Zazdrośnice, część 67.

[carmelova]

Napisane przez arrakis

w poniedzialek - ale jutro zdaje mieszkanie bo wlasciciel nie moze w poniedzialek a jutro mamy ostatni spektakl - ale P. przygarnie mnie i Lilith do siebie na jedna noc

Naaaaajs

Naj jak byś chciała, to u mnie zawsze będziesz mile widziana. Twój luby również

Simply z racji tego, że zabookowałam wakacje na 14 lipca, możemy założyć, że widzimy się we wrześniu No i cieszę się, że Twoja wizja looku ślubnego jest coraz bardziej spójna i coraz bardziej Twoja

Peach jak wrażenia z wakacji? Oprócz filtrów Wyślij zdjęcia na pocztę

Zainstalowałam MyFitnessPal na iphone i od wczoraj wprowadzam posiłki. I chyba jem za mało Chociaż jesztem mega najedzona, jem 5 posiłków dziennie, ale zamiast deseru zjadam np. 250g pomidorków koktajlowych bo uwielbiam, więc wychodzi na to, że pochłaniam zaledwie 1200 kcal, a moje całkowite zapotrzebowanie to 2300 kcal, więc na redukcji powinnam jeść chyba ok 1800 kcal.

[SimplyDivine]

Napisane przez carmelova

Simply z racji tego, że zabookowałam wakacje na 14 lipca, możemy założyć, że widzimy się we wrześniu No i cieszę się, że Twoja wizja looku ślubnego jest coraz bardziej spójna i coraz bardziej Twoja


Zainstalowałam MyFitnessPal na iphone i od wczoraj wprowadzam posiłki. I chyba jem za mało Chociaż jesztem mega najedzona, jem 5 posiłków dziennie, ale zamiast deseru zjadam np. 250g pomidorków koktajlowych bo uwielbiam, więc wychodzi na to, że pochłaniam zaledwie 1200 kcal, a moje całkowite zapotrzebowanie to 2300 kcal, więc na redukcji powinnam jeść chyba ok 1800 kcal.

Woohoo, to bede bookowac transport na 7 wrzesnia na jakos rano

Tez mam MFP wiec sie musimy zaprzyjaznic

[Claris]

Napisane przez patuska18

Podziwiam nie lubię myć okien ale niestety trzeba. A Twoich tak duuuużo

Eeee 4 godziny to uważam spoko jak na tyle okien (w tym jedno takie duże potrójne balkonowe), nawet nie umęczyłam się zbytnio, a były upieprzone bardzo

[peach_passion]

dzień dobry

pati, ja akurat mialam takie filtry, które były bardziej ciężkie w nakładaniu, a nie leiste. a dobrze się wchłania? nie bieli?

claris mega szacun za te okna

relacje jakas później wrzuce

[najfajniejsza]

Dzień dobry
też nie ogarniam opalania bez filtrów, i to wysokich

carmi, bardzo mało jesz a ja założyłam konto na PoTreningu.pl i póki co polecam u mnie wychodzi, że powinnam jeść 2400, by utrzymać a moje BMR to 1438. I staram się jeść max. 1800, ale średnio wychodzi 1600 tylko te słodycze... ciągle mnie coś podkusi
a co robiłaś w weekend?

Arra, kciukałam!

[majasn]

hej..
obudzilam się dzisiaj z zawalonym gardłem i zatokami, i temperaturą..
nawet nie wiem skąd to paskudztwo się przypałętało..

poza tym pogoda jest jakaś dziwna, jakby się zaraz miało rozpadać..

arra jak tam było?
Claris podejrzewam, że mycie okien we własnym domu to czysta przyjemność

my zaczynamy szukać własnych czterech kątów..
na razie celujemy w mały domek wolnostojący, bliźniaka lub szeregówkę- w zależności od ceny i ustawności pomieszczeń..
zobaczymy na czym się skończy podejrzewam, że mocno zweryfikujemy swoje plany..

