Rozstanie z facetem, część XXVII - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-06-16, 19:46   #391
Marycha1977
Rozeznanie
 
Avatar Marycha1977
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Motyl86 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczęta, przygarniecie mnie?

Podczytuje Was od jakiegoś miesiąca, ale powoli zaczynam wariować, więc stwierdziłam, że muszę napisać, może mnie jakoś postawicie do pionu...

Nie podejrzewałam, że po tak krótkim związku ( zaledwie 3 miesiące) nie będę w stanie się pozbierać... Chociaż może to dlatego, że przez te 3 miesiące niemalże każdy dzień spędzaliśmy razem... to on się wręcz irytował jeśli ja chciałam zorganizować sobie dzień jakoś inaczej....na początku mnie to irytowało, ale zaczęło mi na nim cholernie zależeć, więc odpuściłam i byłam dla niego codziennie. Jakich on słów używał wobec mnie, jak to się nigdy tak nie czuł i że teraz czuję, że to jest to itd standardowe bla bla Po czym mnie zostawił...
A wiecie co mnie najbardziej wkurza? Że do samego końca mówił mi, że mnie kocha, ale jest ze mną nieszczęśliwy, dlatego musimy się rozstać. No cholera, już lepiej by było gdyby powiedział, wiesz sorry, wydawało mi się, że Cię kocham, ale to nie to, myliłem się cześć. Ale nie, kocha mnie, ale jest ze mną nieszczęśliwy więc cześć! Ja oczywiście po rozstaniu zachowałam się najgorzej jak mogłam w takiej sytuacji, przez 2 dni niemalże go błagałam, żeby mnie nie zostawiał.... Potem odpuściłam, wykasowałam numer i się trzymam, żeby nie próbować się kontaktować, bo on nie zrobił tego ani razu... Minął miesiąc, a ja jestem totalnie rozbita. Tak bardzo za nim tęsknie, wszystko we mnie wyje.... Czasem myślę, ze już jest ok, ale przychodzi taki dzień, ze znowu totalne rozbicie...

Ja po 10 miesiącach potrafie miec rozbicia, ale wiem ze tylko czas moze mi pomoc i czekam na chwile kiedy nie bede juz go wspominac. To chyba normalna czesc naszej egzystencji. Tak czytam historie nas wszystkich i jeden wniosek mi sie nasuwa :faceci to naprawde debile, a te wyjątki gdzieś krąża i szczesciary ktore na nich trafily
Marycha1977 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 19:57   #392
pewnaKa
Zadomowienie
 
Avatar pewnaKa
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Marycha1977 Pokaż wiadomość
Ja po 10 miesiącach potrafie miec rozbicia, ale wiem ze tylko czas moze mi pomoc i czekam na chwile kiedy nie bede juz go wspominac. To chyba normalna czesc naszej egzystencji. Tak czytam historie nas wszystkich i jeden wniosek mi sie nasuwa :faceci to naprawde debile, a te wyjątki gdzieś krąża i szczesciary ktore na nich trafily
zawsze wspomnienia zostają, tylko z czasem nie podchodzi się do nich już tak emocjonalnie,tylko tak jak poprostu do historii, jako do faktów-byłam z nim tu i było fajnie- a nie- byłam z nim tu, zaraz się rozpłaczę, już nigdy nei będę tak szczęśliwa-.
trzeba nauczyć się brać życie takim jakim jest i może czasem sama sobie temu zaprzeczam,pewnie będę też pisała tu rzeczy zaprzeczające temu w 100%, to im częściej sobie to powtarzam i mówię,,tym lepiej.
więc rada: mówcie same do siebie:nie mam faceta i żyje,świat się nie skończył, tornada nie przeszły, ja dalej mam ten sam dom, pani w sklepie jest dalej ta sama.... ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ. show must go on!
__________________
cel: rzucić fajki!!!!

