Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

[kasia86bgo]

Napisane przez Dragusia88

mój nigdy nie zapomni bo braliśmy ślub w jego urodziny

ale z Ciebie sprytna Bestyja za pomyslowaosc

Napisane przez Zaciazona

ja tez poprosze

eee musze cie zmartwic JUZ NIE MA

Napisane przez bmma

Dziecko mi już śpi 2,5 godziny...
Wypada obudzić i wykąpać i uspać.

Dziewczyny, miałam 4-5 kupek dziennie. Odstawiłam 2 dni temu Cebion i dzisiaj nie było (kupki). Może wrócimy, do 1 kupki co 4 dni

sa za rzadsze kupki -

Napisane przez Tasia34

A w co tam gracie?

kosci - pan - literaki- chinczyk - monopl - makao

Napisane przez nestelle

meldujemy sie ponownie
przezylismy szczepienie bardzo dzielnie -Roszek tym razem zapłakał w momencie wkłócia jednego i drugiego -płacz trwał niespełna minutke i koniec . szczepienie do picia standardowo -niesmakowało ale dał rade .
Po wszystkim dostał cyca i padł na 15 min.
Jedynym nastepstwem szczepienia jak na razie były tylko 2 kupy i 2 razy spanko po ok.15 min.za to dobry humor jest cały czas
wazy 6800 i ma 70,5 cm .
pani dr stwierdziła ze przystopował cos i minimalnie tyje bo tylko 100 gr na tydzien -a ja sobie mysle eeeetam głupia jest !
Roszek ma sie świetnie ,zdrowy ,wesoły ,długi szczuplak .
Zresztą miarą wartosci sprawdzenia czy dobrze odzywiany było tylko 1 pytanie "czy pije co najmniej 6 razy na dobe?" .no nie wiem jaką to da jej informacje bo przeciez dziecko moze pic często ale maluteńko albo rzadziej a duzo ...moze tez nie przyswajac pomimo prawidłowego przystawiania....
A Roszek nie mam pojecia co ile pije -bo nie zwracam uwagi ... moze 10 w dzień? nie wiem zresztą czasem przesypia 4 godziny po czym sie budzi i pije co godzinke bo gorąco .... a do tego w nocy pije niekontrol.bo od ok.4 spi ze mną..

no nie moge - jak czytam .. OGROMNIASCIE zazdroszcze ci takiego cichego dziecka - fakt na Milusia tez zbytnio narzekac nie moge, ale twoj to taki ''wyjatkowy'' okaz mi sie zdaje

za wage wzrost i szczepienie

Napisane przez Nyaa

zadzwoniła szwagierka i się zagadałyśmy. Miała mieć na 80% córeczkę, a teraz była na 3d i wyszły jajka jak ta lala
Szkoda, bo już się wybierałam na rajd po sklepach kupować ubranka dla dziewczynki.

ale zobacz ile zaoszczedzisz na kupowaniu - oddasz/odsprzedasz jej swoje

Napisane przez despa

Ksiąze konia nie uniesie, mozesz wieczność czekać

to miala byc metafora taka, widac ze cos mi nie wyszlo


boshe faktycznie zescie sie dzie rozpisaly !!!!
zanim odpisalam pewnie ze 2 nowe strony przybyly

ide zerknac ew odpisze - napisze co mam napisac i lece spac

[Tasia34]

Napisane przez Luna0

Dziewczyny jestem wsciekla!!!!!!!!!!!!!
Bylismy pobierac malemu krew, morfologie I tsh.
Najpierw trzymaly mu I gniotly jedna reke zeby znalezc zyle, pozniej druga wiec juz sie zaczal mlody denerwowac. Pozniej znow ta pierwsza... I w koncu sie wbila I dalej nic wiec mu popychala ta igle pare razy w srodku (to boli bo mi kiedys tez tak pod skora szukali) no I nie poszlo, za to krwi sie duzo lalo.
Wiec palce ukuli I po kropelce wycisaly do pojemniczka. Trwalo to 20 minut, 3 palce tak krzyczal ze w zyciu nie slyszalam takiego placzu w pewnej chwili ja tez juz mialam dosc, brzuch mnie strasz rozbolal z nerwow a ta pipa mi mowi ze jego to nie boli! a cisnela mu palce ze mial sine...
Nigdy wiecej! Nastepnym razem pojde prywatnie I najpierw zapytam jak wykonuja pobranie, jestem wykonczona psychicznie I nie moge dojsc do siebie....

Biedny...

Napisane przez eluśka87

pochlonely mnie sprawy zwiazane z kredytem i domem... prosze o kciukasy.

Jutro mamy wizyte u pediatry. W piatek jade do ortopedy, mam nadzieje, ze bedzie ok wszystko...
Synek rosnie gaworzy z mama i tata i czasem z dziadkami.. spi ladnie w nocy po 5 godzin ciagiem nawet, wiec mam 1 pobudke czasem tylko dam cycka i dalej spimy. Dzis sie zmartwilam tylko jedna rzecza, jak polozylam na brzuszku to reke jedna prostowal.. ale juz podnosi glowke, kilka dni malo kladlam ale widac ze jest ok. Po kontroli sie moze cos dowiemy wiecej, moze popytam o jakies cwiczenia.
Synek bawi sie na macie i ladnie chwyta co popadnie.. za 10 dni skonczy 3 miesiace...

Krzyś też tak prostuje czasem... Jak się dowiesz czegoś, to napisz!!!

Napisane przez strippi

Michaś tak wczoraj się wycierpiał, bo piguły nie mogły mu się wbić w żyłę Mój mąż ledwo wytrzymał, mnie przy tym nie było, ale słysząc jego płacz, płakałam razem z nim.
Obie ręce ma pokute bidulek
Jestem z nim cały czas, akurat była wolna izolatka (mamy 2 na oddziale) i dostałam ją, bo karmię piersią. Tam opłacam łóżko 17zł za dobę i 2zł godzina tv.
Jedzenie we własnym zakresie.
Także mamy swój "pokoik". Współczuję tym matką co siedzą 24h na krześle przy łóżku dzieci.
Ja nienawidzę szpitali i ten pobyt źle na mnie działa, ale będę siedzieć ile się da, dla mojego malutkiego synka.
Michaś dostaje leki dożylnie, oprócz tego inhalacje mu robimy 3 razy dziennie, dostaje krople do nosa i antybiotyk w strzykawce, tylko nie chce połykać
3majcie kciuki mocno, abyśmy szybko wyszli

Bidulek...
za szybciutki powrót!!!

Napisane przez Ptaszysko16

Co do tego ze dziecko krzyczy tylko sie cieszyc nie no powaznie mowie. czytalam ze wczesniaki dostaja taka dawke bolu ze niektore wytwarzaja sobie mechanizm obronny i w ogole nie reaguja na bol ! Na pocieszenie pisalo tez ze nie udodowniono ze dzieci pamietaja bol takze uszy do gory Mamusie

Strasznie to brzmi

Napisane przez maria28

A odnośnie tego małego ciemiączka powiedziała, że jak małe to mózg nie ma miejsca, żeby się rozwijać

Napisane przez Ptaszysko16

OC kiedys pisala ze dziecko sie uczy w ten sposob swiata
z drugiej strony wiadomo ze 5 letnie dziecko ssajace kciuk to lekka przesada. W przypadku 5 latka mysle ze jest to co mowila moja siostra latwiej oduczyc smoka palca nie utniesz.
Co do tekstu o bakteriach - nie zgadzam sie.
Kazdy ma naturalna flore bakteryjna, nie mozesz dziecka trzymac w sterylnych warunkach bo nie nabierze odpornosci i jakikolwiek kontakt z bakteriami sie zle skonczy.
Mnie tak wlasnie mowili w szpitalu - ze w domu jest nasza flora bakteryjna i dziecko musi sie do niej dostosowac, takze nie wyparzac co chwile butelek itd.
Zreszta nie trzyma tych paluchow bog wie gdzie zeby to bylo takie szkodliwe
u nas pakuje cale raczki i nie wyciagam poki co, tak samo jezykiem lize np. ubranko tez nie reaguje.

dobrze gada, dać Jej wódki!

Napisane przez Agateczka*

My też po szczepieniu, ważymy 5500 i mamy 64cm
oczywiście był płacz przy wbijaniu igły, ale co się dziwić jak franca tak ukuła że przykleiła watkę plastrem, nie wiedziałam po co a w domu odkleiłam a tam plamka krwi no co za baba...

i kolejny biedak pokłuty...

[kasia86bgo]

Napisane przez maria28

Jak TŻ wrócił z pracy to mu opowidałam o dzisiejszej wizycie u lekarza, m.in. o małym ciemiączku i że mózg nie ma miejsca, żeby się rozrastać. A TŻ, patrząc na Różę: "No rzeczywiście, już ma jakiś taki tępy wzrok".

dobry tekst nie jest zly dla tz za ''pomyslowosc'' hahaha

Napisane przez Demeter

Hejo!