[arrakis]

no to przezylam

byla zona P. jest przesympatyczna, bardzo serdecznie mnie przywitala i ogolnie fajna bardzo - o kotach gadalysmy powiedziala, ze sie cieszy, ze P. sie ze mna spotyka, ze jestem najsensowniejsza dziewczyna z jaka sie spotyka i ze trzyma za nas kciuki

a P. na scenie prezentuje sie mega -->

[BYou]

Naj ta metamorfoza duży szacunek
co do tej sprawy z Ewą T to sięzgadzam mnie głónie bulwersuje fakt zacierania tego typu spraw i braku przepisów zakazujących pracy z dziećmi osobom skazanym za przestępstwa przeciw nim. Dopiero teraz przygotowują projekt

Piczko ja znam osoby które smarują się olejem rzepakowym żeby się opalić opowiadaj

Claris za okna ja ostatnio obleciałam swoje i znów mam obciapane deszczem:/

Smerfetko jaki gajer?

Simply będzie pięknie

Carmi o też sobie takie cudeńko zainstaluję

Magda_Cyferki kochamy CIę wiesz?

Majasn za szukanie domku

Arra o fajnie, że są normalne eks


B. oczarowany Roszpunką, a Ona jak tylko się zbudziła i Go zobaczyła to uśmech nie schodził Jej z buzialka i tak się rozgadała jakby Mu chciała ten miesiąc rozłąki streścićkocham Ich najmocniej na świecie
Dostałysmy prezenty:ja 2 rodzaje perfum, moja Mama i Sis teżRspzunka zabawki

[margueri]

Napisane przez najfajniejsza

Mar, a czemu Paryż nie wypalił?

Ceny lotów poszybowały za bardzo w górę, stwierdziłam, że wydawać prawie 2 tys na same bilety, gdzie planowaliśmy tylko weekend to trochę za dużo...przekonałam B, że pojedziemy w innym terminie...

Napisane przez majasn

hej..
obudzilam się dzisiaj z zawalonym gardłem i zatokami, i temperaturą..
nawet nie wiem skąd to paskudztwo się przypałętało..

poza tym pogoda jest jakaś dziwna, jakby się zaraz miało rozpadać..

arra jak tam było?
Claris podejrzewam, że mycie okien we własnym domu to czysta przyjemność

my zaczynamy szukać własnych czterech kątów..
na razie celujemy w mały domek wolnostojący, bliźniaka lub szeregówkę- w zależności od ceny i ustawności pomieszczeń..
zobaczymy na czym się skończy podejrzewam, że mocno zweryfikujemy swoje plany..

Kuruj się!
Owocnych poszukiwań własnego gniazdka...

Napisane przez BYou

B. oczarowany Roszpunką, a Ona jak tylko się zbudziła i Go zobaczyła to uśmech nie schodził Jej z buzialka i tak się rozgadała jakby Mu chciała ten miesiąc rozłąki streścićkocham Ich najmocniej na świecie
Dostałysmy prezenty:ja 2 rodzaje perfum, moja Mama i Sis teżRspzunka zabawki

Super, że rodzinka już w komplecie, szczęśliwa rodzinka


Byłam wczoraj z B w górach, spędziliśmy cudowny dzień, pomimo kłopotów na drodze...dziś też gdzieś jedziemy muszę odpocząć, bo znowu czeka mnie ciężki tydzień w pracy...

[najfajniejsza]

Napisane przez majasn

hej..
obudzilam się dzisiaj z zawalonym gardłem i zatokami, i temperaturą..
nawet nie wiem skąd to paskudztwo się przypałętało..

poza tym pogoda jest jakaś dziwna, jakby się zaraz miało rozpadać..


my zaczynamy szukać własnych czterech kątów..
na razie celujemy w mały domek wolnostojący, bliźniaka lub szeregówkę- w zależności od ceny i ustawności pomieszczeń..
zobaczymy na czym się skończy podejrzewam, że mocno zweryfikujemy swoje plany..

