Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17!

[czarownica1]

Napisane przez iwona335

ja mysle ze stan nasz czy po sn czy po cc jest tak wielka niewiadomą że nie rózni sie za bardzo, są kobiety które od razu potrafią wstać isc sie wykapac, siadac, a inne leżą i mdleje z bólu czy ze zmeczenia, wiec co ma byc to bedzie.
A mam nadzieje, ze my tutaj wszystkie bedziemy w pełni sił i super mobilne zaraz po porodzie

no superwomanki jesteśmy, damy radę, no bo kto jak nie my

--------

mam problemy z cukrem ale z tego nerwa, podniecenia itd zeżarłam Tżtowe ptasie mleczko (całe dwa rządki z pudełka.... ostatnie)

[surka]

Ale tu będzie cisza, jak wszystkie urodzą

[Kathe]

aa i polecam film Safe haven ktoras mowila, ze bedzie go ogladac i ja szybko tez zaczelam, po prostu jak dla mnie mega wzruszajacy... na koncu plakałam, ze maz sie pytal mnie co mi jest

[lachryma]

Napisane przez czarownica1

słuchajcie, a jak po cc wezmą mnie na salę poporodową to Tż będzie mógł być ze mną? Bo Lokatorka chyba mi na jakiś czas zabiorą tak?

myślę, że mąż będzie mógł być z Tobą a dzidzie pewnie zabiorą na podstawowe badania plus mycie itp.

[czarownica1]

Napisane przez surka

Ale tu będzie cisza, jak wszystkie urodzą

tu tak, ale na Odchowalni bedziemy królować

[Kathe]

Ghia szybko wrocisz do formy dobrze, ze samo cc bylo znosne najwazniejsze ze Ladnie Ci sie wspolpracuje z synkiem

[iwona335]

Oliath dokładnie trafiłaś w sedno z "rozpi.erdolki emocjonalnej", dokładnie tak jest ale juz uzbrajam sie w cierpliwosc

a Ty daj sobie troche czasu z organizacja zycia rodzinnego- nie wszystko musisz mieć zapiete na ostatni guzik, ciesz sie aurą miłości i radości jaka za pewne panuje teraz w każdym kacie Twojego domu

[surka]

Znalazłam fajny i cąłkiem niedrogi leżaczek, jak by któraś chciała

Bo ja 3 uniwersalnego nie będę kupować
http://tablica.pl/oferta/lezaczek-dl...t-ID2CQBP.html

[lachryma]

Napisane przez czarownica1

mam problemy z cukrem ale z tego nerwa, podniecenia itd zeżarłam Tżtowe ptasie mleczko (całe dwa rządki z pudełka.... ostatnie)

oj, dla mojego ptasie mleczko i marcepan to najlepsze smakołyki, więc ja już bym biegła szybko kupić nowe ptasie

[sammi24]

Napisane przez czarownica1

KALLISTO, ja chciałam znać dokłądny termin a teraz jak znam to s.ram w gacie ze strachu

I masz babo placek

Napisane przez Oliath

Tak mi przykro, dziewczynki, ze nie jestem na biezaco z Wami, wisze tylko na pasku i ledwo mam czas rzucic okiem czasami, ale juz cytowac i odpisywac to w ogole marzenie a tyle sie u Was dzieje teraz... jakos wiecej duzo piszecie, lobuzice, na dodatek... my sie uczymy rytmu nowego, a tu nie ma w sumie zadnego rytmu i zadnej prawidlowosci, plus teraz jeszcze Lala i maz w domu... Nawal pokarmu przeminal, Lilo po cycaniu spi gora pol godzinki, po flaszeczce od 3 do 5h, a ja sie uwijam wtedy z normalnymi obowiazkami - choc maz pomaga i dziewczyny sa swietne, to jednak wciaz mam takie poczucie nieuporzadkowania i tymczasowosci, ze glowa mala. Plus dzialam w jakims letargu jakby, na granicy snu - raz z niewiary, ze to sie DZIEJE, dwa ze zwyklego prozaicznego niewyspania.
Na pocieszenie zamowilam zakupki wlasnie, truskawy i czeresnie, nektaryny, i szarlotke, i lody waniliowe Grycan plus Manhattan Mojito, duuuzo warzyw, ciemny chlebek, dobre sery i wedliny... no po prostu .
Ehh, jeszcze do Was wroce w starym stylu, obiecuje!...

