Skurcze łapią,czop odchodzi..Tu szykuje się porodzik!Mamusie VII-VIII 2013,cz.18!

[iwona335]

Napisane przez Anulka_p

Wracam do sprzątania, bo inaczej do wieczora się z tym nie uporam. Dopiero pozmywałam i odkurzyłam u rodziców na dole i u siebie. A trzeba jeszcze kurze zetrzeć, umyć podłogi, ogarnąć obiad, łazienkę ogarnąć. Jejku- schody jeszcze chciałam umyć i kominek wyszorować Lepiej znikam

no jasne zrób wszystko a potem pedzikiem na porodowke

ja Was podczytuje od rana
Tzt umyl podłogi, poodkurzał, wyszorował łazienke, ja tylko starłam kurze i parapety, noo musze go pochwalic nie ma co
mama pichci obiad i mi juz tu tak pachnie,że umre z głodu zanim ziemniaki sie ugotują
a nasza super bryka jedo nadal stoi pusta,a taka fajna pogoda w sam raz na spacerek z maleństwm...

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez katarzynkajg

Jak wszyscy tak uciekają to ja też, wypuszczę się na zakupy i na spacer z psem

Ty sie nie wypuszczaj za daleko tylko z psem a co jak zaczniesz rodzic ?? on Ci nie pomoze

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Oliath czyli mała nie ciągnie bo zasypia, a Ty odciagasz pokarm i dajesz jej też swój (nie mm??) z butli? bo ja nie wiem czy dobrze zrozumialam

[Marionette18]

Napisane przez Agrafka86

Neni to zaciskaj mocno nóżki.

Dzoan widzisz jaki dobry Twój Tż. Ja mam z moim tak samo. Jak wróci do domu z pracy to robota w domu i tak mi Go szkoda, bo sobie biedny nawet odpocząć nie może.

Arabiata to jak będzie chciał dziabanie to tez mu powiesz zrób sobie sam??

Niunia życzę wytrwałości co do teściowej.

Dotka za baaardzo poważny tydzień!

Marionette ja też biorę się ostro za siebie. Mam nadzieję, że na chęciach się nie skończy. Tż mówi, że ładnie wyglądam, ale jak spojrzałam na niego z pod byka to od razu powiedział, że On się Małym zajmie jeżeli ja będę chciała chodzić nas jakiś fitness.

Fiazo jak malujesz paznokcie u nóg? Ja wczoraj zmywałam lakier i już mi brzuch przeszkadza.

Brzusie
Wróciłam z zakupów i mam wszystko. No oprócz podpasek i wkładek laktacyjnych. Strasznie się cieszę, ale padam na ryj po tych zakupach. Czekam aż Tż wróci z pracy żeby mu pokazać moje zakupy. Miałam nadzieję, że odpocznę, ale przypomniało mi się, że idziemy na urodziny koleżanki. Ciekawe ile się dzisiaj nasłucham "wujków" i "ciotek" dobra rada. Co to sami dzieci nie mają, ale najlepiej wiedzą co jest dobre dla mojego.

Ja mam fitness niedaleko i zamierzam chodzic
Nie nawidze takich osob ktore zasypuja nas milionem porad. Denerwuja mnie tez Ci co maja jedno dziecko i tez co sie spotkamy to maja dla nas mnustwo porad. Kupcie taki smoczek bo najlepszy, kupcie nosidelko bo sie przyda, nie ma nic lepszego niz alantan. uhhh czasem mam ochote ich rozstrzelac

Napisane przez Anulka_p

Wracam do sprzątania, bo inaczej do wieczora się z tym nie uporam. Dopiero pozmywałam i odkurzyłam u rodziców na dole i u siebie. A trzeba jeszcze kurze zetrzeć, umyć podłogi, ogarnąć obiad, łazienkę ogarnąć. Jejku- schody jeszcze chciałam umyć i kominek wyszorować Lepiej znikam

o ho ho. Ambitnie! ktos tu chyba chce wykurzyc malenstwo z apartamentu

Ja siebie zrobilam. Teraz czas na zrobienie mieszkania.

