|
|||||||
| Notka |
|
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3631 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
Cytat:
![]() Co to tabletek i BMI ja nigdy nie slyszalam o takim czyms, ze tabletki sa zalezne od BMI? Zmien lekarza ogolnie!Nadrabiam Was Sloneczka! Kursuje pomiedzy miastem rodzinnym a wsia. Przyjechalam na 5 dni, robie sloiki K. z jedzonkiem i na weekend znow jade do siebie, tym razem z K. Zawrot glowy mam, ale ale ale ta dam! Ja tez mam swoja wlasna BIBLIE ciesze sie jak murzyn blaszka, bedzie lekturka na wieczor. Mam diete od lekarki, ale czasami fajne urozmaicenie mozna zrobic np. w niedziele na obiadek ok nadrabiam i pozdrawiam!
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach ![]() http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW |
||
|
|
|
#3632 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Milenka też jestem zadowolona. Czasem pod koniec występowały mi plamienia ale to raczej od tego że brałam kilka godzin później niż powinnam.
|
|
|
|
#3633 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Na razie pójdę do tej samej lekarki, zobaczymy co powie. Najwyżej wyjdę trzaskając drzwiami
|
|
|
|
#3634 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 839
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
ogolnie to racja. Tez kiedys ubieralam sie za czarno, a jak zrzucilam pierwszym razem ponad 20kg to sukcesywnie z szafy polecialy wszystkie ciemne rzeczy. Tak szczerze z czerni mam:
*krotka bluzka *dzinsy z dziurami, do ktorych mi brak 5cm(nowe z metka) *4pary leginow *dlugi plaszcz *spodnica(dopiero mi przyjdzie i to by bylo tyle moich czarnych ciuchow ![]() milenka trening zrobilam: 1seria po 40 i 2serie po 35. Jutro brzuszki i przysiady wiec poleci jednym ciagiem. Rozbijam na serie kiedy mam w programie pompki.
__________________
Edytowane przez Zosienieczka Czas edycji: 2013-06-11 o 22:16 |
|
|
|
#3635 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 117
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Witajcie
![]() u mnie o dziwo dobrze, już kilka imprez za mną i wyszło w miarę dietetycznie. W sobotę jednak były cycki z grilla także fajnie, w niedziele znajomi byli ale nie drinkowaliśmy, a dzisiaj wpadły dwa kawałeczki ciasta ale było takie pyszne,że mi nie jest żal bo mamuśka się postarała. Jeszcze tylko piątek i w przyszłym tygodniu urodziny Ł i będzie po sprawie a tak z innej beczki to jestem przerażona pogodą, która u mnie jest ostatnio, w zeszłym tygodniu ulewy i awaria tzw sieci burzowej doprowadziły do tego, ze podtopiło nam dom i straż musiała interweniować 2 razy, a wczoraj przeżyliśmy masakrę, bo leciał grad wielkości piłek pingpongowych i małych kurzych jajek!! Podziurawiło nam wszystkie rynny i w naszej miejscowości nie ma domu w którym by się coś nie stało. Dachy podziurawione, że nie wspomne o szklarniach bo sasiadom po 1 nie zbitej szybce w szklarniach zostało, a dzisiaj ulewa od 11 do 15 i pozalewało ludziom piwnice itp Joanna gratuluje spadeczku to teraz musze Cię gonić... a już byłam dalej bo w zeszłym tyg miałam 73,9 ale na to muszę jeszcze poczekać:/ Ogolnie fajnie, że zakupy się udały i faktycznie to prawda z tymi czarnymi rzeczami, ja też się tak ubierałam a teraz już niee.
__________________
Start: 01.01.2012 Cel I:112, 109, 106, 103 - zaliczony! Cel II:101, 98, 95, 92 - zaliczony! Cel III:89(88), 86, 83, 80 - zaliczony! ![]() Cel IV:77, 74, 71, 68 - "Odchudzanie to jedyna gra, gdzie wygrywa ten co traci!" |
|
|
|
#3636 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 839
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
uuuu to nie dobrze. Trzymam kciuki by pogoda od ciebie odeszla ta zla i ciebie nie zalalo ani nie bylo zadnej awarii
__________________
|
|
|
|
#3637 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
dzień dobry
|
|
|
|
#3638 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
|
|
|
|
#3639 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Hej!