Czym się przejmujesz teraz rodzinka najważniejsza każda z nas z pojawieniem się malucha pewnie zniknie na jakiś czas albo ograniczy wizaż. Taka kolej rzeczy
Tak bardzo Ci, Wam zazdroszczę, ze jesteście razem z malutką jakie pyszności będziesz miała, mniam

[Oliath]

Napisane przez kallisto89

Ciągle nachodzą mnie myśli, że nie będę dawać sobie rady z małym, będę zmęczona i poirytowana i przez to nie będę potrafiła okazać mu tyle miłości ile bym chciała, nie chcę zostać wyrodną matką przez głupie zmęczenie i nieporadność:banghead: nie wiem czy rozumiecie o co mi kaman, nie umiem tego dokładnie ubrać w słowa:banghead:

Pewnie bedziesz czasem zmeczona, zla, rozdrazniona, zniecierpliwiona, pelna pretensji, zalu i zagubienia, ale zblizajac sie do wrzeszczacego tobolka w lozeczku poczujesz jedno - spadajacy z kazdym krokiem z ramion i duszy ciezar i narastajace poczucie najczystszego, najbardziej niewiarygodnego szczescia, jakie moze spotkac czlowieka na ziemi. A kiedy sie schylisz po malenstwo, zwyczajnie s t a n i e s z się cala tą miloscia, czuloscia i dobrocia prosto z nieba

[ona8686]

Napisane przez kallisto89

Hej brzusie
Nie odzywałam się od wczoraj ale czytam i jestem na bieżąco więc nie bijcie Wczoraj zajmowałam się siostrzenicą i nie dało rady chociaż słowa napisać bo to diablica mała jest, cud, że chociaż podczytywać mogłam bo nie chcę sobie wyobrażać jakie zaległości bym miała, tyle spamu EVEEWE jakby moją Lenkę z twoją Mery skonfrontować to zasiałyby totalne zniszczenie
Dzisiaj leżę cały dzień w łóżku i boję się ruszyć bo już którąś noc z rzędu miałam te bóle miesiączkowe, całe szczęście jak leżę to teraz to nic się nie dzieje bo ja chcę wytrwać do 4 lipca, czyli następnej wizyty a potem to niech Domiś wychodzi kiedy chce

Leż i odpoczywaj i na pewno dociągniesz do lipca

Napisane przez Oliath

Tak mi przykro, dziewczynki, ze nie jestem na biezaco z Wami, wisze tylko na pasku i ledwo mam czas rzucic okiem czasami, ale juz cytowac i odpisywac to w ogole marzenie a tyle sie u Was dzieje teraz... jakos wiecej duzo piszecie, lobuzice, na dodatek... my sie uczymy rytmu nowego, a tu nie ma w sumie zadnego rytmu i zadnej prawidlowosci, plus teraz jeszcze Lala i maz w domu... Nawal pokarmu przeminal, Lilo po cycaniu spi gora pol godzinki, po flaszeczce od 3 do 5h, a ja sie uwijam wtedy z normalnymi obowiazkami - choc maz pomaga i dziewczyny sa swietne, to jednak wciaz mam takie poczucie nieuporzadkowania i tymczasowosci, ze glowa mala. Plus dzialam w jakims letargu jakby, na granicy snu - raz z niewiary, ze to sie DZIEJE, dwa ze zwyklego prozaicznego niewyspania.
Na pocieszenie zamowilam zakupki wlasnie, truskawy i czeresnie, nektaryny, i szarlotke, i lody waniliowe Grycan plus Manhattan Mojito, duuuzo warzyw, ciemny chlebek, dobre sery i wedliny... no po prostu .
Ehh, jeszcze do Was wroce w starym stylu, obiecuje!...

Pewnie kwestia kilku dni i wszystko się unormuje i dla rodzinki, że taka pomocna.

[surka]

Napisane przez Kathe

aa i polecam film Safe haven ktoras mowila, ze bedzie go ogladac i ja szybko tez zaczelam, po prostu jak dla mnie mega wzruszajacy... na koncu plakałam, ze maz sie pytal mnie co mi jest

Ja wczorj zaczęłam oglądać, ale chrześniak tż w połowie nam przeszkadzał i wyłączyliśmy, ja poszłam spać sama a tż z młodym

[ona8686]

Napisane przez surka

Znalazłam fajny i cąłkiem niedrogi leżaczek, jak by któraś chciała

Bo ja 3 uniwersalnego nie będę kupować
http://tablica.pl/oferta/lezaczek-dl...t-ID2CQBP.html

brałam go pod uwagę Bo nawet nowy nie jest jakiś drogi. Tylko sama nie wiem czy chce taki do 9kg czy więcej

[elaine-blath]

Napisane przez Ghia

Hej zagldam sie przywitac i powiedziec ze u nas ok. Antonio jest grzeczniutki wbrew pozorom. Ładnie nam idzie karmienie i spanie, ale przewijanie i zmiana ubranek to ewidentnie cos czego on nie znosi
Dla zainteresowanych porodem sama cesarka pikuś ale potem jest masakra. Chodze i zajmuje sie moim skarbem, ale wszystko okupione dużym bólem. Jeszcze cos mi jelita nie chca pracowac musze sie zapytac lekarza co z tym fantem. Buziaczki dla Was. Nie nadrabiam bo nie mam jak.
.

super)) buziaki dla was!

