Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie,Dieta 1000 kcal cz.12

[smolinosek86]

Napisane przez heroine86

Przeczytałam Twoją wypowiedź i kurde... widać, że odżywiasz się zdrowo, ruch jakiś masz i co, waga nie spada? 12 kg na plus w ciągu miesiąca? od jak dawna trzymasz dietę rozpisaną przez dietetyka?
A mogę spytać ile masz lat? '86 w nicku to rocznik?
Trzymam by udało Ci się osiągnąć swój cel

Tak, 86 to mój rocznik. To co opisałam, to moja dieta na której jestem już jakieś 3,5 roku. Mówiąc dieta mam na myśli sposób odżywiania. No ale bez jaj takie wahania wagi z powodu hormonów czy stresu Natomiast na spotkaniu z dietetykiem byłam na początku czerwca, jeszcze nie wprowadziłam diety bo jest dość dziwna Podobną dostała większość osób na spotkaniu -szkoleniu bo było nas kilkanaście osób, zajęcia trwały jakieś 3-4 godziny, potem indywidualnie podchodziliśmy aby się zważyć, dyskutowaliśmy o wynikach badań, które trzeba było przynieść ze sobą i dostaliśmy rozpiski. Dopiero przy następnej wizycie ( za 5 miesięcy ) będą bardzo szczegółowe badania. Po raz pierwszy wyszedł też jakiś problem z cholesterolem Miałam teraz kocioł w pracy i sesję. Dziś zdałam ostatni egzamin i muszę usiąść i w końcu rozkminić dietę na najbliższy tydzień. Nie podoba mi się bo jest mało urozmaicona, jest np.chleb biały z margaryną, a ja wolę zamiast tego zjeść małą porcję kaszy z gotowanymi brokułami i dodać do tego łyżeczkę oliwy... teoretycznie na rozpisce jest zbilansowana dieta, nie wiem na ile się do piramidy żywienia stosować, a na ile zaufać swojej intuicji i upodobaniom.

[heroine86]

Napisane przez bialaczekoladka

U mnie tempo mordercze
Ostatnio dieta jest taka zeby tylko przetrwac! Znowu musze sie szarpnac i zebrac w kupe

Bole mi przeszly

Wiec jutro planuje ROWER

Implant czy co?

Jak to żeby przetrwać? głodujesz?
No to super, że przeszły!

Ja jutro jadę nad Solinę

Gdzie implant implant kosztuje 4 tysiaki koronkę robiłam

[Allameris]

Witam, mogę się dołączyć?
Należę już do jednego wątku, ale wiadomo - motywacji nigdy nie za wiele .
Mam 16 lat ( prawie, 3 lipca skończę ), przy wzroście 165 ważę na chwilę obecną koło 73 kg ( ważenie co poniedziałek ). Od dziecka byłam dość ''puchatym'' dzieckiem, jednak dopiero rok temu wzięłam się za siebie. Z wagi 89 zeszłam na76. Było to samo ograniczenie jedzenia. Miałam ze dwa miesiące przerwy, ale znowu biorę się za siebie. Na diecie jestem od 3 czerwca . Staram się cwiczyc z mel b codziennie i fitappy 2. Jednakże od kilku dni nie robię tego - @ mnie dopadła . Na szczęście już mi się kończy i jutro idę spróbować przygody z bieganiem. Co do diet... nie liczę kalorii. Chciałabym, ale jakoś się boje, że zacznę ich jeść coraz mniej . Jednakże 5 posiłków dziennie jest ważne i wiadomo, mile widziane są warzywa i owoce. Zdrowe . Moją wymarzoną wagą jest ta w granicy od 55 do 60. Ale głównie będę patrzeć na wygląd i swoje samopoczucie. Najbliższy cel - do końca wakacji zrzucić do 65 !

[Agape007]

Napisane przez heroine86

Witamy powiedz coś więcej o sobie

W ciągu roku schudłam coś ok 7-8 kg. Teraz ważę ok. 58 kg. Od lutego 2012 roku ćwiczę - na początku były to krótkie, bo 10-15 minutowe treningi, na początku roku "zabrałam się" za takie troszkę dłuższe 30-40 minut. Staram się, aby ćwiczyć codziennie, ale róznie to bywa. Czerwiec zupełnie mi nie wypalił, bo nie ćwiczyłam 12 razy - Mizerny efekt. Obecnie ćwiczę z Ewą Chodakowską.
Chciałabym schudnąć TYLKO 3 kg... I nie mogę.... Kiedyś waga leciała na łeb na szyję.... a teraz nic
Od poniedziałku zaczęłam A6W... Na razie jest ok.....
A gdy jest pogoda to śmigam na rolkach ok 30-40 minut...

