Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17!

[tweedledee]

Napisane przez Myszolka91

witam sie w 35tygodniu znowu pogoda byle jaka i chyba cos mnie bierze. gardlo drapie i jakis kaszel mam,rozchorowac sie w tym momencie to masakra.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41499455]Nie, nie dziewczyny, Mały nie jest naswietlany i bardzo nie chce, żeby był... Może mu już bilirubina spadła...
A ja już dawno mogę wyjść, mną sie tu już nie interesują, w karcie gorączkowe mam wpisane czeka na dziecko i tyle. Siedzę tu jak w hotelu oby mi tylko z zastoju nie skoczyła temperatura..

A tak to trzymam kciuki za kolejne porody

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
Super Perse, trzymamy kciuki, żeby nie trzeba was było dłużej zatrzytmywać!

Napisane przez Agrafka86

A jak to jest z cc? Jak ja mam pewne, że sn nie ma szans. To jak oni to ustalają? Będę za tydzień na wizycie to się będę pytać gina, ale może Wy mi wcześniej powiecie

A jakie masz wskazania do cc?

[surka]

Napisane przez tweedledee

Aaa i czemu masz dalej wizyty co 4 tyg? Ja ju7ż mam normalnie co 3

Ja też mam co 4 tyg, ostatnio byłam w 34 tc, a następną wizyt ę będę miała w 38 tc

[Neni1984]

Napisane przez Margosia__

Nenni.. ja kiedyś mojego zamknęłam w szafie, a już nawet po osiedlu za nim biegałam i szukałam ;p A tam sobie słodko spał i nie reagował na nic, a jak mu się znudziło po paru godzinach(!!!) to zaczął miauczeć
Ale ja się wtedy uryczałam

Już 3 razy zajrzałam do każdej szafy

[misiaczka555]

Napisane przez surka

Przebarwienia, ja mam na buzi dużo przebarwień, bez dobrej tapety z domuu nie wyjdę

Buuuuu a skad ci sie to wzięło? I od kiedy?

Napisane przez tweedledee

Dziękujemy

No, ale aż taka twarda nie byłam, wpadły chipsiki... no ale w ilości znacznie mniejszej niż wcześniej

A co do mamy To moja jest taka typowo nadopiekuńczo-nadopiekuńcza Któraś z Was już pisała ostatnio, że jej mama strasznie wszystko przeżywa i każdy ból dla niej oznacza mega cierpienie i śmierć U mnie jest podobnie
Cialge słyszę, że ona by chciała za mnie urodzić, albo chociaż wziąć ten ból na siebie, hahah Moja mama to straszny kosmos, nie da sie jej nie kochać

I co ciekawe taka nadopiekuncza mama moze zameczyc paradoks bo przecież chce dobrze
Hm....czyli chipsiki były?

[tweedledee]

Napisane przez dzoan

Cześć Dziewczyny,
ale miałam do d...y noc. Najpierw po 2 obudził mnie alarm jakiegoś pie.rzonego auta..wył i wył..wiązanki melodyjek ciągle od nowa leciały..myślałam, że mnie coś trafi.. po ch.j komuś alarm jak go później nie słyszy godzinę to na pewno trwało nim ucichł.. może ktoś zdążył rozłożyć auto na części w tym czasie..i dobrze by było
A najgorsze, że w tym samym czasie strasznie źle się czułam.. łapały mnie bóle krzyża głównie..coś jak na @ ale bardzo intensywne..nie mogłam się przekręcać na boki, bo dochodziły jakieś kłucia w podbrzuszu.. zresztą żadna pozycja nie przynosiła ulgi.. chodziłam po mieszkaniu, wtedy było mi lepiej.. a jak się kładłam to od nowa.. Usiadłam raz na kibelek myśląc, że może to pęcherz nie opróżniony, to poczułam rwanie w pochwie i ból w krzyżu.. Położyłam się podkładając więcej poduch pod głowę i plecy i już nawet zaczęłam liczyć odstępy choć nie wierzyłam, że to TE bóle..Lol strasznie się wiercił i kręcił.. wypinał się jakoś inaczej niż zwykle.. jakby teraz był po drugiej stronie.. nie mogłam w ogóle leżeć na lewym boku, bo mnie 'uwierał' strasznie Nie wiem kiedy przeszło.. ostatni raz spojrzałam na zegarek przed 4..