[Rockyyy]

Napisane przez dzoan

póki nie doczytałam, to nie wiedziałam
:

Napisane przez Neni1984

Złamałam paznokcia i musiałam obciąć wszystkie

Tak wiem - poważne mam problemy

znam ten ból,ostatnio takie nieszczescie i mnie spotkało :/

Napisane przez surka

Powyciągałam wszystkie rzeczy z szaf i szafek w sypialni, ładnie pomyłam meble, ale traz nie chce mi się tego wkłądać

Tz umył okno u Laury a ja poscierałam kurze itp. ,poukładałam graty,jeszcze tylko podłoga
[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;41557433]

na 14 mam wizytę u położnej... zobaczymy co powie[COLOR="Silver"]

)[/QUOTE]

Czekamy na relacje No i


Elaine- za skurczyki na ktg

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Mykam.Na obiad robimy grila

[czarownica1]

Napisane przez lachryma

kurcze, nie mam jeszcze wyniku na paciora, a badanie miałam robione w poniedziałek

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------


ja też

chiba coś hodują bo długo

Napisane przez Anulka_p

Wracam do sprzątania, bo inaczej do wieczora się z tym nie uporam. Dopiero pozmywałam i odkurzyłam u rodziców na dole i u siebie. A trzeba jeszcze kurze zetrzeć, umyć podłogi, ogarnąć obiad, łazienkę ogarnąć. Jejku- schody jeszcze chciałam umyć i kominek wyszorować Lepiej znikam

napięty plan no i zapomniałaś dopisać...że jeszcze urodzić

-----

Dzoan, możesz dodać inne owoce, np. mrożone maliny, borówki co masz pod ręką albo w sklepie. Możesz zrobić z czereśniami ale albo z pestką albo dochodzi Ci drylowanie

Oliath, no widzisz... nie tylko ja chcę zdjęcia bez smoka (jeszcze Teso )

Teso, współczuje ganiania kici. Z moją też tak mam jak nie wezmę jej sposobem

Misiaczka, nie nadrabiaj, pisz na biezaco

----

dwie szuflady z duperelami i sztućcami ogarnięte, drzwiczki w dolnych szafkach kuchennych umyte (na siedząco), wielkie szuflady ze sciereczkami i innymi pierdółkami też sprzątniete
w szafkach nie sprzatam, Syn i tak tam nie zajrzy przez jakiś czas, Tesciowa też nie

[kallisto89]

Hej brzusie! Witam się w nowym wątku!
Idę nadrabiać, ale tylko nowy, do starego już nie wracam:p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[idzia111]

witajcie,

Napisane przez Ewusia709

Dzień dobry

Znalazłam Was na nowym wątku, nadaje oczywiście że szpitala. Chciałam się wcześniej odezwać ale wczoraj czułam się okropnie i nie dałam rady, naprawdę to było dla mnie na tyle straszne że już zaczęłam wątpić czy dam radę :-(

Wczoraj miałam pierwszą dobę po Cc i brzuch bolał przeokrutnie, nie miałam siły się na łóżku obracać i czułam się jakbym wazyla z 200kg, dodatkowo miałam okropne skurcze brzucha, takie ze bałam się ze zemdleje z bólu. Poskarzylam się na te dolegliwości wczoraj na ochodzie, dostałam jakiś dziwny czopek na noc i czuję się o niebo lepiej

W załączeniu niespodzianka dla Was. Przedstawiam naszego wspaniałego i najdrozszegoskarbka Tymoteuszka.

Napiszę Wam później jak to u nas wszystko się potoczyło, jak tylko Tymuś mi pozwoli,, bo on jest wymagający ssaczek i pięknie się przysysa ale trzeba być na zawołanie co chwilka

Teraz sobie śpi obok mnie, jest przecudowny

codo

Napisane przez Oliath

Enlevee

Fotki toaletowe - Lila wita w sobotni poranek wszystkie wizazowe ciocie

ucałuj mała ode mnie

[d0tkaaa]

Musze nadrobic tyyyleeee stron bylismy na zakupach..ale zaraz zjem bob i ide w tango chcialam kupic medele reczna do odciagania z cyca wsumie to niewiem po co ale pewnie po to zeby odciagnac mleczko jak bede chciala.zgrzeszyc jakims bobeb,truskawka czy piwkiem...wyrodna matka..wieczor chyba na grila idziemy a jutro rozkladamy lozeczko niunki ale zagladam i mam Was na oku!)

