Skurcze łapią,czop odchodzi..Tu szykuje się porodzik!Mamusie VII-VIII 2013,cz.18!

[Anulka_p]

Mam nową oznakę zbliżającego się porodu. Wylicytowałam, w świetnej cenie z resztą , bluzeczkę na czas już po porodzie, a tak na poprawę humoru. Dostałam właśnie maila, że przesyłka kurierska została nadana, jest w już w doręczeniu przez kuriera, więc dziś ją otrzymam. A logicznie myśląc, skoro otrzymam bluzkę kupioną z myślą na "po porodzie", to zaraz musi wystąpić, to "po porodzie"

[idzia111]

Napisane przez kooocur

Co na to lekarz? Bo mój właśnie leży tak samo

Czekam na poniedziałek na USG bo póki co cos wbija mi w biodro i pod żebro..

ja i tak mam skierowanie na cc, ale gdybym nie miala skierowania to i tak zrobilby cc ze wzgledu na ulozenie dziecka

[madi82]

Napisane przez Oliath

O tak, Rocky, kofiiii tajm!!!

Ja jeszcze nie przywyklam do takiego poszatkowanego rytmu dnia, wieczorami jesli sie nie ruszam, zasypiam natychmiast - siedzac, lezac, stojac, wszystko jedno

Dziewczyny, czy ja MUSZE przyjac w domu polozna z przychodni, do ktorej bedzie zapisana Lilo???
Bo nie chce, niepotrzebna mi ona, nie lubie obcych w domu
A dzwonil do mnie na kom. nieznany numer stacjonarny i jak potem sprawdzilam z ciekawosci w necie, to to byla przychodnia wlasnie

No to musze?...

a dla swietego spokoju nie chcesz raz dopuścić?
Spr czy wsio ok, powiesz babie, ze to Twoje 3 dzidzi i masz wsio opanowane...

[aremalgos]

Witam w 36 tyg
już nie moge sie doczekać naszego Fifcia po drugiej stronie

chata ogarnięta i odkurzona, podłogi wymopowane , lece was nadrabiać bo wczoraj od 17 nie zaglądałam

[domciatko]

wstałam, żyję, zaglądam co nowego u nas

[Anulka_p]

Napisane przez Oliath

Dziewczyny, czy ja MUSZE przyjac w domu polozna z przychodni, do ktorej bedzie zapisana Lilo???
Bo nie chce, niepotrzebna mi ona, nie lubie obcych w domu
A dzwonil do mnie na kom. nieznany numer stacjonarny i jak potem sprawdzilam z ciekawosci w necie, to to byla przychodnia wlasnie

No to musze?...

W SR mówili nam, że zawsze możemy odmówić, że możemy nie przyjąć położnej, ale z kolei położna w takiej sytuacji ma prawo zgłosić ten fakt do Ośrodka Pomocy Społecznej. Może zasugerować, że coś musi być nie tak, skoro nie chcemy jej wpuścić do domu. Radzono, więc nie odmawiać i pielęgniarki przyjmować, bo nigdy nie wiadomo na kogo się trafi.

[d0tkaaa]

Mial wstac godzine.temu no ale nie wyszlo,wstalam teraz i pije kawusiegratuluje nowych tyg i trzymam kciuki za wizyty...)

noewiem jakie plany na dzis ale.pewnie gdzies polatam:-P


En ja tez tak mialam mawet pisalam o tym w klubie..mi przeszlo..stwierdzilysmy ze to jakies pekniete nauczynko czy cos w ten desen,...nie uzywana to tak wychodzi hahahaa

juz wtorek..a w czwartek pierwsze ktg..wszyscy mi wroza ze urodze 5tego...:-P a wczoraj mialam lekkie skorcze i lezymy z tz..mowo do mnie czy spie a ja ze nie,a on czemu?
ja-no bo mam tak jakby lekkie skorcze
tz-jakie skorcze?gdzie?znowu w lydce?
ja-nie,to te skorcze ktore jak beda lekko reguralne to Cie budze i jedziemy na porodowke...
tz-aaaaaa teeee jak moglem zapomniec...

dogadaj sie.z chlopem..ale wybaczam mu bo prawie spal hahhaah

[idzia111]

