Skurcze łapią,czop odchodzi..Tu szykuje się porodzik!Mamusie VII-VIII 2013,cz.18!

[iwona335]

Napisane przez paulinka777

Nadrobiłam Was!

Witam sobotnio!

Malinko- Twoja Księżniczka jest przecudowna

En- Myślę, że synek da Wam duuuużo siły do walki z przeciwnościami! Na pewno tak będzie. Trzymam za Was ogromne kciuki. Może często się nie odzywam, ale strasznie Tobie dopinguje w walce (i wielu innym dziewczynom) ze wszystkimi przeciwnościach

Dziewczyny i mój news- odszedł mi czop!!! (dla tych co się boją o to, że go nie zauważą- to prawda- nie da się go pomylić z niczym innym Na pewno będziecie wiedziały, że to TO)

Najlepsza była reakcja mojego TŻta- "Wiesz co.. myślę, że powinniśmy jeszcze raz przejrzeć zawartość torby. Musisz mi wszystko przypomnieć..."

Chciałabym, żeby to oznaczało poród w najbliższych godzinach, a nie tygodniach.
Tymczasem lecę dalej katować organizm- na spacer

oby sie rozkrecilo

[lachryma]

paulinka- za czopa
perse- ja bym zadzwoniła do swojej położnej z tym krztuszeniem
elaine- fajnie, że chociaż coś się ruszyło ze skurczami. od czegoś trzeba zacząć


dziewczyny, znacie się na ekspresach ciśnieniowych do kawy? mąż co pewien czas mówi o kupnie jakiegoś lepszego. szczerze, myślałam, że taki ekspres to kwota tak do 1000 zł. a jak poczytałam na forach, żeby kupić coś pewnego i co robi dobrą i smakowitą kawę to trzeba mieć przynajmniej 2,5 koła toż to szok, żeby takie ustrojstwo kosztowało tyle co laptop

[Anulka_p]

Napisane przez paulinka777

Dziewczyny i mój news- odszedł mi czop!!! (dla tych co się boją o to, że go nie zauważą- to prawda- nie da się go pomylić z niczym innym Na pewno będziecie wiedziały, że to TO)

Opisz go nieco. Porównam sobie z tym nadzwyczajnym co tracę od wczoraj. Zaczynam schizować, że wmawiam sobie, że to czop. Wczoraj odeszły mi dwa kawałki i dziś największy ze wszystkich. Od tego czasu nic więcej się nie pojawiło na papierze czy wkładce. Nie wiem czy to już wszystko czy czekać na coś jeszcze konkretnego. Mój nie był w ogóle podbarwiony krwią i nie wiem czy może jeszcze takowy powinien się pojawić...

[magdalennne]

Napisane przez mela1234

W tp/orange uprawiaja spychlogie a ja sie nie daje. Wczoraj zrobilam mega awanture i moze w pon cos sie ruszy. Dzis bedzie tydzien jak nie mam neta!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oni niestety tak lubią Musisz poważną awanturę zrobić...

Napisane przez paulinka777

Dziewczyny i mój news- odszedł mi czop!!! (dla tych co się boją o to, że go nie zauważą- to prawda- nie da się go pomylić z niczym innym Na pewno będziecie wiedziały, że to TO)

Najlepsza była reakcja mojego TŻta- "Wiesz co.. myślę, że powinniśmy jeszcze raz przejrzeć zawartość torby. Musisz mi wszystko przypomnieć..."

No to może coś się rozkręci

[surka]

Napisane przez mela1234

Dzien dobry w nowym watku. Nadal nie mam int w domu ani stacjonarnego ani telefonowego. Wyrwalam sie z mojej wsi do cywilizacji to sie odzywam!
Tesknie za codziennym kontaktem z wami bo nic nie wiem co u was. No troszke wiem bo mu Idzia ladnie znac daje. Dziekuje kochana.
Wczoraj mialam baby shower, byli fajnie dostalam pare nowych ciuszkow i wielka torbe uzywanych po kolezanki corce!
Mam nadzieje ze u was wszystko dobrze. Ja walcze o int i jak mi nie zrobia rekompebsaty w rachunku za ta przerwe to sie wsciekne!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Za prezenciki

Napisane przez paulinka777

Dziewczyny i mój news- odszedł mi czop!!! (dla tych co się boją o to, że go nie zauważą- to prawda- nie da się go pomylić z niczym innym Na pewno będziecie wiedziały, że to TO)

