Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

[bubbel]

lek byl na poczatek grypy, ale jesli twoja grypa jest juz w stadium zaawansowanym zapytaj w aptece o jakis lek homeopatyczny i ci cos doradza. Z tego co wiem kobiety w ciazy moga je brac

[bubbel]

lek byl na poczatek grypy, ale jesli twoja grypa jest juz w stadium zaawansowanym zapytaj a aptece o jakis lek homeopatyczny i ci cos doradza. Z tego co wiem kobiety w ciazy moga je brac

witam wszystkie mamusie
dziewczyny powiedzcie mi jak sobie radzicie z tymi czestymi atakami glodu w pracy.
Ja juz nie wiem co robic
Rano przed wyjsciem nie wiem co zjesc albo jak sobie zrobie kanapke do pracy to w pracy juz nie chce jej jesc, nie mam na nia poprostu ochoty. Zjem cos innego a nastepnie po 2 godzinach znowu jestem glodna i znowu ten sam problem. I tak w kolko.
Trace kupe kasy na te moje zachcianki.
Nie wiem co robic.

[primavera]

Napisane przez *misia*

Primavera, ale jak to jest z umowami na czas okreslony, które kończą się w czasie ciązy, wydaje mi się z tego co pamiętam, ze umowa automatycznie zostaje przedłużona do okresu porodu

Trochę przepisów:
Art. 177. § 3. Umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu.

Zgodnie z art. 177 § 31 kodeksu pracy ochronie nie podlegają pracownice zatrudnione w celu zastępstwa nieobecnego pracownika oraz pracownice tymczasowe (art. 13 ust. 3 Ustawy o zatrudnieniu pracowników tymczasowych - Dz. U. z 2003 r., Nr 166, poz. 1608). Wprowadzenie ww. przepisów ma na celu ochronę pracodawcy.
Inny problem, który zarysował się przy tym zdawałoby się niewinnym przepisie, to pytanie jak naliczać ów trzeci miesiąc, który musi upłynąć jeszcze przed ewentualnym rozwiązaniem. Koncepcji było wiele, ostatecznie ustaliły się dwie metody obliczania. Pierwsza mówiąca, iż trzy miesiące upływają wtedy, kiedy upłyną trzy kalendarzowe miesiące mające po cztery tygodnie, oraz druga określająca trzy miesiące jako trzy 28-dniowe okresy trwania ciąży (liczone na podstawie art. 113 kodeksu cywilnego w związku z art. 300 kodeksu pracy).
Najważniejsze jest jednak to, że niezależnie od metody obliczeń umowa terminowa ulega automatycznemu przedłużeniu do dnia porodu. Wprawdzie pracownicy zatrudnionej na taką umowę nie przysługuje prawo do urlopu macierzyńskiego ani wychowawczego, ma natomiast prawo korzystać z zasiłku macierzyńskiego (art. 30 ust. 4 Ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, Dz. U. z 25 czerwca 1999, Nr 60, poz. 636).


U mnie akurat umowa jest do 31 grudnia 2007 - a termin mam na początek grudnia, więc nie będzie przedłuzanie umowy - tylko że pracodawca moze "zostawić mnie na lodzie" i nie podpisac następnej umowy... Ech, zobaczymy.

[*misia*]

Napisane przez primavera

Trochę przepisów:
Art. 177. § 3. Umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu.

