Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17!

[tweedledee]

Napisane przez roxi1980

aaaaaaaaa zapomniałam - mamy już skręcone łóżeczko, materac się wietrzy (o dziwo inicjatywa mojego męża), a co do prasowania - zaraz ruszamy do mojej mamy - wymienić Norberta na ciuszki dla Weronki, które mama prała Mąż stwierdził, że jak wrócimy wiesza półkę (tą, która leżakuje w łóżeczku ), włączamy film, ja leżę, a on prasuje Kochany ten mój mąż

No to brawa dla męża w końcu postanowił powalczyć o tytuł perfekcyjnego pana domu


Aaa no i widziałam, że pisałyście o tych terminach... tak a propos, to ja mam takie parcie na wyklucie pimpika nieco szybciej, bo na usg genetycznym mały wyszedł o 4 czy 5 dni starszy i jakoś w głowie się tego trzymam, bo to ponoć najpewniejszy TP. Teraz wychodzi taki w sam raz na mój 33tc, ale na tym etapie to jak dla mnie mało wiarygodne terminy wychodzą

[d0tkaaa]

Tweedle juz znalazlam dzieki

zjadlam bob i ide po drugi lol hahahahahaha i do ziko bo maja -25%na palmersa a akurat mi sie skonczyl...do pozniej byeee

[Rockyyy]

Napisane przez roxi1980

aaaaaaaaa zapomniałam - mamy już skręcone łóżeczko, materac się wietrzy (o dziwo inicjatywa mojego męża), a co do prasowania - zaraz ruszamy do mojej mamy - wymienić Norberta na ciuszki dla Weronki, które mama prała Mąż stwierdził, że jak wrócimy wiesza półkę (tą, która leżakuje w łóżeczku ), włączamy film, ja leżę, a on prasuje Kochany ten mój mąż

Żeby tak mój mąż poprasował.Zbeształam go dzis bo chodził i mówił jakby to fajnie zjesc nalesniki...No to mu mowie ze mozemy zjesc a on :,,a zrobisz?'.Zbeształam go ze ledwo co prasuje a mnie kręgool boli i nie mam siły stać nad naleśnikami

Napisane przez magolina

Rosołek a potem mleczko to by pobudziło ale moje jelitka widze, że Laura lubi mieszać smaki


.

Ostatnio nie ma mocnych na me jelitka.Nic mi nie było nawet jak po frytkach maślanke piłam

[sarna405]

Witam się dopiero teraz, jakos cały dzień nie było kiedy...
Ładne nowe brzusie w klubie
Karolajn że już jestescie w domku i od czego była wysoka bilirubina? nie od pakarmu czasem-ja tak miałam

[Rockyyy]

Napisane przez d0tkaaa

Tweedle juz znalazlam dzieki

zjadlam bob i ide po drugi lol hahahahahaha i do ziko bo maja -25%na palmersa a akurat mi sie skonczyl...do pozniej byeee

Jak wykurzysz Zuzie to jutro inwestuje w cały worek

[Charlize89]

Napisane przez iwona335

my wogole pamietamy marne informacje z wizyty z której wrócilas i strzelilas fochem:kij:
a ten tlumik to może da rade wymienic w miare szybko?? u nas sie sypnal tydzien przed ślubem i też jechalismy przez wies z parada

Napisane przez elaine-blath

charlize: kochana twoja nieobecnosc zostala odnotowana ale szczerze mowiac ja nie wiem czy znowu się obrazilas I dlateg milczysz czy jak? Ostatnio z milion razy pytalysmy cię o wizytę ale nas troszku zlalas...

Co do czytania,podziwiam ze dajesz rade na kompie..ja po jednej stronie wymiękam..papierowa ksiazka to papierowa..

Usiadłam i dziecię mi się rozbrykalo

Dobra, dobra. szczerze przyznam, że wtedy to lekkiego focha strzeliłam. Może zły dzień miałam i tak to się wszystko skalkulowało. Musicie mi wybaczy, ciąża robi swoje.