Ja jestem na wakacjach 2 tygodniowych u rodziców z małym. Jest super, mały jak wstanie jest szykowany do wózka i tak siedzimy sobie z nim w ogródku, a po południu spacerek z teściową

W domu wszyscy sie Kubusiem zachwycają - jaki jest cudny, słodki i maluśki wożą go, bawią, noszą, karmią, także bardzo mi miło. W sobotę robimy grilla przed domem, małego popilnuje babcia.

To tyle newsów pozwolę sobie Was w wolnej chwili podczytywać.

Buziaki!

za wypoczynek - no i jasne ze sie zachwycaja - przeciez przystojniak z niego

za dalszy udany pobyt

Napisane przez nestelle

tak jak dziewczyny pisały -tyłem .pierwszy fotelik ten do 9 kg zawsze tyłem obojetnie gdzie .dopiero od drugiego 9-18 przodem.

gdzies tam kiedys - o oczy mi sie obil artykul - ze ''zalecane'' jest jezdzenie tylem do kierunku jazdy z dziecmi ponizej 10 miesiaca - ile prawdy w tym - nie wie nikt - najlepiej jezdzic tak dlugo tyle ile sie da


uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu f
''nadrobilam''
a oczeta me piekne tak mi sie kleja - i nie tylko ze spania kupilam ze tusz do rzesow - taaa zawsze biore z czarnym paskiem ew taki lawendowy - i co wzielam z granatowym i tak mi je posklejalo ze pewnie jakbym pociagnela bylabym bez rzes

- dzien minol ok - bylam u kolezanki pozegnalam sie - pozniej poszlam na ''zakupy'' tym razem spozywcze - zakupilam mleka szt 3 dla Milusia - i produkty na obiad - dzis serwowalam z racji odwiedzin siostry - zapiekane z makaronem szynka pieczarakmi i cebulka - przyznam sie ze zjadlam 1malusia porcje jedna mam na jutro - 2 Aga zjadla od razu i reszte wziela do pudelka na jutro - cieszem sie ze jej smakowaly - bo szczerze 1wszy raz takie cos gotowalam

cos mialam pisac
aaaa - mojemu tez sie nzoki poca - ale ma to po mamusi
byle tak nie capily jak moje

aaa i zauwazylam ze z Emiliana niezly cfaniak - kilka razy mu sie zdarzyly przy podawaniu butli ze niby tu raczka sie ''trze'' po oczku tu chce butelke potrzymac - a tak naprawde wsadze sobie kciuka do buzi i sssie razem ze smoczkiem - taaaa dzis chyba ze 5 razy mu wyjmowalam, bo go to rozprasza i nie moze sie skupic na ciagnieciu mleczka.


dobra spadam w kimonko

slodkich snow

[nestelle]

Napisane przez Ptaszysko16

. ja z lidla mam chusteczki do pupy tez sa oki

ja tez ich uzywam .

Napisane przez moni_ka.g

My po wizycie. Jakub nadrabia i wazy 5300. .

Napisane przez bmma

CO DO KOMARÓW, to co pokazali na fb póżniej ktoś opisał
" tylko UWAGA! to jest zwabiacz - do tego się "komarstwo" z całej okolicy zlatuje, więc trzeba wieszać z dala od namiotu, żeby "gości" nie ściągać do siebie..."

a ja bym wypróbowała dobrz ze juz wiem....

Napisane przez BYou

Dziś na spacerze spotkałam dziewczynę, której córka jest starsza od mojej o jakiś miesiąc-wydawał mi siętaka kruszynka w porównaniu do Roszpunkiale przeraziło mnie w co była ubrana: body na długi rękaw, bluza weluru i spodniaszki dżinsowe i czapka a u nas dziś parno i duszno:/dziewczyna zdziwiona, że Jej dziecko płacze:/miałam Jej powiedzieć żeby się sama tak ubrała

Napisane przez klementyna1

dlatego ja zawsze pisze sobie kartke raz miałam taki świstek na szybko na strzępku gazety zapisany, a lekraka mi zabrała i zaczela czytac i odpowiadac...ale wstyd;p

ja tez czasem z kartką .....

Napisane przez despa

mi wypadają dalej, poszłam dziś do fryzjera i 30 cm poszło, kiedyś pomogła mi maska Waxa- muszę znowu kupić (tyle, ze wtedy stylista mi łeb załatwił- schodziła mi skóra z głowy razem z włosami)

30 cm ...... ja bym chyba nie przezyła
(ja kieeeedys robiłam na blond a ja brunetka wiec farbe trzeba było mocniejszą ,fryzjer trzymał tak długo ze osocze mi spływało .. ) .

Napisane przez maria28

Jak TŻ wrócił z pracy to mu opowidałam o dzisiejszej wizycie u lekarza, m.in. o małym ciemiączku i że mózg nie ma miejsca, żeby się rozrastać. A TŻ, patrząc na Różę: "No rzeczywiście, już ma jakiś taki tępy wzrok".

co do wielkosci Rózaka to oj tam ,oj tam zaraz pudzian .... delikatna kobietka bedzie

Napisane przez Demeter

Oczywiście moja mama widząc, jak często karmię małego stwierdziła, że ona kupi - uwaga, uwaga MAIZENĘ, czyli: "maizena to skrobia kukurydziana pozyskiwana z białych pręcików kukurydzy, w odróżnieniu od mąki kukurydzianej (zmielona kukurydza). Znajduje zastosowanie jako zagęszczacz potraw."
I jakby Kubuś zjadł takiej maizeny to by 4 godziny pospał! Aż mi się włos na głowie jeży! Tłumaczę jej, że czasy się zmieniły i teraz nie daje się takich rzeczy dzieciom i zaleca się kp do 6 miesiąca a rozszerzanie diety na 5,6 miesiąc z tego co wiem. W ogole moja mama jest zdziwiona, że mi się tak chce karmić piersią (ona karmiła 2 tygodnie).

nie komentuje
super ze sie tak zachwycają

Napisane przez despa

zwykły bob...
wypadały mi masakrycznie, wystarczyło żeby Emi szarpnęła lekko już kilkanaście w łapce miała, więc i tak caly czas ze spietymi łaziłam, w upale i w nocy kark mi się pocił - więc mam nadzieję, ze bedzie lepiej- a na szczęście szybko rosną

mi nie wypadają ale Roszek regularnie wyrywa .ale zadna siła nie zmusi mnie do ściecia ....
a te Twoje 30 cm -nadal szumią mi w głowie ......

Napisane przez maria28

Jutro dzień "medyczny" - idziemy pierwszy raz na rehabilitację, a wieczorem na usg główki (na drugi koniec miasta:/) Stwierdziliśmy, że lepiej zrobić to usg i iść już z wynikiem do neurologa. Pediatra dziś mówiła, że to ostatni dzwonek na takie usg, a pewnie jakbym poszła za 2 tygodnie, jak mamy wizytę u neurologa, to dopiero bym dostała skierowanie na to usg i wszystko by się wydłużyło.

chyba sie udało -nadrobiłam . (no chyba ze w czasie odpisywania znowu stronke napisałyscie ) .

pochwale sie ze moje metody zywienia dzieci wreszcie przyniosły namacalny skutek
Kuba dzis na półkoloniach był na basenie potem pojechali do kfc .moje dzieci jak wczesniej pisałam takich barów nie znają-kfc,mc donalds.... ,słodycze tylko w weekend i to albo czekolada,lody albo ciasto najlepiej domowej roboty.....
i jak usłyszałam o tym ze kfc to myslałam ze szlag mnie trafi -szkoła ma uczyc dobrych nawyków..... no i przeprowadziłam rozmowe z kubą -wytłumaczyłam gdzie pojadą ,powiedziałam ze to bardzo niezdrowe .... i ze ma swoje pieniązki (kieszonkowe dostaje) i sam ma zdecydowac czy kupi śmieciowe jedzenie (a ja mu robie jedzenie "do plecaka") czy będzie sobie zbierac na jakąs zabawke ,ksiązke .... no i poszli - Kuba nie kupił nic do jedzenia ... kupił sobie robaka zatopionego w zywicy (zbiera takie cos-pająki ,skorpiony ) .

i jeszcze tekst moich starszaków -nina pokazuje obrazek jaki zrobiła- zamki a po tym nabazgrane i mówi :
" widzisz jak mi adas zabazgrał rysunek ?"
kuba-" a to brutal"

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

Napisane przez kasia86bgo

aaaa - mojemu tez sie nzoki poca - ale ma to po mamusi
byle tak nie capily jak moje

aaa i zauwazylam ze z Emiliana niezly cfaniak - kilka razy mu sie zdarzyly przy podawaniu butli ze niby tu raczka sie ''trze'' po oczku tu chce butelke potrzymac - a tak naprawde wsadze sobie kciuka do buzi i sssie razem ze smoczkiem - taaaa dzis chyba ze 5 razy mu wyjmowalam, bo go to rozprasza i nie moze sie skupic na ciagnieciu mleczka.

dobra ja tez ide spac

[BYou]

Nestelle dla Kuby
a tekst

Kasia, jesteś Boska

[despa]

Napisane przez nestelle

ja tez ich uzywam .



a ja bym wypróbowała dobrz ze juz wiem....



ja tez czasem z kartką .....

