Teksty facetów

[NiEzNaJoMkA]

oni nawet nie wiedzą jak czasem wyglądają podkolanówki;P a niby są tacy mądrzy;]]

[SanDru]

dokładnie

[SanDru]

Napisane przez Alatienka

Wczoraj sor na biologi opowiadał o kopulacji wielorybów W skrócie - samica "daje" każdemu kto chce [jego słowa], a samce aby utrzymać ciągłość swoich genów muszą "wypłukiwać" spremę swoich poprzedników. I ten, który był ostatni, niech się cieszy.
A kolega skomentował to tak:
"To dlatego morze jest słone!"
A sor:
"Nie wiem, nie znam się na smakach spermy."

O KURDE...spadłam z krzesła hahahahah

[Renatka_2108]

Napisane przez musicman

ostatni tekst: leżę sobie na łóżku i rozchylił mi się szlafrok a mój TŻ do mnie: reflektor ci wystaje.

hehe no padne zaraz


a mój TŻ to mowi do mnie " moj kochany mały czlowieczku"
albo "za co ja cię tak kocham?" "co ty w sobie masz?" moje ulubione teksty uwielbiam je hehe

czesto mowi...
on: wez sie nie maluj juz, co chcesz sie innemu podobac
ja: nie, chce sie tobie podobac
on: mi sie podobasz po "Bozemu"
hehe to jest urocze

hmm jak mi sie jeszcze cos przypomni to dodam

[Yo-asia]

A ja poleciałam na tekst: "Dlaczemu nie spotkaliśmy sie wcześniej"
Usmiałam sie wtedy jak głupek mały i smieje sie tak z nim i przy nim juz 6 lat.
bajery rulez

[*Claire*]

kolega:no i co sobie kupiłaś w tym centrum handlowym?
ja:bolerko.
on:a co to jest?

ahh mogliby czasem wiedzieć takie proste rzeczy ja wiem co to jest świeca zapłonowa...

[00aga00]

Napisane przez *Claire*

ahh mogliby czasem wiedzieć takie proste rzeczy ja wiem co to jest świeca zapłonowa...

Dokładnie Ja się nauczyłam odróżniać które auto ma alufelgi a które zwykłe kołpaki a oni na warkoczyki wołają kitki ...

[Giovanna1987]

Świetny wątek

Co do tekstów, to póki co pamiętam tylko te:

TŻ: "Będzie kupkaaaaa...!" I do tego uśmiech od ucha do ucha.

Już widziałam tu ten tekst, więc się powtórzę TŻ: "Urzekła mnie Twoja historia".

Kolega w stanie lekko wskazującym "Może i ja jestem pijany, ale powiem wam szczerze, no naprawdę powiem wam szczerze..." (zawsze zaczyna tak gadać po %)

Później dodam coś jeszcze

[Giovanna1987]

TŻ o jednej dziewczynie podczas zawodów karate: "Ona ma taki wielki brzuch, że aż pasem go musi podwiązywać, aby nie zwisał."

O tej samej dziewczynie do mnie: "Słuchaj, jak ją będziesz po udach waliła to jej cellulit chociaż zniknie."

O kulturyście, który robił pokaz na zawodach: "Jemu to tylko raz na rok staje, a i tak pewnie musi podtrzymywać." (wiadomo sterydy )

c.d.n.

[kropka241]

Napisane przez Giovanna1987

TŻ o jednej dziewczynie podczas zawodów karate: "Ona ma taki wielki brzuch, że aż pasem go musi podwiązywać, aby nie zwisał."

O tej samej dziewczynie do mnie: "Słuchaj, jak ją będziesz po udach waliła to jej cellulit chociaż zniknie."

O kulturyście, który robił pokaz na zawodach: "Jemu to tylko raz na rok staje, a i tak pewnie musi podtrzymywać." (wiadomo sterydy )

c.d.n.

ten twoj kolega jkis niedowartosciowany sie wydaje

[Vivienne]

Napisane przez Giovanna1987

TŻ o jednej dziewczynie podczas zawodów karate: "Ona ma taki wielki brzuch, że aż pasem go musi podwiązywać, aby nie zwisał."

