Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.17

[lonely_lady]

Ja zjadłam ostatnio 3pyzy z truskawkami. Były taaaakie pyszne małemu wyskoczyla jakieś krostki na twarzy ale nie wiem czy to przez truskawki

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Vil nasz sie uśmiecha przez sen i czasem jak cyca widzi albo gadam do niego. Ale to raczej za wcześnie na świadome uśmiechy.. Juz sie nie możemy doczekać

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lonely_lady

Ja zjadłam ostatnio 3pyzy z truskawkami. Były taaaakie pyszne małemu wyskoczyla jakieś krostki na twarzy ale nie wiem czy to przez truskawki

mojemu coś ostatnio wyskoczyło, myślałam, że to po cytrynie w herbacie, zniknęło na drugi dzień ale koleżanka mi powiedziała, że jakby to była alergia na cytrusy to by tak szybko nie zeszło

[axella]

Napisane przez gosiulka22

od półtorej godziny mam ból taki jak na @ co jakiś czas, mogą to być skurcze? nigdy tak nie miałam, w ogole żadnego skurczu nigdy nie miałam i nie wiem

to to po mojemu

Napisane przez joooasia

Kurcze, już tak dawno żadnego nowego malenstwa nie było... Aż 3 dni... Gosiulka, może przepchasz ten korek...

Trzymam za rozkrecenie akcji

Szczęśliwa już się dawno nie odzywala, nie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no wlasnie,gdzie szczesliwa??????:confused :

Napisane przez Magiusa

No ja wlasnie czekam kiedy Komiksowa napisze o dzieciaczku bo przeciez skurcze juz 2 dni temu miala.

My pierwsza noc i dzien w domku. Dzien to byl koszmar, ja spanikowana wszystkim lacznie z tym czy na pewno Mlody wystarczajaco ma mleczka, tym bardziej ze byl maruda, co chwila jadl i niby zasupial ale jak go odkladalam to placz i znow jedzenie. Ale pozniej stwierdzilam ze skoro wali kilka kup dziennie to musi jesc.
Na szczescie noc to cudo. Faktycznie przebudzal sie delikatnie na cycka i dalej spal a mi sie pokarm zwoekszyl bo juz mi mleczko wyplywa zcdrugiej piersi gdy gdy jedna karmie, ale nie odczuwam ze to nawal bo nic mnie na razie nie boli, nie twardnieje

Ale mam tu pytanie do dziewczyn o muszle. Bo w sumie fajnie sobie zbierac, powiedzcie mi jednak czy jest sens i zbieracie takie kropelki czy wam doslownie ciurkiem leci z drugiej. A jesli zbieracie te kropelki to zlewacie to w jedno? I np.dopelniacie laktatorem?

DziewcYny alez jestem szczesliwa. Tak sie balam swoich odczuc po do Dareczka a jestem w nim bardzo zakochana.

A wlasnie jeszcze jedno pytanko. Bo procz ciuszkow owijam Mlodego w podwojny kocyk bawelniany i czasami przykrywam jeszcze jednym ( zawsze to mimo wszystko mniej niz polarowy) i jak to zawiniatko trzymam to mam wrazenie ze jest mega goracy ale jak dotkne karku to jest akurat cieply, nie przepocony- wiec to chyba odp.tem.dla niego, co?

Wiem ze to mnostwo pytan ale wy juz macie wprawe



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a masz muszle? bo jak nie masz to mam.kupione i niestety nie uzywane Aventu

Napisane przez sharpnowaja

dziewczyny HELP
pisałyście kiedyś o czopkach, to były czopki glicerynowe? mogę podać małej bez konsultacji z lekarzem?
strasznie ją męczy brzuszek, nie wiem czy nie może kupki zrobić czy co bo jak już zrobi to ona jest rzadka więc nie powinna mieć z nią problemu. Może faktycznie nie powinnam podawać herbatki koperkowej"?

czopki mozna bez lekarza ale awaryjnie olecam terometr

Napisane przez Magiusa

Ech no nie wiem, nie mam termomentru do domku wiec akurat nie wiem ile mamy w pokojach ale w kazdym jest na bank inna temp. Jak go mialam pod jednym kocykiem to mialam wrazenie ze karczek kest taki sredniawy, nie do konca cieply wiec wolalam na noc mu dolozyc cos jeszcze. I kark akurat choc zawiniatko cieple.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

moim zdaniem 1kocyk starczy.lepiej normalna temperatura niz zawianie spoconego cialka

