Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

[e_vel]

Napisane przez treselle0

Swoją drogą fajnie się ją czytało

ja też czytałam - obie części

Napisane przez Debrah

Kurdę...chyba się mama na mnie obraziła;/

moment jej przejdzie

Napisane przez BlackSanctum

Jutro o 12:00 mój TŻ idzie pod nożyczki! Robię pod siebie. Masakra, aaaa!

będzie dobrze

Napisane przez mala_19kw

Chwale się: MAMY ZĘBA!!!

Napisane przez BlackSanctum

Zaraz idziemy do spowiedzi. Bo dzisiaj mamy bierzmowanie. Rany, zostały 2 tygodnie! Nie mogę się doczekaaaaać. Czekam na tego stresa, od którego się ponoć chudnie.

teraz dopiero bierzmowanie :O a ze stresem to jest tak, że albo się chudnie albo tyje od zajadania i tak będziesz pięknie wyglądac

Wisienko, napewno się wszystko uda - oby się tylko pogoda poprawiła choć troszeczkę

W niedzielę będzie moja siostra przyjeżdża z niemiec na 2 tygodnie strasznie się stęskniłam...

[treselle0]

Napisane przez maluchna30

Witajcie mamunie! Na szybko przesyłam pozdrowienia od Oli. Gratuluję Wam pierwszych ząbków i magicznych obrotów z brzusia na plecki o odwrotnie. Ola nauczyła się też przewrotów z plecy na brzunio i robi to bez przerwy. Poza tym u nas ok. Mała waży 5190, strasznie rwie się do siadania. Na spacerze trzeba jej pilnować, żeby z wózka nie wypadła. Nadal praktycznie w dzień nie śpi i wymaga ode mnie ciągłej obecności. Niedługo zmieniam telefon, więc może uda się powrócić na forum, bo na siedzenie w pokoju komputerowym przy mojej Oli to nie ma szans. Cały czas myślami jestem z Wami. Czasami uda mi się coś podczytać, ale na pisanie brak czasu niestety. Ściskam Was mocno i do miłego pisania.

widzę, że jest tu jeszcze jedna taka kruszyna jak moja, i to też Ola

BLOGERKO -przez ten nowy awatar myślałam, w pierwszym momencie, że jakaś nowa mamusia

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41534539]Treselle, aż poleciałam na all babydream kaszki oglądać, faktycznie są! i fajne! dzięki

Białą Masajkę czytałam, tak mnie ta laska wpieniła, że szok. Normalnie krótko: zaswędziało ją między nogami i tyle. Nie ogarniam - pizgnąć w kąt CAŁE życie i lecieć bo mi się Masaj spodobał? no ludzie...
[/QUOTE]
Mnie też, ale książkę się fajnie czytało No właśnie E_VEL. Teraz sobie uświadomiłam, że nie przeczytałam jej 2 części, muszę się wybrać do biblioteki!..., a na marginesie, czytam teraz 'Historię miłości' Nicole Krause i zapowiada się bardzo dobrze, szybko się czyta (nie jest to romansidło).

[meneq]

pstryczku brakuje lekarzy z wielu powodow, m.in. starzejace sie spoleczenstwo i tym samym znaczny wzrost liczby pacjentow.
Poza tym Japonczycy uwielbiaja chorowac i sie leczyc, do przesady. Czasami jak tz opowiada mi, kto przyszedl, to pasc mozna.

[Ewik86]

Napisane przez treselle0

Mnie też, ale książkę się fajnie czytało No właśnie E_VEL. Teraz sobie uświadomiłam, że nie przeczytałam jej 2 części, muszę się wybrać do biblioteki!..., a na marginesie, czytam teraz 'Historię miłości' Nicole Krause i zapowiada się bardzo dobrze, szybko się czyta (nie jest to romansidło).

Kiedy Wy dziewczyny macie czas na czytanie? Podziwiam, bo ja teraz na nic czasu nie mam, a też bym chciałam poczytać coś ciekawego. Eh

[meneq]

lady byc moze Pietraszko wlasnie tak reaguje na przeprowadzke.
U nas nie ma tego problemu, bo pierwszy raz zmienialismy lokum, kiedy Yae miala 6 tygodni. Yae juz mieszkala w 4 miejscach, na dniach zacznie w piatym.

