O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII - Strona 151 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-06-15, 14:24   #4501
_Kluska_
Zakorzenienie
 
Avatar _Kluska_
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6 369
Odp: Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Cytat:
Napisane przez Kamildiana Pokaż wiadomość
7t6dz
Ale ten czas leci

Izunia, śliczny brzusio
Mam już podobny, tylko że u mnie sporo tłuszczyku jest i to się do przodu wypchnęło po prostu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
24.09.2011

II kreski - 09.05.2013

23.12.2013 o godz. 2:35 urodziła się Hania



Pyza dorasta
_Kluska_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-15, 19:42   #4502
RudaEwcia25
Zakorzenienie
 
Avatar RudaEwcia25
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Okolice Włocławka
Wiadomości: 10 449
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Kochane mój Kostello w rzeczywistości ma blond włoski a nie rude jak na tym zdjęciu

Izunia cudowny brzuszek

Kami jak się czujesz?

Kluseczko pokaż brzuszek

Agabiwro jak trzeba będzie to daj mu w lampęi się nawet nie zastanawiaj

Kostello śpi,cycki mnie bolą bo nie chciał zjeść kolacji zaraz coś zjem,wykąpię się i będę oglądać Bad BoysKocham Martina Lawrenca
__________________
13.03.2013R GODZ.16:05Zostałam Mamusią
> http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kwoztnmir.png
http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgxqpkse5uzrmp.png
Run bitch!Ruuun!
RudaEwcia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-15, 21:57   #4503
b a r b a r a
Zakorzenienie
 
Avatar b a r b a r a
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 5 328
GG do b a r b a r a
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

hej kochane
Izuniu piekny brzusio
kochane ja jestem wypompowana bylam od wczoraj u tesciowej i tak jak mi sie zdawalo ze mi podniesie cisnienie i odrazu cukier.

oczywiscie robi tesciowa wszystko aby Wanessa nie miala na imie Wanessa a inaczej .(niby mowi ze to nasz wybor ale specjalnie mowila ze wszyscy z jej rodziny beda dziecko nazywac "neska" a tak sie wabil jej pies i Tz ) to jej na to ze jedynym zdrobnieniem jest Wanesska a ona ze i tak bedza ja tak nazywac i tak. to ja na to ze jesli tak beda ja tak nazywac to powiem ze neska to byl pies a to jest dziecko i maja ja nazywac tak jak ja chce a ona na to ze i tak beda ja tak nazywac i tak ) ze i tak ja nazywaz za plecami moimi i tak . i juz cukry mi po tym wszystkim wyszly wyzsze . wiecej tam nie jade robi mi wszystko zeby sie zdenerwowala .
do tego miala z Tz pilnowac Wiktorii zebym sie mogla uczyc i wyszlo na to ze nic sie nie nauczylam
jutro mialo byc powtorzenie okazalo sie ze nie ma i pewnie tz sie nie zajmnie Wiktoria. zobacze jak to bedzie z nim.
jutro sobie tylko powtorze co najwazniejsze i jak zdam to dobrze a jak nie to trudno podejde za pol roku lub za rok

sorki ze Was tak katuje swoimi problemami ale nawet nie mam komu sie wygadac
__________________
https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18kwbn516c.png

W... 09.11
lipiec 2008
W... 16.08
listopad 2017

Edytowane przez b a r b a r a
Czas edycji: 2013-06-15 o 22:04
b a r b a r a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-15, 22:15   #4504
_Kluska_
Zakorzenienie
 
Avatar _Kluska_
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6 369
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Basiu, żal się ile trzeba - chyba wszystkie to tu robimy biedna jesteś z tą teściową, co za kobieta żeby tak ingerować i imię wymuszać
w głowie mi się nie mieści, ona powinna postawić Ci tżta do pionu, mamusinym sposobem zmotywować dokończenia remontu i ogarnięcia się na powiększenie rodziny a nie tylko mąci i dokłada problemów ciężarnej.

Ewcia, wrzucam jedną sprzed kilku dni ale nie dość że spaślakiem na niej jestem to wygląda jakbym wypięła ten brzuch- na żywo aż tak nie wygląda to a jak zobaczylam na zdjęciu to
a dziś byliśmy na zakupach, bo już prawie w nic się nie mieszczę. kupiłam moje pierwsze spodnie ciążowe. wcześnie chyba? ale co miałam zrobić jak jeszcze przed dwoma kreachami zaczęłam ze swoich rzeczy wyrastać
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20130608_103704.jpg (27,1 KB, 30 załadowań)
__________________
24.09.2011

II kreski - 09.05.2013

23.12.2013 o godz. 2:35 urodziła się Hania



Pyza dorasta
_Kluska_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-15, 22:31   #4505
RudaEwcia25
Zakorzenienie
 
