Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

[Dotka90]

Napisane przez misia880

mam jeszcze pytanko, skladniki zmiksowac i ile piec? ;p

NIGDY nie miksuje się składników na muffinki
Im więcej grudek tym lepsze muffinki wyjdą!
Mieszasz tylko tyle, ile potrzeba do połączenia się składników, żeby gdzieś mąka nie była surowa itd.
Ale ogólnie jak najmniej, a żeby dużo grudek było

[misia880]

ok ok ;D
ja to anty talent jestem akurat do pieczenia ;d wiec wybaczcie glupie pytania ;P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kate Noir]

Napisane przez alloffkowa

naprawde ludzie tak odebrali to??:|
U nas praktycznie na każdym weselu robi się taką zabawę, nikt tego nie odbiera źle, my planujemy ją mieć

Na jednym weselu, na którym byłam, odbyła się ta zabawa. Odebralam ją negatywnie, ponieważ wlozylam do koperty dużo pieniędzy jak na moje ówczesne możliwości -400 zł. Nie znałam tej zabawy, więc nie wzięłam żadnych pieniędzy i razem z tz jako jedyni nie wzięliśmy udziału w tej zabawie. Poczułam się niefajnie, nie dość, ze odmowilam sobie paru rzeczy by dac prezent, to jeszcze wtmagano ode mnie więcej. Do tego zostałam obgadana przez część rodziny, dla której ten zwyczaj był oczywisty.

[Dotka90]

Misia, spoczko, każdy kiedyś zaczynał, tylko doradzam żeby fajne wyszły
Bo w większości przepisów trzeba wsio mieszać BARDZO dokładnie, a tutaj akurat nie, a nie każdy o tym wie

Kate Noir - no właśnie, dla mnie to też jest takie bez sensu, nie dość, że ludzie do koperty kupę kasy nieraz wkładają, to potem jeszcze mają wyskakiwać z kolejnej kasy?
Bez sensu. A z kolei jak stwierdzisz: dobra, daję do koperty 300, a 100 na wózek, a zabawy nie będzie to tez głupio.

U nas na pewno tej zabawy nie będzie
Tak jak płacenia DJowi za puszczanie konkretnych kawałków

[misia880]

wiem, wiem dziekuje ;*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[poznanianka1990]

Czuje sie coraz gorzej... Doszedł stan podgoraczkowy 37,2
Jak wrócę do domu to położę sie do łóżka i będę sie kurować.

Dodają, aniela1897, dziękuję

Elrosa, witaj

Alloffkowa, gratuluję spadku wagi

Cikulada, ja też tak odbieram tą zabawę - jako wyciąganie kasy od ludzi. Nie podoba sie to
A co do tej z podtekstem erotycznym to nie skomentuje...

U nas nie wiadomo czy będzie rzucanie welonem, bo to zależy ile będzie osób stanu wolnego. C. w ogóle nie chce zabaw, a ja bym chciała max 3. Na pewno chce test zgodności, te dawanie rad Młodym (któraś z Was tu opisywała tą zabawę) i może taniec z gwiazdami (10 facetów wybiera sie z tłumu i oni tworzą 5 par, tańczą kilka tańców różnego rodzaju np. tango, lambada itd., jaja jak berety, u mojej kuzynki to było, jeszcze nawet peruki ci faceci dostali).

Kasia_K, gratuluję rocznicy

KaEs, zdrówka życzę!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magdulaa]

Napisane przez Dotka90

Dziewczyny, a spotkałyście się z tym, że przypina się gościom na weselu kotyliony:
panny/kawalerowie po lewej stronie, zamężne/żonaci po prawej i w momencie, gdy podchodzi świadkowa z tymi kotylionami, to wrzuca im się do koszyczka pieniądze typu 10-20zł za ten kotylion?

My byliśmy trochę niemiło tym zaskoczeni, bo akurat jedynym banknotem, jaki mieliśmy w portfelu bylo 100zł, a przecież nie wrzucę stówki i koniec końców nic nie wrzuciliśmy, sporo osób też nic nie dało.

