Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

[mala_19kw]

Napisane przez fewcia

Dzień dobry!

Nasza noc o niebo lepsza od kilkunastu poprzednich. Mała zasnęła o 20 przy butelce (mąż zmusił mnie do podania mm-powiedział że może pośpi dłużej i ja muszę odpocząć, daliśmy NAN, bo takie mleko miałam w domu, zobaczymy reakcję skazową). I Blanka budziła się regularnie co trzy godziny. O 23 zrobiła jeszcze mega kupsztala Więc żeby się nie rozbudziła, ja ją karmiłam, a Mariusz zmieniał pampersa, nie mogłam się powstrzymać od śmiechu A teraz co robi? Oczywiście jeszcze śpi, razem z tatusiem, bo tatuś musi się wyspać położyła sobie rękę na Jego głowie i zadowolona z życia. Ale jak mama chce się wyspać w ciągu tygodnia, to nie Taka córeczka tatusia! Złośliwiec mały

cieszę się że nocka była lepsza. dla męża za to że udało mu się Ciebie przegadać mm to nie zło a jak ma być lepiej to czemu nie?

[blogerka]

Napisane przez mala_19kw

Ja w szpitalu nie miałam ŻADNEJ pomocy personelu-byłam głodna i zmęczona. Czułam się tam jak na obozie koncentracyjnym. Będąc tam 4 doby przespałam łącznie może 2 godziny. Nocami modliłam się o to żeby jak najprędzej wyjść bo nie miałam już sił psychicznie tego znosić. Jak mąż do mnie przyjeżdżał w odwiedziny (które były krótkie zresztą) to odchodziłam ze łzami w oczach że on wraca do domu a ja muszę zostać
Jak po nas przyjechał to byłam najszczęśliwszą osobą na ziemi,a jak weszłam do domu to się popłakałam ze szczęścia,że w końcu odpoczne psychicznie i będę ze swoją rodziną.

NIGDY O TYM SZPITALU DOBREGO SŁOWA NIE POWIEM bo zrył mi beret i to konkretnie.

co do braku snu to u mnie rowniez w szpitalu bylo kiepsko, mialm wrazenei ze inne mamy spia a tylko mje dziecko placze, az mi glupio bylo ze go uspokoic nie potrafilam, dlatego czekalam na wypis, bo TZ mial mi pomagac (jasne )
a terz to wolalabym bym w sziptalu byc prze pierwszy miesiac, nwet caly, bo tam wysprzatne bylo, jedzenie podane do lozka i moze ja jestem jakas dziwna ale mi smakowalo "

[e_vel]

Szaja brawo za chrzciny

Fewciu, to może idź do pediatry i niech przepisze jakieś mm dla skazowców

[blogerka]

Fewcia - a może nutramigen? albo chociaz bebilon pepti?

[pstryczek84]

Napisane przez fewcia

Chciałam tylko Wam powiedzieć że po podaniu mm wczoraj,dzisiaj po południu Blanke zsypało,znowu policzek podrażniony i pojawiły się nowe zmiany na czółku i rączkach Więc dzisiaj bez mm na noc...
.

O kurcze ucaluj Blaneczke ode mnie

-----------
a mojemu dzieciowi cos sie pokitrasilo w lepetynce i usnal mi chwile po 19 na raczkach na dworzu przed domem a po 20 zawsze jadl lyzeczka kaszke albo kleik. hmmm, to teraz mam zagwostke co tu zrobic

[BlackSanctum]

Blogerko - u mnie w szpitalu też było dobre jedzenie. Naprawdę dobre. Nie mogłam narzekać. Nie było to jakieś świństwo bez smaku, tylko dobre mięso, ryba, jakieś warzywa gotowane do tego, na śniadanie zupa mleczna, jakieś kanapki, jajka, miałyśmy też podwieczorek - jakieś biszkopty, galaretkę, drożdżówki i takie tam. Dobre było.

[blogerka]

Napisane przez BlackSanctum

Blogerko - u mnie w szpitalu też było dobre jedzenie. Naprawdę dobre. Nie mogłam narzekać. Nie było to jakieś świństwo bez smaku, tylko dobre mięso, ryba, jakieś warzywa gotowane do tego, na śniadanie zupa mleczna, jakieś kanapki, jajka, miałyśmy też podwieczorek - jakieś biszkopty, galaretkę, drożdżówki i takie tam. Dobre było.

u mnie menu podobne bylo

[fewcia]

Napisane przez e_vel

Szaja brawo za chrzciny

Fewciu, to może idź do pediatry i niech przepisze jakieś mm dla skazowców

Właśnie jutro mam wizytę u pediatry więc zobaczę. Tylko czytałam gdzieś że pediatra nie może wypisać recepty na mleko bez zaświadczenia od alergologa. To prawda?

