ok 23-24. Jednak tym razem zapomniałam i wzięłam dopiero teraz (9:00). Kochałam się z TŻ w piątek wieczorem. Czy mam powód do zmartwień i powinnam iść po tabletkę PO? Czy wszystko zostaje zachowane? Teoretycznie do upływu 12h brakowało mi godziny, ale sama już nie wiem, jedna godzina to mało... Proszę o w miarę szybką odpowiedź, bo się martwię

[dziuniaax]

pomożecie?
w zeszłym miesiącu mniej więcej w połowie opakowania NOVYNETTE musiałam zażywać również AUGUMENTIN5 dni i tu się zadarzył stosunek bez dodatkowego zabezbieczenia aleee ........... dostałam krwawienie z odstawienia Ale dziś po kolejnym opakowaniu novynette jest 6 dzień odstawienia i krwawienia niema niewiem co myśleć.... dodam , że w tym miesiącu nie brałam antybiotyków i wszytkie tabletki zażyłam prawidłowo.
A więc moje pytanie : Czy myślicie , że w tamtym miesiącu mogłam zajść w ciąże i mimo to dostać krwawienie???

[monia270607]

Witam. Zacznę od początku, żeby nie było żadnych niedomówień. Otóż dokładnie tydzień temu powinnam przyjąć tabletkę po 7-mio dniowej przerwie. Niestety, wystąpił problem. Od dłuższego czasu przyjmowałam Diane-35. Ginekolog zmienił mi je na Zoely. Miałam zacząć brać je w poniedziałek, ale w żadnej aptece, ani hurtowni nie były dostępne. Szukałam bezskutecznie kilka dni w wielu aptekach. Jak najszybciej udałam się do ginekologa, najbliższy termin był na środę (12.06.2013r.). Przepisał mi inne tabletki - Cyprodiol. Co się okazało - ich także nie było w aptece. Dopiero w czwartek rano udało mi się je kupić. Pytając lekarza kiedy mam je zacząć brać, ponieważ przerwa się wydłużyła, dostałam odpowiedź, że w pierwszym dniu krwawienia (czyt. od nowego cyklu). Nadmieniłam, że teraz właśnie kończę krwawienie, a on na to, że jak tak, to mogę je spokojnie zażyć max do 2 dni od daty wizyty. W czwartek rano przyjęłam pierwszą tabletkę (czyli czwartego dnia cyklu), a kolejne o stałej porze. Oczywiście byłam świadoma tego, że powinnam się w razie czego zabezpieczać przez kolejne 7 dni. Wczoraj rano odbyłam stosunek z Ukochanym zabezpieczając się prezerwatywą. Traf chciał, że po stosunku zauważyliśmy spore pęknięcie/rozerwanie (nie wiem jak to ująć) prezerwatywy w części bliżej jąder. Partner podczas zdejmowania nie zauważył, by była pęknięta, część ze zbiorniczkiem była cała. Dodam, że partner nie doszedł we mnie. Wiem, że stosunek przerywany to nie metoda antykoncepcji, ale w tej sytuacji dało mi to odrobinę komfortu psychicznego.
Czy ryzyko zajścia w ciążę jest duże?
Pozdrawiam.

[kamila2006]

Napisane przez monia270607

Witam. Zacznę od początku, żeby nie było żadnych niedomówień. Otóż dokładnie tydzień temu powinnam przyjąć tabletkę po 7-mio dniowej przerwie. Niestety, wystąpił problem. Od dłuższego czasu przyjmowałam Diane-35. Ginekolog zmienił mi je na Zoely. Miałam zacząć brać je w poniedziałek, ale w żadnej aptece, ani hurtowni nie były dostępne. Szukałam bezskutecznie kilka dni w wielu aptekach. Jak najszybciej udałam się do ginekologa, najbliższy termin był na środę (12.06.2013r.). Przepisał mi inne tabletki - Cyprodiol. Co się okazało - ich także nie było w aptece. Dopiero w czwartek rano udało mi się je kupić. Pytając lekarza kiedy mam je zacząć brać, ponieważ przerwa się wydłużyła, dostałam odpowiedź, że w pierwszym dniu krwawienia (czyt. od nowego cyklu). Nadmieniłam, że teraz właśnie kończę krwawienie, a on na to, że jak tak, to mogę je spokojnie zażyć max do 2 dni od daty wizyty. W czwartek rano przyjęłam pierwszą tabletkę (czyli czwartego dnia cyklu), a kolejne o stałej porze. Oczywiście byłam świadoma tego, że powinnam się w razie czego zabezpieczać przez kolejne 7 dni. Wczoraj rano odbyłam stosunek z Ukochanym zabezpieczając się prezerwatywą. Traf chciał, że po stosunku zauważyliśmy spore pęknięcie/rozerwanie (nie wiem jak to ująć) prezerwatywy w części bliżej jąder. Partner podczas zdejmowania nie zauważył, by była pęknięta, część ze zbiorniczkiem była cała. Dodam, że partner nie doszedł we mnie. Wiem, że stosunek przerywany to nie metoda antykoncepcji, ale w tej sytuacji dało mi to odrobinę komfortu psychicznego.
Czy ryzyko zajścia w ciążę jest duże?
Pozdrawiam.