[sarna405]

Witam w nowym wątku juz tyle naskrobane
OLIATH piekne zdjęcia LILO w poprzednim watku
Ja po obiadku już teraz czas na relaks

[misiaczka555]

Przeczytałam nowa cześć od początku i zmeczylam sie jak nie wiem. Zjadłam szparagi z maselkiem i wolam TZ na drzemke

Ewusia Tymuś przystojniak
En współczuje ze musicie wprowadzić sie do teściów
Karolajn super ze jesteście w domku
Neni biedactwo paznokiec sie złamał
Elein jak na ktg?

Kurcze oczy mi sie kleja, idę w objęcia mojego meżusia

[magolina]

A ja miałam posprzątać łazienkę i doopa, obejrzałam mecz , zjadłam obiad, dostałam mega zgagi i leżę dalej no taki leń że szok.

Ale to też chyba wina pogody bo jest tak jakoś szaro i pochmurno

Nie mam do niczego weny.

[eveewe]

looknelam co u Was, ale sorki nie odniose sie do postow

Zrobilam tego c.h.o.l.e.rnr.go 3 bita szwagierce i maselko czosnkowe, wywiesilam 2 tury prania i opadlam calkiem z sil. Poprosilam TZ, wiec poodkurzal i umyl podlogi, bo kurze to wczoraj scieralam. Mala u tesciowej za sciana - ma wolne i ja wziela. dzwonilam godzine temu to usnela tam, wiec sie byczylam. Teraz wyslalam TZ po obiadek - zachcialo mi sie dania orientalnego, a niedaleko mamy super bar, gdzie 11 zl kosztuje porcja: piers z indyka w sosie z warzywkami, ryzem i surowka - a jest to mega duza porcja. Takze moze zaraz bede jadla. Na 18 mamy msze za TZ wujka, a pozniej ta nieszczesna impreza - wroce zajechana. lece bo zarelko przyjechalo

[idzia111]

Wiecie, ze wg tego co jest na 1 str to dzis porodzik powinien byc

co drugi dzien,

która rodzi dzisiaj???

[magdalennne]

Napisane przez dzoan

Niestety tak to jest, że każdy i każda z nas wynosi z domu różne przyzwyczajenia, nawyki.. dobre i złe.. No i trzeba nauczyć partnera przestawić się na ten lepszy tor. Trochę to zajmie czasu i nerwów, ale na pewno uda Ci się wprowadzić porządek w jego główce
Ja mojego przestawiałam długo, że wczorajszy obiad też jest zjadliwy i nie będzie u nas gotowania, smażenia i suróweczek co dzień świeżych. U niego co się nie dojadło, to później zalegało w lodówce, aż się wyrzucało. Zero poszanowania do jedzenia i włożonej w to pracy matki..choć wg mnie sama sobie winna.
Podobnie było z wycieraniem naczyń, rąk i ust w ściereczkę służącą jedynie do naczyń! Całe rodzeństwo się babrało w jednej biednej ściereczce
Na szczęście oduczyłam tego patologicznego podejscia

Mąż dzwonił, że już skończyli robotę A ja na to eek.. bo miałam w planie ogarnąć pięknie mieszkanko, ziemniaczki do wczorajszych kotlecików doobierać, zrobić sałatkę, galaretkę.. A tu zaraz wróci, a ja jeszcze NIC nie zrobiłam..jestem be i sama wymierzam sobie karę

Moja teściowa nigdy nie pracowała tylko zajmowała się domem. Codziennie 2 dania, koniecznie ze świeżą surówką - chociaż nie wiem czy w tym syfie mogła być świeża Jak zamieszkaliśmy razem, TŻ szybko się przekonał, że to już nie wróci. U mnie w domu oboje rodzice pracowali i na obiad zwykle było coś szybkiego, żeby mama nie musiała stać 2 godziny przy garach po pracy. I ja też nie stoję

A galaretkę to i ja dzisiaj robię I nie bądź taka surowa dla siebie

Napisane przez katarzynkajg

No i dupa blada zostajemy w domu także posiedzę dziś z wami i może wybiorę się na jakieś zakupy

Co się stało?