Napisane przez domciatko

wstałam, żyję, zaglądam co nowego u nas

jak nadrobisz to zobaczysz co ci wróżę

[aremalgos]

Napisane przez Anulka_p

Mam nową oznakę zbliżającego się porodu. Wylicytowałam, w świetnej cenie z resztą , bluzeczkę na czas już po porodzie, a tak na poprawę humoru. Dostałam właśnie maila, że przesyłka kurierska została nadana, jest w już w doręczeniu przez kuriera, więc dziś ją otrzymam. A logicznie myśląc, skoro otrzymam bluzkę kupioną z myślą na "po porodzie", to zaraz musi wystąpić, to "po porodzie"

o tak, zgadzam sie z Tobą

[domciatko]

Oliath
u nas też TRZEBA przyjąć położna w dom u po narodzinach dziecka.
ona nie tylko sprawdza stan dziecka, ale i niby zerka jakie warunki w domu dla niemowlaka sa itp.
jak mus to mus

[Kathe]

hejo
moja mama ma dzis urodziny i mega chce juz wnuka jako prezent :P chyba sie nie doczeka :P
w ogole to wszystkie objawy ustaly, zero skurczy itp o opadnieciu brzucha nawet nie mam co marzyc

[Anulka_p]

Powieka mi skacze. To idealny powód do zjedzenia czekolady.

[idzia111]

Napisane przez Anulka_p

Powieka mi skacze. To idealny powód do zjedzenia czekolady.

masz skurcze ... może urodzisz wkrotce ... tylko okiem raczej dziecka nie da rady wypchnąć

Jedz czekoladkę

[skylie]

Witam się z rana

Wojtuś odwieziony do przedszkola, mąż wyprawiony na rehabilitację, śniadanie zjedzone, pranie nastawione, spam nadrobiony teraz tylko kawusia i lecę do fryzjera i zobaczyć promocje w CH

Teso- myślę że Leoś ma już za mało miejsca a i aura mało sprzyjająca na brykanie. Jednak jak się martwisz to podjedź do lekarza. Twój spokój ducha też jest bardzo ważny

Jakierka- pewnie Ci już ciężko wysiedzieć w pracy wiedząc że to ostatni dzień A od jutra dołączysz do nas znudzonych siedzeniem w domu, narzekających na bóle i różne dolegliwości emerytek

Surka- to pierwsze koty za płoty. Teraz już będzie coraz lepiej z karmieniem Pamiętaj że to nowość nie tylko dla Ciebie i obie musicie się nauczyć co i jak

Magdalenne- zdrówka

Anulka- może kiedyś urodzisz Listopad? Grudzień?

Idzia- wiesz że jesteś naszym wątkowym medium, więc nie zawiedź nas i tym razem

Odetchęłam z ulgą że u Cynamonowej wszytsko OK.

Rockyyy- fajny plan na dzisiaj

Sarna- poczytaj na wikipedi co to znaczy odpoczywać i nie przemęczać się

En- obserwuj się. Umów się też w Enel-Medzie. Niech ktoś zajrzy czy wszystko jest ok. A tż następnym razem daj kubeczek i gazetkę

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i za nowe tc!!!

No ale sny miałyście

[Kathe]

Napisane przez Anulka_p

Powieka mi skacze. To idealny powód do zjedzenia czekolady.

to bardzo idealny moment :P

[kooocur]

Napisane przez idzia111

ja i tak mam skierowanie na cc, ale gdybym nie miala skierowania to i tak zrobilby cc ze wzgledu na ulozenie dziecka

Też czujesz to tak jakby po 2 stronach?

Wypina pupe pod żebra a głowę w biodro.

mój nic nie mówi o cc

Napisane przez Anulka_p

Powieka mi skacze. To idealny powód do zjedzenia czekolady.

[jakierka]

Napisane przez Anulka_p

W SR mówili nam, że zawsze możemy odmówić, że możemy nie przyjąć położnej, ale z kolei położna w takiej sytuacji ma prawo zgłosić ten fakt do Ośrodka Pomocy Społecznej. Może zasugerować, że coś musi być nie tak, skoro nie chcemy jej wpuścić do domu. Radzono, więc nie odmawiać i pielęgniarki przyjmować, bo nigdy nie wiadomo na kogo się trafi.

