Skurcze łapią,czop odchodzi..Tu szykuje się porodzik!Mamusie VII-VIII 2013,cz.18!

[czarownica1]

Napisane przez idzia111

gratuluję



Czrownico śniło mi się, że urodziłaś i wstawiłaś zdjęcie. Wyglądałaś na nim pięknie po prostu. Tak jakbyś poporodzie nie była - wypoczęta i śliczna cała



Dzień dobry, szykuje sie na wizyte, dzis badanie na paciora i ktg.

IDZIA, ale to był sen na zaś a nie na teraz... nie dziś ten poród co??????
w sumie podobno wg jednej ukrainki sny z niedzieli na poniedziałek się spełniają, ale bez przesady.... ja dziś taka nieuczesana
kciuki za wizytację

[madi82]

Napisane przez Agrafka86

co się dzieje z tymi Tżtami? Raczej na hormony nie zrzucą.




Gratulacje .



Trzymam kciuki za KTG.

Witajcie Brzusie.
Wszystkim gratuluję tygodni nowych i trzymam kciuki za wizyty i badania.
Ja dzisiaj ciężka noc. Biegałam co chwila siusiu i później zasnąć nie mogłam. Teraz zjadłam kanapeczkę i leżę w łóżeczku, może się jeszcze zdrzemnę.

Musimy jakas nazwe wymyslic na to nocne ganianie....:

Kalistooo,nie choruj bo nas zarazisz zdrowka zycze!

Jakierka...postaramy sie o maly spamik,ale bedzie ciezko bo to po week a tu cisza tylko w weeki....milej pracy.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fiazo]

dzień dobry
wczorajszy dzień zaliczam do udanych
najpierw zrobiłam zęba u dentystki i 70zł poszło, ale to nic i jak już przejdę ciąże i karmienie to czeka mnie wizyta u chirurga szczękowego bo muszę podciąć i podszyć kieszonkę bo tam jedzenie wpada i może się robić stan zapalny

potem pojechaliśmy na wycieczkę, nałaziliśmy się, pogoda była różna, raz padało raz świeciło słońce, parę zdjęć zrobiłam więc może znajdzie się coś do pochwalenia
wycieczkę zakończyliśmy odwiedzinami u rodzinki z imprezą plenerową z koncertem patrycji markowskiej, do domu wróciliśmy o 24 i mimo zmęczenia wstawałam jak zwykle w nocy
przy koncercie synek tańczył do muzyki cały czas

[madi82]

Napisane przez fiazo

dzień dobry
wczorajszy dzień zaliczam do udanych
najpierw zrobiłam zęba u dentystki i 70zł poszło, ale to nic i jak już przejdę ciąże i karmienie to czeka mnie wizyta u chirurga szczękowego bo muszę podciąć i podszyć kieszonkę bo tam jedzenie wpada i może się robić stan zapalny

potem pojechaliśmy na wycieczkę, nałaziliśmy się, pogoda była różna, raz padało raz świeciło słońce, parę zdjęć zrobiłam więc może znajdzie się coś do pochwalenia
wycieczkę zakończyliśmy odwiedzinami u rodzinki z imprezą plenerową z koncertem patrycji markowskiej, do domu wróciliśmy o 24 i mimo zmęczenia wstawałam jak zwykle w nocy
przy koncercie synek tańczył do muzyki cały czas

Super dzien!
U Was w niedziele do stomatologa mozna isc?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czerwony_balonik]

Dzien dobry Szykuje sie pomalu na ktg i zawiesc siuski. Zastanawiam sie czy jakbym wypila kawe na 2godz przed zrobieniem morfologi to by nie zaburzylo wyniku,jak sadzicie? Mialam wczoraj stresa,bo Gabi pokopala po kolacji,a potem cisza. Na szczescie teraz znow sie odzywa normalnie. Raptowna gratuluje serdecznie!

[enlevee]

Raptowna- gratulacje! Szkoda, że przestałaś z nami pisać, bo fajnie tu jest!

Surka- mocno zaciśnięte!