Napisane przez Agrafka86

Brzusie
Wróciłam z zakupów i mam wszystko. No oprócz podpasek i wkładek laktacyjnych. Strasznie się cieszę, ale padam na ryj po tych zakupach. Czekam aż Tż wróci z pracy żeby mu pokazać moje zakupy. Miałam nadzieję, że odpocznę, ale przypomniało mi się, że idziemy na urodziny koleżanki. Ciekawe ile się dzisiaj nasłucham "wujków" i "ciotek" dobra rada. Co to sami dzieci nie mają, ale najlepiej wiedzą co jest dobre dla mojego.

Pochwal się co kupiłaś A dobre rady olej po prostu.

Napisane przez misiaczka555

Ja dzis rano pognalam do labo zostawić mocz i zrobić TSH. Z tym moczem miałam stresa bo w nocy MUSZE iść ze dwa razy i martwilam sie ze rano nic nie wysikam ale pecherz mnie nie zawiódł
Zdecydowałam ze chce rodzic 3.08 bo to sobota i dzis zauważyłam ze parking pusty, IP pusta także luuuuuz

W sensie, że tak sobie wybrałaś termin i liczysz, że dzidziol się zgodzi? Tłumacz, może akurat się uda

[d0tkaaa]

Dziewczyny sliczne macie dzieciaczki!Ewusia niepamietam czy Ci gratulowalam,jak nie to gratuluje)

gratuluje nowych tyg tez..:-*

En..nieraz tak w zyciu bywa ale dacie rade napewno..moze bedzie Ci tam lepiej i Ci tesciowa pomoze? wiadomo niema jak na "swoim"ale jestes madra i zaradna dziewczyna i dasz rade a jak bezik przyjdzie na swiat to wogole wszystko wyda sie niewqzne!!pozatym tak jak Margos napisala masz nas tu na forum..i kolezanki z Krakowa tez pamietaj o nas jak cos to wal i bedziemy sie spotykac,spacerowac i zachlejemy ryjocha jak bd chciala)):-****buzzzziaaaczzzkkkiiii

[sarna405]

Napisane przez Anulka_p

U mnie będzie drugi dzień z rzędu.
Mąż położył się już spać, ale kiedy wchodził do sypialni powiedziałam do niego
Ja: Obudzę cię.
Mąż: Dobrze. A co powiesz jak dobudzisz?
Ja: Dziabnij mnie.
Mąż: No!

Napisane przez malaczarnakejt

Witam się...
Zryczalam się i przynajmniej lepiej zasne, chociaż Filip się zestresowal biedny i rzuca się w brzuchu :-(

Nie chce mi się pisać teraz skąd teby humor. Mąż wyszedł się przewietrzyc jak przyszły moje dziewczyny i wrócił po 22... już się martwilam. Później się Zryczalam kolejny raz, przyszedł i pogadaliśmy.
Ale miło i tak nie jest. Poszedł spać a ja idę się myć... Już mam dość wszystkiego... Chciałabym mieć wszystko gotowe dla Fi i niech wychodzi.

Poza tym jestem podlamana wizytą, bo mój szef nie jest dokładny, czuje się niedobadana i przeszkadza mi to na tym etapie. Ani razu nie byłam badana wewnętrznie. Nie wiem nic o szyjce. Nic nie wiem :-( a to, że Filip ma zmierzoną główkę nic mi nie daje... :-( chce wtorek i jakieś badanie w szpitalu...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez enlevee

Hej

Kejt- ściskam mocno i mam nadzieję, że będzie dzisiaj już lepszy humor Odnośnie badania wewnętrznego, czemu Ci nie zrobił Twój szef? prosiłaś go o to?

Kathe- za egzamin!



Jestem dziewczyny, jakby tego bylo malo wczoraj doszły naprawdę ogromne problemy finansowe, których się niestety nei da rozwiązać doraźnie i zmuszeni jesteśmy opuścić nasze mieszkanie i przenieść się do rodziców Tzta na okres urlopu 6msc macierzynskiego, którzy mieszkają poza Krk.. niestety u mnie w domu rodzinnym poki co to niemozliwe ze wzgledu na klotnie Tzta z moimi rodzicami, ktora sie juz ciagnie 2 rok..
to jednak prawda, ze nieszczescia chodzą nie parami, a całymi stadami, no ale dosc juz łez wylanych- trzeba się wziąć w garść dla tego małego szkraba co we mnie siedzi.