wg mnie szanse na ciąze są bardzo małe. Aczkolwiek wrozką tu nikt nie jest.

[monia270607]

Boję się, że mogła się odblokować owulacja. W czwartek, przed wzięciem pierwszej tabletki pobolewało mnie podbrzusze. Dzisiaj też, ale z przerwami. Nie wiem czym to może być spowodowane. Kurcze pominęłam sporo tych tabletek. Zawsze brałam wszystko regularnie. A teraz przez problem z dostępnością będę przez 3 tygodnie schizować, myśleć, przeżywać czekając na krwawienie z odstawienia... Ehh... Czytałam o metodzie Yuzpe i tak się zastanawiam, czy tak nie zrobić. Na Escapelle nie mam szans, bo nie dostanę się tak szybko do ginekologa

[Cathlene]

Witam ! Mam mały problemik.Chodzi o to,że jak wiemy Cilest został wycofany i przez to miałam mały problem z dostaniem się do ginekologa a mianowicie : 16 czerwca powinnam wziąć pierwszą tabletkę po 7-dniowej przerwie ( o godz.17 ) niestety nie miałam jej,bo musiałam mieć przypisany nowy lek,więc na następny dzień w poniedziałek poleciałam z samego rana do ginekologa,który przypisał mi Sylwie 30 wzięłam ją ok.13.00 a później o 17.oo tak jak zawsze tą poniedziałkową ( kierowałam się ulotką ) .W 7 - dniowej przerwie nie współżyłam z moim chłopakiem,więc nie martwię się tym czy plemniki mogły przetrwać czy też nie,przez następne 7 dni po zażyciu spóźnionej tabletki też nie współżyłam z chłopakiem,bo na ulotce było napisane dodatkowe 7 dni z zabezpieczeniem mechanicznym i dopiero wczoraj współżyliśmy bez zabezpieczenia do końca.Chyba nie ma możliwości,abym była w ciąży ? Tabletki biorę już kilka lat,zawsze biorę regularnie i nie zapominam,teraz mi się to zdarzyło w sumie nie do końca z mojej winy,bo skąd mogłam wiedzieć,że wycofali Cilest.
Z góry dziękuję wszystkim za odpowiedź.

[enius]

Dziewczyny!

Chce sie upewnic wiec pisze do was.
Biore regulon. Zapomnialam wziac jednej tabletki w 3 tygodniu - niestety przypomnialam sobie po 12 godzinach i od razu w pospiechu od razu wzielam ta spozniona jak tylko sobie o niej przypomnialam.

wg ulotki jak juz wiem na pamiec nie musze sie dodatkowo zabezpieczac jesli albo wezme zapomniana tabletke skoncze opakowanie i zaczne kolejne bez robienia przerwy lub przestane brac tabletki robiac 7 dniowa przerwe wliczajac dzien z ta zapomniana.

nie chce laczyc opakowan a wzielam ta zapomniana w pospiechu. zroblam przerwe 7 dniowa wliczajac ten dzien kiedy zapomnialam tabletki (tak jakbym jej nie wziela choc wzielam za pozno). Wg ulotki mozna skracac przerwe nigdy nie wydluzac.

rozumiem ze jak po tych 7 dniach zaczne opakowanie jestem dalej zabezpieczona?

jak myslicie?