Łączę się w bólu, też coraz częściej mam takie nocki A ból w podbrzuszu w nocy akurat to u mnie standard - póki obrócę się z boku na bok, jęczę jak zażynany staruch, aż dziwne, że tż się wtedy nie budzi, zwłaszcza, że jeszcze całe łóżko trzeszczy

Napisane przez arrabbiata

Hej. Odetchnęłam- dom udało się uratować! Woda dotarła pod próg więc dosłownie 1cm brakło, żeby się wlała do domu. Ale straż koło północy, dopiero, w ostatniej chwili, dała nam worki pod drzwi. I woda powoli opada. Podwórko to jezioro, ale to nic- grunt, że dom uratowany
Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia, wczoraj przeżywałam gehennę.



O kurde, to ja jedyna będę na Kamieńskiego? Cholera, myślałam, że przetrzesz szlaki

Super wiadomość! Chociaż o ten jeden stres mniej

[surka]

Ewusia709

Za tc Dasz radę w opiece nad Tymusiem

Napisane przez misiaczka555

Buuuuu a skad ci sie to wzięło? I od kiedy?

Wyskoczyły mi gdzieś w połowie ciąży, wyskoczyło samo z siebie, taki urok mojej ciąży, po ciąży powinno trochę zejść, ale nie łudzę się, że same zejdą wszystkie

[misiaczka555]

Domciatko pewnie tak byłoby najzdrowiej, ale przy tej diecie cukrzycowej i tak mam dużo kombinowania z jedzeniem, dlatego tak od razu o tabletkach pomyślałam wiem leniuch ze mnie straszny...

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez surka

Ewusia709

Za tc Dasz radę w opiece nad Tymusiem



Wyskoczyły mi gdzieś w połowie ciąży, wyskoczyło samo z siebie, taki urok mojej ciąży, po ciąży powinno trochę zejść, ale nie łudzę się, że same zejdą wszystkie

O kurcze to współczuje. I to na twarzy trzymam kciuki zeby ci wszystkie pięknie znikły po porodzie

[tweedledee]

Ewusia za tydzień

Napisane przez Rockyyy

Pisałam z Karolajn.Nie wie kiedy wyjdą bo mała ma dalej żóltaczke....
ogólnie tak fajnie mi napisała ze przepadli oboje i są Hanią zaczarowani az mi ciepło na serduchu i jeszcze bardziej sie nie moge Laury doczekac

też uwielbiam czytać takie informacje i chociaż małego mam jeszcze w brzuchu, to rozumiem ich niesamowicie

Napisane przez Margosia__

Ok według życzenia
To idę karmić Młodego co by przytył i wyssał ze mnie jeszcze trochę zbędnej tkanki tłuszczowejHe he he ))


A Mama naprawdę musi Cię Kochać

Wredota
A mama tak, momentami aż za bardzo, pocieszam się tym, że moja siostra też to przerabiała

Napisane przez misiaczka555

I co ciekawe taka nadopiekuncza mama moze zameczyc paradoks bo przecież chce dobrze
Hm....czyli chipsiki były?

Ano Ale malutko i zwykłe solone, a nie najgorsze syfy




No i w końcu mogę się przywitać w moim magicznym 33tc

Jeszcze tylko 5 tygodni...

Ja z rana masakrę przeżyłam, bo mi się w domu mrówki zalęgły i za cholerę nie wiem, gdzie tż zostawił garki na wierzchu po kolacji, to te sobie hasały całą noc po nich w najlepsze nienawidzę tych wrednych maluchów

[madi82]

Dziewczynki ....wychodze dzisiaj!!!!
Wyniki ok,po powrocie do fenoterolu brzuch nie boli...wiec z drzacym serduchem,ale wracam do domku

W pt moj gin,zobaczy co i jak i mam nadz.ze nie bedzie juz takich akcji.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[katarzynkajg]

Żegnam się na razie, ide na te zakupy choć nie chce mi sie okropnie głowa mi pęka prze ta pogodę. Do później paa

