Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17!

[Neni1984]

Napisane przez d0tkaaa

Niewiem czy to ten sam ale wlasnie fostalam po malym K ten bujaczek i jest miazga za40zl tym bardziej..nie widze dokladnie ale mozna wlaczyc zeby wibrowalo itp maly K uwielbial w nim spac i sie bujac wiec ja polecam

oliath Ty jak cos napiszesz to jeszcze bardziej zaluje ze nie ma jeszcze Zuzyprzy nas,chyba ide krecic suty hahaha no,komoda malej dokonczona na ostatni guzik prawie-zrobilam foto wkleje pozniej z lapka...dopakowalam ciuszki dla malej do szpitala...swoja torbe i jestem gotowa:-P chcialabym lozeczko rozlozyc ale tz pewnie ccialby byc przy tym woec to w weekend zrobimy...puscilam pranie i relax nie awem obiad kawka i leniuchowanie

Napisane przez d0tkaaa

Czym usunac plamke z krwi z lozka?:-/ (nie pytajcie mnie z jakiego materialu jest lozko nie mam pojecia..takie jakby dziergane czy jakies:-P)

Szarym mydłem bym zatarła

Ale śpiąca jestem
Idę się drzemnąć.

[kallisto89]

Napisane przez czarownica1

KALLISTO, ja chciałam znać dokłądny termin a teraz jak znam to s.ram w gacie ze strachu

Napisane przez Oliath

Pewnie bedziesz czasem zmeczona, zla, rozdrazniona, zniecierpliwiona, pelna pretensji, zalu i zagubienia, ale zblizajac sie do wrzeszczacego tobolka w lozeczku poczujesz jedno - spadajacy z kazdym krokiem z ramion i duszy ciezar i narastajace poczucie najczystszego, najbardziej niewiarygodnego szczescia, jakie moze spotkac czlowieka na ziemi. A kiedy sie schylisz po malenstwo, zwyczajnie s t a n i e s z się cala tą miloscia, czuloscia i dobrocia prosto z nieba

I się głupia poryczałam nawet nie wiesz jak mnie na duchu podniosłaś

A ty też się nie martw, na pewno szybciutko znajdziesz swój rytm i wszystko się poukłada

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lachryma]

Napisane przez Neni1984

Ale śpiąca jestem
Idę się drzemnąć.

znowu? wczoraj też tak miałaś

[surka]

Napisane przez Agrafka86

Surka na Tż to mogę liczyć w każdej sytuacji, tylko On nawet po 12h w pracy. Chciałam trochę pomocy od jego siostry, ale niestety jej nie dostaje. I tak zapierdzielam sama... Tżta mi szkoda jak zmęczony wraca nie chce dodatkowo Go obciążać

To szwagierka mieszka z wami? I jest taka hrabianka, że w niczym nie pomaga?

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez lachryma

znowu? wczoraj też tak miałaś

Chyba w ciąży jest

[Agrafka86]

Ja też na razie zmykam. Jadę po Tż i może jakiś obiadek zjemy na mieście

[kallisto89]

Napisane przez cynamon_owa

No kiedyś w końcu musi się ruszyć i jak Domiś chce to nawet jak będziesz leżeć całe dnie w łóżku to i tak spryciarz znajdzie drogę do wyjścia

Niech mi lepiej nie podpada, to ma być lipcowe dziecko i koniec

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[d0tkaaa]

Sprobowalam woda utleniona...zobaczymy czy zejdzie...musze byc cierpliwa bo kiedys jak chcialam plame podsuszyc suszarka to wypalilam mala dziurke dobrze ze z tylu na oparciu..taki material dziwny lol.

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

En a co Ty tak cicho?nadrabiasz?

[surka]

Tak się tutaj zasiedziałam i na karuzelach, ze tż wrócił ze szkolenia, a ja ledwo co ziemniaki wstawiłam

[elaine-blath]

kallisto: no to leż ładnie, to Mały nie będzie wychodził. Nooo chyba że uparty będzie

dotkaa: powodzenia z plamą!