Co do jedzenia. Staram się nie jadać słodyczy.... Przetworzona żywność chipsy, fast foody bardzo sporadycznie....
Wiem, że wina leży w moim odżywianiu, bo jak to mówi Ewa: 70% to dieta, 30% to ćwiczenia

[heroine86]

smolinosek, no to dziwne, że tak długi okres czasu jesz zdrowo, a waga stoi to chyba musi być ta tarczyca bo innego wytłumaczenia nie widzę... nie podjadasz nic? słodkie nie wpada?

[heroine86]

Allameris witaj tutaj większość jest na diecie 1200-1500 kcal, bo jak się ćwiczy to ten tysiaczek trochę za mało ważne żeby jeść w miarę regularnie i zdrowo. Powodzenia


Dziewuszki nowa krew do nas dołącza dodatkowa motywacja

[Agape007]

Napisane przez heroine86

Dziewuszki nowa krew do nas dołącza dodatkowa motywacja

A ja liczę na Waszą motywację....

[Allameris]

Lece teraz zrobić 10 dzień a6w i się kąpać. I wracam do was

[heroine86]

Agape007 ile masz wzrostu?

[Agape007]

Napisane przez heroine86

Agape007 ile masz wzrostu?

Gdy Bóg rozdawał wzrost, to ja..... drugi raz stałam w kolejce po cycki....

161 cm

[smolinosek86]

Mam właśnie niedoczynność tarczycy i jak napisałam pilnuję jadłospisu, bo dobrze się czuję z tą dietą. Od czasów bycia nastolatką. wiele lat zmagałam się z zaburzeniami odżywiania, o czym już pisałam. Jestem ostrożna zarówno z dietami jak i podjadaniem . Jak mam ochotę na coś słodkiego to wolę garstkę migdałów lub np. gruszkę, niż np.batoniki. Właśnie staram się żeby niewielkie porcje owoców,które towarzyszą posiłkom zastępowały mi słodycze, ale też patrze na ich kaloryczność i IG. Jednak jeśli mam ogromną ochotę na słodycze to zjem podwieczorek w postaci kisielu lub gałki lodów - nie zdarza się to jednak codziennie.

[heroine86]

Napisane przez Agape007

A ja liczę na Waszą motywację....

Postaramy się choć jesteśmy głównie gaduły (piszemy tu o wszystkim ) to dietkę też staramy się prowadzić

Napisane przez Agape007

Gdy Bóg rozdawał wzrost, to ja..... drugi raz stałam w kolejce po cycki....

161 cm

To jesteśmy tego samego wzrostu

Ja Bóg rozdawał cycki to... ja nie wiem gdzie byłam

Napisane przez smolinosek86

Mam właśnie niedoczynność tarczycy i jak napisałam pilnuję jadłospisu, bo dobrze się czuję z tą dietą. Od czasów bycia nastolatką. wiele lat zmagałam się z zaburzeniami odżywiania, o czym już pisałam. Jestem ostrożna zarówno z dietami jak i podjadaniem . Jak mam ochotę na coś słodkiego to wolę garstkę migdałów lub np. gruszkę, niż np.batoniki. Właśnie staram się żeby niewielkie porcje owoców,które towarzyszą posiłkom zastępowały mi słodycze, ale też patrze na ich kaloryczność i IG. Jednak jeśli mam ogromną ochotę na słodycze to zjem podwieczorek w postaci kisielu lub gałki lodów - nie zdarza się to jednak codziennie.