Napisane przez vil84

A powiedzcie mi, jak Wasze dzieciaczki sie juz usmiechaja to odwzajemniaja Wasze usniechy i to o roznych porach? Bo Przemek sie usmiecha tylko rano jak jest wyspony po calej nocy, i jeszcze nigdy nie odp usmiechem na moj. Chyba juz powinien..... prawie 10 tyg ma.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

moja tez wyspana cwaniara sie usmiecha tak to sporadycznie,jak jej sie chce
ma czas jeszcze no i musi miec humor:P

[Elusiek]

Napisane przez vil84

A powiedzcie mi, jak Wasze dzieciaczki sie juz usmiechaja to odwzajemniaja Wasze usniechy i to o roznych porach? Bo Przemek sie usmiecha tylko rano jak jest wyspony po calej nocy, i jeszcze nigdy nie odp usmiechem na moj. Chyba juz powinien..... prawie 10 tyg ma.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mój się śmieje kiedy ma na to ochotę i to zawsze na bardzo krótką chwilę. Ale w piątek pierwszy raz uśmiechną się na mój widok Byłam u znajomych i Adiego zostawiłam z tż. Po powrocie przyszłam do małego się przywitać i do niego powiedziałam: cześć tu mamusia i nagle moim oczom ukazał się wielki uśmiech od ucha do ucha tż nie uwierzył, ale jak małego wzięłam za rączkę - drugi uśmiech takie chwile sa do zapamiętania na całe życie i nie ważne że potem była cała nieprzespana noc

[banka26]

mój usmiecha sie tez jak ma ochote , ale czy to swiadome?? hmmm
moj pierwszy raz zasnal w lozeczku az nie moge uwierzyc... pewnie zaraz sie obudzi.. ale i tak plus ze zasnal....
sprobuje Was nadrobic...

[XxXJuSstiii]

mój dziś jakoś spać nie może, zasypia, po 20 minutach się budzi i tak w kółko zawinęłam go w kokon, puściłam odgłos suszarki i zasnął, może tym razem na dłużej

[cynamon_owa]

My tylko na chwilę- meldujemy się jeszcze w dwupaku
We wtorek trafiliśmy do szpitala z przedwczesnym porodem w 34t4d. Jakoś (chyba cudem) udało nam się przetrwać kryzys więc czekamy dalej chociaż dzisiaj znowu zaczęło się coś dziać i wydaje mi się, że Młody na dniach postanowi dołączyć do Waszych majowo- czerwcowych pociech

Tutaj relacja z naszej "próby" generalnej
:klik: i :klik:

Pozdrawiamy

[XxXJuSstiii]

Cynamonowa no to nieźle Trzymam za Was

[xal]

Napisane przez lonely_lady

Justi, ja w środę byłam na grillu i jadlam kiełbaski ale tez nie ryzykowalam z przypieczonymi

Ja bym się bała ryzykować, zacznę od gotowanych może, później w piekarniku i może na wakacje u rodziców skuszę się na ogniskową. Zawsze w razie co mam jeszcze 2 osoby do pomocy gdyby w nocy było coś nie tak

Napisane przez lonely_lady

Xal ja bym niczym nie smarowala bluzki Paulinki. Wiktorkowi tez nie smaruje jak coś wyskoczy i samo znika.

No niby to znika, ale pojawiają się nastepne i trochę tego jest. Może uda mi się zrobić fotkę jak mąz nie będzie patrzeć to mi doradzicie czy to uczulenie czy trądzik niemowlęcy jednak.

Napisane przez vil84

A powiedzcie mi, jak Wasze dzieciaczki sie juz usmiechaja to odwzajemniaja Wasze usniechy i to o roznych porach? Bo Przemek sie usmiecha tylko rano jak jest wyspony po calej nocy, i jeszcze nigdy nie odp usmiechem na moj. Chyba juz powinien..... prawie 10 tyg ma.

Moja się cieszy czasami do smoczka i do cyca

Napisane przez lonely_lady

Ja zjadłam ostatnio 3pyzy z truskawkami. Były taaaakie pyszne małemu wyskoczyla jakieś krostki na twarzy ale nie wiem czy to przez truskawki

Rozmawiałam z kuzynką, jej dziecko ma 4 miesiące i skusiła się na kilka truskawek z kompotu. Podobno po 2h dziecko wysypane. Mówiła że nic innego nowego nie jadła.

