Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1

[Kinga_20]

Dziewczyny u nas chrzciny na 50 osób ale przyjdzie pewnie koło 40, koszt - koło 4k... MASAKRA :/ Chrzciny w naszym kościele są o 12.00 i mamy zaklepany 25 sierpnia, a sukieneczke już mam, rozm. 68

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez ankaaa206

i kolejne pytanie:

czy Wasze maluchy mruczą tzn tak jęczą przy karmieniu i podczas snu??

jeczy, steka, wzdycha, cmoka. a przez sen gada i wydaje mnóstwo roznych dziwnych dzwiekow

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Kinga_20

Dziewczyny u nas chrzciny na 50 osób ale przyjdzie pewnie koło 40, koszt - koło 4k... MASAKRA :/ Chrzciny w naszym kościele są o 12.00 i mamy zaklepany 25 sierpnia, a sukieneczke już mam, rozm. 68

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o mamo my to na 60 wesele mieliśmy

[Veronic]

Napisane przez Kinga_20

Dziewczyny u nas chrzciny na 50 osób ale przyjdzie pewnie koło 40, koszt - koło 4k... MASAKRA :/ Chrzciny w naszym kościele są o 12.00 i mamy zaklepany 25 sierpnia, a sukieneczke już mam, rozm. 68

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wow to niezła imprezka się szykuje

--
dobranoc

<<muszę poczytać trochę moją pracę mgr , bo we wtorek obrona...>>

[diabli]

Napisane przez MoTyleKsw

To nie była jej pierwsza próba kiedyś sprawdziliśmy co zrobi, a ona zaczęła nogami wierzgac, tak jakby się udusić miala. A głową swobodnie kręci od urodzenia, więc nie wiem co ona wyczynia

musisz jej dac czas na rekacje. może to strasznie wygląda, ale krzywdy sobie nie da zrobić. w ostateczności wlaczy wyjca

Napisane przez Ashyshqa

Motylku Sofia też już nie raz próbowała się udusić na brzuszku Ale zawsze po minucie przekręca łepek... Może lubią te nasze laski życie na krawędzi?

u nas tatuś od razu przerażony chciał interweniować, a teraz siedzi obok i jest dumny jak corka walczy zycie na krawędzi hehehehe.

ps. nad ranem gnebila nas mucha. bzyczala jak szalona. w końcu usiadła chyba malej na policzku (przysypiałam) i slyszalam tylko "wrrrrrrrrrr" - moja corka warczy jak pies

Napisane przez ankaaa206

i dla łizażowych ciotek, Niko 4 tygodniowa pyza

kochany! i wcale nie pyzowaty :P fajny bodziak

[Magiusa]

Napisane przez Veronic

Kochana, wielkiej filozofii w tych kropelkach nie ma

to ja napiszę tak na szybko:

1) na wzdęcia na bazie symetykonu
nazwy handlowe:
bobotic, infacol, sab simplex, eputicon itd
różnią się tylko ilością mg na ml

2) na nietolerancję laktozy
delicol

3) probiotyki
na wzmocnienie odporności, na biegunkę, przy antybiotykoterapii
biogaja, dicoflor

Ja tylko dodam, że z tymi na wzdęcia na bazie symetykonu chodzi o to, że mają one rozbijać pęcherzyki powietrza, które zbierają się w jelitkach naszych dzieci i dzięki temu te gazy mają szybciej się wydostawać na zewnątrz w postaci bączków lub kupy/

Z kolei Delicol, który jest na nietolerancję laktozy ma za zadanie rozkładać laktozę zawartą w mleku i sprawia, że staje się ono lepiej przyswajalne. Dzięki temu eliminuje dolegliwości kolkow.

Dziewczyny,
Ja się poddaje. Nazwijcie mnie wygodnicką, ale weszłam na portal niania.pl i zamierzam jakąś Panią wynająć do ogarniania mieszkania raz na tydzień czy dwa i do gotowania czasami. Nie dam rady sama, a nie mogę patrzeć na ten syf, a pragnę podkreślić, że nie jestem pedantką.

[banka26]

Napisane przez cloche

co za operacja u elusiaka??? ale przegapilam... i porodow pelno przegapilam...

u nas dalej szpital, jeszcze nas nie moga wypuscic z czystym sumieniem. mlody ma dzisiaj 4 tygodnie, a jeszcze domunie widzial...

jeszcze troszke Florek caly i zdrowy wroci do domciu

Napisane przez ankaaa206

bujaczek jest super, mamy używany i jestem bardzo zadowolona, mały też

clohe

moje dziecko nie może wyjeżdżać w gości, bo nie potrafi zasnąć nigdzie indziej niż w domu, teraz 5 godz nie spał, płakał ze zmęczenia i nic, wróciliśmy do domu, cycuś, nasze łóżko i po 15 min zasnął kamiennym snem

do mam którym też się maluchy krztuszą, u nas byla masakra, co karmienie to zakrztuszenie, brak oddechu i inne cuda, pomogła zmiana pozycji, karmie tylko na leżącoo i jest super, nic się nie dzieje, dziś w gościach spróbowałam po staremu na siedząco i znowu akcja z duszeniem się mam nadzieję że to minie

mojemuy tez przeszlo na lezaco butla raczej bym sie bala hehe

Napisane przez Veronic

Kochana, wielkiej filozofii w tych kropelkach nie ma

to ja napiszę tak na szybko:

1) na wzdęcia na bazie symetykonu
nazwy handlowe:
bobotic, infacol, sab simplex, eputicon itd
różnią się tylko ilością mg na ml

2) na nietolerancję laktozy
delicol

3) probiotyki
na wzmocnienie odporności, na biegunkę, przy antybiotykoterapii
biogaja, dicoflor

a ja poprawie troszke esputicon jest na bazie dimetikonu , - jest inna substancja niz smeticon , espumisan jest na smeticonie

Napisane przez Magiusa

Ja tylko dodam, że z tymi na wzdęcia na bazie symetykonu chodzi o to, że mają one rozbijać pęcherzyki powietrza, które zbierają się w jelitkach naszych dzieci i dzięki temu te gazy mają szybciej się wydostawać na zewnątrz w postaci bączków lub kupy/

Z kolei Delicol, który jest na nietolerancję laktozy ma za zadanie rozkładać laktozę zawartą w mleku i sprawia, że staje się ono lepiej przyswajalne. Dzięki temu eliminuje dolegliwości kolkow.

