|
|
#61 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 565
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
Cytat:
![]() Czy dokładnie przeczytałaś to, co Ci pisałam? Właśnie w tym rzecz, że jeśli wybierzesz faceta zanim rozwiniesz swoje zainteresowania (w tym przypadku ekologia), to jakim cudem możesz uwzględnić swoje pasje wybierając partnera? Skoro jeszcze sama nie odkryłaś, co pokieruje Twoim życiem? Jeżeli facet, którego opisałaś, ożenił się z dziewczyną w wieku 20-stu lat, zanim rozwinął swoje pasje intelektualne, to może się nagle obudzić ze świadomością, że wybrał sobie na żonę kogoś, kim teraz pogardza jako osobą nie dorastającą mu do pięt pod względem posiadanej wiedzy i wykształcenia i powinien był założyć familię z jakąś doktorantką. Oczywiście to tylko przykład, nie musi tak być, ale może. Próbujesz mi udowodnić, że małżeństwo nie przeszkadza w rozwijaniu swoich zainteresowań i zawodu, tylko że ja to wiem. Ja zwracam uwagę na zupełnie coś innego, na fakt, że większość osób u progu dorosłości nie zna samych siebie, więc w tym wieku wybieranie kogoś na całe życie to loteria. Ja na przykład wygrałam na tej loterii główny los, ale statystyki mówią, że dzisiaj co trzecie małżeństwo zawarte przed 25 r.ż. rozpada się w przeciągu roku. Statystykę zapamiętałam z jakiegoś artykułu na natemat.pl
__________________
Razem od 6 sierpnia 2007 Zaręczeni od 5 grudnia 2012 Wychodzę za mąż 20 czerwca 2014 Edytowane przez cukraktywna Czas edycji: 2013-04-28 o 20:49 |
|
|
|
|
|
#62 | |
|
Japońska rzepa
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 367
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
Cytat:
I dla mnie bez sensu jest związek,w ktorym nagle ktoś odkrywa,że coś go interesuje,a druga osoba gardzi tobą,bo to lubisz. To jakaś paranoja.Poza tym uwzględniac pasje wybierając partnera? To też takie troche płytkie.Nie zawsze facet odpowiada Twoim zainteresowaniom.Facet,którego opisałam to mój facet I wręcz cieszy się,że nie interesuję się tym co on,bo wtedy nie miałby swojej odskoczni i chwili dla siebie,takiej tylko dla siebie.W taki sposób mozemy sie uzupełniać,bo ja wspieram jego pasje,on moje,które są diametralnie inne.I nie czuję się poszkodowana,że moj facet nie rozumie moich pasji,dopóki mnie w nich wspiera.Ja myślę,że to nie jest kwestia wieku,a dojrzałości,jak ktoś zauwazył w wątku "panny młode <25".Są osoby,które w wieku 20 lat tyle przeszły,że znają "siebie" na wylot,a są osoby (znam takie osobiście ),które mając 36 lat ubierają się w hello kitty,siedzą na zmywaku w Anglii i dalej uważają,że zrobią karierę,ale tak naprawdę nie wiedzą co w życiu robić ,kim są,do czego dążą.
__________________
Cause he gets up in the morning, And he goes to work at nine, And he comes back home at five-thirty, Gets the same train every time. ’Cause his world is built ’round punctuality, It never fails. |
|
|
|
|
|
#63 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 014
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
Cytat:
Wg danych z urzędów z przed kilku lat najpopularniejszy jest sierpień- , wrzesień ,czerwiec, październik, lipiec dopiero potem kwiecien grudzień i maj .Może to sie zmienia z roku na rok ale kilka procent nie 13 % http://fajnewesele.pl/bank-pomyslow/...wybrac-na-slub ------------------------------------------------------------------- Cytat:
Myśle ze to ma znaczenia skoro niektórzy tu argumentują ze lepiej sie zaręczyć wczesniej bo sale trzeba rezerować dwa lata wcześniej a to prawda tylko w przypadku najpopularniejszych miesięcy i dni czyli sobota sierpień czerwiec a wesele mozna spokojnie zorganizować w kilka miesięcy, wiec mysle że to najmniej istotny argument. Cytat:
Straszne te statystyki Edytowane przez Dione Czas edycji: 2013-04-28 o 23:16 |
|||
|
|
|
|
#64 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 570
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
Cytat:
Kolejna co ma połączenie orgazmu i sraczki na dźwięk słowa zaręczyny... Poza tym tak jak piszesz jak się nastawiłaś i jaka jesteś najarana na te zaręczyny wcale bym się nie zdziwiła gdyby Twój chłopak się rozmyślił.