Ciężko masz ale życzę Ci jak najlepiej

[Allameris]

Jeszcze ostatnia seria, ale napiszę bo mam chwilkę przerwy . Chyba jednak po tej serii wyłączę kompa i do łóżka pójdę. Zmęczona jestem jak nic :<. Także... Dobranoc

[monika01011986]

A ja tak was z telefonu podczytuje bo leze juz w wyrze i wszyscy w domu spia. Jutro jak wstane to napewno do was zajrze bo maz bedzie w pracy wiec do 13 jestem wolna tzn. Mam czas dla was
Nie uwierzycie ale ja teraz chodze spac prawie z kurami czyli o 23.... Chyba sie zestarzalam :/ no coz, starosc nie radosc wiec ide spac.
Dobranoc kochane moje buziaki
Ich liebe euch

[heroine86]

Napisane przez Allameris

Jeszcze ostatnia seria, ale napiszę bo mam chwilkę przerwy . Chyba jednak po tej serii wyłączę kompa i do łóżka pójdę. Zmęczona jestem jak nic :<. Także... Dobranoc

Dobranoc

Napisane przez monika01011986

A ja tak was z telefonu podczytuje bo leze juz w wyrze i wszyscy w domu spia. Jutro jak wstane to napewno do was zajrze bo maz bedzie w pracy wiec do 13 jestem wolna tzn. Mam czas dla was
Nie uwierzycie ale ja teraz chodze spac prawie z kurami czyli o 23.... Chyba sie zestarzalam :/ no coz, starosc nie radosc wiec ide spac.
Dobranoc kochane moje buziaki
Ich liebe euch

No nie wierzę a o której wstajesz?
Ja jutro z Wami nie popiszę bo wybywam z domu
My też Cię kochamy dobrej nocy

[smolinosek86]

Napisane przez monika01011986

Nie uwierzycie ale ja teraz chodze spac prawie z kurami czyli o 23.... Chyba sie zestarzalam :/ no coz, starosc nie radosc wiec ide spac.
Dobranoc kochane moje buziaki
Ich liebe euch

Znam to Ja teraz mam problem, żeby dotrwać do północy, a czasem nawet o 21 już leżę w łóżku

[bialaczekoladka]

Napisane przez heroine86

Jak to żeby przetrwać? głodujesz?
No to super, że przeszły!

Ja jutro jadę nad Solinę

Gdzie implant implant kosztuje 4 tysiaki koronkę robiłam

No co Ty, nie gloduje!
Dzisiaj np na szybko wybieglam z domu, bez sniadania wiec wcisnelam pizzowke
Masakra, pozniej tez jakies smieci wskoczyly
Jak mam zarypany maksymalnie dzien, nie potrafie jednoczesnie wzorowo jesc, bo albo nie mam mozliwosci kupienia i ide na latwizne. I mam takie kwiatki

O jezu koronka mowisz, ja w tym temacie jestem zielona wybacz
Naszczescie mnie los oszczedzil w kwestii zebow

Napisane przez smolinosek86

. Po raz pierwszy wyszedł też jakiś problem z cholesterolem Miałam teraz kocioł w pracy i sesję. Dziś zdałam ostatni egzamin i muszę usiąść i w końcu rozkminić dietę na najbliższy tydzień. Nie podoba mi się bo jest mało urozmaicona, jest np.chleb biały z margaryną, a ja wolę zamiast tego zjeść małą porcję kaszy z gotowanymi brokułami i dodać do tego łyżeczkę oliwy... teoretycznie na rozpisce jest zbilansowana dieta, nie wiem na ile się do piramidy żywienia stosować, a na ile zaufać swojej intuicji i upodobaniom.

Hej

Jak wyszedł problem z cholesterolem? Robilas badania, zalecil Ci diete antycholesterolowa?

Chleb z margaryna? Przeciez to zabojcze wegle plus tłuszcze trans! Zabojstwo poprostu, jezu swiety kieruj sie własnymi dobrymi nawykami zywieniowymi. Ja juz czytajac co piszesz o tym dietetyku, wiecej bym mu sie na oczy nie pokazała. Przeciez to absurd w ogole.

[Agape007]

Napisane przez heroine86

Ja Bóg rozdawał cycki to... ja nie wiem gdzie byłam

Na pewno stałaś w kolejce po.... urodę

Monika
Ojojoj skoro 23 to z kurami.... to jak ja czasem leżę o 22 to... przepraszam z kim ja chodzę spać???