Zgodnie z art. 177 § 31 kodeksu pracy ochronie nie podlegają pracownice zatrudnione w celu zastępstwa nieobecnego pracownika oraz pracownice tymczasowe (art. 13 ust. 3 Ustawy o zatrudnieniu pracowników tymczasowych - Dz. U. z 2003 r., Nr 166, poz. 1608). Wprowadzenie ww. przepisów ma na celu ochronę pracodawcy.
Inny problem, który zarysował się przy tym zdawałoby się niewinnym przepisie, to pytanie jak naliczać ów trzeci miesiąc, który musi upłynąć jeszcze przed ewentualnym rozwiązaniem. Koncepcji było wiele, ostatecznie ustaliły się dwie metody obliczania. Pierwsza mówiąca, iż trzy miesiące upływają wtedy, kiedy upłyną trzy kalendarzowe miesiące mające po cztery tygodnie, oraz druga określająca trzy miesiące jako trzy 28-dniowe okresy trwania ciąży (liczone na podstawie art. 113 kodeksu cywilnego w związku z art. 300 kodeksu pracy).
Najważniejsze jest jednak to, że niezależnie od metody obliczeń umowa terminowa ulega automatycznemu przedłużeniu do dnia porodu. Wprawdzie pracownicy zatrudnionej na taką umowę nie przysługuje prawo do urlopu macierzyńskiego ani wychowawczego, ma natomiast prawo korzystać z zasiłku macierzyńskiego (art. 30 ust. 4 Ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, Dz. U. z 25 czerwca 1999, Nr 60, poz. 636).


U mnie akurat umowa jest do 31 grudnia 2007 - a termin mam na początek grudnia, więc nie będzie przedłuzanie umowy - tylko że pracodawca moze "zostawić mnie na lodzie" i nie podpisac następnej umowy... Ech, zobaczymy.

Jestem taka jakaś dziś zmęczona i rozkojarzona, ze coś mi sie potaśtało, bo przecież przeczytałam, że umowę masz do grudnia a termin ok 6 grudnia aj sama nie wiem co się ze mną dzieje, dziś rozmawiałam z dużym klientem na temat jego reklamacji i chwilami czulam się jakby mi kto język z buzi zabrał, nie mogłam sie wcale skupić by jakies mądre rzeczy mówić, szkoda gadać

[celka2000]

A ja do pracy ostatnio zabieram do jedzenie z 2 kiwi, banana, bulke, itp...

Dzis siedze i kreci mi w glowie sie co chwile...Az musialam wyjsc sie przewietrzyc.
A jeszcze wieczorem spotykam sie z kumpelami (a tak mnie glowa boli ). Normalnie to bym APAP wziela i po bolu, ale pani doktor nie radzila...ach...

Planuje na dlugi weekend nad morze pojechac - ciekawe jak zniose podroz (ponad 400km) i czy bede w stanie sie cieszyc morze...W sumie bede juz po pierwszym trymestrze Dzis mam 11 t 2dz czyli rozpoczety 12 tydzien

[primavera]

Ja na szczęście rozkojarzona nie jestem, tylko nie mam kiedy sie dotleniać - cały weekend spędziłam na uczelni Zastanawiam się tylko, co będzie pierwsze - poród czy obrona? Wiem, zę to kompletny idiotyzm - ale na moich Podyplomowych trzeba normalnie pisać pracę i ją obronić - a obrony są w grudniu

[martka83]

Napisane przez annLee

dzięki
zawsze można się spotkać na kawusię i pomarudzić wspólnie

a do jakiego lekarza chodzisz jeśli można spytać?

OOOOOO ja na kawcię to bardzo chętnie, uwielbiam kawcię
A teraz piję tylko jedną dziennie i to w dodatku Ricoretke.

Do lekarza jeżdżę do Przeźmierowa ale zastanawiam się czy nie zmienić. A Ty może masz jakiegoś fajnego gina???

Fiona nie zazdroszczę wystarczą mi te mdłości które mam, chociaż już znacznie rzadziej.