Fiazo- odważna jesteś z dentystą, mnie to trzeba siłą zaciągać

She- fajna Marika

Arrabiata- miałam ostatnio taką sytuację z jakimś małym kundlem, który zaczął podskakiwać sam z siebie do mojego, a mój pies waży 55 kg i jest bardzo silny, więc trudem go utrzymałam. Facet mnie jeszcze przeprosił. On powinien pomyśleć w momencie za wszystkich- i za swojego psa, który nie "umie" ocenić ryzyka zagrożenia że tak powiem ze strony Twojego dużego psa, za siebie i dodatkowo powinien uważać bo jesteś w ciąży.

obudziłam się bo zaczął mnie boleć brzuch, poszłam do łazienki i już tak zostałam Tz śpi dalej

---------- Dopisano o 07:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

A no i dzisiaj mam trochę lepszy humor, dzieki dziewczyny za wszystkie wczorajsze słowa Nie nastawiam się na poród dzisiaj, ani jutro, ani nawet pojutrze. NIech Tomus siedzi póki mu dobrze, ja po prostu mam już dosyć i wczoraj był taki dzien gdzie bym go siłą wyciągnęła najchętniej Tz ostatnio dla mnie jest naprawdę dobry, chyba cała sytuacja, która się nałożyła + finanse to było za dużo w pewnym momencie jak na nas.
Mama Tzta ostatnio z nim rozmawiała sam na sam ze musi o mnie dbac, bo inaczej mnie straci i chyba do niego dotarło.. byli sami w naszym (jeszcze) mieszkaniu i mówiła, ze ładne łóżeczko i w ogóle, a on jej włączył karuzelę i podobno mu się łzy w oczach zakręciły. A przy mnie taki twardziel .. no i wczoraj brzuch mi macał i mówi "ooo, tu coś jest bo takie mega twarde".. kto wie, może cała sytuacja, która miała miejsce i mieszkanie i jakby nie było wszystkie problemy co się na nas zwaliły nas zbliżą do siebie.. oby!

[Agrafka86]

En oby problemy Was zbliżyły. Mój Tż przez 8 miesięcy to sam tak 3 razy położył rękę na brzuch. On jest raczej z tych zimnych. Zobaczymy jak to będzie z nimi jak się Dzidzie porodzą.

[czarownica1]

EN, poukłada się wszystko, droga do tego spokoju może i wyboista ale bedą po drodze i takie uśmiechnięte dni a Tomcio doda im jeszcze blasku

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

zeby nie było, że ja jeszcze gnię w wyrku
wstałam, przyszykowałam co nieco, zjadłam kawałeczek napoleonki z truskawkami z herbatką (ostatnie moje dni z truskawkami, trza się naćpać nimi po uszy )

[jakierka]

Fiazo, swietny mieliscie dzien wczoraj

Czerwony baloniku, ja bym sie powstrzymala od kawy na wszelki wypadek, kawa wyplukuje wode z organizmu i moze jakies mikroelementy tez. Wypij sobie po badaniu

She, sliczna masz coreczke!

En, az lzy mi stanely w oczach jak czytalam o Twoim TZ przy karuzelce Na pewno sie ulozy, najwazniejsze abyscie sie nawzajem wspierali, byli dla siebie ostoja i nie mieli do siebie pretensji. Moj TZ nasza sytuacje skwitowal jako probe czasu dla nas i tylko od naszego nastawienia zalezy jak ja przejdziemy. Mysl pozytywnie i wszystko bedzie dobrze


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madi82]

Napisane przez enlevee

Raptowna- gratulacje! Szkoda, że przestałaś z nami pisać, bo fajnie tu jest!

Surka- mocno zaciśnięte!

Fiazo- odważna jesteś z dentystą, mnie to trzeba siłą zaciągać

She- fajna Marika

Arrabiata- miałam ostatnio taką sytuację z jakimś małym kundlem, który zaczął podskakiwać sam z siebie do mojego, a mój pies waży 55 kg i jest bardzo silny, więc trudem go utrzymałam. Facet mnie jeszcze przeprosił. On powinien pomyśleć w momencie za wszystkich- i za swojego psa, który nie "umie" ocenić ryzyka zagrożenia że tak powiem ze strony Twojego dużego psa, za siebie i dodatkowo powinien uważać bo jesteś w ciąży.

obudziłam się bo zaczął mnie boleć brzuch, poszłam do łazienki i już tak zostałam Tz śpi dalej