Ty znów chora?
ale fajne plany - żałoszczę tzn. nie samego domku, tylko możliwości finansowych trzymam mocno kciuki

Napisane przez arrakis

no to przezylam

byla zona P. jest przesympatyczna, bardzo serdecznie mnie przywitala i ogolnie fajna bardzo - o kotach gadalysmy powiedziala, ze sie cieszy, ze P. sie ze mna spotyka, ze jestem najsensowniejsza dziewczyna z jaka sie spotyka i ze trzyma za nas kciuki

a P. na scenie prezentuje sie mega -->

no to super! tylko mam nadzieję, że to literówka i chodzi o to, że jesteś najsensowniejszą z tych, z którymi się dotąd spotykał

Napisane przez BYou

B. oczarowany Roszpunką, a Ona jak tylko się zbudziła i Go zobaczyła to uśmech nie schodził Jej z buzialka i tak się rozgadała jakby Mu chciała ten miesiąc rozłąki streścićkocham Ich najmocniej na świecie
Dostałysmy prezenty:ja 2 rodzaje perfum, moja Mama i Sis teżRspzunka zabawki

wzruszonam

[Smerfetka_88]

Napisane przez BYou

Smerfetko jaki gajer?

klasyczny, czarny slim, na dwa guziki, 100% wełny o skręcie 140 z próchnika i to w dużej przecenie za mniej niż 1000 zł

[aleksandrettaa]

Maja fajnie. Trzymam kciuki za owocne poszukiwania i zazdroszczę jak na zazdrosnicę przystalo.

By słodko (love) udała ci się rodzinka

Arrakis fajnie, ze wieczór udany a ex była miła.

Ja sie muszę powoli ogarniac bo idziemy na wesele. Tylko mam kaca i średnio mi się chce. Zwłaszcza ze musimy wrócić w nocy do wawy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[arrakis]

Napisane przez najfajniejsza

no to super! tylko mam nadzieję, że to literówka i chodzi o to, że jesteś najsensowniejszą z tych, z którymi się dotąd spotykał

oczywiscie, ze tak

Napisane przez aleksandrettaa

Ja sie muszę powoli ogarniac bo idziemy na wesele. Tylko mam kaca i średnio mi się chce. Zwłaszcza ze musimy wrócić w nocy do wawy.

udanej zzabawy zatem

a ja juz spakowana zostal kot i komp i odkurzanie i czekam na wlasciciela mieszkania

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

no to jestem juz u P.
Mieszkanie oddane, rzeczy spakowane, Lilith zwiedza, P. pracuje a ja sie obijam i na 18 do pracy ide - ostatnia Tosca i wakacje

[justyna_dt]

Dzieeeń doooobry!

[arrakis]

Napisane przez justyna_dt

Dzieeeń doooobry!

heeej jozia

[justyna_dt]

Napisane przez arrakis

heeej jozia

No cześ, lovelasko jak tam Twój Romeo?

[arrakis]

Napisane przez justyna_dt

No cześ, lovelasko jak tam Twój Romeo?

pracuje wlasnie a ja sie troche nudze

ale cudownie jest tak jak byc powinno ale przez to mi sie nie chce z Wrocka wyjezdzac....

[najfajniejsza]

Napisane przez arrakis

pracuje wlasnie a ja sie troche nudze

ale cudownie jest tak jak byc powinno ale przez to mi sie nie chce z Wrocka wyjezdzac....

zawieź rzeczy do rodziców i wróć na wakacje do niego

hej, józia, co u Ciebie?

[justyna_dt]

Napisane przez arrakis

pracuje wlasnie a ja sie troche nudze

ale cudownie jest tak jak byc powinno ale przez to mi sie nie chce z Wrocka wyjezdzac....

Nie wyjeżdżaj strasznie się cieszę, że Ci się tak układa!

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------


Najeczko, a rewelacja, dziękuję, a u Ciebie?

[arrakis]

Napisane przez najfajniejsza

zawieź rzeczy do rodziców i wróć na wakacje do niego

hej, józia, co u Ciebie?

no ale przeciez do Opola jade a wracajac go odwiedze a potem mam Castle Party, potem on mnie odwiedzi jakos w drugiej polowie lipca. A co do sierpnia to nie wiem - zalezy czy do pracy gdzies pojade.

Napisane przez justyna_dt

Nie wyjeżdżaj strasznie się cieszę, że Ci się tak układa!

naprawde - szczesliwa jestem, mam tylko nadzieje,ze to sie nie posypie....

[najfajniejsza]

Napisane przez justyna_dt

Najeczko, a rewelacja, dziękuję, a u Ciebie?

gorzej niż u Ciebie, ale jest okej
to opowiesz coś o tej rewelacji?