A my wczoraj z Tz cały dzień biegaliśmy po sklepach bo chciałam sobie kupić jakąś fajną bluzeczkę, już taką luźniejszą. I przez cały czas było ich pełno a wczoraj pustki w sklepach

[Fiona_80]

już po pierwszej wizcie

moj skarb ma 8mm i ma 6tyg+5 dni ,a serduszko biło jak szalone

Jestem bardzo szczęśliwa,tak bardzo się bałam przed tą wizytą.Dostałam mnóstwo badań do zrobienia i ponoć wszystkie są za darmo ,doktor o wszystko mnie wypytał,o choroby w rodzinie,zabiegi ginekologiczne itp
Zmierzył,zważył i kilka razy powtarzal że mogę przytyć tak z 10 kg bo więcej juz nie jest wskazane Przy moich skłonnościach do tycia to ja obstawiam 20 a nie 10 Maniak z tego mojego włoskiego doktorka
W razie powtarzających się silnych mdłości i wymiotów przepisał mi jakieś zastrzyki w pupe,ale ja nie mam zamiaru tego brać wole cierpiec

Dzisiaj mamy 2 rocznice ślubu i wspaniale bylo zobaczyć nasze dzidzi w tak wyjątkowym dla nas Dniu

[annLee]

Fiona-super prezent na rocznicę
no to teraz już jesteś spokojniejsza
mam nadzieję,że i ja niedługo będę..

Napisane przez martka83

OOOOOO ja na kawcię to bardzo chętnie, uwielbiam kawcię
A teraz piję tylko jedną dziennie i to w dodatku Ricoretke.

Do lekarza jeżdżę do Przeźmierowa ale zastanawiam się czy nie zmienić. A Ty może masz jakiegoś fajnego gina???

ja mam namiary na jakiegoś fajnego z Polnej,ale jeszcze nie byłam,więc na razie się nie wypowiem

a kawusię to odstawiłam,ale herbatka czemu nie

Primavero-ciesz się,że nie masz żadnych dolegliwości
no i będziemy 3mać kciuki,żeby obrona była pierwsza
co by było z głowy

[celka2000]

Napisane przez primavera

Ja na szczęście rozkojarzona nie jestem, tylko nie mam kiedy sie dotleniać - cały weekend spędziłam na uczelni Zastanawiam się tylko, co będzie pierwsze - poród czy obrona? Wiem, zę to kompletny idiotyzm - ale na moich Podyplomowych trzeba normalnie pisać pracę i ją obronić - a obrony są w grudniu

Ja tez tak mialam - tzn obrone, mi akurat wypadla w terminie slubu (lub jakos jak bylam na wyjezdzie poslubnym). Powiedzialam kierownikowi studiow i mialam przesunieta obrone. Na podyplomowych z reguly wszyscy sa bardziej elastyczni wiec nie ma co sie stresowac. Moze przesun wczesniej na wygodniejszy termin

[Yoolia]

Witam
dzis mam troszke wiecej czasu i od rana spamuj na forum dopiero doszłam do naszego wąteczku

U mnie wszystko ok, mdłosci lekkie są, senność też i zgaga
W weekend te cieszyłam sie piekna pogodą, najpierw pojechaliśmy nad Zalew Zemborzycki, pospacerowaliśmy po lesie, potem na chwilkę do Tesco i tam napiłam się kawy z automatu, a na kawe nie mogłam patrzec , a potem jeszcze do parku Saskiego, koło domu, chciałm zobaczyć magnolie, ale jeszcze nie zakwitły i jeszcze wyciągnęłam małża na pyszne lody, prawie pół godziny staliśmy w kolejce, ale warto było

Wczoraj zapisałam się do mojego doktroka na 7 maja, ma mi pobrać cytologię, bo przed ciążą nie zdązył i zobacze na usg moje maleństwo i co z tą torbielą, czy się wchłonęła czy nie.

[celka2000]

Ciekawe co u anowi? Odezwij sie slonce.

Lista mamus listopadowo - grudniowych:
1. celka2000 - termin 05 listopada
2. afiliks - termin ok. polowa listopada
3. bb-m - termin ok. polowa listopada
4. GosiaSusanka - termin 22 listopada
5. gizelcia - termin 02 listopada
6. Laura_85 - termin 03 listopada
7. anowi35 - termin 25 listopada
8. Yoolia - termin 27 listopada
9. martka83 - termin 25 listopada
10. *misia* - termin 27 listopada
11. bubbel - termin 22 listopada
12. Fiona_80 - termin 4 grudnia
13. mili78 - termin 25 listopada
14. ewcia123 - termin polowa listopada
15. primavera - termin 6 grudnia
16. Ag_nes - termin 27 pazdziernika
17. ann_Lee - termin ................