[d0tkaaa]

Napisane przez lachryma

paulinka- za czopa
perse- ja bym zadzwoniła do swojej położnej z tym krztuszeniem
elaine- fajnie, że chociaż coś się ruszyło ze skurczami. od czegoś trzeba zacząć


dziewczyny, znacie się na ekspresach ciśnieniowych do kawy? mąż co pewien czas mówi o kupnie jakiegoś lepszego. szczerze, myślałam, że taki ekspres to kwota tak do 1000 zł. a jak poczytałam na forach, żeby kupić coś pewnego i co robi dobrą i smakowitą kawę to trzeba mieć przynajmniej 2,5 koła toż to szok, żeby takie ustrojstwo kosztowało tyle co laptop

Ja sie nie znam.. wedlug mnie troche szkoda kasy .. ale nie mowie bo jak bede miala na zbyciu ok 350 zł to kupie sobie z Tchibo albo Tassimo czy jakos tak

Wogole mamy "mozliwosc" wynajac mieszkanie ... podobno wyremontowane 2 pokojowe wszystko swietnie ( i wierze ze tak jest bo to od znajomej) placilibysmy tylko 200 zł za wynajem! plus to co zużyjemy tylko ...
kurde strasznie daleko od "naszego" osiedla.. jeszcze jakby to bylo w inna strone.. a to w takiej " dzielnicy" ze ja nigdy tam nie chcialam mieszkac ... Krakowianki beda wiedziec.. w Hucie.. ( niewiem dokladnie jeszcze jakie osiedle..) na sama mysl o Hucie mam ciary na plecach wiem co tam sie dzieje.. i wiem ze bylabym tam calkiem samotna .. wszystkich mam " tu" na osiedlu tz tez.. jazda tranwajem zajmowało by mi dojechanie tu 40 minut min. Wiec chyba odpuscimy.. szkoda ze nie mamy takiego farta ze na naszym osiedlu takie mieszkanie..
Jeszcze ja bylabym skłonna przeniesc sie tam na okres zimowy.. a pozniej coś pomyslec bo w lato z dzieckiem nie wyobrazam sobie byc tam a nie tu gdzie tu mam kogo kolwiek kto wyjdzie ze mną na spacer.. mame i wogole.. sory za wywód haha ) wsumie to niewiem po co to napisalam,zeby sie wygadac chyba

[iwona335]

mamusie wrzucam do klubu etapy porodu- dla mnie bardzo konkretnie opisane a nie chce potem na szybko szukać
ewentualnie może En wrzuci to na pierwsze strony?
http://www.rodzicpoludzku.pl/Porod/P...u-1-okres.html

[d0tkaaa]

Czy ktoras zaopatrzyla sie w laktator? lub ma? i jakis poleca?

[lachryma]

Napisane przez d0tkaaa

Czy ktoras zaopatrzyla sie w laktator? lub ma? i jakis poleca?

ja mam avent isis, kupiłam zestaw razem z butelkami, nie wiem jeszcze czy polecam

[d0tkaaa]

pewnie jak ja jestem to nikogo nie ma! hahaha )

A powiedzcie mi czy czop odchodzi np tylko podczas siusiania czy jak sie chodzi czy coś tez moze odejsc i byc na wkladce czy cos?

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

wlasnie niewiem czy kupować laktator? nie chce nic takiego strasznie drogiego bo moze mi sie nie przydac czy coś niewiem..

[Anulka_p]

Napisane przez d0tkaaa

A powiedzcie mi czy czop odchodzi np tylko podczas siusiania czy jak sie chodzi czy coś tez moze odejsc i byc na wkladce czy cos?

Jeśli "to moje coś" dzisiejsze było czopem to odeszło po prostu podczas chodzenia. Poczułam, że jakoś tak mi niekomfortowo mokro i to coś było na wkładce. Wczorajsze mniejsze kawałki wygrzebałam podcierając się papierem podczas wizyty w toalecie.

[idzia111]

Napisane przez paulinka777

Nadrobiłam Was!

Witam sobotnio!