Avatar RudaEwcia25
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Okolice Włocławka
Wiadomości: 10 449
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Basiu ręce opadają na to jaka Twoja Teściowa to podła suka zamiast pilnować żebyś się nie denerwowała to jeszcze ona Ci ciśnienie podnosi a TŻ co na to?poparł Cię chociaż czy się nie odezwał? co za babsko

Kluseczko jaki z Ciebie spaślak? Brzuszek cudny-jeju kiedy ja taki miałam? zobaczysz jak szybko zleci i niedługo będziesz ze swoim Kropeczkiem

Laski mój Syn po kąpieli padł jak kawka,nawet cyca nie chciał,zbudził się20minut temu i obalił oba kanistry będzie dłużej spać no i cyce już mnie chociaż nie boląWczoraj (tzn.dzisiaj bo to było już po północy) obudził się o1szej a później już o5:30 na jedzonko więc zrobił mi super niespodziankę i pozwolił pospać Może dzisiaj też się zlituje nad biedną mamuśką Zmykam do wyrka,dobranoc Kochane
__________________
13.03.2013R GODZ.16:05Zostałam Mamusią
> http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kwoztnmir.png
http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgxqpkse5uzrmp.png
Run bitch!Ruuun!
RudaEwcia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 09:54   #4506
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Witam
Cytat:
Napisane przez b a r b a r a Pokaż wiadomość
hej kochane
Izuniu piekny brzusio
kochane ja jestem wypompowana bylam od wczoraj u tesciowej i tak jak mi sie zdawalo ze mi podniesie cisnienie i odrazu cukier.

oczywiscie robi tesciowa wszystko aby Wanessa nie miala na imie Wanessa a inaczej .(niby mowi ze to nasz wybor ale specjalnie mowila ze wszyscy z jej rodziny beda dziecko nazywac "neska" a tak sie wabil jej pies i Tz ) to jej na to ze jedynym zdrobnieniem jest Wanesska a ona ze i tak bedza ja tak nazywac i tak. to ja na to ze jesli tak beda ja tak nazywac to powiem ze neska to byl pies a to jest dziecko i maja ja nazywac tak jak ja chce a ona na to ze i tak beda ja tak nazywac i tak ) ze i tak ja nazywaz za plecami moimi i tak . i juz cukry mi po tym wszystkim wyszly wyzsze . wiecej tam nie jade robi mi wszystko zeby sie zdenerwowala .
do tego miala z Tz pilnowac Wiktorii zebym sie mogla uczyc i wyszlo na to ze nic sie nie nauczylam
jutro mialo byc powtorzenie okazalo sie ze nie ma i pewnie tz sie nie zajmnie Wiktoria. zobacze jak to bedzie z nim.
jutro sobie tylko powtorze co najwazniejsze i jak zdam to dobrze a jak nie to trudno podejde za pol roku lub za rok

sorki ze Was tak katuje swoimi problemami ale nawet nie mam komu sie wygadac
Ci za wredne babsko z twojej teściowej
Cytat:
Napisane przez _Kluska_ Pokaż wiadomość

Ewcia, wrzucam jedną sprzed kilku dni ale nie dość że spaślakiem na niej jestem to wygląda jakbym wypięła ten brzuch- na żywo aż tak nie wygląda to a jak zobaczylam na zdjęciu to
a dziś byliśmy na zakupach, bo już prawie w nic się nie mieszczę. kupiłam moje pierwsze spodnie ciążowe. wcześnie chyba? ale co miałam zrobić jak jeszcze przed dwoma kreachami zaczęłam ze swoich rzeczy wyrastać
WidaćCudny brzuszek

Też już nosze legginsy ciążowe
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 11:19   #4507
b a r b a r a
Zakorzenienie
 
Avatar b a r b a r a
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 5 328
GG do b a r b a r a
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Kochane jestescie
Nawet nie sadziłam ze mozna tak zżyć sie z osobami z forum.

Ewciu moj Tz jest jak najbardziej za tym imieniem wiec jest za mna .
Teraz sie boi mi dawac czeresnie bo (jego mama po czeresniach urodzila w ciagu godziny) a ja mam tak wielka ochote na czeresnie ze bym zjadla 5 kilo i by bylo malo (no i nie powinnam jesc czeresni wiecej niz 20 sztuk bo cukier podobno wyzszy ale jak sprawdzalam to nie jest wyzszy)
A z Kostusiem to masz fajnie bo jak Ci juz tak spi cala noc to dobrze im bedzie starszy to beda jeszcze dluzsze odstepy miedzy posilkami .

Kluska piekny brzusio i wcale nie jestes gruba .

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Kamildiana Pokaż wiadomość
7t6dz
Nie wiem czy gratulowalam wiec na wszelki wypadek Gratuluje

agabiwro dobrze ze wrescie trafilas na dobrego lekarza teraz tylko bedzie lepiej. Zaraz zobaczysz piekne II kreseczki.