[Simona]

Napisane przez Fiona_80

ja jakas leniwa jestem ostatnio,nic mi sie nie chce tylko bym spała i spała

Od dwoch tygodni nie jadam mięsa pod żadną postacią,odrzuca mnie na sam zapach,wszystko mi śmierdzi Martwie sie czy ta moja dieta nie zaszkodzi dzidziusiowi??

Fiona, mialam to samo- odrzucilo mnie od miesa niemal od poczatku i ,,trzymalo" chyba do 7 miesiaca. Sam widok miesa mnie obrzydzal. Mojej niuni nie zaszkodzila moja dieta jadlam duzoooo pomidorow cale lato i owocow bo na to mialam ochote.

[*misia*]

Napisane przez celka2000

A ja do pracy ostatnio zabieram do jedzenie z 2 kiwi, banana, bulke, itp...

Dzis siedze i kreci mi w glowie sie co chwile...Az musialam wyjsc sie przewietrzyc.
A jeszcze wieczorem spotykam sie z kumpelami (a tak mnie glowa boli ). Normalnie to bym APAP wziela i po bolu, ale pani doktor nie radzila...ach...

Planuje na dlugi weekend nad morze pojechac - ciekawe jak zniose podroz (ponad 400km) i czy bede w stanie sie cieszyc morze...W sumie bede juz po pierwszym trymestrze Dzis mam 11 t 2dz czyli rozpoczety 12 tydzien

Ja też do pracy biorę jedzenia podwójnie, bułeczki dwie, banany dwa, pomarańcze dwa, tylko sok i jablko biorę pojedyńczo

Napisane przez Fiona_80

już po pierwszej wizcie

moj skarb ma 8mm i ma 6tyg+5 dni ,a serduszko biło jak szalone

Jestem bardzo szczęśliwa,tak bardzo się bałam przed tą wizytą.Dostałam mnóstwo badań do zrobienia i ponoć wszystkie są za darmo ,doktor o wszystko mnie wypytał,o choroby w rodzinie,zabiegi ginekologiczne itp
Zmierzył,zważył i kilka razy powtarzal że mogę przytyć tak z 10 kg bo więcej juz nie jest wskazane Przy moich skłonnościach do tycia to ja obstawiam 20 a nie 10 Maniak z tego mojego włoskiego doktorka
W razie powtarzających się silnych mdłości i wymiotów przepisał mi jakieś zastrzyki w pupe,ale ja nie mam zamiaru tego brać wole cierpiec

Dzisiaj mamy 2 rocznice ślubu i wspaniale bylo zobaczyć nasze dzidzi w tak wyjątkowym dla nas Dniu

Fiona nie do końca masz racje z tymi wymiotami, owszem zastrzyki powinno się stosować tylko w razie silnych mdłości i wymiotów, ale nie ma co od nich się wzbraniać. Ja też miałam dostać zastrzyki, ale ze względu na to, ze pracuję, nie miałby mi kto robić tych zastrzykow i dostałam lek homeopatyczny vomitusheel, ale dostałam tez skierowanie do szpitala, gdyby mdłości nadal męczyły mnie do tego stopnia. Na szczęście jest pod tym kątem troszkę lepiej, niestety trzeba uważać na siebie a przede wszystkim na to by nie odwodnić organizmu co przy wymiotach jest bardzo mozliwe.
Ja kolejny dzień mam bardzo silny ból głowy, pierwsze 4 dni zignorowałam, ale teraz już nie daję rady, zwalaniam sie dziś wczesniej z pracy i jade do doktorowej, miałam co prawda jechać w przyszłym tygodniu, ale nie będe dłuzej czekac i się męczyć. Może powie mi co moge brać i uspokoi moje myśli, ze może coś jest nie tak, skoro tak ta glowa boli.