Malinko- Twoja Księżniczka jest przecudowna

En- Myślę, że synek da Wam duuuużo siły do walki z przeciwnościami! Na pewno tak będzie. Trzymam za Was ogromne kciuki. Może często się nie odzywam, ale strasznie Tobie dopinguje w walce (i wielu innym dziewczynom) ze wszystkimi przeciwnościach

Dziewczyny i mój news- odszedł mi czop!!! (dla tych co się boją o to, że go nie zauważą- to prawda- nie da się go pomylić z niczym innym Na pewno będziecie wiedziały, że to TO)

Najlepsza była reakcja mojego TŻta- "Wiesz co.. myślę, że powinniśmy jeszcze raz przejrzeć zawartość torby. Musisz mi wszystko przypomnieć..."

Chciałabym, żeby to oznaczało poród w najbliższych godzinach, a nie tygodniach.
Tymczasem lecę dalej katować organizm- na spacer

super, może urodzisz dzisiaj jeszcze, bo ja szukam kogos to dzis urodzi ... Wg moich wyliczeń dzis do północy musi być poród, kolejny w poniedzialek

[iwona335]

Napisane przez idzia111

super, może urodzisz dzisiaj jeszcze, bo ja szukam kogos to dzis urodzi ... Wg moich wyliczeń dzis do północy musi być poród, kolejny w poniedzialek

czyli jak dzisiaj nie urodze to na jutronie mam co liczyc?

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

dotka ja nie mam narazie laktatora jak coś to TZt bedzie szukał po aptekach albo jakis avent albo medela - zobaczymy licze na cud bezproblemowego kp

[misiaczka555]

Wstalam z drzemki, TZ jeszcze kima.
Namyslilam sie co do czeresni oddam darmo. Niedobre

Napisane przez magdalennne

W sensie, że tak sobie wybrałaś termin i liczysz, że dzidziol się zgodzi? Tłumacz, może akurat się uda

Niooom mówiłam TZ ze na kilka dni przed oklady z samca ( myślałam ze sie posika z tego określenia,ale chętny jest )

Napisane przez malinka0525

Cześć Kochane
My nareszcie w domciu Wyszłyśmy wczoraj ze szpitala, ale wybaczcie że wczoraj nie dałam Wam znać. Musiałam się domem nacieszyć i mężem Spoglądam przez okno na drzewo pełne czerwieniutkich czereśni i .... muszę obejść się smakiem ale wolę takie tortury niż szpitalne mury
Mała grzecznie śpi i nawet w nocy nas zbytnio nie budziła. Jak poszła spać o 22 to spała do 3:30 a później do 7 więc wyspaliśmy się. A w dzień budzi się co dwie godzinki na jedzonko. Właśnie się przebudza więc będę musiała uciekać.
Wstawiam Wam moją małą Księżniczkę

Cuuuuuudowna i jeszcze ten kocyk z misiami, który tez mam mnie rozczulil bo niedługo moja malenka tez tak będzie lezakowac w lozeczku

[d0tkaaa]

ide sie zbierac na tego grila.. nie chce mi sie ... pojadłam i najchętniej poszlabym w kime no ale coż ...

zagladne pozniej byeee

[idzia111]

Napisane przez iwona335

czyli jak dzisiaj nie urodze to na jutronie mam co liczyc?

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

dotka ja nie mam narazie laktatora jak coś to TZt bedzie szukał po aptekach albo jakis avent albo medela - zobaczymy licze na cud bezproblemowego kp

no wychodzi na to, że tak

[mela1234]

A o co chodzi z en? Przepraszam ale nie nadrobilam poprzedniego watku, nie dam rady. Ale trzymam kciuki zeby bylo ok

NEWS: jestem w domu i mi net w tel dziala!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iwona335]

Napisane przez idzia111

no wychodzi na to, że tak

no to mam dzisiaj jeszcze 5h na porodzik
jutro niedziela- w sumie trzeba odpoczac

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Napisane przez mela1234

A o co chodzi z en? Przepraszam ale nie nadrobilam poprzedniego watku, nie dam rady. Ale trzymam kciuki zeby bylo ok

NEWS: jestem w domu i mi net w tel dziala!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

z tego co zrozumialam mają problemy finansowe i wyprowadzają sie do teściów

[Oliath]

MALINKA, slodka masz coreczke przestrasznie

MELA, jak mi Ciebie brak!!!

Napisane przez paulinka777

Dziewczyny i mój news- odszedł mi czop!!! (dla tych co się boją o to, że go nie zauważą- to prawda- nie da się go pomylić z niczym innym Na pewno będziecie wiedziały, że to TO)

Najlepsza była reakcja mojego TŻta- "Wiesz co.. myślę, że powinniśmy jeszcze raz przejrzeć zawartość torby. Musisz mi wszystko przypomnieć..."