[Ewik86]

Napisane przez meneq

lady byc moze Pietraszko wlasnie tak reaguje na przeprowadzke.
U nas nie ma tego problemu, bo pierwszy raz zmienialismy lokum, kiedy Yae miala 6 tygodni. Yae juz mieszkala w 4 miejscach, na dniach zacznie w piatym.

Mała podróżniczka od samego początku A długo jeszcze będziecie musieli się przeprowadzać?

[eff8]

Czesc Wam powoli Was nadrabiam tyle ze komputer mi pada a nie mam kabla przy sobie

Napisane przez e_vel

Jeszcze buziaki dla Kubusia i Marcinka z okazji skończonych miesięcy


u mnie od imienia ofkors

u mnie w sumie tez od imienia choc moze nie wyglada dawniej czesto mialam nicka effelinka ale zakladajac konto stwierdzilam ze lepiej byc bardziej anonimowa no i wyszlo eff a ze lubie cyfre 8 to ją tez dodalam

Napisane przez pstryczek84

Hmmm, z tego co pamietam to zbytniej roznicy nie widze
ladne, ale bardzo podobne do tamtego. troche nie widze sensu zakupu

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------



zeby nie bylo, sama sie tak nie nazwalam ktoras mnie tu tak ochrzcila, nie pamietam , Bokeh

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Bym zapomniala - oglaszam ze moj facecik zjadl UWAGA! caly duzy sloiczek Hippa!
a jeszcze kilka dni temu dzielilam mu maly sloiczek na dwa dni
wiem ze wasze pociechy to wciagaja nasem taki sloiczek na raz ale u nas to naprawde jest wyczyn

super a ja Wam sie jeszcze nie chwialilam ze wprowadzilam synkowi juz marchewke i powiem ze nawet mu smakowalo

Napisane przez s i l v e r

Daria też od 3 dni nie chce mi jeść. Ani słoiczków ani mleka Mleko jej muszę wciskać to wtedy wypija trochę.

moze zabki

Napisane przez Debrah

Kurdę...chyba się mama na mnie obraziła;/

ojjj przejdzie jej

Napisane przez mala_19kw

Chwale się: MAMY ZĘBA!!!

Spodziewałam się że wyjdą na dole bo widać dwa białe ślady a tu górny wylazł. I bym nie wiedziała gdyby Oskar mnie nie ugryzł potem bach łyżeczka żeby sprawdzić i stuka a nawet widać

gratulacje

[onaella]

Dziewczyny ja tak na szybko bo muszę Wam cos napisać. Jesteśmy w tutejszym szpitalu bo mamy badanie krwi i oddział wygląda jak wielki plac zabaw. Zabawki z każdego rodzaju, , płaski tv gdzie lecą bajki a obok konsola z grami. Dzieciom napewno tutaj się nie nudzi.
A i dla każdego dziecka podczas badania jest oddzielna pani która zabawia, zagaduje, śpiewa żeby odwrócić uwagę dziecka.

Lepiej nie będę porównywać do oddziału na którym lezelismy w Pl.

[treselle0]

Napisane przez Ewik86

Kiedy Wy dziewczyny macie czas na czytanie? Podziwiam, bo ja teraz na nic czasu nie mam, a też bym chciałam poczytać coś ciekawego. Eh

Podczas karmienia, w trakcie którego mała usypia i tak sobie leżymy
No i oczywiście w kąpieli (raz na ruski rok jak mi się jeszcze nie chce bardzo spać)

[nancykenator]

Napisane przez onaella

Dziewczyny ja tak na szybko bo muszę Wam cos napisać. Jesteśmy w tutejszym szpitalu bo mamy badanie krwi i oddział wygląda jak wielki plac zabaw. Zabawki z każdego rodzaju, , płaski tv gdzie lecą bajki a obok konsola z grami. Dzieciom napewno tutaj się nie nudzi.
A i dla każdego dziecka podczas badania jest oddzielna pani która zabawia, zagaduje, śpiewa żeby odwrócić uwagę dziecka.

Lepiej nie będę porównywać do oddziału na którym lezelismy w Pl.

kciuki za badania

[meduzza]

Szaja ja też się dopisuję do eielbicielek mleka BD. Mam wrażenie, że jest lekkostrawne, takie idealne i no taniutkie. Porównuję do tego piekielnego NANa teraz. Także polecam.