Napisane przez arrakis

no ale przeciez do Opola jade a wracajac go odwiedze a potem mam Castle Party, potem on mnie odwiedzi jakos w drugiej polowie lipca. A co do sierpnia to nie wiem - zalezy czy do pracy gdzies pojade.



naprawde - szczesliwa jestem, mam tylko nadzieje,ze to sie nie posypie....

bla, bla, bla, nie wyjeżdżaj w ogóle nie no, rozumiem na pewno się nie posypie wierzę w Was!

[arrakis]

Napisane przez najfajniejsza

gorzej niż u Ciebie, ale jest okej
to opowiesz coś o tej rewelacji?

wlasnie jozia - opowiadaj

[justyna_dt]

A, po prostu dobry dzień wczoraj takie tam

[arrakis]

Napisane przez justyna_dt

A, po prostu dobry dzień wczoraj takie tam

nooo opowiadajze

[najfajniejsza]

Napisane przez justyna_dt

A, po prostu dobry dzień wczoraj takie tam

w pełni zaspokoiłaś moją ciekawość

[justyna_dt]

Hie hie hie
Nie no, tak serio, to nic, co by Was interesowało byłam wczoraj na Suzuki Shell Moto Szkole w Biłgoraju i było OSOM!!! Naprawdę... Rano mnie deszcz zlał, ale po 15 km już sucho. W Biłgoraju - upał i lampa. Od 10 do 18 pełne szkolenie z przerwą na pizzę, takich rzeczy nas uczyli... W życiu bym nie pomyślała, że umiem tak robić! Opanowanie motocykla, technika jazdy, hamowanie awaryjne, właściwa pozycja - BAJKA! No i super ludzie i na koniec w ramach nagrody po kursie mogliśmy pojeździć po torze!!! dziewczyny... To jest uczucie tak nie do opisania. Ogólnie tor jest do wolnej jazdy, nie do zapierniczania, jest wąski i pokręcony,60-70 to maksymalna prędkość na prostej, bo zaraz zakręt. Co pojeździłam... przytarłam podnóżki, kolano, tak że lansik buty mam wytarte, lewy całkiem, bo notorycznie zahaczałam o asfalt przy złożeniu ale uczucie tak cudowne, tak... no nie da się! Na koniec, żeby nie było zbyt pięknie, zaliczyłam szlifa - mam wąską oponę z tyłu, złożyłam się na maksa, no i opony zabrakło. I gleba. Ale byłam bardzo blisko ziemi, więc nawet nie uderzyłam tylko zaczęłam szlifować. Nic mi nie jest, mam jednego siniaka kombinezon lekko przetarty, ale prawie wcale, rękawica jedna przetarta, kask, plecy, tyłek całe. Moto przerysowany lewy bok, złamana wajcha zmiany biegów naprawiona sposobem na pana Mietka set skrzywiony, a poza tym wszystko gra. Ogólnie taki szlif-nie szlif, bo nic się nie stało, Tylko błagam, nie piszcie mi kazań, tor to zupełnie inna bajka, trzeba się liczyć z tym, że się poleci, są tam do tego warunki, są małe prędkości, to jest miejsce do nauki co innego tam, a co innego na drodze. Eniłej, po szkoleniu dostaliśmy certyfikaty, ja z racji przygody dostałam upominek w postaci skórzanego futerału na dokumenty z logiem Suzuki droga powrotna do domu - inna historia. Tak się rewelacyjnie jechało, mając już te pewne umiejętności wyniesione z kursu, to tak, jakby się na nowo otwierało oczy cudownie.
Będzie duuużo zdjęć, prowadzący byli rewelacyjni, była cała masa śmiechu i pozytywnych wibracji dzisiaj trochę obolała jestem - w sensie mam zakwasy, to było bardzo intensywne szkolenie, ale nie żałuję ani minuty, ani jednej wydanej złotówki, mogłabym zapłacić dwa razy więcej za jakiś miesiąc lecimy do nich na szkolenie Motokolano do Warszawy, już takie typowe do jazdy na torze

[najfajniejsza]

Józia, jaram sięz Tobą! nabywanie umiejętności jest bardzo ważne i dobrze, że jesteś cała

[justyna_dt]

No i towarzystwo było baaaardzo miłe... jak już pisałam...

[najfajniejsza]

tęsknię za Wami jest tu kto w ogóle?
ech...
i do tego chcę ślubiku

[Smerfetka_88]

ja jestem