Dziewczyny,
Ja się poddaje. Nazwijcie mnie wygodnicką, ale weszłam na portal niania.pl i zamierzam jakąś Panią wynająć do ogarniania mieszkania raz na tydzień czy dwa i do gotowania czasami. Nie dam rady sama, a nie mogę patrzeć na ten syf, a pragnę podkreślić, że nie jestem pedantką.

oo jak dobrze masz hehe ja nie stety musze przemeczyc sie w syfie ale mysle ze niedlugo bede mogla ogarnac heheh

[colorblue]

Napisane przez cloche

co za operacja u elusiaka??? ale przegapilam... i porodow pelno przegapilam...

u nas dalej szpital, jeszcze nas nie moga wypuscic z czystym sumieniem. mlody ma dzisiaj 4 tygodnie, a jeszcze domunie widzial...

Jeszcze troszkę!! Buziaki dla Florka:-*

Napisane przez XxXJuSstiii

jutro jadę złożyć papiery o becikowe, ciekawe czy dostaniemy

kciuki

Napisane przez diabli

musisz jej dac czas na rekacje. może to strasznie wygląda, ale krzywdy sobie nie da zrobić. w ostateczności wlaczy wyjca



u nas tatuś od razu przerażony chciał interweniować, a teraz siedzi obok i jest dumny jak corka walczy zycie na krawędzi hehehehe.

ps. nad ranem gnebila nas mucha. bzyczala jak szalona. w końcu usiadła chyba malej na policzku (przysypiałam) i slyszalam tylko "wrrrrrrrrrr" - moja corka warczy jak pies



kochany! i wcale nie pyzowaty :P fajny bodziak

ha ha ha ha:-D

Napisane przez Magiusa

Ja tylko dodam, że z tymi na wzdęcia na bazie symetykonu chodzi o to, że mają one rozbijać pęcherzyki powietrza, które zbierają się w jelitkach naszych dzieci i dzięki temu te gazy mają szybciej się wydostawać na zewnątrz w postaci bączków lub kupy/

Z kolei Delicol, który jest na nietolerancję laktozy ma za zadanie rozkładać laktozę zawartą w mleku i sprawia, że staje się ono lepiej przyswajalne. Dzięki temu eliminuje dolegliwości kolkow.

Dziewczyny,
Ja się poddaje. Nazwijcie mnie wygodnicką, ale weszłam na portal niania.pl i zamierzam jakąś Panią wynająć do ogarniania mieszkania raz na tydzień czy dwa i do gotowania czasami. Nie dam rady sama, a nie mogę patrzeć na ten syf, a pragnę podkreślić, że nie jestem pedantką.

a ja Ci powiem,że masz rację!!! Gdyby mnie było stać to sama bym tak zrobiła bo jedyne na co mam czas to ogarnianie 2 starszych łobuzów,którzy tak mi syfią że to koniec czasami. Do tego mały,który by tylko na cycu wisiał. Obiad często robię na syrenie w tle,a chate ogarniam po łebkach. A potem chodzę i klnę pod nosem jak widzę że meble kuchenne czekają na przetarcie ,pranie na poskładanie,albo kurze itp. Wrrr. A jak mąż w domu i weźmie małego to ja zwyczajnie chcę po całym dniu odpocząć i nie mam sił na gruntowne porządki:-/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[vil84]

Dziekujemy za komplementy

Motylek z zabkami czekamy, jak zaczna wyrastac biale to zostaja, jak zolte to do usuniecia bo cos tam ma zalazki wypukle pod dziaslami ale jeszcze sie nie wyrznely. Teraz jakos to wyglada, jest wiekszy i to mu sie gubi jakos w tej paszczy ale jak sie urodzil to upiornie to wygladalo ;p

A ja nie wiem co u nas z chrztem... chcialismy w lipcu, ale nie mamy chrzestnego a na dwie chrzestne sie ksiadz nie zgodzil :/ w Rybniku moga byc dwie chrzestne ale nie wiem czy az tam wywedrujemy, mimo ze nie robimy zadnej imprezy, tylko my, chrzestni, rodzice i dziadkowie.

Magiusa ja tez mam na to ochote.... maz w domu a czasem nie zdazy sie czegos zrobic. A jak pojdzie do pracy to sie boje jak dam rade. Ale pewnie teraz niepotrzebnie panikuje bo nasz maly naprawde grzeczny jest i potrafi troche sam polezec, nie zawsze oczywiscie. Ale panicznie sie teraz boje kolejnej ciazy.... nie wiem jak to by bylo z np. 1.5 rocznym dzieckiem i noworodkiem,.masakra. Color, Ada, nie wiem jak Wy z trojka wyrabiacie, szacun ogromny...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez sharpnowaja

hej
Veronic a mi się właśnie wydaje że ja bardzo mało robię;/

jestem zła, ba! jestem wściekła. Mam ochotę spakować rzeczy i wrócić na stare śmieci (do rodziców). I tak do nich pojadę za tydzień, tylko kwestia czy wrócę... eh
TŻ mnie wczoraj wk*rwił (bo inaczej tego nazwać nie można) i zawiódł.
Teściowa wczoraj siedziała z mała, podobno była grzeczna. Tylko podejrzewam że cały czas była na rękach bo dziś się tego domaga i trzeba z nią chodzić, już nawet siedzieć nie można. O bujaczku i łóżeczku mogę zapomnieć
eh za☠☠☠iste urodziny, nie ma co

i mam zagadkę, jak w ciągu 6 godz można zużyć 5 pampersów? (kupy nie było).