W moich rejonach (małopolska) to tradycja, że panowie na weselu maja przypinane kokardki do marynarki.
Ostatnio byłam drużką i przypięcie tych kokardek należało do moich "obowiązków"
Oczywiście nie byłabym sobą gdyby było tradycyjnie
Zamiast standardowego koszyczka z którym czułabym się jak Czerwony Kapturek, kokardki trzymałam w małym pudełeczku i totalnie nie zamartwiałam sobie swojej główki tym po której stronie powinnam przypiąć kokardkę Nikt nie czuł się zobligowany płacenia a kokardki w kolorze przewodnim wesela były fajnym urozmaiceniem.

[Dotka90]

Poznanianka, ten taniec facetów jest super!
Na ostatnim weselu było 6 facetów wybranych, 3 pary i normalnie wszyscy płakali ze śmiechu, bo jedna para to takie mega jajcarze były

Magdulaa, ja też z Małopolski.
nie chodzi o sam FAKT kotylionów, tylko o płacenie za nie.

[Kishlaczkowa]

Melduję się, że żyję!

Od czwartku byłam w rozjazdach i nie miałam czasu na czytanie, a co dopiero udzielanie się aktywne. No i niestety trafiła się przykra historia, więc tym bardziej

Ale teraz postaram się być już na bieżąco

[kroooliczek89]

Hej
Witam się z zaje*** słonecznego Władysławowa
Żyję, ale nie mam czasu nadrabiać, bo net tu jest tak wolny, że robiłabym to pół dnia
Wróciliśmy z 4 godzinnego plażowania Kąpiel i zaraz śmigamy na obiadek

Faaajnie jest

[misia880]

a co sie stalo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kulbensikowa]

Napisane przez Blondi2989

Idę spać - jutro egzamin teoretyczny - trzymajcie kciuki!

[hihihi]

Napisane przez kroooliczek89

Hej
Witam się z zaje*** słonecznego Władysławowa
Żyję, ale nie mam czasu nadrabiać, bo net tu jest tak wolny, że robiłabym to pół dnia
Wróciliśmy z 4 godzinnego plażowania Kąpiel i zaraz śmigamy na obiadek

Faaajnie jest

zazdroszczę
też bym chętnie wygrzała pupkę na plaży

[KaMilka4891]

Napisane przez Elrosa

No, ba!
Przyjaciółka wyciągnęła mnie na mierzenie sukienek już w maju, chciała rozejrzeć się za kiecką dla siebie, a ja byłam świetnym pretekstem

Najprawdopodobniej zdecyduję się na mieszankę tych dwóch:
Załącznik 5293431Załącznik 5293432

Na zdjęciach wyglądają praktycznie identycznie, ale w rzeczywistości są inne Koniecznie chcę mieć koronkowy dekolt z tej pierwszej, w drugiej podoba mi się dekolt-serduszko i ułożenie marszczeń (te marszczenia to w ogóle świetna sprawa! Maskują co trzeba, a trzeba dużo ).

Do tego upieram się przy kolorowych butach (które wklejałam w innym wątku ) i bukiecie - do tej pory wszystkie panny młode w mojej rodzinie miały standardowy biały, ja chcę być inna
Załącznik 5293433Załącznik 5293434

Z kolorem przewodnim jest trochę ciężej marzyły mi się delikatne pastele, bez konkretnego dominującego koloru, ale sala, na którą się zdecydowaliśmy, ma ściany w kolorze mocnego pomarańczu. Na żywo wygląda to ładnie, ale na stole raczej nie postawię np. bukietów z różowych kwiatów, trochę ten róż z pomarańczem mi się gryzie więc chyba postawimy na neutralny beż i biel.

Załącznik 5293464Załącznik 5293465Załącznik 5293466

Sala w sumie średnio w moim guście, ale jedzenie mają doskonałe, cena nie rujnuje portfela i co najważniejsze - jest tyle noclegów, ile trzeba dla gości mojego K.

A jeśli idzie o inspiracje... mam głowę pełną pomysłów i zmieniają mi się średnio co 5 minut Nie wiem, czy można tu wstawić link, więc jakby co, to mogę na PW przesłać odnośnik do mojego folderu na Pinterest

możesz wrzucić linka bez problemu
buty mi się bardzo podobają i też chcę kolorowe, tylko u mnie to będzie fuksja-malina
no i suknia ja też chce koronkę na dekolcie http://www.elizabethpassion.com/wp-c...7_e2586t_a.jpg

Napisane przez missmalezji

Dziewczyny,chyba znalazłam piosenkę na pierwszy taniec... jak usłyszłam pierwsze dźwięki to aż się popłakałam... to chyba to...
http://www.youtube.com/watch?v=xtITH1lSok0
tylko my i piosenka..

piękna

Napisane przez Kishlaczkowa

Melduję się, że żyję!

