Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17!

[iwona335]

Napisane przez Agrafka86

Bo tak patrze na Twój termin i się zastanawiam czy zamierzasz rodzić czy nie

Bo ja mam dwa terminy 30.06 lub 4.07 (Enelev moze zapisz mnei na ten termin licpowy bo czuje sie źle jak patrze na naszą liste na pierwszej stronie- czuje presje )

Napisane przez madi82

Bedzie Nabuszek hehe a swoja droga skad taka nazwa???

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

imie pochodzi ze Starego Testamentu a ja go wyczaiłam w Matrix a na pytanie synka "mamo dlaczego mam takie imie" to bedziemy mu móić "bo miałes być dziewczynka"

Napisane przez elaine-blath

Madi: skonsultujz ginem te objawy.. mam nadzieję, ze nie będzie potrzeby wracania do f. i będziesz czuła się lepiej... biedactwo

Kejt: współczuję, nie lubię reklamacji... no ale zawsze musi być ten pierwszy raz

irmith: mi się wydaję, ze dopiero skończony 37tc to donoszona ciąża

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

dotkaa: ooj rozumiem Twoją irytację, do mnie na szczęście odzywają sie najbliżsi znajomi i wiedzą już że mają nie pytać. Jak dzwonię do nich lub rodziców (jednych i drugich) to na samym wstępie mówię, że jeszcze nic się nie dzieje i dzwonię z innego powodu... jeszcze telefony z pytaniem jak się czuję, to spoko, ale czy urodziłam? Kurde... jak urodzę to może poinformuję

Iwonka: noo to może sie zbliża Twój czas...a na wszelki wypadek dużo sukieneczek masz?

mam kilka sukieneczek, ale jednak wiekszosc ubranek jest różowa. Dla mnie to nie problem, mame wysle z Tztem do sklepu albo kupią jakaś mega pake wyprawkowa na all ile to trwa. Jestem przygotowana i na syneczka i na córeczke. Ale od dnia zrobienia testu ciążowego czuje ze to dziewuszka i nei pytajcie dlaczego

[sammi24]

Napisane przez Agrafka86

Ja mam jeszcze 8 tygodni do porodu, a mój Tż jak słyszy, że się gdzieś wybieram albo jadę to wydaje mi sie jakby biegunki dostawał ze strachu

I słusznie, brawa dla Tż

Napisane przez jakierka

Witam sie brzuchatki

Ja mam dzis wolne, bo idziemy ogladac mieszkanie. Oby bylo w normalnym stanie i nie wymagalo duzego remontu .

Trzymam mocno kciuki ja to strasznie lubiłam przeglądać i oglądać mieszkania jak szukaliśmy pod wynajem, a potem żeby kupić

Jeszcze takie moje przemyślenie:

Castorama jest cholernie droga !!! foto na płótnie (?) takich mega rozmiarów - to samo, identyczne w Casto 154 zł, w Praktikerze 139 zł ! końcówki do listew - Castorama 6 zł z groszem, Praktiker - 3,19zł

I jeszcze coś chciałam napisać ale zapomniałam

Elaine a jak Ty się czujesz? nie masz przypadkiem ktg jakoś na początku tego tygodnia?

[Neni1984]

Hej

Napisane przez roxi1980

Mam wiesci - skonczlo sie cc, mala ma 57 i 3950. Karola jutro napisze wiecej - bardzo sie umeczyla, pisze, ze o 21 blagala o cesarke. Najwazniejsze, ze juz po i teraz dziewczny musza odpoczywac. Ufffffffffffff

Karolajn gratulacje!! Namęczyłaś się bidulko

Napisane przez stokrotka24

Dobry wieczór
Melduję tylko, ze żyję, byliśmy na weekend u siostry tz i jestem wykończona i niewyspana. Jutro nadrobię. Daję tylko zdjęcie wozu małego spacerówki mi się nie chciało wpinać wiec tylko gondola i fotelik.