30 cm ...... ja bym chyba nie przezyła
(ja kieeeedys robiłam na blond a ja brunetka wiec farbe trzeba było mocniejszą ,fryzjer trzymał tak długo ze osocze mi spływało .. ) .


co do wielkosci Rózaka to oj tam ,oj tam zaraz pudzian .... delikatna kobietka bedzie

nie komentuje
super ze sie tak zachwycają

mi nie wypadają ale Roszek regularnie wyrywa .ale zadna siła nie zmusi mnie do ściecia ....
a te Twoje 30 cm -nadal szumią mi w głowie ......



chyba sie udało -nadrobiłam . (no chyba ze w czasie odpisywania znowu stronke napisałyscie ) .

pochwale sie ze moje metody zywienia dzieci wreszcie przyniosły namacalny skutek
Kuba dzis na półkoloniach był na basenie potem pojechali do kfc .moje dzieci jak wczesniej pisałam takich barów nie znają-kfc,mc donalds.... ,słodycze tylko w weekend i to albo czekolada,lody albo ciasto najlepiej domowej roboty.....
i jak usłyszałam o tym ze kfc to myslałam ze szlag mnie trafi -szkoła ma uczyc dobrych nawyków..... no i przeprowadziłam rozmowe z kubą -wytłumaczyłam gdzie pojadą ,powiedziałam ze to bardzo niezdrowe .... i ze ma swoje pieniązki (kieszonkowe dostaje) i sam ma zdecydowac czy kupi śmieciowe jedzenie (a ja mu robie jedzenie "do plecaka") czy będzie sobie zbierac na jakąs zabawke ,ksiązke .... no i poszli - Kuba nie kupił nic do jedzenia ... kupił sobie robaka zatopionego w zywicy (zbiera takie cos-pająki ,skorpiony ) .

i jeszcze tekst moich starszaków -nina pokazuje obrazek jaki zrobiła- zamki a po tym nabazgrane i mówi :
" widzisz jak mi adas zabazgrał rysunek ?"
kuba-" a to brutal"

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------




dobra ja tez ide spac

mnie szybko rosną - tyle że wszędzie , więc luz... ( kiedyś się załozyłam z kumpelą, bo mi nie wierzyła- zgoliłysmy kłaki na nogach depilatorem- jej zaczęły odrastać po 2 miesiącach a mi po półtorej tygodnia)

Kuba madry gość moja też na półkoloniach, tyle że jedzą normalne obiady, jutro idą do kina więc kupi sobie sałatkę

[kmagg81]

Napisane przez nestelle

pochwale sie ze moje metody zywienia dzieci wreszcie przyniosły namacalny skutek
Kuba dzis na półkoloniach był na basenie potem pojechali do kfc .moje dzieci jak wczesniej pisałam takich barów nie znają-kfc,mc donalds.... ,słodycze tylko w weekend i to albo czekolada,lody albo ciasto najlepiej domowej roboty.....
i jak usłyszałam o tym ze kfc to myslałam ze szlag mnie trafi -szkoła ma uczyc dobrych nawyków..... no i przeprowadziłam rozmowe z kubą -wytłumaczyłam gdzie pojadą ,powiedziałam ze to bardzo niezdrowe .... i ze ma swoje pieniązki (kieszonkowe dostaje) i sam ma zdecydowac czy kupi śmieciowe jedzenie (a ja mu robie jedzenie "do plecaka") czy będzie sobie zbierac na jakąs zabawke ,ksiązke .... no i poszli - Kuba nie kupił nic do jedzenia ... kupił sobie robaka zatopionego w zywicy (zbiera takie cos-pająki ,skorpiony ) .

i jeszcze tekst moich starszaków -nina pokazuje obrazek jaki zrobiła- zamki a po tym nabazgrane i mówi :
" widzisz jak mi adas zabazgrał rysunek ?"
kuba-" a to brutal"

dla mamy za wychowanie i oczywiście dla Kuby za mądrość.

[pani22ka]

Napisane przez Demeter

W ogole moja mama jest zdziwiona, że mi się tak chce karmić piersią (ona karmiła 2 tygodnie).

kropka w kropke noja tesciowka.

Napisane przez despa

więc mam nadzieję, ze bedzie lepiej- a na szczęście szybko rosną

no to tylko pozazdroscic.
mnie tez leca na potege. preswity juz mam... hormony cholerne

Napisane przez maria28

Stwierdziliśmy, że lepiej zrobić to usg i iść już z wynikiem do neurologa.

pewnie, ze tak. wtedy to ma sens.

Napisane przez nestelle

nina pokazuje obrazek jaki zrobiła- zamki a po tym nabazgrane i mówi :
" widzisz jak mi adas zabazgrał rysunek ?"
kuba-" a to brutal"

no i brawa dla Kuby. nie wiem czy bym wytrzymala...

[monicca1989]

Napisane przez Nyaa

a ja się własnie zawsze nad tym zastanawiałam, bo tż ciągle marudzi,żebym przesypała ( karmimy Bebiko i ciulowo z tej torebki się nabiera ), ale na pudrłku było napisane, że ma być mleko w oryginalnym opakowaniu i bałam się przesypać

Ja przesypuję do czystej puszki po innym mleku.

Napisane przez Nyaa

ja zazwyczaj pampersów albo dady. Ostatnio kupiłam mega pakę pampersów zielonych 108szt. za 50 zł, a ogólnie to wszędzie dookoła promocje na 3 a my jeszcze na 2 lecimy.
BD też wg mnie nie za bardzo - takie właśnie sztywne a poza tym ta siateczka się nieraz przyklejała normalnie do pupy

Najchętniej używam Dady, Babydream nie podeszły mi.

Napisane przez Agateczka*

no cóż dlatego napisałam "zazwyczaj"

Mój też jeszcze nie zapomniał ale to dopiero 2 były zawsze dostaję ogromny bukiet kwiatów

[Malpka]

hej
obudziłam się i tak mi się trzęsły ręce i nogi, wogóle nie mogłam stać na nogach ani nic w rękach utrzymać zjadłam i już lepiej ale jeszcze mam dziwne ręce jakieś to dziwne

Napisane przez Agateczka*

My też po szczepieniu, ważymy 5500 i mamy 64cm

Napisane przez Luna0

Malpka swietny ten Karol Twoj! Ja ciagle patrze czy moj chociaz o cm jest dalej na macie bo przeciez Karol Malpki...

niedługo i twój zacznie

Napisane przez kasia86bgo

:
ale wiecie co Kalafior jak nic - klikam wchodze paczam a on tak zpier.... jak ekspres po chiwili sie skaplam ze to jest ''przyspieszona'' wersja calego filmiku
j

Napisane przez Tasia34

Na razie pochwalimy się: byłam w przychodni zważyć Krzysia i wyszło 6100gr I 62 cm wzrostu

Napisane przez Ptaszysko16

ale to na bazie jakiejs? czy kazdy???

jak dziewczyny pisały każdy tyłem i w moim foteliku jakby za plecami dziecka jest np taki 'uchwyt' zeby tam pas zaczepić jak sie go postawi tyłem do kierunku

Napisane przez klementyna1

Dziewczyny kupiłam LIDL-owe pieluchy i sa niezłe...bardziej miekkie niz dada, chłonne też-na razie nawet mega kupa mi nie przeciekła..a wychodza taniej niż DADy ok. 26zł 50 sztuk... MAm zamiar jesze babydremy wypróbować- korzysta któraś?Podobnio sztywne są....CHociaz moj tż burżuj mówi, ze pampersy najlepsze są, bo miękkie i lepiej powietrze przpuszczają, fakt. Używamy sllep i play i na początku przeciekły ze 2-3 razy, ale nauczyłam się je zapinać i są też super i cena dobra, bo w promocji kupowalam nawet 25zł za 50szt,a bez promocji 29,90. Ot taki mój wywód-może komuś pomoge, a może mi ktoś cos doradzi?JAkich uzywacie? Bo u nas na razie próbujemy i jedziemy na promocjach

ja używam głownie bd z roosmana dla mnie są super, czasem dady też są dobre czasem lidlowych też ok, a czasem niemieckich jak teścio przywiezie

Napisane przez nestelle

meldujemy sie ponownie
przezylismy szczepienie bardzo dzielnie -Roszek tym razem zapłakał w momencie wkłócia jednego i drugiego -płacz trwał niespełna minutke i koniec . szczepienie do picia standardowo -niesmakowało ale dał rade .
Po wszystkim dostał cyca i padł na 15 min.
Jedynym nastepstwem szczepienia jak na razie były tylko 2 kupy i 2 razy spanko po ok.15 min.za to dobry humor jest cały czas
wazy 6800 i ma 70,5 cm .
pani dr stwierdziła ze przystopował cos i minimalnie tyje bo tylko 100 gr na tydzien -a ja sobie mysle eeeetam głupia jest !
Roszek ma sie świetnie ,zdrowy ,wesoły ,długi szczuplak .
Zresztą miarą wartosci sprawdzenia czy dobrze odzywiany było tylko 1 pytanie "czy pije co najmniej 6 razy na dobe?" .no nie wiem jaką to da jej informacje bo przeciez dziecko moze pic często ale maluteńko albo rzadziej a duzo ...moze tez nie przyswajac pomimo prawidłowego przystawiania....
A Roszek nie mam pojecia co ile pije -bo nie zwracam uwagi ... moze 10 w dzień? nie wiem zresztą czasem przesypia 4 godziny po czym sie budzi i pije co godzinke bo gorąco .... a do tego w nocy pije niekontrol.bo od ok.4 spi ze mną .....

ide nadrabiac ...........