"Have you heard the news that you're dead?
No one ever had much nice to say"
pewnaKa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 20:00   #393
Marycha1977
Rozeznanie
 
Avatar Marycha1977
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez pewnaKa Pokaż wiadomość
zawsze wspomnienia zostają, tylko z czasem nie podchodzi się do nich już tak emocjonalnie,tylko tak jak poprostu do historii, jako do faktów-byłam z nim tu i było fajnie- a nie- byłam z nim tu, zaraz się rozpłaczę, już nigdy nei będę tak szczęśliwa-.
trzeba nauczyć się brać życie takim jakim jest i może czasem sama sobie temu zaprzeczam,pewnie będę też pisała tu rzeczy zaprzeczające temu w 100%, to im częściej sobie to powtarzam i mówię,,tym lepiej.
więc rada: mówcie same do siebie:nie mam faceta i żyje,świat się nie skończył, tornada nie przeszły, ja dalej mam ten sam dom, pani w sklepie jest dalej ta sama.... ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ. show must go on!
tak to prawda, ale na początku faktycznie ciezko jest to sobie mowic. Najgorzej jak sie nie wychodzi, nie ma sie bliskich osob wkolo. To samotnikowanie jest nagorsze, dobija, bo jeszcze jak masz grupe paczke i wychodzisz z nimi to zawsze zajmuja Ci glowe a tak, cały dzien dla ciebie i siedzisz i myslisz. No ale to mija i tego sie trzymajmy
Marycha1977 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 20:06   #394
Motyl86
Raczkowanie
 
Avatar Motyl86
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 56
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

pewnaKa, jak będę miała lepszy dzień to pewnie też Wam będę pisać, że życie toczy się dalej, ale cholera dziś znowu czuję jakby mi się zatrzymało, nie wiedziałam, że można tak bardzo tęsknić I mimo, że zachował się strasznie, jak totalny dupek, ja nie zamieniłabym go na nikogo innego... My, baby jesteśmy nienormalnie, nie? Oni pewnie szybko zapominają, a my analizujemy w głowie milion myśli itd buuu
Motyl86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 20:10   #395
pewnaKa
Zadomowienie
 
Avatar pewnaKa
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Marycha1977 Pokaż wiadomość
tak to prawda, ale na początku faktycznie ciezko jest to sobie mowic. Najgorzej jak sie nie wychodzi, nie ma sie bliskich osob wkolo. To samotnikowanie jest nagorsze, dobija, bo jeszcze jak masz grupe paczke i wychodzisz z nimi to zawsze zajmuja Ci glowe a tak, cały dzien dla ciebie i siedzisz i myslisz. No ale to mija i tego sie trzymajmy
prawda, gdy wszyscy w koło zajęci sobą, a Ty czujesz się jakbyś nikogo nie obchodziła! kochana! mówisz to dziewczynie z depresją? ale leczoną! o! i to jest już powód do jakiejś radości,że walczę,o siebie,jak popatrzę jak było 2 miesiące temu a teraz? niebo a ziemia! staram się cieszyć każdym dniem.

a co do znajomych,to po rozstaniu odnowiłam kontakt ze znajomymi z którymi wcześniej łączyło nas tylko "cześć" na ulicy...przyjeli mnei bardzo serdecznie,ale wiadomo... każdy ma swoje życie, sprawy, studia,praca,obowiązki... a tak jak już pisałyście,nie łatwo znaleść nowe towarzystwo.

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Motyl86 Pokaż wiadomość
pewnaKa, jak będę miała lepszy dzień to pewnie też Wam będę pisać, że życie toczy się dalej, ale cholera dziś znowu czuję jakby mi się zatrzymało, nie wiedziałam, że można tak bardzo tęsknić I mimo, że zachował się strasznie, jak totalny dupek, ja nie zamieniłabym go na nikogo innego... My, baby jesteśmy nienormalnie, nie? Oni pewnie szybko zapominają, a my analizujemy w głowie milion myśli itd buuu
jak coś to oni są nienormalni
cóż..faceci trochę inaczej przeżywają rozstania.. oni najpierw się cieszą, radują wolnością, imprezy, a potem dopiero zaczynają myśleć...
a kobiety najpierw myślą, płaczą, a potem imprezy,wolność itd.

a tymczasem ja Ci przesyłam wirtualne uściski będzie dobrze


http://img5.demotywatoryfb.pl//uploa...asha85_600.jpg

o!
__________________
cel: rzucić fajki!!!!