O tej samej dziewczynie do mnie: "Słuchaj, jak ją będziesz po udach waliła to jej cellulit chociaż zniknie."

Jak dla mnie... nie śmieszne, a niesmaczne

[kasiunia`18]

moj tz dzis;
-a ty ciagle uzywasz tej prasowalnicy ( w ogole na poczatku myslal ze prostownica to takie urzadzenie do ktorego sie wklada glowe)
-ostatnio; a ta wyginarke do rzes (na zalotke) to sie nagrzewa??a to dlugo tak trzeba??a jak to sie robi-pokaz??(bardzo by ciekawy tego urzadzenia) kiedys jak bylismy w rossmanie to specjalnie chcialam zobaczyc co powie,zeby wykazal sie nwencja tworcza i pokazujac na zalotke zapytalam co to jest,a on oglada oglada i po chwili; ...nie wiem niby nozyczki,ale nie tna

[pink69]

TŻ: Ty masz piekne pazurki.Nie potrzebujesz klipsów
ja: (leżę na łóżku i kwiczę)czeeego?
TŻ:ee czy tam tipsów-zawsze mi się myli.Jedno i drugie się przyczepia

[Giovanna1987]

Napisane przez Vivienne

Jak dla mnie... nie śmieszne, a niesmaczne

Dla mnie też niesmaczne, ale tu chodziło mi o pokazanie tego jacy faceci potrafią być nietaktowni i bezczelni.

[adulka.p]

Napisane przez Alatienka Pokaż wiadomość
Wczoraj sor na biologi opowiadał o kopulacji wielorybów W skrócie - samica "daje" każdemu kto chce [jego słowa], a samce aby utrzymać ciągłość swoich genów muszą "wypłukiwać" spremę swoich poprzedników. I ten, który był ostatni, niech się cieszy.
A kolega skomentował to tak:
"To dlatego morze jest słone!"
A sor:
"Nie wiem, nie znam się na smakach spermy."
o maaaaatko...ale sie usmialam:d juz widze buraka tego ucznie

[nice6irl]

Napisane przez kasiunia`18

moj tz dzis;
-a ty ciagle uzywasz tej prasowalnicy ( w ogole na poczatku myslal ze prostownica to takie urzadzenie do ktorego sie wklada glowe)
-ostatnio; a ta wyginarke do rzes (na zalotke) to sie nagrzewa??a to dlugo tak trzeba??a jak to sie robi-pokaz??(bardzo by ciekawy tego urzadzenia) kiedys jak bylismy w rossmanie to specjalnie chcialam zobaczyc co powie,zeby wykazal sie nwencja tworcza i pokazujac na zalotke zapytalam co to jest,a on oglada oglada i po chwili; ...nie wiem niby nozyczki,ale nie tna

ale pare lat temu to ja tak samo ze zdziwieniem przygladalam sie zalotce.
tez widzialam jakies podobienstwo z nozyczkami.
i chyba do dzis nie umiem jej uzywac

[Izaluka]

Wczoraj byłam z TŻ na jedzonku w takim barze fast-food. Kilka stolików obok siedział taki łysy pakerek i czarna lala. Dziewczyna miło się uśmiechała, więc uznałam, że pewnie jest oki. Facet skończył jeść pierwszy, robił jej zdjęcia komórką, potem puszczał na głos melodyjki z komórki Więc chyba juz powoli możecie określać jego poziom inteligencji... Potem zauroczył nas tekstem do swojej laski ''No kur** jedz szybciej!''. Kiedy skończyła odnosili tace do kosza (zostawiła swój kubek plastikowy na stoliku, bo się nie zabrała) i facet do niej ''Ten kubek też! Nikt nie będzie po Tobie sprzątał!!'' I wyszedł... Ona uśmiechnęła się głupio do nas i potuptała za nim... Było jej wstyd a mi jej żal...