[celka2000]

misia -mnie tez czasem boli glowa... Wczoraj tez bolala. MOze wybieraj sie na wieczorne spacery (albo posiedzenie na laweczce). Wczoraj spotkalam sie z koleazankami, przesiedzialysmy kilka godzin na dworze, potem zjadlam tosta i jakos mi przeszlo (a caly dzien bolala jak diabli). Kiedys jkak mnie bolala caly dzien i cala noc, obudzilam sie i w koncu polknelam Apap (ktory i tak zwymiotowalam za 10min)...Moze zimne oklady pomoga? Ja polecam wypoczynek na powietrzu (mi generalnie na wszystko pomaga) Tylko teraz to juz nie spacery ale bierny wypoczynek. A nie chodzisz przypadkiem glodna albo za malo pijesz? Mnie zawsze bolala glowa jak za malo pilam....

[*misia*]

Napisane przez celka2000

misia -mnie tez czasem boli glowa... Wczoraj tez bolala. MOze wybieraj sie na wieczorne spacery (albo posiedzenie na laweczce). Wczoraj spotkalam sie z koleazankami, przesiedzialysmy kilka godzin na dworze, potem zjadlam tosta i jakos mi przeszlo (a caly dzien bolala jak diabli). Kiedys jkak mnie bolala caly dzien i cala noc, obudzilam sie i w koncu polknelam Apap (ktory i tak zwymiotowalam za 10min)...Moze zimne oklady pomoga? Ja polecam wypoczynek na powietrzu (mi generalnie na wszystko pomaga) Tylko teraz to juz nie spacery ale bierny wypoczynek. A nie chodzisz przypadkiem glodna albo za malo pijesz? Mnie zawsze bolala glowa jak za malo pilam....

Celko przebywanie na świeżym powietrzu pomaga ale tylko wtedy gdy głowa boli mnie tylko troszkę, a gdy tak jak teraz pęka na maxa to nawet to nie działa. Być moze to wina tego, ze mało piję, ale nie uzależniałabym ból tak do końca od tego, byc może wina skaczącego ciśnienia, a być moze kompa. Przyczyn moze byc wiele nawet nie chce dochodzić do tego czemu tak się dzieje, chciałabym tylko wiedzieć co moge zrobić by było lepiej i czy z fasolinką wszystko jest ok.

[Fiona_80]

Misiu ja też miewam okropne migrenowe bóle głowe ,kiedyś ratowałam się ketonalem,a teraz
Pomagam sobie zimnymi okładami na kark i czoło i tak leże w ciszy i spokoju.Troche mi to pomaga ...

Dzisiaj nie wymiotowałam ,bardzo się cieszę bo naprawdę wczoraj to byłam juz na skraju wytrzymania.

[celka2000]

A ja jakas taka strasznie zmeczona jestem. Nawet nie mialam sily na wieczorny spacer. A tu i tak deszcz zaczal padac...A jeszcze wczesniej to mialam ochote isc dzis nawet do kina...A tu tak nagle energii na wszystko brak

Ide spac. Dobranoc

[Ag_nes]

hej dziewczyny jak zyjecie ?
Mi się wylęgła opryszczka cere mam okropną o najgorsze wysypało mi dekold a z cerą nie mialam nigdy wiekszych problemow. No coz jedne na ciąże pięknieja .. a ja nie mam tego szczescia.
A Was jak z cerą ??
O bólach glowy tez coś wiem, u mnie to tez nowosc, ale trzymam sie dzielnie i niczego nie biore.
Wlasnie mnie kobieta w aptece przez przypadek uświadomila ze nie wolno w ciazy brac aspiryny.. ja nic o tym nie wiedzialam, nawet uwazalam aspiryne za lek na wszystko i jeden ze skuteczniejszych i bezpieczniejszych no cóż...
Ciekawe ilu rzeczy jeszcze nie wiem

[celka2000]

U mnie z cera ok Raczej nigdy nie mialam problemow z pryszczami i teraz jest podobnie. Tylko od czasu do czasu cos wyskoczy - tak normalnie.