"Have you heard the news that you're dead?
No one ever had much nice to say"

Edytowane przez pewnaKa
Czas edycji: 2013-06-16 o 20:11
pewnaKa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 20:18   #396
Marycha1977
Rozeznanie
 
Avatar Marycha1977
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez pewnaKa Pokaż wiadomość
prawda, gdy wszyscy w koło zajęci sobą, a Ty czujesz się jakbyś nikogo nie obchodziła! kochana! mówisz to dziewczynie z depresją? ale leczoną! o! i to jest już powód do jakiejś radości,że walczę,o siebie,jak popatrzę jak było 2 miesiące temu a teraz? niebo a ziemia! staram się cieszyć każdym dniem.

a co do znajomych,to po rozstaniu odnowiłam kontakt ze znajomymi z którymi wcześniej łączyło nas tylko "cześć" na ulicy...przyjeli mnei bardzo serdecznie,ale wiadomo... każdy ma swoje życie, sprawy, studia,praca,obowiązki... a tak jak już pisałyście,nie łatwo znaleść nowe towarzystwo.

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------



jak coś to oni są nienormalni
cóż..faceci trochę inaczej przeżywają rozstania.. oni najpierw się cieszą, radują wolnością, imprezy, a potem dopiero zaczynają myśleć...
a kobiety najpierw myślą, płaczą, a potem imprezy,wolność itd.

a tymczasem ja Ci przesyłam wirtualne uściski będzie dobrze


http://img5.demotywatoryfb.pl//uploa...asha85_600.jpg

o!
chciałabym żeby moj eks zaczal teraz rozmyslac i wspominac ale to chyba niemozliwe bo juz sie cieszy kims innym pozostaje mi wiec zaczac okres radosnychoc to nie latwe
Marycha1977 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 20:23   #397
Motyl86
Raczkowanie
 
Avatar Motyl86
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 56
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez pewnaKa Pokaż wiadomość
prawda, gdy wszyscy w koło zajęci sobą, a Ty czujesz się jakbyś nikogo nie obchodziła! kochana! mówisz to dziewczynie z depresją? ale leczoną! o! i to jest już powód do jakiejś radości,że walczę,o siebie,jak popatrzę jak było 2 miesiące temu a teraz? niebo a ziemia! staram się cieszyć każdym dniem.

a co do znajomych,to po rozstaniu odnowiłam kontakt ze znajomymi z którymi wcześniej łączyło nas tylko "cześć" na ulicy...przyjeli mnei bardzo serdecznie,ale wiadomo... każdy ma swoje życie, sprawy, studia,praca,obowiązki... a tak jak już pisałyście,nie łatwo znaleść nowe towarzystwo.

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------



jak coś to oni są nienormalni
cóż..faceci trochę inaczej przeżywają rozstania.. oni najpierw się cieszą, radują wolnością, imprezy, a potem dopiero zaczynają myśleć...
a kobiety najpierw myślą, płaczą, a potem imprezy,wolność itd.

a tymczasem ja Ci przesyłam wirtualne uściski będzie dobrze


http://<b>http://img5.demotywatoryfb...85_600.jpg</b>

o!
Dziękuję Co do obrazka, to chyba ciągle jestem na pierwszym etapie, ja już chcę na ten ostatni!!!!
Motyl86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 20:36   #398
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Motyl86, pozwól sobie na chwilę smutku, trzeba swoje wypłakać, żeby wyzdrowieć Okres po rozstaniu jest taką sinusoidą, raz jest lepiej, raz gorzej i same nie wiemy kiedy będziemy wyleczone Pisz tu dużo kochana, razem łatwiej

Ja mam dziś całkiem dobry dzień, ale to wynika chyba z faktu, że niedawno widziałam eksa i chwilowo nie tęsknię. Zdaję sobie sprawę, że jeszcze wiele złych dni przede mną, ale - pomimo tego co myślałam - żyję dalej i jakoś sobie radzę. Mój były myśli pewnie o mnie tyle samo co ja, ale to nie ma żadnego znaczenia, bo od początku nie umiał tego dobrze rozegrać i coraz bardziej się miotał Dziwne uczucia mam dla niego, bo z jednej strony wciąż mi zależy i jakoś tam go kocham, mam nadzieję (i przeczucie), że nadejdzie dzień, w którym na kolanach będzie mnie błagał o powrót a z drugiej strony realnie patrząc jak niby mam z nim dalej być? Straciłam dla niego cały szacunek. On popełnił ogromny błąd, ale ja chyba na tym skorzystam

Ale tak podsumowując, to wyleczona nie jestem, sporo rzeczy na to wskazuje Planuję wyjechać z przyjaciółką, ona chce na dniach rezerwować, a w mojej głupiej głowie gdzieś tam miota się myśl: "kto to wie co będzie we wrześniu, może wróci mu rozum i znowu mnie do siebie przekona" Co jest tak bezsensownym, żałosnym pomysłem, że stwierdzam, że jestem 1000 razy głupsza niż myślałam
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 20:44   #399
Talisa
Raczkowanie
 