Nocka w 12 razy nas płacz budził bidulina moja. To się chyba sprawdza, że co szczepienie to gorzej bo poprzednio nic nam nie było.

[pstryczek84]

Hej!
mlody zjadl pyte, nie cala no ale najwazniejsze ze zjadl
dzis zaczelam wprowadzac glutena
kurde, kiedys nie bylo slychac o jakiejs expozycji, dawalo sie nam w lape pajde chleba i hulaj dusza a dzis
daje rano do mm plaska lyzeczke mannej z bobovity, chyba nie zaszkodze

Napisane przez sarah67

no i tak

ksiadz w innej parafii nie zgodzil sie ze bez zaswiadczenia, mowilam, ze to wyjatkowy chloak, dobry, itd itp, a ze zaswiadczenia nie dostanie bo ksiadz do niego cos ma, a ten ksiadz, ze oni sie znaja i nie bedzie kwestionowal jego decyzji,

wrocilam z powrotem do swojej parafii i wiecie ten dalej w uparte a nie wyglada jak ksiadz ylko jak jakis lovelas, z Nati bylam a On nic do Niej, ani nie zagadal ani nie zwrocil uwagi, no i dzidzka moja bedzie miala dwie matki chrzestne bo jakby sie na to nie zgodzil to juz zrobilabym nurde niezla, a pytal czy koscielny planujemy to ja mowie ze mial byc w tym roku ale maz zachorowal i wszystkie oszczednosci poszly na lecznie i wiecie co juz po wszystkim ja sie pytam ile sie nalezy za chrzest

a on, ze jak bedziemy miec to wtedy damy na ofiarę, chyba mu sie glupio zrobilo a ja na to prosze ksiedza az tak zle to u nas nie jest i polozylam koperte na biiurku i wyszlam


mialam dwie w jednej 50 w drugie 100 i chialam wyciagnac to 100 ale nie przypomnialy mi sie moje łzy i przykrosc jaka zrobil Dawidkowi i dalam 50

ale glupio mi troche, ale to w sumie nie specjalna msza tylko normalna podczas, ktorej bedzie chrzest

o to ciulas!
a 50 to max!

Napisane przez mala_19kw

Dzisiaj pisałam że mąż w delegacji więc z Oskarem cały dzień sama i powiem wam że jak zawsze mam problem z usypianiem go tak dziś wypił mleko i usnął- przełożyłam tylko do łożeczka. No i usnął o 21 co jest rzadkością u niego bo zwykle zasypia grubo po 21 albo tuż po 22
W ogóle dziś był grzeczny,chyba wiedział że sami rządzimy i musi mamie dać odsapnąć

Napisane przez Wisienka_0809

U nas hardcorowo, jutrzejszy dzień mógłby mieć 25 h, a i tak by było za mało. Teściowa mnie w☠☠☠☠ia, bo już snuje czarne wizje, co się może na weselu nie udać... Ehh.

dla Polusi!
a dla Was

Napisane przez fewcia

Otóż dobre wieści od Fewci
Nasza noc lepszą dużo od poprzednich. Blanka Zasnela o 21,obudziła się o 1,zjadła,parę razy zakwękała i Zasnela. Obudziła się po 3,zjadła mniej i zrobiła sobie nocną przerwę na płacz,około godziny,posmarowałam dziąsła i Mąż ją ululał i Zasnela grubo po 4. Obudziła się przed 7,dostała UWAGA-piers (z mojego czystego lenistwa bo nie chciało mi się wstawać i robić butli),pociumkała i kima z jednym otwartym okiem. Więc zaraz pobudka, ale nie mam co narzekać.

Napisane przez sylwietta1988

ja tylko na bardzo szybko- przeczytałam, poodnosze sie pózniej
chwale mojego bobasa- spal od 19,45 do 7,00

Napisane przez iffonka7

Do wieczorengo karmienia dodaje kleik ale Bartuś i tak budzi się na karmienie około 3 - 4 w nocy i nie wiem czy nie potrzebnie go nim nie zapycham jak on i tak chce jeść ( jak nie podawałam kleiku też budzi się w tych samych godzinach ),czy wasze dzieci śpią dłużej po kleiku?