---------- Dopisano o 07:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

A no i dzisiaj mam trochę lepszy humor, dzieki dziewczyny za wszystkie wczorajsze słowa Nie nastawiam się na poród dzisiaj, ani jutro, ani nawet pojutrze. NIech Tomus siedzi póki mu dobrze, ja po prostu mam już dosyć i wczoraj był taki dzien gdzie bym go siłą wyciągnęła najchętniej Tz ostatnio dla mnie jest naprawdę dobry, chyba cała sytuacja, która się nałożyła + finanse to było za dużo w pewnym momencie jak na nas.
Mama Tzta ostatnio z nim rozmawiała sam na sam ze musi o mnie dbac, bo inaczej mnie straci i chyba do niego dotarło.. byli sami w naszym (jeszcze) mieszkaniu i mówiła, ze ładne łóżeczko i w ogóle, a on jej włączył karuzelę i podobno mu się łzy w oczach zakręciły. A przy mnie taki twardziel .. no i wczoraj brzuch mi macał i mówi "ooo, tu coś jest bo takie mega twarde".. kto wie, może cała sytuacja, która miała miejsce i mieszkanie i jakby nie było wszystkie problemy co się na nas zwaliły nas zbliżą do siebie.. oby!

Hej En dobrze,ze do nas wracasz...brakowalo tu takiej szalonej Ciebie.
Jestescie juz u tesciow?Jak to mowia....co nas nie zabije to nas wzmocni....Was trodzke wzmocnilo i tak trzymac!!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

Napisane przez czarownica1

EN, poukłada się wszystko, droga do tego spokoju może i wyboista ale bedą po drodze i takie uśmiechnięte dni a Tomcio doda im jeszcze blasku

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

zeby nie było, że ja jeszcze gnię w wyrku
wstałam, przyszykowałam co nieco, zjadłam kawałeczek napoleonki z truskawkami z herbatką (ostatnie moje dni z truskawkami, trza się naćpać nimi po uszy )

Ja jeszcze z 5min pognije i wstaje bo cos mnie ssie...dziecie sniadania sie domaga

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elaine-blath]

no dobra, wstałam, poszłam po pieczywo.. widzę że dziewczęta wracają po weekendzie...))

Mamuśki jak tam wasze maleństwa? )

Napisane przez madi82

Dzis opierniczylam meza...bo co ide do wc to on....."co misiu?gdzie idziesz?" Powiedzialam,ze jak bede rodzic to mu dam znac


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hyhy mój tak miał przez dwa tygodnie, że się pytał, czy wszystko ok. A na szczęście ostatnio ta nauka do późnej nocy i wczesne wstawanie go wymęczyły, że już nawet nie reaguje jak wstaje.

Napisane przez idzia111

gratuluję



Czrownico śniło mi się, że urodziłaś i wstawiłaś zdjęcie. Wyglądałaś na nim pięknie po prostu. Tak jakbyś poporodzie nie była - wypoczęta i śliczna cała



Dzień dobry, szykuje sie na wizyte, dzis badanie na paciora i ktg.

fajny sen.. ale powiem Ci: za dużo wizażu))

powodzenia na wizycie!

Napisane przez fiazo

dzień dobry
wczorajszy dzień zaliczam do udanych
najpierw zrobiłam zęba u dentystki i 70zł poszło, ale to nic i jak już przejdę ciąże i karmienie to czeka mnie wizyta u chirurga szczękowego bo muszę podciąć i podszyć kieszonkę bo tam jedzenie wpada i może się robić stan zapalny

potem pojechaliśmy na wycieczkę, nałaziliśmy się, pogoda była różna, raz padało raz świeciło słońce, parę zdjęć zrobiłam więc może znajdzie się coś do pochwalenia
wycieczkę zakończyliśmy odwiedzinami u rodzinki z imprezą plenerową z koncertem patrycji markowskiej, do domu wróciliśmy o 24 i mimo zmęczenia wstawałam jak zwykle w nocy
przy koncercie synek tańczył do muzyki cały czas

fajny weekend. A ten stomatolog w niedzielę, to mnie też zaskoczył.