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Ale moja Wanessa bryka w brzuchu az mi sie caly brzuch rusza
__________________
https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18kwbn516c.png

W... 09.11
lipiec 2008
W... 16.08
listopad 2017
b a r b a r a jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-16, 12:37   #4508
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Cytat:
Napisane przez b a r b a r a Pokaż wiadomość
Teraz sie boi mi dawac czeresnie bo (jego mama po czeresniach urodzila w ciagu godziny) a ja mam tak wielka ochote na czeresnie ze bym zjadla 5 kilo i by bylo malo (no i nie powinnam jesc czeresni wiecej niz 20 sztuk bo cukier podobno wyzszy ale jak sprawdzalam to nie jest wyzszy)
W ciaży nie można czereśni???A ja mam taką ochote
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek

Edytowane przez iza243
Czas edycji: 2013-06-16 o 12:42
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 13:30   #4509
b a r b a r a
Zakorzenienie
 
Avatar b a r b a r a
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 5 328
GG do b a r b a r a
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
W ciaży nie można czereśni???A ja mam taką ochote
Izuniu raczej mozna. Chodzilo mi o to ze moja tesciowa juz byla po terminue i sie nazarla tych czeresni (zjadla z jakies 2-3 kilo ) jak byla na porodowce i zaraz urodzils i teraz Tz panikuje bo to u mnie 8 misieac (a to najniebezpieczniejszy miesiac bo jesli dziecko sie urodzi to pluca moga jeszcze nie byc wyksztalcone az tak) wiec on woli dmuchac na zimne ale niech nie przesadza bo czeresnie nie powinny zrobic krzywfy ani dziecku ani mi. Ja sie oczyszczam po nich a przy zelazie jest ciezko sie wyrobic chodz nie nazekam jeszcze.
__________________
https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18kwbn516c.png

W... 09.11
lipiec 2008
W... 16.08
listopad 2017
b a r b a r a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 14:45   #4510
Gianna M
Zakorzenienie
 
Avatar Gianna M
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 602
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Witam wszystkich
Od cyklu zaczelismy sie starac z mezem o dzidzie Ale niestety w czasie jajeczkowania zachorawalam na pecherz (co niestety jest u mnie czeste)Dostalam Cipronex chociaz powiedzialam lekarzowie ze staramy sie o dzidzie ze wiem ze nie mozna tego stosowac w ciazy(oczywiscie jescze sama nie wiem czy jestem czy nie)ale tak dla pewnosci i spokoju a on to olal...sama jestem z branzy medycznej i wiem co wolno a czego nie, nie chce tez tragizowac i jakos szczegolnie sie nakrecac...Wzielam ten Cipronex bo juz nie dawalam rady z tym zapaleniem...Mam pytanie czy ktos byl w podobnej sytuacji czy w azie czego moze sie to zle odbic na rozwijajacym sie zarodku(o ile taki jest bo na test za wczesnie)Moj maz taak panikuje ze juz sama sie nakrecilam i nie wiem co myslec.A przeciez to dopiero poczatek staran.
__________________
Nasz dzień 21.08.2010
II kreseczki na tescie 25.06. 13






Edytowane przez Gianna M
Czas edycji: 2013-06-16 o 14:46
Gianna M jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 21:06   #4511
RudaEwcia25
Zakorzenienie
 
Avatar RudaEwcia25
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Okolice Włocławka
Wiadomości: 10 449
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Kochane miałam dzisiaj sesyjkę z Synkiem-efekty są w albumie Jutro na9tą idę na siłkęjuż się doczekać nie mogę,będę pakować hardcorowo

Gianna ja na początku ciąży miałam zapalenie pęcherza bo często to łapię ale ja miałam urosept i furagin,przed ciążą za to miałam cipronex więc za bardzo nie pomogę ale może poczytaj na necie troszkę.

Idę się kąpać-będę później,calusy

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

A co tu dzisiaj taka cisza?LASKI no co Wy?
__________________
13.03.2013R GODZ.16:05Zostałam Mamusią
> http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kwoztnmir.png
http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgxqpkse5uzrmp.png
Run bitch!Ruuun!
RudaEwcia25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-16, 22:01   #4512
_Kluska_
Zakorzenienie
 
Avatar _Kluska_
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6 369
Odp: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

jest takie przysłowie "nie chwal dnia przed zachodem słońca a faceta przed śmiercią". to bardzo mądre
wiecie co, ja nie wyobrażam sobie z tym człowiekiem spędzić życie.
a jeśli, to będzie zmarnowane
będziemy pewnie jeszcze parę lat, ale w którymś momencie ja go wystawię za drzwi. nie da się tak. wszystko na nie. nie podoba mu się coś w projekcie łazienki to krzyczy i na mnie wylewa negatywne emocje. a przecież to propozycja projektantki, wiadomo że do naszej oceny. a on klnie i krzyczy. izachowuje sie jak ja bym nigdy nie zrobiła - np mówi że jej nie zapłaci. poza tym to moja łazienka, on swoją ma już zatwierdzoną.
wcześniej mnie opieprzył że chce jechac do rodziców oddac im bilety do teatru (na dzis, my mielismy isc ale 3h przed on powiedzial ze nie chce wiec chcialam zeby rodzice poszli) a jemu paliwa szkoda.
nienawidze go