W końcu słońce u mnie zaświeciło ![]() Kasiunia u mnie też wczoraj cały dzień lało, na szczęście bez gradu, bo mój dziadek też ma szklarnie i mogłoby być nieciekawie. No i nas nie zalało bo mieszkamy na górce. Ale sąsiednią miejscowość już pozalewało. A tak poza tym to mamy teraz podobną wagę. Moja dalej się buja pomiędzy 73,9 -74,5 Spróbuję się już w tym tygodniu nie ważyć, bo ostatnio robię to zdecydowanie za często. Dzisiaj planuję z koleżanką iść na rower o ile się pogoda nie zepsuje. ![]() Milenka może faktycznie ja tylko efektów nie widziałam, może później wrócę do tych ćwiczeń. Teraz zdecydowanie preferuję orbitrek i jazdę na rowerze. Jak kiedyś uda mi się w końcu zejść poniżej 70 kg to znowu zacznę ćwiczyć z Ewką. A teraz póki co włączę sobie jeszcze brzuszki i przysiady może.
__________________
?
|
|
|
|
#3640 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Ufff niestety wczoraj jeszcze nie wróciłam na właściwe tory dietowe (nie do końca) - głównie z uwagi na złe samopoczucie i niechęc do ćwiczeń- no a potem samo poszło - skoro nie poćwicze i nie zalicze dnia to moge i z jedzeniem nieco odpuscić ...
W sumie chyba nie żałuje - bo spędziłam miły wieczór z M. - ostatecznie było warto Od dziś pełna mobilizacja - i musze w miarę możliwości unikać przerw - jak idzie dobrze to idzie ale pozbierać się do kupy jest trudno Co do ciuchów - mam inny problem - po schudnięciu styl moich ubrań przestał mi się podobać ... Może to nie kwestia figury - poprostu chyba próbowałam się postarzyć (no wyglądać poważniej) a teraz jako że zbliżam się do 30-tki a sytuacja życiowa sie zmieniła - wolałabym sie odmładzać No i chwilowo kostiumów i bluzeczek nie potrzebuje Wiec ja też "nie mam się w co ubrać"
|
|
|
|
#3641 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 839
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
aloha
schowalam wage gleboko w szafe, bo tylko mnie flustruje. Nie wiem czy to efekt nowej baterii czy sie po prostu zepsula. Mniejsza z tym, nie waze sie i tyle. Bede polegac na lustrze i centymetrze. Lepiej sypiam wiec to kolejna dobra wiadomosc i kurier ma moje szalenstwo zakupowe ale nie wiem, o ktorej sie zjawi.
__________________
|
|
|
|
#3642 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: tajemnica
Wiadomości: 1 277
|
Odp: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Czesc dziewczyny czytam was na bierzaco.... ale jestem strasznie zabiegana... Monia odniose sie do twojego postu ... idz jej powiedz ze to zr jestes wieksza nie ma zadnego znaczenia ja mialam taka sama wage jak ty kiedys 110 kg i bralam tabletki bardzo dlugo i nigdy zaden gin mi nie powiedzal ze nie moge brac tabletek bo jedtem zsgruba... ta twoja lekarka to jskas glupia baba..