Oliath: bo pewnie zamiast spac w przerwach to Ty latasz i sprzatasz))

idę się szykować na stację benzynową i kompresora:PP co to się porobiło:P

[surka]

Napisane przez Oliath

Pewnie bedziesz czasem zmeczona, zla, rozdrazniona, zniecierpliwiona, pelna pretensji, zalu i zagubienia, ale zblizajac sie do wrzeszczacego tobolka w lozeczku poczujesz jedno - spadajacy z kazdym krokiem z ramion i duszy ciezar i narastajace poczucie najczystszego, najbardziej niewiarygodnego szczescia, jakie moze spotkac czlowieka na ziemi. A kiedy sie schylisz po malenstwo, zwyczajnie s t a n i e s z się cala tą miloscia, czuloscia i dobrocia prosto z nieba

[kallisto89]

Napisane przez lachryma

też tak raz miałam
ale potem stwierdziłam, że niewpuszczenie go na salę porodową byłoby tak naprawdę karą dla mnie...

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------


no właśnie 500 zł i punkty dla męża
mamy drogą pocztówkę z wakacyjnych Mazur

Rzeczywiście pocztówka wartościowa


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41506060]Idziemy do domku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
cieszcie się sobą teraz w zaciszu domowym

Napisane przez Ghia

Hej zagldam sie przywitac i powiedziec ze u nas ok. Antonio jest grzeczniutki wbrew pozorom. Ładnie nam idzie karmienie i spanie, ale przewijanie i zmiana ubranek to ewidentnie cos czego on nie znosi
Dla zainteresowanych porodem sama cesarka pikuś ale potem jest masakra. Chodze i zajmuje sie moim skarbem, ale wszystko okupione dużym bólem. Jeszcze cos mi jelita nie chca pracowac musze sie zapytac lekarza co z tym fantem. Buziaczki dla Was. Nie nadrabiam bo nie mam jak.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super, że Antoś jest grzeczny i karmienie ładnie wam wychodzi
Na pewno szybko dojdziesz do siebie Może niedługo natkniemy się na siebie z wózeczkami na sienkiewce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sammi24]

Napisane przez surka

Znalazłam fajny i cąłkiem niedrogi leżaczek, jak by któraś chciała

Bo ja 3 uniwersalnego nie będę kupować
http://tablica.pl/oferta/lezaczek-dl...t-ID2CQBP.html

Co Ty masz z tymi leżaczkami

[surka]

Napisane przez ona8686

brałam go pod uwagę Bo nawet nowy nie jest jakiś drogi. Tylko sama nie wiem czy chce taki do 9kg czy więcej

Ja nawet nie sprawdzałam jaka cena nowego. Ja mam w sumie 2 leżaczki jeden do 9 kg, drugi chyba do 18 kg.

[ona8686]

Napisane przez surka

Ja wczorj zaczęłam oglądać, ale chrześniak tż w połowie nam przeszkadzał i wyłączyliśmy, ja poszłam spać sama a tż z młodym

Gdzie oglądałyście ten film? Można go jakoś ściągnąć?

[surka]

Napisane przez sammi24

Co Ty masz z tymi leżaczkami

Ogólnie nic , ale usuwałam linki z ulubionych

[d0tkaaa]

Niewiem czy to ten sam ale wlasnie fostalam po malym K ten bujaczek i jest miazga za40zl tym bardziej..nie widze dokladnie ale mozna wlaczyc zeby wibrowalo itp maly K uwielbial w nim spac i sie bujac wiec ja polecam

oliath Ty jak cos napiszesz to jeszcze bardziej zaluje ze nie ma jeszcze Zuzyprzy nas,chyba ide krecic suty hahaha no,komoda malej dokonczona na ostatni guzik prawie-zrobilam foto wkleje pozniej z lapka...dopakowalam ciuszki dla malej do szpitala...swoja torbe i jestem gotowa:-P chcialabym lozeczko rozlozyc ale tz pewnie ccialby byc przy tym woec to w weekend zrobimy...puscilam pranie i relax nie awem obiad kawka i leniuchowanie

[surka]

Napisane przez ona8686

Gdzie oglądałyście ten film? Można go jakoś ściągnąć?