Napisane przez enlevee

[/COLOR]A no i dzisiaj mam trochę lepszy humor, dzieki dziewczyny za wszystkie wczorajsze słowa kto wie, może cała sytuacja, która miała miejsce i mieszkanie i jakby nie było wszystkie problemy co się na nas zwaliły nas zbliżą do siebie.. oby!

kochana, facet też musi trochę i dojrzeć i oswoić się z myślą, że zostanie tatą. No i uświadomić sobie, że to już poważny dojrzały związek, a nie jakieś tam bajery Partnerstwo jest trudne i jeszcze niejedna ciężka sytuacja przed wami, ale też i wiele radosnych chwil. 3mam kciuki mocno za was!

czarowniczko: czy TY mnie zlewasz? czy jeszcze śpisz i nie zauważyłaś pytanka o Tz, rodziców i włocławek?

[mela1234]

Napisane przez Raptowna

PAMIĘTACIE MNIE JESZCZE? Miałam dać znać wczoraj o 23.05 przyszła na świat moja córka ALICJA LILIANA waży 3150 i mierzy 56 cm Urodziłam siłami natury, o 19.00 byłam na porodówce z 4 cm pozwa długoo musiałam się męczyć i poszło sprawnie. Teraz odpoczywam;

Raptowna jak twoj nick wskazuje wzielas nas raptownie Gratulacje i zdrowka.

Witam z rana nie wyspana. Malgosia ok 3 byla juz wyspana i troche potrwalo jak zasnela znowu. Teraz ledwo wstala do przefszkola.

Oli dziekuje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czarownica1]

ELAINE, odpisałam, czekaj ide poszukać posta, bo na bank pisałam.

[elaine-blath]

Mela: może mąż zapracowany i nie zauważył że masz focha na niego?

---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

przegapiłam?? ale wstyd.. idę też szukać.

[czarownica1]

OOOO jest

Cytat:
Napisane przez elaine-blath
czarownica: tak? A skąd? Twój tz też?

My juz tu z mazowsza. Pradziadkowie z WL. Babcia z Dziadkiem wyruszyli w Polske i zakotwiczyli w koncu w maz. Dziadek prosto z obozu kolo Ciebie na te tereny dotarl.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elaine-blath]

faktycznie... , zwracam honor))

a nawiązując do obozu niedaleko Gdańska, to miałam nadzieję, że uda sie nam wybrać tam jeszcze przed narodzinami Małego. Mąż nigdy nie był, a ja ostatnio we wczesnej podstawówce. No ale jakoś się nie złożyło i któregoś dnia wybierając, pojechaliśmy do Malborka... który zresztą piękny, ale jest koszmarnie drogi!

[Oliath]

Maly wrzaskun spi od 5.30 rodzine wyprawilam bez opoznien

Napisane przez kallisto89

boję się teraz rodzić bo nie dostanę małego dopóki nie wyzdrowieję

Oj, pierwsze slysze ... przeciez w mleku matki jest mnostwo przeciwcial odpornosciowych i TYM BARDZIEJ zasmarkana mama z wirusem powinna karmic jesli karmi piersia!
Nie smutkuj, antybiotyk szybko zaradzi chorobie

Napisane przez enlevee

]kto wie, może cała sytuacja, która miała miejsce i mieszkanie i jakby nie było wszystkie problemy co się na nas zwaliły nas zbliżą do siebie.. oby!

Tak mi sie wydaje nas kazdy kryzys (a na poczatku przez kilka lat bylo ich wiele!) bardzo mocno zblizyl i w sumie musialby jakis kataklizm teraz nastapic nieziemski, zeby to popsuc miedzy nami.

Ide ogarnac podlogi.

SURKA, umieram z ciekawosci co u Ciebie!!!

[elaine-blath]

Dla mam karmiący kp i tych, które zamierzają: https://mamotoja.pl/niemowle_noworod...ul,3593,0.html

i jeszcze jeden artykuł który bardzo mocno mnie zainteresował. Szkoda, że nie ma niczego takiego w Gdańsku Oby więcej takich inicjatyw powstawało:
https://www.pbkm.pl/news/polski-bank...wi-pepowinowej

[Agrafka86]

Dziewczynki! Właśnie się dowiedziałam, że moja koleżanka, która jest po przejściach jest w ciąży. Trzymajcie kciuki żeby wszystko tym razem poszło dobrze.
Ja właśnie wstawiłam pranie. Dla Maluszka już w sumie wszystko mam. Zostało jeszcze rozłożenie tego nieszczęsnego łóżeczka. Jakoś nie potrafię zmobilizować mojego Tżta...