A przed ostatnie dwa dni, to nie miałam ani czasu ani chęci. Ciągle coś do roboty, jak nie sprzątanie to pranie i prasowanie. Każdy coś ode mnie chce i nikt w domu nie oszczędza. mam ochote czasem gdzieś wyjechać i zostawić to całe towarzystwo domowe razem z TŻ i TEŚCIOWĄ na czele.

Ponad to to gratuluję porodów Ewusi i Ghia. Brawa dla was dziewczyny i dla waszych maluszków.
A i zdąrzyłam zauważyć super brykę Lilo. Wow.

P/S Szczerze myślałam, że jak wrócę to będzie nowy wątek. Zawiodłam się na was dziewczęta

[Rockyyy]

Napisane przez Charlize89

P/S Szczerze myślałam, że jak wrócę to będzie nowy wątek. Zawiodłam się na was dziewczęta

Przeciez juz go wykańczmy

[magolina]

Napisane przez tweedledee

Aaa no i widziałam, że pisałyście o tych terminach... tak a propos, to ja mam takie parcie na wyklucie pimpika nieco szybciej, bo na usg genetycznym mały wyszedł o 4 czy 5 dni starszy i jakoś w głowie się tego trzymam, bo to ponoć najpewniejszy TP. Teraz wychodzi taki w sam raz na mój 33tc, ale na tym etapie to jak dla mnie mało wiarygodne terminy wychodzą

U mnie znów z OM wychodzi termin na 13.08, ale ja miałam dłuższe okresy niż 28 dni, no i wiem kiedy był ten celny strzał, więc obliczyłam sobie że według zapłodnienia +/- mam termin na 19.08 - taki powinien być. Z usg znów w 30 tc wyszedł mi termin 11.08 czyli Adaś jest tak jakby tydzień do przodu. Nie nastawiam sie na te wcześniejsze terminy bo nie chce się rozczarować dlatego mam podany na pierwszej stronie 19.08

[domciatko]

Napisane przez jakierka

Jednym slowem - CUDO!!
Masz jakas maszyne do przecinania tych kartonow? Bo nozyczkami chyba tak ladnie sie nie wytnie, no chyba ze nozykiem?

bazy o roznych ksztaltach mozna kupic gotowe w sklepach.
takze spokojnie, az tak sie nie nameczylam hahaha

[lachryma]

Napisane przez Anulka_p

A coś sobie przypomniałam. Mąż kilka dni temu opowiadał, że mają w firmie jakąś nową maszynę. Na maszynie przyklejona jest nalepka, na której stoi: PO UŻYCIU ZAMKNĄĆ KAPĘ.

Napisane przez idzia111

,,Czy ktoś widział dziób dzióba, jak wygląda dziób dziób ..." - pamietacie to? Ależ mnie głupawka napadła, chyba ze szczescia, że nie rodzę jeszcze

ja też to znam


wróciłam z zakupów. w rossmanie kupiłam standardowo więcej niż miałam (nie rozumiem mojego robienia zapasów balsamów czy żeli pod prysznic na dobre parę miesięcy do przodu). potem auchan i oczekuję małża

[iwona335]

Napisane przez Rockyyy

Ja juz poprasowałam i zygam tym prasowaniem ale dałam rade

czekamy na foteczki Bezikowe...ups sorki-Tomaszkowego kącika

Czas skonczyć maluszkom imprezki w brzuchach

wyłazić!!!!!!!!!

chyba dzisiaj Ty schizujesz??

Napisane przez roxi1980

aaaaaaaaa zapomniałam - mamy już skręcone łóżeczko, materac się wietrzy (o dziwo inicjatywa mojego męża), a co do prasowania - zaraz ruszamy do mojej mamy - wymienić Norberta na ciuszki dla Weronki, które mama prała Mąż stwierdził, że jak wrócimy wiesza półkę (tą, która leżakuje w łóżeczku ), włączamy film, ja leżę, a on prasuje Kochany ten mój mąż

maluszek bedzie miał wczasy pod palmami piekne łóżeczko

[lachryma]

roxi1980, tylko żeby jak dzidzia będzie głodna nie wszamała Wam kwiatka szkoda by było, taki ładny

[elaine-blath]

roxi: brawa dla męża!, perfekcyjny pan domu,wie!