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez Cathlene

Witam ! Mam mały problemik.Chodzi o to,że jak wiemy Cilest został wycofany i przez to miałam mały problem z dostaniem się do ginekologa a mianowicie : 16 czerwca powinnam wziąć pierwszą tabletkę po 7-dniowej przerwie ( o godz.17 ) niestety nie miałam jej,bo musiałam mieć przypisany nowy lek,więc na następny dzień w poniedziałek poleciałam z samego rana do ginekologa,który przypisał mi Sylwie 30 wzięłam ją ok.13.00 a później o 17.oo tak jak zawsze tą poniedziałkową ( kierowałam się ulotką ) .W 7 - dniowej przerwie nie współżyłam z moim chłopakiem,więc nie martwię się tym czy plemniki mogły przetrwać czy też nie,przez następne 7 dni po zażyciu spóźnionej tabletki też nie współżyłam z chłopakiem,bo na ulotce było napisane dodatkowe 7 dni z zabezpieczeniem mechanicznym i dopiero wczoraj współżyliśmy bez zabezpieczenia do końca.Chyba nie ma możliwości,abym była w ciąży ? Tabletki biorę już kilka lat,zawsze biorę regularnie i nie zapominam,teraz mi się to zdarzyło w sumie nie do końca z mojej winy,bo skąd mogłam wiedzieć,że wycofali Cilest.
Z góry dziękuję wszystkim za odpowiedź.

mysle ze nie ma mozliwosci ze jestes. nie wspolzylas 7 dni po zapomnianej tabletce pozniej jeszcze dodatkowe 7 mialas dodatkowe zabepzieczenie. nie widze jak mogloby dojsc do zaplodnienia[COLOR="Silver"]

[Cathlene]

Napisane przez enius

Dziewczyny!

Chce sie upewnic wiec pisze do was.
Biore regulon. Zapomnialam wziac jednej tabletki w 3 tygodniu - niestety przypomnialam sobie po 12 godzinach i od razu w pospiechu od razu wzielam ta spozniona jak tylko sobie o niej przypomnialam.

wg ulotki jak juz wiem na pamiec nie musze sie dodatkowo zabezpieczac jesli albo wezme zapomniana tabletke skoncze opakowanie i zaczne kolejne bez robienia przerwy lub przestane brac tabletki robiac 7 dniowa przerwe wliczajac dzien z ta zapomniana.

nie chce laczyc opakowan a wzielam ta zapomniana w pospiechu. zroblam przerwe 7 dniowa wliczajac ten dzien kiedy zapomnialam tabletki (tak jakbym jej nie wziela choc wzielam za pozno). Wg ulotki mozna skracac przerwe nigdy nie wydluzac.

rozumiem ze jak po tych 7 dniach zaczne opakowanie jestem dalej zabezpieczona?

jak myslicie?

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------



mysle ze nie ma mozliwosci ze jestes. nie wspolzylas 7 dni po zapomnianej tabletce pozniej jeszcze dodatkowe 7 mialas dodatkowe zabepzieczenie. nie widze jak mogloby dojsc do zaplodnienia[COLOR="Silver"]

` To tylko i wyłącznie moja psychika tak działa.Z natury jestem straszną panikarą i dlatego wolę się dopytać niż siedzieć w domu i myśleć o tym 24 na dobę Dzięki,uspokoiłaś mnie.

[olka998]

Hej dziewczyny, mam problem ;/ Stosuję YAZ od końca grudnia, żadnych skutków ubocznych. W marcu zapomniałam wziąć tabletki w 3 tyg, więc zastosowałam się do ulotki - dokończyłam opakowanie, ominęłam placebo i rozpoczęłam kolejne opakowanie. W kwietniu dostałam krwawienia śródcyklicznego czego się spodziewałam, potem normalnie miesiączkę. Jednak od tamtej pory przy dwóch kolejnych opakowaniach pod koniec 3 tyg znów dostałam krwawienia, początkowo trwało aż do tabletek placebo, teraz miałam tak, że krwawiłam w 1 dzień i trochę w nocy, później tylko plamienie i przeszło. Czy tak się dzieje ze względu na burzę hormonalną czy to może coś innego? Mam poczekać aż wszystko się ureguluje? Nie chciałabym zmieniać tabletek, a do ginekologa idę ale dopiero w lipcu, bo ciężko się do niego dostać.