__________________
Kiedy kobieta ma na sobie uśmiech, cała reszta to tylko dodatki do stylizacji ![]() Kocham i jestem kochana ![]() ♥14.12.2015♥ Moje malutkie-największe szczęście |
|
|
|
|
|
#65 |
|
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
nie przeczytałam całego wątku, jedynie pierwszy post autorki i o czym pomyślałam? czy mieszkacie razem, czy jesteś pewna tego, ze chcesz, żeby to był Twój mąż, czy umiecie się dogadywac w kwestii finansowej i każdej innej, czy może zależy Ci na świecidełku, żeby pokazać koleżankom?
|
|
|
|
|
#66 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
Mój były facet zrobił dokładnie to samo. Ba, mówił mi, że wybrał już pierścionek... Kiedy za jakiś czas się zapytałam, co to była za akcja, czemu tak gadał, to stwierdził, że go poniosło i wcale tak nie myślał i nie chciał. Doskonale Cię rozumiem, bo to przykre jest. Dlatego mam alergię na panów, którzy tak gadają bez pokrycia. Na szczęście to już były facet.
__________________
Jest git
|
|
|
|
|
#67 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 820
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
Autorko!
Na moje oko nie dojrzałaś do takich decyzji, rozumiem chwilowe ciśnienie na takie tematy (jakąś tygodniową fazę nie wiadomo czemu ale później przechodzi) ale nie taki nacisk na chłopaka. Nie potępiam zaręczyn w twoim wieku, sama mam tyle lat co ty I uważam, że to normalny wiek na zaręczyny dla dziewczyny, która jest ze swoim facetem długo. Ale!!! -> z tego co zrozumiałam, twój chłopak jest w twoim wieku. Zdajesz sobie sprawę z tego, że jednak oni trochę później myślą o takich sprawach? Mam dość racjonalne podejście do tej kwestii - jak dla mnie chłopak oświadczyć powinien się najwcześniej na ostatnim roku studiów lub tuż po nich, kiedy ma dobrą stałą pracę. Może jestem mało romantyczna... Wiem, że zaręczyny nie oznaczają od razu ślubu i sama nie kojarzę ich z automatycznym gorączkowym przygotowywaniem ceremonii ale jednak jakaś stabilizacja finansowa być musi.Z drugiej strony, znam conajmniej 3 pary które pobrały się, gdy oboje byli jeszcze na studiach - nie było to 20 lat temu ale w przeciągu ostatnich kilku lat! Super łączą pracę i studia, ''samorealizację'' z byciem razem, czekają po prostu z dzieciakami. Tak wiele par mieszka razem na studiach i wiedzą, że będą już razem - jeżeli więc dla kogoś ślub jest ważny to nie widzę powodu, by go nie brać po długoletnim związku. Ja tam wierzę w małżeństwo z miłości. Nie ma na to reguły, 'przechodzone' związki i branie ślubu tylko i wyłącznie po 25 roku życia zwykle niewiele daje, te małżeństwa wcale szczególnie lepsze od tych 'młodych' nie są ale widać, że autorką kierują złe powody do zaręczyn. edit: Ale najważniejsze! To, jak zachował się twój facet to po prostu porażka. Z takich rzeczy się nie żartuje i nie gada się bez potrzeby. Na twoim miejscu zastanowiłabym się nad tym związkiem.