Charlize: wybaczamy,ale teraz grzecznie i ładnie proszę z nami pisać i się nie fochowac)

Rockyy ale bezczelny ja bym mu powiedziała ze zrobię naleśniki ale reszta prasowania jego:p

[sarna405]

Napisane przez Agrafka86

Brzusie,
czy to normalne? Czuję dzisiaj taki straszny nacisk Małego na krocze. Czuję po prostu Jego główkę (tak mi się wydaje). Non stop siku. Czy Wy tak macie? Czy ja po prostu za bardzo się stresuję??

ja tak mam mój synuś jest nizutko i też mam stracha bo jeszcze 2 miesiace przede mną...lekarz kazał wiecej lezeć. Główka jest nizutka i lekarka mówiła ze bede miala parcie na pęcherz. Krocze mnie też bolało kosci te na dole teraz jakoś mniej. W necie wyczytałam ze robi się tam miejsce dzidzia rosnie i się rozszeża wszystko. Dziś w nocy ruchy czułam bardzo nisko tak mnie smyrało tam gdzie są nasze włoski na kapie

[lachryma]

kupiłam sobie to kółko do pływania w auchan i mam szczerą nadzieję, że nie trzaśnie pod ciężarem moich 4 literek

[jakierka]

Margos, za kikuta

En, nie smutaj sie i wracaj do nas szybko. Pamietaj, ze cokolwiek by sie z Toba nie dzialo, to wszystko to sa rzeczy naprawialne, najwazniejsze to zdrowie i szczescie Twoje i maluszka, cala reszta to przy tym bzdury

Roxi, bardzo fajne lozeczko i duze dla TZta

Dziewczyny, nie wstyd Wam tak spamowac?

[Anulka_p]

Napisane przez karolajn1987

Jesteśmy w domu. Jak sie ogarnę trochę to sie odezwę

En- Mam nadzieję, że się poukłada wszystko co się posypało. Mam też nadzieję, że to nic poważnego. Zaglądaj do nas Pani Prezes, ale daj sobie czas jeśli tego potrzebujesz.

[jakierka]

Ach, Karolalajn, fajnie, ze juz jestescie w domku

[idzia111]

Ewusia przekazuję gratulację od Meli.

Nadal nie ma neta, pisze, że może jutro będzie wreszcie miała.

[magolina]

Napisane przez idzia111

Nadal nie ma neta, pisze, że może jutro będzie wreszcie miała.

No i git

[sammi24]

Tweed ja też trzymam się tego, że mały wyjdzie u nas szybciej i dzieki, że przypomniałaś mi, że mam fryty w zamrażarce, zaraz je usmażę

Napisane przez Charlize89

Nawet nie sądziłam, że ktoś zauważy, że mnie nie było dwa dni. Ale jakoś nie miałam czasu. Dwa dni pod rząd byłam na podwójnych urodzinch i jutro idę znowu. Zmęczona tym wszystkim jestem. A w domu to z rana sobie wszystko ogarnę i czytam drugą cześć książki dla kur domowych "Ciemna strona Christiana Greya" Przyznam się, że cięzko mi się czyta na laptopie, wole wersje książkowe. Zawsze mogę się gdzieś skitrać z książką a z laptopem nie bardzo.

W dodatku przeczyściło mnie dzisiaj od dołu i brzuch rozbolał jak na @. A torby jeszcze nie mam spakowanej, muszę się za to zabrać.
W razie czego to nie mam nawet jak pojechać do szpitala, bo TŻ wczoraj rozwalił tłumik i jak wracaliśmy do domu to już prawie całkowicie odpadł i hałasowało tak jakbyśmy mieli puszki przymocowane do tyłu samochodu. Całą drogę sie modliłam aby policji nie spotkać.

