Jestem molestowana przez chłopaka. - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-06-28, 10:37   #91
mw86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 261
GG do mw86
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
dotąd, że dziewczyna weszła w związek nie będąc na to kompletnie gotową.



Przykład z czapy. Rzucający się na żonę w połogu wygłodniały mąż, to idiota, nie znający podstaw tego co się z kobietą po porodzie dzieje. A te kobiety też nie takie niewinne sytuacji, miały prawo powiedzieć nie, inaczej nazywa się to gwałtem, jeśli brał je siłą, więc to inna bajka.
Autorka jest ze swoim chłopakiem 3 lata, chyba zdążyła się zorientować jaki ma on temperament, nie jest to wyjątkowa sytuacja typu 6 tygodni połogu lecz coś trwałego. Nie twierdzę, że jest godnym uwagi misiaczkiem ale no cóż, chce mu się po prostu częściej. Gdyby słyszał "nie", to albo by się dostosował albo zmienił dziewczynę. A on słyszy "tak". To, że jest zbyt ograniczony aby spróbować spojrzeć trochę dokładniej i z większą wrażliwością na całą sprawę, wycofać się - to już inna kwestia. Ustosunkowałam się do słów wizażanki, która pisała o dużym libido jak o czymś zwyrodniałym.




Idziesz za daleko, serio. Gwałt jest wtedy, kiedy stosunek odbywa się wbrew czyjejś woli i za to idzie się do więzienia. Nazywanie w kontekście całej sytuacji chłopaka gwałcicielem jest grubą, bardzo krzywdzącą go przesadą. Może być tłukiem, może być mało wrażliwy, może być egoistą - ale gwałcicielem
Właśnie o to ostatnie zdanie mi najbardziej chodzi!
Najpierw terapia, potem związek. Nie na odwrót.

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Cytat:
Napisane przez groza Pokaż wiadomość
rembertowa, jak się zdaje, już opisała rzecz rozsądnie i rozumowo: jeśli spotkałby ją gwałt w trakcie związku, to miałaby jakoby zrywać, aby móc się z tym uporać?
Jeśli nie zapomni traumy nigdy - to oznacza, że i na związki sie nie nadaje?
Nie wiem, czemu jestes głucha na rozumowe argumenty?

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------


jest to wynik wybiórczego czytania, więc będziesz dalej brnąć w przypadkowe jakieś kierunki, jak widzę.
W kontekście dziewczyny z taką traumą - jak najbardziej stałe dopraszanie się jest czymś zwyrodniałym
W.
Tym.
Kontekście.

W kontekście tej właśnie określonej dziewczyny.
Nie wszystkich, tylko jej.

Napisałam to jasno, mam jednak wrażenie, ze i to pominiesz?
Ale nikt nie powiedział, że ma zapomnieć. Wiadomo, że jak jesteś w związku to będzie i seks, i dotyk, itp. A skoro ona tego nie lubi (nienawidzi, itp.) to po co zaczynała związek? Na co liczyła?
__________________
"Każdy może żyć sam ale nie każdy się jeszcze o tym przekonał" - serial Glina

Wymianka
mw86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:37   #92
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez groza Pokaż wiadomość
rembertowa, jak się zdaje, już opisała rzecz rozsądnie i rozumowo: jeśli spotkałby ją gwałt w trakcie związku, to miałaby jakoby zrywać, aby móc się z tym uporać?
Jeśli nie zapomni traumy nigdy - to oznacza, że i na związki sie nie nadaje?
Nie wiem, czemu jestes głucha na rozumowe argumenty?
może i tak być. Nie każdy nadaje się do tego aby stworzyć normalny związek, przynajmniej w danym okresie czasu, no taka jest smutna prawda. Jak by ją spotkał gwałt w trakcie związku to nie, nie powinna zrywać, powinna np. iść na terapię i wytłumaczyć wszystko chłopakowi. Jeśli by nie zrozumiał i cała sytuacja by ją dobijała - tak, wtedy powinna z nim zerwać.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------


Cytat:
Napisane przez groza Pokaż wiadomość
jest to wynik wybiórczego czytania, więc będziesz dalej brnąć w przypadkowe jakieś kierunki, jak widzę.
W kontekście dziewczyny z taką traumą - jak najbardziej stałe dopraszanie się jest czymś zwyrodniałym
Nie wiemy jak często się doprasza. Nie wiemy jak często ona chce i sprawia jej to frajdę a jak często udaje, że chce dla świętego spokoju. Tak naprawdę należałoby wysłuchać relacji faceta aby mieć całościowy obraz sytuacji, podejrzewam, że jego oczami wygląda to trochę inaczej. Jeśli on jest zwyrodnialcem to ona jest niestety masochistką. Nikt autorki na siłę przy nim nie trzyma, naprawdę. Po to między innymi przydałaby się jej terapia - aby nauczyła się, że nie musi wchodzić w rolę ofiary, że ma wybór, może powiedzieć 'nie'.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:37   #93
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Idziesz za daleko, serio. Gwałt jest wtedy, kiedy stosunek odbywa się wbrew czyjejś woli i za to idzie się do więzienia. Nazywanie w kontekście całej sytuacji chłopaka gwałcicielem jest grubą, bardzo krzywdzącą go przesadą. Może być tłukiem, może być mało wrażliwy, może być egoistą - ale gwałcicielem

