|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1081 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
A co ile robisz cytologie? No u mnie też słonecznie i mam nadzieję że nie będzie takiego wiatru jak wczoraj Później wybiorę się na spacer a puki co siedzę przy herbatce i nadrabiam zaległości na forum
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
|
|
|
|
#1082 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Ja dziś w końcu zapakowałam się w sandałki i wyszłam z domu z mokrą głową (nie suszę jak nie muszę, a pogoda jest tak piękna, że stwierdziłam, że nie ma co czekać, aż same wyschną
). Jest cudnie
|
|
|
|
#1083 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Anteria - robię co ok 2 lata
![]() Paula - taaaaaaaaaaaak! pogoda jest boska!!!!! Dlatego stwierdziłam, ze się zmobilizuję w końcu i pójdę na małą przebieżkę hehehe bo później się zrobi gorąco i znowu będę miała wymówkę, że za ciepło na bieganie Biegałam jakieś 25 min z jedną króciutką przerwą , więc jestem z siebie dumna. A pogoda sprzyjała - było super , włączyłam MP na maxa i nawet nie wiedziałam kiedy biegnę muszę zacząć biegać częściej a teraz już siadam do pracy!
__________________
|
|
|
|
#1084 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Siemka
u mnie też świeci słońce w końcu ![]() Cytat:
Ja dzisiaj chyba wybiorę się do lekarza albo na pogotowie podjadę bo męczy mnie kaszel, już ponad tydzień i nie chce przejść, a wczoraj zaczęło mnie coś w klatce piersiowej ściskać i trzyma do dziś, mam nadzieję że nie poszło mi na płuca... |
|
|
|
|
#1085 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
PS. Paula - zostaliście wczoraj na tym disco? Mi było taaaaak strasznie szkoda! Ale TŻcik już pewnie pisze egz
Jeszcze ma jeden w piątek z tym samym prowadzącym i od studiów jest uwolniony (no, jeszcze pracę mgr musi napisać... ) . W przyszłym tygodniu egzaminy zawodowe i wolność a ze mnie też ciśnienie zejdzie, bo nie mogę już słuchać o tym jak nie cierpi studiowania ![]() ---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ---------- nunny - jest zbyt ciepło żeby wykręcało :P a na pogotwie bym się nie wybierała, bo Cię wysmieją przecież oni tam ciężko odpoczywają .... Wyślą Cię do rodzinnego na bank, więc mozesz od razu tam uderzyć... Musiałabyś przyjść z odciętą ręką to może by Cię przyjęli. Chociaż i tak by pewnie stwierdzili, ze skoro jesteś przytomna, to mogłaś poczekać z tą ręką do jutra
__________________
|
|
|
|
#1086 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
Do jutra sie nie będę męczyć... Niech tylko spróbują cokolwiek powiedzieć..
|
|
|
|
|
#1087 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
możesz próbować
Ja kiedys pojechałam po zasłabnięciu, to mnie opieprzyli z tym , że ja jechałam o godzinie 21, kiedy już przychodnie nie działały. Oni i tak twierdzili, że mogłam poczekać do rana, skoro przytomność odzyskałam, albo iść do jakiejś przychodni całodobowej (nie wiedziałam, ze taka jest) , która jak się okazało mieściła się na drugim końcu miasta :P Wprawdzie rzeczywiście jak już przyszłam do nich to czułam się lepiej ale byłam przerażona, bo nigdy coś takiego mi się nie przydarzyło i bałam się czy coś mi nie jest - nie chciałam czekać do rana ze sprawdzeniem,.... W końcu wyczekałam się prawie 4 godziny i mnie przyjęli ...
__________________
|
|
|
|
#1088 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Pobiegałabym z tobą, ale jestem leniem i mi się nie chce
A nawet odpowiednie buty już mam ![]() E, zawsze jak się robi ciepło biegam z mokrą głową. Strasznie lubię to uczucie, jak mi tak fajnie ciepły wiaterek włosy podsusza ![]() I nigdy mnie jeszcze nie zawiało ani nie pochorowałam się. A znam dziewczynę, która biega codziennie z mokrą głową, niezależnie od pogody, bo myje rano, a że jej się zawsze rano śpieszy, to nigdy nie suszy. Wiosna, zima, wieje, leje... I laska żyje i ma się dobrze ![]() Nie zostaliśmy - zaraz jak poszliście TŻ popatrzył na zegarek i stwierdził, że nawet nie zauważył jak zleciał czas, i on chce spać już natychmiast. No więc poszliśmy... Szczerze mówiąc jak wychodziliśmy jeszcze rzępolili szanty. |
|
|
|
#1089 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Hej!