Ag_nes a jak tam Twoj brzuszek? Widac cos, bo Ty najdluzej z nas jestes w ciazy...Moj jest juz troszke widoczny (tzn widac tak jakbym przytyla- nie widac ze to ciaza). Choc na dole (macica) widac ze robi sie powoli wypukla.

[bb-m]

Napisane przez Ag_nes

hej dziewczyny jak zyjecie ?
Mi się wylęgła opryszczka cere mam okropną o najgorsze wysypało mi dekold a z cerą nie mialam nigdy wiekszych problemow. No coz jedne na ciąże pięknieja .. a ja nie mam tego szczescia.
A Was jak z cerą ??
O bólach glowy tez coś wiem, u mnie to tez nowosc, ale trzymam sie dzielnie i niczego nie biore.
Wlasnie mnie kobieta w aptece przez przypadek uświadomila ze nie wolno w ciazy brac aspiryny.. ja nic o tym nie wiedzialam, nawet uwazalam aspiryne za lek na wszystko i jeden ze skuteczniejszych i bezpieczniejszych no cóż...
Ciekawe ilu rzeczy jeszcze nie wiem

Ja też nigdy nie miałam problemów z cerą, a teraz krosty mi wyskakują na twarzy, na dekoldzie. Czekam na ładną pogode, to troche buzie wystawie do słońca.

[Kancia]

Ag_nes witaj w klubie ja tez mam okropny problem z cerą czoło i dekolt masakra (nigdy nie miałam wczesniej), przetłuszczaja mi sie włosy (zawsze były duche) a opryszczka dziś własnie mi wylazła

także głowa do góry, sama nie jestes i tez sie zawsze zastanawiam czytajac te poradniki, czemu niektore laski w ciazy maja tak fajnie a ja sie musze meczyc

[afiliks]

hej dziewczyny
Jakoś mam tyle pracy, że nie bardzo mam kiedy czytać i co ważniejsze pisać
Byłam w poniedziałek u doktorka - wygląda na to, że narazie jest wszystko oki Mnie też boli głowa - zwłaszcza po południu. Zapytałam doktroka i powiedział, że od czasu do czasu jak bardzo boli to można wziąć paracetamol - nie powinien zaszkodzić. Ja narazie nie brałam.
A oscillococcilum (albo jakoś tak) mogę potwierdzić, że działa - niedawno brałam (w zeszłym tygodniu) i po czterech dawkach jak ręką odjął, a naprawdę czułam się bardzo kiepsko.
Jak będę miała więcej czasu to nasmaruję coś jeszcze.
Pozdrawiam
Ps. Powiedziałam w pracy - narazie oki, zobaczymy jak będzie dalej

[anowi35]

Witajcie
Jakos sie trzymam ale jest ciezko
Mysli mnie nie opuszczaja nawet na chwile!! Ciagle mysle co dalej???
Boje sie bardzo
Najlepiej to bym caly czas chodzila na usg!! Stres i jeszcze raz stres!!
Czuje sie dobrze tylko nogi czasem puchna, ale wtedy sie klade i jakos mija.
Czasem sie nawet zastanawiam czy nadal jestem w ciazy bo nie mam zadnych objawow ( tylko wieksze i czasem bolace piersi)

Jestem tu codziennie i sledze co piszecie.
Ciesze sie ze u was wszystko ok!!
Goraco pozdrawiam i sciskam

[*misia*]

Napisane przez Fiona_80

Misiu ja też miewam okropne migrenowe bóle głowe ,kiedyś ratowałam się ketonalem,a teraz
Pomagam sobie zimnymi okładami na kark i czoło i tak leże w ciszy i spokoju.Troche mi to pomaga ...