[dzoan]

Oliath- brawa za pępuszek i dla męża no tak..do Rollsa jeansy..toż to nie wypada
Perse- laktacja na pewno się unormuje, musisz przetrwać nawał za wagę Artusia.. teraz już tylko mocne by żółtaczka minęła
karolajn- no i dla Malutkiej też żółtaczka a kysz!
madi -trzymaj się dzielnie
malaczarnakejt - za lecące w dół d-dimery..ciuszki śliczne i za dentystę
katarzynka- za wizytę
Agrafka- za 33 tc.
iwonka- fałszywy alarm jednak
Rocky- brawa za 40-echę
Sofina- za dziewuszkę
Myszolka- za 35 tc i precz przeziębieniu!
arrabiatta- całe szczęście nie zalało domu!
Rocky- dziękuję
idzia- za 36 tc. - 9 miesiąc
magolina- to u mnie 50zł będzie za wymaz ogólnie jutro wydamy u gina 190zł! 140 wizyta i 50 pacior
magdalen- za 39 tc.. tulam Cię mocno
baloniku- za 38 tc.
Neni- kindziorek na pewno się znajdzie.. Mój kocur nie raz schował się w jakieś mniej typowe dla niego miejsce.. chodziliśmy, szukaliśmy, a później okazywało się, że np. leżał jak posąg z podwiniętymi łapkami na komodzie pod kurtkami i gały w nas wlepiał.. my go nie widzieliśmy, a on ani myślał się ujawnić

[surka]

Napisane przez tweedledee

No i w końcu mogę się przywitać w moim magicznym 33tc

Napisane przez madi82

Dziewczynki ....wychodze dzisiaj!!!!
Wyniki ok,po powrocie do fenoterolu brzuch nie boli...wiec z drzacym serduchem,ale wracam do domku

W pt moj gin,zobaczy co i jak i mam nadz.ze nie bedzie juz takich akcji.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super wieści

Ale jestem mega wściekła, fachman zrobił sobie dzisiaj wolne Ten remont nigdy się nie skończy

[misiaczka555]

Wszamalam jajecznicę z pomidorkami na 2 sniadanie, zielona herbatka wypita.
Zmykam na miasto, zajde do apteki, zrobię zakupy spożywcze w PiP i pochodzę za jakaś sukienka dla mnie i moze jakies sandalki wygodne.
O i jeszcze truskawy jestem uzależniona
Ps. Bedą zakupy w strugach deszczu

[malaczarnakejt]

Napisane przez arrabbiata

Hej. Odetchnęłam- dom udało się uratować! Woda dotarła pod próg więc dosłownie 1cm brakło, żeby się wlała do domu. Ale straż koło północy, dopiero, w ostatniej chwili, dała nam worki pod drzwi. I woda powoli opada. Podwórko to jezioro, ale to nic- grunt, że dom uratowany
Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia, wczoraj przeżywałam gehennę.



O kurde, to ja jedyna będę na Kamieńskiego? Cholera, myślałam, że przetrzesz szlaki

cudownie! Niech woda idzie w cholerę, a podwórko niech wysycha, żeby wózek miał gdzie stać

Ja już po wizycie u dentysty, niby gorszy ząb, a poszło o wiele szybciej i bezboleśnie nawet zastrzyk ze znieczuleniem nie bolał wcale
I okazało się, że trzeci ząb się p. dr wydawał widocznie, bo dziś nic tam nie było Kontrola za pół roku

[tweedledee]

Napisane przez madi82

Dziewczynki ....wychodze dzisiaj!!!!
Wyniki ok,po powrocie do fenoterolu brzuch nie boli...wiec z drzacym serduchem,ale wracam do domku

W pt moj gin,zobaczy co i jak i mam nadz.ze nie bedzie juz takich akcji.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super!!!