Napisane przez XxXJuSstiii

mój dziś jakoś spać nie może, zasypia, po 20 minutach się budzi i tak w kółko zawinęłam go w kokon, puściłam odgłos suszarki i zasnął, może tym razem na dłużej

Spróbuj na brzuszku, moja marudziła, marudziła, dałam ją na brzuszek, pogłaskałam i śpi już prawie godzinę bez stęknięcia.

[colorblue]

Napisane przez banka26

mój usmiecha sie tez jak ma ochote , ale czy to swiadome?? hmmm
moj pierwszy raz zasnal w lozeczku az nie moge uwierzyc... pewnie zaraz sie obudzi.. ale i tak plus ze zasnal....
sprobuje Was nadrobic...

Brawo dla synka:-*

Napisane przez XxXJuSstiii

mój dziś jakoś spać nie może, zasypia, po 20 minutach się budzi i tak w kółko zawinęłam go w kokon, puściłam odgłos suszarki i zasnął, może tym razem na dłużej

u mnie również to samo,ale może dlatego że po porannej pobudce przed 7 rano,zjadł i spał dalej do 10. Pewnie limit długiego spania wyczerpał;-) teraz marudzi,widać że chce spać ale szybko się budzi:-/

Napisane przez cynamon_owa

My tylko na chwilę- meldujemy się jeszcze w dwupaku
We wtorek trafiliśmy do szpitala z przedwczesnym porodem w 34t4d. Jakoś (chyba cudem) udało nam się przetrwać kryzys więc czekamy dalej chociaż dzisiaj znowu zaczęło się coś dziać i wydaje mi się, że Młody na dniach postanowi dołączyć do Waszych majowo- czerwcowych pociech

Tutaj relacja z naszej "próby" generalnej
:klik: i :klik:

Pozdrawiamy

oj ale się dzieje. Mam nadzieje,że jednak jeszcze troszkę mały postanowi poczekać na spotkanie z mamą:-*

[candace1]

Napisane przez cynamon_owa

My tylko na chwilę- meldujemy się jeszcze w dwupaku
We wtorek trafiliśmy do szpitala z przedwczesnym porodem w 34t4d. Jakoś (chyba cudem) udało nam się przetrwać kryzys więc czekamy dalej chociaż dzisiaj znowu zaczęło się coś dziać i wydaje mi się, że Młody na dniach postanowi dołączyć do Waszych majowo- czerwcowych pociech

Tutaj relacja z naszej "próby" generalnej
:klik: i :klik:

Pozdrawiamy

Oj kochana czyli dzieje się, dziejeeee
W takim razie czekamy na relację z występu-pewnie już niedługo

[XxXJuSstiii]

Napisane przez xal

Spróbuj na brzuszku, moja marudziła, marudziła, dałam ją na brzuszek, pogłaskałam i śpi już prawie godzinę bez stęknięcia.

oj no co Ty on się tak wścieka na brzuchu, że nigdy nie zaśnie chyba, że na moich piersiach czy brzuchu, wtedy tak

ale śpi już teraz ładnie wpakujemy go do wózka i idziemy na spacer

[banka26]

Napisane przez cynamon_owa

My tylko na chwilę- meldujemy się jeszcze w dwupaku
We wtorek trafiliśmy do szpitala z przedwczesnym porodem w 34t4d. Jakoś (chyba cudem) udało nam się przetrwać kryzys więc czekamy dalej chociaż dzisiaj znowu zaczęło się coś dziać i wydaje mi się, że Młody na dniach postanowi dołączyć do Waszych majowo- czerwcowych pociech

Tutaj relacja z naszej "próby" generalnej
:klik: i :klik:

Pozdrawiamy

trzymam kciuki czekamy na Was

Napisane przez candace1

Oj kochana czyli dzieje się, dziejeeee
W takim razie czekamy na relację z występu-pewnie już niedługo

Can twoj maly zjadanormalna ilosc mleka z tej butli browna?? bo moj po 30 40 ml jak go brzuch nie boli to zasypia...