Napisane przez domciatko

Oliath
u nas też TRZEBA przyjąć położna w dom u po narodzinach dziecka.
ona nie tylko sprawdza stan dziecka, ale i niby zerka jakie warunki w domu dla niemowlaka sa itp.
jak mus to mus

Nie wiedzialam, ze tu jest obowiazek przyjmowania poloznej w domu.
Mam nadzieje, ze mi nie zabiora dziecka do opieki spolecznej widzac, ze mam chate w trakcie remontu (calosci na pewno nie zdazymy zrobic) lub co najgorsze widzac mnie u mamy, gdzie nie bede miala nawet wlasnego lozka, a maly bedzie spal w gondoli

[d0tkaaa]

Ide zrobic jakoes sniadanie,i znowu moze zrobie porzadek z.facjata co jakby mala.chciala wyjsc to zobaczy przynajmniej ladna mamusie hahaha

[Anulka_p]

Napisane przez Kathe

hejo
moja mama ma dzis urodziny i mega chce juz wnuka jako prezent :P chyba sie nie doczeka :P
w ogole to wszystkie objawy ustaly, zero skurczy itp o opadnieciu brzucha nawet nie mam co marzyc

Nie martw się. Przeterminowane dzieci nie są złe. Spójrz na Piotrusia. Cudne to takie, spokojne, kochane. Mówię ci- lepiej się przeterminować.
A za dużo presji i nakręcenia chyba działa odwrotnie. Ja już staram (staram, bo tak zupełnie, to się jednak nie da) nie nakręcać. Zaczęłam sobie z tego mojego zbliżającego się terminu żartować. Wczoraj z tatusiem moim przeglądaliśmy kalendarz szukając dnia, w którym są najdurniejsze imieniny i obstawiać, że to będzie pewnie wtedy.

[magolina]

Dobry

Wpierdzielam owsiankę
Chyba jestem od niej uzależniona, tylko potem cierpię, bo mam zgagę

Hurtowo gratuluję wszystkich nowych tygodni

Trzymam kciuki za wizyty, badania, porody, skurcze, odchodzące czopy - oczywiście tym, które na to czekają

Ja już umyłam głowę, rzutem na taśmę, bo zaraz nie było wody coś robią u mnie na ulicy, i na razie wody w kranie niet.

Dziś po południu jadę na spotkanie z koleżankami do pierogarni umówilyśmy się wczoraj wieczorem i od tamtej pory non stop myslę, co zjem Boże co za głodomór ze mnie.

Napisane przez idzia111

A ja czuje sie dziwnie, coraz mnie łapie ból pleców - krzyż i w góre prawie do żeber i na boczki. Nie mam bladego pojecia czy to sa skurcze Brzuch nie boli wcale, ale ten ból pleców nie jest taki jak zawsze - wiem jak boli kregosłup. To jest taki mocny ból, jakby miesnie, ale straszny i jak sie zaczyna to trwa i trwa. Nie tak jak skurcz tylko np. 10 min. ciagiem i ulga na chwilkę. Do tego mam biegunkę. Michałek rusza się. Doświadczone już porodami: co to moze byc, czy tak moze wyglądać zwiastun porodu???

Chyba nasz wczorajszy spacer wychodzi bokiem, dosłownie

Idzia nie pomogę, bo ja krzyżowych skurczów nie miałam, wszystko z brzucha więc nie wiem jak się odczuwa te z krzyża i czy to są w ogóle skurcze....