Chciałabym, żeby to oznaczało poród w najbliższych godzinach, a nie tygodniach.
Tymczasem lecę dalej katować organizm- na spacer

U mnie od czopa do chwili, gdy tulilam Lilo, minelo troszeczke ponad 12h
A do regularnych skurczow co 5 minut - jakies 7-8h

[Rockyyy]

Napisane przez d0tkaaa

!!pozatym tak jak Margos napisala masz nas tu na forum..i kolezanki z Krakowa tez pamietaj o nas jak cos to wal i bedziemy sie spotykac,spacerowac i zachlejemy ryjocha jak bd chciala)):-****buzzzziaaaczzzkkkiiii

Ooo chyba wbije kiedys do Krakowa zachalac ryjocha z Wami sponiewieramy sie troszku

Napisane przez surka

Pan już prawie skończył łazienkę, w poniedziałek przyjdzie tylko na drobne rzeczy Jak będę miała ładnie wysprzątane zrobię zdjęcia

Już wstawiłam 1 pranie w nowej pralce

Napisane przez elaine-blath

chyba całkiem nieźle 3małyście kciuki, bo coś na tym ktg wyszło. Raczej nie porodowe,bo doszły do 75, ale generalnie coś się zaczyna dziać. A ile się jeszcze będzie działo ciężko powiedzieć. Mam w środę przyjść znowu. Poza tym mały panią położną skopał i się śmiali z lekarzem że wojownik będzie.

Co do ruchów mówił, że niepokoić trzeba się wtedy gdy na koniec dziecko nagle zaczyna być bardzo ruchliwe, a wcześniej było ospałe i odwrotnie.

No to super,cosik rusza powoli

Napisane przez malinka0525

Cześć Kochane
My nareszcie w domciu Wyszłyśmy wczoraj ze szpitala, ale wybaczcie że wczoraj nie dałam Wam znać. Musiałam się domem nacieszyć i mężem Spoglądam przez okno na drzewo pełne czerwieniutkich czereśni i .... muszę obejść się smakiem ale wolę takie tortury niż szpitalne mury
Mała grzecznie śpi i nawet w nocy nas zbytnio nie budziła. Jak poszła spać o 22 to spała do 3:30 a później do 7 więc wyspaliśmy się. A w dzień budzi się co dwie godzinki na jedzonko. Właśnie się przebudza więc będę musiała uciekać.
Wstawiam Wam moją małą Księżniczkę :

kochana!!!! I ma taki kocyk jak Laura Fajnie ze juz w domku jestesci

Napisane przez paulinka777

przeciwnościach

Dziewczyny i mój news- odszedł mi czop!!! (dla tych co się boją o to, że go nie zauważą- to prawda- nie da się go pomylić z niczym innym Na pewno będziecie wiedziały, że to TO)

[Oliath]

DOTKA, ja mam Avent reczny najzwyklejszy i coz moge rzec - dziala nawet na moje oporne piersi . Jest latwy do zlozenia/ rozlozenia/ sterylizacji, cichy i skuteczny

[Rockyyy]

Napisane przez d0tkaaa

Wogole mamy "mozliwosc" wynajac mieszkanie ... podobno wyremontowane 2 pokojowe wszystko swietnie ( i wierze ze tak jest bo to od znajomej) placilibysmy tylko 200 zł za wynajem! plus to co zużyjemy tylko ...
kurde strasznie daleko od "naszego" osiedla.. jeszcze jakby to bylo w inna strone.. a to w takiej " dzielnicy" ze ja nigdy tam nie chcialam mieszkac ... Krakowianki beda wiedziec.. w Hucie.. ( niewiem dokladnie jeszcze jakie osiedle..) na sama mysl o Hucie mam ciary na plecach wiem co tam sie dzieje.. i wiem ze bylabym tam calkiem samotna .. wszystkich mam " tu" na osiedlu tz tez.. jazda tranwajem zajmowało by mi dojechanie tu 40 minut min. Wiec chyba odpuscimy.. szkoda ze nie mamy takiego farta ze na naszym osiedlu takie mieszkanie..
Jeszcze ja bylabym skłonna przeniesc sie tam na okres zimowy.. a pozniej coś pomyslec bo w lato z dzieckiem nie wyobrazam sobie byc tam a nie tu gdzie tu mam kogo kolwiek kto wyjdzie ze mną na spacer.. mame i wogole.. sory za wywód haha ) wsumie to niewiem po co to napisalam,zeby sie wygadac chyba

Dotkaa ja nie jestem z Krakowa ale tyle słyszałam o Nowej Hucie ze bałabym sie tam mieszkac....