Ale właśnie te stosunki z nim ,odbywają się wbrew jej woli!. Ona ich NIE CHCE . ale zmusza się.. nie wiadomo z jakiego powodu. No ale piszę wyraźnie że robi to dla święgo spokoju.. myślisz że on nie wiem, nie widzi tego ,nie dostrzega? Taaak bardzo to ukrywa? Ok,bo jeżeli chłop ,nie zdaje sobie sprawy z tego..jakoś mozna go wybielic.Ale dajmy na to że wie? A mimo to dalej sobi swoje, więc jak to nazwiesz? Molestowanie ,wykorzystywanie.. ?
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:38   #94
groza
Raczkowanie
 
Avatar groza
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 299
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez mw86 Pokaż wiadomość
Wiadomo, że jak jesteś w związku to będzie i seks, i dotyk, itp. A skoro ona tego nie lubi (nienawidzi, itp.) to po co zaczynała związek? Na co liczyła?
Ona tego nie nienawidzi, jest to wynik twojej nadinterpretacji.
Ją to męczy przez fakt, że jest tego za dużo i wbrew niej.

I kota można zagłaskać na śmierć. I ciebie by drażnił partner, który wiecznie by chciał i się dopraszał

Edytowane przez groza
Czas edycji: 2013-06-28 o 10:40
groza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:40   #95
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;41540637]

Ale właśnie te stosunki z nim ,odbywają się wbrew jej woli!. Ona ich NIE CHCE . ale zmusza się.. nie wiadomo z jakiego powodu. No ale piszę wyraźnie że robi to dla święgo spokoju.. myślisz że on nie wiem, nie widzi tego ,nie dostrzega? Taaak bardzo to ukrywa? Ok,bo jeżeli chłop ,nie zdaje sobie sprawy z tego..jakoś mozna go wybielic.Ale dajmy na to że wie? A mimo to dalej sobi swoje, więc jak to nazwiesz? Molestowanie ,wykorzystywanie.. ?[/QUOTE]

Jak wie, że sprawia jej to ból i mimo to idzie po swoje - to jest kutasem. Ale w dalszym ciągu nie jest gwałcicielem. Dziewczyna daje mu przyzwolenie na seks.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:41   #96
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Autorko a nie możesz powiedzieć stanowcze "nie" przed zbliżeniem? Tylko leżysz jak kłoda, czekasz aż skończy dla świętego spokoju a potem beczysz Myślę że po prostu kiedy on się dobiera, nie dostaje od ciebie jasnych sygnałów że nie masz ochoty
Może i ma większe potrzeby ale ty wg mnie też jesteś dziwna.
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:41   #97
groza
Raczkowanie
 
Avatar groza
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 299
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
może i tak być. Nie każdy nadaje się do tego aby stworzyć normalny związek, przynajmniej w danym okresie czasu, no taka jest smutna prawda. Jak by ją spotkał gwałt w trakcie związku to nie, nie powinna zrywać, powinna np. iść na terapię i wytłumaczyć wszystko chłopakowi. Jeśli by nie zrozumiał i cała sytuacja by ją dobijała - tak, wtedy powinna z nim zerwać.
czyli na podstawie trzech postów diagnozujesz u niej niezdolność do bycia w związku? Czy masz certyfikat na bycie psychiatrą? Nawet oni, mimo doktoratów i wieloletniej praktyki, by się o to nie pokusili po tak niewielkiej ilości danych.
groza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-28, 10:43   #98
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez Nikola1z Pokaż wiadomość
Muszę się poważnie nad tym zastanowić. Nie dopuszczałam do siebie myśli o zerwaniu.