Nunny, z kaszlem nie ma co iść na pogotowie, bo i tak odeślą Cię do rodzinnego. Mnie też kaszel męczył przez bardzo długi czas, ale smarowałam się amolem i przeszło. Tobie też radzę. Ale ja jestem anty lekarzowa i musiało by mnie konkretnie sieknąć, żebym się ruszyła ![]() Ja zaraz lecę do pracy. Z okiem na szczęście już dużo lepiej |
|
|
|
#1090 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Do tej pory nie zdarzyło mi się z izby przyjęć zostać odesłaną, no ale mój szwagier po wypadku na rowerze (jadąc z górki sarna mu wbiegła pod koła roweru
![]() Podałabym jeszcze przykład że jednak wychodzenie z mokrą głową na podwórko jest szkodliwe ale nie chce być już taką czarną wieszczką
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
|
|
|
#1091 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
No moją babcię, którą przywieźli z zapchanymi nerkami i w takim stanie, że nie mogła stać na nogach odesłali do lekarza rodzinnego i dopiero jak on wezwał karetkę, to przyjęli ją do szpitala. Zależy na jakich lekarzy się trafi. Ale ja bym tam z kaszlem nie jechała
|
|
|
|
#1092 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Kaszel kaszlem, ale w płucach mi chrypi coś i ciężko mi się oddycha, po tych ostatnich wydarzeniach boje sie cokolwiek bagatelizować.... btw, wierzycie w duchy?
|
|
|
|
#1093 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
![]() Co do drugiego - to tak jak siostra mojego TŻ. Ona czy zima czy lato, czy wiatr czy cokolwiek to zawsze wychodzi z mokrą głową Dla mnie to akurat nie jest zbyt mądre myje zawsze rano włosy, tylko zje śniadanie, wypije kawe i do pracy - także włosy zdąża zaledwie odrobię wyschnąć.. Robi tak już wieeeele lat i do tej pory nawet kataru nie złapała , ale wg mnie to bardzo ryzykownie sama się boję wychodzić nawet niedługo po umyciu w zimie. Ale jak jest ciepło to latam z mokrymi ![]() to dobrze, że lepiej ![]() Cytat:
) bpo kiedyś spała przy otwartym oknie a było chłodniej. Nie miała mokrych włosów ani nic. Chodziła biedna poźniej na rehabilitacje jakiś czas, ale wszystko jej się wyprostowało na szczęście A M siostra, tak jak pisałam - od 20 lat w zimie nawet wychodzi z mokrymi i nic ![]() Cytat:
hmm sama nie wiem.. Chyba wolę nie wierzyć :P
__________________
Edytowane przez talkative2 Czas edycji: 2013-06-13 o 11:43 |
|||
|
|
|
#1094 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
![]() Cytat:
|
|
|
|
|
#1095 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
No u nas na wsi był przypadek że dziewczyna wyszła z mokrą głową i w wieku 18 lat załapała jakąś chorobę przez to nie pamiętam jak się nazywała (chyba zapalenie opon mózgowych), tyle że było to ładnych parę lat temu i dziewczyna niestety zmarła. No a w duchy wierzę. Może to i głupie ale coś w tym jest... Natomiast sama mam coś takiego że czasami zdarzają mi się prorocze sny, a to już nie jest takie fajne niestety
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
|
|
|
|
#1096 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Hej dziewczynki.
U mnie nie jest tak pięknie, ale narzekać nie będę. moja znajoma myła włosy przed myciem i ciągle zatoki miała, ale to rzeczywiście zależy od osoby i odporności i jak jest ciepło to ja też z mokrymi wychodziłam, ale oczywiście nie w IE ![]() Nunny - nie wierzę, nie jestem zabobonna, przesądna ani nic z tych rzeczy
|
|
|
|
#1097 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
no pięknie ujmujesz rzeczy w słowa nie no ja w duchy nie wierzę, przesądna też nie jestem - podobnie jak Małgoś. Ale akurat nie wierzę też w to, ze po śmierci czekają na nas wyłącznie robaki hahahaja sobie zrobiłam przerwę z barszczykiem czerwonym ale miałam ochotę ... a okazało się, że został mi jeszcze koncentrat Krakusa, więc tylko zalałam i mam
__________________
|
|
|
|
|
#1098 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
To dobrze że nie wierzycie , bo ja od dwóch nocy nie śpię dzięki mojej mamie...