Od czwartku byłam w rozjazdach i nie miałam czasu na czytanie, a co dopiero udzielanie się aktywne. No i niestety trafiła się przykra historia, więc tym bardziej

Ale teraz postaram się być już na bieżąco

co się wydarzyło??

[kulbensikowa]

Napisane przez KasiaK_080290

aaaaa....zapomniałam się pochwalić, mamy dziś 7 rocznicę

moje gratulacje!!

[KaMilka4891]

Napisane przez kroooliczek89

Hej
Witam się z zaje*** słonecznego Władysławowa
Żyję, ale nie mam czasu nadrabiać, bo net tu jest tak wolny, że robiłabym to pół dnia
Wróciliśmy z 4 godzinnego plażowania Kąpiel i zaraz śmigamy na obiadek

Faaajnie jest

no pogoda Was rozpieszcza ja się będę byczyć za miesiąc

[kulbensikowa]

A ja dziś byłam na rehabilitacji pierwszy dzień. No i jakoś coś czuję że to mi nie pomoże ... ale jeszcze mam 2 tyg zabiegów... które trwają 25min... Jutro rano ide na wizytę do neurologa badać uciski kręgosłupa na nerwy.. Zobaczymy..

[aniuska18032]

Napisane przez garfieldek

nie zazdroszcze, ale ja mam podobnie, napisalam dzis do promo, moze w koncu sie odezwie wrrrrr

Dobrze, że moja zaakceptowała już pracę i mogę drukować

Napisane przez KasiaK_080290

witam

o 8 wybierałam przedmioty na następny semestr, mam wszystkie te, które chciałam
właśnie wróciłam od promotorki, zaakceptowała mi pierwszy rozdział magisterki
teraz siadam do nauki bo jutro o 8 zaliczenie ze sprawozdawczości finansowej, boję się go strasznie


co do Fabiańskiego to wyglądali pięknie ze smakiem, bez szaleństw, uśmiechnięci i szczęśliwi

Gratki
Co do Fabiańskiego i jego żony to też uważam, że super wyglądali, piękna PM

Napisane przez helcia86

Witam nową PM



Co region to inny obyczaj.. też słyszałam o zbieraniu na wózek, ale u mnie się takich zabaw nie robi. Ostatnio koleżanka była na weselu, na którym goście płacili zespołowi za piosenki. Póxniej zespół odliczył to od zapłaty, więc PM mieli mniej (i to chyba o 2tys mniej) do zapłaty. i to jest fajne, ale nigdy wcześniej o tym nie słyszałam.


W sobotę przepłyneliśmy kajakami 36km - krajobrazy i otoczenie super Wczoraj się byczyliśmy cały dzień i leczyliśmy pod ognisku faajny weekend - pełen chillout

Ja też nie słyszałam o zabawie w której zbiera się na wózek

Napisane przez Elrosa

Do tego upieram się przy kolorowych butach (które wklejałam w innym wątku ) i bukiecie - do tej pory wszystkie panny młode w mojej rodzinie miały standardowy biały, ja chcę być inna
Załącznik 5293433Załącznik 5293434


A jeśli idzie o inspiracje... mam głowę pełną pomysłów i zmieniają mi się średnio co 5 minut Nie wiem, czy można tu wstawić link, więc jakby co, to mogę na PW przesłać odnośnik do mojego folderu na Pinterest

Możesz wrzucić link
Też chcę mieć kolorowe buty lub chociaż cieliste. mój kolor przewodni to będzie pastelowy róż ale na sali będzie do tego jeszcze mocniejszy odcień różu i biel póki co ! ()

Napisane przez poznanianka1990

Czuje sie coraz gorzej... Doszedł stan podgoraczkowy 37,2
Jak wrócę do domu to położę sie do łóżka i będę sie kurować.
U nas nie wiadomo czy będzie rzucanie welonem, bo to zależy ile będzie osób stanu wolnego. C. w ogóle nie chce zabaw, a ja bym chciała max 3. Na pewno chce test zgodności, te dawanie rad Młodym (któraś z Was tu opisywała tą zabawę) i może taniec z gwiazdami (10 facetów wybiera sie z tłumu i oni tworzą 5 par, tańczą kilka tańców różnego rodzaju np. tango, lambada itd., jaja jak berety, u mojej kuzynki to było, jeszcze nawet peruki ci faceci dostali).