__________________
Baby I can feel your halo Pray it won't fade away |
|
|
|
|
#68 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 23
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
cześć Wam
długo nie wiedziałam co mam właściwie odpisać, wiele z Was zarzuciło mi, ze jestem niedojrzała, a nawet, ze powinnam iść do psychologa. Przemyślałam to i może faktycznie macie rację.podczas tej ostatniej rozmowy, o ktorej Wam pisałam mój chłop w odpowiedzi na natrętne dociekanie DLACZEGO TAK MOWIŁ, OBIECYWAL powiedział, co zmienią te 2 miesiące-pytam więc jakie 2 miesiące? "no, jak zaręczymy się 2 miesiące później..."więc ja na to: ale co zmienią te 2 miesiące? czemu nagle chodzi ci o kolejne 2 miesiące?" odpowiedział, że zmieni się jego stan konta ( zaczął wtedy taką pierwszą poważną pracę) oczywiście już tego nie brałam tak do siebie jak poprzedniej deklaracji i nawet spodziewałam się, ze znów to zrobił, znów się zdeklarował, choć już nie tak oficjalnie i znów to olał...ale juz nie mam zamiaru poruszać tego tematu, zastanawiam się tylko, czy kiedyś to nastąpi i dlaczego się tak zachowuje podczas gdy ani mu tego nie wymuszam, ani się niczego nie domagam... nie rozumiem. a Wy drogie dziewczyny, kolejny raz napiszcie mi jaka jestem dziecinna, ponieważ myślałam ze to co mowi człowiek, który nigdy dotąd mnie nie oszukał okaże się prawdą... i ze on patrzy doroślej na nasz związek. ściskam |
|
|
|
|
#69 | |
|
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
Cytat:
a ja kolejny raz zapytam - mieszkacie razem? pracujecie obydwoje, macie perspektywy na wspólna przyszłość, czy pierścionek potrzebny Ci jest, żeby koleżankom bling bling na palcu pokazać? |
|
|
|
|
|
#70 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
Cytat:
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
|
|
|
|
#71 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 23
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
"nigdy dotąd" poza tą sytuacją, myślałam, że to zrozumiałe.
Nie mieszkamy ze sobą, bo on twierdzi, ze nie będzie się zaręczał póki nie mieszkamy razem, bo to bez sensu, wg niego. Ogólnie mamy wspólne plany, myślimy o przyszłości, dobrze się dogadujemy itd.
Edytowane przez Weronika_92 Czas edycji: 2013-06-24 o 10:58 |
|
|
|
|
#72 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
a najważniejsza kwestia- finanse? i kiedy zamierzacie ze sobą zamieszkać?
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#73 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 23
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
czy finanse a wlaściwie brak są takim dużym problemem, żeby się nie zaręczać? ;p w takim razie biedni ludzi w ogóle nie powinni brać ślubu?
nie jest źle, ale mogłoby być lepiej, wiadomo. ja chciałabym zamieszkać razem już teraz, a on mówi, ze też już by chcial, ale ciężko by nam było się utrzymać mimo wszystko, z czym się zgadzam i na to nie napieram... |
|
|
|
|
#74 | |
|
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#75 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
jak dla mnie zaręczyny = lada moment robimy przygotowania do ślubu. resztą nieistotny w tym momencie ślub. na wspólne życie też trzeba mieć kasę.
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#76 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 23
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
w takim razie nigdy nie doczekam się ślubu, przecież już za mnie zdecydowałyście jak drogi ma być
![]() czyli dopoki nie będziemy mieć pieniędzy na "ślub, rodzinę, czy co tam jeszcze." to mam nie myśleć o zaręczynach? mam najpierw uzbierać sobie spory kapital żeby mieć pewność, ze mi nie braknie, a dopiero potem mogę się zaręczać...ahaaaaaa nie wiedziałam, ze tak to działa ![]() zresztą, jakie 15 lat z pierścionkiem i zbierać pieniadze? za 2, 3 lata już będziemy zdolni finansowo aby się utrzymać bez niczyjej pomocy. przeinaczacie wszystko. zresztą, DLA CIEBIE po zaręczynach lada moment ślub, to swietnie! ale nie każdy ma takie podejście JAK TY i wyobraź sobie, ze DLA MNIE najlepiej mieć te 2, 3 lata na wszelkie przygotowania. NIE KAŻDY jest taki jak TY I NIE KAŻDY ma ochotę uganiać się za salą, orkiestrą itd. Edytowane przez Weronika_92 Czas edycji: 2013-06-25 o 00:29 |
|
|
|
|
#77 | |
|
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#78 | |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
Cytat:
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
|
#79 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 23
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
a ty jesteś wredną, nieempatyczną babą, ktora nie potrafi się zachować. w większości twoich komentarzy widać jad. no ale skoro to twoje jedyne zajecie, co można poznać chocby po ilości komentarzy. siedź sobie dalej na wizażu i spędzaj swoje życie, noł lajfie. nie potrzebuję Twoich bezcennych rad, więc nie udzielaj się w tym wątku, bo nic mądrego nie wnoszą tylko właśnie jad, żegnam.
|
|
|
|
|
#80 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
Cytat:
Jak nie ma problemu to po co w ogóle ten wątek zakładałaś ![]() ---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ---------- Cytat:
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|||
|
|
|
|
#81 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
jestem noł lajfem? aha. a ja sądziłam, że mam sesję przez najbliższe 3 tygodnie i sobie robię przerwy w nauce na wizażu.