[kizdaM]

Hej, ok 18.30 wzięłam tabletkę, a teraz miałam bardzo luźny stolec, czy przy takim jednorazowym wypadku też powinnam wziąć kolejną tabletkę ? Czy bierze się ja tylko w wypadku kilku takich stolców ? Nie wiem sama czy brać czy nie brać ?
Dodam, że to pierwszy tydzień opakowania.

[lifewillbeecstasy]

Witam, mam takie małe pytanko... A mianowicie w dniu 23.06.2013(niedziela) "zapomniałam" o wzięciu tabletki antykoncepcyjnej, to znaczy miałam wypadek i byłam nieprzytomna... Następną tabletkę miałam w teorii połknąć w poniedziałek, następnego dnia, ale niestety, leżałam w szpitalu i nie miałam jak, ale że wyszłam dziś z rana(nie minęło jeszcze 12 godzin od tego czasu, kiedy powinnam tabletkę zażyć) i połknęłam i tą pominiętą i tą wczorajszą... Czy łapie się to jeszcze pod "pominięcie 1 tabletki" czy też powinnam w ogóle odstawić tabletki? Z góry dzięki za odp.

[basikagniezno]

hej..

dziewczyny,orientujecie się od kiedy tabletki anty działają pomocniczo na trądzik i w celu wchłonięcia torbieli?
lekarz mówił,że powinny w tej kwestii pomóc, ale trądzik jak był tak jest,ani trochę mniejszy,a torbiel nie wiem,ale non stop czuję kłucie po stronie w której była,więc chyba jest.
biorę dwa tygodnie...

pewnie jestem zbyt niecierpliwa,tak? :/

[P-o-n-y]

Napisane przez basikagniezno

hej..

dziewczyny,orientujecie się od kiedy tabletki anty działają pomocniczo na trądzik i w celu wchłonięcia torbieli?
lekarz mówił,że powinny w tej kwestii pomóc, ale trądzik jak był tak jest,ani trochę mniejszy,a torbiel nie wiem,ale non stop czuję kłucie po stronie w której była,więc chyba jest.
biorę dwa tygodnie...

pewnie jestem zbyt niecierpliwa,tak? :/

No.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bunislawa]

Hej dziewczyny, potrzebuję pomocy! Biorę tabletki prawie 3 lata. Zrobiłam sobie przerwę 3 miesięczną we wrześniu, pierwszy okres przyszedł normalnie, kolejne się spóźniały trochę.. Potem brałam normalnie i teraz chciałam odstawić tabletki na jeden miesiąc i brać je dalej.. Czekam za okresem aby zacząć.
Ostatni okres z odstawienia miałam jakoś 26 maja a dziś już 27 czerwca i okresu u mnie nie ma..
Dodam, że kochałam się z chłopakiem parę razy, albo z gumką a dwa razy był stosunek przerywany.. Czy powinnam mocno się martwić i robić test? Czy to normalne, że tak mi się spóźnia? Proszę o odpowiedź...

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez bunislawa

Hej dziewczyny, potrzebuję pomocy! Biorę tabletki prawie 3 lata. Zrobiłam sobie przerwę 3 miesięczną we wrześniu, pierwszy okres przyszedł normalnie, kolejne się spóźniały trochę.. Potem brałam normalnie i teraz chciałam odstawić tabletki na jeden miesiąc i brać je dalej.. Czekam za okresem aby zacząć.
Ostatni okres z odstawienia miałam jakoś 26 maja a dziś już 27 czerwca i okresu u mnie nie ma..
Dodam, że kochałam się z chłopakiem parę razy, albo z gumką a dwa razy był stosunek przerywany.. Czy powinnam mocno się martwić i robić test? Czy to normalne, że tak mi się spóźnia? Proszę o odpowiedź...

A po co robisz takie przerwy? Zrób test, będziesz wiedziała, poza tym dopiero miesiąc minął...