Niestety teksty facetów czasem są straszne. Ale to tylko wina tej kobiety, że tak sobie pozwala. Po prostu niewychowany dupek

Mój TŻ na szczęście jest odpowiednio szkolony Rozpoznaje peep toe, butu na kaczuszczce, peeling, termoloki etc. Po prostu wszystko mu tłumaczę
Ale uwielbiam jak On takim słodki głosem dziecka pyta: ''A cooo to są peep toe?'' Najpierw mi tłumaczy, jak on to rozumie i tu jest kupa śmiechu Bo czasem jego definicje są zaskakujące :P A potem go szkolę

[Aisza21]

Moj były oglada moj dowod osobisty i mowi :
-Ej, oszukałaś mnie
Ja -Dlaczego?
TZ-Mowilas mi ze masz na imię Aska a tu jest napisane Joanna.

Tekst gdy idzie do toalety:
- Ide przewinąć małego.

[00aga00]

Napisane przez kasiunia`18

moj tz dzis;
-a ty ciagle uzywasz tej prasowalnicy ( w ogole na poczatku myslal ze prostownica to takie urzadzenie do ktorego sie wklada glowe)
-ostatnio; a ta wyginarke do rzes (na zalotke) to sie nagrzewa??a to dlugo tak trzeba??a jak to sie robi-pokaz??(bardzo by ciekawy tego urzadzenia) kiedys jak bylismy w rossmanie to specjalnie chcialam zobaczyc co powie,zeby wykazal sie nwencja tworcza i pokazujac na zalotke zapytalam co to jest,a on oglada oglada i po chwili; ...nie wiem niby nozyczki,ale nie tna

heheh chciałabym usłyszeć wasz dialog

[adulka.p]

ja do kuzyna: grzechu slicznie pachniesz<ma taki gust w perfumach jak ja> a on"dzieki..biegalem xD" zawsze mi to odpowiada jak mowie,ze ladny zapach ma na sobie

[Moonlight]

Napisane przez Izaluka

Wczoraj byłam z TŻ na jedzonku w takim barze fast-food. Kilka stolików obok siedział taki łysy pakerek i czarna lala. Dziewczyna miło się uśmiechała, więc uznałam, że pewnie jest oki. Facet skończył jeść pierwszy, robił jej zdjęcia komórką, potem puszczał na głos melodyjki z komórki Więc chyba juz powoli możecie określać jego poziom inteligencji... Potem zauroczył nas tekstem do swojej laski ''No kur** jedz szybciej!''. Kiedy skończyła odnosili tace do kosza (zostawiła swój kubek plastikowy na stoliku, bo się nie zabrała) i facet do niej ''Ten kubek też! Nikt nie będzie po Tobie sprzątał!!'' I wyszedł... Ona uśmiechnęła się głupio do nas i potuptała za nim... Było jej wstyd a mi jej żal...

Niestety teksty facetów czasem są straszne. Ale to tylko wina tej kobiety, że tak sobie pozwala. Po prostu niewychowany dupek

Mój TŻ na szczęście jest odpowiednio szkolony Rozpoznaje peep toe, butu na kaczuszczce, peeling, termoloki etc. Po prostu wszystko mu tłumaczę
Ale uwielbiam jak On takim słodki głosem dziecka pyta: ''A cooo to są peep toe?'' Najpierw mi tłumaczy, jak on to rozumie i tu jest kupa śmiechu Bo czasem jego definicje są zaskakujące :P A potem go szkolę

ja nie rozumiem jak dzieczyny mogą się tak poniżać!

kiedyś byłam w sklepie i sobie przymierzałam parę ciuszków. a w przymierzalni obok jakiś chłop ze swoją niewolnicą przymierzał spodnie. dziewczyna biegała koło niego i przynosiła mu różne spodnie, a on sobie stal w tej przymierzalni i wybrzydzał "co ty? poje**** jesteś? ja mam w tym chodzić?", "kur** co ty mi tu przyniosłaś?! za krótkie nogawki mają". a ona tak latała bez słowa skargi i mu usługiwała. jeszcze jak coś mu się nie podobała to "przepraszam Rysiu..." "ale Rysiu, ja nie chciałam".

myślałam, że mnie tam szlag trafi jak tego słuchałam. no ale może ona tak lubi skoro godzi się na takie traktowanie...