po pierwsze STO LAT! spóźnione, ale szczere
po 2 - odpuść trochę teściowej...wiem, ze ciezko bo ja tez na swoja tak reaguje jeśli chodzi o Nele (az czasem mi głupio :P). lepiej żeby zuzyla 5 pampersow niż zapomniala zmienić i malej odparzyla się pupcia. powoli dojdzie do wprawy a noszenie na rekach - moja tesciowa tez probowala bujania, ale wprost powiedzielismy jej prosto z mostu, ze my jej nie bujamy i ma tego nie robic. za drugim razem, ze pediatra zabronila, bo mala rzyga i mamy spokoj. mow glosno o swoich zasadach, nie gryz się w jezyk, bo to bez sensu. później wyzywasz się na tz i nic dobrego z tego nie wynika.

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Napisane przez cloche

dziewczyny, nie nadrabiam was... ale subskrybuje! wierze, ze kiedys sobie was poczytam...

jasne, ze tak już niedługo co tam u Florka? bo cale mamuskowe stadko trzyma kciuki za Twojego dzielnego małego mezczyzne

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Napisane przez Elusiek

Dziś Adi ma mini urodziny 2 miesiące na karczku, jak ten czas szybko zleciał

Jedziemy do szpitala, do zobaczenia ciotki po operacji

sto lat Aduś, czytam dalej, bo już pewnie sa od Was wieści

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez Tity

Hej dziewczyny, widzę, że już tylko garstka została do rozpakowania. Wszystkim gratuluję pociech Niestety nie nadrobię, już się powoli mała głodomorra budzi.
Julek wczoraj skończył 7 tygodni. Od urodzenia przybrał ponad 2,5 kg W nocy dalej ładnie śpi, w dzień różnie, ale już zrobił się bardziej uważny i zaciekawiony tym co się dzieje w okół Z dwójką jest ciężko, ale nie aż tak bardzo. Dzisiaj np pojechaliśmy ze starszym do wesołego miasteczka, na lody i Julek cały czas przespał w nosidełku Więc da się trochę rozerwać
No to tyle popisałam bo płacze...
buziaki dla Was

zazdroszczę wyprawy kurcze 7 tygodni i hasac po wesołym miasteczku! jeszcze nam napisz, ze Julek ma fotke na rollercoasterze
za wage! to jest prawie 350 gramow tygodniowo - super.

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Napisane przez sharpnowaja

diabli ale moja mała wstaje tak wcześnie to co mam z nią zrobić jak leżaczek i karuzela się znudzi, wspólne zabawy tez. A o samotnym leżeniu nie ma mowy.
Relaks? mój jedyny relaks to wieczorny prysznic

taka malutka a już tak Toba rzadzi? nie daj się. musisz to jakos ogarnąć, bo się wykończysz. malutka caly czas placze? tylko na spacerach masz spokoj?

[happy blue]

Napisane przez XxXJuSstiii

ciężkiego życia niemowlaka


ja ostatnio miałam takie cyrki przy jedzeniu je, je, nagle ciąąąągnie za sutek, wkurza się, kopie, ryczy, płacze i z chwilę od nowa

jeśli przybiera na wadze to się nie martw, ostatnio sporo czytam na temat kp i niektóre mamy piszą, że ich dzieci od początku ssały jedną pierś po 6-7 minut a przybierają na wadze super po prostu bardziej intensywnie ssały i szybciej dochodziły do konkretów i szybciej się najadały

zawsze wtedy mówię do Heleny- ej, to nie guma do żucia

Napisane przez Magiusa

Nie, ja w końcu nie daję Delicolu bo u mnie raczej nie jest to nietolerancja laktozy, ale akurat chciałam zacząć dawać za namową koleżanki, która dawała od 1 tc, a nie pediatry.
Ja w końcu daję probiotyk Biogaię i Sab Simplex

Generalnie jestem wykończona i nie poznaję własnego dziecka. Od wczoraj generalnie zachowuje się co chwila jak głodne i po przystawieniu do piersi ssie przez chwilę. Później niby zasypia, ale raczej też na niedługo.
Uspokaja się tylko na rękach, ale bywa, że nawet na rękach w jednej pozycji po jakiś 15 min się nudzi i kombinujemy inną.
Kolki raczej to nie są bo jednak jak są kolki to jest pisk, a teraz to raczej taki zwykły płacz.
Próbowaliśmy dawać mu smoczek, ale wypluwa.
W każdym razie najgorzej, że ja po prostu nie wiem o co mu chodzi, bo gdyby chociaż leżąc na klatce mojej czy TŻ'ta zasypiał, ale on się nawet tam uspokaja zazwyczaj na 20 min i znów coś nie tak.
Najjdłużej to spał przy cycku i na spacerze.
Generalnie jestem zdezorientowana i zmęczona.

I zastanawiam się jak Wy sobie dajecie radę jak TŻ'towie są w pracy. Ja dziś i wczoraj gdyby nie TŻ to chyba bym nic nie zrobiła.

p.s. czy wasze dzieci tez już podnosiły główkę w tym wieku? ( 18 dni) i trzymały na przedramionach?
Bo ja nie wiem czy to prawidłowe, a on ją normalnie w powietrzu trzyma

mam to samo, od dwóch dni Helena jest taka płaczliwa, że nie można jej samej położyć, domaga się noszenia i jakby jedzenia, po czym ssie 3 minuty, a dalej ciumka tylko. droga eliminacji potrzeb próbuję dojść, ale po zaspokojeniu wszystkich mi znanych dalej jest niezadowolona...przez to rozjechało mi się cały czas karmienie, je często i mało (i tu mnie Banka uświadomiła, że to niedobrze, bo brzuszek nie ma czasu strawić) i nigdy nie wiem kiedy ostatnio jadła, bo tak naprawdę tylko się bawi tym jedzeniem w środę się ważymy

mam taką myśl, że to może reakcja na szczepionkę dostała ją w czwartek i w piątek było pięknie wszystko, a wczoraj się zaczęła taka robić niespokojna i płaczliwa. nawet chcieliśmy jej zaaplikować czopka paracetamolu jak zalecała lekarka, ale nam nie wyszło, jakoś w końcu zasnęła...nie wiem czy może być tak opóźniona reakcja?