Super fura
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41459238]

My teraz ciumkalismy, bardzo ładnie Ksieciuniu poszło, a wcześniej przebralam go, bo zrobił cudna kupeczke wybaczcie, ją go naprawdę ubostwiam a po karmieniu sobie siedzieliśmy przytuleni, to jest chwila, dla której warto żyć i próbować dalej... A teraz mnie boli brzuch , przypuszczam, że Synio mi stymuluje sutki, co prowadzi do skurczow macicy i oczyszczania - i dobrze.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
Ale wspaniale się to czyta
Całuski dla Arturka w pachnącą główkę

Napisane przez karolajn1987

Cześć dziewczyny
Nie nadrabiam, zdam krótkie info, z domu może machne opis porodu, ale nie wiem czy chcecie, bo nie jest tak lajtowy jak Margosi.
Hanula dostała 7pkt, klocek z niej konkretny, ma dużo wlosow i jest śliczna
O 8 30 bylam w szpitalu a po 21 wyblagalam cesarke. Mialam 9 cm, skurcze takie ze praktycznie nie mialam przerw, dzięki Bogu byl ze mna tz, ale mala nie umiała sie glowka dobrze wstawić. Moment wklucia do cc byl chyba najlepszy.
Niedlugo mam się pionizowac

Bidulka nasza Najważniejsze, że Hania jest cała i zdrowa na świecie

[domciatko]

Napisane przez d0tkaaa

Alez mnie to wkurza!!!!wczoraj 4osoby do mnie.pisaly/dzwonily czy urodzilam!i o 23kolezanka pisala czy juz urodzilam !dzisiaj to samo !nawrt moj ojviev mowi ze lekarz mowil do 10dni ...jakby to bylo takie latwe..psuja mi tym humor ,mysla ze ja nie chcialabym miec malrj po tej stronie juz...!nawet mi sie sms bie chce odczytywac bo wiem co w kazdym jest...:-/przeciez logiczne ze.jak urodze to bede chciala sie z ta nowina podzielic z calym swoatem boze!

sory:-P

wiesz co ja tez duzo pytan i wiadomosci dostaje z pytaniami, ale sobie mysle, ze to po prostu troska i ciekawosc.
wiem, ze te osoby ktore pytaja dobrze mi zycza i to chyba normalne.

nie denerwuj sie, ludzie po prostu czekaja z Toba, mysla o Tobie i jestem pewna, ze dobrze Ci zycza!!

[Neni1984]

Napisane przez paulinka777

B], za donoszoną ciążę

I kolejne gratulacje z tego samego powodu dla Neni- dziś już chyba można? hehehehe
.

No właśnie nie wiem Już całkiem zgłupiałam
W każdym razie zaczynma dziś 37 tydzień i sobie poklaszczę

Napisane przez sammi24

A dzisiaj w tym moim labku przyszedł ojciec z nastoletnim synkiem i w takim wielkim słoiku na ladzie postawił mocz, babka patrzy na niego i pyta co to a on, że dobowa zbiórka moczu bo lekarz kazał zbadać oczywiście odprawiła go z kwitkiem ale jej mina bezcenna tego gościa zresztą też

Napisane przez mela1234

Co do Oliath to wczoraj wieczorem pisala ze mala po nakarmieniu butla mm przybrala 20 g i to sukces. Ona sie tym martwi bo jak mala nie zaczenie przybierac to ich nie wypuszcza. A jest wczesniakiem z 37 t.c, i dlatego jest pod specjalnym nadzorem. Niestety moje dziecko bawilo sie wczoraj tel i nie widzialam smsa a na dodatek cos jej moja MAlgosia jakies hieroglify o odpowidzi wyslala

Odebrałam wyniki - nie mam paciora!
W czw wizytuję

Super, że nie masz paciorków
Oliath kochana trzymam kciuki za Lilo Wracaj do nas szybko

Napisane przez surka

Dostałam dzisiaj kaskę z ZUS-u mogę dalej kompletować wyprawkę

Ale fajnie

[surka]