Kuruj się ja byłam w zeszłym tygodniu chora, masakra, nie dość, żę upał na dworze to człowiek jeszcze ledwo żyje
Ten taniec facetów jest super, u mojej siostry to było i śmiechu było przy tym dużo

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez KaMilka4891

http://www.elizabethpassion.com/wp-c...7_e2586t_a.jpg

Mierzyłam ją tylko z długim rękawem fajna jest ale była mi strasznie duża i niestety nie wyglądałam zbyt pięknie ale była bardzo lekka i koronka była milutka dla ciała


A mój TŻ zrobił pyszną pizzę na obiad i jak tu się odchudzać :P? Ostatnio mam żołądek bez dna :O

[Opiumalfa]

Napisane przez alloffkowa

u nas chyba nie bedzie łapania welonu to nie będzie komu łapać xd wszyscy nasi znajomi których zapraszamy są już w związkach małżeńskich, tylko jedna koleżanka nie

kurde, ja chcialam rzucac bukietem, a chyba tez malo singli bedzie...

[Elrosa]

Napisane przez KaMilka4891

możesz wrzucić linka bez problemu
buty mi się bardzo podobają i też chcę kolorowe, tylko u mnie to będzie fuksja-malina
no i suknia ja też chce koronkę na dekolcie http://www.elizabethpassion.com/wp-c...7_e2586t_a.jpg

Twoja sukienka też przepiękna bardzo podoba mi się taki fason, niestety - nie wyglądam w nim dobrze
Marzyła mi się taka kiecka, ale niestety - trzeba mieć do niej idealną figurę. Nie mogę odżałować! W tej koronce po prostu się zakochałam...
kiecka.jpg

A skoro mogę podać link do inspiracji, to hop http://pinterest.com/mselrosa/wedding/
Jak widać, podoba mi się styl sielsko-wiejsko-rustykalnie

[aneczka25057]

Elrosa witaj znam parę, która poznała się w podobny sposób tylko że oni nie są informatykami No i są już po ślubie od prawie 3 lat

Co do "zbierania na wózek" to uważam podobnie jak alofkowa, madziara i hihihi. Akurat z madziatrą jesteśmy z tego samego regionu i ta zabawa nie dziwi mnie w ogóle. I szczerze mówiąc to nie byłam jeszcze na weselu gdzie nie byłoby tej zabawy, a niektórzy to nawet kilka razy podchodzą do Młodej Pary. I nie spotkałam się jeszcze z żadnymi negatywnymi opiniami. Sama też wielokrotnie brałam w niej udział. Do welonu wrzucam symbolicznie "na szczęście", nie chodzi o to żeby "stówami" trzaskać. A udział w zabawie jest przecież dobrowolny, kto chce to wrzuci pieniążek i pójdzie zatańczyć, a kto nie ma ochoty ten po prostu nie bierze udziału, przecież nikt nikogo nie zmusza, ani nie wymaga by wrzuciło się konkretną kwotę. I żadnego obgadywania, że ktoś nie poszedł/nie wrzucił nie było.

Test zgodności u nas pewnie też będzie

Co do zabaw z podtekstem erotycznym - mówię stanowcze NIE!!! Ostatnio kumpela brała udział w takiej zabawie gdzie potrzebne były 3 pary, które później zostały wymieszane. Panowie siedzieli na krzesełkach z pompkami (takimi nożnymi do dmuchania materaca) na kolanach, z przyczepionym balonem do końca tej pompki, a panie musiały te balony nadmuchiwać odpowiednio siadając/skacząc na pompkę! ŻENADA - wyglądało to co najmniej dwuznacznie i to z obcym facetem A balon mojej znajomej okazał się dziurawy, kiedy wymienili go na nowy okazało się, że jej towarzysz zabawy jest tak upojony, że nie wsadził tej końcówki pompki do balona, a ona tak skakała po nim bez celu

