Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

[s i l v e r]

Napisane przez pstryczek84

tak czytam i czytam i jakos zalapac nie moge - ptak w pudelku od zapalek???????
bidulek, dobrze ze w pore zauwazylas....

Napisane przez bokeh

weszłam do Was i jakoś troche mi lepiej..... ale ja dziś wysiadam ;( mam dość ile można ! jestem tak wykończona tym że tż ciągle nie ma że sobie nie wyobrażacie, ja wiem dużo kobiet same wychowują albo są w takiej sytuacji jak ja... ale dziś mam dość zjadłam dopiero przed chwilą....a jak siadłam nad naleśnika Hania zaś się rozpłakała wiecie ja ją kocham i uwielbiam się nia opiekowac tylko zauważyłam że coraz częsciej race cierpliwośc i przez to nie jestem taką mamą jaką bym chciała być ;(

Kurcze współczuję Ci bardzo. Nie wyobrażam sobie tak dzień w dzień bez Tż

Ja mam czasem dosyć jak Tż np robi 3 albo 4 dni pod rząd od rana do wieczora. A co dopiero tak cały czas.... ehhh

Napisane przez LadyWhisper

Buziaki od naszej Szajopedii, dojechali, Agatka szaleje z dzieciakami, Dorotka ma full wypas nawet swoje lozeczko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale super!

Ja już się nie umiem doczekać 1 lipca. Tż ma 2 tyg urlopu i jedziemyyyyyyyyyyyy


Mam pytanko: jak ubieracie teraz dzieciaczki do snu jak jest tak ciepło?????


Idę nadrobić klub. 6 stron

[scotasia]

Ok, daję sobie spokoj z chustą chyba nie umiałabym dziecka włożyć do tej chustowej kieszonki.

Napisane przez elllmi

no i mam tulowego niusa
w ciągu mniej więcej miesiąca mają być dostępne w Polsce 4 nowe wzory nosidełek, które na razie tylko w USA są; akurat jeden mi się podoba, więc zaczekam; w związku z tym zostanę baaaardzo z tyłu w rankingu

I to bardzo dobry news jezeli kupie nosidło to tak mysle własnie za jakiś miesiąc. Poczekamy

Napisane przez nancykenator

ale się dziewczyny wściekłam normalnie jestem pełen zbulwers.
Dzwoni dziś moja szanowna t. do tż i oznajmia mu, że ona w lato do nas przyjedzie zająć się Małym, żebyśmy UWAGA my z tż mogli pobyć trochę sami. A wiecie co jest najgorsze, że tż jest jak najbardziej za. Normalnie mam ochotę rozszarpać tylko nie wiem kogo najpierw...

O masakra wszystkie mamy chłopców: zapamiętać: pomagać synowym przy dzieciach tylko wtedy, kiedy same poproszą i nie wpadać na takie genialne pomysły. Współczuję

U nas dziś truskawkowy zawrot głowy. Soki sie produkują. Dobrze, że Synuś zrozumiał, że ma grzecznie szybko zasnąć, bo tatuś z mamusią nie mają czasu na długie usypianie.

Aaaa Bokeh współczuję. Ja się czasem denerwuje jak tż dzwoni, że wróci powiedzmy godzinę później ( a normalnie jest juz o 15.00) więc nawet sobie nie moge wyobrazić, że go nie ma do nocy. I to normalne, że czasem tracimy cierpliwość. Niestety jesteśmy tylko ludźmi ( i przy okazji supermamami)

Silver moj mały od dwóch dni w bodziaku z długim rękawem i nóżki przykryte kołderką. Zobaczę, jak dzis w nocy mu będzie, bo zastanawiam się nad przejsciem na krótki rękaw.

[nafiyqa]

Napisane przez nancykenator

nawijko nie ma najmniejszej szansy, żebym się zgodziła...