Napisane przez malaczarnakejt

Mi się dziś śniło, że sama urodziłam miniature mojego męża bez brody:-P

Napisane przez magdalennne

Jestem z wami na bieżąco, ale będę się żalić na swój marny los Otóż rozłożyło mnie kompletnie W środku nocy robiłam sobie inhalacje, bo nie mogłam oddychać, tak mnie zatkało TŻ biedny siedział ze mną... Jak się w końcu położyłam, to mały zaczął zapinkalać mi po brzuchu i walił po jakiś narządach tak, że mnie skręcało

Zdrowka

Napisane przez sarna405

Hejka dziewczyny
Właśnie wróciłam od ginekologa miałam pobierany wymaz GBS to chyba na paciorka co mówiłyscie.
Przebadała mnie bo mam upławy straszne zrobiła mi zasypkę jutro mam isć jeszcze raz.
Powiedziałam o bólu krocza i więć mówi ze dziecko jest ustawione głowką i napiera. Głowka nisko ale nad ujsciem nie w ujściu kanał zamkniety szyjka miekka wsumie jakby gotowa do porodu no ale niech poczeka jeszcze chociaż do połowy sirpnia ta moja dzidzia. Juz nie dokładnie pamietam ale 2,5 cm od kosci biodrowej czy coś mam głowke czy jakos tak nie wiem juz zapomniałam cos jeszcze tam pisala o 1 cm ale nie wiem ...Kazała wiecej leżeć wypoczywać, no a ja poszłam po chleb a wryciłam z tobołami...kupiłam kg jabłek, czeresni, ogórki, rzodkiew, seler, ziemniaki itd

więcej odpoczynku a nie dźwiagania

Napisane przez madi82

witam się w ten ładny dzionek

mi się coś śniło, ale zapomniałam, czyli pewnie nic ważnego
Jutro chyba rodzice mają u nas być i planują mnei zabrac do domku na wieś chyba się zgodzę pewnei to juz bedzie ostatni pobyt, podładuję baterię i moge rodzić jak wróce
Cynamonka pisała późno, ze dalej w dwupaku, ma problem z netem,nic się nie martwcie

Super, że u cynamonków ok

Napisane przez elaine-blath

co można kupić tacie na dzień ojca i na urodziny za jednym razem? nadal nie dostał prezentu, bo nie mam pomysłu..

nie pomogę kochana bo ja zawsze mam z tym problem, co komu kupić na prezent

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;41595729]No dokładnie to jest takie bardziej wypychanie cialka raz po raz po bokach brzucha... Ale i tak rzadko... Czasem jak wypije kawę... W sumie nie ma określonych pór kiedy się rusza..
Dzwonili, mam wizytę dzisiaj więc się zbieram i jadę..
Dziękuje dziewczyny [/QUOTE]

Kciuki za wizytę, oby wszystko było dobrze.

Napisane przez enlevee

Dziewczyny, wczoraj w koncu tak męczyłam Tżta, ze się zdecydował na przytulanki zeby mi pomóc wykurzyć Tomka, no ale jak już doszło co do czego to chyba źle coś sobie trafił i mi poleciała krew od razu i to taka żywa jakby, potem jeszcze było jej trochę, a dzisiaj rano już taka brązowawa.. oczywiście natychmiast przerwaliśmy i trochę mnie piekło przy sikaniu, więc myślę, że właśnie coś tam jakby uszkodził lekko, no ale się martwię.. ehhhh i tak to jest prosić chłopa o przysługę, zapomniał czy co jak się to robi

En kapa jest teraz bardzo uwrażliwiona i możliwe, że poszło jakies spore naczynko i stąd ta krew. Obserwuj sie i jakby się samo z siebie powtórzyło to wtedy skonsultuj. Tak mi się wydaje

Napisane przez Oliath

Powiem Ci, ze mi sie stres zminimalizowal porodowy wlasnie dlatego, ze jechalam rodzic dzien po tym, jak mnie wypisali z pato
I przyjmowal mnie lekarz, ktory mnie wypisal - i mowi: Pania drzwiami wyprosic, to Pani Z DRZWIAMI powraca

Czarowniczko kciuki za wizytę, obyś nie musiała już dzisiaj jechać do szpitala

Jakierka super, że juz zaczynasz wolne

Surka Lila pewnie z czasem pięknie zacznie tarmosić Twoje sutki i wcinac mleczko

I tak mi wszystkiego nie zacytowało ale już nie pamiętam co komu miałam napisać

[elaine-blath]

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;41595729]No dokładnie to jest takie bardziej wypychanie cialka raz po raz po bokach brzucha... Ale i tak rzadko... Czasem jak wypije kawę... W sumie nie ma określonych pór kiedy się rusza..
Dzwonili, mam wizytę dzisiaj więc się zbieram i jadę..
Dziękuje dziewczyny [/QUOTE]

3mam kciuki!