|
|
|
|
#3643 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Odp: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Chciałam wczoraj kupić na allegro jakieś leginsy, ale na szczęście się powstrzymałam bo dzisiaj przymierzyłam 2 pary rybeczek sprzed 2 lat i są dobre
![]() Ah wiecie co, poszłam dzisiaj do sklepu z bluzką na lewej stronie. |
|
|
|
#3644 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Widzę, że wszystkie jesteście jednogłośne co do mojej lekarki
Powiem o niej tyle, że jak zaczęłam do niej chodzić to dziewicą byłam i wtedy była milusia i delikatna, a potem jak już czas na życie seksualne przyszedł to zrobiła się mega opryskliwa i wredna. Kiedyś 5 minut się do niej na wizytę spóźnilam, bo korki były na tym zadupiu moim , akuratnie tego dnia i mnie suka nie przyjęła, bo co ja sobie wyobrażam, jak ja mogę jej czas marnować. Zawinęła dupę i poszła, a ja głupia kolejnego dnia przyjechałam bo nie miałam wyboru, przykre dolegliwości jakieś mnie dopadły i nie mogłam szukac innego gina w nieskonczonosc.a prawda tez jest taka, ze w moim rejonie dobrych ginekologów do których mozna sie dostac na fundusz zdrowia jest niewielu, a moze zadnego. u nas w przychodni jest dziadek, ponad 70 lat ma, tabsy chętnie daje, ale juz nie kuma zbyt i tak w ogole nie znosi grubych kobiet i traktuje je okropnie. takze masakra ogólna ![]() jak pojade wezme wyniki badan ze sobą, niech zajrzy i styczniowe wyniki prób wątrobowych tez wezme. wszystko w normie mam, moge chapać do 67 roku zycia w kamieniołomach, ale tabsów brac nie moge wg lekarki, super Kinia cześć, tęskniłam przyznaję się, że zjadłam 3 michałki, ale reszte dzieciom dam chyba, bo je zeżrę. duzo nie mam, ale sam fakt ze je kurcze kupiłam mnie niepokoi ![]() ---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ---------- Cytat:
Uwielbiam Cię
|
|
|
|
|
#3646 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Hello
![]() Jak zawsze zapracowana i zapominam o całym świecie Wykupiłam już wycieczkę na wrzesień i ta myśl trzyma mnie jeszcze przy życiu Ogólnie dużo się dzieje B zmienia pracę, chodzimy na kursy językowe, ja przygotowuję się do egzaminu certyfikującego z zarządzania jakością do tego co chwila jakaś impreza, grill itd ( Kasiu przybij piątkęDiety brak Choć zastanawiam się nad powrotem do ćwiczeń bo lepiej się wtedy czułam... Oglądałam jakiś program o karierze Chodakowskiej i chyba zaczyna powoli do mnie przemawiaćMonia co do tabsów... Otyłość jest przeciwwskazaniem do antykoncepcji hormonalnej i wiele lekarzy jej nie zaleca ze względu na częściej występujące działania niepożądane. A może z innego powodu nie chce ich Tobie zapisać? Znikam, bo ziemniaczki już się gotują. Postaram się zaglądać chociaż raz w tygodniu
__________________
18.11.2014 "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
|
|
|
#3647 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Byłam na solarium 5 minutek, jak na pierwszy raz wystarczy. W sobotę pójdę raz jeszcze, a potem tydzień przerwy. Chciałam iść na stojące, ale babka powiedziała, że mają nowe, mocne lampy i obawia się, że przy mojej bladej cerze mogłabym się poparzyć i wysłała mnie na łóżko, gdzie lampy są słabsze
Nie cierpię zamykać się w tej kabinie, mam wrażenie, że mnie tam zagotują na amen Kieckę zaniosłam do przeróbki małej, trzeba zwężyć z tyłu nieco i zamiast wiązania na szyi chciałam, aby mi ramiączka zrobili. Ojciec mi powiedział, że przytyłam. Hmmm, bosko. Wagę mam wciąż taką samą prawie, takie widełki mi się porobiły wagowe No ale wierzę, że sobotnie ważenie przyniesie jakieś marne chociaż efekty z tego tygodnia. Grzeszki z dziś to michałki i dwa naleśniki ze szpinakiem z mąki pszennej Poza tym okay. Tak piszecie o tych tabsach, a ja czytam jeszcze w necie, nigdy nie brałam i trochę się boję. Jakoś tak mam zaufanie tylko do ziołowych tabletek, jeśli mówimy o jakichkolwiek lekach Może jednak zdecyduję się na inną metodę, krążek - co myślicie? Plastry odpadają, bo tu ewidentnie waga przeszkadza. Masakra. Tyle metod, a żadnej dla siebie nie widzę
|
|
|
|
#3648 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
No i mam co chciałam - @
Czuje sie podle albo i gorzej ... W tym momencie zazdroszcze wszystkim biorącym tabletki ![]() Carla hej ! a dokąd się wybieracie jesli wolno spytać? My planujemy wakacje na przełomie sierpnia i września - tydzień w Trójmieście i tydzien z jakimś bliżej nieokreślonym last minute ... Bardzo bym chciała jechać na te wakacje nową, niższa wagą Najlepiej poniżej 70 ... zobaczymy Ogolnie mi solarium łózkowe kojarzy się z trumną - nie chodze bo wrazenia mam mego przykre... Zasadniczo preferuje odrobine opalenizny od słoneczka (a i to delikatnie) Co do anty to sądzę że najlepszym sposobem na znalezienie idealnej metdy (o ile taka istnieje) jest próbowanie ... Znam sporo kobiet (w tym siebie) które tabsy chwala - wiec mysle że warto spróbować jak byś się czuła ...Szczerze to krążki, kapturki i spirale mnie jakoś nie przekonywały nigdy ![]() Kinia Dziś brne przez paskudny dzien z nadzieją zaliczenia w końcu 6 dnia programu ... Na razie ok - choć ćwiczenia wciąż przede mna ... Może dobrze że mi się te wakacje przypomniały - fajnie byłoby jechać na z sensowną figurą Może przyda mi się taki motywator ...