[pani22ka]

Napisane przez Malpka

obudziłam się i tak mi się trzęsły ręce i nogi, wogóle nie mogłam stać na nogach ani nic w rękach utrzymać

ścierpłaś?! hmmm


Ja się czuję jak biały człowiek dzieć spał do 4:06, zjadł, wałnął kupę stulecia, musiałam zrobić pranie ręczne, ale ponownie obudził się o 7:02 zjadł i śpi. prysznic, wstawienie prania, śniadanie z chłopem, lekki make up.... rajuuu jak nie wiele trzeba do szczęścia....
już wiem dlaczego Nestelle ma w sobie taki spokój

[Nyaa]

Napisane przez moni_ka.g

Nie cierpie tych kartonow i zamykania klipsem. Puszka wygodniejsza. Poza tym i tak nie jestem wierna nstrukcjom uzytkowania. Nie gotuje np wody 5 min i nie czeksm az ostygnie do odpowiedniej temp tylko mieszam zimna z goraca itp.

no ja właśnie tak samo robię mleko
a co do kartonów-to też mnie to wnerwia muszę skombinować jakąś puszkę

Napisane przez Tasia34

Jak fajnie! To głęboki czy sapcerówka

ha ha, przeczytałam "saperówka "i sobie myślę : co to k***a jest

Napisane przez nestelle

za foty ! data na nich 2007 -

ha ha tylko czekałam aż ktoś zauważy. Ten aparat nie ma polskiego menu i nie chce mi się tam grzebać, żeby przestawić. Jak brat przyjeżdża na urlop. to zawsze mi przestawia, ale potem znowu się przestawia.

Napisane przez kasia86bgo

ale zobacz ile zaoszczedzisz na kupowaniu - oddasz/odsprzedasz jej swoje

chyba muszę strzelić sobie mega kawę. Chyba z pięc razy przeczytałąm, co napisałaś, zanim się kapłam o co ci chodzi myślę sobie - co ona pisze? jak zaoszczędzę, jak oddam szwagierce ubranka za darmo.
A dopiero potem olśnienie - że nie będę musiała kupować dziewczęcych ubranek.
Ale i tak szkoda. Uwielbiam kupować dziecięce ciuszki

Napisane przez kasia86bgo

cos mialam pisac
aaaa - mojemu tez sie nzoki poca - ale ma to po mamusi
byle tak nie capily jak moje

no nie Kaśka, umrę kiedyś ze śmiechu przez Ciebie

Napisane przez nestelle

i jeszcze tekst moich starszaków -nina pokazuje obrazek jaki zrobiła- zamki a po tym nabazgrane i mówi :
" widzisz jak mi adas zabazgrał rysunek ?"
kuba-" a to brutal" [COLOR="Silver"]

dla Kuby
a brutal-

Napisane przez Malpka

jak dziewczyny pisały każdy tyłem i w moim foteliku jakby za plecami dziecka jest np taki 'uchwyt' zeby tam pas zaczepić jak sie go postawi tyłem do kierunku

u nas tak samo i chyba nawet ciężko byłoby go zapiąć przodem

[LiwkaO]

aaaaaaaaaa! wyspałam się dziś!!!! nie będę pisać nic więcej bo mi się dzieć popsuje! ale jestem trochę w szoku! pewnie i tak się cieszę na marne bo dziś pewnie wróci do stanu poprzedniego

Napisane przez Agateczka*

Co do pieluch to u nas Pampersy zielone i białe od czasu do czasu dady.
A propos pampersów http://promobaby.pl/promocja-14539.html

szkoda, że nie ma u mnie superpharma

Napisane przez moni_ka.g

Nyaa - ja juz przesypalam w puszke po wczesniejszym mleku. Raczej jest przystosowana do przechowywania mleka. Nie cierpie tych kartonow i zamykania klipsem. Puszka wygodniejsza. Poza tym i tak nie jestem wierna nstrukcjom uzytkowania. Nie gotuje np wody 5 min i nie czeksm az ostygnie do odpowiedniej temp tylko mieszam zimna z goraca itp.

Wlasnie, Ptaszysko na opakowaniu zwyklego Hippa tez pisza zeby dac mniej wody rozrobic mleko i dolac brakujaca wode?? Jaki to ma sens??

Niektore sposoby przygotowania mleka sa chyba dla mega cierpliwych dzieci...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------



Bebilon mam wlasnie zaczety ale nie podchodzi. Nawet gdyby to nie wiem jak dlugo bede dawac ha wiec ilosc 12 puszek jest dla mnie ogromna. My dopiero zaczynamy watpliwa przygode z mm.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja tam nie robie tak jak na opakowaniu. Tzn. robie tak, że jak robie 120mm to zalewam gorącą wodą 100 i dolewam 20 zimnej. Czyli tak jak Ty.

Napisane przez despa

przeczytałam na cycu OC i se myślę co ma cyc OC do Torresiatka

Ksiąze konia nie uniesie, mozesz wieczność czekać

x 2

Napisane przez maria28

Jak TŻ wrócił z pracy to mu opowidałam o dzisiejszej wizycie u lekarza, m.in. o małym ciemiączku i że mózg nie ma miejsca, żeby się rozrastać. A TŻ, patrząc na Różę: "No rzeczywiście, już ma jakiś taki tępy wzrok".

hahaha

Napisane przez Demeter

Hejo!

Dziewczyny ja tak na szybko przeleciałam wątek, nie mam czasu nadrabiać. Widzę, że Michałek Strippi w szpitalu Trzymam kciuki za małego! Będzie dobrze

Ja jestem na wakacjach 2 tygodniowych u rodziców z małym. Jest super, mały jak wstanie jest szykowany do wózka i tak siedzimy sobie z nim w ogródku, a po południu spacerek z teściową

Oczywiście moja mama widząc, jak często karmię małego stwierdziła, że ona kupi - uwaga, uwaga MAIZENĘ, czyli: "maizena to skrobia kukurydziana pozyskiwana z białych pręcików kukurydzy, w odróżnieniu od mąki kukurydzianej (zmielona kukurydza). Znajduje zastosowanie jako zagęszczacz potraw."
I jakby Kubuś zjadł takiej maizeny to by 4 godziny pospał! Aż mi się włos na głowie jeży! Tłumaczę jej, że czasy się zmieniły i teraz nie daje się takich rzeczy dzieciom i zaleca się kp do 6 miesiąca a rozszerzanie diety na 5,6 miesiąc z tego co wiem. W ogole moja mama jest zdziwiona, że mi się tak chce karmić piersią (ona karmiła 2 tygodnie).

W domu wszyscy sie Kubusiem zachwycają - jaki jest cudny, słodki i maluśki wożą go, bawią, noszą, karmią, także bardzo mi miło. W sobotę robimy grilla przed domem, małego popilnuje babcia.

To tyle newsów pozwolę sobie Was w wolnej chwili podczytywać.

Buziaki!

co za pomysł mamusia ma! heh no niestety w tamtych czasach tak było moja nie karmiła piersią żadnej z nas a jest nas aż 3

Napisane przez maria28

Z dostępem do internetu


Jutro dzień "medyczny" - idziemy pierwszy raz na rehabilitację, a wieczorem na usg główki (na drugi koniec miasta:/) Stwierdziliśmy, że lepiej zrobić to usg i iść już z wynikiem do neurologa. Pediatra dziś mówiła, że to ostatni dzwonek na takie usg, a pewnie jakbym poszła za 2 tygodnie, jak mamy wizytę u neurologa, to dopiero bym dostała skierowanie na to usg i wszystko by się wydłużyło.

[LiwkaO]

Napisane przez kasia86bgo

aaa i zauwazylam ze z Emiliana niezly cfaniak - kilka razy mu sie zdarzyly przy podawaniu butli ze niby tu raczka sie ''trze'' po oczku tu chce butelke potrzymac - a tak naprawde wsadze sobie kciuka do buzi i sssie razem ze smoczkiem - taaaa dzis chyba ze 5 razy mu wyjmowalam, bo go to rozprasza i nie moze sie skupic na ciagnieciu mleczka.


dobra spadam w kimonko

slodkich snow

haha dobre!