Napisane przez blogerka

Fewcia - a może nutramigen? albo chociaz bebilon pepti?

właśnie o tym myślałam,zobaczymy co powie lekarz.

Wiecie,mam coraz mniej pokarmu chyba,
Mała przez ostatni tydzień, przez całą dobę jadła co godzinę. Dzisiejsza noc była tylko wyjątkiem.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez pstryczek84

O kurcze ucaluj Blaneczke ode mnie

-----------
a mojemu dzieciowi cos sie pokitrasilo w lepetynce i usnal mi chwile po 19 na raczkach na dworzu przed domem a po 20 zawsze jadl lyzeczka kaszke albo kleik. hmmm, to teraz mam zagwostke co tu zrobic

Iść spać razem z dzieckiem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[blogerka]

fewcia - wlasnie musi byc chyba stwierdzona alergia, u nas wystarczylo zalecenie gastrologa, ale pediatra cos tam sie burzyla - durna baba - bo jdnak 37 zl a 9 zl to kolosalna roznica

[fewcia]

Napisane przez blogerka

fewcia - wlasnie musi byc chyba stwierdzona alergia, u nas wystarczylo zalecenie gastrologa, ale pediatra cos tam sie burzyla - durna baba - bo jdnak 37 zl a 9 zl to kolosalna roznica

Właśnie o to chodzi. Kurcze to mnóstwo pieniędzy jest...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Tylko tak jak pisałam,u mnie nie ma już terminów na następny rok ! Prywatnie też. Swoją droga to straszne,płacimy ogromne składki a jak przyjdzie co do czego to nie można się dostać do specjalisty i to z maleńkim dzieckiem!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[LadyWhisper]

Dziewzcyny zaraz was nadrobię, chciałam wam tylko napisać, że Małego przenieśliśmy dzisiaj do spacerówki i serce mi pęka i nie wiem, czy to dobry pomysł, bo kurczę rwie się do siadania niemożliwie - ostatnio mi w tej kąpielowej foczce usiadł; spacerówka niby na płasko rozkładana, ale jednak podwyższenie leciutkie jest i główkę dźwiga, na przewijaku też główkę zaczął dźwigać w leżeniu na pleckach..... Tak ma być? Bo kurczę mam fizia na punkcie jego kręgosłupka, nie chcę, żeby miał w przyszłości takie problemy jak ja...... Może lepiej go jeszcze w tej gondoli powozić? Chociaż i tak na wyjazd chcieliśmy go przenieść do spacerówy.....

w załączeniu Pietraszko i jego nowy dyliżans

[calawdeszczu]

Napisane przez fewcia

Właśnie jutro mam wizytę u pediatry więc zobaczę. Tylko czytałam gdzieś że pediatra nie może wypisać recepty na mleko bez zaświadczenia od alergologa. To prawda?

ja jak byłam w mojej "starej" przychodni to, mogła wypisać, ale bez zniżki.
Wiec nie wiem czy to mleko jest tylko recepte, czy mozna kupić bez?
bo to by się mijało z celem.

resztę przelecę później

[fewcia]

Właśnie to jest dziwne,bo mleko można kupić bez recepty tyle wykupu droższe.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Aaa.. Cała jak samopoczucie?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sarah67]

Napisane przez ania13.03

A nie lepszy taki stoliczek edukacyjny? Nasz ma odczepiane nozki wiec moze byc najpierw dla lezacego dziecka a pozniej stawiasz na nogach i dziecko sobie przy nim siedzi Taki mamy http://allegro.pl/stoliczek-edukacyj...315812882.html i jest fajny

a taki stoliczek można ułożyc nad głową dziecka żeby leżalo a nad nim byly te przyciski i wisiadełko zeby moglo sobie dotykac??

Napisane przez aska27adopcje

Dziewczyny ale natrzepalyscie stronek ... Jutro nadrobie i pocytuje ... ja walczylam z truskawkami, 10 kilo przerobilam .. dzemy sa, spalilam garnek w bonusie, wiec dosc drogie w wykonaniu, jak policzyc zakup nowego

chcialam zapytac doswiadczonych juz mamusi, kupowalybyscie czarna spacerowke, chce kupic ten wozek, ktory dziewczyny pokazywaly quinny, bardzo podoba mi sie czarny kolor, ale boje sie ze bedzie strasznie przyciagac slonce ... 2 kolor to ten, ale mam juz fuksjowego xlandera i nie wiem czy jest sens ...

http://allegro.pl/wozek-quinny-zapp-...320481250.html

Yellow widzialam i czytalam o tym modelu, ale to ponoc najciezszy jaki maja ..

ja mam model MOVE i kurde taki ciezki jest ... ogolnie zawiodlam sie na tym wozku, strasznie telepie mala, zadnej amortyzacji, napalilam sie na niego strasznie, ale chyba nie bylo warto .. kolor mam tez ten sam Asia jak moje imie :P

Kurcze przeczyta;lam co napisalas o wozku quinny i poszukalam opini na necie i cholera on bardziej na rowne powierzchnie ... moja kumpela ma taki, ale prowadzilam po asfalcie, wozek rewelacja, 1 paliszkiem sie pcha, zwrotny, ale na chodniku moze byc roznie

a te koleczka to nie za male sa??