Napisane przez KasiaK_080290

aaaaa....zapomniałam się pochwalić, mamy dziś 7 rocznicę

GRATULACJE

Dotka z kotylionami się właśnie jeszcze nigdy nie spotkałam ale po tym co napisałaś to uważam, że jest to gorsze wyzyskiwanie bo mówisz, że wrzucało się tylko banknoty no i że każdy musiał w tym brać udział.
Z płaceniem zespołowi za piosenki też się nie spotkałam... I przyznam że trochę to dziwne dla mnie jest... bo skoro ja jestem organizatorem imprezy to czemu moi goście mają płacić zespołowi No ale co region to inne zwyczaje

Justynkie my też będziemy mieli raczej prostokątne stoły i właśnie rozmyślam nad winietkami. Już kiedyś się nad tym zastanawiałam, bo ani w rodzinie Tż, ani w mojej nie spotkaliśmy się jeszcze z takim rozwiązaniem i nasi rodzice już sceptycznie do tego podchodzą. Więc myślałam żeby właśnie nie było konkretnego rozsadzania, a tylko żeby wskazany był numer stolika i o ile przy okrągłych stołach raczej nie ma z tym większego problemu, o tyle przy prostokątnych właśnie trzeba będzie pokombinować i nie wiem czy nie stanie jednak na konkretnym przydzieleniu miejsca, bo boję się późniejszego zamieszania.

alofkowa gratuluję spadku kg i zazdroszczę zarazem.

[KaMilka4891]

Napisane przez aniuska18032

Mierzyłam ją tylko z długim rękawem fajna jest ale była mi strasznie duża i niestety nie wyglądam zbyt pięknie

no ja jeszcze nie mierzyłam, to póki co moja Nr 1 wśród sukien, ale wydaje mi się, że nie będę w niej dobrze wyglądać, bo mam gość szerokie biodra i odstający tyłek

laski laski kończę pracę właśnie spadam z mamcią na zakupy, a później lekki melanżyk z kumpelą

[aniuska18032]

Napisane przez Elrosa

Twoja sukienka też przepiękna bardzo podoba mi się taki fason, niestety - nie wyglądam w nim dobrze
Marzyła mi się taka kiecka, ale niestety - trzeba mieć do niej idealną figurę. Nie mogę odżałować! W tej koronce po prostu się zakochałam...
Załącznik 5293574

A skoro mogę podać link do inspiracji, to hop http://pinterest.com/mselrosa/wedding/
Jak widać, podoba mi się styl sielsko-wiejsko-rustykalnie

Piękna suknia, taka deliklatna i ma koronkę <3
Moja wymarzona to coś w tylu Justin Alexander 8530 ale jeszcze nie wiem czy taką będę miała, na pewno będzie koronka na dekolcie
Ja suknię szyję ale mam zamiar wybrać się do salonu i przymierzyć suknię marzeń i zobaczyć jak będę wyglądała. Dwie wizyty w salonach już mam i ciężko mi się zdecydować na krój dołu bo ponoć dobrze wyglądają na mnie i princeski i krój A i delikatne rybki...Wolałabym mieć mieć mniejszy wybór Rozłożystego dołu raczej mieć nie będę bo czuję się troszkę jak pyza

[Tycikata]

Napisane przez hihihi

zazdroszczę
też bym chętnie wygrzała pupkę na plaży

ja tam krooliczkowi zazdroszczę czego innego


nie no, plaży też . rany, wszystkiego mi teraz brakuje...