Dodam jeszcze, że dotyka mnie, gdy tego nie chcę. Doskonale wie, że tego nie znoszę. Ciekawe ma wytłumaczenie: zawsze powtarza, że "jestem piękna", dlatego nie może się powstrzymać.
Interesujące - strzeżcie się, piękne kobiety, bo ktoś nie będzie mógł powstrzymać swoich żądz i zostaniecie zmolestowane...
W takiej sytuacji wykręciłabym facetowi rękę albo wbiła paznokcie żeby to bardzo wyraźnie poczuł Mało konsekwentna jesteś.
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:45   #99
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez groza Pokaż wiadomość
czyli na podstawie trzech postów diagnozujesz u niej niezdolność do bycia w związku? Czy masz certyfikat na bycie psychiatrą? Nawet oni, mimo doktoratów i wieloletniej praktyki, by się o to nie pokusili po tak niewielkiej ilości danych.
No sorry, ale tu nie trzeba być psychiatrą żeby widzieć jak duży dziewczyna ma ze sobą problem. Na tyle duży, że najpierw powinna go przepracować i wyjść na prostą by nie wnosić traumy do związku - tak jak tutaj.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:48   #100
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez groza Pokaż wiadomość
Nadal będziesz jego tłumaczyć, kiedy on widział jej łzy, widział, że ona się zmusza i na dodatek ma tego świadomość, bo ona mu to niejednokrotnie oznajmiała - nie zmienia to jednak jego postępowania.
No ale mówi mu po fakcie, dlaczego nie mówi przed To facet ma zgadywać czy ona akurat się do tego zmusiła czy zrobiła z przyjemnością? Pozwala mu na to więc ja nie widzę winy faceta, co innego gdyby wyraźnie protestowała przed zbliżeniem, a facet i tak zrobiłby swoje. Wtedy to ewidentnie byłby gwałt. A tak ja nie widzę żadnego molestowania, sama pisze że się zgadza dla świętego spokoju. Chyba nikt jej siłą nie zmusza.
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:48   #101
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
W takiej sytuacji wykręciłabym facetowi rękę albo wbiła paznokcie żeby to bardzo wyraźnie poczuł Mało konsekwentna jesteś.
Można tez go odepchnąć i powiedzieć ''nie''. Ale Autorka woli odbębnić pańszczyznę i popłakać w poduszkę.
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:49   #102
groza
Raczkowanie
 
Avatar groza
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 299
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
No sorry, ale tu nie trzeba być psychiatrą żeby widzieć jak duży dziewczyna ma ze sobą problem. Na tyle duży, że najpierw powinna go przepracować i wyjść na prostą by nie wnosić traumy do związku - tak jak tutaj.
właśnie trzeba być psychiatrą, by tak zasadnicze sądy rzucać

tym bardziej, ze nie ma podstaw do takich stwierdzeń. Nie widzę w autorce wstrętu przed seksem - tylko kogoś pod stałym ostrzałem chceń. Mówi ona jasno, że sama by chciała... tylko wtedy kiedy sama wybierze, a nie ma po temu sposobności, bo on zawsze jest pół kroku przd nią.
Ona nie odczuwa wstrętu przed seksem, jak również wstrętu przed dotykiem. Są to nadzwyczajne nadinterpretacje. Ona jest zmęczona naciskiem, dopraszaniem sie przegietym.

Czy traktujesz ten wątek jako okazję do jałowych dyskusji o rzeczach pobocznych, czy też w jakikolwiek sposób przejęłaś się problemem autorki? Widze na razie jedynie to pierwsze. Takie wojny o pietruszkę, sofizmaty, niczemu w tym wątku nei służą w żaden sposób też nei pomagają autorce.

Edytowane przez groza
Czas edycji: 2013-06-28 o 10:50
groza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:51   #103
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
ja bym zmieniła faceta, gdyby mnie to męczyło. Po prostu. Duże potrzeby seksualne (abstrahując od kontekstu) to nie przestępstwo.
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:52   #104
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Przykład z czapy. Rzucający się na żonę w połogu wygłodniały mąż, to idiota, nie znający podstaw tego co się z kobietą po porodzie dzieje. A te kobiety też nie takie niewinne sytuacji, miały prawo powiedzieć nie, inaczej nazywa się to gwałtem, jeśli brał je siłą, więc to inna bajka.
tak, każda kobieta, która wychowana w patriarchalnym społeczeństwie, w którym seks nazywany jest obowiązkiem małżeńskim, jest sama sobie winna, jak nie odmówi, albo nie nazwie gwałtem tego, czego nikt w owym czasie gwałtem nie nazywał. Sprawdź sobie, z którego roku ta książka jest. Pisałam, że wiekowa. No ale okazuje się, że jednak co Wisłocka, to Wisłocka, była bardziej światła, niż niejedna wizażanka.

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Idziesz za daleko, serio. Gwałt jest wtedy, kiedy stosunek odbywa się wbrew czyjejś woli i za to idzie się do więzienia. Nazywanie w kontekście całej sytuacji chłopaka gwałcicielem jest grubą, bardzo krzywdzącą go przesadą. Może być tłukiem, może być mało wrażliwy, może być egoistą - ale gwałcicielem
a jak bardzo trzeba protestować, żeby już było wiadomo, że odbywa się wbrew woli? Jak mnie miły chłopiec czym zdzieli po głowie i użyje, to będzie wbrew woli, czy też nie będzie wbrew woli, bo przecież nie miałam okazji jej wyrazić? A jak wrzuci mi pigułkę gwałtu do drinka, to też mnie nie zgwałci, bo przecież nie wyrażę sprzeciwu? A jak przystawi mi pistolet do głowy, i każe rozłożyć nogi, to przecież też dobrowolnie rozkładam, nieprawdaż? Albo nie mnie, ale mojemu ewentualnemu dziecku? A co, jak szef każe sobie obciągnąć, bo inaczej mnie zwolni, mam śmieciówkę i trójkę dzieci? No świadomie i dobrowolnie, wysoki sądzie, się zgodziła, przecież mogła odmówić, żaden gwałt, żadne molestowanie, żadne wykorzystanie. Sama chciała, a ja nie mogłem się powstrzymać, taka piękna jest.

