Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 9

[malootka]

Napisane przez WhiteCherry

na wszelkie igły jestem odporna (znieczulenie u dentysty, pobieranie krwi, wenflony w żyle w szpitalu), ale przy wyrywaniu brwi łzawię masakrycznie

ja po wyrwaniu jednej brwi czuję się jak ociekający chwałą bohater. Robię to możliwie najrzadziej (na szczęście mój kształt brwi nie wymagają częstej regulacji) albo po prostu chodzę do kosmetyczki, ona depiluje woskiem, szybko i właściwie bezboleśnie.

[201604181004]

A ten, dzisiaj się wściekłam w lumpeksie. Kobiecie to myślałam że przywalę. Wzięłam bluzkę do mierzenia, zakładam i ... trach, fuck, moje czoło, cholera, moja głowa, boli, piecze - o co chodzi? Myślałam że zahaczyłam o guzik. A potem wbiła mi się igła w rękę.
Genialne paniusie przyczepiły ceny IGŁAMI (!) ja pierdziele, jak można być takim idiotą. Dodam że na ubrankach dla dzieci jest to samo, a nikt mnie o tym nie informował. Druga igła była w środku, chyba trzymała metkę.
Dżizas krajst

[201607231707]

Napisane przez tekila901

ja raz poszłam do innego lekarza (bo moja akurat tego dnia zachorowała; szkoda, że nikt do mnie z tą informacją nie zadzwonił wcześniej) po to, by wypisał mi tabletki, które brałam od dłuższego czasu. to pan zaproponował mi powtórzenie badań. wszystkich. bo bez nich nie wypisze mi leków co z tego, że od 1,5 roku zażywam jedne i te same...

Ale miał dostęp do twoich danych i wiedział na 100%, że bierzesz te leki? Bo wiesz, powiedzieć można wiele, jakby mi każdy lekarz wierzył na słowo, to źle by się to skończyło

[WhiteCherry]

Napisane przez tekila901

ja raz poszłam do innego lekarza (bo moja akurat tego dnia zachorowała; szkoda, że nikt do mnie z tą informacją nie zadzwonił wcześniej) po to, by wypisał mi tabletki, które brałam od dłuższego czasu. to pan zaproponował mi powtórzenie badań. wszystkich. bo bez nich nie wypisze mi leków co z tego, że od 1,5 roku zażywam jedne i te same...

moja babcia była w szpitalu (trafiła tam przez zawał), dostała leki, które ma zażywać codziennie. No i sobie zażywała przez miesiąc. Potem kontrolna wizyta u lekarza- bez badań kolejne recepty. I zażywała tak przez dwa kolejne miesiące. A w czwartym miesiącu trafiła do szpitala, bo leki zatruły organizm.

Napisane przez malootka

ja po wyrwaniu jednej brwi czuję się jak ociekający chwałą bohater. Robię to możliwie najrzadziej (na szczęście mój kształt brwi nie wymagają częstej regulacji) albo po prostu chodzę do kosmetyczki, ona depiluje woskiem, szybko i właściwie bezboleśnie.

dlatego ja chodzę do kosmetyczki, rach ciach i po sprawie chodzę co miesiąc/dwa na hennę, więc wtedy też mi wyrywa jakieś tam zbędne włoski pęsetą.

[201607231707]

Napisane przez drabineczka

A ten, dzisiaj się wściekłam w lumpeksie. Kobiecie to myślałam że przywalę. Wzięłam bluzkę do mierzenia, zakładam i ... trach, fuck, moje czoło, cholera, moja głowa, boli, piecze - o co chodzi? Myślałam że zahaczyłam o guzik. A potem wbiła mi się igła w rękę.
Genialne paniusie przyczepiły ceny IGŁAMI (!) ja pierdziele, jak można być takim idiotą. Dodam że na ubrankach dla dzieci jest to samo, a nikt mnie o tym nie informował. Druga igła była w środku, chyba trzymała metkę.
Dżizas krajst