Napisane przez enlevee

W sumie to dziwne, bo przecież przeważnie dzieci po urodzeniu tracą na wadze w stosunku do wagi urodzeniowej i jest to normalne
Ja też byłam wcześniakiem (36 tydzien) i urodziłam się 2400, a przy wypisie miałam 2200 i nie zostawiali nas specjalnie dłużej.. tak samo było u paru moich kolezanek

Wiesz to zależy od tego ile ta waga spadnie. Moja siostra urodziła małego z wagą 2900, a przy wypisie miała 2600, ale ogólnie w szpitalu spadł do 2400 i też leżała z nim trochę dłużej.

Napisane przez d0tkaaa

Alez mnie to wkurza!!!!wczoraj 4osoby do mnie.pisaly/dzwonily czy urodzilam!i o 23kolezanka pisala czy juz urodzilam !dzisiaj to samo !nawrt moj ojviev mowi ze lekarz mowil do 10dni ...jakby to bylo takie latwe..psuja mi tym humor ,mysla ze ja nie chcialabym miec malrj po tej stronie juz...!nawet mi sie sms bie chce odczytywac bo wiem co w kazdym jest...:-/przeciez logiczne ze.jak urodze to bede chciala sie z ta nowina podzielic z calym swoatem boze!

sory:-P

Nie dziwię ci się, mnie też by to denerwowało

Napisane przez sammi24

czyli, jesteś bogata i możesz szastać na wyprawkę

Powiedzmy, bo ja dostaję takie kwoty, że się ogarnąć z tym nie mogę

Napisane przez Kathe

witam sie
dzis zaczynamy 39 tc )))))

[Neni1984]

Napisane przez dzoan

Wróciłam z labka.. oddałam krew i okazało się, że moczu jest wystarczająco Pielęgniarka do mnie 'paaani teraz jest taka technologia, że spokojnie wystarczy' uff... wyniki dzisiaj zobaczę przez internet, a jutro w wersji papierkowej do odebrania.
Robię sobie za chwilę śniadanko: serek wiejski z pomidorkiem, kanapusię z szyneczką, kawa z mlekiem i na deser słodka bułka z porzeczką

No i git

A mi wczoraj strasznie spuchły stopy i dziś jest trochę lepiej-widzę kostki, ale i tak nie jest idealnie Martwić się, czy tak może być??

Noc oczywiście była okropna, wstawałam pierdyliard razy, a Mały trzymał nogę w żebrach

Mój plan na dziś to:
- zrobić badanie na paciorkowca
- odwiedzić 2 przychodnie i wypytać o wszystko- muszę wybrać przychodnię dla Małego, bo my jesteśmy zapisani do takiej byle jakiej
- umówić się do fryzjerki na podcięcie włosów
- małe zakupy zrobić, odwiedzić pocztę ...
Całe szczęście, że TŻ ma dziś wolne i objedziemy autem

[Agrafka86]

Napisane przez magdalennne

Mi zostały 2 i pewnie by nie mówił tak, ale właśnie na spacerach łapią mnie skurcze. Oj tam trudno, jakoś oblecę

No to w sumie jak na spacerach te skurcze Cię łapią to mu się nie dziwie, że się stresuje. Uważaj tam na siebie a jakby coś się działo to siadaj i krzycz "Rodzęęęęę", ktoś na pewno zareaguje

[malaczarnakejt]

Napisane przez sammi24

A jaką zamawiałaś, mogę wiedzieć? bo my też musimy kupić nową i też w fiolecie

http://allegro.pl/show_item.php?item=3317444305 taką. Kolor 1907 Violet

[Agrafka86]

Neni byłam w sobotę na grillu tak mi nogi spuchły, że nie widziałam moich kostek w ogóle. Taka nasza uroda w ciaży. Położna mówiła mi, że jak tak się dzieje to leżeć z nogami d góry i powinno być lepiej. Póki nie ma zylaków to jest dobrze.

