Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

[_Shiloh_]

Napisane przez PawMaj13

ja bym jednak stawiała na 2014


Roane - ta czynność, to nic innego, jak dojenie ;P Przynajmniej dla mnie.
A takie mleko "wydojone" to może postać chwilę? Bo to też słyszałam, że trzeba karmić od razu, a jak dzieć nie zje wszystkiego, to się nadaje do wyrzucenia?

Obserwując moją koleżankę (mamę 6 miesięcznego brzdąca już) widzę, że ona odciągając pokarm odstawia go do lodówki i np. karmi młodą wieczorem. Wiem, że też zamraża w takich specjalnych woreczkach do pokarmu i w gorącej wodze w garnuszku rozmraża

[_Kluska_]

Hm, a ja uważam, że jeśli prowadzę ciążę prywatnie to nfz powinien być za to wdzięczny, w końcu nie wydłużam kolejek, nie wyczerpuję limitów placówkom i daję miejsce komuś innemu. jeśli są wskazania na jakieś badanie to nie rozumiem dlaczego mają nie być być finansowane przez nfz.
Dla mnie rolę nfz pełni enel med. leczyłam się w invicta i badania robiłam na swój koszt. Ale jak już zaszłam to ze skierowaniem na badania poszłam do gina w enelu i przepisał mi te badania tak, bym nie poniosła kosztów. Dla mnie to naturalne.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[perfuzja]

Napisane przez _Kluska_

Hm, a ja uważam, że jeśli prowadzę ciążę prywatnie to nfz powinien być za to wdzięczny, w końcu nie wydłużam kolejek, nie wyczerpuję limitów placówkom i daję miejsce komuś innemu. jeśli są wskazania na jakieś badanie to nie rozumiem dlaczego mają nie być być finansowane przez nfz.
Dla mnie rolę nfz pełni enel med. leczyłam się w invicta i badania robiłam na swój koszt. Ale jak już zaszłam to ze skierowaniem na badania poszłam do gina w enelu i przepisał mi te badania tak, bym nie poniosła kosztów. Dla mnie to naturalne.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja mam tak z luxmedem. Ale oni nie robią echa serca płodu, więc niestety ich skierowanie nie jest mi do niczego potrzebne.

[magnusia]

Napisane przez _Shiloh_

Obserwując moją koleżankę (mamę 6 miesięcznego brzdąca już) widzę, że ona odciągając pokarm odstawia go do lodówki i np. karmi młodą wieczorem. Wiem, że też zamraża w takich specjalnych woreczkach do pokarmu i w gorącej wodze w garnuszku rozmraża

jakoś przeraża mnie widok w zamrażarce: między frytkami a brukselką, tuż obok flaszki i kostek lodu a nieopodal dorsza i kurzych udek spokojnie spoczywa torebka z moim urobkiem

[Roane]

Napisane przez _Shiloh_

Obserwując moją koleżankę (mamę 6 miesięcznego brzdąca już) widzę, że ona odciągając pokarm odstawia go do lodówki i np. karmi młodą wieczorem. Wiem, że też zamraża w takich specjalnych woreczkach do pokarmu i w gorącej wodze w garnuszku rozmraża

Właśnie też czytałam, że w lodówce można przechowywać jakiś czas, i że można też zamrażać. Przecież jak kiedyś były banki mleka to musieli to jakiś przechowywać, nie?
Jak dla mnie ta dojarka i butelki były oświeceniem, bo wcześniej sądziłam że będę do dziecka przywiązana 24/7 dopóki będzie na cycku. A jednak chciałoby się czasem wyjść gdzieś na dłużej niż dwie godziny.

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez magnusia

jakoś przeraża mnie widok w zamrażarce: między frytkami a brukselką, tuż obok flaszki i kostek lodu a nieopodal dorsza i kurzych udek spokojnie spoczywa torebka z moim urobkiem

Będziesz musiała Dzieciowi wyznaczyć własny fragment lodówki

[magnusia]

Napisane przez Roane

Jak dla mnie ta dojarka i butelki były oświeceniem,

ha ha posikam się miałam wizję z obory i wyobraziłam sobie siebie na takim stanowisku do dojenia mleka

[isia4891]

Hej dziewczyny ja już po prenatallnych dziś, generalnie jest ok, przeziernosc karkowa i nosek też ok, ale tętno dziecka w dolnej granicy normy...i trochę się tym martwię...część wyników za tydzień tych z krwi. Malenstwo w dolnej12t3d ma 5,8 cm także w dwa tygodnie uroslo 2,5 akcja serca 154, przeziernosc karkowa 1,2 ...a jak u was.?

[perfuzja]

Napisane przez isia4891

Hej dziewczyny ja już po prenatallnych dziś, generalnie jest ok, przeziernosc karkowa i nosek też ok, ale tętno dziecka w dolnej granicy normy...i trochę się tym martwię...część wyników za tydzień tych z krwi. Malenstwo w dolnej12t3d ma 5,8 cm także w dwa tygodnie uroslo 2,5 akcja serca 154, przeziernosc karkowa 1,2 ...a jak u was.?

U mnie było 174 i to była podobno bardzo gorna granica normy

Przezierność karkowa super, nie masz się czym martwić.

[PawMaj13]

Napisane przez magnusia

jakoś przeraża mnie widok w zamrażarce: między frytkami a brukselką, tuż obok flaszki i kostek lodu a nieopodal dorsza i kurzych udek spokojnie spoczywa torebka z moim urobkiem

Napisane przez magnusia

ha ha posikam się miałam wizję z obory i wyobraziłam sobie siebie na takim stanowisku do dojenia mleka

Kocham Twoją wyobraźnię

[patrycjja]

Piszecie o ubrankach z sh - ja już wiem, że mnie to nie ominie. Tesciowa jest fanka i na pewno nie odpuści. Ale akurat na niej mogę polegać, bo ma ten niesamowity talent szukania i wcale ta myśl mnie nie przeraża, a wręcz przeciwnie. Jak myślę, że mialabym kupować wszystko nowe dla dziecka które rośnie z dnia na dzień to niespecjalnie mi się to uśmiecha.