Neni: śpiąca królewna))

[madi82]

Napisane przez kallisto89

Hej brzusie


Może jeszcze napiszę, że na obiad dzisiaj makaron z sosem śmietanowo gorszkowym, pycha a szybko się robi, nie mam dziś nastroju do stania przy garach

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

poproszę o przepis na taki makaronik mniam, jestem wyposzczona po szpitalu nie wiem co by tu zjeść, zamówiłam u męża pizze na dobry początek

Napisane przez Ghia

Hej zagldam sie przywitac i powiedziec ze u nas ok. Antonio jest grzeczniutki wbrew pozorom. Ładnie nam idzie karmienie i spanie, ale przewijanie i zmiana ubranek to ewidentnie cos czego on nie znosi
Dla zainteresowanych porodem sama cesarka pikuś ale potem jest masakra. Chodze i zajmuje sie moim skarbem, ale wszystko okupione dużym bólem. Jeszcze cos mi jelita nie chca pracowac musze sie zapytac lekarza co z tym fantem. Buziaczki dla Was. Nie nadrabiam bo nie mam jak.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

bardzo się cieszymy, ze synek ładnie współpracuje
Jak juz dojdziesz do siebie to czekamy na jakis opisik

[d0tkaaa]

http://m.youtube.com/watch?feature=y...e_gdata_player


aaaaaleeee wciiinaaaa slodziakkkk

[madi82]

Napisane przez czarownica1

KALLISTO, ja chciałam znać dokłądny termin a teraz jak znam to s.ram w gacie ze strachu

Czarowniczka, ja teraz tez byłam 1 raz w szpitalu...i powiem Ci że to całkiem fajne, ze o niczym myśleć nie musisz, tablety Ci przynoszą(jak mają), badania robią tak jak trzeba, Ty tylko sie pytasz co Cie interesuje i finał...nie było tak, zle..ale dobrze, ze tylko w sumei 2 dni i zwiałam bo jednak w domku najlepiej

[kiss12550]

cynamonowa – Holandia mówisz…w sumie kumpel stwierdził że tam powietrze pachnie Maryśką , a co tam ja jestem za od razu będziemy znieczulone
z tymi rozstępami to tak jak mówisz, moja mama tez miałą w ciaży więc przeczuwałąm ze u mnie tak będzie, z tym ze ona miała na brzuchu a ja widze dostaje gdzie popadnie

czarownica- ja 9 mam wizyte a Ty już rodzisz ale super

idzia – czekam na zdjęcia łóżeczka

Agrafka86 – w sumie tak fajnie wiedzieć kiedy dzidzia się pojawi

Perse – nareszcie do domku


ok obiadek zjedzony , wizaż nadrobiony , przytulanki z Tżtem zaliczone wiec z czystym sumieniem mogę iść spać

miłego popołudnia

[madi82]

Napisane przez Oliath

Tak mi przykro, dziewczynki, ze nie jestem na biezaco z Wami, wisze tylko na pasku i ledwo mam czas rzucic okiem czasami, ale juz cytowac i odpisywac to w ogole marzenie a tyle sie u Was dzieje teraz... jakos wiecej duzo piszecie, lobuzice, na dodatek... my sie uczymy rytmu nowego, a tu nie ma w sumie zadnego rytmu i zadnej prawidlowosci, plus teraz jeszcze Lala i maz w domu... Nawal pokarmu przeminal, Lilo po cycaniu spi gora pol godzinki, po flaszeczce od 3 do 5h, a ja sie uwijam wtedy z normalnymi obowiazkami - choc maz pomaga i dziewczyny sa swietne, to jednak wciaz mam takie poczucie nieuporzadkowania i tymczasowosci, ze glowa mala. Plus dzialam w jakims letargu jakby, na granicy snu - raz z niewiary, ze to sie DZIEJE, dwa ze zwyklego prozaicznego niewyspania.
Na pocieszenie zamowilam zakupki wlasnie, truskawy i czeresnie, nektaryny, i szarlotke, i lody waniliowe Grycan plus Manhattan Mojito, duuuzo warzyw, ciemny chlebek, dobre sery i wedliny... no po prostu .
Ehh, jeszcze do Was wroce w starym stylu, obiecuje!...

Dokopałam se do fot Lilo, jest słodka!!!!!!
PS> Ogarniaj się i jak juz zmontujesz plan działania to nas tu musisz troszkę uświadomić bo Ty zawsze taka poukłądana i na czas i jakis taki nasz wzór prawie że!!

[lachryma]

patrzę na prognozę i na szczęście jutro już nie ma u mnie padać, jak dobrze

[czarownica1]

Napisane przez madi82

Czarowniczka, ja teraz tez byłam 1 raz w szpitalu...i powiem Ci że to całkiem fajne, ze o niczym myśleć nie musisz, tablety Ci przynoszą(jak mają), badania robią tak jak trzeba, Ty tylko sie pytasz co Cie interesuje i finał...nie było tak, zle..ale dobrze, ze tylko w sumei 2 dni i zwiałam bo jednak w domku najlepiej

ale tam wąskie łóżka i mojego kota nie będzie no i w miescie a ja z lasu jestem
a Ty juz z domku piszesz?