I dobrze! Tak trzymaj, bedziesz zdrowsze psychicznie


Mam pytanie o MACIERZYNSKI.
Jesli wczesniej pisalam wniosek o dodatkowe 4 tyg (stare przepisy) to rozumiem, ze teraz mam napisac wniosek o dodatkowe 2 tyg i o urlop rodzicielski, tak?

[marsi11]

dziewczny mieliśmy dziś okropne przeżycie, jaka ja głupia jestem

położyłam Leonarda na macie na podłodze, on się ostatnio szybko przemieszcza , szczegolnie do tyłu
nawet zrobiłam mu fotkę z myslą o Was i poszłam robić mu kaszę - mając go na oku bo mam aneks
więc słyszę że mały coś stęka podchodzę i widzę tylko nogi, reszta pod kanapą i wiecie co- łepek mu się zaklinował
nie mogłam go wyciągnąć
zaczęłam strasznie krzyczeć, bo TZ był w ogrodzie- dopieto kanape podniosl
słuchajcie nie wiem jak on to zrobil,że ten łepek tam utknął i jak on go tam wsadzł
płakaliśmy oboje bo mały był przerażony

Napisane przez bokeh

u nas tez od paru dni tak, wczoraj pobilismy rekord usypiania chyba z 2h (wim że niektore z was maja tak na codzien no ale u Nas jednak to duuuuzy odskok od normy) i jak jużmyślałam że spi twardo chciałam do łóżeczka odlozyc ryk! w efekcie spala z nami caly czas

ja swojemu podaje kaszkę w butelce przed snem i odkladam do lozeczka, robię to zawsze o jednej porze
czasem jest tak,że ma oczy jak piątaki to wychodzę z pokoju (przecież jest wykąpany,pachnący, nakrarmiony) w tym czasie robię np kolacje moim chłopakom i jak zaczyna płakać to przychodzę, głaszczę, całuje ale nie wyciągam z łózeczka, masuję go po pleckach i śpiewam- tak mi usypia od ok 5 dni sam,najdłużej trwało to 40 min, dziś ok 15 czasem wymiękałam i już chcialam dać cycusia bo miałam wrażenie,że mu się krzywda działa ale jest ok

Napisane przez blogerka

ehhh ... to jest ciezki temat

to też zależy jaki masz charakter bo z tego co pisałąś wolisz czasem odpuścić niż wojować prawda?
a co do wakacji z teściową, ja bym na Twoim miejscu pojechała, ja byłam kiedyś ze swoją i było całkiem fajnie,weź sobie książki,gazety i wypoczywaj
taka okazja by mieć opiekę i jeszcze wakacje- ja tam bym się plusow dopatrywała

[nafiyqa]

Napisane przez s i l v e r

Mam pytanko: jak ubieracie teraz dzieciaczki do snu jak jest tak ciepło?????


Idę nadrobić klub. 6 stron

eff, zdaje sie, pytala o to wczoraj.
Ja ubieram krotkiego bodziaka i przykrywam pieluszka, ale Kuba zwykle i tak sie rozkopuje.

[scotasia]

Napisane przez nafiyqa

Mam pytanie o MACIERZYNSKI.
Jesli wczesniej pisalam wniosek o dodatkowe 4 tyg (stare przepisy) to rozumiem, ze teraz mam napisac wniosek o dodatkowe 2 tyg i o urlop rodzicielski, tak?

Przyłączam się do pytania. I może ktoś wie, kiedy my te wnioski mamy pisać? Ileś tam dni przed końcem czy jak??