Napisane przez meduzza

Oooo wchodzę z rana a tu co? Fewcia z pozytywnymi wieściami! Dawno tak nie było. Super, cieszę się!!







Dzień dobry Zgadzam się z Tobą w 100%, jedynaki są pokrzywdzone. Zresztą najlepiej to by było mieć kilkoro dzieci-nigdy nie wiadomo czy jedno się nie odwróci od Ciebie na starość, czy nie powyjeżdżają w ☠☠☠☠u albo coś. Wystarczy wyobrazić sobie siebie za 20 lat przy jakiejś imprezie rodzinnej-czy chciałoby się siedzieć w 3/4 osoby czy mieć dużą, głośną rodzinę przy stole (to drugie to moje marzenie).
Na ten temat to się może Bokeh wypowiedzieć bo ma porównanie-ona jedynaczka, TŻBokeh z wielodzietnej rodziny...

ja w sumie też jedynaczką byłam do 19 roku życia prawie i nigdy nie chciałam mieć rodzeństwa ale jak trafiła siostra po tylu latacj to kocham Ją przeogormnie

a znowu maz mowi, ze lepiej jedno dziecko bo wszystko wtedy moze miec co chce

nie wiem

czy ktoras z Was obstawia, ze na pewno nie wiecej dzieci?

Napisane przez mala_19kw

Cześć dziewczyny
Chrzciny załatwione na 30 czerwca,chrzestni też już ugadani-jeszcze zostało zorganizować mi ubiór i pomyśleć nad jedzeniem.

Zaraz będę nadrabiać ale najpierw idę gary pomyć bo mi się stos od rana zrobił

to super, u mnie chyba 13 lipca ale jeszcze nie wiemy

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41347873]oooooooo gratuluję ale ja widziałam jak ona wysoko foczkę robiła, widać, że silna



Kochana, stuknij ty się.

Przecież ja. JA! szajopedia ( ) zaczynałam od warzyw i co? i gó.....uzik. Protest jest, dopiero jak kawałek banana i kawałek kartofla dałam w siateczkę, podziamgała, a dzisiaj 1/3 słoiczka jabłka z dynią zjadła.

Są dzieci, które po prostu dłużej się przekonują do jedzenia. Masz siateczkę? jeśli tak, to ugotuj ziemniaka, wsadź kawałek, rozdziabaj palcem trochę by łątwiej do pyska dała radę wrzucić to samo z marchewką, kalafiorem, brokułem, cokolwiek. Ja ziemniaka dałam z naszego obiadu, olałam, że solony, trudno, przynajmniej wiem, że prawdopodobnie słoiczki nie bardzo podchodzą.





:d a nie mówiłam?



A mnie się to imię bardzo podoba a powiedz, Japończycy mają jakieś odpowiedniki naszych lub międzynarodowych imion? Np. taka Anna, Agata, Dorota - są na całym świecie chyba, w Japonii też?



nooo masz rację
-----------------------
Po chrzcie Dorotka IDEALNIE grzeczna, w trakcie mszy usnęła, do chrztu musiałam ją obudzić :/ wyjmuję z wózka i bałam się, że się rozpłacze, ale gdzie tam polewana wodą nawet nie pisnęła, obu księży zachwyciła fryzurą i... leżeniem na brzuszku w wózku a na sam koniec mszy dziamgała zyrafę i wydawała rozkoszne dźwięki.

I tylko cały czas się zastanawiałam, czy się nie skupi, bo 2 dni nie robiła ale grzeczne dziecko poczekało i dopiero w restauracji

I Agatka już dzisiaj ok, uff do nastepnego razu pewnie

Tak więc, ciotki, DZIĘKUJĘ za kciuki Fota w k.[/QUOTE]
dla Dorotki za chrzciny


szaja a Ty chcialabys miec rodzenstwo?

[szklanka19]

Napisane przez calawdeszczu

Mój Julasek dzisiaj zakminił o co chodzi z niekapkiem i zassała ten ustnik i ślicznie sobie piła i w dodatku ostatnio odkryła swoje stopy i ciągle się nimi bawi


wiece co bede zaraz robić .
tż zlożył zamówienie na babę ziemniaczana, no to mu upichce niech ma chłop

Brawo dla Julaska

Proszę o przepis na babę

Napisane przez meduzza

Jam też jest. Wściekła of kors na t. Wg. niej mała ma asymetrię głowy i nie chce słuchać, że leżąc ma głowę raz na lewo raz na prawo. Nie wiem nawet w którą stronę miałaby być ta asymetria. Nie mam już sił.