Magiusa, dla Ciebie mi się wydaje, że radą będzie to, żebyś troszkę się wyluzowała, wiem, że to trudne, kiedy- jak pisała Sharp- jedyny relaks to wieczorny prysznic, ale naprawdę dzieciaczki wyczuwają i przejmują nasz stres. A z Twoich postów wynika, że bardzo się zamartwiasz, moim zdaniem za bardzo, ale prawdę znasz tylko Ty

Napisane przez banka26

Happy czy odespalam?? hmm nie wiem kiedy odespie te 2 mc heheh

racja.........może zaplanuję wakacje nad polskim morzem i przyjadę z posiłkami?

Napisane przez colorblue

Okres już? Ile Zu ma??? Bo ja się tak zastanawiam właśnie po jakim czasie do mnie@ zawita jak karmie piersią???



PYTANKO:
Dziewczyny ile po porodzie jeszcze z Was leciało???
Jutro mija 4 tygodnie a ja nadal przy podcieraniu mam jakiś śluz z krwią albo zabrudzoną delikatnie podpaskę.
Nie pamiętam jak to już było przy chłopcach.

No i jeśli minęły te 4 tyg, ja nie byłam nacinana ani szyta to kiedy mogę się poprzytulać z mężem??:-P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja mam plamienia do dziś, w sobotę minęło 9 tygodni.

Napisane przez XxXJuSstiii

oby nie ciąża

równe 5 tygodni

jeśli nic nie boli to myślę, że możesz już koleżanka po nacięciu po 4 tygodniach już uprawiała seks choć czuła dyskomfort


===

właśnie wróciliśmy z 2,5h spaceru w chuście

byliśmy na cmentarzu (z wózkiem nie dałabym rady) i zamówić salę na chrzciny zamówiliśmy dwie muszę się zastanowić i jedną odrzucić

Młody dalej śpi w chuście, spróbuję zjeść kolację i go wyciągnę <wtedy pewnie się obudzi>

nie mogę się doczekać, kiedy przyjdzie do nas konsultantka chustowa, tak kusicie!

Napisane przez puchatkowa

Happy dzięki za tego posta! Już mąż pojechał do apteki.







A powiedzcie mi jeszcze jak to się stosuje? Przed każdym karmieniem ileś kropli? Czy przy ataku jakimś dopiero?

nie ma za co ja miałam zalecone 6 lub 8 kropli (nie pamiętam, bo stosowałam tylko 3 dni) przed każdym karmieniem, ale to chyba zależy od wieku dzieciaczka!

Napisane przez XxXJuSstiii

oo tak
ja jutro chcę w chuście skoczyć na miasto bo z wózkiem mi ciężko w autobusach
my we wtorek idziemy do kancelarii w sprawie chrztu, chrzcimy w sierpniu bo jest na 17:00 i będzie taniej i tak nas to wyniesie ponad tysiaka

Napisane przez XxXJuSstiii

no u nas w jednym miesiącu jest na 12:00 a w następnym na 17:00

dużo osób będziecie mieli? nam wyszło 20-22

niedyskretne pytanie- ten tysiąc to za sam wynajem sali?



ech, moja Helcia kochana prawie nie śpi w dzień i nie mogę sie do tego przyzwyczaić. dziś musiałam ją włożyć do fotelika samochodowego i posadzić w kuchni, bo nie mogłam skończyć wyrabiać ciasta. dała radę, ale jak już robiłam obiad i kończyłam kłaść glazurę na ostatnią roladkę to się rozpłakała też w tym foteliku, a ja idiotka chciałam skończyć i ją przetrzymać dosłownie 2-3 minuty i mi się zakrztusiła w sekundę doskoczyłam, żeby ją spionizować...nic się nie stało poza tym, że cała była w marynacie z oliwy, miodu i musztardy i pół dnia chodziłam z nią na rękach i ją przepraszałam, a obiad skończyłam jak mąż wrócił z pracy....nigdy więcej.

[axella]

Napisane przez vil84

zasypię Was dziś Przemkiem ... ale on jest taki cudny w szlafroczku za 4 zł że muszę się pochwalić

Sharp wszystkiego najpiękniejszego, pociechy z Maleńkiej i TŻa

Color jak się czujesz?

Axella okres? wrrrrr pierwszy raz od lat zazdroszczę




Przemek dziś 3/4 dnia przespał .... po kąpieli też padł od razu. nie wiem o co biega, ale miałam czas na ogarnięcie domu i skończenie książki




fajna jest, jakościowo bardzo dobra, tylko lusterko mamy porysowane. ale jeszcze nie wiem jak zabawa na niej, póki co P. tylko ogląda i gada do niej czasem



na początku u nas było prawie co równe 3 h. a teraz różnie - czasem co dwie marudzi, czasem wytrzyma 5 bez mm jak się napije herbatki. w nocy kilka razy były przerwy po 7-8 godzin.



trzymam mocno kciuki !!!!



jak trzymany do odbicia na ramieniu, to trzymał pięknie. ale na brzuszku nie chce



zdrówka !!!



u mnie bardzo krótko, z 2,5 tyg, ale miałam cc - nie wiem czy ma to znaczenie

Czego tu zazdroscic? ;(
Wrocilismy z koncertu. Farben lehre. Moja dziecięca i nastoletnia milosc cudnie. Piwko z plastikowego kufla, kielbasa z grila i luz, pelen luz. A Z z moimi rodzicami zostala, troszke maruda ale padl, do tego tz bierze "nocna zmiane" a ja sie wyspie poza tym familia byla na obiedzie, deserku i bylo mega. To byl dobry dzien