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
24.09.2011

II kreski - 09.05.2013

23.12.2013 o godz. 2:35 urodziła się Hania



Pyza dorasta
_Kluska_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 22:38   #4513
b a r b a r a
Zakorzenienie
 
Avatar b a r b a r a
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 5 328
GG do b a r b a r a
Dot.: Odp: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Cytat:
Napisane przez _Kluska_ Pokaż wiadomość
jest takie przysłowie "nie chwal dnia przed zachodem słońca a faceta przed śmiercią". to bardzo mądre
wiecie co, ja nie wyobrażam sobie z tym człowiekiem spędzić życie.
a jeśli, to będzie zmarnowane
będziemy pewnie jeszcze parę lat, ale w którymś momencie ja go wystawię za drzwi. nie da się tak. wszystko na nie. nie podoba mu się coś w projekcie łazienki to krzyczy i na mnie wylewa negatywne emocje. a przecież to propozycja projektantki, wiadomo że do naszej oceny. a on klnie i krzyczy. izachowuje sie jak ja bym nigdy nie zrobiła - np mówi że jej nie zapłaci. poza tym to moja łazienka, on swoją ma już zatwierdzoną.
wcześniej mnie opieprzył że chce jechac do rodziców oddac im bilety do teatru (na dzis, my mielismy isc ale 3h przed on powiedzial ze nie chce wiec chcialam zeby rodzice poszli) a jemu paliwa szkoda.
nienawidze go

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Kochaniutka spokojnie. Wiem ze latwo sie tylko mowi zebys sie nie denerwowala a trudnuej zrobic bo wiem to po sobie
__________________
https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18kwbn516c.png

W... 09.11
lipiec 2008
W... 16.08
listopad 2017
b a r b a r a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 23:39   #4514
_Kluska_
Zakorzenienie
 
Avatar _Kluska_
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6 369
Odp: Dot.: Odp: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Cytat:
Napisane przez b a r b a r a Pokaż wiadomość
Kochaniutka spokojnie. Wiem ze latwo sie tylko mowi zebys sie nie denerwowala a trudnuej zrobic bo wiem to po sobie
Staram się bardzo. Przestałam beczeć, on nagle zaczął być miły i -o dziwo- rozmawiać. Szkoda, że tak pózno. Mam wrażenie, że te wszystkie kłótnie to takie cegiełki do rozstania za jakiś czas.
w tych sytuacjach jedyne co mi przychodzi na myśl to a/ niedowierzanie że z takim człowiekiem się związałam b/ wstyd z tego właśnie powodu.
Nawet jak jest dobrze to ja pod uśmiechem mam obawę, kiedy to się znów stanie, kiedy on wiecznie niezadowolony będzie się wszystkiego czepiał. I to nie tylko do mnie. Do wszystkiego- projekt łazienki, szef nie tak na niego spojrzy, ja zaparkuję tyłem kiedy jego zdaniem szybciej byłoby przodem, sąsiad będzie wiercił albo ktoś głośno będzie rozmawiał pod blokiem. I wtedy denerwuje się, krzyczy, klnie, reaguje niewspółmiernie do sytuacji. Ja mówię 'daj spokój, to nic takiego, tak bywa w życiu ze coś nie po naszej myśli ale nie warto się denerwować" a on wtedy "bo ty dasz sobie wejść na głowę, nie rób ze mnie czuba" a potem już leci że manipulantka jestem gorsza niż jego matka, że bedzie żałował tego dziecka bo mu życie zniszcze i będę szantażować
ja naprawdę taka nie jestem przykro mi jest bo nigdy nikomu nie zrobiłam nic takiego, wolę spokój niż wojny. I nie jestem suką, próbuję go tylko nauczyć rozmawiać...