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#82 | |
|
potworkowa
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: u Jego boku :)
Wiadomości: 13 222
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
Cytat:
![]() a facet pod taką presją w końcu rzuci w cholerę autorkę wątku, albo rzuci w autorkę pierścionkiem, żeby mogła sie już nim chwalić na lewo i prawo ![]() ---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ---------- ale to drugie raczej poskutkuje rzuceniem faceta przez autorkę z braku "idealnych" zaręczyn, nie bedzie co opowiadać |
|
|
|
|
|
#83 |
|
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
|
|
|
|
|
#84 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
biedna smutna ja. a mogłam nie iść na weterynarię tylko coś innego i być już po sesji jak moje współlokatorki...
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#85 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
Dziewczyny proszę o spokój i kulturę wypowiedzi.
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
|
|
|
#86 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
Też uważam dziewczyny że przesadzacie. Może i autorka nie zachowuje się do końca poważnie ale to nie znaczy że musicie ją zjechać od góry do dołu, nie sądzę żeby to miało jej jakoś pomóc.
Co do autorki. Na wszystko przychodzi odpowiedni czas, nic nie damy rady przyśpieszyć. Myślę że twój chłopak też bardzo by chciał się z tobą zaręczyć ale właśnie, zaręczyny to jest poważny krok i nie można go tak od razu podjąć. Trzeba to przemyśleć, wiedzieć kiedy możemy sobie na to pozwolić a kiedy nie. Chcieć nie znaczy od razu móc. Pieniądze niestety żądzą tym światem i bez nich ciężko cokolwiek osiągnąć, nie warto się denerwować z tego powodu bo rzadko na prawdę rzadko wszystko idzie dokładnie tak jakbyśmy tego chcieli, czasami trwa to po prostu trochę dłużej. I nic w życiu nie jest albo czarne albo białe...
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
|
|
|
|
#87 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 955
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
Przeczytałam cały wątek... jestem nieco starsza od autorki i muszę przyznać, że pół roku temu stałam w podobnej sytuacji.
Tylko, że ja od 17 roku życia stoję na własnych nogach, z TŻetem mieszkam od ponad 2 lat. On jest starszy a ja jestem mentalnie "stara". Jakiś czas temu też miałam plan kiedy co i jak, podobny do autorki wątku zresztą, ślub przed 22, dzieci przed 30... Ale kurcze im lepiej poznaje swojego TŻta i im bardziej pogłębiam się w swoje studia zdaje sobie sprawę z tego, że wiele jeszcze chce zrobić. Chce się jeszcze rozwijać może nie w ramach swojego hobby ale w ramach przyszłego zawodu. Chętnie będę to robić z obrączką na palcu, ale przestałam postrzegać czas cyframi, mówimy cały czas o dwóch stronach, rozwoju dwojga ludzi to, że ludzie mnie pomimo wieku 21 lat oceniają na 30 nie znaczy, że mój TŻ musi mieć takie same potrzeby. Ale dobrze mi z nim i szanuje jego decyzje, cieszę się czasem spędzonym z nim i tym, że mogę się rozwijać przy jego boku. Każdy jednak ma swoje oczekiwania i nie dziwie się, że autorka skoro już nakręciła się na pierścionek, odliczała dni.W końcu to o swoim ślubie większość dziewczynek marzy już w przedszkolu. I nie ma nic dziwnego w tym, że autorka czuje się zawiedziona |
|
|
|
|
#88 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
z tym bym akurat nie przesadzała.
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#89 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 955
|
Dot.: Chłopak mnie oszukał, a ja dałam się nabrać!
To było akurat celowe przekoloryzowanie, ale znam osobiście dziewczyny które mimo braku chłopaka w liceum latały po salonach sukien ślubnych i mierzyły. Planowały też ślub ze swoim idolem... :P
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:40.








I dla mnie bez sensu jest związek,w ktorym nagle ktoś odkrywa,że coś go interesuje,a druga osoba gardzi tobą,bo to lubisz. To jakaś paranoja.Poza tym uwzględniac pasje wybierając partnera? To też takie troche płytkie.Nie zawsze facet odpowiada Twoim zainteresowaniom.
),które mając 36 lat ubierają się w hello kitty,siedzą na zmywaku w Anglii i dalej uważają,że zrobią karierę,ale tak naprawdę nie wiedzą co w życiu robić ,kim są,do czego dążą.