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Oli dla mnie to Ty jesteś taka Perfekcyjna Pani Domu. Podziwiam.

[fiazo]

Napisane przez madi82

porób jakies swieże foty na łonie

zrobione

Napisane przez elaine-blath

fiazo: a ten brat od narzeczonej to jest ten sam brat od matury? tak mi się przypomniało...

nie ten od narzeczonej to ma 30lat a ona jakoś 32-34, a braci to ja mam kilku

Napisane przez surka

Dam wam niusa

Odeszły mi wody!!!

Napisane przez jakierka

Fizao, a coz to za wycieczka, bo cos nie kojarze? Bawcie sie dobrze!

a taka wymyślona przed porodem, żeby się jeszcze poszwendać bo potem nie bedzie kiedy

Napisane przez jakierka

A my z Edziem witamy sie w 34tc

i dla mamy za zakup leżaczka

Napisane przez Anulka_p

Wciskają się bezczelnie te dziewczyny w kolejkę nie?

Ja postanowiłam się już nie nakręcać. A poczekam i do grudnia jak trzeba. W sumie opanowałam bezbłędnie noszenie Michasia bez użycia rąk. Po co teraz uczyć się nosić na nowo?!

misiaczka brawa za wyniki!

enlevee za wózek

She za zakupy

Raptownagratulacje !!!

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Napisane przez madi82

Super dzien!
U Was w niedziele do stomatologa mozna isc?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

babka ma gabinet, który jest jednocześnie pogotowiem dlatego mogłam wczoraj, najważniejsze, że już po sprawie i mam wszystkie ząbki całe

Napisane przez czerwony_balonik

Dzien dobry Szykuje sie pomalu na ktg i zawiesc siuski. Zastanawiam sie czy jakbym wypila kawe na 2godz przed zrobieniem morfologi to by nie zaburzylo wyniku,jak sadzicie? Mialam wczoraj stresa,bo Gabi pokopala po kolacji,a potem cisza. Na szczescie teraz znow sie odzywa normalnie. Raptowna gratuluje serdecznie!

Napisane przez enlevee

[/COLOR]A no i dzisiaj mam trochę lepszy humor, dzieki dziewczyny za wszystkie wczorajsze słowa Nie nastawiam się na poród dzisiaj, ani jutro, ani nawet pojutrze. NIech Tomus siedzi póki mu dobrze, ja po prostu mam już dosyć i wczoraj był taki dzien gdzie bym go siłą wyciągnęła najchętniej Tz ostatnio dla mnie jest naprawdę dobry, chyba cała sytuacja, która się nałożyła + finanse to było za dużo w pewnym momencie jak na nas.
Mama Tzta ostatnio z nim rozmawiała sam na sam ze musi o mnie dbac, bo inaczej mnie straci i chyba do niego dotarło.. byli sami w naszym (jeszcze) mieszkaniu i mówiła, ze ładne łóżeczko i w ogóle, a on jej włączył karuzelę i podobno mu się łzy w oczach zakręciły. A przy mnie taki twardziel .. no i wczoraj brzuch mi macał i mówi "ooo, tu coś jest bo takie mega twarde".. kto wie, może cała sytuacja, która miała miejsce i mieszkanie i jakby nie było wszystkie problemy co się na nas zwaliły nas zbliżą do siebie.. oby!

aż łezka mi się zakręciła

Napisane przez Agrafka86

Dziewczynki! Właśnie się dowiedziałam, że moja koleżanka, która jest po przejściach jest w ciąży. Trzymajcie kciuki żeby wszystko tym razem poszło dobrze.
Ja właśnie wstawiłam pranie. Dla Maluszka już w sumie wszystko mam. Zostało jeszcze rozłożenie tego nieszczęsnego łóżeczka. Jakoś nie potrafię zmobilizować mojego Tżta...[COLOR="Silver"]

za koleżankę


ja sie wczoraj dowiedziałam że schudłam
już któraś osoba mi to mówi ... a ja przecież tyję ... chyba dieta cukrzycowa jakieś cuda wyprawia

[elaine-blath]

Oliath: chciałam napisać, że pewnie teraz idziesz spać, skoro Lilo śpi,a rodzina wyprawiona, a tu widzę norma.... idziesz ogarniać chatę))

Agraffka: kciuki za koleżankę! niech wszystko jej się dobrze układa

Fiazo: aaaa to wyjaśnia sporo, skoro masz kilku braci)

[roxi1980]

RAPTOWNA - gratuluję!!! Jak mąż???