Napisane przez nestelle

pochwale sie ze moje metody zywienia dzieci wreszcie przyniosły namacalny skutek
Kuba dzis na półkoloniach był na basenie potem pojechali do kfc .moje dzieci jak wczesniej pisałam takich barów nie znają-kfc,mc donalds.... ,słodycze tylko w weekend i to albo czekolada,lody albo ciasto najlepiej domowej roboty.....
i jak usłyszałam o tym ze kfc to myslałam ze szlag mnie trafi -szkoła ma uczyc dobrych nawyków..... no i przeprowadziłam rozmowe z kubą -wytłumaczyłam gdzie pojadą ,powiedziałam ze to bardzo niezdrowe .... i ze ma swoje pieniązki (kieszonkowe dostaje) i sam ma zdecydowac czy kupi śmieciowe jedzenie (a ja mu robie jedzenie "do plecaka") czy będzie sobie zbierac na jakąs zabawke ,ksiązke .... no i poszli - Kuba nie kupił nic do jedzenia ... kupił sobie robaka zatopionego w zywicy (zbiera takie cos-pająki ,skorpiony ) .

i jeszcze tekst moich starszaków -nina pokazuje obrazek jaki zrobiła- zamki a po tym nabazgrane i mówi :
" widzisz jak mi adas zabazgrał rysunek ?"
kuba-" a to brutal"

No Kubuś mądry chłopak! a tekst boski

Napisane przez Malpka

hej
obudziłam się i tak mi się trzęsły ręce i nogi, wogóle nie mogłam stać na nogach ani nic w rękach utrzymać zjadłam i już lepiej ale jeszcze mam dziwne ręce jakieś to dziwne

Oj!!! ciekawe od czego! nie padnij tam nam!

Napisane przez pani22ka

ścierpłaś?! hmmm


Ja się czuję jak biały człowiek dzieć spał do 4:06, zjadł, wałnął kupę stulecia, musiałam zrobić pranie ręczne, ale ponownie obudził się o 7:02 zjadł i śpi. prysznic, wstawienie prania, śniadanie z chłopem, lekki make up.... rajuuu jak nie wiele trzeba do szczęścia....
już wiem dlaczego Nestelle ma w sobie taki spokój

No nie wiem czy to dobry pomysł z tym chwaleniem się

[Agateczka*]

Napisane przez Demeter

Hejo!

W domu wszyscy sie Kubusiem zachwycają - jaki jest cudny, słodki i maluśki wożą go, bawią, noszą, karmią, także bardzo mi miło. W sobotę robimy grilla przed domem, małego popilnuje babcia.

To tyle newsów pozwolę sobie Was w wolnej chwili podczytywać.

Buziaki!

fajnie że wszyscy zabawiają, możesz odpocząć
miłego wypoczynku.

Napisane przez Tasia34

i kolejny biedak pokłuty...

Napisane przez kasia86bgo

uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu f
''nadrobilam''

cos mialam pisac
aaaa - mojemu tez sie nzoki poca - ale ma to po mamusi
byle tak nie capily jak moje

aaa i zauwazylam ze z Emiliana niezly cfaniak - kilka razy mu sie zdarzyly przy podawaniu butli ze niby tu raczka sie ''trze'' po oczku tu chce butelke potrzymac - a tak naprawde wsadze sobie kciuka do buzi i sssie razem ze smoczkiem - taaaa dzis chyba ze 5 razy mu wyjmowalam, bo go to rozprasza i nie moze sie skupic na ciagnieciu mleczka.


dobra spadam w kimonko

slodkich snow

Kasiek jesteś nie samowita

No Emilian to naprawdę cfaniaczek

Napisane przez nestelle

pochwale sie ze moje metody zywienia dzieci wreszcie przyniosły namacalny skutek
Kuba dzis na półkoloniach był na basenie potem pojechali do kfc .moje dzieci jak wczesniej pisałam takich barów nie znają-kfc,mc donalds.... ,słodycze tylko w weekend i to albo czekolada,lody albo ciasto najlepiej domowej roboty.....
i jak usłyszałam o tym ze kfc to myslałam ze szlag mnie trafi -szkoła ma uczyc dobrych nawyków..... no i przeprowadziłam rozmowe z kubą -wytłumaczyłam gdzie pojadą ,powiedziałam ze to bardzo niezdrowe .... i ze ma swoje pieniązki (kieszonkowe dostaje) i sam ma zdecydowac czy kupi śmieciowe jedzenie (a ja mu robie jedzenie "do plecaka") czy będzie sobie zbierac na jakąs zabawke ,ksiązke .... no i poszli - Kuba nie kupił nic do jedzenia ... kupił sobie robaka zatopionego w zywicy (zbiera takie cos-pająki ,skorpiony ) .

i jeszcze tekst moich starszaków -nina pokazuje obrazek jaki zrobiła- zamki a po tym nabazgrane i mówi :
" widzisz jak mi adas zabazgrał rysunek ?"
kuba-" a to brutal"



dobra ja tez ide spac

dla Kuby mądry chłopiec

brutal uwielbiam teksty twoich dzieci

Napisane przez Malpka

hej
obudziłam się i tak mi się trzęsły ręce i nogi, wogóle nie mogłam stać na nogach ani nic w rękach utrzymać zjadłam i już lepiej ale jeszcze mam dziwne ręce jakieś to dziwne

A może poziom cukru ci spadł, ja czasem tak mam

[Dragusia88]

Napisane przez LiwkaO

Michałek Strippi pozdrawia ze szpitala wszystkie wizażowe ciocie!
----------------------------------
zdrowiej Aniołku!

dzielny chłopak

Napisane przez klementyna1

Dziewczyny kupiłam LIDL-owe pieluchy i sa niezłe...bardziej miekkie niz dada, chłonne też-na razie nawet mega kupa mi nie przeciekła..a wychodza taniej niż DADy ok. 26zł 50 sztuk... MAm zamiar jesze babydremy wypróbować- korzysta któraś?Podobnio sztywne są....CHociaz moj tż burżuj mówi, ze pampersy najlepsze są, bo miękkie i lepiej powietrze przpuszczają, fakt. Używamy sllep i play i na początku przeciekły ze 2-3 razy, ale nauczyłam się je zapinać i są też super i cena dobra, bo w promocji kupowalam nawet 25zł za 50szt,a bez promocji 29,90. Ot taki mój wywód-może komuś pomoge, a może mi ktoś cos doradzi?JAkich uzywacie? Bo u nas na razie próbujemy i jedziemy na promocjach

a ktore lidlowe? bo wnioskuje po pozniejszych wypowiedziach ze jest kilka.
my aktualnie pampers sleep&play (jak dla mnie najlepsze) i dady.
z białych pampersów bylam nie zadowolona bo ta siatka do pupska sie kleiła. zielonych pampersow używaliśmy rozmiar 2 i juz nie pamietam jakie byly. huggisy 1 były super ale 3 już o dupe rozbić. my narazie tez na promocjach. zostało mi juz ok 100 sztuk wiec powoli bede sie rozgladac.
a dady sa takie dziwne.
teraz jak nie upoluje promocji orginalnych pampersow to kupie albo rosmanowskie albo lidlowskie

Napisane przez moni_ka.g

My po wizycie. Jakub nadrabia i wazy 5300.

Napisane przez nestelle

wazy 6800 i ma 70,5 cm .

Napisane przez bmma

Nie, jest taki papier podziurkowany. Prawdę mówiąc, też to jest miękkie.

że co? nie kumam. przeciez sleep and play sa normalne z tymi nogawkami czy o co chodzi?

Napisane przez LiwkaO

co do ubrania dziecko to masakra jakas!!!!! to u nas najchłodniej na pomorzu a Miska dziś latała w body z krótkim i leginsach! bez czapki!