[aniuska18032]

Napisane przez KaMilka4891

no ja jeszcze nie mierzyłam, to póki co moja Nr 1 wśród sukien, ale wydaje mi się, że nie będę w niej dobrze wyglądać, bo mam gość szerokie biodra i odstający tyłek

laski laski kończę pracę właśnie spadam z mamcią na zakupy, a później lekki melanżyk z kumpelą

Mi by ona pasowała ale wiesz była po prostu za duża szczególnie gorset i podjeżdżał mi do góry bo ja biust mam znikomy więc ten gorset to prawie pod szyją był do tego była na wysoką osobę a ja mam 166 cm :P ale suknia ładna, dobrze uszyta i cena o ile dobrze pamiętam nie była jakoś mega wysoka szczególnie, że jeszcze potem podała mi cenę na wyprzedaży te suknie są szyte w PL

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez Elrosa

Twoja sukienka też przepiękna bardzo podoba mi się taki fason, niestety - nie wyglądam w nim dobrze
Marzyła mi się taka kiecka, ale niestety - trzeba mieć do niej idealną figurę. Nie mogę odżałować! W tej koronce po prostu się zakochałam...
Załącznik 5293574

A skoro mogę podać link do inspiracji, to hop http://pinterest.com/mselrosa/wedding/
Jak widać, podoba mi się styl sielsko-wiejsko-rustykalnie

Będę Cię tam odwiedzała bo lubię sobie inspiracje przeglądać chociaż sama nie wrzucam
A powiedz mi czy te buciki różowe znalazłaś w konkretnym sklepie czy tak gdzieś w internecie ? Bo ładne są tylko ja muszę mieć max 5-6 cm bo TŻ jest niewiele wyższy ode mnie

[aneczka25057]

Napisane przez Tycikata

ja tam krooliczkowi zazdroszczę czego innego


nie no, plaży też . rany, wszystkiego mi teraz brakuje...

haha Tycikata, Tobie zawsze figle w głowie

[magdulaa]

Napisane przez aneczka25057

Elrosa witaj znam parę, która poznała się w podobny sposób tylko że oni nie są informatykami No i są już po ślubie od prawie 3 lat

Co do "zbierania na wózek" to uważam podobnie jak alofkowa, madziara i hihihi. Akurat z madziatrą jesteśmy z tego samego regionu i ta zabawa nie dziwi mnie w ogóle. I szczerze mówiąc to nie byłam jeszcze na weselu gdzie nie byłoby tej zabawy, a niektórzy to nawet kilka razy podchodzą do Młodej Pary. I nie spotkałam się jeszcze z żadnymi negatywnymi opiniami. Sama też wielokrotnie brałam w niej udział. Do welonu wrzucam symbolicznie "na szczęście", nie chodzi o to żeby "stówami" trzaskać. A udział w zabawie jest przecież dobrowolny, kto chce to wrzuci pieniążek i pójdzie zatańczyć, a kto nie ma ochoty ten po prostu nie bierze udziału, przecież nikt nikogo nie zmusza, ani nie wymaga by wrzuciło się konkretną kwotę. I żadnego obgadywania, że ktoś nie poszedł/nie wrzucił nie było.

Test zgodności u nas pewnie też będzie

Co do zabaw z podtekstem erotycznym - mówię stanowcze NIE!!! Ostatnio kumpela brała udział w takiej zabawie gdzie potrzebne były 3 pary, które później zostały wymieszane. Panowie siedzieli na krzesełkach z pompkami (takimi nożnymi do dmuchania materaca) na kolanach, z przyczepionym balonem do końca tej pompki, a panie musiały te balony nadmuchiwać odpowiednio siadając/skacząc na pompkę! ŻENADA - wyglądało to co najmniej dwuznacznie i to z obcym facetem A balon mojej znajomej okazał się dziurawy, kiedy wymienili go na nowy okazało się, że jej towarzysz zabawy jest tak upojony, że nie wsadził tej końcówki pompki do balona, a ona tak skakała po nim bez celu


GRATULACJE

Dotka z kotylionami się właśnie jeszcze nigdy nie spotkałam ale po tym co napisałaś to uważam, że jest to gorsze wyzyskiwanie bo mówisz, że wrzucało się tylko banknoty no i że każdy musiał w tym brać udział.
Z płaceniem zespołowi za piosenki też się nie spotkałam... I przyznam że trochę to dziwne dla mnie jest... bo skoro ja jestem organizatorem imprezy to czemu moi goście mają płacić zespołowi No ale co region to inne zwyczaje

Justynkie my też będziemy mieli raczej prostokątne stoły i właśnie rozmyślam nad winietkami. Już kiedyś się nad tym zastanawiałam, bo ani w rodzinie Tż, ani w mojej nie spotkaliśmy się jeszcze z takim rozwiązaniem i nasi rodzice już sceptycznie do tego podchodzą. Więc myślałam żeby właśnie nie było konkretnego rozsadzania, a tylko żeby wskazany był numer stolika i o ile przy okrągłych stołach raczej nie ma z tym większego problemu, o tyle przy prostokątnych właśnie trzeba będzie pokombinować i nie wiem czy nie stanie jednak na konkretnym przydzieleniu miejsca, bo boję się późniejszego zamieszania.

alofkowa gratuluję spadku kg i zazdroszczę zarazem.