[xal]

Napisane przez XxXJuSstiii

oj no co Ty on się tak wścieka na brzuchu, że nigdy nie zaśnie chyba, że na moich piersiach czy brzuchu, wtedy tak

ale śpi już teraz ładnie wpakujemy go do wózka i idziemy na spacer

Też tak miałam. Wypytałam położną ile musi dziennie minimum na brzuszku, jak to robić żeby obracala głowkę jak już się drze. Napakowana wiedzą wróciłam do domu, położyłam dziecko a brzuch a ona co? Zasnęła Tej opcji nie przewidziałam w pytaniach do położnej.
Od tego czasu czasami jak marudzi to daję na brzuszek to zdarza się, że zasypia, a jak przy tym pierdzi czasami przez sen

[banka26]

ps. mlody nadal spi w lozeczkuu moze po spaniu w koncu zje butle normalnie..oby
Color jak tam twoja laktacja ?? podczytalam gdzies ze cos slabo lecialo??

[colorblue]

Napisane przez banka26

ps. mlody nadal spi w lozeczkuu moze po spaniu w koncu zje butle normalnie..oby
Color jak tam twoja laktacja ?? podczytalam gdzies ze cos slabo lecialo??

Już ok;-) karmię z jednego a z drugiego leci. Na noc czasami po cycku dokarmię mm jak najeść się nie może. W nocy i nad ranem i cały dzień już tylko pierś. Czasami dalej chce to dostawiam znowu ,do bólu;-)



PYTANIE:

ILE WAM PAMPERSÓW IDZIE???

U nas pierwszy tydzień poszła tylko paczka mała dada 28 szt. A już drugi tydzień poszła paka 43 szt pampers i praktycznie 15 szt dada. W tydzień!

A u Was?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[xal]

Bardziej doświadczone mamusie karmiące:
czy to już tak do końca karmienia będę musiała spać w staniku z wkładkami żeby nie być cała mokra, czy to kiedyś minie? Ledwo wyrabiam z dwoma stanikami i tak się zastanawiam czy kupować jeszcze, bo one tylko do trzymania wkładek laktacyjnych jak śpię mi służą.

[maarchewka]

Mam info od Gosiulka22:
O 11.15 sn urodziła się Eliza, 2900 g i 53 cm. Jest śliczna i ma mega dużo czarnych wlosów poszło nawet szybko.

[banka26]

Napisane przez maarchewka

Mam info od Gosiulka22:
O 11.15 sn urodziła się Eliza, 2900 g i 53 cm. Jest śliczna i ma mega dużo czarnych wlosów poszło nawet szybko.

Grayulacje
Color mi na poczatku tez szly ale az tyle to chybs nie terax malk.idzie no malo kup robi...

[candace1]

Napisane przez banka26

Can twoj maly zjadanormalna ilosc mleka z tej butli browna?? bo moj po 30 40 ml jak go brzuch nie boli to zasypia...

Różnie to bywa.
Jak pośpi ciągiem 5h to zje 150ml a jak nie jest głodny to pociumka z 50ml i spi

Napisane przez colorblue

PYTANIE:

ILE WAM PAMPERSÓW IDZIE???

U nas pierwszy tydzień poszła tylko paczka mała dada 28 szt. A już drugi tydzień poszła paka 43 szt pampers i praktycznie 15 szt dada. W tydzień!

A u Was?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U mnie 78sztuk dada starcza na 2 tyg.

Napisane przez maarchewka

Mam info od Gosiulka22:
O 11.15 sn urodziła się Eliza, 2900 g i 53 cm. Jest śliczna i ma mega dużo czarnych wlosów poszło nawet szybko.

gratulacje ogromne
Ale maleństwo-zazdroszczę

[cloche]

Napisane przez anoxee

- czerwone plamki - ludzie często mówią, że to ślady uszczypnięcia od dziobu bociana, w którym zostały przyniesione [...] Są widoczne na karku, u podstawy czaszki, na czole lub / i na powiekach; w rzeczywistości są to malutkie popękane naczynia krwionośne; znikają po miej więcej roku i w dzieciństwie będą znowu widoczne tylko w czasie upałów lub pod wpływem stresu (na przykład w czasie robienia scen rodzicom).

to mnie bociek równo poszczypał... mam tego sporo z tyłu głowy. a z twarzy niby to wszysto już zeszło, miałam to tylko w pierwszych miesiącach. ale właśnie wyłazi mi taka bordowa plama, jak się mocno złoszczę

[colorblue]

Napisane przez maarchewka

Mam info od Gosiulka22:
O 11.15 sn urodziła się Eliza, 2900 g i 53 cm. Jest śliczna i ma mega dużo czarnych wlosów poszło nawet szybko.