Może wliczają w cenę akupunkturę

Ja się zdziwiłam w sklepie.
Ja (z uśmiechem): Dzień dobry, są doładowania z Playa?
Sprzedawczyni (gromi wzrokiem, jakby mogła go zmienić w materię, pewnie chlasnęłaby mi nim po tętnicy): NIE MA I NIE BĘDZIE.
Ja: o.O

Chyba nie lubi tej sieci

[201604181004]

Taaa, ale ciekawe co się stanie gdy dziecku taka igła utkwi w ciałku... Nie wiem jak można być tak nieprzewidującym, zwłaszcza na metce mozna sobie w banie albo oko wbić

[tekila901]

Napisane przez Demi93

Ale miał dostęp do twoich danych i wiedział na 100%, że bierzesz te leki? Bo wiesz, powiedzieć można wiele, jakby mi każdy lekarz wierzył na słowo, to źle by się to skończyło

miał wszystkie wyniki, całą kartę.

[malootka]

Napisane przez Demi93

Ja się zdziwiłam w sklepie.
Ja (z uśmiechem): Dzień dobry, są doładowania z Playa?
Sprzedawczyni (gromi wzrokiem, jakby mogła go zmienić w materię, pewnie chlasnęłaby mi nim po tętnicy): NIE MA I NIE BĘDZIE.
Ja: o.O

Chyba nie lubi tej sieci

jaki bulwers.

[chwast]

Napisane przez malootka

jaki bulwers.

oj pewnie usłyszała to pytanie po raz 50 i po prostu już nie mogła

[201604181004]

Może karciary do niej przychodziły

[WhiteCherry]

Napisane przez drabineczka

Może karciary do niej przychodziły

może to matka Mariusza vel. Tygryska była

[winter76]

Napisane przez tekila901

ok, chodzi o zdrowie, ale to badanie za granicą nie jest przeprowadzane przy każdej wizycie, a w Polsce tak...

Nie sugeruj się tym co jest za granicą, bo to w większości mity, że jest tak cudownie

[201607231707]

Mogliby jakąś karteczkę wywiesić, że nie ma doładowań z Playa, ile stresu by to zaoszczędziło

[201604250941]

ja jak poszłam na hennę to mi zaproponowaly wyrwanie brwi na cienka kreskę, ja dziękuję... i co widzę kosmetyczke to ma na zapalke

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ajah]

Napisane przez drabineczka

A ten, dzisiaj się wściekłam w lumpeksie. Kobiecie to myślałam że przywalę. Wzięłam bluzkę do mierzenia, zakładam i ... trach, fuck, moje czoło, cholera, moja głowa, boli, piecze - o co chodzi? Myślałam że zahaczyłam o guzik. A potem wbiła mi się igła w rękę.
Genialne paniusie przyczepiły ceny IGŁAMI (!) ja pierdziele, jak można być takim idiotą. Dodam że na ubrankach dla dzieci jest to samo, a nikt mnie o tym nie informował. Druga igła była w środku, chyba trzymała metkę.
Dżizas krajst

Chciały zabłysnąć pomysłowością, ale im nie wyszło

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez malootka

Kto Ci tak powiedział? Ja nie znałam swojej grupy krwi do dwudziestego roku życia, kiedy wylądowałam w szpitalu i przed operacją musieli ustalić mi grupę.
A krwi nie mogę niestety oddawać (innym), szkoda, bo bardzo bym chciała.

Ja się dowiedziałam jaką mam grupę krwi rok temu a mam 24(prawie)lat

Napisane przez chwast

to dziękuję za informacje

no wiem będę się musiała kiedyś przejść, ale słyszałam tyle mrożących KREW W ŻYŁACH historii

Mi podczas pobierania pękła żyła i miałam siniaka na całym ramieniu al e najlepiej to po prostu nie patrzeć, gorzej jak pielęgniarka komentuję na bieżąco, że się żyła wybrzusza

Napisane przez candycotton

ja jak poszłam na hennę to mi zaproponowaly wyrwanie brwi na cienka kreskę, ja dziękuję... i co widzę kosmetyczke to ma na zapalke

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak ja widzę jakie brwi mają kosmetyczki z jednego salonu do którego chodzę to myśle tylko, że w życiu nie pozwolę aby któraś z nich dotykała moich brwi.