Avatar Talisa
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 180
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Marycha1977 Pokaż wiadomość
skądś to znam nie martw się tym, jesli jest burakiem to bedzie tak mowil. jesli bylby kulturalny to zakonczylby wszystko z klasą. Bo czasem sie ludzie rozstaja ale zwykle w niecywilizowany sposob........
Cytat:
Napisane przez Petrycja Pokaż wiadomość
Jakiś mega egoista, uważający siebie za nie wiadomo kogo. Każdy ma prawo mieć własne idee, autorytety ale nie narzuca się tego innym. Ja dla Ciebie nie widzę przyszłości w tym związku, bo Ty zawsze byś była dla niego gorsza.
Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Zrozumiałam, że trzeba mu postawić pomnik z buraków
Cytat:
Napisane przez killka Pokaż wiadomość

Talisa Twój były Tż to buc jakich mało. Jak można tak podcinać skrzydła ukochanej osobie
Cytat:
Napisane przez Effie121 Pokaż wiadomość
Ten człowiek jest już chyba w związku sam ze sobą i pewnie mogłabyś Nagrodę Nobla, Oscara i złoty medal olimpijski zdobyć, a on i tak by widział tylko jaki jest wspaniały. Zasługujesz na kogoś, kto Cię doceni.

Cytat:
Napisane przez mychamycha Pokaż wiadomość
Beznadziejny typ. Ciekawe, co on takiego ważnego robi dla sowjego rozwoju.
Dziękuję za słowa otuchy On dla swojego rozwoju namiętnie ogląda swoje autorytety na YT i gra w debilne gierki na komputerze, które uważa za rozwijające To by było na tyle, ale przecież pogawędzić sobie o rozwoju zawsze można.

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
Rozumiem to, że pewnie przestał Cię kochać i wszystko zaczęło go drażnić. Trzymaj się
Pewnie tak właśnie jest. W końcu kiedyś byłam najcudowniejszą, wymarzoną kobietą, a teraz stałam się matołem.
Talisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 20:52   #400
pewnaKa
Zadomowienie
 
Avatar pewnaKa
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
Ale tak podsumowując, to wyleczona nie jestem, sporo rzeczy na to wskazuje Planuję wyjechać z przyjaciółką, ona chce na dniach rezerwować, a w mojej głupiej głowie gdzieś tam miota się myśl: "kto to wie co będzie we wrześniu, może wróci mu rozum i znowu mnie do siebie przekona" Co jest tak bezsensownym, żałosnym pomysłem, że stwierdzam, że jestem 1000 razy głupsza niż myślałam
ja mam podobnie,myślę sobie,że przemyśli sobie to wszystko,będzie chciał wrodzić, zobaczy jak się zmieniłam itp.... no ale cóż... czas pokaże...
__________________
cel: rzucić fajki!!!!

"Have you heard the news that you're dead?
No one ever had much nice to say"
pewnaKa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 20:59   #401
Motyl86
Raczkowanie
 
Avatar Motyl86
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 56
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez pewnaKa Pokaż wiadomość
ja mam podobnie,myślę sobie,że przemyśli sobie to wszystko,będzie chciał wrodzić, zobaczy jak się zmieniłam itp.... no ale cóż... czas pokaże...
Dziewczyny, ja mam dokładnie tak samo, ciągle żyję jakąś nawiną nadzieją, że on wszystko przemyśli i będzie chciał wrócić, a ja teraz muszę tylko spokojnie zaczekać do tego momentu... ale wszystkie znaki na niebie wskazują, że tak nie będzie
Motyl86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 21:18   #402
pewnaKa
Zadomowienie
 