Jak dla mnie, ona nie odbywa tych stosunków dobrowolnie, zmusza się do nich, boli ją, po fakcie płacze. On nie potrafi łap przy sobie utrzymać, bo ona taka piękna i on nie może się powstrzymać - co w ogóle jest klasycznym gwałcicielskim bełtem. On nie może się powstrzymać, bo ona jest taka i owaka - czyli na nią przenosi odpowiedzialność za swoje czyny. Jak dla mnie, to jest wypisz wymaluj charakterystyka gwałciciela, choć być może sąd by go za to nie skazał.

Edytowane przez rembertowa
Czas edycji: 2013-06-28 o 10:55
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:53   #105
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

No i jeszcze dopiszę: ten związek nie ma szansy przetrwania na dłuższą metę absolutnie
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:53   #106
groza
Raczkowanie
 
Avatar groza
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 299
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
No ale mówi mu po fakcie, dlaczego nie mówi przed To facet ma zgadywać czy ona akurat się do tego zmusiła czy zrobiła z przyjemnością?
myslę, że jest w tym wiele sensu. Gdyby autorka go potraktowała jak autystycznego robota, który nie zna takich pojęć, jak "widoczna niecheć", "łzy", oraz nie rejestruje dzwięków mowy, bo nieznane jest mu i pojęcie "mówienie mu, że przesadza i przegina"
to sprawa miałaby sie inaczej Trzeba mu być może pisać na kartce, bądź też przez megafon puścić. Skoro i słowa i czyny (okazywanie mu swoich wzbraniań) nie skutkuje.
groza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:54   #107
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez groza Pokaż wiadomość
właśnie trzeba być psychiatrą, by tak zasadnicze sądy rzucać
skoro tak twierdzisz... ja mam inne zdanie.

Cytat:
Napisane przez groza Pokaż wiadomość
tym bardziej, ze nie ma podstaw do takich stwierdzeń. Nie widzę w autorce wstrętu przed seksem - tylko kogoś pod stałym ostrzałem chceń. Mówi ona jasno, że sama by chciała... tylko wtedy kiedy sama wybierze, a nie ma po temu sposobności, bo on zawsze jest pół kroku przd nią.
Ona nie odczuwa wstrętu przed seksem, jak również wstrętu przed dotykiem. Są to nadzwyczajne nadinterpretacje. Ona jest zmęczona naciskiem, dopraszaniem sie przegietym.
Nie wiesz jak często chłopak się doprasza a już nazywasz to "dopraszaniem przegiętym". Tak, pisała że nienawidzi jak ją dotyka. Jak jest pod ostrzałem chceń to ma wybór - może mieć seks wtedy jak chce a kiedy nie ma ochoty, odmówić. Nie robi tego.


Cytat:
Napisane przez groza Pokaż wiadomość
Czy traktujesz ten wątek jako okazję do jałowych dyskusji o rzeczach pobocznych, czy też w jakikolwiek sposób przejęłaś się problemem autorki? Widze na razie jedynie to pierwsze. Takie wojny o pietruszkę, sofizmaty, niczemu w tym wątku nei służą w żaden sposób też nei pomagają autorce.
tak, uwielbiam jałowo rozmawiać, nie przejęłam się problemem autorki bo jestem przemądrzałym psychopatą wypranym z uczuć, moim hobby są podjazdowe wojny o pietruszkę i w ogóle nie potrafię formułować argumentów. Jestem ograniczonym trollem. Tak lepiej?
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:56   #108
CheriCheriLady
Raczkowanie
 
Avatar CheriCheriLady
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 221
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez Nikola1z Pokaż wiadomość
Cześć.

Jestem z K. już 3 lata. Ja mam 23 lata, on 21 - ot, dla jasności.
Bardzo go kocham, ale mamy pewien problem - K. ma praktycznie nieustanną ochotę na seks, u mnie niestety nie jest to tak częste. Poddaję się mu by mieć święty spokój. Problem w tym, że w ten sposób nie odczuwam żadnej przyjemności, nie raz czuję ból. Zazwyczaj nie mogę się doczekać, aż skończy. Nie raz po wszystkim po prostu płaczę w poduszkę. On wtedy mówi, jak bardzo żałuje i że chce się zmienić, że jest mu głupio. Owszem, zmienia się, ale nie jest to długi okres czasu.
Rozmawialiśmy na ten temat wiele razy, staraliśmy się dobierać kolejne metody, by jakoś się z tym uporać. Niestety efekty były krótkotrwałe.

Dodam jeszcze, że niegdyś zostałam zgwałcona. Właśnie tym mu się tłumaczę, ponieważ mam wrażenie, że to też stanowi przeszkodę w rozwiązaniu problemu.