Wysyłane z mojego HTC Desire Z za pomocą Tapatalk 2

[happy blue]

Napisane przez axella

Czego tu zazdroscic? ;(
Wrocilismy z koncertu. Farben lehre. Moja dziecięca i nastoletnia milosc cudnie. Piwko z plastikowego kufla, kielbasa z grila i luz, pelen luz. A Z z moimi rodzicami zostala, troszke maruda ale padl, do tego tz bierze "nocna zmiane" a ja sie wyspie poza tym familia byla na obiedzie, deserku i bylo mega. To byl dobry dzien

Wysyłane z mojego HTC Desire Z za pomocą Tapatalk 2

a to dzisiaj rano pisałaś "to będzie fajny dzień" czy mi się pomiesząły dni? jak tak to może trzeba codziennie się z takim nastawieniem budzić
i nie pisz proszę o piwie! tu są karmiące

[axella]

Napisane przez happy blue

a to dzisiaj rano pisałaś "to będzie fajny dzień" czy mi się pomiesząły dni? jak tak to może trzeba codziennie się z takim nastawieniem budzić
i nie pisz proszę o piwie! tu są karmiące

Wybacz ale dla mnie piwo z kija w plastiku to takie mile wspomnienia :p tak pisalam ze bedzie dobry dzien i sie udalo teraz się boje ze chusta jutro przyjdzie a ja nie wiem czy podolam:p ale jutro jade do ulubinego lumpa.. Bedzie sie dzialo

Kurde, niby nic nadzwyczajnego a jestem mega wyluzowana po dzis, naladowalam bateryjki i jest spoko

Minus taki ze zamiast cwiczyc nawpie przalam sie ciast, tortow, grilla i bitej z jagodami.. Milion kalorii, cukru i tluszczu.

Ale walic to. BEDE GRUBA ALE SZCZESLIWA
Dopoki Z sie mnie nie wstydzi jest ok

Wysyłane z mojego HTC Desire Z za pomocą Tapatalk 2

[Aaś]

Ooo...axella ale wam fajnie jak za starych studenckich czasów
Ja właśnie sobie popijam hiszpańskie piwko cytrynowe i czekam na mecz Bo u nas jest model rodziny że to ja oglądam sport a mąż gotuje Taką tradycyjna polska rodzina

Chrzciny my robimy we wrześniu. Jakoś na początku. Oczywiście jedyną niezadowolona osobą jest teść. Że za późno, że to przecież trzeba jak najwcześniej, że nieważne że rodzina się rozjezdza na urlopy i nawet nieważne że gorąco! A już najmniej ważne jest że MY po prostu chcemy zrobić we wrześniu i już. Taa...bo on jest swietszy od papieża i wszystkich chce nawracać
No ale mniejszą większość

Vil jaki Przemo już duży!

Sharp NAJLEPSZEGO! Zdążyłam przed północą

Ash to jutro albo we wtorek moja sis będzie nas godnie reprezentowac na karton party ;-) a wiesz że ona mieszka po drugiej stronie działek? Także rzut beretką ;-)

Szkoda w ogóle że wyjeżdzasz :-(

Marchewka wiesz jaka dupa zbita? Metro zamknęli w centrum! I nie pojedziemy do kina bo ja w żaden tramwaj nie wejdę z wózkiem i między ratuszem a centrum musiałbym na piechte zasuwac


U nas dziś już większy spokój. Zawsze tak jest. Jak ktoś obcy przychodzi to jest spokój (dziś teściowa była) a jak wyszła to znów marudzenie jak wczoraj. Ech. Katar jakby trochę mniejszy u Ali. Trochę;-)

Dziewczyny mam prośbę. Idziemy w sierpniu na wesele ( ). Chyba Mysia kupowała jakąś kiecke fajna w necie ale mogłam coś pomylić jakby komuś rzuciła się w oczy jakaś fajna to proszę o cynk

Ale się rozpisalam...

[Tity]

Napisane przez colorblue

Dziewczyny ile po porodzie jeszcze z Was leciało???
Jutro mija 4 tygodnie a ja nadal przy podcieraniu mam jakiś śluz z krwią albo zabrudzoną delikatnie podpaskę.

Ze mnie leciało 5 tygodni, ale tak trochę i co parę dni. Teraz już nic i od tygodnia czuję jajniki i pobolewania jak na @. Więc pewnie też będzie @ niedługo. Po poprzednim porodzie mimo karmienia dostałam @ po 4 miesiacach.
vil Przemuś jest uroczy i śliczny

Napisane przez cloche

u nas dalej szpital, jeszcze nas nie moga wypuscic z czystym sumieniem. mlody ma dzisiaj 4 tygodnie, a jeszcze domunie widzial...

Obyście szybko wyszli Zdrówka!

Napisane przez MoTyleKsw

Edit: TŻ usypia Matyldę po kąpaniu, buja ją i spiewa jej kołysankę a ja się na nich patrzę i beczę :płacz:

Napisane przez Kinga_20

Dziewczyny u nas chrzciny na 50 osób ale przyjdzie pewnie koło 40, koszt - koło 4k... MASAKRA :/ Chrzciny w naszym kościele są o 12.00 i mamy zaklepany 25 sierpnia, a sukieneczke już mam, rozm. 68

Wow, to jak wesele prawie

Napisane przez diabli

jeczy, steka, wzdycha, cmoka. a przez sen gada i wydaje mnóstwo roznych dziwnych dzwiekow

U nas też, mały tak stęka, że spać się nie daje. Zaczyna nad ranem i kończy ok 9-10 rano. Czytałam, ze to może być taka forma kolki, no i faktycznie zwykle wyciśnie jakies bączki przy tym. Ale w sumie wolę stękanie, niż żeby płakał.