Lece ogarnąć butelki i poprasować pieluchy bo juz nie mamy żadnej - wczoraj znowu tak ulewał. Czy wasze dzieci jeszcze ulewaja?

baaaardzo sporadycznie ale moj w ogole prawie wcale nie ulewal

hmmm, co do kleiku powiem tak... na poczatku budzil sie normalnie, wlasnie godz po, nawet nieraz pol godziny po jedzeniu i szedl cyc. ale taki cyc cyc, normalny teraz tez sie budzi raz czescie raz rzadzej ale juz jak daje cyca to raczej pociumka chwile, najczesciej to raczej zeby sie napic a nie zjesc. i tak zazwyczaj taki porzadny cyc nocny jest jeden raz

Napisane przez meneq

pstryczku brakuje lekarzy z wielu powodow, m.in. starzejace sie spoleczenstwo i tym samym znaczny wzrost liczby pacjentow.
Poza tym Japonczycy uwielbiaja chorowac i sie leczyc, do przesady. Czasami jak tz opowiada mi, kto przyszedl, to pasc mozna.

a jaki model rodziny jest u was?

Napisane przez eff8

super a ja Wam sie jeszcze nie chwialilam ze wprowadzilam synkowi juz marchewke i powiem ze nawet mu smakowalo

a fotka gdzie?

[meneq]

szaja chetnie przeczytam. Wyslalam pw

[pstryczek84]

Napisane przez meduzza

Nocka w 12 razy nas płacz budził bidulina moja. To się chyba sprawdza, że co szczepienie to gorzej bo poprzednio nic nam nie było.

o jej

Napisane przez onaella

Dziewczyny ja tak na szybko bo muszę Wam cos napisać. Jesteśmy w tutejszym szpitalu bo mamy badanie krwi i oddział wygląda jak wielki plac zabaw. Zabawki z każdego rodzaju, , płaski tv gdzie lecą bajki a obok konsola z grami. Dzieciom napewno tutaj się nie nudzi.
A i dla każdego dziecka podczas badania jest oddzielna pani która zabawia, zagaduje, śpiewa żeby odwrócić uwagę dziecka.

Lepiej nie będę porównywać do oddziału na którym lezelismy w Pl.

zostawie twoj wpis bez komentarza

Napisane przez marsi11

po co psu oddaj którejś z dziewczyn

ale i tak musialam otworzyc bo bym nie miala co dac mlodemu

Napisane przez laurka23

No tak, Miś ma 5 miesięcy a ona się nie pokazała miesiąc, więc nie dziwota ;> Mąż jej tylko powiedział, dalej nie przyjeżdżaj!

dobrze jej pocisnal

Napisane przez Debrah

Kurdę...chyba się mama na mnie obraziła;/

Napisane przez BlackSanctum

Jutro o 12:00 mój TŻ idzie pod nożyczki! Robię pod siebie. Masakra, aaaa!


Podczytałam Was i - co do nicku, to ja o swoim wolę nie opowiadać.

1 - czekamy na fotencje!
2 - ale chetnie wysluchamy Twojej opowiesci o nicku
3 - poka buty

Napisane przez mala_19kw

Chwale się: MAMY ZĘBA!!!

Spodziewałam się że wyjdą na dole bo widać dwa białe ślady a tu górny wylazł. I bym nie wiedziała gdyby Oskar mnie nie ugryzł potem bach łyżeczka żeby sprawdzić i stuka a nawet widać

Napisane przez Lenova

Ale miałam akcje z małą

bidulka

[fewcia]

Napisane przez meduzza

Szaja ja też się dopisuję do eielbicielek mleka BD. Mam wrażenie, że jest lekkostrawne, takie idealne i no taniutkie. Porównuję do tego piekielnego NANa teraz. Także polecam.

Nocka w 12 razy nas płacz budził bidulina moja. To się chyba sprawdza, że co szczepienie to gorzej bo poprzednio nic nam nie było.

[meneq]

wisienko Yae reaguje tak samo na szczepienie jak Pola.
Powodzenia i nie przejmuj sie, bo co niby mialoby sie Wam nie udac

[ILLUSION]

maluchna słodka kruszynka z Twojej Oli, wpadaj częściej
meduzza biedna Julianka

Napisane przez Wisienka_0809

We wtorek Pola miała ostatnie w tym roku szczepienie. Waży 7,8 kg i ma 73 cm.