Napisane przez mela1234

Witam z rana nie wyspana. Malgosia ok 3 byla juz wyspana i troche potrwalo jak zasnela znowu. Teraz ledwo wstala do przefszkola.

to ciesz się, że maszto przedszkole - u nas nie ma dyżuru, więc mam Norberta 24/24 i codzienne gotowanie (tak sobie mogłam pozwolić na lenistwo) Nie przerażałoby mnie to, gdyby nie fakt kiepskiego raczej samopoczucia, nadchodzących upałów i męża pracującego na zmiany (dziś i jutro 14-22)

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

aaaaaaaaaa DZIEŃ DOBRY!!!!!

[Rockyyy]

Siemka kurczaczki


Spałam-tak sobie.Humorek-taki sobie.Planów na dzis-brak.....Się zobaczy
Ide zaraz zjesc smiadanko i na herbatke do ogródka.OO przypomniało mi sie-musze kłapoucha porządnie wyczesac i kołtunki mu za uszkami wyciąć

[yevele]

Napisane przez madi82

Dzis opierniczylam meza...bo co ide do wc to on....."co misiu?gdzie idziesz?" Powiedzialam,ze jak bede rodzic to mu dam znac


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hehe u mnie to samo, nie wiem czemu on nie rozumie gdzie można iść o 2 w nocy

Napisane przez Raptowna

PAMIĘTACIE MNIE JESZCZE? Miałam dać znać wczoraj o 23.05 przyszła na świat moja córka ALICJA LILIANA waży 3150 i mierzy 56 cm Urodziłam siłami natury, o 19.00 byłam na porodówce z 4 cm pozwa długoo musiałam się męczyć i poszło sprawnie. Teraz odpoczywam;

super, ja pamiętam, gratulacje i wszystkiego dobrego

[Rockyyy]

Napisane przez magdalennne

Ja to ostatnio zawsze kopnę w miskę z mlekiem kota albo wczoraj jak przygotowywałam podłogę do mycia i podnosiłam miskę z jego jedzeniem to zahaczyłam nią o blat i mi wypadła. Całe żarcie na podłodze... O brudzeniu brzucha nie wspominając i innych takich.








:

czyli standardzik

Napisane przez malaczarnakejt

Hej! właśnie wróciliśmy do domu. O 11 byliśmy w kościele, później pojechaliśmy na zakupy, kupiliśmy poduszki do nas i termometr dla Fi-zwykly z miękką końcówka. później wróciliśmy do domu, miałam robić obiad, ale mięso mi się nie rozmrozilo, maz stwierdził, że to znak i pojechaliśmy do kfc:-P bo później byliśmy umówieni ze znajomymi, wiec nie miałam dużo czasu. Po zjedzeniu poszliśmy do tk max i kupiliśmy kapę :-P na łóżko;-)
później spotkanie, dostałam spiworek dla Fi, rampersa i 2 małe sudokremy i dopiero leglam na łóżko:-P

Surka, odpoczywaj przed jutrem jak dasz radę... wagą się nie martw, ja w 40 tyg. się urodziłam z wagą 2800, widocznie mała dzidzia, co nie znaczy, że słabsza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Fajnie Wam dzionek minął .I kapa jest Hehehe lubie takie znaki z nieba jak Wasz z kfc

Napisane przez arrabbiata

Surka, a ty miałaś jakieś zagrożenie co do wcześniejszego porodu? Skrócona szyjka, czy coś? Czy totalne zaskoczenie?