Napisane przez diabli

zazdroszczę wyprawy kurcze 7 tygodni i hasac po wesołym miasteczku! jeszcze nam napisz, ze Julek ma fotke na rollercoasterze
za wage! to jest prawie 350 gramow tygodniowo - super.

Haaa, no w każdym razie Julek jechał taką małą kolejką Z mamusią i braciszkiem "Niestety" całą zabawę przespał
Właśnie jak byliśmy na szczepieniu to pani doktor mówiła, że chyba ciągle na cycu wisi, no i w sumie racja. Ale co mu będę żałować
Diabli a Ty jak sie z tą tarczycą swoją czujesz?

A poza tym, to mam jeszcze prawie 9 kg do zrzucenia z 20, wiec sporo. Ale powooooluuutku waga schodzi. W szafie wiszą moje piękne kiecki, w które się nie mieszczę:P Ale pocieszam się, że za rok będę znowu laską

[karolina2121]

Dzień dobry

Napisane przez sharpnowaja

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------



1.karolina a od kiedy karmisz mm? bo pamiętam że u nas na początku tak było i lekarz kazał dawać kiedy tylko dziecko się domaga i nie wybudzać jak ma dłuższą przerwę. Później jadła już w miarę regularnie co 3 godz. Dziś jakieś cyrki odstawia.





2.karolina u nas jak mała jest głodna to nie da się jej oszukać wodą ale tak normalnie to daję jej wodę i herbatkę rumiankową hipp

1.Jakieś 2 tygodnie już
2.Kupiłam mu herbatkę koperkową z Hippa, ale trochę się wkurzyłam, bo na pierwszym miejscu glukoza, a kopru tylko 3,4 %

Spóźnione wszystkiego naaj

Napisane przez banka26

o
musisz dac czas na przetrawienie tego co zjadl zobacz ile w stanie jest zjesc i mniej wiecej zobscz po.jakim czasie powinien byc glodny

Najczęściej po 2 - 2,5 h jest głodny i wtedy zjada 120ml

Napisane przez Veronic

Kochana, wielkiej filozofii w tych kropelkach nie ma

to ja napiszę tak na szybko:

1) na wzdęcia na bazie symetykonu
nazwy handlowe:
bobotic, infacol, sab simplex, eputicon itd
różnią się tylko ilością mg na ml

2) na nietolerancję laktozy
delicol

3) probiotyki
na wzmocnienie odporności, na biegunkę, przy antybiotykoterapii
biogaja, dicoflor

a co na problemy z wypróżnianiem? Młody strasznie stęka i się męczy

[banka26]

Napisane przez karolina2121

Dzień dobry



1.Jakieś 2 tygodnie już
2.Kupiłam mu herbatkę koperkową z Hippa, ale trochę się wkurzyłam, bo na pierwszym miejscu glukoza, a kopru tylko 3,4 %

Spóźnione wszystkiego naaj


Najczęściej po 2 - 2,5 h jest głodny i wtedy zjada 120ml





a co na problemy z wypróżnianiem? Młody strasznie stęka i się męczy

no to jest ok co 2 2,5 mozesz karmic nie czesciej i obrac np ze ci 2.5 i bedzoe rwgularnosc
a jezeli nie wyproznia sie dzoecko i widzisz ze sie meczy od kilku dni to 1/3 czopka glicerynowego zalatwi sprawe ale nie codziennie bo sie przyzwyczai , biogaja powinna pomoc i po jakims czasie uregulowac wyproznienia

[happy blue]

Napisane przez Aaś

Ooo...axella ale wam fajnie jak za starych studenckich czasów
Ja właśnie sobie popijam hiszpańskie piwko cytrynowe i czekam na mecz Bo u nas jest model rodziny że to ja oglądam sport a mąż gotuje Taką tradycyjna polska rodzina

Chrzciny my robimy we wrześniu. Jakoś na początku. Oczywiście jedyną niezadowolona osobą jest teść. Że za późno, że to przecież trzeba jak najwcześniej, że nieważne że rodzina się rozjezdza na urlopy i nawet nieważne że gorąco! A już najmniej ważne jest że MY po prostu chcemy zrobić we wrześniu i już. Taa...bo on jest swietszy od papieża i wszystkich chce nawracać
No ale mniejszą większość

Vil jaki Przemo już duży!

Sharp NAJLEPSZEGO! Zdążyłam przed północą

Ash to jutro albo we wtorek moja sis będzie nas godnie reprezentowac na karton party ;-) a wiesz że ona mieszka po drugiej stronie działek? Także rzut beretką ;-)

Szkoda w ogóle że wyjeżdzasz :-(

Marchewka wiesz jaka dupa zbita? Metro zamknęli w centrum! I nie pojedziemy do kina bo ja w żaden tramwaj nie wejdę z wózkiem i między ratuszem a centrum musiałbym na piechte zasuwac


U nas dziś już większy spokój. Zawsze tak jest. Jak ktoś obcy przychodzi to jest spokój (dziś teściowa była) a jak wyszła to znów marudzenie jak wczoraj. Ech. Katar jakby trochę mniejszy u Ali. Trochę;-)

Dziewczyny mam prośbę. Idziemy w sierpniu na wesele ( ). Chyba Mysia kupowała jakąś kiecke fajna w necie ale mogłam coś pomylić jakby komuś rzuciła się w oczy jakaś fajna to proszę o cynk

Ale się rozpisalam...

powiedz teściowi, że w innych krajach dzieci są chrzczone dużo później i co? nic ja jeszcze nie podjęłam decyzji, w którym kościele ochrzcimy dziecko, bo należymy do dwóch różnych. natomiast wiem na pewno, że będziemy chrzcili najwcześniej wczesną wiosną 2014, a może i latem. oczywiście kameralnie- chrzestni, babcia, rodzice. raczej u nas w mieszkaniu, dwumetrowy stół jak zapełnię jedzeniem na 3 godziny (najprawdopodobniej catering ) to i tak wyjdzie taniej, niż krakowskie znośne restauracje. IMO chrzczenie kilkumiesięcznego bobaska wśród dziestu i więcej osób to dla niego straszna męczarnia, a przecież to ma być jego dzień
Wiem, co czujesz nie mogąc wejść z wózkiem do tramwaju, choć ja mma problem z jednoosobówką, mura 3
piękne kiecki i mega duży wybór, a teraz chyba i wyprzedaż, mają na asos.com, reserved ma też bardzo ładną kolekcję ostatnio.