Napisane przez marsi11

dziewczny mieliśmy dziś okropne przeżycie, jaka ja głupia jestem

położyłam Leonarda na macie na podłodze, on się ostatnio szybko przemieszcza , szczegolnie do tyłu
nawet zrobiłam mu fotkę z myslą o Was i poszłam robić mu kaszę - mając go na oku bo mam aneks
więc słyszę że mały coś stęka podchodzę i widzę tylko nogi, reszta pod kanapą i wiecie co- łepek mu się zaklinował
nie mogłam go wyciągnąć
zaczęłam strasznie krzyczeć, bo TZ był w ogrodzie- dopieto kanape podniosl
słuchajcie nie wiem jak on to zrobil,że ten łepek tam utknął i jak on go tam wsadzł
płakaliśmy oboje bo mały był przerażony

Straszne!!!! Kurcze te nasze maluchy coraz sprytniejsze, dobrze, że o tym piszesz, bedziemy bardziej uważać Ja do tej pory jeszcze kładłam małego na sofie, ale od jutra przechodzimy na podłogę

Marsi z tym usypianiem, to ja robię identycznie

[nafiyqa]

Napisane przez marsi11

dziewczny mieliśmy dziś okropne przeżycie, jaka ja głupia jestem

położyłam Leonarda na macie na podłodze, on się ostatnio szybko przemieszcza , szczegolnie do tyłu
nawet zrobiłam mu fotkę z myslą o Was i poszłam robić mu kaszę - mając go na oku bo mam aneks
więc słyszę że mały coś stęka podchodzę i widzę tylko nogi, reszta pod kanapą i wiecie co- łepek mu się zaklinował
nie mogłam go wyciągnąć
zaczęłam strasznie krzyczeć, bo TZ był w ogrodzie- dopieto kanape podniosl
słuchajcie nie wiem jak on to zrobil,że ten łepek tam utknął i jak on go tam wsadzł
płakaliśmy oboje bo mały był przerażony



ja swojemu podaje kaszkę w butelce przed snem i odkladam do lozeczka, robię to zawsze o jednej porze
czasem jest tak,że ma oczy jak piątaki to wychodzę z pokoju (przecież jest wykąpany,pachnący, nakrarmiony) w tym czasie robię np kolacje moim chłopakom i jak zaczyna płakać to przychodzę, głaszczę, całuje ale nie wyciągam z łózeczka, masuję go po pleckach i śpiewam- tak mi usypia od ok 5 dni sam,najdłużej trwało to 40 min, dziś ok 15 czasem wymiękałam i już chcialam dać cycusia bo miałam wrażenie,że mu się krzywda działa ale jest ok

O, kurde, co za przezycie
Nie dziwie sie, ze lzy poszly!!

Zazdroszcze zasypiania w lozeczku...
I jak tak lezy sam to nie placze?
Moj tez polezy, 5 min. Potem zaczynaja sie stęki (pomimo tego, ze stoje obok glaszcze, mowie spokojnie, itp), a na koniec histeria.

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez scotasia

Przyłączam się do pytania. I może ktoś wie, kiedy my te wnioski mamy pisać? Ileś tam dni przed końcem czy jak??

Tak, maksymalnie 7 dni przed koncem. My, lutowki, mamy jeszcze czas.
Dzis wniosek musialy zlozyc osoby, ktore urodzily 1 stycznia. Do jutra - mamy z 2 stycznia, itd.

[marsi11]

Napisane przez nafiyqa

O, kurde, co za przezycie
Nie dziwie sie, ze lzy poszly!!

Zazdroszcze zasypiania w lozeczku...
I jak tak lezy sam to nie placze?
Moj tez polezy, 5 min. Potem zaczynaja sie stęki (pomimo tego, ze stoje obok glaszcze, mowie spokojnie, itp), a na koniec histeria.

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------


Tak, maksymalnie 7 dni przed koncem. My, lutowki, mamy jeszcze czas.
Dzis wniosek musialy zlozyc osoby, ktore urodzily 1 stycznia. Do jutra - mamy z 2 stycznia, itd.

płacze, dlatego pisalam,że czasem mam ochotę wymięknąć i dać cycusia

dziewczyny o 22.03 na niebie będzie widoczna stacja kosmiczna NASA drugi raz będzie ja widać kolo północy

[bokeh]

Napisane przez nafiyqa

Ja tak mam wlasnie na codzien, ale ostatnio jest jeszcze gorzej.
O, to Hania juz spi sama w lozeczku?