Napisane przez iwona335

mamusie wrzucam do klubu etapy porodu- dla mnie bardzo konkretnie opisane a nie chce potem na szybko szukać
ewentualnie może En wrzuci to na pierwsze strony?
http://www.rodzicpoludzku.pl/Porod/P...u-1-okres.html

Poczytam pozniej,dzieki



Ale załapałam Hu**** humor
Brzuch mnie ciągnie,kręgol boli.Laura kopie boleśnie w pęcherz.I jakoś dołka mam.Niech tylko ktos zadzwoni albo esa wysle i zapyta czy rodze to zamorduje

Ech Chyba mi hormony szaleją ;( ide polezec,potem moze na króki spacer z Tzem.

[domciatko]

paulina no to porodzik nam się szykuje!!! )

a ja wrocilam wlasnie ze szkoly
dzis zamiast lecji mielismy festyn i promowalismy nasza polska szkole.
wrzuce Wam zdjecia, zebyscie sobie zobaczyly, gdzies tam ja tez jestem z brzuchem

[stokrotka24]

Dzień dobry

Napisane przez d0tkaaa

Ja sie nie znam.. wedlug mnie troche szkoda kasy .. ale nie mowie bo jak bede miala na zbyciu ok 350 zł to kupie sobie z Tchibo albo Tassimo czy jakos tak

Wogole mamy "mozliwosc" wynajac mieszkanie ... podobno wyremontowane 2 pokojowe wszystko swietnie ( i wierze ze tak jest bo to od znajomej) placilibysmy tylko 200 zł za wynajem! plus to co zużyjemy tylko ...
kurde strasznie daleko od "naszego" osiedla.. jeszcze jakby to bylo w inna strone.. a to w takiej " dzielnicy" ze ja nigdy tam nie chcialam mieszkac ... Krakowianki beda wiedziec.. w Hucie.. ( niewiem dokladnie jeszcze jakie osiedle..) na sama mysl o Hucie mam ciary na plecach wiem co tam sie dzieje.. i wiem ze bylabym tam calkiem samotna .. wszystkich mam " tu" na osiedlu tz tez.. jazda tranwajem zajmowało by mi dojechanie tu 40 minut min. Wiec chyba odpuscimy.. szkoda ze nie mamy takiego farta ze na naszym osiedlu takie mieszkanie..
Jeszcze ja bylabym skłonna przeniesc sie tam na okres zimowy.. a pozniej coś pomyslec bo w lato z dzieckiem nie wyobrazam sobie byc tam a nie tu gdzie tu mam kogo kolwiek kto wyjdzie ze mną na spacer.. mame i wogole.. sory za wywód haha ) wsumie to niewiem po co to napisalam,zeby sie wygadac chyba

z twojego opisu nie zdecydowała bym się na to mieszkanie

Napisane przez d0tkaaa

Czy ktoras zaopatrzyla sie w laktator? lub ma? i jakis poleca?

właśnie ja ciągle się zastanawiam czy kupić, we wrześniu będę świadkową na weselu i chyba wtedy by się przydał aby co chwilę do domu nie jeździć na karminie

Napisane przez mela1234

Dzien dobry w nowym watku. Nadal nie mam int w domu ani stacjonarnego ani telefonowego. Wyrwalam sie z mojej wsi do cywilizacji to sie odzywam!
Tesknie za codziennym kontaktem z wami bo nic nie wiem co u was. No troszke wiem bo mu Idzia ladnie znac daje. Dziekuje kochana.
Wczoraj mialam baby shower, byli fajnie dostalam pare nowych ciuszkow i wielka torbe uzywanych po kolezanki corce!
Mam nadzieje ze u was wszystko dobrze. Ja walcze o int i jak mi nie zrobia rekompebsaty w rachunku za ta przerwe to sie wsciekne!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

fajnie, że baby shower udane

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41559875]Witam w nowym wątku
Młodzież śpi, tzn. przeciąga się w łóżeczku, a ja bym go zjadła w całości
Tylko martwi mnie krztuszenie przy piciu mleczka Robi to nagminnie i doprowadza mnie tym do zawału...