Gratulacje!!! A jednak to było TO:-D
Czekamy na relację:-*

Napisane przez banka26

Grayulacje
Color mi na poczatku tez szly ale az tyle to chybs nie terax malk.idzie no malo kup robi...

No jak policzyłam to poszło średnio 7 szt na dobę. No moze 8 bo do wieczora średnia skoczy;-) to chyba nie ma tak źle?
Też myślę że jak mu się wszystko unormuje to będzie mniej szło


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[komiksowa]

Hello Mamuski
Wczoraj o 12.40 dolaczylam do Waszego grona
Te skurcze to bylo to, ale za wczesnie pojechalam i dlatego zaliczylam porodowke x2.
Moj porod byl masakryczny, straszny po prostu
Opisze, jak wroce do domu. 13 godzin strasznych boli ( licze dopiero od prwdziwej akcji skurczowej) skonczylo sie cc i to byl raj na ziemi, moment znieczulenia po prostu boski.
whatIthink mozemy sobie przybic pione, ale u Ciebie przynajmniej poszlo do konca naturalnie.
Miechu wazyl 3860 i mial 60cm dlugosci-nie wiem po kim, po listonoszu tez nie
Najwazniejsze, ze jest zdrowy. Ale zdecydowanie bedzie jedunakiem; )

[maarchewka]

Napisane przez colorblue

Już ok;-) karmię z jednego a z drugiego leci. Na noc czasami po cycku dokarmię mm jak najeść się nie może. W nocy i nad ranem i cały dzień już tylko pierś. Czasami dalej chce to dostawiam znowu ,do bólu;-)



PYTANIE:

ILE WAM PAMPERSÓW IDZIE???

U nas pierwszy tydzień poszła tylko paczka mała dada 28 szt. A już drugi tydzień poszła paka 43 szt pampers i praktycznie 15 szt dada. W tydzień!

A u Was?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mi idzie 7-10 dzienne, każde karmienie to przebieranie, bo albo jest tak zasikane ze az cięzkie, albo kupa.

Napisane przez komiksowa

Hello Mamuski
Wczoraj o 12.40 dolaczylam do Waszego grona
Te skurcze to bylo to, ale za wczesnie pojechalam i dlatego zaliczylam porodowke x2.
Moj porod byl masakryczny, straszny po prostu
Opisze, jak wroce do domu. 13 godzin strasznych boli ( licze dopiero od prwdziwej akcji skurczowej) skonczylo sie cc i to byl raj na ziemi, moment znieczulenia po prostu boski.
whatIthink mozemy sobie przybic pione, ale u Ciebie przynajmniej poszlo do konca naturalnie.
Miechu wazyl 3860 i mial 60cm dlugosci-nie wiem po kim, po listonoszu tez nie
Najwazniejsze, ze jest zdrowy. Ale zdecydowanie bedzie jedunakiem; )

klask i:
szybko się zapomina, pamiętam ze bolalo, ale na szczęście nie pamiętam już jak bardzo

[cloche]

Napisane przez maarchewka

Mam info od Gosiulka22:
O 11.15 sn urodziła się Eliza, 2900 g i 53 cm. Jest śliczna i ma mega dużo czarnych wlosów poszło nawet szybko.

wow, no naprawdę sprawnie poszło, gratuluję!

Napisane przez komiksowa

Hello Mamuski
Wczoraj o 12.40 dolaczylam do Waszego grona
Te skurcze to bylo to, ale za wczesnie pojechalam i dlatego zaliczylam porodowke x2.
Moj porod byl masakryczny, straszny po prostu
Opisze, jak wroce do domu. 13 godzin strasznych boli ( licze dopiero od prwdziwej akcji skurczowej) skonczylo sie cc i to byl raj na ziemi, moment znieczulenia po prostu boski.
whatIthink mozemy sobie przybic pione, ale u Ciebie przynajmniej poszlo do konca naturalnie.
Miechu wazyl 3860 i mial 60cm dlugosci-nie wiem po kim, po listonoszu tez nie
Najwazniejsze, ze jest zdrowy. Ale zdecydowanie bedzie jedunakiem; )

dobra dobra, pogadamy za rok czy dwa gratuluję!