A co ja mam powiedziec jak 27m ma cale mieszkanie? wolnego miejsca nie uswiadczysz

Jak TZ go wlaczyl na maxa to az mi sie zimno zrobilo, takze super dziala


Ała... Az mnie zabolalo!

Rozumiem, ze nie ma mowy, abys sie zgodzila?


TZ ma dzis wychodne, Kuba po wielkich mekal usnal w wozku (), a ja mam wieczor dla siebie

No zasypia w łóżeczku swoim, potem kolo 23 budzi sie na jedzonko i tu już różnie czasem z powrotem zasnie u siebie czasem bierzemy do nas, ale po karmieniu o 3 nocy już praktycznie zawsze śpi z nami (jesli wczesniej dwa razy usnela u siebie)

Marsi straszne dobrze że nic się nie stało! teraz trzeba tak dzieciaków pilnować ja kiedyś zostawilam Hanie na macie ktora była na dwóch kocach rozłożonych (nie mamy dywanu) wieszlama pranie na balkonie hania na plecach leżała na macie. poszlam do łaienki po kolejną porcję prania wracam a ona na plecach leży ale na panelach! w ciągu max. pół minuty obrónila się 360 stopni ! a zaraz obok była komoda dobrze że w nią nie przywaliła.

[Lubcia]

Witajcie mamuśki
Kilka dni mnie nie było i tyle mam do nadrobienia ach wy gadułki. Co ja zrobię jak mnie teraz przez dwa tygodnie nie będzie pewnie będzie już nowy wątek i zostanę całkiem zapomniana ale muszę się nacieszyć mężem i jego urlopem
Jutro idziemy do neurolog mam nadzieję że przepisze nam kolejną serię rehabilitacyjną dla Wojtusia i będziemy mogli ją kontynuować bo po tych zabiegach widać dużą poprawę
Pozdrawiam was wszystkie całuski dla waszych kochanych pociech gratuluje skończonych miesięcy udanych wizyt lekarskich oraz nowych umiejętności trzymam za pozytywne zdanie egzaminów i obron oraz wszystkie inne rzeczy które kciuków zaciśniętych wymagają
Jak tylko będę miała możliwość będę zaglądać do Was

[Aga8484]

Napisane przez scotasia

Silver moj mały od dwóch dni w bodziaku z długim rękawem i nóżki przykryte kołderką. Zobaczę, jak dzis w nocy mu będzie, bo zastanawiam się nad przejsciem na krótki rękaw.

Moja tak samo, bodziak długi rękaw, przykryta kocykiem, który rozkopuje. Zastanawiałam się na krótkim rekawem, ale mąż przekonuje, że w nocy i jak śpi to może jej być zimno niech mu będzie ....

Napisane przez nafiyqa

Mam pytanie o MACIERZYNSKI.
Jesli wczesniej pisalam wniosek o dodatkowe 4 tyg (stare przepisy) to rozumiem, ze teraz mam napisac wniosek o dodatkowe 2 tyg i o urlop rodzicielski, tak?

Tak. Piszesz o dodatkowe 2 tygodnie i o urlop rodzicielski.
Ja juz wnioski wypełniłam. Jutro musze na pocztę zanieść, a mam do niej tak daleko....

[Kija80]

Napisane przez Ewik86

Która wg Was ładniejsza?

Nie wiem, obie śliczne Szkoda że w sukni ślubnej występuje się zazwyczaj tylko raz w życiu i że można się ubrać tylko w jedną a nie kilka jednocześnie Albo że nie ma zwyczaju przebierania się na ślubie i weselu co godzinę

[scotasia]

Napisane przez Aga8484

Moja tak samo, bodziak długi rękaw, przykryta kocykiem, który rozkopuje. Zastanawiałam się na krótkim rekawem, ale mąż przekonuje, że w nocy i jak śpi to może jej być zimno niech mu będzie ....