Ja mam dzisiaj baardzo fatalny dzień. Głowa i brzuch mnie boli od płaczu. Po kłótni porannej z tż wkurzona wzięłam psy i poszłam sama na spacer. Pech chciał, że SHIT-su sąsiada (bez urazy dla właścicielek shih tzu) wyszedł sobie z podwórka bez smyczy ani niczego. Tzn sąsiad go wypuścił. Nie zdołałam utrzymać 50 razy silniejszego psa od siebie na smyczy, wyrwał do niego ciągnąc mnie ze sobą, ten mały też się rzucił i miały starcie. I myślałam, że nic się nie stało, sąsiad wziął go na ręce, ja odciągnęłam psa i poszliśmy dalej, sąsiada ani słowa nie powiedział, że coś nie tak. Po 4h! dzwoni z pretensjami do mojego męża, dlaczego ja sama chodzę z wielkim psem jak go nie umiem utrzymać i że ten dupę pochamrał jego szitowi i krew mu leci! A że jego szit bez smyczy jak bezpański chodzi to nie widzi.
Chciałam iść to wyjaśnić ale go nie było w domu. Później tż sam poszedł do niego się dowiedzieć o co chodzi. I coś tam ma na dupsku draśnięte faktycznie, ale ostatecznie nie ma do nas pretensji... ale mnie to rozstroiło zupełnie,do tej pory się marzę.
I w sumie nie wiem czyja wina, moja że nie utrzymałam wielkiego silnego psa, czy sąsiada, który widząc, że idę ulicą, wypuszcza furtki luzem swojego psa wprost na moje?!
Ch.ujowy dzień.
W ogóle w tej ciąży sie już tyle nadenerwowałam jak nigdy przez całe życie chyba i wcale się nie zdziwię, jak na dniach urodzę.

Kurde co za burak,widział ze idziesz z Psem to po cholere swojego puszczał Niby racja po Twojej stronie jest ale tak jak Mela pisze-moze sie doczepic o brak kaganca :/ Ja juz sama z Kaukaziem nie chodze bo wiem ze gdyby cos to nie mam najmniejszych sznas w tym stanie go opanowac choc on zwykle grzeczny i słucha mnie ale rozne sytuacje się zdarzają.A ja z 9-miesiecznym brzuchem nie zapanuje nad nim :/

[elaine-blath]

Roxi: a długa ta przerwa w przedszkolu?

Rockyy: czyli zajęcia z dziećmi dzisiaj?

[czarownica1]

Napisane przez elaine-blath

faktycznie... , zwracam honor))

a nawiązując do obozu niedaleko Gdańska, to miałam nadzieję, że uda sie nam wybrać tam jeszcze przed narodzinami Małego. Mąż nigdy nie był, a ja ostatnio we wczesnej podstawówce. No ale jakoś się nie złożyło i któregoś dnia wybierając, pojechaliśmy do Malborka... który zresztą piękny, ale jest koszmarnie drogi!

ELAINE, byłam tam ponad 10 lat temu, w baraku-łaźni zrobiło mi się słabo, musiałam wyjść... za duże emocje, bo przebywał tam Ktoś, kto był mi bardzo bliski. Bardzo kiedyś się interesowałam tematyką obozową, przeczytałam sporo książek, myślałam, że z tego powodu jestem odporna na takie wrażenia..... nie byłam. W głowie otworzył się pamiętnik Dziadka z tamtych czasów, słowa jakimi każdego dnia żegnał się z bliskimi licząc na to, że kiedyś ten pamiętnik zostanie znaleziony i oddany w nasze ręce. Cudem wrócił razem z Dziadkiem
Od wizyty w obozie przestałam czytać ksiażki, zarzuciłam pomysł zwiedzania innych obozów.

[dzoan]

Dzień dobry
Wstałam przed 7 zaraz po wyjściu męża, nie mogłam już zasnąć. Ogarnęłam trochę wszystkie pokoje, bo być może po 9 będą spisywać podzielniki ciepła i wodę.

Surka nadal mocne

Napisane przez Raptowna

PAMIĘTACIE MNIE JESZCZE? Miałam dać znać wczoraj o 23.05 przyszła na świat moja córka ALICJA LILIANA waży 3150 i mierzy 56 cm Urodziłam siłami natury, o 19.00 byłam na porodówce z 4 cm pozwa długoo musiałam się męczyć i poszło sprawnie. Teraz odpoczywam;

Gratulacje ogromne!!! Miło, że dałaś nam znać..choć szkoda, że nie mogłaś być na bieżąco