a ja padam. śnięta jakaś jestem po wizytach w szpitalu. młodemu coś teraz nie pasowało, nawet nie wiem co... i nie mam jak go utulić, bo tych kabli tysiąc pięćset... więc wiszę nad łóżeczkiem i próbuję go tak ululać... mam nadzieję, że teraz trochę się wyśpi przed kolejnym jedzonkiem

[candace1]

Napisane przez komiksowa

Hello Mamuski
Wczoraj o 12.40 dolaczylam do Waszego grona
Te skurcze to bylo to, ale za wczesnie pojechalam i dlatego zaliczylam porodowke x2.
Moj porod byl masakryczny, straszny po prostu
Opisze, jak wroce do domu. 13 godzin strasznych boli ( licze dopiero od prwdziwej akcji skurczowej) skonczylo sie cc i to byl raj na ziemi, moment znieczulenia po prostu boski.
whatIthink mozemy sobie przybic pione, ale u Ciebie przynajmniej poszlo do konca naturalnie.
Miechu wazyl 3860 i mial 60cm dlugosci-nie wiem po kim, po listonoszu tez nie
Najwazniejsze, ze jest zdrowy. Ale zdecydowanie bedzie jedunakiem; )

gratulacjeklas ki:
A co do pogrubionego. Ja też tak mówiłam i skończyło się na tym, że obok mnie leży Michaś no ale 7 lat roznicy miedzy dziecmi mam i gdyby nie "przypadek" to mloda nadal bylaby jedynaczka-wlasnie przez blokadę psychiczna po 1 porodzie

[colorblue]

Napisane przez komiksowa

Hello Mamuski
Wczoraj o 12.40 dolaczylam do Waszego grona
Te skurcze to bylo to, ale za wczesnie pojechalam i dlatego zaliczylam porodowke x2.
Moj porod byl masakryczny, straszny po prostu
Opisze, jak wroce do domu. 13 godzin strasznych boli ( licze dopiero od prwdziwej akcji skurczowej) skonczylo sie cc i to byl raj na ziemi, moment znieczulenia po prostu boski.
whatIthink mozemy sobie przybic pione, ale u Ciebie przynajmniej poszlo do konca naturalnie.
Miechu wazyl 3860 i mial 60cm dlugosci-nie wiem po kim, po listonoszu tez nie
Najwazniejsze, ze jest zdrowy. Ale zdecydowanie bedzie jedunakiem; )

Gratulacje:-* eee tam jedynakiem napewno nie będzie

Napisane przez maarchewka

mi idzie 7-10 dzienne, każde karmienie to przebieranie, bo albo jest tak zasikane ze az cięzkie, albo kupa.



klask i:
szybko się zapomina, pamiętam ze bolalo, ale na szczęście nie pamiętam już jak bardzo

o to widzę,że u mnie norma

Napisane przez cloche

wow, no naprawdę sprawnie poszło, gratuluję!

dobra dobra, pogadamy za rok czy dwa gratuluję!

a ja padam. śnięta jakaś jestem po wizytach w szpitalu. młodemu coś teraz nie pasowało, nawet nie wiem co... i nie mam jak go utulić, bo tych kabli tysiąc pięćset... więc wiszę nad łóżeczkiem i próbuję go tak ululać... mam nadzieję, że teraz trochę się wyśpi przed kolejnym jedzonkiem

podziwiam Cię kochana! Ucałuj małego od ciotki Color:-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ag_nes]

Napisane przez komiksowa

Hello Mamuski
Wczoraj o 12.40 dolaczylam do Waszego grona
Te skurcze to bylo to, ale za wczesnie pojechalam i dlatego zaliczylam porodowke x2.
Moj porod byl masakryczny, straszny po prostu
Opisze, jak wroce do domu. 13 godzin strasznych boli ( licze dopiero od prwdziwej akcji skurczowej) skonczylo sie cc i to byl raj na ziemi, moment znieczulenia po prostu boski.
whatIthink mozemy sobie przybic pione, ale u Ciebie przynajmniej poszlo do konca naturalnie.
Miechu wazyl 3860 i mial 60cm dlugosci-nie wiem po kim, po listonoszu tez nie
Najwazniejsze, ze jest zdrowy. Ale zdecydowanie bedzie jedunakiem; )