[Duszaniola]

Napisane przez ciri15

A nie?
Serio, dla mnie nie ma w tym nic przyjemnego.

Ok, może nie jest najprzyjemniejsze, ale trwa parę minut i tyle chyba można wytrzymać? No naprawdę dziwi mnie, że ktoś nie zrobi badań, bo się wstydzi/stresuje.

[ciri15]

Napisane przez malootka

Mnie dziwi pogląd, który wyznawała moja mama, gdy miałam ok. 17-18 lat: ty nie masz po co iść do ginekologa, jesteś młoda nic Ci nie jest. Miesięczne spóźnienie okresu to przecież żadne spóźnienie. Za mało jesz i dlatego nie masz okresu. A jak się spytałam wprost, czy siedemnastolatki mają zawsze gnić od środka bo przecież nic im nigdy nie jest, to było święte oburzenie i że jak ja mogę w ogóle tak mówić... No i że siedemnastolatkom nigdy nic nie jest, bo są za młode. nigdy nie będę tak traktowała swoich dzieci.

Mnie dziwi moja mama, która nie pójdzie z 19-letnią córką do ginekologa, choć ma takie miesiączki że mdleje. Nie wydaje mi się, żeby to było normalne.

Napisane przez malootka

edit: ja się kiedyś panicznie bałam pobierania krwi, słabo mi było na samą myśl o tym. Przeszło mi po ponad dwutygodniowym pobycie w szpitalu, co chwilę badania krwi, pobieranie, zastrzyki, wenflon. I tak się znieczuliłam, że już później (w domu) zastrzyki robiłam sobie sama.
Badania ginekologicznego żadnego jeszcze nie wspominam źle, ale miałam bardzo fajnych lekarzy. Kolonoskopia byłaby mi obojętna, gdyby nie to, że było mi po prostu słabo (bo od kilkudziesięciu godzin nic nie jadłam) i myślałam tylko o tym, kiedy w końcu coś zjem. Nawet fajne było uczucie totalnego wyje....ia po tym, jak dostałam środek uspokajający i odpłynęłam na fotelu.

Kolonoskopię miałam na żywca więc....sorry

[201604181004]

Stuhr w reklamie play mnie dziwi. Sprzedał się. Jak on mógł zrobić z siebie takiego pajaca i do tego ta stylizacja na pokłosie, mało śmieszne

[ciri15]

Napisane przez chwast

Ja jeszcze nigdy nie miałam pobieranej krwi, nie wiem jak to możliwe bo ponoć po urodzeniu się pobiera? a ja niestety nigdzie nie mam wpisanej grupy więc chyba mi nie pobrali
i dziwi mnie, że matka jak byłam młodsza mnie nie zaciągnęła i tego nie zrobiła bo teraz to ja się boję i nie pójdę bez potrzeby

Ja też nie znam swojej grupy krwi. Ta grupa co się wpisywało po urodzeniu to ściema, bo ten test po urodzeniu jest niemiarodajny.

[201604200942]

Napisane przez ciri15

Mnie dziwi moja mama, która nie pójdzie z 19-letnią córką do ginekologa, choć ma takie miesiączki że mdleje. Nie wydaje mi się, żeby to było normalne.

ale córka może przecież sama pójść

[ciri15]

Napisane przez drabineczka

A ten, dzisiaj się wściekłam w lumpeksie. Kobiecie to myślałam że przywalę. Wzięłam bluzkę do mierzenia, zakładam i ... trach, fuck, moje czoło, cholera, moja głowa, boli, piecze - o co chodzi? Myślałam że zahaczyłam o guzik. A potem wbiła mi się igła w rękę.
Genialne paniusie przyczepiły ceny IGŁAMI (!) ja pierdziele, jak można być takim idiotą. Dodam że na ubrankach dla dzieci jest to samo, a nikt mnie o tym nie informował. Druga igła była w środku, chyba trzymała metkę.
Dżizas krajst

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Napisane przez SamaraMorganx

ale córka może przecież sama pójść

To taka mameja jest wiec nie pójdzie jak jej się nie każe/nie zaciągnie... I raczej nie wie, że coś może być nie tak.