Napisane przez elllmi

jeździsz dupą po dywanie? to lepiej, żeby to jakieś perskie dywany były niż zwykła wykładzina dla twojej dupy lepiej

Napisane przez sarah67

.
jutro koniec roku ale dzieciaki maja fajnie
zazdroszcze im
jutro musze siostrze ladnie wloski zrobic
dzis bylam w kwaiciarni i kupilam jej kwaitki

Ja byłam w sklepie dzisiaj to przechodziłam obok szkoły i wszystkie dzieciaki jakie widziałam to niosły storczyki Kiedyś to tylko cięte kwiaty się dawało.

Napisane przez fewcia

Otóż dobre wieści od Fewci
Nasza noc lepszą dużo od poprzednich.

bardzo się cieszę

Napisane przez iffonka7

Lece ogarnąć butelki i poprasować pieluchy bo juz nie mamy żadnej - wczoraj znowu tak ulewał. Czy wasze dzieci jeszcze ulewaja?

Tak, Igorek nadal ulewa.

Napisane przez nancykenator

mój bobo jakieś dziwne akcje uskutecznia nie wiem o co chodzi . Nigdy nie spał z nami w łóżku (nie licząć pierwszych kilku dni po powrocie ze szpitala ale wtedy to właściwie nie był sen tylko oczekiwanie na kolejną pobudkę). A od kilku dni budzi się o takich dziwnych porach i nie chce spać. Nie płacze tylko gada sobie coś ale jak dłużej nikt na niego nie zwraca uwagi to zaczyna się jej domagać. I tak przedwczoraj pobudka o 4 , wzięty do łóżka, ślicznie sam zaraz usnął. 2 dni temu tak samo. A wczoraj najpierw dwie godziny po zaśnięciu zaczyna płakać, ma zamknięte oczka i płacze, ululałam, potem godzina 23 a ten się budzi i absolutnie nie ma ochoty na spanie , wzięłam go do łóżka, w miarę szybko sam usnął ale pobudka o 3:30 i chyba z godzinę dyskusje prowadził wstał o 6:30 zadowolony, uśmiechnięty ale nie wiem o co chodzi, wcześniej budził się tylko raz a teraz tyle razy
A do tego budzi się z godzinę po zaśnięciu i tak strasznie płacze :(

Też to przerabiamy od kilku dni. Tylko że Iguś się nawet nie budzi tylko płacze z zamkniętymi oczkami, biorę go,przytulam do siebie i noszę tak kilka minut aż się uspokoi. U nas to na pewno przez to że ząbek wychodzi. Widać już jak się przebija i czuć ostre pod palcem.

Napisane przez pstryczek84

Hej!
mlody zjadl pyte, nie cala no ale najwazniejsze ze zjadl
dzis zaczelam wprowadzac glutena
kurde, kiedys nie bylo slychac o jakiejs expozycji, dawalo sie nam w lape pajde chleba i hulaj dusza a dzis
daje rano do mm plaska lyzeczke mannej z bobovity, chyba nie zaszkodze

Ja też dziś wprowadzam. Dodam do kaszki bezglutenowej małą łyżeczkę kaszki glutenowej.



U nas znowu pobudka o 5. Później drzemka od 7 do 8 i teraz od 10 znowu ładuje bateryjki a ja kawka i wizaż. Mąż pojechał rano na grzyby i dzwonił właśnie że mi kurki wiezie...mmmmm już mi ślina cieknie na takie kureczki smażone z masełkiem i cebulką...

[meneq]

Napisane przez Ewik86

Mała podróżniczka od samego początku A długo jeszcze będziecie musieli się przeprowadzać?

Sadze, ze co najmniej do kwietnia. Wowczas tz powiniem (przynajmniej teoretycznie) osiasc w jednym miejscu.
A przez te nasze podroze jestem coraz bardziej sklonna wpasc w odwiedziny do Polski...