[madi82]

Eveewe,ja z takimi leuko, zazywalam urosept,kupilam sok 100%bez cukru z zurawiny i pieknie zmalaly.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misiaczka555]

Napisane przez madi82

Dziewczynki ....wychodze dzisiaj!!!!
Wyniki ok,po powrocie do fenoterolu brzuch nie boli...wiec z drzacym serduchem,ale wracam do domku

W pt moj gin,zobaczy co i jak i mam nadz.ze nie bedzie juz takich akcji.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Suuuuuper czekamy

[madi82]

Napisane przez surka

Super wieści

Ale jestem mega wściekła, fachman zrobił sobie dzisiaj wolne Ten remont nigdy się nie skończy

Jak mogl..dziadyga..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kathe]

znow boli... do tego czuje jelita ze za chwile kaza mi isc na duza k

[lachryma]

witam się w kolejny piękny, deszczowy dzień

arrabbiata- oby już przestało padać.
rockyyy- no gratulacje za konkretny tydzień
kejt- za dentystę
perse- brawa za wagę synka
dzoan- współczuję takich nocnych przygód...
ewusia- za tydzień
neni -jak kotek? znalazł się?
madi- suuuoper, że wychodzisz

[dzoan]

Napisane przez tweedledee

Łączę się w bólu, też coraz częściej mam takie nocki A ból w podbrzuszu w nocy akurat to u mnie standard - póki obrócę się z boku na bok, jęczę jak zażynany staruch, aż dziwne, że tż się wtedy nie budzi, zwłaszcza, że jeszcze całe łóżko trzeszczy

Mój też nic nie słyszy.. nawet tej nocy nie wiedział, ze się najęczałam, nakręciłam i nałaziłam po mieszkaniu Z jednej strony dobrze, ale z drugiej już wiem kto będzie wstawał do marudzącego dziecka

Napisane przez tweedledee

No i w końcu mogę się przywitać w moim magicznym 33tc

Jeszcze tylko 5 tygodni...

Ja z rana masakrę przeżyłam, bo mi się w domu mrówki zalęgły i za cholerę nie wiem, gdzie tż zostawił garki na wierzchu po kolacji, to te sobie hasały całą noc po nich w najlepsze nienawidzę tych wrednych maluchów

za tydzień

Kiedyś mieliśmy w mieszkaniu mnóstwo mrówek.. normalnie sznurkiem chodziły do kosza na śmieci przez pół kuchni.. obrzydliwe to było i wstyd.jakbyśmy na śmietniku mieszkali .. w ogóle pełno ich było w całym mieszkaniu.. Ojciec jakiś środek trujący przyniósł, który nanosiło się na kawałeczek ugotowanego jajka na twardo, w kilku miejscach w domu się to wyłożyło..mrówki zabierały 'jedzonko' z trutką do królowej i tym sposobem pozbyliśmy się mrówek na amen wydaje mi się, że sama królowa wyszła wtedy ze swojej skrytki.. pewnie źle się poczuła po jedzonku i roztrzasnęliśmy ją..reszta w żałobie poszła się podpiąc pod inne królestwo(ku.estwo)

Napisane przez madi82

Dziewczynki ....wychodze dzisiaj!!!!
Wyniki ok,po powrocie do fenoterolu brzuch nie boli...wiec z drzacym serduchem,ale wracam do domku

W pt moj gin,zobaczy co i jak i mam nadz.ze nie bedzie juz takich akcji.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jupi

[Anulka_p]

Napisane przez domciatko

Neni dziewczyny a mnie dziś rano bolał brzuch jak na okres.
jeszcze byłam w łóżku, nie chciało mi się wstawać i tak mnie zaczęło podbrzusze boleć jak na okres.
no ale teraz już nic.

cos przepowiadające to? czy nic??

Kiedy mówiłam mojej Pani gin o takim bólu, to mówiła, że to typowe przepowiadające.

Napisane przez Ewusia709

Dzień dobry !!!

Witam się z rana, cały czas czytam co tam u Was

My się dziś witamy podobnie jak Rocky z Laurą w 40 tygodniu

Napisane przez madi82

Dziewczynki ....wychodze dzisiaj!!!!
Wyniki ok,po powrocie do fenoterolu brzuch nie boli...wiec z drzacym serduchem,ale wracam do domku

Szkoda, że nadal ten wstrętny lek, ale skoro pomaga na bóle brzuszka, to tak jest lepiej. Dobrze, że będziesz mogła wypoczywać w domu.