Teraz już usiadł, pozmieniał trochę w projekcie. Mi to już wisi, miała być moja łazienka ale trudno już mam to gdzieś. I już szczęśliwy bo wpłynął na coś.
Ale nie przeprosił, jak zwykle

Przepraszam za te żale. Nie mam komu a mam dość.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
24.09.2011

II kreski - 09.05.2013

23.12.2013 o godz. 2:35 urodziła się Hania



Pyza dorasta
_Kluska_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 08:48   #4515
lidkaa82
Zadomowienie
 
Avatar lidkaa82
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
Dot.: Odp: Dot.: Odp: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Cytat:
Napisane przez _Kluska_ Pokaż wiadomość
Staram się bardzo. Przestałam beczeć, on nagle zaczął być miły i -o dziwo- rozmawiać. Szkoda, że tak pózno. Mam wrażenie, że te wszystkie kłótnie to takie cegiełki do rozstania za jakiś czas.
w tych sytuacjach jedyne co mi przychodzi na myśl to a/ niedowierzanie że z takim człowiekiem się związałam b/ wstyd z tego właśnie powodu.
Nawet jak jest dobrze to ja pod uśmiechem mam obawę, kiedy to się znów stanie, kiedy on wiecznie niezadowolony będzie się wszystkiego czepiał. I to nie tylko do mnie. Do wszystkiego- projekt łazienki, szef nie tak na niego spojrzy, ja zaparkuję tyłem kiedy jego zdaniem szybciej byłoby przodem, sąsiad będzie wiercił albo ktoś głośno będzie rozmawiał pod blokiem. I wtedy denerwuje się, krzyczy, klnie, reaguje niewspółmiernie do sytuacji. Ja mówię 'daj spokój, to nic takiego, tak bywa w życiu ze coś nie po naszej myśli ale nie warto się denerwować" a on wtedy "bo ty dasz sobie wejść na głowę, nie rób ze mnie czuba" a potem już leci że manipulantka jestem gorsza niż jego matka, że bedzie żałował tego dziecka bo mu życie zniszcze i będę szantażować
ja naprawdę taka nie jestem przykro mi jest bo nigdy nikomu nie zrobiłam nic takiego, wolę spokój niż wojny. I nie jestem suką, próbuję go tylko nauczyć rozmawiać...

Teraz już usiadł, pozmieniał trochę w projekcie. Mi to już wisi, miała być moja łazienka ale trudno już mam to gdzieś. I już szczęśliwy bo wpłynął na coś.
Ale nie przeprosił, jak zwykle

Przepraszam za te żale. Nie mam komu a mam dość.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Kochana tak czytam i współczuje...naprawde Cięzko żyć z takim człowiekiem, bo albo będziesz miała odwagę w końcu się od niego uwolnić albo zrezygnujesz z siebie i pozwolisz się stłamsić. Życzę pierwszego wyjścia mimo wszystko chociaż to na pewno nie będzie łatwe. Z własnego doświadczenia powiem tylko że co do jednego nie masz się co łudzić....takie osoby się nie zmieniają. Wszelkie rozmowy skutkują na jakis czas a potem wszystko wraca.
Najwazniejsze zeby dziecko nie patrzyło na takie akcje bo to jednak wpływa na poczucie bezpieczeństwa takiego małego człowieka i to wcześniej niż nam się wydaje.
lidkaa82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 08:52   #4516
mysia1986
Zakorzenienie
 
Avatar mysia1986
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 10 560
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Hej.

Agabi, super z tą wizytą! genialny lekarz. teraz juz git bedzie
Izunia, brzunio sama słodycz... cudnie!
Kluska, kochana, lekarz wie co mowi, spokojnie. Wszystko musi byc dobrze! Za całych sił trzymam kciuki za Was
Arletka, mam nadzieje, ze samopoczucie lepsze u Ciebie? Odezwij sie jak bedziesz miała neta

Ja mam w cholere pracy, takze chciałm sie tylko zameldowac

Kluska, doczytałam o Twoim tz.. przepraszam Cie bardzo, ale to baran jest!!! Nie znam go i nie chce oceniac, ale okropnie mi sie nie podoba ten człowiek. Moze spórbuj z nim pogadac, wiem ,ze pewnie juz milion razy to robiłas, ale niech on bedzie swiadomy tego o czym Ty myslisz, ze nie czujesz sie szczesliwa, ze sprawia Ci ból i masz mysli o rozstaniu. Bedziecie mieli dziecko! Powinnisie byc szczesliwi dla siebie i dla tego maleństwa! Ale jeżeli sie nie da, to nie ma co na siłe sie uszczesliwiac.. Mam tylko nadzieje, ze nie za bardzo sie denerwujesz bo teraz Ty jestes najwazniejsza i Twój Kropek
__________________
Kiedyś mieliśmy SIEBIE
potem stworzyliśmy CIEBIE
teraz mamy WSZYSTKO
Marcel <3