[/QUOTE]
ale fajnie, że masz go przy sobie a z ksztuszeniem to nie wiem może jak dziewczyny radzą zadzwoń do położnej środowiskowej

Napisane przez mela1234

Czy wy tez takie senne jestescie? Ja ostatnimi czasy nie daje sobie rady ze soba.
A wczoraj po tych nerwach na tp i po smiechowej imprezie myslalam ze urodze. A sny mialam tak glupie...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja jestem senna i zmęczona w dzień ale nie mogę usnąć

Napisane przez paulinka777

Nadrobiłam Was!

Witam sobotnio!

Malinko- Twoja Księżniczka jest przecudowna

En- Myślę, że synek da Wam duuuużo siły do walki z przeciwnościami! Na pewno tak będzie. Trzymam za Was ogromne kciuki. Może często się nie odzywam, ale strasznie Tobie dopinguje w walce (i wielu innym dziewczynom) ze wszystkimi przeciwnościach

Dziewczyny i mój news- odszedł mi czop!!! (dla tych co się boją o to, że go nie zauważą- to prawda- nie da się go pomylić z niczym innym Na pewno będziecie wiedziały, że to TO)

Najlepsza była reakcja mojego TŻta- "Wiesz co.. myślę, że powinniśmy jeszcze raz przejrzeć zawartość torby. Musisz mi wszystko przypomnieć..."

Chciałabym, żeby to oznaczało poród w najbliższych godzinach, a nie tygodniach.
Tymczasem lecę dalej katować organizm- na spacer

za czop, oby się rozkręciło szybko

zaraz dalej nadrobię
u mnie dzień zakupowo sprzątaniowy. Jutro tz będzie w pracy 24h więc smutno trochę będzie

[elaine-blath]

dotkaa: medeli,w razie na nawał lub rozkręcenie laktacji

Paulinka: no to się rusza do przodu..'

Anulka: dalej ci odchodzii? Mi się wydaje ze u mnie tylko częściowo odlazl tydzień temu,a od tamtej pory nic..

Mela: net w teł to juz coś)

I zaliczyłam drzemkę)

[iwona335]

Napisane przez domciatko

paulina no to porodzik nam się szykuje!!! )

a ja wrocilam wlasnie ze szkoly
dzis zamiast lecji mielismy festyn i promowalismy nasza polska szkole.
wrzuce Wam zdjecia, zebyscie sobie zobaczyly, gdzies tam ja tez jestem z brzuchem

ale fajnie !!
tylko jak Ty mogłasopanować sie i neizjeśc tych wszystkich pysznosci???

ja jem jak górnik po szychcie

[arrabbiata]

Napisane przez Niunia20

dzień dobry i witam się w nowym wątku

nasz smerf bardzo polubił nocne życie... cały dzień spokój a wieczorem i w nocy szaleje... tż bał się że zacznę rodzić i co 2 godziny pytał jak się czuje.... i od rana z pracy dzwoni ... czy już ma jechać

po tych wariacjach małego szyjka mnie ciągnie.... i chyba dopadł mnie syndrom wicia gniazda jak dotąd raczej się leniłam a teraz i prasowanie zrobione naczynia umyte jeszcze podłogi zamiotę i umyję.... a najchętniej to bym cały dom wyszorowała....tylko trochę sił mi brak


a jutro przyjeżdża teściowa miesiąc jej w domu nie było... odpoczęłam niesamowicie

więc pytam po co??? po co ona mi tutaj??!! znowu zacznie się kaszel gruźlika co 5 minut gwizdanie w kuchni radio włączone od 6 rano telewizor na full tak żebym swoich myśli nie słyszała i powtórka wszystkich telenowel z całego roku plus nowe brazylijskie:mu r: pytam po co i za co

jeszcze 2 lata i się wyprowadzimy ale to będą dłuuuuugie 2 lata

Współczuję... moja teściowa to też porażka, na szczęście z nią nie mieszkam

Napisane przez lachryma

paulinka- za czopa
perse- ja bym zadzwoniła do swojej położnej z tym krztuszeniem
elaine- fajnie, że chociaż coś się ruszyło ze skurczami. od czegoś trzeba zacząć


dziewczyny, znacie się na ekspresach ciśnieniowych do kawy? mąż co pewien czas mówi o kupnie jakiegoś lepszego. szczerze, myślałam, że taki ekspres to kwota tak do 1000 zł. a jak poczytałam na forach, żeby kupić coś pewnego i co robi dobrą i smakowitą kawę to trzeba mieć przynajmniej 2,5 koła toż to szok, żeby takie ustrojstwo kosztowało tyle co laptop

No niestety za dobry sprzęt musisz zapłacić. Ale niekoniecznie aż 2500. Moi rodzice mają ekspres De Longhi i robi pyszną kawę. W pracy też mam tej samej firmy i jest ok. A cena- koło 1500 zł.