Czyli imprezowo u Was...
A co do tłumika - nawet gdyby policja Was zatrzymała, to gdybyście powiedzieli, że Wam się to zrobiło pół godziny temu przez dziurę/krawężnik czy cokolwiek innego to bym Wam nic nie zrobili

Napisane przez elaine-blath

I znalazłam majonez co u nas w lodowce rzadkość..za to zawsze jest ketchup Włocławek i musztarda)

ketchup wloclawek?? nie jadlam jeszcze, lepsyz od tortexu??[/QUOTE]

NAJLEPSZY KETCHUP POD SŁOŃCEM

Elaine niestety mam małe obawy, że nasz pyszny ketchup może stać się mniej pyszny. Zakład we Włocławku wykupił Łowicz i produkcja stamtąd zostanie przeniesiona. Niby receptura i technologia wykonania powinna być ta sama ale wydaje mi się, że może się jednak troszkę zmienić

Napisane przez enlevee

Iwonko mimo, że jesteście mibardzo bliskie nie chcę raczej mówić o tym co u mnie na chwilę obecną, muszę się z tym przede wszystkim sama uporać i jak będę gotowa to może napiszę, ale też tego nie obiecuję. Czasem już tak mam, że się zamykam w sobie w przypadku problemów i nie chcę się z tym z nikim dzielić, mimo zaufania jakie do Was mam
Mniej mnie jest tak samo dlatego, że próbuję już wszystko dopiąć dla Tomusia na ostatni guzik i jeżdżę to tu, to tam aby wszystko skompletować. Nie miejcie do mnie żalu, bo jestem, czytam Was i w miarę możliwości odpisuję

Enle nikt nie naciska To zrozumiałe, że chcesz powalczyć sama ze swoimi problemami, ja tak mam i chyba większość z nas. Tak czy siak jesteś naszą super prezesową i wyprawkuj się na spokojnie

Napisane przez domciatko

to jeszcze Wam pokaze moje wczorajsze dzielo.
zrobilam sobie album na moje ciazowe zdjecia)

Śliczny

Napisane przez Anulka_p

A coś sobie przypomniałam. Mąż kilka dni temu opowiadał, że mają w firmie jakąś nową maszynę. Na maszynie przyklejona jest nalepka, na której stoi: PO UŻYCIU ZAMKNĄĆ KAPĘ.

Dziołchy, a ja chciałam napisać, że również znikam, ponieważ nastał ten weekend, w którym jedziemy do rodziców i teściów rodziców przeżyję ale teściowie ostatnio mnie doprowadzają do białej gorączki, a moja wrodzona i wyuczona poprawność polityczna sprawia, że złość na nich duszę w sobie, bo się nie odezwę na tyle, na ile czasem niektóre sytuacje wymagają i nawet moja wzrosła w okresie ciąży agresja tu nie pomaga... Planuję tylko, ażeby Tż w mojej obecności zapytał, kiedy zwrócą pożyczone im pieniądze, które miesiąc temu miały do nas trafić z powrotem, niech się powstydzą trochę...a co. Do tego milion innych spraw, których nie będę opisywać.

Lecę się kąpać, ogarnąć, bo dojedziemy pewnie bardzo późno (sama droga 2h) więc nie będę miała siły się ogarniać na miejscu poza demakijażem.
Zajrzę podczytać co u Was ale pewnie zamelduję się już w nowym wątku.
Życzę Wam udanego weekendu

Aha i Karolajn - cieszę się, że jesteście już w domku

[jakierka]

Sammi, udanego weekendowania
Tesciami sie nie przejmuj!!