Edytowane przez mysia1986
Czas edycji: 2013-06-17 o 08:57
mysia1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 08:55   #4517
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Witam
Cytat:
Napisane przez _Kluska_ Pokaż wiadomość
jest takie przysłowie "nie chwal dnia przed zachodem słońca a faceta przed śmiercią". to bardzo mądre
wiecie co, ja nie wyobrażam sobie z tym człowiekiem spędzić życie.
a jeśli, to będzie zmarnowane
będziemy pewnie jeszcze parę lat, ale w którymś momencie ja go wystawię za drzwi. nie da się tak. wszystko na nie. nie podoba mu się coś w projekcie łazienki to krzyczy i na mnie wylewa negatywne emocje. a przecież to propozycja projektantki, wiadomo że do naszej oceny. a on klnie i krzyczy. izachowuje sie jak ja bym nigdy nie zrobiła - np mówi że jej nie zapłaci. poza tym to moja łazienka, on swoją ma już zatwierdzoną.
wcześniej mnie opieprzył że chce jechac do rodziców oddac im bilety do teatru (na dzis, my mielismy isc ale 3h przed on powiedzial ze nie chce wiec chcialam zeby rodzice poszli) a jemu paliwa szkoda.
nienawidze go

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Cytat:
Napisane przez _Kluska_ Pokaż wiadomość
Staram się bardzo. Przestałam beczeć, on nagle zaczął być miły i -o dziwo- rozmawiać. Szkoda, że tak pózno. Mam wrażenie, że te wszystkie kłótnie to takie cegiełki do rozstania za jakiś czas.
w tych sytuacjach jedyne co mi przychodzi na myśl to a/ niedowierzanie że z takim człowiekiem się związałam b/ wstyd z tego właśnie powodu.
Nawet jak jest dobrze to ja pod uśmiechem mam obawę, kiedy to się znów stanie, kiedy on wiecznie niezadowolony będzie się wszystkiego czepiał. I to nie tylko do mnie. Do wszystkiego- projekt łazienki, szef nie tak na niego spojrzy, ja zaparkuję tyłem kiedy jego zdaniem szybciej byłoby przodem, sąsiad będzie wiercił albo ktoś głośno będzie rozmawiał pod blokiem. I wtedy denerwuje się, krzyczy, klnie, reaguje niewspółmiernie do sytuacji. Ja mówię 'daj spokój, to nic takiego, tak bywa w życiu ze coś nie po naszej myśli ale nie warto się denerwować" a on wtedy "bo ty dasz sobie wejść na głowę, nie rób ze mnie czuba" a potem już leci że manipulantka jestem gorsza niż jego matka, że bedzie żałował tego dziecka bo mu życie zniszcze i będę szantażować
ja naprawdę taka nie jestem przykro mi jest bo nigdy nikomu nie zrobiłam nic takiego, wolę spokój niż wojny. I nie jestem suką, próbuję go tylko nauczyć rozmawiać...

Teraz już usiadł, pozmieniał trochę w projekcie. Mi to już wisi, miała być moja łazienka ale trudno już mam to gdzieś. I już szczęśliwy bo wpłynął na coś.
Ale nie przeprosił, jak zwykle

Przepraszam za te żale. Nie mam komu a mam dość.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Kluska ciężka sytuacjaJak on ci może mówić że będziesz go szantażowała dzieckiemPrzecież też go chciał
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 09:18   #4518
_Kluska_
Zakorzenienie
 
Avatar _Kluska_
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6 369
Odp: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

ehh. no lepiej już, dziekuje Wam, sorry że tak wszystko wylałam tu ale nie miałam gdzie głupio mi trochę, ale z drugiej strony różnie się dzieje w życiu, nie tylko dobrze niestesty.
nie wiem czy rozmowa cos pomoże, ja mam wrażenie że u niego takie zachowanie to reakcja na coś. mieliśmy już raz kryzys- zaraz po ślubie trwało to ze 2-3mce kłótni i potem było normalnie już. nie wiem co się teraz stało, ale to wygląda tak że on paple co mu ślina na język przyniesie, chyba tak żeby mi jak najbardziej przykro było. a dziś się rano płaszczył i pezepraszał nawet, stwierdził też że przeciez wiem że on tak nie myśli

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

ja szybko się teraz denerwuję, to w ogóle przejdzie czy do stycznia już tak będzie? bo też zwykle jak aczynaliśmy się kłócić to szłam na spacer a teraz od rqzu też wrzeszczę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
24.09.2011

II kreski - 09.05.2013

23.12.2013 o godz. 2:35 urodziła się Hania



Pyza dorasta
_Kluska_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 09:23   #4519
agabiwro
Wtajemniczenie
 
Avatar agabiwro
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 582
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Cześć dziewczyny,

Basia, teściowa do odstrzału. Zachowuje się jak stuknięta mamuśka synalka. Złośliwa do tego masakrycznie.
Kluska, brak słów. Musiał chłop dostać w ciry w dzieciństwie i ma problemy z życiem w społeczeństwie. Najgorsze jest to, że myślisz o rozpadzie. Powiedz mu to prosto w twarz. Mój tez jest marudny, ale nie do tego stopnia.
Fajny masz brzucholek.