\

U mnie odwrotnie, ja się boję, że mały zmarznie, a tż mówi, żeby na krótki rekaw przejść
Idę na balkon wypatrywać NASA

[blogerka]

Napisane przez nancykenator

Ty pewnie byś miała pojechać po to, że jak Borysek zacznie płakać to wtedy hyc i Ty się martw, a ona wspaniała, wielmożna t. będzie się z nim bawić.

hahaha, o takie rzeczy to bym jej nie posadzala
pewnie jakby sie dalo zabrac same dziecko to by zabrala, ale niestety, trzeba tez matke wziac

[bokeh]

Napisane przez Lubcia

Witajcie mamuśki
Kilka dni mnie nie było i tyle mam do nadrobienia ach wy gadułki. Co ja zrobię jak mnie teraz przez dwa tygodnie nie będzie pewnie będzie już nowy wątek i zostanę całkiem zapomniana ale muszę się nacieszyć mężem i jego urlopem
Jutro idziemy do neurolog mam nadzieję że przepisze nam kolejną serię rehabilitacyjną dla Wojtusia i będziemy mogli ją kontynuować bo po tych zabiegach widać dużą poprawę
Pozdrawiam was wszystkie całuski dla waszych kochanych pociech gratuluje skończonych miesięcy udanych wizyt lekarskich oraz nowych umiejętności trzymam za pozytywne zdanie egzaminów i obron oraz wszystkie inne rzeczy które kciuków zaciśniętych wymagają
Jak tylko będę miała możliwość będę zaglądać do Was

powodzenia u neurologa żeby pochwalił Wojtusia i stwierdził poprawę ! i udanego urlopu )

Hania śpi w krótkim body przykryta kocem

[s i l v e r]

Napisane przez nafiyqa

I dobrze! Tak trzymaj, bedziesz zdrowsze psychicznie


Mam pytanie o MACIERZYNSKI.
Jesli wczesniej pisalam wniosek o dodatkowe 4 tyg (stare przepisy) to rozumiem, ze teraz mam napisac wniosek o dodatkowe 2 tyg i o urlop rodzicielski, tak?

TAK

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez scotasia

Przyłączam się do pytania. I może ktoś wie, kiedy my te wnioski mamy pisać? Ileś tam dni przed końcem czy jak??

Ja jutro idę po wnioski do pracy.
7 dni przed końcem trzeba dostarczyć do zakładu pracy.

[scotasia]

Napisane przez marsi11

dziewczyny o 22.03 na niebie będzie widoczna stacja kosmiczna NASA drugi raz będzie ja widać kolo północy

Widziałam dzieki za cynk poleciałaaaaa

Dzięki za odp o tym maicerzynskim. Czyli mam czas

Idę rozlewać sok do słoików. Kiedy my dziś pojdziemy spac... dobranoc

[bokeh]

chya widziałam takie mocno swiecące szybko przemieszczające się?

[nafiyqa]

Napisane przez marsi11

płacze, dlatego pisalam,że czasem mam ochotę wymięknąć i dać cycusia

dziewczyny o 22.03 na niebie będzie widoczna stacja kosmiczna NASA drugi raz będzie ja widać kolo północy

Gapa jestem

Napisane przez bokeh

No zasypia w łóżeczku swoim, potem kolo 23 budzi sie na jedzonko i tu już różnie czasem z powrotem zasnie u siebie czasem bierzemy do nas, ale po karmieniu o 3 nocy już praktycznie zawsze śpi z nami (jesli wczesniej dwa razy usnela u siebie)

Ojj, to tylko ja jestem leniem, ktory w nocy karmi na lezaco i idzie w kime?
Lejdi chyba jeszcze tak robi...

Napisane przez Aga8484

Tak. Piszesz o dodatkowe 2 tygodnie i o urlop rodzicielski.
Ja juz wnioski wypełniłam. Jutro musze na pocztę zanieść, a mam do niej tak daleko....

Napisane przez s i l v e r

TAK

Dziekuje

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Ejj, to ta swiecaca kropka?
Haaa, widzialam!!