|
|
|
|
#3649 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Ale dlaczego nie tabletki???
---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ---------- Zauważ że ja zaczynając się odchudzać (no i biorąc tabletki kilka mc wcześniej już) miałam bmi o prawie 3 punkty większe od ciebie. Biorę tabletki (choć na miesiąc odstawiłam i czekam na @ - nie wiem kiedy przyjdzie bo mam już 31tc) i nic mi nie było , żadnych skutków ubocznych. Za to jest jeden wielki plus (choć nie ma 100% antykoncepcji) robię to kiedy chcę, jak chcę, w jakiej chcę pozycji, na dworze czy w domu czy w samochodzie czy nawet na pralce i nie przejmuje się czy coś nie pęknie, czy coś nie wypadnie, i zawsze do końca! I zawsze można przestać brać. |
|
|
|
#3650 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
Wiem, że to bardziej pod NMPR podchodzi.... dlatego szukam metody dla siebie, co by w koncu nie wpasc, bo takie pilnowanie się tez nie zawsze wychodzi, a i jeszcze a nuz przesunie mi sie dzien owulacji o dzien lub dwa i moze byc kraksa, bo niepowiedziane ze skoro cykl regularny to owulacja miesiac w miesiac jest w tym samym dniu. Nadalka, a tabletek sie boje, że po prostu przytyje. ja wiem, ze tyje sie raczej od żarcia, ale mimo wszystko sie boje, nie chce przybrac nawet 5 kilo dodatkowych z powrotem. trzycyfrową wage dawno zażegnałam i nie powróce do niej. nie wiem sama co zrobić. jedno wiem na pewno, zadnych gumek nie chce widziec na oczy, bo mnie szlag trafia. na razie czekam z niecierpliwością na wizytę u mojej lekarki, chyba ze w miedzyczasie znajde kogos innego na wczesniejszy termin. |
|
|
|
|
#3651 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
Cytat:
Czekam na K. na skype ehhh... dietetycznie dzis w miare, nie moge narzekac... na kolacje bulka orkiszowa z wedlinka jajcem i szczypiorem z ogrodeczka i truskawki rowniez wlasnej uprawy
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach ![]() http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW Edytowane przez miiilenka Czas edycji: 2013-06-12 o 19:23 |
||
|
|
|
#3652 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 839
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
jakos nie mam o czym dzisiaj pisac
bo w sumie nic takiego sie nie dzieje dzien jak co dzien
__________________
|
|
|
|
#3653 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
No gdybym miała tyć od tabletek to ważyłabym teraz 150, a nie 76kg.
Czasem nawet mam wrażenie że to dzięki tabletkom chudnę, bo jak przestałam brać to miałam zastój. Poza tym pisałam że przy tabletkach nie mam pmsa, czyli żadnych chcic na cokowiek. Z milenką bierzemy te same tabsy i z czystym sumieniem mogę (i ona pewnie też) Ci je polecić. A kalendarzyk.. ehh moja mama się w to bawiła no i wyszłam z tego ja. Choć tak bardzo nie chciała wierzyć że zaszła w ciążę że brała tabletki na wywołanie okresu, i całe szczęście ani okresu nie wywołała ani mnie nie "pogoniła". Edytowane przez nadalka Czas edycji: 2013-06-12 o 20:28 |
|
|
|
#3654 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Wróciłam z przejażdżki rowerowej z koleżanką.