Avatar pewnaKa
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Motyl86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja mam dokładnie tak samo, ciągle żyję jakąś nawiną nadzieją, że on wszystko przemyśli i będzie chciał wrócić, a ja teraz muszę tylko spokojnie zaczekać do tego momentu... ale wszystkie znaki na niebie wskazują, że tak nie będzie
wiesz co...nie wiadomo,co życie przyniesie, jest wiele przypadków,gdzie ludzie wracają do siebie,mimo,że wcześniej było rozstanie"raz na zawsze".
Co możesz zrobić? czekać-ja tak robię, ale nie siedząc i płacząc,tylko właśnie robiąc coś dla samej siebie-pomyśl sama, chciałabyś wrócić do faceta który płacze i cały czas jest smętny? nie! a do faceta zadowolonego,cieszącego się życiem? tak! jeśli pokochamy siebie,świat nas także pokocha może gdy były partner zobaczy,że jesteśmy szczęśliwe,pomyśli"kurcze ,taką fajną dziewczynę miałem", ale co lepsze! każdy facet będzie myślał "ale fajna dziewczyna,jak tu zagadać".
wiem,że jest ciężko,zwłaszcza,gdy wiemy,że wina rozstania jest po naszej stronie,ale musimy pozbierać się dla siebie! są chwile wzlotów i upadków,ale wszystko jest do przeżycia...mimo,że jeszcze kilka miesięcy temu myślałam,że nie i chciałam się zabić...
__________________
cel: rzucić fajki!!!!

"Have you heard the news that you're dead?
No one ever had much nice to say"
pewnaKa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 21:30   #403
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Tylko widzicie, ja wcale nie chcę powrotu Dlatego jestem taka rozdarta: niby chcę, żeby błagał, ale wiem też, że wtedy bym mu wybaczyła i znowu weszłabym w to bagno. Nie chcę już z nim być - byle tylko moje serce jak najszybciej to zrozumiało

I nie uważam, żebym była winna rozstania Ja myślałam racjonalnie, miałam podstawy do tego, żeby myśleć tak jak myślałam. To on zawalił na całej linii.
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 21:38   #404
Talisa
Raczkowanie
 
Avatar Talisa
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 180
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Mam podobnie
Chciałabym, żeby eks prosił mnie o powrót, ale nie teraz, za jakiś czas jak już będę silniejsza i całkiem przestanie mi na nim zależeć. Miałabym ogromną satysfakcję wysyłając go na drzewo
Talisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 21:39   #405
pewnaKa
Zadomowienie
 
Avatar pewnaKa
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
Tylko widzicie, ja wcale nie chcę powrotu Dlatego jestem taka rozdarta: niby chcę, żeby błagał, ale wiem też, że wtedy bym mu wybaczyła i znowu weszłabym w to bagno. Nie chcę już z nim być - byle tylko moje serce jak najszybciej to zrozumiało

I nie uważam, żebym była winna rozstania Ja myślałam racjonalnie, miałam podstawy do tego, żeby myśleć tak jak myślałam. To on zawalił na całej linii.
ja pisałam akurat o moim przypadku i dla tych dziewczyn,które mają podobny.

Jeśli zawalił, to wiadomo,że olać buraka!
__________________
cel: rzucić fajki!!!!

"Have you heard the news that you're dead?
No one ever had much nice to say"
pewnaKa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 21:45   #406
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez pewnaKa Pokaż wiadomość
Jeśli zawalił, to wiadomo,że olać buraka!
A Twój nie zawalił? Bo coś kojarzę, że też, tyle, że Ty masz teraz etap zwalania winy na siebie (przerabiałam to).
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 21:57   #407
pewnaKa
Zadomowienie
 
Avatar pewnaKa
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
A Twój nie zawalił? Bo coś kojarzę, że też, tyle, że Ty masz teraz etap zwalania winy na siebie (przerabiałam to).
mój? nawalił w taki sposób,że po prostu,gdy przyszły kłopoty(miałam depresje) to uciekł... może faktycznie..trochę zwalam winę na siebie,że nie zaczęłam leczenia wcześniej...z drugiej strony mam do niego żal,że widział co się dzieje ze mną i nie zareagował, mógł mnei wysłać tam na siłe,cokolwiek..a on nawet o tym nie wspomniał.


lecę spać dziewuszki,bo jutro o 6 rano pobudka...
__________________
cel: rzucić fajki!!!!

"Have you heard the news that you're dead?
No one ever had much nice to say"

Edytowane przez pewnaKa
Czas edycji: 2013-06-16 o 22:00
pewnaKa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 22:01   #408
Motyl86
Raczkowanie
 