[magolina]

Napisane przez sammi24

Dziołchy, a ja chciałam napisać, że również znikam, ponieważ nastał ten weekend, w którym jedziemy do rodziców i teściów rodziców przeżyję ale teściowie ostatnio mnie doprowadzają do białej gorączki, a moja wrodzona i wyuczona poprawność polityczna sprawia, że złość na nich duszę w sobie, bo się nie odezwę na tyle, na ile czasem niektóre sytuacje wymagają i nawet moja wzrosła w okresie ciąży agresja tu nie pomaga... Planuję tylko, ażeby Tż w mojej obecności zapytał, kiedy zwrócą pożyczone im pieniądze, które miesiąc temu miały do nas trafić z powrotem, niech się powstydzą trochę...a co. Do tego milion innych spraw, których nie będę opisywać.

Lecę się kąpać, ogarnąć, bo dojedziemy pewnie bardzo późno (sama droga 2h) więc nie będę miała siły się ogarniać na miejscu poza demakijażem.
Zajrzę podczytać co u Was ale pewnie zamelduję się już w nowym wątku.
Życzę Wam udanego weekendu

Szczęśliwej podróży, udanego weekendu i oby teściowie nie dali Ci za bardzo w kość


Ja właśnie wcinam świeżą drożdżówę mamusiną, jest pyyyyszna taka puchata i świeża

[Charlize89]

Napisane przez elaine-blath

Charlize: wybaczamy,ale teraz grzecznie i ładnie proszę z nami pisać i się nie fochowac)

Ok, postaram się chociaż łatwo nie będzie.

I w dodatku brzuch mi się obniżył. Zauważyłam przy zmywaniu naczyń. teraz przy zlewie jest tam dziwnie pochylona i ręce mam wyprostowane do granic możliwości aby dosięgnąć kranu. Masakra.

En, mam nadzieję, że uda ci się rozwiązać problemy. Głowa do góry.

[magolina]

Dobra, idę prostować włosy bo mam pie.dolnik na głowie

[Neni1984]

Spamiary!!

Napisane przez Oliath

Laski dostalam wyplate na konto wlasnie, i tam jest z 5 stowek wiecej niz byc powinno
O co kaman?...

Premia świąteczna

Napisane przez domciatko

to jeszcze Wam pokaze moje wczorajsze dzielo.
zrobilam sobie album na moje ciazowe zdjecia)

Cudo!!

Napisane przez magolina

Kocham moją nową pralkę, ot tak po prostu, za to że jest

Co za wyznanie


Ale się objadłam placuszkami z cukrem i śmietaną
Zaraz jedziemy do miasta, bo musimy parę spraw załatwić m.in w banku

TŻ przyniósł dziś niusa z pracy - jego kolega będzie tatusiem Najlepsze w tym wszystkim jest to, że przez nas zaczęli się strać o dziecko I jest to druga para z naszego otoczenia, która "przez nas" będzie miała dziecko Świecimy przykładem

[stokrotka24]

Napisane przez lachryma

ja też to znam


wróciłam z zakupów. w rossmanie kupiłam standardowo więcej niż miałam (nie rozumiem mojego robienia zapasów balsamów czy żeli pod prysznic na dobre parę miesięcy do przodu). potem auchan i oczekuję małża

ja tez tak mam, zawsze zapas żeli pod prysznic, mydeł i balsamów

Napisane przez karolajn1987

Jesteśmy w domu. Jak sie ogarnę trochę to sie odezwę

super, ze w domku jesteście

Napisane przez roxi1980

aaaaaaaaa zapomniałam - mamy już skręcone łóżeczko, materac się wietrzy (o dziwo inicjatywa mojego męża), a co do prasowania - zaraz ruszamy do mojej mamy - wymienić Norberta na ciuszki dla Weronki, które mama prała Mąż stwierdził, że jak wrócimy wiesza półkę (tą, która leżakuje w łóżeczku ), włączamy film, ja leżę, a on prasuje Kochany ten mój mąż

bardzo ładne łóżeczko brawo dla męża

Napisane przez tweedledee

Ja wtrąbiłam cały talerz frytek Leżę teraz jak stara foka i ruszyć się nie mogę, od razu zapobiegawczo przygotowałam duży kubek mięty, bo ostatnio mnie tak potwornie goniło po własnym spaghetti, że nie chcę powtórki

frytek zazdroszczę, dawno nie jadłam

chciałam trochę pospać i nie mogłam zasnąć, już od jakiegoś czasu nie mogę w dzień spać, a tak lubię. Posprzątałam kuchnię i zrobiłam obiad ziemniaki młode, mizerię i schaboszczaka.