że już sama chodzi

Napisane przez Nyaa

no i nie zrobiłam kuracji na włosy, bo zadzwoniła szwagierka i się zagadałyśmy. Miała mieć na 80% córeczkę, a teraz była na 3d i wyszły jajka jak ta lala
Szkoda, bo już się wybierałam na rajd po sklepach kupować ubranka dla dziewczynki.

no to faktycznie jaja
u nas w rodzinie,a właściwie u tzta to na koniec roku ma sie nowe dzieciatko pojawić, podobno na 95% chłopak ale ja jestem sceptyczna bo to bylo usg z 12 tyg, jak dla mnie malo wiarygodne. choc lekarz mial i tak 50% szans

Napisane przez Demeter

Oczywiście moja mama widząc, jak często karmię małego stwierdziła, że ona kupi - uwaga, uwaga MAIZENĘ, czyli: "maizena to skrobia kukurydziana pozyskiwana z białych pręcików kukurydzy, w odróżnieniu od mąki kukurydzianej (zmielona kukurydza). Znajduje zastosowanie jako zagęszczacz potraw."
I jakby Kubuś zjadł takiej maizeny to by 4 godziny pospał! Aż mi się włos na głowie jeży! Tłumaczę jej, że czasy się zmieniły i teraz nie daje się takich rzeczy dzieciom i zaleca się kp do 6 miesiąca a rozszerzanie diety na 5,6 miesiąc z tego co wiem. W ogole moja mama jest zdziwiona, że mi się tak chce karmić piersią (ona karmiła 2 tygodnie).

moja wcale, nie miiala pokarmu. u mnie w rodzinie mama i babcia tez zdziwione ze dalej karmie i chce tak dlugo. ze florek by juz pewnie chcial zupki pojesc

Napisane przez maria28

Jutro dzień "medyczny" - idziemy pierwszy raz na rehabilitację, a wieczorem na usg główki (na drugi koniec miasta:/) Stwierdziliśmy, że lepiej zrobić to usg i iść już z wynikiem do neurologa. Pediatra dziś mówiła, że to ostatni dzwonek na takie usg, a pewnie jakbym poszła za 2 tygodnie, jak mamy wizytę u neurologa, to dopiero bym dostała skierowanie na to usg i wszystko by się wydłużyło.

[LiwkaO]

Napisane przez Dragusia88

że już sama chodzi

haha no a Florek jeszcze nie?

[nestelle]

czesc ,

Napisane przez despa

mnie szybko rosną - tyle że wszędzie , więc luz... ( kiedyś się załozyłam z kumpelą, bo mi nie wierzyła- zgoliłysmy kłaki na nogach depilatorem- jej zaczęły odrastać po 2 miesiącach a mi po półtorej tygodnia)

Kuba madry gość moja też na półkoloniach, tyle że jedzą normalne obiady, jutro idą do kina więc kupi sobie sałatkę

mnie tez włosy szybko rosną -włosy i pazurki .ale ja maniaczka długich włosów,choc nie powiem boby mi sie podobają bardzo ....

mój tez -dzisiaj idzie do kina ,wynegocjowałam ze bede mu dokładac na popcorn.

Napisane przez Malpka

obudziłam się i tak mi się trzęsły ręce i nogi, wogóle nie mogłam stać na nogach ani nic w rękach utrzymać zjadłam i już lepiej ale jeszcze mam dziwne ręce jakieś to dziwne

brzmi jakby poziom cukru spadł .....

Napisane przez pani22ka

Ja się czuję jak biały człowiek dzieć spał do 4:06, zjadł, wałnął kupę stulecia, musiałam zrobić pranie ręczne, ale ponownie obudził się o 7:02 zjadł i śpi. prysznic, wstawienie prania, śniadanie z chłopem, lekki make up.... rajuuu jak nie wiele trzeba do szczęścia....
już wiem dlaczego Nestelle ma w sobie taki spokój

(jak to przeczytałam to wstałam do owsianki którą podgrzewam i tak sobie mysle "otak jestem wyspana i taaaaka spokojna ..... i chcąc chwycic garnuszek trafiłam paluchem w gorącą -parzącą owsianke .... same ☠☠☠☠y leciały - taki mnie spokój ogarnął ... )

Napisane przez LiwkaO

aaaaaaaaaa! wyspałam się dziś!!!! nie będę pisać nic więcej bo mi się dzieć popsuje! ale jestem trochę w szoku! pewnie i tak się cieszę na marne bo dziś pewnie wróci do stanu poprzedniego

moze Miska polubi długie spanko na dłuzej

nic ,zbieram sie -wynegocjowalam z tztem ze on mi znika z kubą w sobote na ryby na cały dzien to ja dzisiaj wciskam Roszka i na 2 godzinki znikam na rzęski ..... najpierw musze obudzic tego śpiocha

[Dragusia88]

Napisane przez nestelle

pochwale sie ze moje metody zywienia dzieci wreszcie przyniosły namacalny skutek
Kuba dzis na półkoloniach był na basenie potem pojechali do kfc .moje dzieci jak wczesniej pisałam takich barów nie znają-kfc,mc donalds.... ,słodycze tylko w weekend i to albo czekolada,lody albo ciasto najlepiej domowej roboty.....
i jak usłyszałam o tym ze kfc to myslałam ze szlag mnie trafi -szkoła ma uczyc dobrych nawyków..... no i przeprowadziłam rozmowe z kubą -wytłumaczyłam gdzie pojadą ,powiedziałam ze to bardzo niezdrowe .... i ze ma swoje pieniązki (kieszonkowe dostaje) i sam ma zdecydowac czy kupi śmieciowe jedzenie (a ja mu robie jedzenie "do plecaka") czy będzie sobie zbierac na jakąs zabawke ,ksiązke .... no i poszli - Kuba nie kupił nic do jedzenia ... kupił sobie robaka zatopionego w zywicy (zbiera takie cos-pająki ,skorpiony ) .

i jeszcze tekst moich starszaków -nina pokazuje obrazek jaki zrobiła- zamki a po tym nabazgrane i mówi :
" widzisz jak mi adas zabazgrał rysunek ?"
kuba-" a to brutal"

i

Napisane przez Malpka

hej
obudziłam się i tak mi się trzęsły ręce i nogi, wogóle nie mogłam stać na nogach ani nic w rękach utrzymać zjadłam i już lepiej ale jeszcze mam dziwne ręce jakieś to dziwne

Napisane przez LiwkaO

aaaaaaaaaa! wyspałam się dziś!!!! nie będę pisać nic więcej bo mi się dzieć popsuje! ale jestem trochę w szoku! pewnie i tak się cieszę na marne bo dziś pewnie wróci do stanu poprzedniego

nadrobilam

A my dziś będziemy mieć gościa.
kuzynkę tżta.potrzebuje noclegu wiec w związku z tym dzis o 7 rano odkurzałam

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Napisane przez LiwkaO

haha no a Florek jeszcze nie?

Napisane przez nestelle

(jak to przeczytałam to wstałam do owsianki którą podgrzewam i tak sobie mysle "otak jestem wyspana i taaaaka spokojna ..... i chcąc chwycic garnuszek trafiłam paluchem w gorącą -parzącą owsianke .... same ☠☠☠☠y leciały - taki mnie spokój ogarnął ... )

sorry ale

[pani22ka]

Napisane przez LiwkaO

pewnie i tak się cieszę na marne bo dziś pewnie wróci do stanu poprzedniego

u mnie na 101% tak bedzie ale nawet dla jednego takiego poranka warto zyc

Napisane przez LiwkaO

No nie wiem czy to dobry pomysł z tym chwaleniem się

no wiemmmmm

Napisane przez Dragusia88

ze florek by juz pewnie chcial zupki pojesc

jasne. zurku najchetniej

Napisane przez nestelle

same ☠☠☠☠y leciały - taki mnie spokój ogarnął ... )

hehe aj law ju!!!

[Ptaszysko16]

Napisane przez LiwkaO

aaaaaaaaaa! wyspałam się dziś!!!! nie będę pisać nic więcej bo mi się dzieć popsuje! ale jestem trochę w szoku! pewnie i tak się cieszę na marne bo dziś pewnie wróci do stanu poprzedniego



szkoda, że nie ma u mnie superpharma



ja tam nie robie tak jak na opakowaniu. Tzn. robie tak, że jak robie 120mm to zalewam gorącą wodą 100 i dolewam 20 zimnej. Czyli tak jak Ty.



x 2



hahaha



co za pomysł mamusia ma! heh no niestety w tamtych czasach tak było moja nie karmiła piersią żadnej z nas a jest nas aż 3

goraca woda?????

[klementyna1]

Napisane przez pani22ka

a ja myślałam, że to ekonomiczniej

ja też próbuję i jadę na promocjach. białych pampków jeszcze tylko nie próbowałam (jakoś ich cena - mnie! rozrzutnika! przeraża) i Huggiesów, bo ich ilość mnie przeraża (są w ogóle pakowane w niejsze paki?).
Ja z Lidla mam w tej chwili takie z granatowym wielorybkiem i dla mnie koszmar. dobrze, że w pudełku pieluchowym mam zazwyczaj ze 3 rodzaje, bo tych na wyjście bym mu nie włożyła.

bardzo, bardzo się cieszę

ale dłuuugaaśny!kl aski:

nie pojmę tego nigdy. a mama pewnierozgolaszona?! :/


zaszalałaś u fryzjera! 30 cm to dużo!!! fajny fryz?!

Z wielorybkiem sa do du**...chociaż w sumie do czego innego mają być?;p Dziadek kacprowi kiedys kuoil i tez je męczyłam długo....Teraz mam "toujours" z psami i sa na prawde fajne

Napisane przez nestelle

ja tez ich uzywam .



a ja bym wypróbowała dobrz ze juz wiem....



ja tez czasem z kartką .....