Sama już nie wiem, co robić.
Liczę na jakieś mądre, subiektywne rady.
Byłam w podobnej sytuacji.Prawie identycznej.Gdy mówiłam mu nie-on krzyczał,mówiąc,że ja zawsze tak mówię i że nie chce mieć takiej dziewczyny,co nie chce się często kochać.No to teraz nie ma i mam spokój.Jeśli naprawdę męczy Cię to,moim zdaniem powinnaś poważnie z nim porozmawiać,a jeśli nie,to zmienić faceta.To jest twoje ciało i nie powinnaś się zmuszać do tego!
__________________
"Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam..."
CheriCheriLady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:56   #109
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez groza Pokaż wiadomość
myslę, że jest w tym wiele sensu. Gdyby autorka go potraktowała jak autystycznego robota, który nie zna takich pojęć, jak "widoczna niecheć", "łzy", oraz nie rejestruje dzwięków mowy, bo nieznane jest mu i pojęcie "mówienie mu, że przesadza i przegina"
to sprawa miałaby sie inaczej Trzeba mu być może pisać na kartce, bądź też przez megafon puścić. Skoro i słowa i czyny (okazywanie mu swoich wzbraniań) nie skutkuje.
To może niech go tak właśnie zacznie traktować. Ja nie wiem jakim cudem oni są jeszcze razem. Oboje się męczą.
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:59   #110
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Ja jednak tak do końca oceny sytuacji się nie podejmuję. Po pierwsze może to tylko moje wrażenie ale wydaje mi się, że ona pisze dość dziwnie, po drugie mało, zdecydowanie za mało żeby to wszystko móc ocenić w 100% dobrze. Może być tak, że facet to po prostu zwykły niedojrzały chłopak ale kocha ją, może być tak, że ma ją w d. i zależy mu tylko na bzyknięciu, może być tak, że już w zasadzie sam nie wie co ma z nią robić bo dziewczyna też uporządkowana pod względem psychiki na pewno nie jest i to na związek i na niego musi mieć wpływ. Ale już przy takim opisie jak wątek idzie w stronę nazywania go gwałcicielem to ja odpadam Gdzie tu jest gwałt serio nie wiem. Mam nadzieję, że niektóre z was nie pracują np. jako prawniczki bo byłoby śmiesznie.

Chociaż to sama autorka nadała taki bieg temu wszystkiego już choćby w tytule. To moje wrażenie, że ona dziwnie pisze polega na tym, że ona nas wcale o zdanie nie pyta a chłopaka już nie kocha i nie umie zapanować nad tym co się jej w głowie dzieje, każdy fizyczny kontakt ze strony chłopaka w jej głowie zaczyna nosić nazwę molestowania. Ja nie wykluczam, że facet to trochę taki głupek który nie wie co i jak i nie umie się ogarnąć, ale gwałciciel?! Za mało danych żeby go posądzać o inne rzeczy. Natomiast że ona popełnia błędy i ma wiele rzeczy nie przepracowanych widać od razu. Ale mi się zdaje że ona już jest nastawiona na nie wobec tego chłopaka no więc niech się z nim rozstanie, pójdzie na terapię i dopiero szuka nowego faceta, może to faktycznie będzie najlepsze wyjście bo tak to rani i siebie i jego. Tak, jego też.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 11:01   #111
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
No ale mówi mu po fakcie, dlaczego nie mówi przed To facet ma zgadywać czy ona akurat się do tego zmusiła czy zrobiła z przyjemnością? Pozwala mu na to więc ja nie widzę winy faceta, co innego gdyby wyraźnie protestowała przed zbliżeniem, a facet i tak zrobiłby swoje. Wtedy to ewidentnie byłby gwałt. A tak ja nie widzę żadnego molestowania, sama pisze że się zgadza dla świętego spokoju. Chyba nikt jej siłą nie zmusza.

No ale jak raz powiedziała mu że jej sie to nie podoba .. popłakała się ,a sytuacje dalej się powtarzały.. to jak to wytłumaczysz? głuchy pewnie
Myślisz że nie widac, jak ktos sie przymusza do zbliżenia? Że można to tak bardzo ukryc? Jak sex komuś nie sprawia frajdy ,tylko ból.. to raczej jakoś trzeba to dostrzec ? No ja nie wierze ,ze on ślepy i głuchy ,na wszystko

On musi widziec że coś jest nie w porządku, ale zamiast się wstrzymac ,robi swoje..to jest dla mnie niewyobrażalne.
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 11:02   #112
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Nie wiesz jak często chłopak się doprasza a już nazywasz to "dopraszaniem przegiętym". Tak, pisała że nienawidzi jak ją dotyka. Jak jest pod ostrzałem chceń to ma wybór - może mieć seks wtedy jak chce a kiedy nie ma ochoty, odmówić. Nie robi tego.
bo nie potrafi odmówić. Bo tak jej się źle zrobiło w głowie po gwałcie. Bo prosi go, mówi mu, że nie chce, a on przerzuca na nią odpowiedzialność za sytuację.