Spytaj ją czy musi szukać na siłę dziury w całym. Dziecko zdrowe, zamiast się cieszyć to wydziwia

Uwaga - chwalę się Malizna naumiała się obracać z brzuszka na plecki

Lady ja myślę, że jest ok, a Pietraszko zadowolony

[sarah67]

Napisane przez fewcia

Właśnie o to chodzi. Kurcze to mnóstwo pieniędzy jest...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Tylko tak jak pisałam,u mnie nie ma już terminów na następny rok ! Prywatnie też. Swoją droga to straszne,płacimy ogromne składki a jak przyjdzie co do czego to nie można się dostać do specjalisty i to z maleńkim dzieckiem!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a do innego miasta nie mozecie sie umowic?

Napisane przez LadyWhisper

Dziewzcyny zaraz was nadrobię, chciałam wam tylko napisać, że Małego przenieśliśmy dzisiaj do spacerówki i serce mi pęka i nie wiem, czy to dobry pomysł, bo kurczę rwie się do siadania niemożliwie - ostatnio mi w tej kąpielowej foczce usiadł; spacerówka niby na płasko rozkładana, ale jednak podwyższenie leciutkie jest i główkę dźwiga, na przewijaku też główkę zaczął dźwigać w leżeniu na pleckach..... Tak ma być? Bo kurczę mam fizia na punkcie jego kręgosłupka, nie chcę, żeby miał w przyszłości takie problemy jak ja...... Może lepiej go jeszcze w tej gondoli powozić? Chociaż i tak na wyjazd chcieliśmy go przenieść do spacerówy.....

w załączeniu Pietraszko i jego nowy dyliżans

Pietraszko piekny kawaler
a jak nozkę sobie polozyl slodziaczek

[BlackSanctum]

Jeśli chodzi o wózek, to ja chyba kupię Bebetto Filippo... Ma któraś? Znacie, polecacie?

[eff8]

Czesc Wam

ja wczoraj tez mialam ciezki dzien, wiec polozylam sie do spania zaraz po tym jak dzieci uspalam czyli o 20 ale nie odespalam bo maly od 4 rano poczul sie wyspany a jak usnal przed 6 to cora sie obudzila...
moze kiedys sie wyspie

dzis tez chyba poloze sie wczesniej wiec wybaczcie ze nie cytuje bo wpadlam tylko na chwilke ...

piszecie o drugim dziecku.. dla mnie to byla ciezka decyzja tzn. sama od siebie nie umialabym sie tak szybko zdecydowac dla mnie bylo to za szybko no ale stalo sie jak sie stalo i choc Mikus jest mega wymagajacym dzieckiem to czasu bym nie cofnela

Meduzka to moze dla swietego spokoju wybierz sie z Julianka do specjalisty, przynajmniej udowodnisz swoja racje ?

a nie mowilam Wam ze wyrobilam synkowi dowod, w srode ide go odebrac, na zdjeciu wyszedl smiesznie

brawa za skonczone 5 miesiecy i za nowe umiejetnosci

Lady skoro maly sam sie rwie do siadania to znaczy ze przyszla na niego kolej, nie mozna mu tez tego ograniczac.

Moje dziecko zdecydowanie upalu nie lubi, marudzil dzis tragicznie na zewnatrz a mial same body z krotkim - juz lzej go raczej nie mam jak ubrac bo na golasa go nie wezme



Jak ubieracie dzieci do spania w takie upaly na noc???

[meduzza]

Napisane przez BlackSanctum

Blogerko - u mnie w szpitalu też było dobre jedzenie. Naprawdę dobre. Nie mogłam narzekać. Nie było to jakieś świństwo bez smaku, tylko dobre mięso, ryba, jakieś warzywa gotowane do tego, na śniadanie zupa mleczna, jakieś kanapki, jajka, miałyśmy też podwieczorek - jakieś biszkopty, galaretkę, drożdżówki i takie tam. Dobre było.