[bokeh]

ja tez widziałąm

tzn kiedyś bardziej na lenia teraz zwyczajnie z wygody odkłądam ją do łóżeczka bo zajmuje coraz więcej miejsca a i ja jestem coraz bardziej przemęczona

[s i l v e r]

Napisane przez marsi11

dziewczny mieliśmy dziś okropne przeżycie, jaka ja głupia jestem

położyłam Leonarda na macie na podłodze, on się ostatnio szybko przemieszcza , szczegolnie do tyłu
nawet zrobiłam mu fotkę z myslą o Was i poszłam robić mu kaszę - mając go na oku bo mam aneks
więc słyszę że mały coś stęka podchodzę i widzę tylko nogi, reszta pod kanapą i wiecie co- łepek mu się zaklinował
nie mogłam go wyciągnąć
zaczęłam strasznie krzyczeć, bo TZ był w ogrodzie- dopieto kanape podniosl
słuchajcie nie wiem jak on to zrobil,że ten łepek tam utknął i jak on go tam wsadzł
płakaliśmy oboje bo mały był przerażony

O matko!!! Straszne! Nie dziwię się że płakaliście.... całe szczęście dobrze to się skończyło

Napisane przez Lubcia

Witajcie mamuśki

Hej a dziś o Tobie myślałam właśnie

Napisane przez Aga8484

Moja tak samo, bodziak długi rękaw, przykryta kocykiem, który rozkopuje. Zastanawiałam się na krótkim rekawem, ale mąż przekonuje, że w nocy i jak śpi to może jej być zimno niech mu będzie ....

Wlaśnie też się dziś zastanawiałam czy ubrać jej krotki rękaw. ale w końcu ubrałam długi.


Mi się wydaje czy Illusion nie napisała jak było na weselu????? I miała fotkę dać,nie???? No chyba że pisała a nie doczytałam.

[Kija80]

Napisane przez marsi11

hej kobitki, przepraszam za brak odzewu ale kończyliśmy z mężem werandę- chciałabym pochwalić mojego TZ przed Wami- bo sam własnymi rękami zrobił nam przytulny kącik do odpoczynku
teraz zostaje nam tylko podłoga do zrobienia ale to chyba na przyszła wiosnę
no i meble musimy jeszcze na biało pomalować
acha stół TZ też zrobił sam, prawda,że zdolny chłop? zdjęcie z tel z wieczora więc nie oddaje uroku

ja tylko malowałam

poza tym ok, maly ma bunt na obiadki a cycuś znowu wrocił w łaski

lecę Was nadrabiać, całuję mocno- bardzo tęskniłam za Wami i myślałam bez przerwy co u Was

Black- jutro wyślę paczkę, sorki nie dalam rady wcześniej

Oj będzie Wam jedzonko na świeżym powietrzu smakowało

[elllmi]

Napisane przez nancykenator

sama t. z Kubusiem, chyba bym musiała na łeb upaść, żebym na to pozwoliła

a Wy wtedy gdzie?

Napisane przez bokeh

to się wycfaniłas będzie miała inną tule niż wszystkie apfff :P nie no faajnie może słoniki będą fajne sa

hehe, właśnie na te słoniki się czaję i mają być tylko te mniej kolorowe, a mi z kolei podobają się te bardziej kolorowe, no ale zadowolę się też tymi

Napisane przez ninagg

Gaduły nadrabiam i nadrobić nie mogę. Dziś oddałam pracę dyplomową, ale jestem wykończona. Od czwartku była jazda bez trzymanki zakończona zarwaniem nocki.
Idę dalej nadrabiać ... A potem napisze co u nas.

no to gratki za skończenie pracy

Napisane przez s i l v e r;41366868
[B

Mam pytanko[/B]: jak ubieracie teraz dzieciaczki do snu jak jest tak ciepło?????