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Sikam co 10 minut

[czerwony_balonik]

Dzień dobry Podczytuję was,ale jakoś ostanio nie miałam weny się udzielać. Próbuję właśnie sobie przełożyć wizytę u gina z wtorku na środę,ale od pół godz nie mogę się dodzwonić. Chyba z moim glukometrem jest coś nie tak,bo jak dziś mierzyłam naczczo cukier, pokazał tylko 44, pobrałam z drugiego palca i już 70 było Kapa mnie pobolewa jak chodzę, wczoraj mnie kuła,mam dośc upałów i jestem ostatnio mega marudna dla wszystkich dookoła

Karolajn gratulacje bardzo się cieszę,że Hania jest już z wami czekam na opis porodu szkoda,że musiałaś się tak namęczyć,dla mnie to jest właśnie niepojęte że tak naciskają na poród naturalny,męczą kobiety i dzieci tyle godzin zamiast odrazu zrobić cc jeśli widać że sn byłby niemożliwy lub utrudniony ze wzgl np na wagę dziecka...nierozumiem po co chcą utrudniać sprawę i taki nacisk na sn jest

Ghia trzymam mocno i czekam na wieści

[iwona335]

Napisane przez elaine-blath

Iwonka: a tak w ogóle to jak wczorajszy urodzinowy dzień minął? jakieś niespodzianki od męża?

jakierka: powodzenia z mieszkankiem. Używane będziecie kupować tak?

od meza dostalam kwiatki z okazji rocznicy (4 lata razem, 2 latat od zaręczyn ) i prezent urodzinowy kosmetyki (tusz hipoalergiczny do rzęs, kredka, lakiery do paznocki) i to takie full wypas (wybierał ze swoja siostra a ona ma smykałke do tego i jestem bardzo zadowolona). No i jeszcze mase czekoladek, ptasiego mleczka i zestaw do kapieli pachnacy arbuzem i granatem i jeszcze tam czyms. A od siostry rogala do karmienia i motylki na ściane

[enlevee]

Napisane przez surka

Wiesz to zależy od tego ile ta waga spadnie. Moja siostra urodziła małego z wagą 2900, a przy wypisie miała 2600, ale ogólnie w szpitalu spadł do 2400 i też leżała z nim trochę dłużej.

"Maksymalna utrata masy ciała przez noworodka nie powinna przekraczać 10% jego masy urodzeniowej." No to mam nadzieję, że Lilo nie utraciła więcej niż 10% i dzisiaj wyjdą dwie laski do domu

Napisane przez Neni1984

No i git

A mi wczoraj strasznie spuchły stopy i dziś jest trochę lepiej-widzę kostki, ale i tak nie jest idealnie Martwić się, czy tak może być??

Noc oczywiście była okropna, wstawałam pierdyliard razy, a Mały trzymał nogę w żebrach

Mój plan na dziś to:
- zrobić badanie na paciorkowca
- odwiedzić 2 przychodnie i wypytać o wszystko- muszę wybrać przychodnię dla Małego, bo my jesteśmy zapisani do takiej byle jakiej
- umówić się do fryzjerki na podcięcie włosów
- małe zakupy zrobić, odwiedzić pocztę ...
Całe szczęście, że TŻ ma dziś wolne i objedziemy autem

Neni- dzisiaj Ci mogę poklaskac
Mi nogi tylko raz- pare dni temu odrobinę spuchły, ale po tym co czytam jak dziewczynom tu puchną i w ogóle to się nie martwię. Ja odpukać z tym problemów na szczęście nie mam i mam nadzieję, że u Ciebie to też jednorazowy wybryk

[elaine-blath]

iwonka: to pewnie będzie dziewczynka)))

sammi: no własnie zamiast iść na początku tego tygodnia (byłam w środę w zeszłym tygodniu), pójdę chyba w sobotę i dam czas mojemu dziecku na ewentualne wyjście bo od razu wbiję się do lekarza na badanie..taki mam plan

surka: super, że dostałaś kaskę!))