Dłuuugi i duży gratulacje, szkoda że tyle musiałaś wycierpieć

Napisane przez maarchewka

Mam info od Gosiulka22:
O 11.15 sn urodziła się Eliza, 2900 g i 53 cm. Jest śliczna i ma mega dużo czarnych wlosów poszło nawet szybko.

gratulacje parametry podobne do mojej kruszyny, imię śliczne

Napisane przez colorblue

Już ok;-) karmię z jednego a z drugiego leci. Na noc czasami po cycku dokarmię mm jak najeść się nie może. W nocy i nad ranem i cały dzień już tylko pierś. Czasami dalej chce to dostawiam znowu ,do bólu;-)



PYTANIE:

ILE WAM PAMPERSÓW IDZIE???

U nas pierwszy tydzień poszła tylko paczka mała dada 28 szt. A już drugi tydzień poszła paka 43 szt pampers i praktycznie 15 szt dada. W tydzień!

A u Was?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super że dajesz radę z laktacją u mnie pampersów schodzi masa, bo po każdym przystawianiu do piersi jest kupa, a że na cycu wisi często, trzeba czesto zmieniać. My kupiliśmy pampers premium care i strasznie mi nie pasują, czesto przeciekają to się nie cyrtole i zmieniam często. Ale jak się ich pozbędę to będę zmieniała co 3 h

[szprotka_mada]

Przyszłam się przywitać
Wróciliśmy dzisiaj do domku i już od wejścia zaliczyłam baby bluesa- na dzień dobry wizyta teściów i moich rodziców, głodny i płaczący Kuba i problem z cycorami... No, ale nic- spróbujemy jakoś to ogarnąć- te cyce się znaczy i problem z tym, że Młody cycocha za bardzo nie chce, bo przecież trzeba się wysilić żeby leciało...

Poza tym maluszek jest cudowny i słodki i oprócz histerycznego krzyku jak jest głodny, jest mega spokojny!

Na chwilę obecną to tyle. Idę robić ciepłe okłady na piersi i je trochę rozmasować... Postaram się wrócić do Was jak najszybciej i wtedy wszystko dokładnie opiszę



Aha- mój brzuch wygląda masakrycznie! Nie dość, że rozstępy, to taki zwis, że masakra...

[colorblue]

Napisane przez Ag_nes

Dłuuugi i duży gratulacje, szkoda że tyle musiałaś wycierpieć



gratulacje parametry podobne do mojej kruszyny, imię śliczne



super że dajesz radę z laktacją u mnie pampersów schodzi masa, bo po każdym przystawianiu do piersi jest kupa, a że na cycu wisi często, trzeba czesto zmieniać. My kupiliśmy pampers premium care i strasznie mi nie pasują, czesto przeciekają to się nie cyrtole i zmieniam często. Ale jak się ich pozbędę to będę zmieniała co 3 h

Ja używam Dada z biedronki i jestem bardzo zadowolona. Dla starszych też ich używałam.

Napisane przez szprotka_mada

Przyszłam się przywitać
Wróciliśmy dzisiaj do domku i już od wejścia zaliczyłam baby bluesa- na dzień dobry wizyta teściów i moich rodziców, głodny i płaczący Kuba i problem z cycorami... No, ale nic- spróbujemy jakoś to ogarnąć- te cyce się znaczy i problem z tym, że Młody cycocha za bardzo nie chce, bo przecież trzeba się wysilić żeby leciało...

Poza tym maluszek jest cudowny i słodki i oprócz histerycznego krzyku jak jest głodny, jest mega spokojny!

Na chwilę obecną to tyle. Idę robić ciepłe okłady na piersi i je trochę rozmasować... Postaram się wrócić do Was jak najszybciej i wtedy wszystko dokładnie opiszę



Aha- mój brzuch wygląda masakrycznie! Nie dość, że rozstępy, to taki zwis, że masakra...

Hej:-* będzie dobrze!!
Co do brzucha to taki mega sflaczały,pomarszczony zwis to miałam po 1 synu. Po drugim już nie aż taki. A teraz po Tymku mam normalny,gładki brzuch.wrócił do swoich normalnych rozmiarów prawie i nie ma zwisa;-)
Rozstępy mam stare,jasne po chłopakach.nowe nie doszły.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.