[enlevee]

Dotka- jestem, jestem i Was podczytuję od rana, ale mam spaprany humor i jakoś powiem szczerze muszę się wyciszyć trochę ale jak tylko odzyskam humor to wrócę ;*

[lachryma]

Napisane przez kiss12550

ok obiadek zjedzony , wizaż nadrobiony , przytulanki z Tżtem zaliczone wiec z czystym sumieniem mogę iść spać

plan dnia wyrobiony

[czarownica1]

Napisane przez kiss12550

cynamonowa – Holandia mówisz…w sumie kumpel stwierdził że tam powietrze pachnie Maryśką , a co tam ja jestem za od razu będziemy znieczulone
z tymi rozstępami to tak jak mówisz, moja mama tez miałą w ciaży więc przeczuwałąm ze u mnie tak będzie, z tym ze ona miała na brzuchu a ja widze dostaje gdzie popadnie

czarownica- ja 9 mam wizyte a Ty już rodzisz ale super

idzia – czekam na zdjęcia łóżeczka

Agrafka86 – w sumie tak fajnie wiedzieć kiedy dzidzia się pojawi

Perse – nareszcie do domku


ok obiadek zjedzony , wizaż nadrobiony , przytulanki z Tżtem zaliczone wiec z czystym sumieniem mogę iść spać

miłego popołudnia

rodzą te, co sn mają mieć a mnie będą rżnąć

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez enlevee

Dotka- jestem, jestem i Was podczytuję od rana, ale mam spaprany humor i jakoś powiem szczerze muszę się wyciszyć trochę ale jak tylko odzyskam humor to wrócę ;*

kto smiał Ci spaprac humor... zaraz wpier...ol i do kasy chorych

[elaine-blath]

envl: to szybko odzyskuj humor i chodź do nas

[d0tkaaa]

Napisane przez enlevee

Dotka- jestem, jestem i Was podczytuję od rana, ale mam spaprany humor i jakoś powiem szczerze muszę się wyciszyć trochę ale jak tylko odzyskam humor to wrócę ;*

Ok:-*ale nie smuc sie za dlugooo:-**:-**

[czerwony_balonik]

Napisane przez Ghia

Hej zagldam sie przywitac i powiedziec ze u nas ok. Antonio jest grzeczniutki wbrew pozorom. Ładnie nam idzie karmienie i spanie, ale przewijanie i zmiana ubranek to ewidentnie cos czego on nie znosi
Dla zainteresowanych porodem sama cesarka pikuś ale potem jest masakra. Chodze i zajmuje sie moim skarbem, ale wszystko okupione dużym bólem. Jeszcze cos mi jelita nie chca pracowac musze sie zapytac lekarza co z tym fantem. Buziaczki dla Was. Nie nadrabiam bo nie mam jak.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kallisto89]

Napisane przez surka

Tak się tutaj zasiedziałam i na karuzelach, ze tż wrócił ze szkolenia, a ja ledwo co ziemniaki wstawiłam

http://www.dzieciecykram.pl/fisher-p...ami-c0108.html
Mnie ta wpadła w oko ale już mam funduszy zabrakło na przyszły miesiąc będziemy o karuzeli myśleć

Napisane przez elaine-blath

kallisto: no to leż ładnie, to Mały nie będzie wychodził. Nooo chyba że uparty będzie

dotkaa: powodzenia z plamą!

Neni: śpiąca królewna))

Jak się wrodzi w matkę to jak będzie chciał wyjść to zrobi wszystko, żeby cel osiągnąć bo ja sama jak osioł uparta jestem i nie odpuszczam

Napisane przez madi82

poproszę o przepis na taki makaronik mniam, jestem wyposzczona po szpitalu nie wiem co by tu zjeść, zamówiłam u męża pizze na dobry początek


bardzo się cieszymy, ze synek ładnie współpracuje
Jak juz dojdziesz do siebie to czekamy na jakis opisik