Mi też smakowało-po porodzie żarłam jak głupia W ogóle ja lubię jak mi podają jedzenie

Napisane przez LadyWhisper

Dziewzcyny zaraz was nadrobię, chciałam wam tylko napisać, że Małego przenieśliśmy dzisiaj do spacerówki i serce mi pęka i nie wiem, czy to dobry pomysł, bo kurczę rwie się do siadania niemożliwie - ostatnio mi w tej kąpielowej foczce usiadł; spacerówka niby na płasko rozkładana, ale jednak podwyższenie leciutkie jest i główkę dźwiga, na przewijaku też główkę zaczął dźwigać w leżeniu na pleckach..... Tak ma być? Bo kurczę mam fizia na punkcie jego kręgosłupka, nie chcę, żeby miał w przyszłości takie problemy jak ja...... Może lepiej go jeszcze w tej gondoli powozić? Chociaż i tak na wyjazd chcieliśmy go przenieść do spacerówy.....

w załączeniu Pietraszko i jego nowy dyliżans

Nonono całkiem ładnie się prezentuje. Ja myślę, że on nie ma złej pozycji Na pewno lepsza niż długie spacerowanie w foteliku. Ale wiem o co Ci chodzi, ja już 3 razy wyciągałam spacerówkę i tak jakoś mi nie pasi dziecko tam A w gondoli to już się nudzi, chwyta się po bokach ścianek jakby wyjść chciała a z kolei jak jej podwyższę dno to ten kąt jej robi dziurę pod plecami... Więc albo fotelik albo się przerzucam na spacerówkę też
Aaaa Lady-chcę kupić foczkę ale nie wiem czy nie jest już za mała na nasze dzieciaki? Chciałabym zacząć kąpać w dużej wannie bo w dziecięcej się miejsce kończy.

[eff8]

Bokeh u Nas ostatnio jest bardzo podobnie, Miki mało co je, tylko by marudzil i spal, a jak mi sie wydaje ze juz powinien byc glodny to on pociumka troszke i dalej nie chce. Tylko w nocy ladnie je.

[fewcia]

Napisane przez szklanka19

Brawo dla Julaska

Proszę o przepis na babę



Spytaj ją czy musi szukać na siłę dziury w całym. Dziecko zdrowe, zamiast się cieszyć to wydziwia

Uwaga - chwalę się Malizna naumiała się obracać z brzuszka na plecki

Lady ja myślę, że jest ok, a Pietraszko zadowolony

Brawo za obrót!

Napisane przez sarah67

a do innego miasta nie mozecie sie umowic?


Pietraszko piekny kawaler
a jak nozkę sobie polozyl slodziaczek

Poszukam jeszcze w warszawie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ania13.03]

Napisane przez sarah67

a taki stoliczek można ułożyc nad głową dziecka żeby leżalo a nad nim byly te przyciski i wisiadełko zeby moglo sobie dotykac??

dziecko sie bawi lezac na brzuszku

Szaja za chrzest. Super, ze dziewczynki sie dobrze spisaly

[elllmi]

hej
nadrabiam, jeszcze nie wszystko ogarnęłam, ale jestem blisko;
piekne zdjęcia dzieciaczków kapiących się i wcinających z siateczki

Lady, super kuchnia wygląda tylko życzę cierpliwości do czarnych elementów, a szczególnie lodówki u mnie TŻ nie potrafi zrozumieć, że otwierając lodówkę łapie się za uchwyty, a nie za drzwi i mam pełno paluchów zawsze; a teraz jak Fifek jeszcze bawi się magnesami na drzwiach, to już w ogóle meksyk

Napisane przez ezzo

Ewik i Ellmi dZiekuje za porady dotyczące logistyki nocnej poszło mi średnio...Ellmi mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie,do jakich pojemników wsypujesz to mleko odmierzone na noc?

ja mam takie http://allegro.pl/pojemnik-na-mleko-...282973239.html , bo pasowały mi do butelki jak brałąm gdzieś poza domem mleko;

Napisane przez nafiyqa

Nie moge, ellmi nie pozwala

[mala_19kw]

Napisane przez s i l v e r

mala za dzisiejsze załatwianie chrzcin

Szajka za chrzciny

sarah co do rodzeństwa, ja mam 6 lat starszą siostrę i naprawdę bardzo się cieszę że ją mam. Super się dogadujemy i nie wyobrażam sobie że miałabym być jedynaczką.
I chcę żeby Daria też miała rodzeństwo

cala zabraniamy Ci tak pisać!!! Jesteś cudowną mamą!!!
Chcesz klapsa?!?!


Dziś leci film "kochaj i tańcz". Mało polskich filmów mi się podoba a ten już chyba 5 razy widziałam

Dziękuje widzisz pomogły

[calawdeszczu]

Napisane przez e_vel

tłumok to jesteś że tak mówisz
Ja sobie powinnam radzić bez problemu z rozszerzaniem diety a przy Mai to nie jest takie proste. Też mi nie chce jeść - mleczka mało, zupki kilka łyżesz, o jabłuszku to mogę zapomnieć, po pierwszej łyżce wogóle zaciska usteczka i siłą by jej nawet nie szło wcisnąć. Mało tego- ona wogóle nie chce pić - ale o to się nie martwię, bo Karinka do 10 m-ca wogóle mało co piła.

pić to ona pije, ale tylko sok bananowo-jabłkowy jej z wodĄ rozcienczam bo inne smaki jej nie pasują
a mleka to nie odmówi a kaszki holle nie tknie..