w krótkim rampersie albo krótkim bodziaku i nakrywam pieluszką, ale to tylko chwila i od razu ją zrzuca z siebie

Napisane przez scotasia

I to bardzo dobry news jezeli kupie nosidło to tak mysle własnie za jakiś miesiąc. Poczekamy

Napisane przez nafiyqa

Mam pytanie o MACIERZYNSKI.
Jesli wczesniej pisalam wniosek o dodatkowe 4 tyg (stare przepisy) to rozumiem, ze teraz mam napisac wniosek o dodatkowe 2 tyg i o urlop rodzicielski, tak?

dokładnie; mi dziewczyny przygotowały taki wniosek 2in1

Napisane przez marsi11

dziewczyny o 22.03 na niebie będzie widoczna stacja kosmiczna NASA drugi raz będzie ja widać kolo północy

a w którą stronę trzeba patrzeć koło północy?
dobrze, że małemu nic się nie stało

[s i l v e r]

Co do spania w łóżeczku. Daria wieczorem od razu w nim sama zasypia (chociaż czasem ma takie wyskoki że się wierci , wierci i zasnąć nie potrafi,ale wtedy siadam na krześle obok łóżeczka,daję jej smoka,przytulankę na oczka i głaszczę po nosku...i po jakimś czasie zasypia). Jak się budzi około 5-6 rano to już rzadko kiedy chce zasnąć w swoim łóżeczku i biorę ją do siebie.

[elllmi]

Napisane przez s i l v e r

Mi się wydaje czy Illusion nie napisała jak było na weselu????? I miała fotkę dać,nie???? No chyba że pisała a nie doczytałam.

no właśnie naobiecywała i cisza

[Aga8484]

Lady dla Ciebie wypowiedź Szaji


"z glutenem to jest tak: przy kp teoretycznie wprowadza się w 5 lub 6 miesiącu - chodzi o to, że gluten jest potencjalnym alergenem i lepiej go wprowadzić karmiąc piersią. no i tu do sedna dochodzimy - wywołać celiakii jako takiej sam gluten NIE wywoła,bo to choroba genetyczna. Jeśli dziecko jest na niego uczulone, to uczulenie może równie dobrze wyjść później, bez kp. A jeśli mama chce dłużej niż 6mcy kp, to zwyczajnie później można go wprowadzać. Sam gluten jako białko jest niepełnowartościowy dla człowieka i człowiek spokojnie może się obejść nie jedząc go tyle,
że jest w większości spożywki, więc jeśli ktoś dla zdrowia w ogóle chce dietę bg nawet dla siebie, to ma trudno dość.

Ja już pisałam - gadałam o tym m.in. z pediatrą, która doktorat robiła z celiakii, jej pacjenci mają gluten dopiero koło roku wprowadzany, nie wcześniej.
I ja się z tym zgadzam - nie wiem, czy aż do roku będę czekała, bo zwyczajnie łatwiej jest nie musieć etykiet wszystkich czytać ale na pewno nie
wprowadzam do 6mca go. Zwyczajnie, jest zbędny a może wywołać nawet jeśli nie alergię, to bóle brzuszka, dość ciężkostrawny jest."

[s i l v e r]

Napisane przez nafiyqa

eff, zdaje sie, pytala o to wczoraj.
Ja ubieram krotkiego bodziaka i przykrywam pieluszka, ale Kuba zwykle i tak sie rozkopuje.

ojj to nie zauważyłam

[aska27adopcje]

Dziewczynki czy ktoras z was juz skladala o ten roczny macierzynski .. Bardzo was prosze napiszcie co pisalyscie w tym podaniu, bo ja tez bym wyslala to poczata, ale nigdzie nie moge znalezc wzoru w necie jak to napisac

[s i l v e r]

Chyba zacznę Darię ubierać w krótkie rękawki na noc

[bokeh]

ellmi z zachodu na wschód


ide korzystać ze snu chyba.... i niech jutro będzie lepszy dzień

dobranoc, spokojnej nocy wszystkim ;*