On wykorzystuje jej słabość, on wykorzystuje jej traumę. Być może dlatego, że jest tłukiem i troglodytą, pozbawionym uczuć wyższych manekinem zaopatrzonym w układ sterujący, potocznie nazywany kutasem - być może dlatego, że jest cynicznym ścierwem, które lubi dmuchać lalki z seksszopu, ale nie chce za nie płacić. W innych okolicznościach wymuszania seksu nazwałybyśmy go gwałcicielem - nie widze zatem powodu, by tu go bronić jakkolwiek. Laska ma problem, powinna pójść do terapeuty, ale zanim to zrobi, powinna tego kmiota wystawić za drzwi. Może też napluć mu na buty na odchodne.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 11:02   #113
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
tak, każda kobieta, która wychowana w patriarchalnym społeczeństwie, w którym seks nazywany jest obowiązkiem małżeńskim, jest sama sobie winna, jak nie odmówi, albo nie nazwie gwałtem tego, czego nikt w owym czasie gwałtem nie nazywał. Sprawdź sobie, z którego roku ta książka jest. Pisałam, że wiekowa. No ale okazuje się, że jednak co Wisłocka, to Wisłocka, była bardziej światła, niż niejedna wizażanka.
Znam Wisłocką, wiem jak to kiedyś wyglądało. Ale czasy się zmieniły, więc nie bardzo wiem po co przywołujesz tutaj jako przykład jej książkę.

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
A co, jak szef każe sobie obciągnąć, bo inaczej mnie zwolni, mam śmieciówkę i trójkę dzieci? No świadomie i dobrowolnie, wysoki sądzie, się zgodziła, przecież mogła odmówić, żaden gwałt, żadne molestowanie, żadne wykorzystanie. Sama chciała, a ja nie mogłem się powstrzymać, taka piękna jest.
to już jest karane (niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę)


Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
Jak dla mnie, ona nie odbywa tych stosunków dobrowolnie, zmusza się do nich, boli ją, po fakcie płacze. On nie potrafi łap przy sobie utrzymać, bo ona taka piękna i on nie może się powstrzymać - co w ogóle jest klasycznym gwałcicielskim bełtem. On nie może się powstrzymać, bo ona jest taka i owaka - czyli na nią przenosi odpowiedzialność za swoje czyny. Jak dla mnie, to jest wypisz wymaluj charakterystyka gwałciciela, choć być może sąd by go za to nie skazał.
Jest również powszechnym zachowaniem w związku gdy druga osoba budzi pożądanie. W sensie: dotyk, pragnienie bliskości.
Opisany przez autorkę chłopak, jeśli ogarnia co się z dziewczyną dzieje i mimo to zachowuje się tak jak się zachowuje, jest świnią ale do gwałciciela to mu jeszcze jednak dużo brakuje. Bo mimo wszystko z gwałcicielem przez 3 lata nie chodzi się do łóżka również wtedy gdy się na niego ma ochotę (autorka pisała, że czasem ma).
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-06-28, 11:02   #114
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez CheriCheriLady Pokaż wiadomość
Byłam w podobnej sytuacji.Prawie identycznej.Gdy mówiłam mu nie-on krzyczał,mówiąc,że ja zawsze tak mówię i że nie chce mieć takiej dziewczyny,co nie chce się często kochać.No to teraz nie ma i mam spokój.Jeśli naprawdę męczy Cię to,moim zdaniem powinnaś poważnie z nim porozmawiać,a jeśli nie,to zmienić faceta.To jest twoje ciało i nie powinnaś się zmuszać do tego!
- no i widzisz, to dla mnie jest oczywiste; podobnie jak oczywiste jest, że niedobre wymuszanie, smędzenie nad uchem, że chce znowu i znowu (być może różnią się też temperamentem), TYLE że źródłem problemów dziewczyn jest nieprzepracowana trauma, uraz, z czym się jej seks kojarzy, a mam wrażenie (dlatego podkreślam: wrażenie), że przymuszana często, ten uraz w sobie "hoduje". I może rozstać się z chłopakiem (co chyba byłoby najlepsze dla obu stron), ale wiążąc się z kolejnym- problem może przecież powrócić. Być może następny będzie delikatny, nie będzie wymuszał itp., ale nikt nie zaręczy, ze znowu zbliżenie nie zakończy się płaczem. Ba- dziewczynie źle kojarzy się samo dotykanie, dla mnie w związku rzecz niesłychanie ważna poza seksem: dotykanie, przytulania, całowanie, obejmowanie za szyję, w pasie, dotykanie piersi itp.

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2013-06-28 o 11:04
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 11:05   #115
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;41541125]No ale jak raz powiedziała mu że jej sie to nie podoba .. popłakała się ,a sytuacje dalej się powtarzały.. to jak to wytłumaczysz? głuchy pewnie
Myślisz że nie widac, jak ktos sie przymusza do zbliżenia? Że można to tak bardzo ukryc? Jak sex komuś nie sprawia frajdy ,tylko ból.. to raczej jakoś trzeba to dostrzec ? No ja nie wierze ,ze on ślepy i głuchy ,na wszystko

On musi widziec że coś jest nie w porządku, ale zamiast się wstrzymac ,robi swoje..to jest dla mnie niewyobrażalne.[/QUOTE]