[elaine-blath]

Napisane przez lachryma

kupiłam sobie to kółko do pływania w auchan i mam szczerą nadzieję, że nie trzaśnie pod ciężarem moich 4 literek

ja mam taką samą nadzieję przy swoim:P

Napisane przez jakierka

Dziewczyny, nie wstyd Wam tak spamowac?

nie mogę jeszcze tylko czekać.. więc wolę pisać z wami i czytać książkę:P

Napisane przez sammi24

Elaine niestety mam małe obawy, że nasz pyszny ketchup może stać się mniej pyszny. Zakład we Włocławku wykupił Łowicz i produkcja stamtąd zostanie przeniesiona. Niby receptura i technologia wykonania powinna być ta sama ale wydaje mi się, że może się jednak troszkę zmienić

Wiem wiem, przenoszą do konkurencji.. chociaż za największą przez Włocławian uznawana Pudliszka. Poza tym ponad 100 osób straci pracę. Akurat mąż jest z Włocławka, więc na bieżąco śledzimy...

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Neni: fajny news) to zainspirowaliście kolegę

stokrotka: mi jakoś własnie w ciągu dnia ostatnio zamykają się oczy.. wczoraj padłam n a1,5h tak że nic nie słyszałam kompletnie.. dzisiaj się trzymam dzielnie, ale to tylko dlatego, ze książkę mam mega wciągającą.

[stokrotka24]

Napisane przez Neni1984

i śmietaną


TŻ przyniósł dziś niusa z pracy - jego kolega będzie tatusiem Najlepsze w tym wszystkim jest to, że przez nas zaczęli się strać o dziecko I jest to druga para z naszego otoczenia, która "przez nas" będzie miała dziecko Świecimy przykładem

dobry przykład dajecie, pewnie pan premier byłby z was zadowolony

Napisane przez Agrafka86

Brzusie,
czy to normalne? Czuję dzisiaj taki straszny nacisk Małego na krocze. Czuję po prostu Jego główkę (tak mi się wydaje). Non stop siku. Czy Wy tak macie? Czy ja po prostu za bardzo się stresuję??

ja tak mam szczególnie w nocy

Napisane przez enlevee

Iwonko mimo, że jesteście mibardzo bliskie nie chcę raczej mówić o tym co u mnie na chwilę obecną, muszę się z tym przede wszystkim sama uporać i jak będę gotowa to może napiszę, ale też tego nie obiecuję. Czasem już tak mam, że się zamykam w sobie w przypadku problemów i nie chcę się z tym z nikim dzielić, mimo zaufania jakie do Was mam
Mniej mnie jest tak samo dlatego, że próbuję już wszystko dopiąć dla Tomusia na ostatni guzik i jeżdżę to tu, to tam aby wszystko skompletować. Nie miejcie do mnie żalu, bo jestem, czytam Was i w miarę możliwości odpisuję

przytulam, oby wszystko się ułożyło

ja jak idę spać i nie mogę zasnąć to czasami sobie wyobrażam jak to będzie jak się zacznie poród, wymyślam sobie różne scenariusze taka dziwna jestem ciekawe jak to na prawdę będzie

[magolina]

Napisane przez Neni1984

TŻ przyniósł dziś niusa z pracy - jego kolega będzie tatusiem Najlepsze w tym wszystkim jest to, że przez nas zaczęli się strać o dziecko I jest to druga para z naszego otoczenia, która "przez nas" będzie miała dziecko Świecimy przykładem

No to gratulacje dla kolegi
My tam nikomu za przykład nie posłużyliśmy