u mnie nuda, rutyna stagnacja. W sobotę byliśmy na pikniku firmowym. Pobawiliśmy się, wylozowaliśmy i na relaksie jesteśmy.
__________________
25.12.2012 - zaręczyny

18.06.13 II kreski - rośnij zdrowo Jaśminko

07.03.2014 wreszcie jesteś

http://fajnamama.pl/suwaczki/w0e0032.png
agabiwro jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-17, 09:29   #4520
lidkaa82
Zadomowienie
 
Avatar lidkaa82
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
Dot.: Odp: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Cytat:
Napisane przez _Kluska_ Pokaż wiadomość
ehh. no lepiej już, dziekuje Wam, sorry że tak wszystko wylałam tu ale nie miałam gdzie głupio mi trochę, ale z drugiej strony różnie się dzieje w życiu, nie tylko dobrze niestesty.
nie wiem czy rozmowa cos pomoże, ja mam wrażenie że u niego takie zachowanie to reakcja na coś. mieliśmy już raz kryzys- zaraz po ślubie trwało to ze 2-3mce kłótni i potem było normalnie już. nie wiem co się teraz stało, ale to wygląda tak że on paple co mu ślina na język przyniesie, chyba tak żeby mi jak najbardziej przykro było. a dziś się rano płaszczył i pezepraszał nawet, stwierdził też że przeciez wiem że on tak nie myśli

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

ja szybko się teraz denerwuję, to w ogóle przejdzie czy do stycznia już tak będzie? bo też zwykle jak aczynaliśmy się kłócić to szłam na spacer a teraz od rqzu też wrzeszczę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Się nie przejmuj dziewczyno. Na forum łatwiej czasem sie wygadac niż koleżance Może i lepiej że też czasem wrzaśniesz i wykrzyczysz co myślisz. Jak nie poskutkuje to wałek w rękę i...no co...przemoc w rodzinie jednak ma czasem wskazania medyczne
lidkaa82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 10:32   #4521
Mystiquee
Zakorzenienie
 
Avatar Mystiquee
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 13 857
GG do Mystiquee
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Kluska przykro mi, że tak sie tż zachowuje... Może on po prostu jest zazdrosny o Twoją ciąże? Wiecie, chłopy są czasem dziwni...

W środe ide na pierwsze USG.. troszke sie denerwuje, ale nie jakoś bardzo. Troche sie stresuje, czy tam będzie w ogóle dzidziuś..
Ale plamień nie mam, beta ładnie przyrastała, codziennie rano mnie mdli no i znów zaczyna mnie odrzucać od zapachu mięsa, kiełbas i ...lodówki...
Jeszcze dodatkowo nie mam apetytu, a pamietam z Jasiem w ciąży obowiązkowo śniadanie zjeśc musiałam...teraz jedzenie może nie istniec. Kakao pije tylko
__________________
Mystiquee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 10:57   #4522
agabiwro
Wtajemniczenie
 
Avatar agabiwro
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 582
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Cytat:
Napisane przez Mystiquee Pokaż wiadomość
Kluska przykro mi, że tak sie tż zachowuje... Może on po prostu jest zazdrosny o Twoją ciąże? Wiecie, chłopy są czasem dziwni...

W środe ide na pierwsze USG.. troszke sie denerwuje, ale nie jakoś bardzo. Troche sie stresuje, czy tam będzie w ogóle dzidziuś..
Ale plamień nie mam, beta ładnie przyrastała, codziennie rano mnie mdli no i znów zaczyna mnie odrzucać od zapachu mięsa, kiełbas i ...lodówki...
Jeszcze dodatkowo nie mam apetytu, a pamietam z Jasiem w ciąży obowiązkowo śniadanie zjeśc musiałam...teraz jedzenie może nie istniec. Kakao pije tylko
ech, fajnie że się udało i wiem że wystko będzie dobrze.

Mnie znowu się nie powiodło, przez ovufriend nawet nie wiem który to dzien po owu, bo może 11 a może 5
__________________
25.12.2012 - zaręczyny

18.06.13 II kreski - rośnij zdrowo Jaśminko

07.03.2014 wreszcie jesteś

http://fajnamama.pl/suwaczki/w0e0032.png
agabiwro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 11:01   #4523
Mystiquee
Zakorzenienie
 
Avatar Mystiquee
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 13 857
GG do Mystiquee
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Cytat:
Napisane przez agabiwro Pokaż wiadomość
ech, fajnie że się udało i wiem że wystko będzie dobrze.