Napisane przez enlevee

Myszolka- z tego co pamiętam to jak Cię badano miałaś zgładzoną szyjkę, a Ty śmigasz to tu to tam.. nic dziwnego, że masz skurcze tylko szkoda, że nas nie posłuchałaś i nie odpoczywasz, bo dla dzidzi każdy tydzien jest wazny, a obecnie jest jeszcze trochę dla Adasia za wcześnie na poród. Może warto by było nas posłuchać? [/COLOR]

a ja mam wrażenie że Myszolka po prostu nas za bardzo nie czyta, tylko wpada, aby napisać co u niej i o coś zapytać.

Napisane przez madi82

karnet na basen,
bilet do kina,
bon do jakiegoś sklepu z narzędziami,
hmmmm....

fajne pomysły, ale....
- na basen nie chodzi
- ma prawie dwie lewe rączki i mamie mogłabym narzędzia szybciej kupić...

ale.... może do teatru bilety bo chodzą...tylko muszę wyczaić, na co jeszcze nie mają:P
dziękuję!

Napisane przez aremalgos

Witam w 36 tyg
już nie moge sie doczekać naszego Fifcia po drugiej stronie

chata ogarnięta i odkurzona, podłogi wymopowane , lece was nadrabiać bo wczoraj od 17 nie zaglądałam

brawa za tygodnie!

[Anulka_p]

Napisane przez idzia111

masz skurcze ... może urodzisz wkrotce ... tylko okiem raczej dziecka nie da rady wypchnąć

[skylie]

Napisane przez idzia111

masz skurcze ... może urodzisz wkrotce ... tylko okiem raczej dziecka nie da rady wypchnąć

Jedz czekoladkę

[idzia111]

Napisane przez kooocur

Też czujesz to tak jakby po 2 stronach?

Wypina pupe pod żebra a głowę w biodro.

mój nic nie mówi o cc

moj tak lezal, potem sie ustawil dobrze, a teraz jeszcze inaczej, bo lezy tak:

- glowa po lewej, ale nie nad moja noga, tylko pomiedzy noga a zebrami, a jego pupka skierowana jest idealnie w moja prawa strone, tez pomiedzy biodrem a zebrami

z tego co rozumiem to twoj lezy pod ukosem ... a moj tak jakbys narysowala kreske na brzuchu od lewej do prawej strony, w poziomie

[madi82]

Napisane przez elaine-blath

3mam kciuki!



a ja mam wrażenie że Myszolka po prostu nas za bardzo nie czyta, tylko wpada, aby napisać co u niej i o coś zapytać.



fajne pomysły, ale....
- na basen nie chodzi
- ma prawie dwie lewe rączki i mamie mogłabym narzędzia szybciej kupić...

ale.... może do teatru bilety bo chodzą...tylko muszę wyczaić, na co jeszcze nie mają:P
dziękuję!



brawa za tygodnie!

za pisanie prosto w oczy! To się ceni!

[domciatko]

malaczarna Ty u tego doktora to powiedz ze kolejka Ci enie obowiazuje, bo Ty z brzuchem haha) powiedz ze kto ma wiekszy brzuch, pierwszy wchodzi!

myszolka kup tez cos dla nas! jak juz tak od rana bedziesz szalec na zakupach)

rasha , yevele 36 to brzmi powaznie, teraz to sie zacznie wlec, zobaczysz)) trzeba cwiczyc cierpliwosc

idzia to co czujesz to moze byc cos przepowiadajacego, choc powiem Ci, ze ja teraz kazdy bol i niedogodnosc przypisuje bliskiemu porodowi)
i bardzo fajnie ze komus sie w koncu snilam i ze bede rodzic) biore to za wielka przepowiednie i sie juz doczekac nie moge hahaha!!!
a bylam chociaz ladna i chuda w tym snie??
i tak, co do imienia to ja KAŚKA jestem , a nick to tak dla zmylki

paulinka Ty to masz sny, wez o mnie tez posnij czasem))
a ja mialam dzis sen ze mi czop plodowy odszedl byl w klorze jagodowym, szał