[Neni1984]

Napisane przez Agrafka86

Neni byłam w sobotę na grillu tak mi nogi spuchły, że nie widziałam moich kostek w ogóle. Taka nasza uroda w ciaży. Położna mówiła mi, że jak tak się dzieje to leżeć z nogami d góry i powinno być lepiej. Póki nie ma zylaków to jest dobrze.[COLOR="Silver"]

A to nie jest tak, że po nocy opuchlizna powinna całkiem zejść?

Chyba i tak pójdę jutro zrobić wyniki moczu. Miałam robić za tydzień, ale nie będę tyle czekała ...

[Kathe]

ja tez juz mama caly czas spuchniete, wieczorem az mnie to boli
moj tz nie wariuje na punkcie mojego jezdzenia, wczoraj bylam nawet sama na egzaminie dodam ze musze dojechac na cuzelnie ok 100km jedynie pow ze mam dac znac jak dojade na uczelnie jeszcze pojade moze 29 czerwca na zaliczenie i tez pewnie sama

[elaine-blath]

Neni: ambitny plan.. ja się miałam zabrać za okna ale znowu ukrop na dworze.. może zrobię podejście chociaż do jednego) współczuję puchnących nóg, mam nadzieję, że to przejdzie szybko..

iwonka: no to całkiem ładnie))) aż szkoda że już miałam urodziny:P

[Agrafka86]

Neni no jak w nocy upały to nie ma szans żeby mi opuchlizna zeszła. Czasami jak patrze na nogi to mnie przerażają. Idź zrób badania. A masz może problem z palcami, bo ja czasem mam problem zeby złożyć palce w pięść... tak mam spuchnięte.

[iwona335]

sammi24 zgadzam sie co to castoramy, my tam czasem kupujemy bo mamy blisko ale ceny niektórych produktów mają bardzo zawyżone

[sammi24]

Napisane przez Kathe

witam sie
dzis zaczynamy 39 tc )))))
Mały chyba jeszcze w tym tyg nie wyjdzie ;/ nie czuje zadnych oznak, brzuch wysoko ;/
dzis rano znow rozwolnienie. ja juz chce malego

czyli coś się szykuje

Napisane przez Agrafka86

Ale się ośmiałam. Dzwoniła do mnie siostra, która pracuje na pobraniach alergologicznych dla dzieci i przyszedł chłopczyk żeby mu pobrać krew. Więc one się tak szykują, a On do nich: "Nie zbliżać się. Jak mnie ukłujecie to was ziabije, mam w domu siekierę i was ziabije" No ale w końcu tata go trzymał mocno i pobrały i na szczęście siekierka potrzebna nie była

dobreee

Napisane przez elaine-blath

wymyśliłam sobie, że na ktg i wizytę kontrolną pójdę dopiero w sobotę) jak rozpocznę 40 tydzień..

A co to za kombinacje

Napisane przez iwona335

mam kilka sukieneczek, ale jednak wiekszosc ubranek jest różowa. Dla mnie to nie problem, mame wysle z Tztem do sklepu albo kupią jakaś mega pake wyprawkowa na all ile to trwa. Jestem przygotowana i na syneczka i na córeczke. Ale od dnia zrobienia testu ciążowego czuje ze to dziewuszka i nei pytajcie dlaczego

To ja od początku wiedziałam, czułam, że będzie chłopiec i póki co, siusiak jest

Napisane przez surka

Powiedzmy, bo ja dostaję takie kwoty, że się ogarnąć z tym nie mogę

To ja na początku się ogarnąć nie mogłam bo miałam zwolnienia na niecałe miesiące tylko na 3 tyg, potem już ok. Ale i tak muszę się przejechać, bo brakuje mi chyba jednej wypłatki

Napisane przez Neni1984

No i git

A mi wczoraj strasznie spuchły stopy i dziś jest trochę lepiej-widzę kostki, ale i tak nie jest idealnie Martwić się, czy tak może być??