Napisane przez Agrafka86

Arabiata to jak będzie chciał dziabanie to tez mu powiesz zrób sobie sam??
.

O to się nie martwię, bo mój niechętny teraz do dziabania Dziabnął mnie z tydzień temu i starczy mu pewnie do końca lipca


Mmm obróciłam pierwsze w tym roku jagody ze śmietaną i cukrem Czeka mnie jeszcze micha czereśni
Tż mi obiecał, że zaraz pójdziemy składać komodę...póki co siedzi i gra w angry birds... bosz chłop 30 lat, czasami mnie załamuje swoim zdziecinniniem.....

[Anulka_p]

Napisane przez elaine-blath

Anulka: dalej ci odchodzii? Mi się wydaje ze u mnie tylko częściowo odlazl tydzień temu,a od tamtej pory nic..

Dzisiaj przed południem (ok 11:00) odszedł spory kawałek, większy od wczorajszego i od tej pory nic. Nawet skraweczka od tej pory nie było.

[malinka0525]

Napisane przez dzoan

Malinka jaka Twoja Milenka jest śliczna.. udane te nasze dzieciaczki
Fajnie, że daje Wam pospać
Napisz później jak się czujesz

Czuję się bardzo dobrze. W ogóle nie czuję się tak jakbym tydzień temu rodziła bo nic mnie już nie boli. Po zdjęciu szwów ból przeszedł od razu. Co prawda został mi tylko jeden ale on mi nie przeszkadza i ma się rozpuścić Krwawienie też już niewielkie, nawet mniejsze niż podczas @. Jedynie dokucza mi ból kręgosłupa bo w szpitalu karmiłam małą w niewygodnej pozycji bo w innej nie chciała cyca chwycić. No i wraca mi ochota na przytulanki Wczoraj myślałam że się na tż rzucę w nocy ale musiałam się opamiętać

Napisane przez d0tkaaa

Czy ktoras zaopatrzyla sie w laktator? lub ma? i jakis poleca?

Dotka ja się zaopatrzyłam w laktator ręczny firmy BabyOno, taki najzwyklejszy. Dziś go wypróbowałam bo chciałam sprawdzić ile tego pokarmu w moich piersiach jest bo mała ciągle nie najedzona i muszę ją mm dokarmiać Ciągnie ładnie i dość mocno zasysa cyca, ale można się nieźle zmęczyć przyciskając tą pompkę.

Napisane przez misiaczka555

Cuuuuuudowna i jeszcze ten kocyk z misiami, który tez mam mnie rozczulil bo niedługo moja malenka tez tak będzie lezakowac w lozeczku

Ten właśnie kocyk z misiami został dziś bezwstydnie zasikany

I chyba za bardzo Milenkę pochwaliłam bo jak się obudziła tak nie spała 3 godziny i ciągle marudziła. Wisiała mi na cycach ponad godzinę chyba, po czym się wkurzyłam bo nadal głodna była więc przygotowałam butelkę. Zrobiłam 30ml bo tyle zawsze wypija i nie dopiła do końca po czym nadal nie chciała spać i za chwilę znów głodna była ale po kolejnej butli zasnęła
i pochwalę się, że kikut wisi już na włosku więc pewnie lada dzień się go pozbędziemy

Muszę poszukać zdjęć innych wątkowych dzieciaczków naszych bo w szpitalu na telefonie nie dało się podejrzeć

[stokrotka24]

Napisane przez mela1234

A o co chodzi z en? Przepraszam ale nie nadrobilam poprzedniego watku, nie dam rady. Ale trzymam kciuki zeby bylo ok

NEWS: jestem w domu i mi net w tel dziala!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super, że net działa