Co do tabletek anty to ja brałam jakieś półtora roku i w sumie nic mi nie było. Ale ja brałam przez problemy z hormonami. Teraz przestałam bo nie chciałam w siebie tyle chemii wciskać, no i nie było potrzeby na tabsy. A co do tycia, to nic nie przytyłam ani nie schudłam.
__________________
?
|
|
|
|
#3655 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Jakiś taki dziwnie spokojny wieczór mi się trafił więc doczytuję moje zaległości
![]() Jutro nareszcie będę miała firanki W nagrodę za cierpliwość dostanę jeszcze poduchy na sofę i na krzesełka balkonowe co ogromnie mnie cieszy![]() Monia ja można powiedzieć od 10 lat jestem +/- na NMPR i póki co nie słychać tupotu małych stópek Asiu Fajne lasty widziałam teraz na czerwiec i aż żal nie skorzystać tylko kto mi da urlop od poniedziałku Ja w zeszłym roku liczyłam na okazje i się przejechałam więc w tym roku z małym wyprzedzeniem bo z małym ale zarezerwowałam już hotel i nawet wczoraj zaliczkę już wpłaciłam. Myślałam na początku o Korfu, ale ostatecznie stanęło na Teneryfie, czyli moim marzeniu noworocznym
__________________
18.11.2014 "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
|
|
|
#3656 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Milenka a bo ja też z tym komentarzem walnęłam na szybko, bo w pracy byłam i chybcikiem na fejsa weszłam
No ja mówię serio z tymi dniami płodnymi i dniami niepłodnymi. Rozpiskę na czerwiec taką +/- już mam, ale to jeszcze obserwuję cały czas. Męczące to jest niestety. No wiem, że od żarcia sie tyje, ale czy czasami tabsy anty nie powodują niekiedy większego apetytu czy cos? Bo mnie sie zdaje, ze jesli o tyciu od tabsów sie mówi to się ma do nadmiernego głodu czy jak nie wiem. Carla jak Ty w ciągu 10 lat nie wpadłaś, to o czym mówimy, po co ja idę do ginekologa w takim razie a na wakacje się wybieram, haha, w marzeniach chyba Beata hmm, dziwne, że ginekolog nie znalazł innego sposobu na doprowadzenie Twoich hormonów, że tak powiem, do porządku No ale skoro nie przyniosło to żadnych skutków ubocznych to się cieszę Nadalka mama się pewnie wystraszyła i dobrze że Cie nie pogoniła bo kto by nam tu za guru robił? ![]() Cicho już, bo się robi wątek antykoncepcyjny |
|
|
|
#3657 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Eeeeej ja też chcę mieć Was na fejsie
![]() a swoją drogą, co to jest NMPR? NMP to wiem, kiedyś się chodziło do kościoła
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
|
|
#3658 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
__________________
18.11.2014 "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
|
|
|
|
#3659 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
A tak a propos anty - choć będzie to niepedagogiczne... ja się nie zabezpieczam wcale, gumka od wielkiego dzwonu i to tylko w przypadku "świeżego" partnera, albo jakiejś aktualnej schizy typu "właśnie mam owulację". Co prawda u mnie całą sprawę może komplikować fakt, że mam tyłozgięcie, ponoć przy takim układzie macicy trudniej zajść, ale jednak 8 lat temu się to udało i to bez przesadnych starań
![]() W każdym razie cały czas cierpliwie czekam na dogodną dla mnie metodę anty i chyba wcześniej dopadnie mnie klimakterium...
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
|
|
#3660 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
__________________
18.11.2014 "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:06.




i może się jeszcze na rower wybiorę.
Zmien lekarza ogolnie!


to teraz musze Cię gonić... a już byłam dalej bo w zeszłym tyg miałam 73,9 ale na to muszę jeszcze poczekać:/ 




Ogólnie dużo się dzieje B zmienia pracę, chodzimy na kursy językowe, ja przygotowuję się do egzaminu certyfikującego z zarządzania jakością do tego co chwila jakaś impreza, grill itd ( Kasiu przybij piątkę
Choć zastanawiam się nad powrotem do ćwiczeń bo lepiej się wtedy czułam... Oglądałam jakiś program o karierze Chodakowskiej i chyba zaczyna powoli do mnie przemawiać
Poza tym okay.
bo w sumie nic takiego sie nie dzieje dzien jak co dzien