Dzisiaj nie wymiotowałam ,bardzo się cieszę bo naprawdę wczoraj to byłam juz na skraju wytrzymania.

Kurcze ja też wcześniej brałam ketonal bo tylko on tak naprawdę na mnie działał. A te okłady pomagają Ci??? Ja też już pamału zaczynam nie wymiotować, mdłości nadal mnie męczą, ale pomału zaczynam nie wymiotować. Więc rozumiem Twoją radość

Napisane przez celka2000

A ja jakas taka strasznie zmeczona jestem. Nawet nie mialam sily na wieczorny spacer. A tu i tak deszcz zaczal padac...A jeszcze wczesniej to mialam ochote isc dzis nawet do kina...A tu tak nagle energii na wszystko brak

Ide spac. Dobranoc

Ja też wracam z pracy taka zmęczona, jakbym co najmniej rowy kopała, a ostatanio to najchętniej wracjąc z pracy poprostu bym sie położyła i leżała i nic nie robiła.

Napisane przez Ag_nes

hej dziewczyny jak zyjecie ?
Mi się wylęgła opryszczka cere mam okropną o najgorsze wysypało mi dekold a z cerą nie mialam nigdy wiekszych problemow. No coz jedne na ciąże pięknieja .. a ja nie mam tego szczescia.
A Was jak z cerą ??
O bólach glowy tez coś wiem, u mnie to tez nowosc, ale trzymam sie dzielnie i niczego nie biore.
Wlasnie mnie kobieta w aptece przez przypadek uświadomila ze nie wolno w ciazy brac aspiryny.. ja nic o tym nie wiedzialam, nawet uwazalam aspiryne za lek na wszystko i jeden ze skuteczniejszych i bezpieczniejszych no cóż...
Ciekawe ilu rzeczy jeszcze nie wiem

Mi też powyskakiwały na czole jakies niespodzianki, mimo iż kupę lat już nic mnie nie męczylo, a włosy jakieś się robiły takie niby szybko sie przetłuszczające, ale tak naprawdę jak je umyję to wyglądają jakby były przesuszone, więc mam meksyk
Byłam wczoraj u pani doktor, z dzidzią wszystko jest ok, urosla 1 cm i teraz ma już 1,9 cm kawał byka Serduszko ładnie bije, macica tez jest ok. Moje bóle głowy najprawdopodobniej spowodowane są bardzo niskim ciśnieniem, mam próbować ratować się mocną herbatą, ewentulanie kawą z mleczkiem, a jak nie pomoże to apap, lub panadol. Doktorowa powiedziała, że mogę wziąść to z czystym sumieniem bo napewno nie zaszkodzę tym dziecku, tym bardziej jeśli tabletkę wezmę tylko sporadycznie gdy będzie bardzo bolało, a nie co dzień. Rower pani doktor odradzała, ze względu na duże wstrząsy podczas jazdy, basen tak ale tylko kryty i poszukać, takiego gdzie woda jest ozonowana, zeby nie nabawić się infekcji, ewentualnie stosowac tampon idąc na basen. No i niestety moja doktorowa namawia mnie nadal na zwolnienie, powiedziała, ze po problemach jakie miałam by w ciąże zajść powinnam, teraz dużo odpoczywać, a nie siedzieć w pracy 8 godz przed kompem, niedosypiać i stresować się. Postanowiłam, ze jak w przyszłym tygodniu dyrektor będzie u nas w oddziale to z nim pogadam powiem co i jak, przeszkolę nową osobę na moje stanowisko i będę siedzieć na zwolnieniu.