[malootka]

Napisane przez ciri15

Kolonoskopię miałam na żywca więc....sorry

No ja też. Dostałam tylko lek uspokajający, po którym było mi tylko bardziej słabo i miałam "wy.....e". I nic więcej. Wszystko czułam, byłam przytomna.

[ciri15]

Napisane przez Duszaniola

Ok, może nie jest najprzyjemniejsze, ale trwa parę minut i tyle chyba można wytrzymać? No naprawdę dziwi mnie, że ktoś nie zrobi badań, bo się wstydzi/stresuje.

Można, jak trzeba.
Ale ja też nie czuję się zagrożona tym, że mam badanie "tylko" raz na rok a receptę biorę bez "przeglądu".

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Napisane przez malootka

No ja też. Dostałam tylko lek uspokajający, po którym było mi tylko bardziej słabo i miałam "wy.....e". I nic więcej. Wszystko czułam, byłam przytomna.

Aha, mi nic nie dawali.
Ale i tak wolę to od pobierania krwi.

[malootka]

Dla mnie dużo gorsze było samo przygotowanie do badania. Badanie nie należało do przyjemnych, ale przez to, że byłam już po prostu zmęczona i głodna, w ogóle się nie bałam i jakoś bez emocji do tego podeszłam.
Ale naprawdę dużo leży w podejściu lekarza.

btw. co do tych ginekologów, to mnie dziwi samo podejście: "Tobie nic nie jest, bo masz 17/18/19 lat".

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Ale mam dziś fajnie, najpierw prawie godzina oglądania na zajęciach kobiecych aktów, potem omówienie "Początku świata" Courbeta a teraz rozmowa o kolonoskopii i "gmeraniu" ginekologów. Dzisiaj myję się z zamkniętymi oczami

[Darkoz]

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;41288423]al e najlepiej to po prostu nie patrzeć, gorzej jak pielęgniarka komentuję na bieżąco, że się żyła wybrzusza[/QUOTE]
Odkąd nie zaszczycam igły ani jednym spojrzeniem od jej wyjęcia z szuflady do końca pobierania, znoszę to o niebo lepiej. Zresztą wolę igły niż osy.

[201607231707]

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;41289080]Ale mam dziś fajnie, najpierw prawie godzina oglądania na zajęciach kobiecych aktów, potem omówienie "Początku świata" Courbeta a teraz rozmowa o kolonoskopii i "gmeraniu" ginekologów. Dzisiaj myję się z zamkniętymi oczami[/QUOTE]

Pomyśl co by bylo jakby tu siedzała jakaś ginekolog - w pracy waginy, tu waginy i jeszcze jej zarzucają, że zboczona

[asta9126]

Napisane przez drabineczka

A ten, dzisiaj się wściekłam w lumpeksie. Kobiecie to myślałam że przywalę. Wzięłam bluzkę do mierzenia, zakładam i ... trach, fuck, moje czoło, cholera, moja głowa, boli, piecze - o co chodzi? Myślałam że zahaczyłam o guzik. A potem wbiła mi się igła w rękę.
Genialne paniusie przyczepiły ceny IGŁAMI (!) ja pierdziele, jak można być takim idiotą. Dodam że na ubrankach dla dzieci jest to samo, a nikt mnie o tym nie informował. Druga igła była w środku, chyba trzymała metkę.
Dżizas krajst

E, normalka, u mnie też w jednym tak jest szpileczkami naklejki (!) z cenami poprzypinane, tyle że tam nawet nie ma przymierzalni, ale i tak raz się nadziałam

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Napisane przez Demi93

Mogliby jakąś karteczkę wywiesić, że nie ma doładowań z Playa, ile stresu by to zaoszczędziło

raz na kiosku widziałam karteczkę że biletów brak, niezły pomysł

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez Demi93

Pomyśl co by bylo jakby tu siedzała jakaś ginekolog - w pracy waginy, tu waginy i jeszcze jej zarzucają, że zboczona

I to jeszcze waginy w różnych stopniach czystości (lub jej braku), zapachu i zużycia(i koloru)