Powiem coś czego się w życiu po sobie nie spodziewałam, pizza mi się już przejadła
A makaron robię tak: podsmażam szynkę(ok.20dkg) i cebulkę 1 małą na oliwie, wsypuję groszek mrożony (pół opakowania), zalewam śmietanką kremówką (np z biedry), doprawiam solą i pieprzem i to się dusi na małym ogniu aż groszek zmięknie (trzeba często mieszać i pilnować, żeby za szybko nie zgęstniało). W między czasie gotuje makaron farfalle (kokardki), ugotowany wrzucam do sosu i mieszam, gotowe
Ja czasami idę na łatwiznę i gotuję wcześniej groszek w mikrofali z 2 łyżkami wody, odrobiną oliwy i soli i dodaje do sosu na końcu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lachryma]

dobra, czas się wziąć za obiad

[czarownica1]

a ja przez najbliższy rok nie tkne szarlotki, sernika, pulpetów Tesciowej. pyszne sa ale mi sie juz ten zestaw przejadł muszę coś dobrego zamówić u Niej np rybke teraz

ide ogarniac bo w piatek ma przyjechac dywaniarz zabrac dywany i poduchy z kanapy do prania. musimy je odgruzować i Tż odkurzyć zanim wydamy facetowi.

[madi82]

Napisane przez czarownica1

ale tam wąskie łóżka i mojego kota nie będzie no i w miescie a ja z lasu jestem
a Ty juz z domku piszesz?

no wąskie, ale jak ja nie spadłam to Ty też nie zlecisz, kota w torbie zachomikuj
Wyobraż sobei że to las...a nei miasto hehe

[ona8686]

Napisane przez surka

Ja oglądałam tu za darmo
http://www.kinomaniak.tv/film/Safe-Haven/56698


Teraz szukam karuzeli do łóżeczka, ale nie wiem czy będę kupować

Dziękuje

Karuzele kupiłam używaną, na początek będzie panel z muzyczką a potem reszta.

Napisane przez enlevee

Dotka- jestem, jestem i Was podczytuję od rana, ale mam spaprany humor i jakoś powiem szczerze muszę się wyciszyć trochę ale jak tylko odzyskam humor to wrócę ;*

Napisane przez kallisto89

http://www.dzieciecykram.pl/fisher-p...ami-c0108.html
Mnie ta wpadła w oko ale już mam funduszy zabrakło na przyszły miesiąc będziemy o karuzeli myśleć

Też mi się ta podobała i już miałam kupić, jednak poczytałam opinie i zakupiłam inną



Zbieram się, oby tylko nie bolało

[madi82]

Napisane przez czarownica1

ale tam wąskie łóżka i mojego kota nie będzie no i w miescie a ja z lasu jestem
a Ty juz z domku piszesz?

tak juz z domku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez enlevee

Dotka- jestem, jestem i Was podczytuję od rana, ale mam spaprany humor i jakoś powiem szczerze muszę się wyciszyć trochę ale jak tylko odzyskam humor to wrócę ;*

Encia uśmiechnij się, co sie dzieje!!!!
Dzękuje za specjalne kciuki od Ciebie

[Margosia__]

E... a moje szpitalne łózko było tak szerokie , że bym się na nim ze 3 razy zmieściła...hm albo ja taka wąska

Czarowniczko raz się już chustowaliśmy Ale nie umiem sama dobrze naciągnąć materiału więc czekam aż tż będzie miał więcej czasu i mi pomoże i wtedy zaczniemy chustować się na dobre )
Mamy raczej jakąś zwykłą chustę a nie "firmową, ale nie wiem dokładnie bo to taka spadkowa jest

Ogólnie to nie jestem na bieżąco u Was I trochę rozumiem Oliath bo ja od tygodnia nie spałam ciągiem dłużej niż 2 godziny (a to i tak całkiem sporo) Ale tak to jest jak Maluch ma jeść co 3 godziny a ciągnie godzinę

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Napisane przez enlevee

Dotka- jestem, jestem i Was podczytuję od rana, ale mam spaprany humor i jakoś powiem szczerze muszę się wyciszyć trochę ale jak tylko odzyskam humor to wrócę ;*

Niedługo będziesz mieć Tomusia to będziesz się do Niego uśmiechać 24 godziny na dobę

[madi82]

Napisane przez kallisto89

A makaron robię tak: podsmażam szynkę(ok.20dkg) i cebulkę 1 małą na oliwie, wsypuję groszek mrożony (pół opakowania), zalewam śmietanką kremówką (np z biedry), doprawiam solą i pieprzem i to się dusi na małym ogniu aż groszek zmięknie (trzeba często mieszać i pilnować, żeby za szybko nie zgęstniało). W między czasie gotuje makaron farfalle (kokardki), ugotowany wrzucam do sosu i mieszam, gotowe
Ja czasami idę na łatwiznę i gotuję wcześniej groszek w mikrofali z 2 łyżkami wody, odrobiną oliwy i soli i dodaje do sosu na końcu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wrzucisz to do klubiku? dzieki