Ponadto zauwazyłam bóle skurczowe od dwóch dni co jakis czas, w nocy budzę się bo tak mnie ćmi jak na @.. już mam dość ciąży

Miłego dnia

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------



Ja mam Aventu, ale jeszcze ich nie testowałam bo nie miałam na kim

żeby wszystko się ułożyło

[surka]

Pan już prawie skończył łazienkę, w poniedziałek przyjdzie tylko na drobne rzeczy Jak będę miała ładnie wysprzątane zrobię zdjęcia

Już wstawiłam 1 pranie w nowej pralce

[Kathe]

hejo
przyjechalam po 12 z egzaminu, polozylam sie i spalam do 14... bylam mega zmeczona, a jeszcze na 18 czeka mnie grill, ja chce rodzic, dzis juz moge, egzamin poszedl fatalnie znow poprawka wrrrrrr....
MAłY WYCHODZIMY!!!!!!!! mamusia juz ma koniec egzaminow

[sarna405]

Ewusia sliczny Tymuś

[iwona335]

Napisane przez Kathe

hejo
przyjechalam po 12 z egzaminu, polozylam sie i spalam do 14... bylam mega zmeczona, a jeszcze na 18 czeka mnie grill, ja chce rodzic, dzis juz moge, egzamin poszedl fatalnie znow poprawka wrrrrrr....
MAłY WYCHODZIMY!!!!!!!! mamusia juz ma koniec egzaminow

e tam nie wiesz czy nie zdąłaś czy zdałaś, kiedy masz wyniki???

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Elain czekamy na info co do ktg

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Napisane przez idzia111

Wiecie, ze wg tego co jest na 1 str to dzis porodzik powinien byc

co drugi dzien,

która rodzi dzisiaj???

wg 1szej strony to ja powinnam jutro rodzic

[Ewusia709]

Mam chwilkę bo Tymuś śpi więc dokończenie wydrukuje naszej przygody

Więc leżałam sobie spokojnie na łóżku szpitalnym i przyjechała po mnie pielęgniarka, zgarnęła moje rzeczy i mówi że mam z nią iść, zapakowala mnie na wózek i zabrała na.... Sale porodowa, tak się już mną zajęły mile pielęgniarki, zapakowaly na łóżko do porodów, i zajęły się papierologia, wypełniły za mnie wszystkie druczki i tylko podpisy skladalam. Martwilam się czy Mąż zdąży z tymi 'torbami i czy nas znajdzie, ale za moment pojawił się przy mnie. Później przyszła Pani anestezjolog i mówi że będę znieczulona ogólnie, czyli uspiona że względu na mój stan zdrowia. Chwilę później byłamjuż na stole operacyjnym dostałam tlen, do wenflonu wypuścili mi znieczulenie i następna rzecz jaką pamiętam to że obudziłam się ogromnie szczesliwa że łzami wzruszenia na oczach, byłam wieziona na łóżku, był też mój mąż i mu nawijalam jaką jestem szczęśliwa i jak bardzo go kocham Było po wszystkim, Tymuś jest z nami. Muszę kończyć więc napiszę jeszcze później

[elaine-blath]

Napisane przez b a r b a r a

o prosze a polozna nam podawala ze od 36 tc a to juz moge zaczac pic. Kobitki jakie to w smaku?

mi smakuje wlasnie sobie zamówiłam w czwartek dwie kolejne porcje na all. Plus jakieś przyprawy mąż wybrał do gotowania bez glutaminianu.. Muszę powiedzieć,że Oliath fajnego sprzedawcę poleciła Taniej niż w sklepie wychodzi.

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;41557433]

na 14 mam wizytę u położnej... zobaczymy co powie

[/QUOTE]
powodzenia!

Napisane przez Marionette18

Ja mam fitness niedaleko i zamierzam chodzic
Nie nawidze takich osob ktore zasypuja nas milionem porad. Denerwuja mnie tez Ci co maja jedno dziecko i tez co sie spotkamy to maja dla nas mnustwo porad. Kupcie taki smoczek bo najlepszy, kupcie nosidelko bo sie przyda, nie ma nic lepszego niz alantan. uhhh czasem mam ochote ich rozstrzelac

a ja wlasnie lubię posłuchać znajomych którzy mają dzieci, szczególnie takich w moim wieku