Napisane przez Anulka_p

Ja zbieram się na KTG. Mój autobus w wakacje nie kursuje, więc zabieram się z tatulkiem, a on mimo, że ma na 7:00 do pracy i wystarczyłoby gdyby wyjechał o 6:40, wyjeżdża o 6:00 Nie mogę całe życie pojąć czemu. Będę czekała na KTG godzinę, ale co tam. I tak wstawałam na siusiu

za ktg

Napisane przez kallisto89

Hej brzuszki
Rozchorowałam się w sobotę teraz, na samą końcówkę ciąży:banghead:
Smarkam, cherlam jak stary palacz, masakrycznie się czuję
boję się teraz rodzić bo nie dostanę małego dopóki nie wyzdrowieję
Całe szczęście gin przepisała mi antybiotyk jak ostatnio byłam przeziębiona (czyli miesiąc temu ) ale wtedy wyleczyłam się naturalnymi sposobami, więc go nie brałam teraz nie pomagają niestety:banghead:
Wybaczcie, że nie nadrabiam ale nie mam siły, do tego głowa mnie boli, łeee do .upy wszystko

Zdrówka
Na ostatnich zajęciach w SR pytałam położnej czy w czasie przeziębienia, choroby można mieć kontakt z dzieckiem i karmić piersią. Powiedziała, że gorączka, katar, kaszel i inne takie nie są przeciwwskazaniem to karmienia. Można to robić w maseczce na twarzy. Ogólnie lekarz może dobrać taki lek by był bezpieczny przy karmieniu, nawet jeśli chodzi o antybiotyk. Spokojnie

Napisane przez czerwony_balonik

Dzien dobry Szykuje sie pomalu na ktg i zawiesc siuski. Zastanawiam sie czy jakbym wypila kawe na 2godz przed zrobieniem morfologi to by nie zaburzylo wyniku,jak sadzicie? Mialam wczoraj stresa,bo Gabi pokopala po kolacji,a potem cisza. Na szczescie teraz znow sie odzywa normalnie. Raptowna gratuluje serdecznie!

za ktg i wyniki w labku

Napisane przez enlevee

A no i dzisiaj mam trochę lepszy humor, dzieki dziewczyny za wszystkie wczorajsze słowa Nie nastawiam się na poród dzisiaj, ani jutro, ani nawet pojutrze. NIech Tomus siedzi póki mu dobrze, ja po prostu mam już dosyć i wczoraj był taki dzien gdzie bym go siłą wyciągnęła najchętniej Tz ostatnio dla mnie jest naprawdę dobry, chyba cała sytuacja, która się nałożyła + finanse to było za dużo w pewnym momencie jak na nas.
Mama Tzta ostatnio z nim rozmawiała sam na sam ze musi o mnie dbac, bo inaczej mnie straci i chyba do niego dotarło.. byli sami w naszym (jeszcze) mieszkaniu i mówiła, ze ładne łóżeczko i w ogóle, a on jej włączył karuzelę i podobno mu się łzy w oczach zakręciły. A przy mnie taki twardziel .. no i wczoraj brzuch mi macał i mówi "ooo, tu coś jest bo takie mega twarde".. kto wie, może cała sytuacja, która miała miejsce i mieszkanie i jakby nie było wszystkie problemy co się na nas zwaliły nas zbliżą do siebie.. oby!

Mama Tżta to całkiem równa babeczka skoro tak się przejęła i z nim pogadała a jego łezki wzruszające Na pewno będzie dobrze między Wami

[rasha90]

Dzień dooobry
brzydko za oknem, nie nastraja to do działania, a mam plany na sprzątanie do południa
Mała tradycyjnie fika, choć dziś wypada jej 'spokojniejszy' dzień - średnio co drugi jest taki że kopie tak mocno że się ruszyć nie mogę, potem odpoczywa waży Panna całkiem sporo, a z wszech stron słyszę, że mam mały brzuch, anomalia jakaś

śniadanko zjedzone, liczę na jakieś wieści od Surki
Raptowna - wielkie gratulacje, trzymajcie się zdrowo

[dzoan]

Napisane przez Agrafka86

Dziewczynki! Właśnie się dowiedziałam, że moja koleżanka, która jest po przejściach jest w ciąży. Trzymajcie kciuki żeby wszystko tym razem poszło dobrze.
Ja właśnie wstawiłam pranie. Dla Maluszka już w sumie wszystko mam. Zostało jeszcze rozłożenie tego nieszczęsnego łóżeczka. Jakoś nie potrafię zmobilizować mojego Tżta...
.

dla koleżanki