Napisane przez fewcia

Czy Ciebie ktoś kiedyś kopną w coś????!!!! A kto mi pisał że jesteśmy dla swoich dzieci najlepszymi mamami?? Nie wiem jak to wygląda od strony dietetycznej, ale może można zmieszać np. jabłko z marchewką i w ten sposób przyzwyczajać do nowego smaku??

dzisiaj zjadła jabłko marchew brzoskwinia, deserki zjada, obiadków niet


bo jesteśmy... podtrzymuję to co mówiłam
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41347873]


Kochana, stuknij ty się.

Przecież ja. JA! szajopedia ( ) zaczynałam od warzyw i co? i gó.....uzik. Protest jest, dopiero jak kawałek banana i kawałek kartofla dałam w siateczkę, podziamgała, a dzisiaj 1/3 słoiczka jabłka z dynią zjadła.

Są dzieci, które po prostu dłużej się przekonują do jedzenia. Masz siateczkę? jeśli tak, to ugotuj ziemniaka, wsadź kawałek, rozdziabaj palcem trochę by łątwiej do pyska dała radę wrzucić to samo z marchewką, kalafiorem, brokułem, cokolwiek. Ja ziemniaka dałam z naszego obiadu, olałam, że solony, trudno, przynajmniej wiem, że prawdopodobnie słoiczki nie bardzo podchodzą.

[/QUOTE]

szaja, mam siatkę, ostanio dawałam jej jabłko, później banana i nie chce tego mymłać

jutro jej sama ugotuje tak jak mówisz i zobaczymy
dzięki

Napisane przez Debrah

Raporty napisane, 2 zaliczenia zaliczone.. uff żyję! Jeszcze tylko zawieźć raporty na zajęcia i finito. O 19 wychodzę.

Przyjechałam po 15 żeby dziecia nakarmić i zostałam, nie poszłam na wykład.

Kaszke próbowałam podać wczoraj, żeby wiedzieć czy jest szansa że zje jak mnie nie będzie. Plula dalej niż widziała. Więc dziś miała sporą przerwę w jedzeniu bo nic nie chciała tknąć.

Jutro spróbujemy marchewki.
Długo zajęło zalapanie o co chodzi w jedzeniu lyzeczka?

A gdybym kupiła ustnik avent do butli? Da się tak kaszke wypić?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zuch dziewczyna jesteś

[Authentic]

Napisane przez fewcia

o jaa.... myslę, że jeśli nie było zabezpieczenia, to będzie rodzeństwo...

Napisane przez LadyWhisper

gdzieś Ty była, jak Cię nie było?
no to wow, pięknie


Kija, niżej masz odpowiedź naszej Szajopedii



mhmm....tak w sumie se siedzę i zasypiam na siedząco, więc chyba pogoda


trzymamy kciuki za Amelcie

Napisane przez BlackSanctum

Authentic, omg! Dołączam do pytania - masz powody do obaw, czy raczej niekoniecznie?

A nie możesz iść nieco wcześniej do lekarza, np prywatnie?

Napisane przez mala_19kw

Ja też Cię pamiętam-szczególnie zapadł mi w głowie twój avatar'więc poniekąd dlatego

Ja też się nie znam na tych sprawach ale wydaje mi się że to raczej nie zaburzenia
Musisz koniecznie sprawdzić u lekarza-tylko on będzie w stanie rozwiązać tą zagadkę

Pisz co tam u Ciebie? Jak dzidźka się chowa?

Napisane przez szklanka19

O kurde oby dało radę bez szpitala! Trzymam kciuki za zdrowie Amelci



Oooo, zaciekawił mnie wernisaż, proszę potem o szczegóły

i za obrót



Wiesz, zawsze można mieć "nosideł" pod kolor ubrań Bierz mt i daj znać jak się nosi, bo jestem ciekawa A jakie masz te chusty?

Authentic to żeś wpadła z wieściami jeśli to prawda to najszczersze gratulacje

Napisane przez nafiyqa

I tak jeszcze musze czekac az glowka Kuby calkowicie nie bedzie latac...


O! Ale news
Ja bym poszla prywatnie, nie wytrzymalabym do wizyty!


Debrah, a ile Twoja mala wazy?

Napisane przez blogerka

authentic - poszaleliscie ja mialam schizy w gumie, balam sie ze moge zaciazyc ... bez bym chyba nie dala rady psychicznie, za krotki odstep czasu

Dziewczyny, na bank ciąża, bo już się zaczęło :P Ból krzyża, dym papierochów mnie drażni, chce mi się spać i jestem ogólnie zmęczona.
Oby nie urodziło się w grudniu hahaha... bo będę miała dzieciaki z jednego roku

Mąż pewnego wieczoru jęknął coś w rodzaju "o oł..." Więc to chyba było TO.