Noc oczywiście była okropna, wstawałam pierdyliard razy, a Mały trzymał nogę w żebrach

Mój plan na dziś to:
- zrobić badanie na paciorkowca
- odwiedzić 2 przychodnie i wypytać o wszystko- muszę wybrać przychodnię dla Małego, bo my jesteśmy zapisani do takiej byle jakiej
- umówić się do fryzjerki na podcięcie włosów
- małe zakupy zrobić, odwiedzić pocztę ...
Całe szczęście, że TŻ ma dziś wolne i objedziemy autem

Mi też niedawno zaczęły puchnąć. Sprawdź sobie ciśnienie czy masz ok.
I życzę realizacji planu na dziś, chyba zgapię go na swój jutrzejszy

[elaine-blath]

zauważyłam że można porównać castoramę i leroy merlin jak macie w miarę blisko. Generalnie w jednym i drugim ceny są dość niskie (np Obi już jest droższe), ale jesli wpadnie wam w oko konkretny produkt warto sprawdzić i tu i tu, bo czasami w castoramie jest niższa cena... lub na odwrót.

[irmith]

Napisane przez elaine-blath

Madi: skonsultujz ginem te objawy.. mam nadzieję, ze nie będzie potrzeby wracania do f. i będziesz czuła się lepiej... biedactwo

Kejt: współczuję, nie lubię reklamacji... no ale zawsze musi być ten pierwszy raz

irmith: mi się wydaję, ze dopiero skończony 37tc to donoszona ciąża

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

dotkaa: ooj rozumiem Twoją irytację, do mnie na szczęście odzywają sie najbliżsi znajomi i wiedzą już że mają nie pytać. Jak dzwonię do nich lub rodziców (jednych i drugich) to na samym wstępie mówię, że jeszcze nic się nie dzieje i dzwonię z innego powodu... jeszcze telefony z pytaniem jak się czuję, to spoko, ale czy urodziłam? Kurde... jak urodzę to może poinformuję

Iwonka: noo to może sie zbliża Twój czas...a na wszelki wypadek dużo sukieneczek masz?

Też mi się tak wydawało, ale tu opinie różne, co lekarz to opinia..

Napisane przez sammi24

lekarze się uparli ona też błagała o cc. No ale już cichooo, nie straszymy co do lekarza - zgadzam się, jeden podejmię taką decyzję, drugi zupełnie inną



Czyli zamówiliście te fronty co od ręki praktycznie mogliście odebrać? kurcze, ja też mam ciśnienie już, żeby ubranka poskładać, a nie mam w co wsadzić mamy małe problemos w tym temacie - upatrzona szafa jest za głęboka i temat wisi
Trzymam kciuki za dobre wyniki a co do tej cholestazy - ja "niby" miałam nadciśnienie i dostałam leki (Dopegyt) i zalecenie mierzenia 3x dziennie. Może u Ciebie fiazo to wystarczy i szpital nie będzie konieczny
oby



za brak paciora. Kurcze, mam nadzieję, że Lilo zacznie szybciutko przybierać i razem z Oliath szybko wrócą do domku...



A jaką zamawiałaś, mogę wiedzieć? bo my też musimy kupić nową i też w fiolecie



czyli, jesteś bogata i możesz szastać na wyprawkę

dzoan no to super, że moczyk przeszedł no własnie, teraz w dobrze usprzętowionych labach przeważnie używa się takich cytometrów do badania, w których wystarczy nawet 1ml - żeby można było zamoczyć końcówkę tego ustrojstwa to teraz w nagrodę pyszne śniadanko

irmith plan zmodyfikowany w punkcie: Tż wróci to posprząta

Dobra, bierę się za robotę

Słusznie

[iwona335]

Neni ja Ci też poklaszcze za donoszoną ciąże i za szybki porodzik w terminie albo pare dni przed!

ja sie cieszylam jak głupia jak rozpoczelam 36 a teraz powoli końćze 39 i juz sie nie ciesze bo brzucha miało już nie byc

[Charlize89]