Napisane przez czarownica1

dwie szuflady z duperelami i sztućcami ogarnięte, drzwiczki w dolnych szafkach kuchennych umyte (na siedząco), wielkie szuflady ze sciereczkami i innymi pierdółkami też sprzątniete
w szafkach nie sprzatam, Syn i tak tam nie zajrzy przez jakiś czas, Tesciowa też nie

a tesciowa gdzies zagląda?:P

Napisane przez eveewe

Zrobilam tego c.h.o.l.e.rnr.go 3 bita szwagierce i maselko czosnkowe, wywiesilam 2 tury prania i opadlam calkiem z sil. Poprosilam TZ, wiec poodkurzal i umyl podlogi, bo kurze to wczoraj scieralam. Mala u tesciowej za sciana - ma wolne i ja wziela. dzwonilam godzine temu to usnela tam, wiec sie byczylam. Teraz wyslalam TZ po obiadek - zachcialo mi sie dania orientalnego, a niedaleko mamy super bar, gdzie 11 zl kosztuje porcja: piers z indyka w sosie z warzywkami, ryzem i surowka - a jest to mega duza porcja. Takze moze zaraz bede jadla. Na 18 mamy msze za TZ wujka, a pozniej ta nieszczesna impreza - wroce zajechana. lece bo zarelko przyjechalo

udanej imprezy!

Napisane przez surka

Pan już prawie skończył łazienkę, w poniedziałek przyjdzie tylko na drobne rzeczy Jak będę miała ładnie wysprzątane zrobię zdjęcia

Już wstawiłam 1 pranie w nowej pralce

hurra! bardzo fajnie. czekamy na zdjęcia.

Napisane przez Kathe

hejo
przyjechalam po 12 z egzaminu, polozylam sie i spalam do 14... bylam mega zmeczona, a jeszcze na 18 czeka mnie grill, ja chce rodzic, dzis juz moge, egzamin poszedl fatalnie znow poprawka wrrrrrr....
MAłY WYCHODZIMY!!!!!!!! mamusia juz ma koniec egzaminow

przykro mi, że oblany... następnym razem..

chyba całkiem nieźle 3małyście kciuki, bo coś na tym ktg wyszło. Raczej nie porodowe,bo doszły do 75, ale generalnie coś się zaczyna dziać. A ile się jeszcze będzie działo ciężko powiedzieć. Mam w środę przyjść znowu. Poza tym mały panią położną skopał i się śmiali z lekarzem że wojownik będzie.

Co do ruchów mówił, że niepokoić trzeba się wtedy gdy na koniec dziecko nagle zaczyna być bardzo ruchliwe, a wcześniej było ospałe i odwrotnie.

[dzoan]

Napisane przez Agrafka86

Brzusie
Wróciłam z zakupów i mam wszystko. No oprócz podpasek i wkładek laktacyjnych. Strasznie się cieszę, ale padam na ryj po tych zakupach. Czekam aż Tż wróci z pracy żeby mu pokazać moje zakupy. Miałam nadzieję, że odpocznę, ale przypomniało mi się, że idziemy na urodziny koleżanki. Ciekawe ile się dzisiaj nasłucham "wujków" i "ciotek" dobra rada. Co to sami dzieci nie mają, ale najlepiej wiedzą co jest dobre dla mojego.

za udane zakupki

Napisane przez misiaczka555

No i dopiero teraz wróciłam z miasta, ciagle na nogach i ledwo żyje. Niestety truskawek nie kupiłam czyżby sezon sie kończył
Mam jedynie czeresnie

Napisane przez katarzynkajg

Wymienię truskawki na czereśnie

Wymienię kotlety mielone na truskawki

Napisane przez czarownica1

Dzoan, możesz dodać inne owoce, np. mrożone maliny, borówki co masz pod ręką albo w sklepie. Możesz zrobić z czereśniami ale albo z pestką albo dochodzi Ci drylowanie

muszę się rozejrzeć dzisiaj po sklepie..coś wykminię

Napisane przez eveewe

Zrobilam tego c.h.o.l.e.rnr.go 3 bita szwagierce i maselko czosnkowe, wywiesilam 2 tury prania i opadlam calkiem z sil. Poprosilam TZ, wiec poodkurzal i umyl podlogi, bo kurze to wczoraj scieralam. Mala u tesciowej za sciana - ma wolne i ja wziela. dzwonilam godzine temu to usnela tam, wiec sie byczylam. Teraz wyslalam TZ po obiadek - zachcialo mi sie dania orientalnego, a niedaleko mamy super bar, gdzie 11 zl kosztuje porcja: piers z indyka w sosie z warzywkami, ryzem i surowka - a jest to mega duza porcja. Takze moze zaraz bede jadla. Na 18 mamy msze za TZ wujka, a pozniej ta nieszczesna impreza - wroce zajechana. lece bo zarelko przyjechalo