30 cm ...... ja bym chyba nie przezyła
(ja kieeeedys robiłam na blond a ja brunetka wiec farbe trzeba było mocniejszą ,fryzjer trzymał tak długo ze osocze mi spływało .. ) .


co do wielkosci Rózaka to oj tam ,oj tam zaraz pudzian .... delikatna kobietka bedzie

nie komentuje
super ze sie tak zachwycają

mi nie wypadają ale Roszek regularnie wyrywa .ale zadna siła nie zmusi mnie do ściecia ....
a te Twoje 30 cm -nadal szumią mi w głowie ......



chyba sie udało -nadrobiłam . (no chyba ze w czasie odpisywania znowu stronke napisałyscie ) .

pochwale sie ze moje metody zywienia dzieci wreszcie przyniosły namacalny skutek
Kuba dzis na półkoloniach był na basenie potem pojechali do kfc .moje dzieci jak wczesniej pisałam takich barów nie znają-kfc,mc donalds.... ,słodycze tylko w weekend i to albo czekolada,lody albo ciasto najlepiej domowej roboty.....
i jak usłyszałam o tym ze kfc to myslałam ze szlag mnie trafi -szkoła ma uczyc dobrych nawyków..... no i przeprowadziłam rozmowe z kubą -wytłumaczyłam gdzie pojadą ,powiedziałam ze to bardzo niezdrowe .... i ze ma swoje pieniązki (kieszonkowe dostaje) i sam ma zdecydowac czy kupi śmieciowe jedzenie (a ja mu robie jedzenie "do plecaka") czy będzie sobie zbierac na jakąs zabawke ,ksiązke .... no i poszli - Kuba nie kupił nic do jedzenia ... kupił sobie robaka zatopionego w zywicy (zbiera takie cos-pająki ,skorpiony ) .

i jeszcze tekst moich starszaków -nina pokazuje obrazek jaki zrobiła- zamki a po tym nabazgrane i mówi :
" widzisz jak mi adas zabazgrał rysunek ?"
kuba-" a to brutal"

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------




dobra ja tez ide spac

dla KUbusia
z tekstu
A tak w ogóle witam sie u nas upał...z tym chwaleniem, to lepiej bezpiecznie...zauwayzlysc ie, ze ja ostatnio nie narzekam? Już wiem gdzie byli wcześniej Ci kosmici, co mi dziecko podrzucili;p

[Dragusia88]

Napisane przez pani22ka

jasne. zurku najchetniej

nie no takiej ze słoiczka

a po ile są te lidlowe z psami? rozmiar 4 i ile sztuk ;>

[Malpka]

Napisane przez Tasia34

Jak fajnie! To głęboki czy sapcerówka

głęboki ja mam głęboki rozkładany na płasko a w to jeszcze wkładaną gondolkę, teraz akurat był bez gondoli bo została w samochodzie a tż pojechał samochodem

Napisane przez kmagg81

:


]My używamy Dady i pampersy. Chciała bym wypróbować jeszcze te z lidla i hagisy. Co do BD to jakoś mnie od nich odrzuca. Co prawda nie miałam ich jeszcze, ale miałam raz z BD chusteczki i tak śmierdziały, że mam już awersje do wszytskiego z BD

mi np chusteczki z bd też nie pasują a pieluchy już tak

Napisane przez maria28

Jak TŻ wrócił z pracy to mu opowidałam o dzisiejszej wizycie u lekarza, m.in. o małym ciemiączku i że mózg nie ma miejsca, żeby się rozrastać. A TŻ, patrząc na Różę: "No rzeczywiście, już ma jakiś taki tępy wzrok".
:

Napisane przez pani22ka

Ja z Lidla mam w tej chwili takie z granatowym wielorybkiem i dla mnie koszmar. dobrze, że w pudełku pieluchowym mam zazwyczaj ze 3 rodzaje, bo tych na wyjście bym mu nie włożyła.

jak dla mnie z lidla to tylko te Toujourse
o te http://www.bangla.babyonline.pl/opin...sja-do-01-2012

Napisane przez maria28

Jutro dzień "medyczny" - idziemy pierwszy raz na rehabilitację, a wieczorem na usg główki (na drugi koniec miasta:/) Stwierdziliśmy, że lepiej zrobić to usg i iść już z wynikiem do neurologa. Pediatra dziś mówiła, że to ostatni dzwonek na takie usg, a pewnie jakbym poszła za 2 tygodnie, jak mamy wizytę u neurologa, to dopiero bym dostała skierowanie na to usg i wszystko by się wydłużyło.

[kasia86bgo]

Napisane przez nestelle

j

pochwale sie ze moje metody zywienia dzieci wreszcie przyniosły namacalny skutek
Kuba dzis na półkoloniach był na basenie potem pojechali do kfc .moje dzieci jak wczesniej pisałam takich barów nie znają-kfc,mc donalds.... ,słodycze tylko w weekend i to albo czekolada,lody albo ciasto najlepiej domowej roboty.....
i jak usłyszałam o tym ze kfc to myslałam ze szlag mnie trafi -szkoła ma uczyc dobrych nawyków..... no i przeprowadziłam rozmowe z kubą -wytłumaczyłam gdzie pojadą ,powiedziałam ze to bardzo niezdrowe .... i ze ma swoje pieniązki (kieszonkowe dostaje) i sam ma zdecydowac czy kupi śmieciowe jedzenie (a ja mu robie jedzenie "do plecaka") czy będzie sobie zbierac na jakąs zabawke ,ksiązke .... no i poszli - Kuba nie kupił nic do jedzenia ... kupił sobie robaka zatopionego w zywicy (zbiera takie cos-pająki ,skorpiony ) .

i jeszcze tekst moich starszaków -nina pokazuje obrazek jaki zrobiła- zamki a po tym nabazgrane i mówi :
" widzisz jak mi adas zabazgrał rysunek ?"
kuba-" a to brutal"

ad 1 - dla Kuby
ad 2 - dobry tekst

Napisane przez BYou

Kasia, jesteś Boska

wim hihi

Napisane przez Nyaa

chyba muszę strzelić sobie mega kawę. Chyba z pięc razy przeczytałąm, co napisałaś, zanim się kapłam o co ci chodzi myślę sobie - co ona pisze? jak zaoszczędzę, jak oddam szwagierce ubranka za darmo.
A dopiero potem olśnienie - że nie będę musiała kupować dziewczęcych ubranek.
Ale i tak szkoda. Uwielbiam kupować dziecięce ciuszki

no nie Kaśka, umrę kiedyś ze śmiechu przez Ciebie

ad 1 - no wiesz ... yhmmm z rana kawa dobra jak smietana
ad 2 - sie polecam na przyszlosc

Napisane przez LiwkaO

aaaaaaaaaa! wyspałam się dziś!!!! nie będę pisać nic więcej bo mi się dzieć popsuje! ale jestem trochę w szoku! pewnie i tak się cieszę na marne bo dziś pewnie wróci do stanu poprzedniego

wyspac to ja sie wyspalam wstalam o 9.30 ahaha

Napisane przez nestelle

(jak to przeczytałam to wstałam do owsianki którą podgrzewam i tak sobie mysle "otak jestem wyspana i taaaaka spokojna ..... i chcąc chwycic garnuszek trafiłam paluchem w gorącą -parzącą owsianke .... same ☠☠☠☠y leciały - taki mnie spokój ogarnął ... )

aaa to mialas zamrożona owsianke
no i za ☠☠☠☠y .... widac ze tez czlowiek jestes a nie jakis ''cyborg'' no ew Roman


dobra wstalam - oczywiscie jak sie obudzilam Emilian juz nie spal
dostal mleczko wyciumkal 30 i lezy w lozeczku i rozmawia z zabawkami
ja zjem sniadanko i musze pokoj ogarnac z ciuchow - qrde niby nie mam duzo swoich a i tak walaja sie wszedzie po tych 16m2

[Tasia34]

Napisane przez Lukrecjas

kup bepanten. Jest rewelacyjny. Po jednym smarowanku przechodzi zaczerwienienie.

Ja na co dzień używam bepanthen... A na odparzonka Sudocrem.

Napisane przez Luna0

Malpka swietny ten Karol Twoj! Ja ciagle patrze czy moj chociaz o cm jest dalej na macie bo przeciez Karol Malpki...