Avatar Motyl86
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 56
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez pewnaKa Pokaż wiadomość
wiesz co...nie wiadomo,co życie przyniesie, jest wiele przypadków,gdzie ludzie wracają do siebie,mimo,że wcześniej było rozstanie"raz na zawsze".
Co możesz zrobić? czekać-ja tak robię, ale nie siedząc i płacząc,tylko właśnie robiąc coś dla samej siebie-pomyśl sama, chciałabyś wrócić do faceta który płacze i cały czas jest smętny? nie! a do faceta zadowolonego,cieszącego się życiem? tak! jeśli pokochamy siebie,świat nas także pokocha może gdy były partner zobaczy,że jesteśmy szczęśliwe,pomyśli"kurcze ,taką fajną dziewczynę miałem", ale co lepsze! każdy facet będzie myślał "ale fajna dziewczyna,jak tu zagadać".
wiem,że jest ciężko,zwłaszcza,gdy wiemy,że wina rozstania jest po naszej stronie,ale musimy pozbierać się dla siebie! są chwile wzlotów i upadków,ale wszystko jest do przeżycia...mimo,że jeszcze kilka miesięcy temu myślałam,że nie i chciałam się zabić...
Dzięki pewnaKa za słowa otuchy Na zewnątrz staram się wyglądać na zadowoloną z życia, ryczę tylko w domu i w rękaw przyjaciólki
Z resztą nie mam z nim żadnego kontaktu, niby nie mieszkamy daleko od siebie, ale to jednak dwa sąsiadujące miasta... Ostatnio nawet, żeby zobaczył, że mam się dobrze zmieniłam zdjęcie profilowe na fb, na którym tryskam radością - tak, tak wiem, zachowanie godne nastolatki, a ja mam 27 lat:P w ogóle czuje, ze się irracjonalnie zachowuje ostatnio i poniżej swojego poziomu...no, ale...wracając do zdjęcia, to wrzuciłam i sobie myślę, patrz i żałuj co straciłeś! a on co? kliknął: lubię to! dla niego to pewnie nic, a mi się włączyła machina myśleniowa, analizująca dlaczego to zrobił. Normalnie mi chyba jakieś komórki w mózgu obumarły, wiem, ze zachowuję się jak kretynka, ale nic nie potrafię na o poradzić.... jak już zachowuję się jak rozhisteryzowana nastolatka, to go może wywalę ze znajomych co Wy na to? Bo drżę za każdym razem wchodząc tam, bojac się, że zobaczę go z jakąś inną....

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
Tylko widzicie, ja wcale nie chcę powrotu Dlatego jestem taka rozdarta: niby chcę, żeby błagał, ale wiem też, że wtedy bym mu wybaczyła i znowu weszłabym w to bagno. Nie chcę już z nim być - byle tylko moje serce jak najszybciej to zrozumiało

I nie uważam, żebym była winna rozstania Ja myślałam racjonalnie, miałam podstawy do tego, żeby myśleć tak jak myślałam. To on zawalił na całej linii.
Naomi, chciałabym tak obiektywnie spojrzeć na sytuację, jak Ty... silną babką się wydajesz, więc liczę, ze nas będziesz tu przywracać do pionu
Motyl86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 22:05   #409
pewnaKa
Zadomowienie
 
Avatar pewnaKa
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Motyl86 co do fejsa, to ja go mam zablokowanego na czacie, tak mi łatwiej, nie widze przynajmniej go czy jest dostępny, nie dostępny siedzi w domu,czy nie mała rzecz, a jednak pomaga

spać!spać!spać!
__________________
cel: rzucić fajki!!!!

"Have you heard the news that you're dead?
No one ever had much nice to say"
pewnaKa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-16, 22:10   #410
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez pewnaKa Pokaż wiadomość
mój? nawalił w taki sposób,że po prostu,gdy przyszły kłopoty(miałam depresje) to uciekł...
No właśnie Nie jest bez winy. Nie katuj się, że to Ty zawiniłaś i że może gdybyś była lepsza, to by został

Cytat:
Napisane przez Motyl86 Pokaż wiadomość
w ogóle czuje, ze się irracjonalnie zachowuje ostatnio i poniżej swojego poziomu...no, ale...wracając do zdjęcia, to wrzuciłam i sobie myślę, patrz i żałuj co straciłeś! a on co? kliknął: lubię to! dla niego to pewnie nic, a mi się włączyła machina myśleniowa, analizująca dlaczego to zrobił. Normalnie mi chyba jakieś komórki w mózgu obumarły, wiem, ze zachowuję się jak kretynka, ale nic nie potrafię na o poradzić.... jak już zachowuję się jak rozhisteryzowana nastolatka, to go może wywalę ze znajomych co Wy na to? Bo drżę za każdym razem wchodząc tam, bojac się, że zobaczę go z jakąś inną....