chcę taką porcyję

Napisane przez idzia111

Wiecie, ze wg tego co jest na 1 str to dzis porodzik powinien byc

co drugi dzien,

która rodzi dzisiaj???

jak już któraś ma rodzić, to dawajcie dziewczynkę.. bo wg moich obliczeń tak by wypadało

Napisane przez magdalennne

Moja teściowa nigdy nie pracowała tylko zajmowała się domem. Codziennie 2 dania, koniecznie ze świeżą surówką - chociaż nie wiem czy w tym syfie mogła być świeża Jak zamieszkaliśmy razem, TŻ szybko się przekonał, że to już nie wróci. U mnie w domu oboje rodzice pracowali i na obiad zwykle było coś szybkiego, żeby mama nie musiała stać 2 godziny przy garach po pracy. I ja też nie stoję

A galaretkę to i ja dzisiaj robię I nie bądź taka surowa dla siebie

A moja teściowa pracuje cały czas i jeszcze średnio co drugi dzień było kotlecicho, ziemniaczki i suróweczka..wszystko świeże..no bo przecież chłopaki muszą się posilić Moja mama jak miała czas to w tyg też coś lepszego, bardziej czasochłonnego zrobiła..ale bez przesady.. czasami zupa.. czasami coś ze sklepu gotowego.. czasami nic.. i się żyło. Dla mnie nie było problemem zjedzenie na obiad kanapek. Wystarczyło, że na weekend obiadki piękne były

Napisane przez surka

Pan już prawie skończył łazienkę, w poniedziałek przyjdzie tylko na drobne rzeczy Jak będę miała ładnie wysprzątane zrobię zdjęcia

Już wstawiłam 1 pranie w nowej pralce

czekamy na zdjęcia

Napisane przez Kathe

hejo
przyjechalam po 12 z egzaminu, polozylam sie i spalam do 14... bylam mega zmeczona, a jeszcze na 18 czeka mnie grill, ja chce rodzic, dzis juz moge, egzamin poszedl fatalnie znow poprawka wrrrrrr....
MAłY WYCHODZIMY!!!!!!!! mamusia juz ma koniec egzaminow

ojej, może jednak nie aż tak źle? już wyniki były, że jesteś pewna poprawki?

[Kathe]

wyniki beda dopiero w przyszlym tyg, ale punkty ujemne itp ;/ juz myslalam ze bede mogla sie poswiecic tylko malemu, no ale jedna poprawka to nie dramat chyb :P

[malinka0525]

Cześć Kochane
My nareszcie w domciu Wyszłyśmy wczoraj ze szpitala, ale wybaczcie że wczoraj nie dałam Wam znać. Musiałam się domem nacieszyć i mężem Spoglądam przez okno na drzewo pełne czerwieniutkich czereśni i .... muszę obejść się smakiem ale wolę takie tortury niż szpitalne mury
Mała grzecznie śpi i nawet w nocy nas zbytnio nie budziła. Jak poszła spać o 22 to spała do 3:30 a później do 7 więc wyspaliśmy się. A w dzień budzi się co dwie godzinki na jedzonko. Właśnie się przebudza więc będę musiała uciekać.
Wstawiam Wam moją małą Księżniczkę

[dzoan]