[Yoolia]

Witam
Anowi trzymaj się kochana

Co do cery to mi zawsze jakies przysczyki wyskakiwały od czasu do czasu, zazwyczaj przed @, teraz raczej nie, zauważyłam nawet, że wygładziła mi się skóra na pośladkach i udach

Tak jak wy non stop chodze senna i zmęczona, wysiedzieć 8 godzin w pracy przed kompem to koszmar, do domu przychodze padnięta, kładę się i niewiadomo kiedy usypiam na ok. 2 godzinki , a co najlepsze potem nie mam problemu z zaśnięciem, co mi się kiedyś zdarzało.
Popoludniami tez pobolewa mnie głowa ale leciutko da się wytrzymać i ciągle mam taki niesmak w buzi, juz ama nie wiem czy to zgaga czy mdości, czy jedno i drugie

Co do sportów to narazie się wstrzymuję ze względu na tą torbiel, chociaż w niedzielę maż miał straszną ochotę na rower, ale jednak zrobilismy sobie samochodowo-spacerkową wycieczkę.

[mili78]

anowi 35 - tak czekalam, aż dasz znać już sie martwilam.
Będzie dobrze- musi.

Ja też ostatnio mam mniejsze objawy ciąży.
Trochę mnie to martwi i kusi mnie żeby wczesniej iść do lekarza wizytę planowaną mam dopiero na 8 maja. Wiem , ze nie powinnam tak myśleć, ale tyle się naczytalam o poronieniach w 8 do 10tyg., że trzęsę strasznie tyłkiem.

Pozdrawiam wszystkie przysłe mamusie

[celka2000]

anowi - dobrze, ze sie odezwalas. Wypoczywaj kochana. Trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze!
mili - nie stresuj sie, spokojnie! Ja sie tez balam okropnie, ale staralam sie myslec o kolejnych tygodniach Jak bylam np w 8 to czytalam w poradniku co sie tam dzieje w 9, 10..Jakos minal chyba u mnie najgorszy czas...Tzn mija juz powoli.

Nie wiem czy sie zapisac na USG kolejne, bo nie mialam badanej tej przeziernosci karku i sie zastanawiam a czas plynie. Najpozniej moge to zrobic w przyszlym tygodniu, bo potem wyjezdzam na weekend, a potem dzidzius bedzie juz za duzy...Juz sama nie wiem. Jakbym miala zrobic to zrobie od razu 3D/4D (tylko ze ono kosztuje 140zl, z nagraniem i zdjeciem)...Upewnilabym sie ze jest dobrze i przy okazji popodgladala maluszka... Nie wiem juz sama, mam dylemat. Lekarz wprawdzie mi mowil ze tego nie trzeba robic, ale z tego co czytam wszyscy to robia.... Co radzicie?

[*misia*]

Napisane przez celka2000

Nie wiem czy sie zapisac na USG kolejne, bo nie mialam badanej tej przeziernosci karku i sie zastanawiam a czas plynie. Najpozniej moge to zrobic w przyszlym tygodniu, bo potem wyjezdzam na weekend, a potem dzidzius bedzie juz za duzy...Juz sama nie wiem. Jakbym miala zrobic to zrobie od razu 3D/4D (tylko ze ono kosztuje 140zl, z nagraniem i zdjeciem)...Upewnilabym sie ze jest dobrze i przy okazji popodgladala maluszka... Nie wiem juz sama, mam dylemat. Lekarz wprawdzie mi mowil ze tego nie trzeba robic, ale z tego co czytam wszyscy to robia.... Co radzicie?

Celko jak to nie trzeba robić Usg między 11 a 14 tyg, ok 20 i ok 30 tygodnia to są trzy usg, które nie tylko mogą, ale powinny być wykonane. Ja pomału myślę właśnie juz o tym usg tym pierwszym , to jest właśnie to badanie podaczas którego badana jest przezierność karkowa i nos. Nie wiem tylko też czy to nie powinno być typowo usg genetyczne, czy może to być usg zwykłe 3d/4d...

[Kancia]

hmmm na USG3D/4D lekarz chyba nie bedzie w stanie pomierzyc karku (nie jestem pewna) natomiast te pomiary robi na normalnym 2D