Zadziwiające jakie mogą być różnice w tradycjach i obrzędach w poszczególnych rejonach W moich okolicach "zbieranie na wózek" nie jest praktykowane. Jestem pewna, że zostałoby odebrane negatywnie. Natomiast powszechnym jest płacenie zespołowi za dedykacje. Jest to tak silnie utarte w świadomości, że goście mimo tego, że wiedzą o tym że zespół jest opłacony, że dedykacje można zamawiać bezpłatnie zawsze coś dorzucają zespołowi. Później zespół odlicza tę kwotę Państwu Młodym od ogólnego rachunku.
I jak tu się w tym wszystkim połapać?
A zabawą z podtekstem stanowczo mówię NIE. Pierwsza rzecz jaką ustalę z zespołem to będzie żadnych zboczonych zabaw

[Elrosa]

Napisane przez aniuska18032

A powiedz mi czy te buciki różowe znalazłaś w konkretnym sklepie czy tak gdzieś w internecie ? Bo ładne są tylko ja muszę mieć max 5-6 cm bo TŻ jest niewiele wyższy ode mnie

Buty znalazłam w sumie na Facebookowej stronie salonu, w którym chciałabym kupić suknię są robione na zamówienie przez firmę Witt. O ile dobrze widzę na ich stronie, to mają właśnie pięciocentymetrowy obcas. Dla mnie to wysokość idealna, co prawda ja jestem wzrostu siedzącego psa (całe 160 cm ) i jest między nami 15 cm różnicy, ale w wyższych na pewno bym się wywróciła, rozbolałyby mnie nogi, nie dałabym rady tańczyć itd.

Na stronie tej firmy obuwniczej jest lista współpracujących z nimi salonów, pewnie znajdziesz jakiś u siebie

[hihihi]

Napisane przez magdulaa

Zadziwiające jakie mogą być różnice w tradycjach i obrzędach w poszczególnych rejonach W moich okolicach "zbieranie na wózek" nie jest praktykowane. Jestem pewna, że zostałoby odebrane negatywnie. Natomiast powszechnym jest płacenie zespołowi za dedykacje. Jest to tak silnie utarte w świadomości, że goście mimo tego, że wiedzą o tym że zespół jest opłacony, że dedykacje można zamawiać bezpłatnie zawsze coś dorzucają zespołowi. Później zespół odlicza tę kwotę Państwu Młodym od ogólnego rachunku.
I jak tu się w tym wszystkim połapać?
A zabawą z podtekstem stanowczo mówię NIE. Pierwsza rzecz jaką ustalę z zespołem to będzie żadnych zboczonych zabaw

no widzisz u Ciebie płacenie zespołowi, z czym się nigdy nie spotkałam, a u mnie zbieranie na wózek, jest to tak normalne jak rzucanie welonem
a zboczonym zabawom i ja jestem przeciwna

[smokeyeye]

Witam sie poniedzialkowo

Caly weekend prawie spedzilam na szukaniu orkiersty.Przegladalam i sluchalam filmikow na youtube.
Dziewczyny!!Czy was tez tak wzruszaja niektore filmiki slubne??Mnie szczegolnie skroty/teledyski ze slubow,do tego jak jest super podklad muzyczny to doslownie az mam ciarrrki na calym cieleniektore sa naprawde piekne!

Czy sa tu dziewczyny z kujawsko-pomorskiego??jesli tak,to bardzo prosze-czy mozecie polecic jakas orkierstre??Jak narazie po calym weekendzie poszukiwan spodobal nam sie zespol Twist z Wloclawka.

Co do zabaw,to ja ich bym w ogole nie chciala miec na naszym weselu.Goscie generalnie i tak uciekaja i nie chca brac w nich udzialu.Czasem wychodza zenujace sytuacje..