Napisane przez karolina2121

Dzień dobry



1.Jakieś 2 tygodnie już
2.Kupiłam mu herbatkę koperkową z Hippa, ale trochę się wkurzyłam, bo na pierwszym miejscu glukoza, a kopru tylko 3,4 %

Spóźnione wszystkiego naaj


Najczęściej po 2 - 2,5 h jest głodny i wtedy zjada 120ml





a co na problemy z wypróżnianiem? Młody strasznie stęka i się męczy

moja tez się męczy i stęka, ale zazwyczaj kończy się to kupą. jak nie mogę już słuchać to podaję 3 krople esputikonu.



przeprosiłam się z kolejnym postanowieniem z ciąży- nie widziałam potrzeby posiadania leżaczka- zaczęłam widzieć teraz tylko kwestia który...czy któraś jest może w posiadaniu takiego noname z allegro za 130- 150 zł? nie chcę przepłacać, a używanego też chyba nie.
wreszcie normalny poranek, kawa i szarlotka (bezmleczna i bezjajeczna znalazłam bloga z przepisami dla alergików i wreszcie mogę się cieszyć śniadaniem jak dawniej). zgubiłam klucze do śmietnika i jestem zła, a mąż jeszcze bardziej, czeka mnie wieczorem rundka po sąsiadach, których jak zwykle nie znam.

[Magiusa]

mam taką myśl, że to może reakcja na szczepionkę dostała ją w czwartek i w piątek było pięknie wszystko, a wczoraj się zaczęła taka robić niespokojna i płaczliwa. nawet chcieliśmy jej zaaplikować czopka paracetamolu jak zalecała lekarka, ale nam nie wyszło, jakoś w końcu zasnęła...nie wiem czy może być tak opóźniona reakcja?


Magiusa, dla Ciebie mi się wydaje, że radą będzie to, żebyś troszkę się wyluzowała, wiem, że to trudne, kiedy- jak pisała Sharp- jedyny relaks to wieczorny prysznic, ale naprawdę dzieciaczki wyczuwają i przejmują nasz stres. A z Twoich postów wynika, że bardzo się zamartwiasz, moim zdaniem za bardzo, ale prawdę znasz tylko Ty
[/QUOTE]

Ech...wiesz co, ja to teraz nawet nie panikuje juz bo widze ze z Mlodym ok tylko brakuje mi cierpliwosci. Musze sie nauczyc.
mimo ze kocham to Malenstwo to tak jak kiedys pisalam, decydowalismy sie na dziecko nie z powodu wielkiego pragnienia macierzynstwa a ze wzgledu na wiek. Wiec dlatego teraz pewnie tak ciezko zaufac mi instynktom i szukam twardej wiedzy w ksiazkach czy netcie. No i tez dlatego nie do konca bylam gotowa na takie marudne dni i pod koniec mi nerwy puszczaja.
Ale przywykne.

Napisane przez karolina2121

Dzień dobry



1.Jakieś 2 tygodnie już
2.Kupiłam mu herbatkę koperkową z Hippa, ale trochę się wkurzyłam, bo na pierwszym miejscu glukoza, a kopru tylko 3,4 %

a co na problemy z wypróżnianiem? Młody strasznie stęka i się męczy

Moj nietoleruje tej herbatki. Ma po niej wieksze wzdecia. Za to dobrze mu sluzy zwykla z koprem np.bocianek


A na probl.z wyproznianiem jak nie ma zatwardzenia czy kolek to chyba niewiele. Moze probiotyk jakis np.biogaje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kinga_20]

Napisane przez XxXJuSstiii

o mamo my to na 60 wesele mieliśmy

U nas na weselu było 140, a na te chrzciny to ode mnie będzie raptem 9 osób a reszta to rodzina męża, ale tak niezła impra się szykuje, jeszcze tylko brakuje zespołu albo dj...

Nam Delicol pomaga, nie ma już płaczu podczas jedzenia, czasem się pręży ale bez ryku. Ogólnie całkiem nieźle jest dzisiaj mamy ortopedę a jutro szczepionki i jak myślicie czy po szczepieniach zapraszać rodzinę? W tym dziecko w wieku 10 miesięcy - trochę się boję, bo będzie osłabiona, chyba na dzisiaj ich ugadam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Magiusa]

Zapomniala napisc ze zazdroszcze Ci Axella tego piwka...mniam. ale ostatnio mi polozna powiedziala ze od czasu do czasu karmiac moge wypic pol lampki wina. Moze sprobuje za jakis czas

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[joooasia]

My dalej w dwupaku... Po dzisiejszym badaniu po raz kolejny usłyszałam od lekarzy "jutro"... Już nie mam siły...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[colorblue]

Napisane przez joooasia

My dalej w dwupaku... Po dzisiejszym badaniu po raz kolejny usłyszałam od lekarzy "jutro"... Już nie mam siły...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Sory ale to już ku.rwa jakieś jaja!!!!:banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

No i witam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[happy blue]

Napisane przez joooasia

My dalej w dwupaku... Po dzisiejszym badaniu po raz kolejny usłyszałam od lekarzy "jutro"... Już nie mam siły...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez Kinga_20

U nas na weselu było 140, a na te chrzciny to ode mnie będzie raptem 9 osób a reszta to rodzina męża, ale tak niezła impra się szykuje, jeszcze tylko brakuje zespołu albo dj...