[P-o-n-y]

Napisane przez bunislawa

Hej dziewczyny, potrzebuję pomocy! Biorę tabletki prawie 3 lata. Zrobiłam sobie przerwę 3 miesięczną we wrześniu, pierwszy okres przyszedł normalnie, kolejne się spóźniały trochę.. Potem brałam normalnie i teraz chciałam odstawić tabletki na jeden miesiąc i brać je dalej.. Czekam za okresem aby zacząć.
Ostatni okres z odstawienia miałam jakoś 26 maja a dziś już 27 czerwca i okresu u mnie nie ma..
Dodam, że kochałam się z chłopakiem parę razy, albo z gumką a dwa razy był stosunek przerywany.. Czy powinnam mocno się martwić i robić test? Czy to normalne, że tak mi się spóźnia? Proszę o odpowiedź...

Jak tak mieszasz, to nic dziwnego, że nie masz krwawienia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[quench]

Napisane przez bunislawa

Hej dziewczyny, potrzebuję pomocy! Biorę tabletki prawie 3 lata. Zrobiłam sobie przerwę 3 miesięczną we wrześniu, pierwszy okres przyszedł normalnie, kolejne się spóźniały trochę.. Potem brałam normalnie i teraz chciałam odstawić tabletki na jeden miesiąc i brać je dalej.. Czekam za okresem aby zacząć.
Ostatni okres z odstawienia miałam jakoś 26 maja a dziś już 27 czerwca i okresu u mnie nie ma..
Dodam, że kochałam się z chłopakiem parę razy, albo z gumką a dwa razy był stosunek przerywany.. Czy powinnam mocno się martwić i robić test? Czy to normalne, że tak mi się spóźnia? Proszę o odpowiedź...

Jeśli kochałas się bez zabezpieczenia w okresie kiedy nie przyjmowałaś tabletek, to istnieje ryzyko zajscia w ciążę. Zrób test i już. Aczkolwiek musisz pamiętać że po odstawieniu tabletek nieregularne miesiączki mogą występować nawet przez pół roku.
Zastanawia mnie, po co robisz przerwy w braniu tabletek? Zwłaszcza jakieś miesięczne. W ten sposób wcale nie pomagasz dla organizmu tylko rozwalasz gospodarke hormonalną.

[kamila2006]

Napisane przez bunislawa

Hej dziewczyny, potrzebuję pomocy! Biorę tabletki prawie 3 lata. Zrobiłam sobie przerwę 3 miesięczną we wrześniu, pierwszy okres przyszedł normalnie, kolejne się spóźniały trochę.. Potem brałam normalnie i teraz chciałam odstawić tabletki na jeden miesiąc i brać je dalej.. Czekam za okresem aby zacząć.
Ostatni okres z odstawienia miałam jakoś 26 maja a dziś już 27 czerwca i okresu u mnie nie ma..
Dodam, że kochałam się z chłopakiem parę razy, albo z gumką a dwa razy był stosunek przerywany.. Czy powinnam mocno się martwić i robić test? Czy to normalne, że tak mi się spóźnia? Proszę o odpowiedź...

po co?

[bunislawa]

Dziękuję za odpowiedzi dziewczyny.. Moja ginekolog we wrześniu kazała mi zrobić przerwę po prawie 3 letnim stosowaniu tabletek.. A teraźniejsza przerwa też jest uzgadniana i proponowana nawet przez nią.. (miałam problemy i dolegliwości z powodu tabletek) Ale tylko na miesiąc właśnie i potem zmiana na jakiś inny hormonalny środek..
Kamila2006, co po co? Jeżeli chodzi o przerwy to już dałam odp.
zrobiłąm test dzisiaj, ale po południu gdyż nie miałam możliwości rano.. Myślę, że nie ma to znaczenia prawda? Na szczęście niegatywny.. Powinnam być spokojna nie?

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez bunislawa

Dziękuję za odpowiedzi dziewczyny.. Moja ginekolog we wrześniu kazała mi zrobić przerwę po prawie 3 letnim stosowaniu tabletek.. A teraźniejsza przerwa też jest uzgadniana i proponowana nawet przez nią.. (miałam problemy i dolegliwości z powodu tabletek) Ale tylko na miesiąc właśnie i potem zmiana na jakiś inny hormonalny środek..
Kamila2006, co po co? Jeżeli chodzi o przerwy to już dałam odp.
zrobiłąm test dzisiaj, ale po południu gdyż nie miałam możliwości rano.. Myślę, że nie ma to znaczenia prawda? Na szczęście niegatywny.. Powinnam być spokojna nie?

Nie, bo test powinno się robić z porannego moczu.