Napisane przez roxi1980

Mam wiesci - skonczlo sie cc, mala ma 57 i 3950. Karola jutro napisze wiecej - bardzo sie umeczyla, pisze, ze o 21 blagala o cesarke. Najwazniejsze, ze juz po i teraz dziewczny musza odpoczywac. Ufffffffffffff

Boziu, ja tez będę błagać o cc. Jestem mało odporna na ból.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41459238]Karolajn gratulacje!!! Duza dziewczynka super

My teraz ciumkalismy, bardzo ładnie Ksieciuniu poszło, a wcześniej przebralam go, bo zrobił cudna kupeczke wybaczcie, ją go naprawdę ubostwiam a po karmieniu sobie siedzieliśmy przytuleni, to jest chwila, dla której warto żyć i próbować dalej... A teraz mnie boli brzuch , przypuszczam, że Synio mi stymuluje sutki, co prowadzi do skurczow macicy i oczyszczania - i dobrze.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
Nie dziwimy ci się, że ubóstwiasz małego. My czekamy na swoje cudeńka.

[enlevee]

czekam na wyniki paciorka i jak coś to mam już wszystkie badania do porodu

Szkoda tylko, że torby dalej nie spakowałam
Ale ja jakoś tak podświadomie czuję, że jak już coś o ile nie w terminie tylko wcześniej to nie w czerwcu, a na początku lipca urodzę.. więc mam jeszcze kupę czasu przecież

[fiazo]

Napisane przez mela1234

Witam
Jak Idzia pisała jestem odcieta od neta, ale jestem u wujka teraz i przypomnialo mi sie ze ma neta.
Nie nadrabiam bo nie mam az tyle czasu.
Gratuluję Karolajn córci. Szkoda ze tak sie umeczylas.

Trzymam kciuki za Ghia i za was wszystkie.
Mi piorun spalił riuter, dzis mielimy jechac do punktu do wymienic ale zapomnielismy zabrac.

dlatego jak mieszkałam w domku to zawsze odłączaliśmy router od sieci

Napisane przez mela1234

Co do Oliath to wczoraj wieczorem pisala ze mala po nakarmieniu butla mm przybrala 20 g i to sukces. Ona sie tym martwi bo jak mala nie zaczenie przybierac to ich nie wypuszcza. A jest wczesniakiem z 37 t.c, i dlatego jest pod specjalnym nadzorem. Niestety moje dziecko bawilo sie wczoraj tel i nie widzialam smsa a na dodatek cos jej moja MAlgosia jakies hieroglify o odpowidzi wyslala

Odebrałam wyniki - nie mam paciora!
W czw wizytuję

za brak paciora
Oli żeby mała tyła i Was wypuścili do domku

Napisane przez mela1234

Oliath mi właśnie napisała że waga poszła o 50 g w górę i czeka na obchod zeby wiedziec czy wychodzi czy nie.

Bylam dzis na pobraniu krwi i mocz oddac. I niespodzianka mnie spotkala. WYwiesili kartkę, że dzieci do lat 6 i kobiety ciężarne wchodzą bez kolejki! Jak mi dobrze. Od 4 rano głodna byłam i okazało się ze nie musze stac 2 godz w kolejce. Babcia jedna sie oburzyla jak ja zapytalam czy teraz wczodzi. Byla o kulach i chcialam po niej wejsc, ale jej wzrok byl straszny!
OK uciekam, trzymam kciuki zeby bylo u was i u mnie dobrze

super, że zrobili w labie coś takiego, w moim nie ma przywilejów

Napisane przez dzoan

Wróciłam z labka.. oddałam krew i okazało się, że moczu jest wystarczająco Pielęgniarka do mnie 'paaani teraz jest taka technologia, że spokojnie wystarczy' uff... wyniki dzisiaj zobaczę przez internet, a jutro w wersji papierkowej do odebrania.
Robię sobie za chwilę śniadanko: serek wiejski z pomidorkiem, kanapusię z szyneczką, kawa z mlekiem i na deser słodka bułka z porzeczką