Napisane przez Kathe

znow boli... do tego czuje jelita ze za chwile kaza mi isc na duza k

Może się rozkręci. Oby. Trzyma kciuki

[idzia111]

Napisane przez madi82

Dziewczynki ....wychodze dzisiaj!!!!
Wyniki ok,po powrocie do fenoterolu brzuch nie boli...wiec z drzacym serduchem,ale wracam do domku

W pt moj gin,zobaczy co i jak i mam nadz.ze nie bedzie juz takich akcji.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

fajnie tak wyjsc ze szpitala

[Neni1984]

Znalazł się kot mój!!
Szukałam go na klatce i koło bloku, a ten się zainteresował, że wyszłam z domu i czekał na mnie pod drzwiami jak wróciłam

[dzoan]

Idę się szykować..przyjaciółka po 12 zaprasza na kawę.. a ja jeszcze ic ze sobą nie zrobiłam
Dostałam też smsa od koleżanki, że ma trochę ciuszków dla mnie po ich synku.. Tylko kwestia umówienia się na kawę, by to sobie przekazać..fajnie mama nadzieję, że będzie trochę tych najmniejszych rozmiarów

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez Neni1984

Znalazł się kot mój!!
Szukałam go na klatce i koło bloku, a ten się zainteresował, że wyszłam z domu i czekał na mnie pod drzwiami jak wróciłam

i tym sposobem nie znasz jego skrytki
super, że się znalazł

[madi82]

Napisane przez dzoan

Mój też nic nie słyszy.. nawet tej nocy nie wiedział, ze się najęczałam, nakręciłam i nałaziłam po mieszkaniu Z jednej strony dobrze, ale z drugiej już wiem kto będzie wstawał do marudzącego dziecka

za tydzień

Kiedyś mieliśmy w mieszkaniu mnóstwo mrówek.. normalnie sznurkiem chodziły do kosza na śmieci przez pół kuchni.. obrzydliwe to było i wstyd.jakbyśmy na śmietniku mieszkali .. w ogóle pełno ich było w całym mieszkaniu.. Ojciec jakiś środek trujący przyniósł, który nanosiło się na kawałeczek ugotowanego jajka na twardo, w kilku miejscach w domu się to wyłożyło..mrówki zabierały 'jedzonko' z trutką do królowej i tym sposobem pozbyliśmy się mrówek na amen wydaje mi się, że sama królowa wyszła wtedy ze swojej skrytki.. pewnie źle się poczuła po jedzonku i roztrzasnęliśmy ją..reszta w żałobie poszła się podpiąc pod inne królestwo(ku.estwo)

jupi

Hehe..ostatnie zdanie jest najlepsze....ku.estwo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tweedledee]

Napisane przez dzoan

Mój też nic nie słyszy.. nawet tej nocy nie wiedział, ze się najęczałam, nakręciłam i nałaziłam po mieszkaniu Z jednej strony dobrze, ale z drugiej już wiem kto będzie wstawał do marudzącego dziecka

hahahah, ja też mojemu mówię, że to on będzie wstawał do młodego Z tym, że mój jeszcze uważa, że nie potrzebuje dużo snu Taaaa

[Neni1984]

Napisane przez madi82

Dziewczynki ....wychodze dzisiaj!!!!
Wyniki ok,po powrocie do fenoterolu brzuch nie boli...wiec z drzacym serduchem,ale wracam do domku

W pt moj gin,zobaczy co i jak i mam nadz.ze nie bedzie juz takich akcji.

Super

[madi82]

Napisane przez Anulka_p

Kiedy mówiłam mojej Pani gin o takim bólu, to mówiła, że to typowe przepowiadające.







Szkoda, że nadal ten wstrętny lek, ale skoro pomaga na bóle brzuszka, to tak jest lepiej. Dobrze, że będziesz mogła wypoczywać w domu.



Może się rozkręci. Oby. Trzyma kciuki

No coz...musze znow przetrwac az organizm zalapie go,ale wole to niz taki bol straszliwy...
Dzieki dziewczynki za wsparcie!!!@

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Neni1984]

Nie wiem, czy mam ściskać tego mojego kindziorka czy na niego krzyczeć