Ja oglądałam tu za darmo
http://www.kinomaniak.tv/film/Safe-Haven/56698


Teraz szukam karuzeli do łóżeczka, ale nie wiem czy będę kupować

[cynamon_owa]

Napisane przez kallisto89

Dzisiaj leżę cały dzień w łóżku i boję się ruszyć bo już którąś noc z rzędu miałam te bóle miesiączkowe, całe szczęście jak leżę to teraz to nic się nie dzieje bo ja chcę wytrwać do 4 lipca, czyli następnej wizyty a potem to niech Domiś wychodzi kiedy chce

No kiedyś w końcu musi się ruszyć i jak Domiś chce to nawet jak będziesz leżeć całe dnie w łóżku to i tak spryciarz znajdzie drogę do wyjścia

Napisane przez Oliath

Ty sie świekra odczep od kopert i wnukow co to za roszczeniowa postawa ma byc



Tak mi przykro, dziewczynki, ze nie jestem na biezaco z Wami, wisze tylko na pasku i ledwo mam czas rzucic okiem czasami, ale juz cytowac i odpisywac to w ogole marzenie (...)
Ehh, jeszcze do Was wroce w starym stylu, obiecuje!...

Wiesz- nie pomyślałam w ten sposób, że Twoją Lilo ograbię z pieniędzy ślubnych- wstyd mi teraz
Uroczyście oświadczam zatem, że ostatnimi kopertami, na które położymy z mężem łapska będą pieniądze z 18-stki


Oli- Ty i tak jesteś jedną z bardziej zorganizowanych Kobiet na wątku Przecież to naturalne, że teraz zupełnie nowa sytuacja, maluszek w domu, Lala, Iza też w jakiś sposób Cię potrzebuje, mąż, zwyczajne, codzienne domowe obowiązki.
Pięknie dajesz radę- ale też znajdź w tym wszystkim chwilę dla siebie na odpoczynek Trzymaj się!

Napisane przez czarownica1

mam problemy z cukrem ale z tego nerwa, podniecenia itd zeżarłam Tżtowe ptasie mleczko (całe dwa rządki z pudełka.... ostatnie)

Obstawiam, że to z podniecenia bardziej

Napisane przez surka

Ale tu będzie cisza, jak wszystkie urodzą

Napisane przez czarownica1

tu tak, ale na Odchowalni bedziemy królować

Otóż to



Dobra- ja uciekam. Będę Was podglądać na telefonie. I tak w sumie zrobiłam to co miałam zaplanowane ale nie będę zalegać przed komputerem

Miłego popołudnia

[d0tkaaa]

Czym usunac plamke z krwi z lozka?:-/ (nie pytajcie mnie z jakiego materialu jest lozko nie mam pojecia..takie jakby dziergane czy jakies:-P)

[surka]

Napisane przez d0tkaaa

N no,komoda malej dokonczona na ostatni guzik prawie-zrobilam foto wkleje pozniej z lapka...dopakowalam ciuszki dla malej do szpitala...swoja torbe i jestem gotowa:-P chcialabym lozeczko rozlozyc ale tz pewnie ccialby byc przy tym woec to w weekend zrobimy...puscilam pranie i relax nie awem obiad kawka i leniuchowanie

[malaczarnakejt]

Napisane przez d0tkaaa

Czym usunac plamke z krwi z lozka?:-/ (nie pytajcie mnie z jakiego materialu jest lozko nie mam pojecia..takie jakby dziergane czy jakies:-P)

Wodą utlenioną polej i przetrzyj mocno.

Jejuniuuuu Filip mnie masakruje! Boli strasznie, z boku wypycha chyba stópki, a dupką wpija się pod żebro....

[Neni1984]

Napisane przez Ghia

Hej zagldam sie przywitac i powiedziec ze u nas ok. Antonio jest grzeczniutki wbrew pozorom. Ładnie nam idzie karmienie i spanie, ale przewijanie i zmiana ubranek to ewidentnie cos czego on nie znosi
Dla zainteresowanych porodem sama cesarka pikuś ale potem jest masakra. Chodze i zajmuje sie moim skarbem, ale wszystko okupione dużym bólem. Jeszcze cos mi jelita nie chca pracowac musze sie zapytac lekarza co z tym fantem. Buziaczki dla Was. Nie nadrabiam bo nie mam jak.

Super
Czekamy na zdjęcie

Napisane przez czarownica1

mam problemy z cukrem ale z tego nerwa, podniecenia itd zeżarłam Tżtowe ptasie mleczko (całe dwa rządki z pudełka.... ostatnie)

[sammi24]

Ja też zmykam, później zaglądne

Dotkaa to czekamy na foto

[Agrafka86]

Surka na Tż to mogę liczyć w każdej sytuacji, tylko On nawet po 12h w pracy. Chciałam trochę pomocy od jego siostry, ale niestety jej nie dostaje. I tak zapierdzielam sama... Tżta mi szkoda jak zmęczony wraca nie chce dodatkowo Go obciążać