Czy Twój TŻ ubrał kiedyś jakąś Twoją rzecz?

[nika_88]

Oczywiście w sytuacji awaryjnej

Nam zdarzyła sie nie tak dawno niezbyt przyjemna sytuacja. W trakcie igraszek TZ-towi zerwało się wędzidełko, mnóstwo krwi, bokserki zalane Wówczas moje szorty zastąpiły mu bokserki (dodam jeszcze, że tej krwi było tyle, że nawet podpaski mu użyczyłam - biedaczek nie wiedzial, jak to działa hehh) Dzisiaj z tego sie smiejemy, ale wówczas nie było nam tak śmiesznie
dodam, że absolutnie nie chodzimy w tej samej wadze:
ja S, on XL,
ale szorty dresowe nadały się jako bokserki

Miałyście może kiedys podobne awaryjne sytuacje, gdzie TZ zmuszony został ubrać twój ciuch czy uzyc kosmetyku ????

[kinganowak]

mojej kolezanki mąż założył kiedyś moje majtki na swoją gołą d..pę

[Silence_]

Tak. Moje dżinsy

[kinganowak]

przypomniało mi się jak mojemu tż leciała krew z nosa to wsadziłam mu do dziurki tampon z hello kitty ale to chyba nie można zaliczyc do kategorii ubrania

[Nightmare666]

No, mój stanik, tylko ja mam miskę C a on A

[rosiek]

tak, spodnie od piżamy różowe w kwiatuszki, jak kiedyś nocował u mnie 'na spontanie'; oprócz tego śmiga w mojej koszulce Iron Maiden

[TOMORROW]

na wyjazd w góry zapomniał spodni "po domu", ubrał moje dresowe spodnie, kucnął i strzeliło na tyłku

[Wyrak]

Napisane przez nika_88

Oczywiście w sytuacji awaryjnej

Nam zdarzyła sie nie tak dawno niezbyt przyjemna sytuacja. W trakcie igraszek TZ-towi zerwało się wędzidełko, mnóstwo krwi, bokserki zalane Wówczas moje szorty zastąpiły mu bokserki

my, ale wówczas nie było nam tak śmiesznie
dodam, że absolutnie nie chodzimy w tej samej wadze:
ja S, on XL,
ale szorty dresowe nadały się jako bokserki

Miałyście może kiedys podobne awaryjne sytuacje, gdzie TZ zmuszony został ubrać twój ciuch czy uzyc kosmetyku ????

1. to sie niezle dzieje u was przy igraszkach, ze takie rzeczy sie dzieja
2. Tak szczerze, to w takiej sytuacji ja bym sie specjalnie nie przejmowal co mam na sobie

[plywok]

spodenki od piżamy mojej posłużyły jako bokserki.

ja wyszłam w jego bokserkach (luźne gaciochy, pod obcisłymi jeansami, to jest to), do domu

[mantas]

Napisane przez Nightmare666

No, mój stanik, tylko ja mam miskę C a on A

Dobrze, że nie na odwrót

[myboyismine]

Napisane przez mantas

Dobrze, że nie na odwrót

mój Tż nosi moje skarpetki

[dudipopka]

rózowe tescowe kapcie sie liczą???

---------- Dopisano o 00:47 ---------- Poprzedni post napisano o 00:45 ----------

aa właśnie skarpetki moje takie pod kostkę i to do pracy (zielone) bo ja czytaj pralka nie uprała jego

[DwaKoty]

skarpety, dzinsy, spodnie od dresu i polary. Jestesmy tych samych rozmiarow, lubimy te same ciemne kolory i unisexowe style, wiec to nam nie przeszkadza.

[90agnieszka90]

Raz jak TŻ nocował u mnie zimą i zapomniał skarpet (a zawsze śpi w skarpetkach) to dałam mu swoje, takie większe, mięciutkie, różowe

[ellish]

o matko, na szczescie zaden z moich partnerow nie chcial ubrac moich ubran. Chyba bym nie chciala takiego

[bedeliciuos]

choćby nie wiem co, to wiem że by nie ubrał, bo jest pie.przonym homofobem i jeszcze jakieś dziwne skojarzenia by miał

[ulinkaaa]

Napisane przez ellish

o matko, na szczescie zaden z moich partnerow nie chcial ubrac moich ubran. Chyba bym nie chciala takiego

U mnie tak samo, z resztą na mojego tż nic by nie pasowało

[marychanka]

co znaczy tż?

[invisible_01]

Towarzysz Życia

[marychanka]

dzięki wiedziałam, że chodzi o faceta ale nie mogłam wpaść od czego skrót

[ja i moj kot]

Czy tylko mi przeszkadza błąd w tytule?

Co do tematu, raz musiałam założyć bokserki TŻ, bo będąc u niego dostałam okresu i trochę pobrudziłam sobie majtki i w jego luźnych gaciorach wracałam do domu.

[kiciakasia]

Napisane przez ja i moj kot

Czy tylko mi przeszkadza błąd w tytule?

Co do tematu, raz musiałam założyć bokserki TŻ, bo będąc u niego dostałam okresu i trochę pobrudziłam sobie majtki i w jego luźnych gaciorach wracałam do domu.

ale wiesz, że wytykasz błędy,a odpowiadasz nie na temat?

mój:
szlafrok, skarpetki ze smileyem (do spania, takie luźnie i rozciągliwe, z wełny, w moje by nie wszedł, bo ja mam stópkę 34, a on 42), raz mój sweterek z angory, bo mi się zbiegł w praniu

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Mam stopę w rozmiarze 38/39, on 41. Jak można się domyślić, zdarza nam się "wymienić" skarpetkami Szczególnie czarnymi, bez nadruku.

[Nightmare666]

Napisane przez mantas

Dobrze, że nie na odwrót

Słuszna uwaga

[bedeliciuos]

Napisane przez ja i moj kot

Czy tylko mi przeszkadza błąd w tytule?

ja nie widzę żadnego błędu

[kasztanka3]

Napisane przez bedeliciuos

ja nie widzę żadnego błędu

Ubieramy siebie w daną rzecz, a nie spodnie, buty czy sukienkę. Rzecz możemy co najwyżej założyć.

[PinkSlip]

Mój regularnie chodzi w moich kapciach. Nieważne że ma swoje, nieważne że moje mają rozmiar 36 a jego stopa 42 i majda piętami po ziemi

[JohnLena]

Napisane przez kasztanka3

Ubieramy siebie w daną rzecz, a nie spodnie, buty czy sukienkę. Rzecz możemy co najwyżej założyć.

Może autorce chodziło o np ubranie butów w rękawiczki
Ode mnie TŻ pożycza skarpetki.

[bedeliciuos]

Napisane przez kasztanka3

Ubieramy siebie w daną rzecz, a nie spodnie, buty czy sukienkę. Rzecz możemy co najwyżej założyć.

znowu to samo? dajcie spokój, tak się po prostu u nas mówi chyba nikt nigdy tego nie zaakceptuje

[chwast]

tak jak było zimno to moje bluzki pod spód, raz moje majtki, raz skarpetki (choć do dziś nie wiemy jakim cudem bo ja mam małą stópkę a on wielką girę )
ubiera też moje laczki