[pstryczek84]

Napisane przez sylwietta1988

za zębola
to chyba tylko u nas jeszcze nic nie wylazło....

spoko loko, u nas tez cisza w tym temacie

Napisane przez iffonka7

W końcu dostałam jakąś paczuszkę bo już myślałam że jestem jakaś lewa i wy dostajecie a ja nie. Z Hippa z kuponami do rosmana.

kto dostaje ten dostaje
to w takim ukladzie Lewa powinnam miec na drugie jeszcze nic od nikogo nie dostalam

Napisane przez charlizz

Czesć , dupeczki!
Ola była dziś na szczepieniu- płakała oczywiście, ale potem się uspokoiła i zasnęła w dordze powrotnej. Teraz też już śpi, musiałam ją wykąpać przed 19 bo nas obrzygała i to równo waży 6730 i ma 67cm

Jutro oprawiam mojego licencjata i mam ostatnią poprawkę jednak, trzymajcie kciuki, ja się biorę do roboty, bo mało czasu zostało do jutra

dla Oleńki a dla mamy kciuki!

Napisane przez marsi11

chciałam Wam powiedzieć,że po kilkutygodniowym treningu samodzielnego zasypiania Leo od 3 dni opanował tę umiejętność
wczoraj myślałam,że to przypadek ale dziś już wiem,że nie- i już nie ma płaczu
tulimy się, głaszczmy,śpiewam mu a potem głaszczę po główcę i trzymam za rączkę
oczywiście w środku nocy śpimy już razem ale mi chodzi głównie o to by umiał sam uspiać

[meneq]

Napisane przez Ewik86

Kiedy Wy dziewczyny macie czas na czytanie? Podziwiam, bo ja teraz na nic czasu nie mam, a też bym chciałam poczytać coś ciekawego. Eh

Czytam podczas kp

[pstryczek84]

Napisane przez Ewik86

Witam się wieczornie - zaraz wezmę się za nadrabianie, ale najpierw chciałam Wam napisać, że dziś Domcia miała wprowadzony gluten. Raz jeden jedyny nie wybrałam mężowi, który ma słoiczek podać jej na obiad i co? Z dziesięciu różnych wybrał akurat rosołek z glutenem i podał jej od razu pół słoika

to sie nazywa expresowe wprowadzenie glutenu a ja gupia sie czaje po pol lyzeczki
nic jej nie bedzie

Napisane przez nafiyqa

Kuba ostatnio mnie zadziwia...
Pisalam Wam, ze 2 razy zasnal sam.
Dzis zasnal na cycu, pozwolil sie odlozyc, co mu sie zdarzylo pierwszy raz od okresu noworodkowego!! Wczesniej przygotowalam butle (zawsze po cycu jak odkladam to sie wybudza i daje mu mm) i teraz musze cale 180ml umiescic w zlewie


A mama szaleje na allegro Nie pstryku, nie robie Ci konkurencji
Zaczailam sie na kiecki i butki dla siebie

wyczailas cos?
dla Kubuleslawa

Napisane przez Ewik86

Dziewczyny, a jak się wprowadza mleko modyfikowane 2? Po trochu czy od razu?

jak z tej samej firmy to raczej od razu. ja bede od razu 2 dawac, jak kupie

Napisane przez ILLUSION

Ooooo to ładnie, u nas najwięcej zjadł cały mały słoiczek...ale to tylko RAZ A jaki smak dałaś że tak ładnie wciągnął?

no u nas caly maly zjadl 3 razy pod rzad i wczoraj od razu bach - duzy ale to tez dlatego pewnie ze go troche przeciagnelam z niejedzeniem no ale kazdy sposob jest dobry a dalam to co juz jadl, kurczaka z jarzynkami czy jakos tak, w kazdym razie kurczaka...
jak zjadl ten duzy sloiczek to od razy waga w gore i jestesmy juz na 10 centylu bo bylismy na 3

Napisane przez maluchna30

Witajcie mamunie! Na szybko przesyłam pozdrowienia od Oli. Gratuluję Wam pierwszych ząbków i magicznych obrotów z brzusia na plecki o odwrotnie. Ola nauczyła się też przewrotów z plecy na brzunio i robi to bez przerwy. Poza tym u nas ok. Mała waży 5190, strasznie rwie się do siadania. Na spacerze trzeba jej pilnować, żeby z wózka nie wypadła. Nadal praktycznie w dzień nie śpi i wymaga ode mnie ciągłej obecności. Niedługo zmieniam telefon, więc może uda się powrócić na forum, bo na siedzenie w pokoju komputerowym przy mojej Oli to nie ma szans. Cały czas myślami jestem z Wami. Czasami uda mi się coś podczytać, ale na pisanie brak czasu niestety. Ściskam Was mocno i do miłego pisania.

ale śmieszka!