Nam Delicol pomaga, nie ma już płaczu podczas jedzenia, czasem się pręży ale bez ryku. Ogólnie całkiem nieźle jest dzisiaj mamy ortopedę a jutro szczepionki i jak myślicie czy po szczepieniach zapraszać rodzinę? W tym dziecko w wieku 10 miesięcy - trochę się boję, bo będzie osłabiona, chyba na dzisiaj ich ugadam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

moja była po szczepionce ciut otępiała, pewnie Twoja też będzie chciała pospać ale różnie bywa, jak się boisz, a możesz przełożyć to tak zrób

[banka26]

Napisane przez joooasia

My dalej w dwupaku... Po dzisiejszym badaniu po raz kolejny usłyszałam od lekarzy "jutro"... Już nie mam siły...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie no to jest juz przesada a moxe zmien szpital

Napisane przez Kinga_20

U nas na weselu było 140, a na te chrzciny to ode mnie będzie raptem 9 osób a reszta to rodzina męża, ale tak niezła impra się szykuje, jeszcze tylko brakuje zespołu albo dj...

Nam Delicol pomaga, nie ma już płaczu podczas jedzenia, czasem się pręży ale bez ryku. Ogólnie całkiem nieźle jest dzisiaj mamy ortopedę a jutro szczepionki i jak myślicie czy po szczepieniach zapraszać rodzinę? W tym dziecko w wieku 10 miesięcy - trochę się boję, bo będzie osłabiona, chyba na dzisiaj ich ugadam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

u mnie poki co tez nie jest zle na samym delicolu a pamietaj po otwarciu tylko 3 tyg. jest wazny!!!!!

[Kinga_20]

Napisane przez happy blue

moja była po szczepionce ciut otępiała, pewnie Twoja też będzie chciała pospać ale różnie bywa, jak się boisz, a możesz przełożyć to tak zrób

Happy dzięki - właśnie na dzisiaj przeniosłam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Purely]

Witam się w odchowalni

Od razu gratuluję mamom Leonków

Nina śpi, a ja już mieszkanie wstępnie ogarnęłam i mam chwilę dla siebie. Jak tylko się obudzi i naje to planuję wyjechać z nią na miasto bo muszę kupić kilka rzeczy.

Jutro wybieram się z nią do lekarza, bo straszna wysypka czy sama nie wiem co wyskoczyło jej na buzi cała wysypana, wygląda okropnie ! Przypuszczam, że to może być skaza białkowa bo karmię ją MM i to może być to mleko. Na dodatek to właśnie mleko nam się kończy i muszę lecieć szybko kupić nowe bo do jutra nie starczy, a jeżeli to będzie skaza to pewnie przepisze inne i to pójdzie do śmieci

Problemów z teściową ciąg dalszy, niestety to psuje mi humor ale jakoś próbuję dać sobie radę.

Aaaa dziś zaczynam ćwiczenia z Mel B, ciekawe ile wytrwam ale nie mogę patrzeć na swoje spasione odbicie w lustrze

[Aaś]

Napisane przez happy blue

powiedz teściowi, że w innych krajach dzieci są chrzczone dużo później i co? nic ja jeszcze nie podjęłam decyzji, w którym kościele ochrzcimy dziecko, bo należymy do dwóch różnych. natomiast wiem na pewno, że będziemy chrzcili najwcześniej wczesną wiosną 2014, a może i latem. oczywiście kameralnie- chrzestni, babcia, rodzice. raczej u nas w mieszkaniu, dwumetrowy stół jak zapełnię jedzeniem na 3 godziny (najprawdopodobniej catering ) to i tak wyjdzie taniej, niż krakowskie znośne restauracje. IMO chrzczenie kilkumiesięcznego bobaska wśród dziestu i więcej osób to dla niego straszna męczarnia, a przecież to ma być jego dzień
Wiem, co czujesz nie mogąc wejść z wózkiem do tramwaju, choć ja mma problem z jednoosobówką, mura 3
piękne kiecki i mega duży wybór, a teraz chyba i wyprzedaż, mają na asos.com, reserved ma też bardzo ładną kolekcję ostatnio.



moja tez się męczy i stęka, ale zazwyczaj kończy się to kupą. jak nie mogę już słuchać to podaję 3 krople esputikonu.



przeprosiłam się z kolejnym postanowieniem z ciąży- nie widziałam potrzeby posiadania leżaczka- zaczęłam widzieć teraz tylko kwestia który...czy któraś jest może w posiadaniu takiego noname z allegro za 130- 150 zł? nie chcę przepłacać, a używanego też chyba nie.
wreszcie normalny poranek, kawa i szarlotka (bezmleczna i bezjajeczna znalazłam bloga z przepisami dla alergików i wreszcie mogę się cieszyć śniadaniem jak dawniej). zgubiłam klucze do śmietnika i jestem zła, a mąż jeszcze bardziej, czeka mnie wieczorem rundka po sąsiadach, których jak zwykle nie znam.

za 150 to już nawet jakiś porządny fp możesz kupić a nie jakiś no name

Może w końcu się skusze na asosa...strasznie mi się podobają te kiecki ale boję się że nie trafie w rozmiar...

Napisane przez joooasia

My dalej w dwupaku... Po dzisiejszym badaniu po raz kolejny usłyszałam od lekarzy "jutro"... Już nie mam siły...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ooooo matko
A slyszalas o takiej "zasadzie" że jak się wychodzi ze szpitala to potem zaraz się wraca bo poród się zaczyna? Wypisz się na własne żądanie to zaraz pewnie wrócisz

[Kinga_20]

Napisane przez Aaś

A slyszalas o takiej "zasadzie" że jak się wychodzi ze szpitala to potem zaraz się wraca bo poród się zaczyna? Wypisz się na własne żądanie to zaraz pewnie wrócisz

U mnie się nie sprawdziło Po 2 dniach wróciłam owszem, ale dalej siedziałam 3 dni zanim mi wywołali

Joasia cierpliwości - chyba tylko tego mogę Ci życzyć w tym momencie....