Będzie ciekawie... Ale raz odchowamy i po sprawie. Pewnie nigdy byśmy się nie zdecydowali na drugie, zwłaszcza po traumie porodowej ;]
Już się tego boję, myślę i wspominam. Chyba umrę jak będę już blisko terminu. No i znów wakacje z brzuchaczem... Czuję się, jakbym w ogóle przerwy nie miała.

[calawdeszczu]

Napisane przez LadyWhisper

Dziewzcyny zaraz was nadrobię, chciałam wam tylko napisać, że Małego przenieśliśmy dzisiaj do spacerówki i serce mi pęka i nie wiem, czy to dobry pomysł, bo kurczę rwie się do siadania niemożliwie - ostatnio mi w tej kąpielowej foczce usiadł; spacerówka niby na płasko rozkładana, ale jednak podwyższenie leciutkie jest i główkę dźwiga, na przewijaku też główkę zaczął dźwigać w leżeniu na pleckach..... Tak ma być? Bo kurczę mam fizia na punkcie jego kręgosłupka, nie chcę, żeby miał w przyszłości takie problemy jak ja...... Może lepiej go jeszcze w tej gondoli powozić? Chociaż i tak na wyjazd chcieliśmy go przenieść do spacerówy.....

w załączeniu Pietraszko i jego nowy dyliżans

piknie Pietraszko jeździ, my już w spacerówce od dawna też mi było szkoda gondoli, ale teraz to juz bym chyba do niej nie wróciła
u mnie też mała dźwiga głowkę i się w kąpniu podnosi na tej foczce, ale skoro robią to sami to chyba tak ma być...

Napisane przez szklanka19

Brawo dla Julaska

Proszę o przepis na babę

bravo za obrót, u nas dalej z brzuszka na plecki niet.

zaraz dam przepis jak ją wyciągne z piekarnika i sprawdzę czy wyszła

tak Juliusz śpi teraz

[calawdeszczu]

Napisane przez Authentic

Dziewczyny, na bank ciąża, bo już się zaczęło :P Ból krzyża, dym papierochów mnie drażni, chce mi się spać i jestem ogólnie zmęczona.
Oby nie urodziło się w grudniu hahaha... bo będę miała dzieciaki z jednego roku

Mąż pewnego wieczoru jęknął coś w rodzaju "o oł..." Więc to chyba było TO.

Będzie ciekawie... Ale raz odchowamy i po sprawie. Pewnie nigdy byśmy się nie zdecydowali na drugie, zwłaszcza po traumie porodowej ;]
Już się tego boję, myślę i wspominam. Chyba umrę jak będę już blisko terminu. No i znów wakacje z brzuchaczem... Czuję się, jakbym w ogóle przerwy nie miała.

o kurka
to jeszcze raz gratulacje i powodzenia
zdrówka dla Ciebie i fasolki

szaja, super, że chrzciny udane!!
fewcia, samopoczucie, hmmm, różnie, kwadratowo i podłużnie- żarcik taki. a tak serio to odkąd to wywaliłam w k. to trochę mi ulżyło.

[ezzo]

Authentic moje gratulacje i zycze duzo zdrowka

[aska27adopcje]

Napisane przez ILLUSION

Wnętrza jako takiego nie wklejałam. Ja mam salon z aneksem kuchennym, ściany kolor szary, na jednej ścianie w salonie szara tapeta, Meble: czarna kanapa narożna, czarny stolik na telewizor, białe grube półki na ścianie, biały szklany stolik kawowy, szary dywan. Dodatki w fiolecie. Meble w kuchni białe na wysoki połysk z czarnym blatem i czarnym szkłem nad blatem. Tylko stół jest takim akcentem ocieplającym wnętrze bo jest bukowy drewniany, krzesła czarne. Podłogę mam w całym mieszkaniu (oprócz łazienki oczywiście) dąb bielony. Drzwi wewnętrzne też dąb bielony:

Ilusion masz takie wnetrze jak ja chce, szczegolnie kuchnia .,.. Powiedz mi jak sie sprawuje czarna szybna na scianie, bo troche mnie przeraza utrzymanie jej w czystosci, nie ma tak, ze widac kazdy zaciek i plamke ??