jakierka jak nie urodze do piateku to bym chciala na weekend nie rodzic, tylko wtedy w poniedzialek) bo bym sobie w sobote do szkoly/pracy poszla.
ja jeszcze musze swiadectwa wypisac, jestem w polowie drogi
jakierka podasz mi jeszcze raz linka tych sklepow polskich w uk??
a co do poloznej to ona przyjdzie na wizyte chyba do 2 doby do domu zobaczyc, nie martw sie remontem. raczej chodzi o ogolny stan, czy masz gdzie dziecko polozyc, czy w miare "czysto" czy nie zyjecie na skraju ubóstwa, czy dziecko ma kącik, wózek, itp.

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Napisane przez Kathe

hejo
moja mama ma dzis urodziny i mega chce juz wnuka jako prezent :P chyba sie nie doczeka :P
w ogole to wszystkie objawy ustaly, zero skurczy itp o opadnieciu brzucha nawet nie mam co marzyc

u mnie tez jkaby lepiej dzis. przestalo mnie wszystko bolec i jakos tak czuje sie bardziej "na silach"

[Anulka_p]

kocurku - zmieniłaś avatarek i się zgubiłam. Ach, ten mój zbudyniały mózg.

[sammi24]

A ja jednak się nie położyłam jak zakładałam opłaciłam wszystkie rachunki, przejrzałam allegro, wstawiłam pralkę bez wsadu, żeby ją opłukać i wrzucić resztę synkowych rzeczy, wypiłam kawę, poodpisuję i jadę po truskawy

Napisane przez kooocur

Hej mamuśki
Komu kawusi z pianką

Ja mogę przysiąść do towarzystwa, bo też sobie zrobiłam

Napisane przez malaczarnakejt

Mi się dziś śniło, że sama urodziłam miniature mojego męża bez brody:-P.

Ja tak sobie marzę, że urodzę miniaturkę męża mam jego zdjęcie z chrzcin i był takim słodkim bobaskiem z wielkimi gałami

Napisane przez Anulka_p

Mnie się śniło, że bardzo pokłóciłam się z mężem. Płakałam, biłam go pięściami, wrzeszczałam. Obudziłam się ze łzami w oczach i taka wściekła na niego, że szok. Musiałam sobie wytłumaczyć, że to był tylko sen, bo miałam takie nerwy, że już miałam do niego dzwonić z awanturą.

A co do porodu - też mi się wydaje, że w końcu się uda

Napisane przez magdalennne

Jestem z wami na bieżąco, ale będę się żalić na swój marny los Otóż rozłożyło mnie kompletnie W środku nocy robiłam sobie inhalacje, bo nie mogłam oddychać, tak mnie zatkało TŻ biedny siedział ze mną... Jak się w końcu położyłam, to mały zaczął zapinkalać mi po brzuchu i walił po jakiś narządach tak, że mnie skręcało

dobrze, ze Tż się Tobą opiekuje

Napisane przez kayka11

Hej dziewczyny!Witam się w 34 tygodniu!

Napisane przez sarna405

Hejka dziewczyny
Właśnie wróciłam od ginekologa miałam pobierany wymaz GBS to chyba na paciorka co mówiłyscie.
Przebadała mnie bo mam upławy straszne zrobiła mi zasypkę jutro mam isć jeszcze raz.
Powiedziałam o bólu krocza i więć mówi ze dziecko jest ustawione głowką i napiera. Głowka nisko ale nad ujsciem nie w ujściu kanał zamkniety szyjka miekka wsumie jakby gotowa do porodu no ale niech poczeka jeszcze chociaż do połowy sirpnia ta moja dzidzia. Juz nie dokładnie pamietam ale 2,5 cm od kosci biodrowej czy coś mam głowke czy jakos tak nie wiem juz zapomniałam cos jeszcze tam pisala o 1 cm ale nie wiem ...Kazała wiecej leżeć wypoczywać, no a ja poszłam po chleb a wryciłam z tobołami...kupiłam kg jabłek, czeresni, ogórki, rzodkiew, seler, ziemniaki itd

Chyba jednak bardzo chcesz rodzić dobrze, że jednak mały główką balotuje nad wejściem, a nie w nim siedzi

Napisane przez elaine-blath

co można kupić tacie na dzień ojca i na urodziny za jednym razem? nadal nie dostał prezentu, bo nie mam pomysłu..