Mnie znowu się nie powiodło, przez ovufriend nawet nie wiem który to dzien po owu, bo może 11 a może 5
Aga jesteś pewna, że nic z tego? Wykres jest obiecujący
__________________
Mystiquee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 11:36   #4524
agabiwro
Wtajemniczenie
 
Avatar agabiwro
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 582
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Cytat:
Napisane przez Mystiquee Pokaż wiadomość
Aga jesteś pewna, że nic z tego? Wykres jest obiecujący
nie wiem kiedy ovuw końcu była

i cień z cienia cienia
__________________
25.12.2012 - zaręczyny

18.06.13 II kreski - rośnij zdrowo Jaśminko

07.03.2014 wreszcie jesteś

http://fajnamama.pl/suwaczki/w0e0032.png
agabiwro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 12:30   #4525
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Cytat:
Napisane przez _Kluska_ Pokaż wiadomość

[/COLOR]ja szybko się teraz denerwuję, to w ogóle przejdzie czy do stycznia już tak będzie? bo też zwykle jak aczynaliśmy się kłócić to szłam na spacer a teraz od rqzu też wrzeszczę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Kochana hormony
Cytat:
Napisane przez agabiwro Pokaż wiadomość

u mnie nuda, rutyna stagnacja. W sobotę byliśmy na pikniku firmowym. Pobawiliśmy się, wylozowaliśmy i na relaksie jesteśmy.
Fajnie
Cytat:
Napisane przez Mystiquee Pokaż wiadomość

W środe ide na pierwsze USG.. troszke sie denerwuje, ale nie jakoś bardzo. Troche sie stresuje, czy tam będzie w ogóle dzidziuś..
Ale plamień nie mam, beta ładnie przyrastała, codziennie rano mnie mdli no i znów zaczyna mnie odrzucać od zapachu mięsa, kiełbas i ...lodówki...
Jeszcze dodatkowo nie mam apetytu, a pamietam z Jasiem w ciąży obowiązkowo śniadanie zjeśc musiałam...teraz jedzenie może nie istniec. Kakao pije tylko
Będzie dobrze
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 12:44   #4526
Mystiquee
Zakorzenienie
 
Avatar Mystiquee
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 13 857
GG do Mystiquee
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Cytat:
Napisane przez agabiwro Pokaż wiadomość
nie wiem kiedy ovuw końcu była

i cień z cienia cienia
Wykres masz bardzo podobny do mojego udanego. Nie bede Cie nakrecac, ale przecież jeszcze nic nie wiadomo
Ja trzymam kciuki i po cichu mam nadzieje, że to ten cykl
__________________
Mystiquee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 12:49   #4527
agabiwro
Wtajemniczenie
 
Avatar agabiwro
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 582
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Cytat:
Napisane przez Mystiquee Pokaż wiadomość
Wykres masz bardzo podobny do mojego udanego. Nie bede Cie nakrecac, ale przecież jeszcze nic nie wiadomo
Ja trzymam kciuki i po cichu mam nadzieje, że to ten cykl
chciałabym bardzo, to miałbyć mój prezent na urodziny

ale ja mam Mysti bardzo niską tempke, inne dziewczyny mają powyżej 37, a ja marne 36
__________________
25.12.2012 - zaręczyny

18.06.13 II kreski - rośnij zdrowo Jaśminko

07.03.2014 wreszcie jesteś

http://fajnamama.pl/suwaczki/w0e0032.png
agabiwro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 12:53   #4528
_Kluska_
Zakorzenienie
 
Avatar _Kluska_
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6 369
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Agabi, każdy organizm jest inny!
Mysti ma rację, nigdy nie wiadomo i jest szansa, że to Twój cykl

btw pisałam już - od czasu jak mi się udało w cyklu bezowu i z 3 stosunkami w cyklu to ja nie wierzę już ani w jakąkolwiek owutesty, możliwość wpłynięcia na zajście ani w te wszystkie wykresy i temperatury
__________________
24.09.2011

II kreski - 09.05.2013

23.12.2013 o godz. 2:35 urodziła się Hania



Pyza dorasta
_Kluska_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 13:16   #4529
agabiwro
Wtajemniczenie
 
Avatar agabiwro
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 582
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

postaram się być dobrej myśli
__________________
25.12.2012 - zaręczyny

18.06.13 II kreski - rośnij zdrowo Jaśminko

07.03.2014 wreszcie jesteś

http://fajnamama.pl/suwaczki/w0e0032.png
agabiwro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 14:07   #4530
Mystiquee
Zakorzenienie
 
Avatar Mystiquee
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 13 857
GG do Mystiquee
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

Cytat:
Napisane przez agabiwro Pokaż wiadomość
chciałabym bardzo, to miałbyć mój prezent na urodziny

ale ja mam Mysti bardzo niską tempke, inne dziewczyny mają powyżej 37, a ja marne 36
Ja też zaraz po owulacji miałam temperatury 36,7-36,9, dopiero potem mi skoczyło do 37,00 Może zacznij brac luteine? Ona podwyższy temperaturę i pomoże sie zagnieździć maleństwu
Mnie pomogła, albo to był zbieg okoliczności, ale na psyche podziałała
__________________
Mystiquee jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.