Naomi, chciałabym tak obiektywnie spojrzeć na sytuację, jak Ty... silną babką się wydajesz, więc liczę, ze nas będziesz tu przywracać do pionu
Z pogrubionym mam identycznie To straszne, jak człowiek wie jaki jest żenujący i urządza cyrk, ale emocje go rozsadzają normalnie i nic nie można zrobić.

Na czerwono - proszę nie Wiadomo, że kusi ale on będzie miał to gdzieś, a tylko dostanie sygnał jak strasznie Ci zależy.

Ja tej siły w sobie nie widzę, chociaż ciągle to słyszę Sama siebie przekonuję, licząc, że jak będę tak mówić, powtarzać sobie, że zachował się jak gówniarz i że cokolwiek zrobi nigdy już nie będzie mnie wart - to będzie łatwiej. Ale są chwile, w których wyję i myślę, że nie wytrzymam. Dobre jest to, że mój eks po rozstaniu zachował się skandalicznie, ostatecznie przekonał mnie jaki jest
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 22:20   #411
Motyl86
Raczkowanie
 
Avatar Motyl86
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 56
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez pewnaKa Pokaż wiadomość
Motyl86 co do fejsa, to ja go mam zablokowanego na czacie, tak mi łatwiej, nie widze przynajmniej go czy jest dostępny, nie dostępny siedzi w domu,czy nie mała rzecz, a jednak pomaga

spać!spać!spać!
Czat ogólnie mam wyłączony, więc nie widzę, czy jest czy nie:P

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
No właśnie Nie jest bez winy. Nie katuj się, że to Ty zawiniłaś i że może gdybyś była lepsza, to by został



Z pogrubionym mam identycznie To straszne, jak człowiek wie jaki jest żenujący i urządza cyrk, ale emocje go rozsadzają normalnie i nic nie można zrobić.

Na czerwono - proszę nie Wiadomo, że kusi ale on będzie miał to gdzieś, a tylko dostanie sygnał jak strasznie Ci zależy.

Ja tej siły w sobie nie widzę, chociaż ciągle to słyszę Sama siebie przekonuję, licząc, że jak będę tak mówić, powtarzać sobie, że zachował się jak gówniarz i że cokolwiek zrobi nigdy już nie będzie mnie wart - to będzie łatwiej. Ale są chwile, w których wyję i myślę, że nie wytrzymam. Dobre jest to, że mój eks po rozstaniu zachował się skandalicznie, ostatecznie przekonał mnie jaki jest
Właśnie tym samym siebie przekonuję, że jak go wywalę, to będzie dla niego sygnał, że ciągle rozpaczam.... I mam dokładnie tak samo jak Ty, wmawiam sobie, że dupek z niego straszny, a za chwilę ryczę bo tęsknie zanim tak bardzo, że serce mi rozrywa na kawałki... I ta cholerna nadzieja... Chyba musimy sobie to dziewczyny powtarzać: http://demotywatory.pl/2810425/Gdyby...-by-powiedzial
Bardziej boli, ale może szybciej przejdzie...
Motyl86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 22:27   #412
Talisa
Raczkowanie
 
Avatar Talisa
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 180
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Dziewczyny, a czy Wy też macie takie okropne poranki? Ja po przebudzeniu mam dosłownie sekundę takiej błogiej nieświadomości, a później dociera do mnie w jakim jestem położeniu i ta myśl tak mnie przytłacza, że nie mam siły wstać z łóżka
Talisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 22:34   #413
Motyl86
Raczkowanie
 
Avatar Motyl86
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 56
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Talisa Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a czy Wy też macie takie okropne poranki? Ja po przebudzeniu mam dosłownie sekundę takiej błogiej nieświadomości, a później dociera do mnie w jakim jestem położeniu i ta myśl tak mnie przytłacza, że nie mam siły wstać z łóżka
Dokładnie tak samo...ja to się już budzę z tą myślą, że go nie ma w moim życiu i od razu mam ściśnięty żołądek....