Napisane przez Rockyyy

Ale załapałam Hu**** humor
Brzuch mnie ciągnie,kręgol boli.Laura kopie boleśnie w pęcherz.I jakoś dołka mam.Niech tylko ktos zadzwoni albo esa wysle i zapyta czy rodze to zamorduje
Ech Chyba mi hormony szaleją ;( ide polezec,potem moze na króki spacer z Tzem.

przytulam kochana, już niedługo

Napisane przez domciatko

paulina no to porodzik nam się szykuje!!! )

a ja wrocilam wlasnie ze szkoly
dzis zamiast lecji mielismy festyn i promowalismy nasza polska szkole.
wrzuce Wam zdjecia, zebyscie sobie zobaczyly, gdzies tam ja tez jestem z brzuchem

ładnie wyglądasz i ile smakołyków

Napisane przez iwona335

no jasne zrób wszystko a potem pedzikiem na porodowke

ja Was podczytuje od rana
Tzt umyl podłogi, poodkurzał, wyszorował łazienke, ja tylko starłam kurze i parapety, noo musze go pochwalic nie ma co
mama pichci obiad i mi juz tu tak pachnie,że umre z głodu zanim ziemniaki sie ugotują
a nasza super bryka jedo nadal stoi pusta,a taka fajna pogoda w sam raz na spacerek z maleństwm...

dla tz

Napisane przez surka

Pan już prawie skończył łazienkę, w poniedziałek przyjdzie tylko na drobne rzeczy Jak będę miała ładnie wysprzątane zrobię zdjęcia

Już wstawiłam 1 pranie w nowej pralce

super, że już remont idzie ku końcowi

Napisane przez Kathe

hejo
przyjechalam po 12 z egzaminu, polozylam sie i spalam do 14... bylam mega zmeczona, a jeszcze na 18 czeka mnie grill, ja chce rodzic, dzis juz moge, egzamin poszedl fatalnie znow poprawka wrrrrrr....
MAłY WYCHODZIMY!!!!!!!! mamusia juz ma koniec egzaminow

może nie będzie tak źle

Napisane przez Ewusia709

Mam chwilkę bo Tymuś śpi więc dokończenie wydrukuje naszej przygody

Więc leżałam sobie spokojnie na łóżku szpitalnym i przyjechała po mnie pielęgniarka, zgarnęła moje rzeczy i mówi że mam z nią iść, zapakowala mnie na wózek i zabrała na.... Sale porodowa, tak się już mną zajęły mile pielęgniarki, zapakowaly na łóżko do porodów, i zajęły się papierologia, wypełniły za mnie wszystkie druczki i tylko podpisy skladalam. Martwilam się czy Mąż zdąży z tymi 'torbami i czy nas znajdzie, ale za moment pojawił się przy mnie. Później przyszła Pani anestezjolog i mówi że będę znieczulona ogólnie, czyli uspiona że względu na mój stan zdrowia. Chwilę później byłamjuż na stole operacyjnym dostałam tlen, do wenflonu wypuścili mi znieczulenie i następna rzecz jaką pamiętam to że obudziłam się ogromnie szczesliwa że łzami wzruszenia na oczach, byłam wieziona na łóżku, był też mój mąż i mu nawijalam jaką jestem szczęśliwa i jak bardzo go kocham Było po wszystkim, Tymuś jest z nami. Muszę kończyć więc napiszę jeszcze później

fajnie, ze tak od razu zrobili cc i nie musiałaś leżeć. Tymuś śliczny

Napisane przez malinka0525

Cześć Kochane
My nareszcie w domciu Wyszłyśmy wczoraj ze szpitala, ale wybaczcie że wczoraj nie dałam Wam znać. Musiałam się domem nacieszyć i mężem Spoglądam przez okno na drzewo pełne czerwieniutkich czereśni i .... muszę obejść się smakiem ale wolę takie tortury niż szpitalne mury
Mała grzecznie śpi i nawet w nocy nas zbytnio nie budziła. Jak poszła spać o 22 to spała do 3:30 a później do 7 więc wyspaliśmy się. A w dzień budzi się co dwie godzinki na jedzonko. Właśnie się przebudza więc będę musiała uciekać.
Wstawiam Wam moją małą Księżniczkę

fajnie, że jesteście już w domku, ale masz śliczną czarnulkę

Elain oby się skurcze rozkręciły, a co do imion bo pytałaś to moim faworytem jest Łukasz

a laktatory kupujecie nowe? bo zaczęłam się zastanawiać nad używanym