[male]

Napisane przez *Claire*

kolega:no i co sobie kupiłaś w tym centrum handlowym?
ja:bolerko.
on:a co to jest?

ahh mogliby czasem wiedzieć takie proste rzeczy ja wiem co to jest świeca zapłonowa...

Nie mogłam wytrzymać ze śmiechu i opowiedziałam o tym dialogu mojemu TŻ. Rozmawialiśmy przez telefon i byłam pewna, że on wie co to jest bolerko. A ten poważnym tonem do mnie: " a co to jest właściwie to bolerko?"
Ja w smiech, a on:" aaaa juz wiem, taki kapelusz, taki no ten..., eeee no taki ten meksykański, nie? "
Umarłam, no normalnie umarłam ze śmiechu.

[mollyy]

Napisane przez adulka.p

ja do kuzyna: grzechu slicznie pachniesz<ma taki gust w perfumach jak ja> a on"dzieki..biegalem xD" zawsze mi to odpowiada jak mowie,ze ladny zapach ma na sobie

A może Ty jesteś kuzynką mojego TŻ?? Też ma na imie Grześ i tak samo odpowiada za każdym razem jak sie do niego przymilam i mówie że ładnie pachnie! A co do jego tekstów, sporo ich jest, ostatnio taka sytuacja. Zachodzimy do jego kolegi po filmy, otwiera nam drzwi w takich gumowych klapkach. Gadamy o czymś tam a TŻ nagle wyskakuje do kolegi: "ty wiesz ile ona ostatnio dała za takie same laczki tylko że z kwiateczkiem z przodu" . Moje złote buciki z takimi gumowymi kapciami pod prysznic porównywał

[kasiaaa178]

to ja wam opowiem.Sorka od matmy zadala nam zrobic jakas bryle.nie wiem dlaczego ale zawsze mowilam "klocek" I tak ostatnio sobie siedzimy - pozny wieczor ja pije herbatke tz je kanapki i ja nagle z tekstem:"Kochanie!!!Zapom nialam zrobic klocka!!!!"
tz zaplul mnie i siebie kanapka i uwierzcie mi ze musialam dlugo tlumaczyc mu o jakiego klocka mi chodzilo bo smial sie jak jakis opetany hehehe

[kasiaaa178]

haha przypomnialo mi sie cos jeszcze.Jak jechalam autokarem do Niemiec zrobilismy sobie w Essen postoj. Toaleta byla koedukacyjna wchodze ja i jakis facet, podchmielony.Patrze lazienka ladna, lustro na cala sciane super. Facet wychodzi zapina rozporek. Podnosi glowe i wychodzi na wprost lustra z takim tekstem " o przepraszam pana" ..... i poszedl w druga strone Padalam tam ze smiechu facet wlasnego odbicia nie poznal hahah

[caro_l_a]

Napisane przez kasiaaa178

haha przypomnialo mi sie cos jeszcze.Jak jechalam autokarem do Niemiec zrobilismy sobie w Essen postoj. Toaleta byla koedukacyjna wchodze ja i jakis facet, podchmielony.Patrze lazienka ladna, lustro na cala sciane super. Facet wychodzi zapina rozporek. Podnosi glowe i wychodzi na wprost lustra z takim tekstem " o przepraszam pana" ..... i poszedl w druga strone Padalam tam ze smiechu facet wlasnego odbicia nie poznal hahah

[palema]