[heroine86]

Napisane przez bialaczekoladka

No co Ty, nie gloduje!
Dzisiaj np na szybko wybieglam z domu, bez sniadania wiec wcisnelam pizzowke
Masakra, pozniej tez jakies smieci wskoczyly
Jak mam zarypany maksymalnie dzien, nie potrafie jednoczesnie wzorowo jesc, bo albo nie mam mozliwosci kupienia i ide na latwizne. I mam takie kwiatki

O jezu koronka mowisz, ja w tym temacie jestem zielona wybacz
Naszczescie mnie los oszczedzil w kwestii zebow

No to dobrze ale niedobrze, że śmieci wpadają pizzówka na śniadanie jeszcze może być bo spaliłaś, ale co było dalej rób sobie sałateczki do pracy

To się ciesz ze zdrowych zębów mnie jeszcze jedna koronka czeka

[bialaczekoladka]

Napisane przez Allameris

Witam, mogę się dołączyć?
Należę już do jednego wątku, ale wiadomo - motywacji nigdy nie za wiele .
Mam 16 lat ( prawie, 3 lipca skończę ), przy wzroście 165 ważę na chwilę obecną koło 73 kg ( ważenie co poniedziałek ). Od dziecka byłam dość ''puchatym'' dzieckiem, jednak dopiero rok temu wzięłam się za siebie. Z wagi 89 zeszłam na76. Było to samo ograniczenie jedzenia. Miałam ze dwa miesiące przerwy, ale znowu biorę się za siebie. Na diecie jestem od 3 czerwca . Staram się cwiczyc z mel b codziennie i fitappy 2. Jednakże od kilku dni nie robię tego - @ mnie dopadła . Na szczęście już mi się kończy i jutro idę spróbować przygody z bieganiem. Co do diet... nie liczę kalorii. Chciałabym, ale jakoś się boje, że zacznę ich jeść coraz mniej . Jednakże 5 posiłków dziennie jest ważne i wiadomo, mile widziane są warzywa i owoce. Zdrowe . Moją wymarzoną wagą jest ta w granicy od 55 do 60. Ale głównie będę patrzeć na wygląd i swoje samopoczucie. Najbliższy cel - do końca wakacji zrzucić do 65 !

Hej

Masz duzo ruchu, super! Tak trzymaj bedzie, dobrze z nami nie zginiesz

Napisane przez smolinosek86

Mam właśnie niedoczynność tarczycy i jak napisałam pilnuję jadłospisu, bo dobrze się czuję z tą dietą. Od czasów bycia nastolatką. wiele lat zmagałam się z zaburzeniami odżywiania, o czym już pisałam. Jestem ostrożna zarówno z dietami jak i podjadaniem . Jak mam ochotę na coś słodkiego to wolę garstkę migdałów lub np. gruszkę, niż np.batoniki. Właśnie staram się żeby niewielkie porcje owoców,które towarzyszą posiłkom zastępowały mi słodycze, ale też patrze na ich kaloryczność i IG. Jednak jeśli mam ogromną ochotę na słodycze to zjem podwieczorek w postaci kisielu lub gałki lodów - nie zdarza się to jednak codziennie.

Aaaa juz doczytalam. Masz niedoczynnosc, czyli cholesterol mozesz faktycznie miec podwyzszony, bo to sie niestety w tej przypadłosci zdarza. Mozemy przybic piatke - tez mam niedoczynnosc.
I ani troche sie nie dziwie ze masz takie problemy z waga!
Ja mam katastrofe, moge cwiczyc jesc wzorowo i waga albo stoji albo rosnie! A najlepsze wlasnie jest to ze przeciez czlowiek nie je 10 czekolad na noc, pilnuje sie , posiłki je sie regularnie i wklada sie wielki wysilek w to wszytsko. Ja juz kilka lat mam przeboje, gigantyczne teraz jeszcze kontuzja i ograniczona mozliwosc ruchu. Efekt taki ze szkoda gadac

Moze mnie zbanuja za to ale coraz bardziej watpie w mozliwosc racjonalnego chudniecia przy tych wszytskich tak rozregulowanych niedoczynnosciach tarczycy.

Głodowka jak nic
Wybaczcie za moja ironnie, to juz jest akt desperacji

[heroine86]

Napisane przez Agape007

Na pewno stałaś w kolejce po.... urodę

Monika
Ojojoj skoro 23 to z kurami.... to jak ja czasem leżę o 22 to... przepraszam z kim ja chodzę spać???