Co do wyjazdu- albo sierpień/wrzesień tego roku albo to samo w następnym. Ale chyba moja odwaga nie pozwoli mi na ciążę z dała od mojej mamy :p

Jutro mam kolejna wizytę, stresuje się chyba bardziej niż przed poprzednia. Poprzednia ciąża właśnie na tym etapie się zakończyła. Oby było wszystko dobrze tym razem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[perfuzja]

To co, zakładać kolejny wątek? Czy ktoraś ma ochotę to zrobić?

[Roane]

Napisane przez isia4891

Hej dziewczyny ja już po prenatallnych dziś, generalnie jest ok, przeziernosc karkowa i nosek też ok, ale tętno dziecka w dolnej granicy normy...i trochę się tym martwię...część wyników za tydzień tych z krwi. Malenstwo w dolnej12t3d ma 5,8 cm także w dwa tygodnie uroslo 2,5 akcja serca 154, przeziernosc karkowa 1,2 ...a jak u was.?

Dziecior jak malowany

Napisane przez patrycjja

Piszecie o ubrankach z sh - ja już wiem, że mnie to nie ominie. Tesciowa jest fanka i na pewno nie odpuści. Ale akurat na niej mogę polegać, bo ma ten niesamowity talent szukania i wcale ta myśl mnie nie przeraża, a wręcz przeciwnie. Jak myślę, że mialabym kupować wszystko nowe dla dziecka które rośnie z dnia na dzień to niespecjalnie mi się to uśmiecha.

Mnie rozwalają np. adidaski czy nike niemowlęce. Kosztują prawie tyle co te dla dorosłych (oglądałam w sklepie), niemowlę, jak to niemowlę, chodzić nie chodzi, więc droższą bezużyteczną fanaberię trudno sobie wyobrazić

perfuzja czyń honory, w końcu ktoś musi

[_Shiloh_]

Napisane przez Roane

Właśnie też czytałam, że w lodówce można przechowywać jakiś czas, i że można też zamrażać. Przecież jak kiedyś były banki mleka to musieli to jakiś przechowywać, nie?
Jak dla mnie ta dojarka i butelki były oświeceniem, bo wcześniej sądziłam że będę do dziecka przywiązana 24/7 dopóki będzie na cycku. A jednak chciałoby się czasem wyjść gdzieś na dłużej niż dwie godziny.

Pokazałabyś tę dojarkę co wyczaiłaś

Napisane przez isia4891

Hej dziewczyny ja już po prenatallnych dziś, generalnie jest ok, przeziernosc karkowa i nosek też ok, ale tętno dziecka w dolnej granicy normy...i trochę się tym martwię...część wyników za tydzień tych z krwi. Malenstwo w dolnej12t3d ma 5,8 cm także w dwa tygodnie uroslo 2,5 akcja serca 154, przeziernosc karkowa 1,2 ...a jak u was.?

U mnie przezierność w 12 tc była 0,8 mm; kość nosowa 2,2 mm a tętna nie pamiętam - ale wstyd ale lekarz nic nie komentował więc było ok.

Perfuzja a zakładaj

[perfuzja]

Nowy wątek czeka https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post41603141

Komuś coś dopisać/zaktualizować w pierwszym poście? Płeć?

[Roane]

Napisane przez perfuzja

Nowy wątek czeka https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post41603141

Komuś coś dopisać/zaktualizować w pierwszym poście? Płeć?

Mnie możesz dopisać, dwa tygodnie już skończyłam TP walentynki
Edit: własnie zauważyłam ze więcej danych się przyda. Toteż:
Emilka, 23l. OM 15.05.2013

[magnusia]

waśnie "zarezerwowałam" sobie położną w szpitalu.

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Napisane przez perfuzja

Nowy wątek czeka https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post41603141

Komuś coś dopisać/zaktualizować w pierwszym poście? Płeć?

mnie wpisz: OM 26/04 TP 28/01

[san_g]

Napisane przez magnusia

waśnie "zarezerwowałam" sobie położną w szpitalu.[COLOR="Silver"]

szybko u mnie to na spokojnie da się wszystko załatwić prawie, że przed porodem. Słyszałam, że koszt wynajęcia położnej to 300- 500 zł.

[magnusia]

Napisane przez san_g

szybko u mnie to na spokojnie da się wszystko załatwić prawie, że przed porodem. Słyszałam, że koszt wynajęcia położnej to 300- 500 zł.

położne mają limity narzucone przez szpital więc niestety trzeba rezerwować wcześniej. U mnie to koszt 1600 zł dużo ale tego nie odpuszczę- mąż mówi że będzie wszystko co będę chciała obym tylko była spokojna i miała najlepszą opiekę i warunki aby wszystko było dobrze

[gosia261282]

Co do odciaganie,ja troche odciagalam i mrozilam,ale tez trzeba sie liczyc z tym,ze nie kazde dziecko chce pic z butelki. Z Erykiem bylo lepiej,za to Wiki z butelki nie chciala. Do domu na sygnale wracalam. Poza tym dla mnie nie bylo przyjemnoscia wyjsc na dluzej bez dziecka,bo mialam duzo pokarmu i sie zalewalam nim,przeciakalo,przez wkladki laktacyjne i prezentowalam swiatu wielkie plamy na bluzce

[Negrid]