dobrze, że wzięłaś ten mocz

Napisane przez sammi24

Czyli zamówiliście te fronty co od ręki praktycznie mogliście odebrać? kurcze, ja też mam ciśnienie już, żeby ubranka poskładać, a nie mam w co wsadzić mamy małe problemos w tym temacie - upatrzona szafa jest za głęboka i temat wisi
Trzymam kciuki za dobre wyniki a co do tej cholestazy - ja "niby" miałam nadciśnienie i dostałam leki (Dopegyt) i zalecenie mierzenia 3x dziennie. Może u Ciebie fiazo to wystarczy i szpital nie będzie konieczny
oby

tak wzieliśmy te co mogly być od ręki, nie chciałam 3 tygodni czekać...
cały czas liczę na to że wyniki będą ok, ale też się zastanawiam jak będą ok to co mi szkodzi balsam raczej na pewno mi nie szkodzi, może właśnie temp powietrza

Napisane przez Kathe

witam sie
dzis zaczynamy 39 tc )))))
Mały chyba jeszcze w tym tyg nie wyjdzie ;/ nie czuje zadnych oznak, brzuch wysoko ;/
dzis rano znow rozwolnienie. ja juz chce malego

Napisane przez Agrafka86

Ale się ośmiałam. Dzwoniła do mnie siostra, która pracuje na pobraniach alergologicznych dla dzieci i przyszedł chłopczyk żeby mu pobrać krew. Więc one się tak szykują, a On do nich: "Nie zbliżać się. Jak mnie ukłujecie to was ziabije, mam w domu siekierę i was ziabije" No ale w końcu tata go trzymał mocno i pobrały i na szczęście siekierka potrzebna nie była

Napisane przez malaczarnakejt

http://allegro.pl/show_item.php?item=3317444305 taką. Kolor 1907 Violet

bardzo ładna

Napisane przez iwona335

od meza dostalam kwiatki z okazji rocznicy (4 lata razem, 2 latat od zaręczyn ) i prezent urodzinowy kosmetyki (tusz hipoalergiczny do rzęs, kredka, lakiery do paznocki) i to takie full wypas (wybierał ze swoja siostra a ona ma smykałke do tego i jestem bardzo zadowolona). No i jeszcze mase czekoladek, ptasiego mleczka i zestaw do kapieli pachnacy arbuzem i granatem i jeszcze tam czyms. A od siostry rogala do karmienia i motylki na ściane

super prezenty

[elaine-blath]

sammi: po prostu nie chce mi się iść... gin powiedział, żeby kontrolnie raz w tygodniu zrobić (jeśli nie urodzę, a ewidentnie pozostaje w dwupaku)... w środę musiałabym sama pojechać, bo mąż ma zawalony dzień więc zostaje mi sobota...

[domciatko]

Napisane przez Agrafka86

Neni no jak w nocy upały to nie ma szans żeby mi opuchlizna zeszła. Czasami jak patrze na nogi to mnie przerażają. Idź zrób badania. A masz może problem z palcami, bo ja czasem mam problem zeby złożyć palce w pięść... tak mam spuchnięte.

dziewczyny ja tez mam nogi jak balony, od 2 miesiecy, nic nie dziala, nic
ale juz sie przyzwyczailam.

ja Wam chyba fotki pokaze jakie ja stopy mam, to moze sie pociszycie

[elaine-blath]

envl: hyhy... przeczucia swoje mówią)) ale może torbę to Ty spakuj

domciatko: dalej Cie ta opuchlizna trzyma? a usg dopplerowskie miałaś robione? bo z ciśnieniem z tego co pamiętam to u Ciebie okey było, no nie?

[fiazo]

Napisane przez Neni1984

A to nie jest tak, że po nocy opuchlizna powinna całkiem zejść?

Chyba i tak pójdę jutro zrobić wyniki moczu. Miałam robić za tydzień, ale nie będę tyle czekała ...

mi nie schodzi całkowicie, rano jak wstanę chwile się przejdę i znowu nogi rosną, u mnie problem jest z lewą nogą