Podoba mi się pomysł Madi co do bonu na jakieś klucze, narzędzia lub zakup takowych - jeśli wiadomo czego mu brakuje w sprzętach.Albo jeśli jest działkowcem to coś na działkę
No i alko - sprawdzony

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;41595464]Aloha!!!

Już po śniadaniu i kawce
Chłopaki w pracy i przedszkolu a ja próbuje się umówić na wizytę do gina bo mój na urlopie a dostałam wyniki posiewu moczu i mam tam tez paciorkowca .... Nie wiem ale zeschizowalam się trochę bo mały od jakiegoś czasu nie przeciąga się często i jest takim bardzo dużym leniuszkiem bo całe noce przesyła w dzień tez ma w sumie mało ruchów... Nie wiem albo taki typ albo boje się ze mam jakaś wewnętrzna infekcje i ze pacior dostał się do niego.... Czekam na tel czy uda mnie się gdzieś wcisnąć ..
Rozmawiałam przed chwila z moja Polozna i plan jest taki ze próbuje się dostać na usg do luxmedu jak się nie uda a mały zbytnio się nie rusza to jadę na brochow i wymuszam ktg ...
No zobaczymy... Trochę się zmartwilam całością ...

Trzymajcie kciuki żeby nic u mnie nie wyszło ...[/QUOTE]

Teso mój mały też strasznie zwolnił, tzn miał dawniej okresy, że hulał ale nie tak spektakularnie jak nieraz dziewczyny opisują. Teraz właśnie bardziej się przeciąga, troszkę wypchnie ale bez szaleństw. Też się martwiłam ale na ostatnim usg przeplywy i wszystko inne było ok więc odpuściłam sobie nerwów. Fajnie, że udało Ci się dzisiaj dostać, trzymam kciuki, zawsze lepiej sprawdzić i się upewnić

Napisane przez rasha90

Dziś mamy o wiele ładniejszy dzień

Witamy się w 36 tygodniu!

Napisane przez enlevee

Dziewczyny, wczoraj w koncu tak męczyłam Tżta, ze się zdecydował na przytulanki zeby mi pomóc wykurzyć Tomka, no ale jak już doszło co do czego to chyba źle coś sobie trafił i mi poleciała krew od razu i to taka żywa jakby, potem jeszcze było jej trochę, a dzisiaj rano już taka brązowawa.. oczywiście natychmiast przerwaliśmy i trochę mnie piekło przy sikaniu, więc myślę, że właśnie coś tam jakby uszkodził lekko, no ale się martwię.. ehhhh i tak to jest prosić chłopa o przysługę, zapomniał czy co jak się to robi

ja bym mu nie zapłaciła w takim wypadku tych 5 zł za 4 porcje a serio, to mam nadzieję, że nic Ci się nie stało i że to tylko jakieś naczynko

Oliath moja koleżanka nie miała wizyt ale chyba tylko dlatego, że to był okres zimowy, zasypane drogi, ulice i położnej się nie chciało, a i moja koleżanka machnęła ręką ale położna chyba musi przyjść, bo ta moja koleżanka po jakimś czasie pojawiła się w przychodni z małym przeziębionym to tak latały z lekarzem jakby się paliło. Więc podejrzewam, że jakąś tam odpowiedzialność ponoszą w związku z tymi wizytami. Ale tak jak mówię, nie wiem na pewno. Tylko wnioskuję na tym przykładzie

Idzia współczuje bólu pleców

[lachryma]

dzień dobry

idę poczytać o czym pisałyście, od razu się pochwalę, że wczoraj zjadłam moje pierwsze w sezonie czereśnie. to jeszcze nie było to na co liczyłam, ale nie było źle

[Neni1984]

Hej
Miałam tragiczną noc Spałam 3 godziny i to tak źle, że masakra To już któraś taka noc z kolei

Na 12 mam wizytę, ale jestem tak zmęczona, że nawet to mnie nie cieszy