![]() Dziewczyny ja bym w życiu nie wyszła z mokrymi włosami na zewnątrz, w zimie nawet bym rano nie umyła żeby wysuszyć i potem wyjść, bałabym się. |
|
|
|
#1099 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Nunny -a na wakacjach, jak kąpiesz się w basenie czy w morzu to też się boisz?
czemu nie śpisz? coś ci naopowiadała? |
|
|
|
#1100 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
|
|
|
|
#1101 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Ja w zimie też nie wychodzę w świeżo wysuszonych. Generalnie chodzę z mokrą głową jeśli jest powyżej 20 stopni za oknem raczej. Bo przecież jak idziesz na basen czy nad morzem to nie suszysz włosów po wyjściu z wody, żeby Cię nie zawiało...
Co do robaków- taka jest prawda... no chyba, że się spopielisz
|
|
|
|
#1102 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 931
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
hej Wam
![]() ---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ---------- Cytat:
![]() ale też mam tak jak Ty że zdarzają mi się prorocze sny ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#1103 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Ja dawniej myłam włosy w ogóle wieczorem. Do rana były suche i problemu nie było. Ale odkąd ścięłam, dużo lepiej się układają myte na świeżo rano. No i dłużej wytrzymują, bo jak umyję wieczorem to dwóch dni nie wytrzymają, a jak rano - spokojnie mogę dwa dni nie myć.
|
|
|
|
#1104 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Dziewczyny mało się odzywam, ale zupełnie brak mi powera przez te prawie całodzienne mdłości...
|
|
|
|
#1105 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
biedna jesteś
ale pamiętaj, że warto
|
|
|
|
#1106 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
dość! siadam na dupie i się już nie ruszam
Mam dość biegania na dzisiaj ... Aaaa jeszcze muszę do Pauli iść ( ) , chociaż może Paula wyślę do Ciebie TŻ , jak będzie wracał z egzaminu , bo ma po drodze No chyba, ze się zregeneruję do tego czasu ![]() Małgoś - wytrzymamy może jakoś te Twoje humory hehehe ogóreczka kwaszonego? Mleczka do tego może? No i czekoladę rzecz jasna!
__________________
|
|
|
|
#1107 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Pieniny :)
Wiadomości: 2 770
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Dziewczyny słońce się przede mną chowa ;/ chciałam się teraz popalać a tu zaszło za chmurki.
|
|
|
|
#1108 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Paula - wiadomo, że warto
![]() Talk - mieszanie smaków było u mnie normą, może czekolady bym nie zjadła, ale reszta co mi tam teraz nie mogę nic jeść, na sama myśl mnie mdli i ledwo się zmuszam żeby coś przegryźć... a zanim się namyślę, co mogę zjeść to mija godzina.... na szczęście jeszcze w miarę owoce mi wchodzą, więc w razie czego ratuję się tym...
|
|
|
|
#1109 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Ja to też chodze często po polku z mokrymi włoskami i nic mi nigdy nie było
![]() nunny: hmmm w duchy? raczej nie wierze Ide malować pazurki, jutro wybieram się na 18-tkę mojego brata ![]() |
|
|
|
#1110 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Talk - i co w końcu wybrałaś? Bo widzialam wieczorem, że jeszcze się wahasz
![]() ps. zostaliśmy wczoraj pod Arką jednak i mam piękne białe słuchaweczki z Żywca za 5 browarów gratis
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:46.





słonko świeci pięknie, dzień śliczny , chyba dzisiaj pójdę w końcu pobiegać.
Później wybiorę się na spacer a puki co siedzę przy herbatce i nadrabiam zaległości na forum
muszę zacząć biegać częściej
Do jutra sie nie będę męczyć... Niech tylko spróbują cokolwiek powiedzieć..







ale pamiętaj, że warto 