Jak komuś seks nie sprawia frajdy to się krzyczy/ nie pozwala/ wychodzi a nie "leży i czeka aż skończy" dla mnie jej postawa jest niewyobrażalna.
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 11:08   #116
CheriCheriLady
Raczkowanie
 
Avatar CheriCheriLady
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 221
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- no i widzisz, to dla mnie jest oczywiste; podobnie jak oczywiste jest, że niedobre wymuszanie, smędzenie nad uchem, że chce znowu i znowu (być może różnią się też temperamentem), TYLE że źródłem problemów dziewczyn jest nieprzepracowana trauma, uraz, z czym się jej seks kojarzy, a mam wrażenie (dlatego podkreślam: wrażenie), że przymuszana często, ten uraz w sobie "hoduje". I może rozstać się z chłopakiem (co chyba byłoby najlepsze dla obu stron), ale wiążąc się z kolejnym- problem może przecież powrócić. Być może następny będzie delikatny, nie będzie wymuszał itp., ale nikt nie zaręczy, ze znowu zbliżenie nie zakończy się płaczem. Ba- dziewczynie źle kojarzy się samo dotykanie, dla mnie w związku rzecz niesłychanie ważna poza seksem: dotykanie, przytulania, całowanie, obejmowanie za szyję, w pasie, dotykanie piersi itp.
Dokładnie.Ja mam uraz,ale mam nadzieję,że w następnym związku facet będzie wyrozumiały.Przede wszystkim przed pójściem do łóżka trzeba dużo rozmawiać z partnerem,chyba,że stosunek dla kogoś jest "tylko" nim,a dla niektórych "aż". Każdy ma inne podejście,ale w każdej sytuacji trzeba się szanować i nie ulegać,jeśli tego nie chcemy !
__________________
"Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam..."
CheriCheriLady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 11:09   #117
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość

to już jest karane (niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę)
Oczywiście, że tak przecież pracodawca wykorzystuje wtedy swoją nadrzędną pozycję nad pracownikiem. Jak to można przyrównywać do sytuacji w której jest dziewczyna i chłopak chłopak chce seksu dziewczyna nie mówi nie, jest seks a później się okazuje że ona jednak nie chciała. Nie ma żadnych zależności i nadrzędności. Ona nie straci środków na utrzymanie jak z nim do łóżka nie pójdzie.
Ok, może ten facet do najinteligentniejszych nie należy ale wątek, w którym zaczyna się wyzywanie go od ścierw, gwałcicieli itp. zaczyna iść naprawdę w dziwną stronę. Nie jestem żadnym jego adwokatem, może i ten chłopak to ostatni kretyn(choć ja nie znając tej sytuacji do końca uważam że może też być zupełnie inaczej)ale z niektórymi określeniami przeginka jak choler.a
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 11:11   #118
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
tak, każda kobieta, która wychowana w patriarchalnym społeczeństwie, w którym seks nazywany jest obowiązkiem małżeńskim, jest sama sobie winna, jak nie odmówi, albo nie nazwie gwałtem tego, czego nikt w owym czasie gwałtem nie nazywał. Sprawdź sobie, z którego roku ta książka jest. Pisałam, że wiekowa. No ale okazuje się, że jednak co Wisłocka, to Wisłocka, była bardziej światła, niż niejedna wizażanka.


a jak bardzo trzeba protestować, żeby już było wiadomo, że odbywa się wbrew woli? Jak mnie miły chłopiec czym zdzieli po głowie i użyje, to będzie wbrew woli, czy też nie będzie wbrew woli, bo przecież nie miałam okazji jej wyrazić? A jak wrzuci mi pigułkę gwałtu do drinka, to też mnie nie zgwałci, bo przecież nie wyrażę sprzeciwu? A jak przystawi mi pistolet do głowy, i każe rozłożyć nogi, to przecież też dobrowolnie rozkładam, nieprawdaż? Albo nie mnie, ale mojemu ewentualnemu dziecku? A co, jak szef każe sobie obciągnąć, bo inaczej mnie zwolni, mam śmieciówkę i trójkę dzieci? No świadomie i dobrowolnie, wysoki sądzie, się zgodziła, przecież mogła odmówić, żaden gwałt, żadne molestowanie, żadne wykorzystanie. Sama chciała, a ja nie mogłem się powstrzymać, taka piękna jest.

Jak dla mnie, ona nie odbywa tych stosunków dobrowolnie, zmusza się do nich, boli ją, po fakcie płacze. On nie potrafi łap przy sobie utrzymać, bo ona taka piękna i on nie może się powstrzymać - co w ogóle jest klasycznym gwałcicielskim bełtem. On nie może się powstrzymać, bo ona jest taka i owaka - czyli na nią przenosi odpowiedzialność za swoje czyny. Jak dla mnie, to jest wypisz wymaluj charakterystyka gwałciciela, choć być może sąd by go za to nie skazał.