Napisane przez Ewusia709

Mam chwilkę bo Tymuś śpi więc dokończenie wydrukuje naszej przygody

Więc leżałam sobie spokojnie na łóżku szpitalnym i przyjechała po mnie pielęgniarka, zgarnęła moje rzeczy i mówi że mam z nią iść, zapakowala mnie na wózek i zabrała na.... Sale porodowa, tak się już mną zajęły mile pielęgniarki, zapakowaly na łóżko do porodów, i zajęły się papierologia, wypełniły za mnie wszystkie druczki i tylko podpisy skladalam. Martwilam się czy Mąż zdąży z tymi 'torbami i czy nas znajdzie, ale za moment pojawił się przy mnie. Później przyszła Pani anestezjolog i mówi że będę znieczulona ogólnie, czyli uspiona że względu na mój stan zdrowia. Chwilę później byłamjuż na stole operacyjnym dostałam tlen, do wenflonu wypuścili mi znieczulenie i następna rzecz jaką pamiętam to że obudziłam się ogromnie szczesliwa że łzami wzruszenia na oczach, byłam wieziona na łóżku, był też mój mąż i mu nawijalam jaką jestem szczęśliwa i jak bardzo go kocham Było po wszystkim, Tymuś jest z nami. Muszę kończyć więc napiszę jeszcze później

szybciutko poszło

Napisane przez elaine-blath

chyba całkiem nieźle 3małyście kciuki, bo coś na tym ktg wyszło. Raczej nie porodowe,bo doszły do 75, ale generalnie coś się zaczyna dziać. A ile się jeszcze będzie działo ciężko powiedzieć. Mam w środę przyjść znowu. Poza tym mały panią położną skopał i się śmiali z lekarzem że wojownik będzie.

Co do ruchów mówił, że niepokoić trzeba się wtedy gdy na koniec dziecko nagle zaczyna być bardzo ruchliwe, a wcześniej było ospałe i odwrotnie.

żeby się skurczyki rozkręciły mocniej

[idzia111]

Napisane przez iwona335

e tam nie wiesz czy nie zdąłaś czy zdałaś, kiedy masz wyniki???

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Elain czekamy na info co do ktg

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------


wg 1szej strony to ja powinnam jutro rodzic

chodzi o to, ze ostatnio porody co drugi dzien sa, nawet chcialam pisac 26 ze jutro porod bedzie (chociaz sama w to nie wierzylam), a jak przeczytalam, ze ewusia urodzila to sie sama do siebie usmiechnelam


en mam nadzieje, ze sytuacja u ciebie wkrotce sie ulozy po Twojej mysli bedzie dobrze, zobaczysz


Malinka slicznota z tej Twojej kruszynki

[iwona335]

Elain powiedz mi, na ktg chodzisz do szpitala? tam zawsze zapis oglada lekarz czy tylko położna? jak długo dzisiaj tam leżałaś? czy oprócz tego ktg lekarz jeszcze Cie bada czy cos?

[elaine-blath]

Ewusia:

Malinka: słodziak super, ze już w domku jesteście!!))
Dzoan: thx!

dostałam skierowanie do szpitala i jakby coś się działo, skurcze itd które będę czuła to mam jechać.

[iwona335]

Napisane przez malinka0525

Cześć Kochane
My nareszcie w domciu Wyszłyśmy wczoraj ze szpitala, ale wybaczcie że wczoraj nie dałam Wam znać. Musiałam się domem nacieszyć i mężem Spoglądam przez okno na drzewo pełne czerwieniutkich czereśni i .... muszę obejść się smakiem ale wolę takie tortury niż szpitalne mury
Mała grzecznie śpi i nawet w nocy nas zbytnio nie budziła. Jak poszła spać o 22 to spała do 3:30 a później do 7 więc wyspaliśmy się. A w dzień budzi się co dwie godzinki na jedzonko. Właśnie się przebudza więc będę musiała uciekać.
Wstawiam Wam moją małą Księżniczkę

piękna, kolejna czarnulka wątkowa, jejku jejku nic tylko schrupać a niedawno ogladałysmy ją przy łóżeczku ale jak była jeszcze w brzuszku
hormony mi szaleja

[elaine-blath]

iwonka: byłam prywatnie u mojego lekarza.. tam robi jego położna..ktg. Generalnie miał już wychodzić, bo gdzieś na jakąś imprezę wychodził w Toruniu, ale został jak tylko skurcz sie pojawił...bo ja to oczywiście że żadnych skurczów to ja nie czuję za bardzo. Może 2-3 na dzień i tyle. Także od razu [popatrzył na to ktg. Zresztą cieszę się, bo tak się umawiałam, że on jeszcze będzie. W szpitalu jak byłam, to po ktg też jeszcze miałam usg u lekarza i patrzył na ktg.. no ale wtedy to jechałam ze skurczami co 5 min, więc musieli sprawdzić wszystko.