Napisane przez meduzza

Właśnie, my po szczepieniu. Nie było miło oooj nie było Takiego wrzasku to ja jeszcze nie słyszałam, na szczęście tylko chwilowe ale teraz biedulka zasypia już 2 godzinę i popłakuje I w ogóle to do mam tą pediatrę traktuje te dzieciaczki jak produkt na taśmie: następny i następny

jak nocka?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41534539]
Pstryniu, co do kaszki manny nie wiem ile na łyżeczkę wchodzi :d ale nie wiem jaką kupiłaś, taką nie do gotowania? manna o tyle fajna, że możesz zagęścić nią i zupkę, i do deserku na przykład podać a jak nie chcesz wyrzucać, to ja bym sama zjadła ugotuj dla siebie i już.

Gratuluję pożartego słoiczka

A mleko spokojnie podaj, nic się nie stanie

[/QUOTE]


mam z bobovita, taka "gotową"
-----------
nadrobiam

do klubu

[meneq]

Napisane przez eff8

Czesc Wam powoli Was nadrabiam tyle ze komputer mi pada a nie mam kabla przy sobie



u mnie w sumie tez od imienia choc moze nie wyglada dawniej czesto mialam nicka effelinka ale zakladajac konto stwierdzilam ze lepiej byc bardziej anonimowa no i wyszlo eff a ze lubie cyfre 8 to ją tez dodalam



super a ja Wam sie jeszcze nie chwialilam ze wprowadzilam synkowi juz marchewke i powiem ze nawet mu smakowalo



moze zabki



ojjj przejdzie jej


gratulacje

Wiesz, ze 8 to bardzo szczesliwa liczba w Japonii?
Nota bene ya w Yae to wlasnie 8.

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

pstryczku atomowa (tzn. 2+1 i mieszkanie samodzielne)

[Aga8484]

Napisane przez onaella

Dziewczyny ja tak na szybko bo muszę Wam cos napisać. Jesteśmy w tutejszym szpitalu bo mamy badanie krwi i oddział wygląda jak wielki plac zabaw. Zabawki z każdego rodzaju, , płaski tv gdzie lecą bajki a obok konsola z grami. Dzieciom napewno tutaj się nie nudzi.
A i dla każdego dziecka podczas badania jest oddzielna pani która zabawia, zagaduje, śpiewa żeby odwrócić uwagę dziecka.

Lepiej nie będę porównywać do oddziału na którym lezelismy w Pl.

full wypas
Kciuki za badania

[meneq]

Nadrobilam, to mozna sie po ludzku przywitac.
Czesc!

[Ewik86]

Napisane przez Aga8484

full wypas
Kciuki za badania

nooo ciekawe czy u nas kiedyś tak będzie?

i też oczywiście trzymam kciuki za Wiktorka

[treselle0]

Napisane przez nancykenator

kciuki za badania

wyjęłaś mi to z ust.

[e_vel]

Napisane przez Ewik86

Kiedy Wy dziewczyny macie czas na czytanie? Podziwiam, bo ja teraz na nic czasu nie mam, a też bym chciałam poczytać coś ciekawego. Eh

ja teraz czytam Oszpecona i czytam ją jakieś ... 2,5 m-ca bo czasu nie mam... a potrafię połknąć książkę w ciągu jednego dnia

Napisane przez onaella

Dziewczyny ja tak na szybko bo muszę Wam cos napisać. Jesteśmy w tutejszym szpitalu bo mamy badanie krwi i oddział wygląda jak wielki plac zabaw. Zabawki z każdego rodzaju, , płaski tv gdzie lecą bajki a obok konsola z grami. Dzieciom napewno tutaj się nie nudzi.
A i dla każdego dziecka podczas badania jest oddzielna pani która zabawia, zagaduje, śpiewa żeby odwrócić uwagę dziecka.

Lepiej nie będę porównywać do oddziału na którym lezelismy w Pl.

ehhh... u nas niedoczekanie... kciuki za badania

Jadłyście biedronkowe paluszki z nadzieniem paprykowo-serowym? pyyyyszne....