Ta, jasne

ale już prawie 23, a jesteś z nami

[Agape007]

Generalnie tak czytam Was i czytam i.... zazdroszczę Wam pomysłowości w przyrządzaniu posiłków..... Ja jakieś czegoś uczepię to mogę tak przez kilka miesięcy... jak np. na śniadanie..... od ładnych paru miesięcy jem owsiankę z musli...

[bialaczekoladka]

Napisane przez heroine86

No to dobrze ale niedobrze, że śmieci wpadają pizzówka na śniadanie jeszcze może być bo spaliłaś, ale co było dalej rób sobie sałateczki do pracy

To się ciesz ze zdrowych zębów mnie jeszcze jedna koronka czeka

Ciesze sie ciesze


Sałateczki mowisz, jezu tylko z czym?

Ale chyba masz racje trzeba bedzie sie na sama zielenine przeczucic, bo innego wyjscia nie widze

[Agape007]

Napisane przez heroine86

Ta, jasne

ale już prawie 23, a jesteś z nami

Już nie bądź taka skromna

No jestem..... Mecz siatkarzy oglądam...

[heroine86]

Napisane przez Agape007

Generalnie tak czytam Was i czytam i.... zazdroszczę Wam pomysłowości w przyrządzaniu posiłków..... Ja jakieś czegoś uczepię to mogę tak przez kilka miesięcy... jak np. na śniadanie..... od ładnych paru miesięcy jem owsiankę z musli...

Spoko, ja też tak mam jem coś dopóki mi się nie znudzi także ja akurat jestem mało pomysłowa

[Agape007]

Napisane przez bialaczekoladka

Sałateczki mowisz, jezu tylko z czym?

Ale chyba masz racje trzeba bedzie sie na sama zielenine przeczucic, bo innego wyjscia nie widze

Tak, z chęcią sklonuje Wasze przepisy na pożywne i dietetyczne sałatki

[heroine86]

Napisane przez bialaczekoladka

Sałateczki mowisz, jezu tylko z czym?

Ale chyba masz racje trzeba bedzie sie na sama zielenine przeczucic, bo innego wyjscia nie widze

Coś z kurczaczkiem? sałata lodowa, oliwki, brokuły, kukurydza, kuskus, papryka,ogórek, jajka, tuńczyk tylko oczywiście smaki musisz dobrać pod siebie (i pod SB ) i dopasować do sałatki ważne żebyś przemycała białko, bo ono Cię nasyci

Napisane przez Agape007

Już nie bądź taka skromna

No jestem..... Mecz siatkarzy oglądam...

Nie jestem, po prostu za piękną się nie uważam strachem na wróble nie jestem, ot przeciętna uroda

Jak tam wynik?

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

O widzę, że wygraliśmy!

[bialaczekoladka]

Jako ze podczytuje caly czas nowinki ze swiata endykronologii a co za tym idzie rowniez powszechnej insulinoodpornosci, trafilam na ciekawy arktykuł o tym http:// nowadebata.pl /2011/08/03/insulinowa-teoria-otylosci-w-pigulce/

Polecam, chyba to klucz do zgadki, SB rzadzi sie podobna zasada. Trzeba do minimum redukowac wegle, koniec i juz

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Usunac spacje rzecz jasna

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez heroine86

Coś z kurczaczkiem? sałata lodowa, oliwki, brokuły, kukurydza, kuskus, papryka,ogórek, jajka, tuńczyk tylko oczywiście smaki musisz dobrać pod siebie (i pod SB ) i dopasować do sałatki ważne żebyś przemycała białko, bo ono Cię nasyci

Masz swieta racje moja droga

Musze sie zmobilizowac do sałatek i maksymalnie ograniczyc wegle..

[Agape007]

Napisane przez heroine86

Jak tam wynik?
O widzę, że wygraliśmy!

I to wszystko było w moim pięknym mieście Bydgoszczy

[pipson]

Bozesztymuj, ale cisniecie posty musze przez Was wlaczyc kompa i to nadrobic

Heroine, wiesz ze w Krakowie duzo studentow robi wypady nad Soline, a ja nigdy nie bylam? musze sie kiedys wybrac, warto?

Aha, no i witam nowincjuszki wszystkie zycze Wam duzo motywacji, zebyscie z nami osiagnely cele i my tez, huehuehue