Napisane przez male

Nie mogłam wytrzymać ze śmiechu i opowiedziałam o tym dialogu mojemu TŻ. Rozmawialiśmy przez telefon i byłam pewna, że on wie co to jest bolerko. A ten poważnym tonem do mnie: " a co to jest właściwie to bolerko?"
Ja w smiech, a on:" aaaa juz wiem, taki kapelusz, taki no ten..., eeee no taki ten meksykański, nie? "
Umarłam, no normalnie umarłam ze śmiechu.

muszę sprawdzić to ze swoim TZ-em. az się nie mogę doczekać

Napisane przez mollyy

A może Ty jesteś kuzynką mojego TŻ?? Też ma na imie Grześ i tak samo odpowiada za każdym razem jak sie do niego przymilam i mówie że ładnie pachnie! A co do jego tekstów, sporo ich jest, ostatnio taka sytuacja. Zachodzimy do jego kolegi po filmy, otwiera nam drzwi w takich gumowych klapkach. Gadamy o czymś tam a TŻ nagle wyskakuje do kolegi: "ty wiesz ile ona ostatnio dała za takie same laczki tylko że z kwiateczkiem z przodu" . Moje złote buciki z takimi gumowymi kapciami pod prysznic porównywał

Napisane przez kasiaaa178

to ja wam opowiem.Sorka od matmy zadala nam zrobic jakas bryle.nie wiem dlaczego ale zawsze mowilam "klocek" I tak ostatnio sobie siedzimy - pozny wieczor ja pije herbatke tz je kanapki i ja nagle z tekstem:"Kochanie!!!Zapom nialam zrobic klocka!!!!"
tz zaplul mnie i siebie kanapka i uwierzcie mi ze musialam dlugo tlumaczyc mu o jakiego klocka mi chodzilo bo smial sie jak jakis opetany hehehe

Napisane przez kasiaaa178

haha przypomnialo mi sie cos jeszcze.Jak jechalam autokarem do Niemiec zrobilismy sobie w Essen postoj. Toaleta byla koedukacyjna wchodze ja i jakis facet, podchmielony.Patrze lazienka ladna, lustro na cala sciane super. Facet wychodzi zapina rozporek. Podnosi glowe i wychodzi na wprost lustra z takim tekstem " o przepraszam pana" ..... i poszedl w druga strone Padalam tam ze smiechu facet wlasnego odbicia nie poznal hahah

wow świetne po prostu

[ameska]

Napisane przez male

Nie mogłam wytrzymać ze śmiechu i opowiedziałam o tym dialogu mojemu TŻ. Rozmawialiśmy przez telefon i byłam pewna, że on wie co to jest bolerko. A ten poważnym tonem do mnie: " a co to jest właściwie to bolerko?"
Ja w smiech, a on:" aaaa juz wiem, taki kapelusz, taki no ten..., eeee no taki ten meksykański, nie? "
Umarłam, no normalnie umarłam ze śmiechu.

Moj wie .
Cytuje: taki sweterek tylko na cycki z rekawami
i tym optymistycznym akcentem zakoncze wizazowanie na dzis

[musicman]

Napisane przez Aisza21

Moj były oglada moj dowod osobisty i mowi :
-Ej, oszukałaś mnie
Ja -Dlaczego?
TZ-Mowilas mi ze masz na imię Aska a tu jest napisane Joanna.

Tekst gdy idzie do toalety:
- Ide przewinąć małego.

jeden koleś mówił do mnie tylko Małgorzata, bo nie wiedział jak to zdrobnić , czy to może Magda?

[alufa]

Napisane przez 00aga00

Dokładnie Ja się nauczyłam odróżniać które auto ma alufelgi a które zwykłe kołpaki a oni na warkoczyki wołają kitki ...

ja tak samo mój tż powiedział do mnie jakiś czas temu taki zadumany:
z i s to takie same literki tylko, że odwrócone. i jedna jest zaokrąglona a druga prosta NO FAKTYCZNIE TAKIE SAME hehe