Ech, idę spać, dziewczyny. Mimo wszystko dobrego dnia jutro!
Motyl86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-06-16, 22:34   #414
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Talisa Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a czy Wy też macie takie okropne poranki? Ja po przebudzeniu mam dosłownie sekundę takiej błogiej nieświadomości, a później dociera do mnie w jakim jestem położeniu i ta myśl tak mnie przytłacza, że nie mam siły wstać z łóżka
Już się przyzwyczaiłam, potrzebuję mocniejszych bodźców, żeby się złamać Ale na początku wiadomo, myślałam, że nie wstanę - zwłaszcza, że musiałam się od niego wyprowadzić i wrócić do rodziców
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 22:38   #415
Petrycja
Zakorzenienie
 
Avatar Petrycja
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 035
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Talisa Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a czy Wy też macie takie okropne poranki? Ja po przebudzeniu mam dosłownie sekundę takiej błogiej nieświadomości, a później dociera do mnie w jakim jestem położeniu i ta myśl tak mnie przytłacza, że nie mam siły wstać z łóżka
Były takie chwile, ale trzeba się zmotywować, wstawać dla określonego celu- do pracy czy na uczelnie, gdzie iść trzeba, to ma się siłę. A im więcej czasu będzie mijało tym te poranki będą lepsze, bo przyzwyczaisz się do myśli, że jego już nie ma w Twoim życiu.
__________________
sh
Petrycja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 07:34   #416
Effie121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 95
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Talisa Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a czy Wy też macie takie okropne poranki? Ja po przebudzeniu mam dosłownie sekundę takiej błogiej nieświadomości, a później dociera do mnie w jakim jestem położeniu i ta myśl tak mnie przytłacza, że nie mam siły wstać z łóżka
Tak, u mnie tez poranki są najgorsze! Szczególnie jeśli poprzedza je jakiś przyjemny sen, w którym wszystko jest dobrze. Budzę się, jest błoga nieświadomość i nagle taki upadek z bardzo wysoka i uderzenie głową w beton.
Effie121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 08:10   #417
Talisa
Raczkowanie
 
Avatar Talisa
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 180
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Hej
Jak Wam mija ten piękny słoneczny dzień? Ja mam jutro egzamin, ale nie potrafię skupić się na nauce, bo cały czas myśli uciekają mi w wiadomą stronę i się rozklejam Jedyna rzecz, na którą mnie teraz stać to oglądanie ogłupiających seriali i pisanie Wam tutaj jak bardzo mi źle.
Talisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 08:31   #418
Effie121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 95
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Talisa Pokaż wiadomość
Hej
Jak Wam mija ten piękny słoneczny dzień? Ja mam jutro egzamin, ale nie potrafię skupić się na nauce, bo cały czas myśli uciekają mi w wiadomą stronę i się rozklejam Jedyna rzecz, na którą mnie teraz stać to oglądanie ogłupiających seriali i pisanie Wam tutaj jak bardzo mi źle.
Ja tak wczoraj miałam. Rano się rozkleiłam, a potem już na nauce skupić się w ogóle nie mogłam. Ale trzeba jakoś odganiać te myśli i robić swoje.

Miłego dnia Wam życzę!
Effie121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 08:39   #419
Petrycja
Zakorzenienie
 
Avatar Petrycja
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 035
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Talisa Pokaż wiadomość
Hej
Jak Wam mija ten piękny słoneczny dzień? Ja mam jutro egzamin, ale nie potrafię skupić się na nauce, bo cały czas myśli uciekają mi w wiadomą stronę i się rozklejam Jedyna rzecz, na którą mnie teraz stać to oglądanie ogłupiających seriali i pisanie Wam tutaj jak bardzo mi źle.
Ja mam dziś w końcu upragnione wolne, więc wsiadam dziś na rower i jadę jak najdalej
__________________
sh
Petrycja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 09:07   #420
Marycha1977
Rozeznanie
 
Avatar Marycha1977
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Talisa Pokaż wiadomość
Hej
Jak Wam mija ten piękny słoneczny dzień? Ja mam jutro egzamin, ale nie potrafię skupić się na nauce, bo cały czas myśli uciekają mi w wiadomą stronę i się rozklejam Jedyna rzecz, na którą mnie teraz stać to oglądanie ogłupiających seriali i pisanie Wam tutaj jak bardzo mi źle.

Powiem Ci że głupawe seriale naprawde wciągaja i przestaje myslec o tym o czym nie trzeba Wiec jak kiedys ich nie ogladalam tak teraz w zych chwilach przenosze sie w głupawy scenariusz

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Effie121 Pokaż wiadomość
Ja tak wczoraj miałam. Rano się rozkleiłam, a potem już na nauce skupić się w ogóle nie mogłam. Ale trzeba jakoś odganiać te myśli i robić swoje.

Miłego dnia Wam życzę!
Miłego również
Marycha1977 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.