Zgadzam się z każdym słowem.
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 11:21   #119
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- no i widzisz, to dla mnie jest oczywiste; podobnie jak oczywiste jest, że niedobre wymuszanie, smędzenie nad uchem, że chce znowu i znowu (być może różnią się też temperamentem), TYLE że źródłem problemów dziewczyn jest nieprzepracowana trauma, uraz, z czym się jej seks kojarzy, a mam wrażenie (dlatego podkreślam: wrażenie), że przymuszana często, ten uraz w sobie "hoduje". I może rozstać się z chłopakiem (co chyba byłoby najlepsze dla obu stron), ale wiążąc się z kolejnym- problem może przecież powrócić. Być może następny będzie delikatny, nie będzie wymuszał itp., ale nikt nie zaręczy, ze znowu zbliżenie nie zakończy się płaczem. Ba- dziewczynie źle kojarzy się samo dotykanie, dla mnie w związku rzecz niesłychanie ważna poza seksem: dotykanie, przytulania, całowanie, obejmowanie za szyję, w pasie, dotykanie piersi itp.
madano, ale zauważ, że Ty piszesz o dotykaniu poza seksem - ona zaś o tym, że ów dotyk to przedpiekle, namolne klejenie sie przed wymuszonym seksem. Oczywiście, nie jest tak, że w następny związek wejdzie z traumą gwałtu - bo na nią nakłada się jeszcze parę lat relacji z tym burkiem, który powtarza jej, jak to jest piękna, i on nie może się powstrzymać, i dlatego robi to, czego ona nie chce.

Jedno, to jest poukładać sobie w głowie sprawy związane z gwałtem, przede wszystkim kwestię poczucia winy. Do tego może być przydatny terapeuta, choć przecież nie jest konieczny. W tym konkretnym przypadku, zwłaszcza wobec tak starannego pielęgnowania traumy w związku, wydaje się niezbędny. Ale to tylko jedno. Drugie, co jest potrzebne, to dobry związek. Związek, w którym ona nauczy się, że jej potrzeby są ważne, że jej decyzje są ważne, że ma do nich prawo, że może odmówić i ta odmowa zostanie uszanowana, że może zaufać, czuć się pewnie, że jeśli coś jej w trakcie przestanie odpowiadać czy zaboli, będzie mogła powiedzieć - stop, i zostanie to uszanowane.

Bo też ta wizja, że najpierw trzeba się naprostować, a później wchodzić w związki, jest bardzo naiwna. Sfera seksualna jest drażliwa, wrażliwa, czasem po prostu nie zdajemy sobie sprawy, że coś z przeszłości nam zaszkodziło i dlatego mamy jakieś zahamowania (nazwijmy to ogólnie); nie musi to być gwałt, może być niewłaściwa rozmowa z ważną osobą dorosłą w dzieciństwie, może być wzorzec, wbity do głowy w domu, mogą być przekonania, skądś wyniesione. I czasem dopiero w związku wychodzi, że jednak gdzieś jest problem. I że trzeba przepracować. Albo zaakceptować, jeśli przepracować się nie da.

W tym konkretnym przypadku oczywiście, byłoby lepiej, gdyby dziewczyna poszła do terapeuty wcześniej. Ale najwyraźnie nie wiedziała - nie wszystkie dziewczyny są na tyle bystre, żeby wiedzieć, że mogą pójść. Była u psychologa, zrobiła coś zatem - psycholog jej nie posłał dalej. A najwyraźniej powinien; choć w gruncie rzeczy, nie wiadomo, na ile źródłem problemu jest trauma, a na ile zachowanie burka. Dlatego ciosanie jej kołków na głowie - to Twoja wina, to Ty jesteś nienormalna w tej relacji, taki przecież tu powstaje przekaz, to Ty masz problem i to Ty powinnaś się z niego wyleczyć - jest obrzydłe. To taka sama strategia, jak: jesteś taka piękna, że nie mogę się powstrzymać. No więc za nieumiejętność powstrzymania się odpowiedzialność ponosi niepowstrzymujący się, a nie jego ofiara.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 11:24   #120
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
Oczywiście, że tak przecież pracodawca wykorzystuje wtedy swoją nadrzędną pozycję nad pracownikiem. Jak to można przyrównywać do sytuacji w której jest dziewczyna i chłopak chłopak chce seksu dziewczyna nie mówi nie, jest seks a później się okazuje że ona jednak nie chciała. Nie ma żadnych zależności i nadrzędności. Ona nie straci środków na utrzymanie jak z nim do łóżka nie pójdzie.
Ok, może ten facet do najinteligentniejszych nie należy ale wątek, w którym zaczyna się wyzywanie go od ścierw, gwałcicieli itp. zaczyna iść naprawdę w dziwną stronę. Nie jestem żadnym jego adwokatem, może i ten chłopak to ostatni kretyn(choć ja nie znając tej sytuacji do końca uważam że może też być zupełnie inaczej)ale z niektórymi określeniami przeginka jak choler.a
i chciałam do tego jeszcze dodać, że nawet za zabójstwo są różne stopnie surowości kary w zależności od okoliczności. W tym wątku próbuje się na równi postawić osobę, która ukradła snickersa w żabce z bandytą, który włamuje się do mieszkania staruszek i na odchodne daje im parę kopniaków.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.