Napisane przez bokeh

a ja dziś do rodzicó na obiad a potem na rolki z Yellow

Jak któa slązara chce to zapraszamy

AHA zapomniałąbym ! Hania dziś siadła w bujaku sama ! tak do przodu jak Duduś Hope teraz siedzi przypięta i szkrobie paznokciami po zapięciu

Gratki !!! ale te dzieciaczki szybko ida do przodu

Rolek z Yellow zazdraszczam

Napisane przez meduzza

Jam też jest. Wściekła of kors na t. Wg. niej mała ma asymetrię głowy i nie chce słuchać, że leżąc ma głowę raz na lewo raz na prawo. Nie wiem nawet w którą stronę miałaby być ta asymetria. Nie mam już sił.

co za baba, zamiast cieszyc sie ze ma zdrowa wnusie to choroby wymysla ... NIe przejmuj sie ej gadaniem wogole

Napisane przez ezzo

Hmmm brzmi bardzo interesujaco u mnie tez kuchnia w aneksie, biala, ale w macie, blat podobnie bedzie w graficie lub czarny, idealnie kamien, ale czekam na wyceny kamieniarzy, a Ty z czego masz blat?

Ezzo podobnie jak u Ilussion ... ja chce blaty na wysoki polysk, do tego blat czarny, albo grafit z wtopionym brokatem .. tez kamien, bo chce miec zlew wpuszczany w bla, zeby sie latwo sprzatalo ... Blat wyliczyli mi najtaniej 6 tys, po 2 tys a metr ...

Napisane przez blogerka

ja rozjadniam konce co 3 miesiace, teraz minely juz 4 i powinnam pojsc, ale nie zrobie tego, bo naprawde nie moge zyc z tymi moimi wlosami
chcialam miec ladne blond pasemka, ktore by latem do opalenizny pasowaly, ale to nie ma sensu z taka kondycja
wczoraj cos tam kombimowalam z olejkiem rycynowym, skutek jest taki ze mam tlusto - suche
ine mam do nich sily juz

KOchana ja dlatego scielam wlosy .. 2 lata temu przefarbowalam sie na braz i jak wlosow nie rozjasnialam bylo super... teraz kiedy wrocilam do blondu, to niestety mam znow siano .. do tego jeszcze wzmorzone wypadanie, wolalam obciac niz patrzec na te pierza

Napisane przez BlackSanctum

Blogerko - u mnie w szpitalu też było dobre jedzenie. Naprawdę dobre. Nie mogłam narzekać. Nie było to jakieś świństwo bez smaku, tylko dobre mięso, ryba, jakieś warzywa gotowane do tego, na śniadanie zupa mleczna, jakieś kanapki, jajka, miałyśmy też podwieczorek - jakieś biszkopty, galaretkę, drożdżówki i takie tam. Dobre było.

Kochana a to byl panstwowy szpital ... szok ... u nas standardowo sniadanie i kolacja byly 3 kromki chleba + maslo + wedlina, albo ser zolty albo lyzka takiego maziowatego twarozku ... obiad zupa woda + 2 danie ziemniaki z miesem w sosie i surowka, miesa bylo kawalatek ... a gdzie jakis deser, owoc, zapomniec

Napisane przez sarah67

a te koleczka to nie za male sa??

Kochana wlasnie kurcze juz sama nie wiem ... na rowny teren kola sa oki, wozek prowadzi sie naprawde rewela, ale nie wiem jak w jakis teren nierowny .. musze poprosic ta kumpele zeby sie przeszla z mlodym na bardziej wymagajaca powierzchnie

Napisane przez szklanka19

Uwaga - chwalę się Malizna naumiała się obracać z brzuszka na plecki

Lady ja myślę, że jest ok, a Pietraszko zadowolony

Ufff nadrobilam ... Tak wogole to witam sie dziewczynki ...
KUrde zlecial mi weekend ... Dzis bylam na zakupach malych i kurna nic na mnie nie pasuje ... chcialam 2 pary butow, 1 jakies baletki takie cihobiegi a 2 sandalki leciutkie ..chcialam kupic porzadne ze skory, ale nie bylo nifgdzie rozmiarow na mnie nosze 40, ale albo nie bylo, albo nie pasowala ... nie wiem czy cos mi sie ze stopa zmienilo po ciazy byly 1 fajne w kazar, ale kurna 499 zl za kilka skorzanych paskow ,... no jeszcze mnie nie pogielo

Tesciowa dzis byla u mnie, troche z mala posiedziala, a ja prasowalam 10 dniowe zaleglosci Blankowe ... MASAKRA ...

Tak wogole TZ moj to jest taki matol i syfiarz ... wiecie serio ja sie zastnawiam jak ja kurna sie na niego zdecydowalam ... ja nidy za niego za maz nie wyjde ... kurde nie wiem czy jakas by go chciala, tylko ja taka glupia jestem ... on nawet kibla nie umie umyc ... dzis mu kazalam na chama, bo brudny syf, a mnie nie bylo w domu przeciez wiec to jego brod ... a on co .., wyczyscil musze a okolo, ale nie widzial, ze brod jest w srodku tam i trzeba szorowac ... na dodatek, zdarl mi te wycikane zelowe dyski, bo uzywam zamiast kostek do wc ... i tak jest ze wszystkim ... niedorajda i lewar ... mam go dosc ... ksiaze pier^&*()