[nancykenator]

Napisane przez meduzza

Szaja ja też się dopisuję do eielbicielek mleka BD. Mam wrażenie, że jest lekkostrawne, takie idealne i no taniutkie. Porównuję do tego piekielnego NANa teraz. Także polecam.

Nocka w 12 razy nas płacz budził bidulina moja. To się chyba sprawdza, że co szczepienie to gorzej bo poprzednio nic nam nie było.

przytulam Was mocno

Napisane przez ILLUSION

maluchna słodka kruszynka z Twojej Oli, wpadaj częściej
meduzza biedna Julianka






Ja byłam w sklepie dzisiaj to przechodziłam obok szkoły i wszystkie dzieciaki jakie widziałam to niosły storczyki Kiedyś to tylko cięte kwiaty się dawało.

bardzo się cieszę

Tak, Igorek nadal ulewa.

Też to przerabiamy od kilku dni. Tylko że Iguś się nawet nie budzi tylko płacze z zamkniętymi oczkami, biorę go,przytulam do siebie i noszę tak kilka minut aż się uspokoi. U nas to na pewno przez to że ząbek wychodzi. Widać już jak się przebija i czuć ostre pod palcem.

Ja też dziś wprowadzam. Dodam do kaszki bezglutenowej małą łyżeczkę kaszki glutenowej.



U nas znowu pobudka o 5. Później drzemka od 7 do 8 i teraz od 10 znowu ładuje bateryjki a ja kawka i wizaż. Mąż pojechał rano na grzyby i dzwonił właśnie że mi kurki wiezie...mmmmm już mi ślina cieknie na takie kureczki smażone z masełkiem i cebulką...

no właśnie do godziny od kąpieli i od zaśnięcia płacze z zamkniętymi oczkami, czasem pomaga przytulenie a czasem musi być cyc

Napisane przez pstryczek84

Hej!
mlody zjadl pyte, nie cala no ale najwazniejsze ze zjadl
dzis zaczelam wprowadzac glutena
kurde, kiedys nie bylo slychac o jakiejs expozycji, dawalo sie nam w lape pajde chleba i hulaj dusza a dzis
daje rano do mm plaska lyzeczke mannej z bobovity, chyba nie zaszkodze


o to ciulas!
a 50 to max!







dla Polusi!
a dla Was











baaaardzo sporadycznie ale moj w ogole prawie wcale nie ulewal

hmmm, co do kleiku powiem tak... na poczatku budzil sie normalnie, wlasnie godz po, nawet nieraz pol godziny po jedzeniu i szedl cyc. ale taki cyc cyc, normalny teraz tez sie budzi raz czescie raz rzadzej ale juz jak daje cyca to raczej pociumka chwile, najczesciej to raczej zeby sie napic a nie zjesc. i tak zazwyczaj taki porzadny cyc nocny jest jeden raz



a jaki model rodziny jest u was?



a fotka gdzie?

przy pogrubionym padłam ale faktycznie masz rację. Moja mama mi mówiła, że jak ja byłam mała to kaszki wprowadzało się ok. 6 - 8 tyg

Napisane przez meneq

Nadrobilam, to mozna sie po ludzku przywitac.
Czesc!

Napisane przez treselle0

wyjęłaś mi to z ust.

[LadyWhisper]

Ja tak na szybko - nie chce zapeszac, ale musze......chyba zle diabelki wrocily nam naszego Pietraszka!!!!!!!!!!!!!!! !!!! Po pobudce o 6,30 przez cholerny budzik mojego malza zasnelismy o 8 i.....spalismy do 10!!!!!!!!!!!!!! tu z kolei obudzil nas kurier z Holle :P
Maly lezy w lozeczku i bawi sie kwadratowym krolikiem od 15 min <3
Obym nie zapeszyla

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[marsi11]

hello gadułki

moje dziecko już nie chce spać w dzień, spi po 20-40 minut góra a kiedyś 3-4 h potrafił, ech.....
dobrze,że nie marudzi a jest w humorku

zaczęłam gotować sama zupki- małemy smakują o wiele bardziej niż słoiczkowe

acha i chciałam się pochwalić,że zrobiłam rezerwację wakacji- lecimy na Krete ale nie przez biuro a na własną rękę
mam nadzieję,że finanse nie pokrzyżują naszych planów bo wiecie jak to z sianem czasem jest