Witam się
Miałam Was wczoraj nadrobić, ale nie udało się, poszłam spać
Ależ dziś będzie upalnie... Może w parku trochę chłodku znajdę

[oliwka__]

Dzień dobry

Ja tak na szybko bo mi dziecko śpi od godziny zdarzyłam ogarnąć mieszkanie( choć dużo tego nie było bo wczoraj koleżanka mi byla pomyć okna a ja latałam za nią i odkurzałam i myłam podłogi a Anielką zajmowała się jej 4 letnia córcia ja tylko karmiłam) i nawet nogi wydepilować mogłam a mała ciągle śpi

ok odpisuję

Przede wszystkim do Ptaszyska za wagę i wzrost Natalci ma tak samo jak moja córcia a przypominam miałyśmy ten sam termin porodu
I się nie denerwuj ale teraz byłam w domu rodzinnym i rozmawiałam z sąsiadką i dostałam olśnienia przecież jej córka urodziła się jako wcześniak (2,5 miesiąca wcześniej) a dziś ma 5 latek i jest zdrową bardzo mądrą i bystrą dziewczynką ( i ma włosy do pasa których jej pozazdroszczę )
Więc Natalcia jako silna dziewczynka też da radę i będzie wszystko dobrze

Napisane przez moni_ka.g

w wózku zasypia tylko na spacerze o określonej porze, a jak nie to wożę go po boisku/trawniku żeby telepało i uśnie, inaczej w wózku jest ryk. bujaczek traktuje jak zło konieczne, albo jakąś karę. tak się w nim wije jakby chciał wyleźć a nie może bo jest przypięty, choć luźno, więc z bujaczka korzystam tylko jak naprawdę muszę np. odgrzewam obiad czy jem coś czego nie mogę zjeść nad nim. a w nocy zawsze robiliśmy tak samo pobudka, karmienie, usypianie, odkładanie. jak długo nie udawało się to padnięci braliśmy go do nas do łóżka i przysypiał w końcu. teraz nawet to nie zdaje egzaminu. jemu nie wystarczy przytulenie się do mamy, on musi mieć cycka z buzi nie raz tak się wścieka jak zgubi przysypiając że daję a on tylko chwyci i usypia, nawet nie possie staram się jak mogę nie utrwalać mu tego typu zachowań ale jak nie śpi przez kilka godzin w środku nocy to cycek jest jedynym usypiaczem pod warunkiem że go nie zabiorę jak Jakub uśnie

ja też tylko matka, już nawet mleczarnia powoli nie akurat to że dla tż jestem teraz tylko matką Jakuba jest mi nawet na rękę bo nie układa nam się zbytnio i czułabym się źle gdyby on chciał czegoś więcej a ja nie, a tak żadne z nas nie chce. ale dla otoczenia też jestem tylko matką i ciągle jak chcę wyjść słyszę że po co, przecież mam dziecko powinnam siedzieć w domu. co z tego że nie mam się w co ubrać bo nie schudłam na tyle żeby zmieścić się w stare ciuchy, przecież nigdzie nie wychodzę nie muszę mieć się w co ubrać. itp, itd.

moni_ka.g nie daj się Kochana ja też siedzę sama w domu bo przybyłam w strony tż ale kosmetyczka fryzjer obowiązkowo tak jak chodziłam do pracy jedno co dwa tygodnie drugie raz w miesiącu. Jak mogę to jadę z nią nad jeziorko do lasu do koleżanki a teraz zapisuję się na basen. Aaa no i nie siedzisz w domu bo do sklepu idziesz na spacer to też chcesz dobrze wyglądać więc niech inni spadają a jak tak ci zazdroszczą że nie potrzeba bo niech się zamienią ciekawe kto chętny będzie

też czasami czuję się jak mleczarnia nie raz chciała bym z tż spokojnie posiedzieć a tu nic bo mała na cycu wisi no przeczekamy ten czas Później już będzie coraz lepiej i z górki.


maria28 dobry tż bujać nie ten wózek ale może tak lubi a nie że się pomylił

Napisane przez LiwkaO

To Wam napisze o swoim kalafiorze ale to już jest przegięcie jakiś czas temu zostawiłam Miśkę na poczcieMiałam jechać na pocztę, ale chciałam ją zostawić z TŻ w domu. Pytam się go czy gdzieś wychodzi, powiedział, że ma spotkanie więc wzięłam ją ze sobą. Poszłam na pocztę odebrać listy z awizo, Miśkę położyłam koło stolika. Wyszłam z poczty, poszłam obok do piekarni po chleb. Wracam do auta i myśle...hmmm a gdzie jest Miśka??? została z TŻ w domu czy co??? i nagle: o cholera została na poczcie wchodzę na pocztę, a Miśka siedzi cichutko pod stołem w nosidełku nikt się nie kapnął MASAKRA!!!!

LiwkaO to dałaś czadu ale jak Miśka taka spokojna to można się zapomnieć szczególnie jak człowiek się spieszy.

Napisane przez moni_ka.g

z dobrych wiadomości:
- wczoraj po południu zdrzemnęłam się godzinkę bo mama przejęła Jakuba na spacerze i tyle jeszcze chodzili
- nie wiem czy pisać, żeby nie zapeszyć, ale Jakub zasnął po 21 i obudził się o 3.30. za to ja obudziłam się o 3 z kamieniami zamiast cycków, szkoda mi było budzić Młodego więc złapałam laktator i ściągnęłam 140ml (!!!) po czym Jakub się obudził. ale na koniec już prawie nic laktator nie ciągnął a jak ścisnęłam pierś to tryskało mleko. na prawdę mam coś nie tak z tym ściąganiem no, ale jakoś nakarmiłam Jakuba a mleczną zdobycz zamroziłam na czarną godzinę. nie wiem co to było z tym mlekiem w nocy bo dziś znowu jest jak wcześniej czyli raczej mało i przed spacerem musiałam trochę dokarmić mm bardzo bym chciała żeby wrócił mi pokarm

ze złych:
- usłyszałam wczoraj od tż żebym choć raz się na coś przydała przy dziecku... bo nie chciałam mu pomóc ubrać dziecka w piżamkę (prawie z domu wyleciał po tym). ma szczęście, że spał w drugim pokoju a dziś poleciał bladym świtem do pracy. (nie komentujcie tego bo nie warto....)

moni_ka.g straszne to co Tż mówi nieładnie z jego strony, następnym razem to niech się najpierw 10 razy zasatnowi zanim pierd... taką głupotę bo chyba te słowa to sam o sobie mówi nie o tobie. Ciężko z facetami ale co zrobić ja widzę po swoim tż że cieszy się bardzo z córki ale też widzi jak to wszytsko się zmieniło i jak się oddaliliśmy od siebie ale to tylko chwilowe co nie Dzieciaczki się jakoś ustawią z godzinami i będzie dobrze.

A dla mamy dobrze że z jej strony masz takie oparcie i dużą pomoc.

Napisane przez pani22ka

Laski, ile zapasowych ciuchow macie w wozkowej torbie? ile pamperakow?

a on ile razy sie 'przydal'? ma-ka-bra. normalnie kopala w dupala dostal????

pani22ka ja nie mam torby do wózka wrzucam ewentualnie pampersa jak gdzieś idę dalej i chusteczki na przebranie nigdy nic ze sobą nie biorę nawet jak ostatnio jechałam do rodziny i do CH

Co do Musty - to zawiedli mnie z kolorystyką o :P powtórzę milionowy chyba mam nadzieję że mnie nie zlinczujecie zawsze chcialam czarny ale zawsze brałam pod uwagę że będzie Antek a tu psiikus i wyszla Anielka więc jak dziewczynka to może co innego i na lato czekałam do ostatniej chwili ale Mutsy zamiast dodać kolory w tym roku to jeszcze je ograniczyli a miedzy czasie zobaczyłam quinny mood na 4 kołach biały stelaż ciemny róż(mama mówi że to taka fuksja chyba?) i się zakochałam no i tak to wyszło ale czekałam do ostatniej chwili na Mutsy

Napisane przez OtTakaJa

Monika - a jak z matą? Macie? Maluch nie poleży na niej?

OtTakaJa moja coraz chętnej siedzi na macie ja mam taką grającą ze światełkami a jak je wyzywa

Napisane przez klementyna1

TAk samo mam;p Ostanio nawet jechalam autem i Kacper cos nic sie nie odzywał, to na swiatlach sprawdzalam nawet czy na pewno tam jest;p
http://www.youtube.com/watch?v=Dny3EMK8p58 ->dla córeczkowych mamuś

klementyna1 śliczna aż się człowiek wzrusza

Napisane przez moni_ka.g

Nyaa - jestem chyba troche przewrazliwiona na punkcie bezpieczenstwa w samochodzie i jak spojrzalam na zdjecie to najpierw na to a potem dopiero na malenstwo.
Mi tlumaczono ze w razie wypadku oslonka ten material nad palakiem chroni przed kawalkami szkla czy czegos co moze leciec na dziecko a sam palak uniemozliwia przechylenie sie fotelika i "przytulenie" go do fotela. Nie wytlumacze dobrze ale u nas fotelik zawsze ma palak postawiony i material naciagniety w czasie jazdy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

moni_ka.g dziękuję wiesz ja jakoś nigdy się nie zastanawiałam nad tym pałąkiem i składałam w połowie, tz nie do tego "klik". przyznam się że nawet nie interesowało mnie to. Kupiłam baze fotelik zamontowałam i myślałam że to koniec a jednak dobrze wiedzieć teraz nie będę składać.

Napisane przez Luna0

Dziewczyny jestem wsciekla!!!!!!!!!!!!!
Bylismy pobierac malemu krew, morfologie I tsh.
Najpierw trzymaly mu I gniotly jedna reke zeby znalezc zyle, pozniej druga wiec juz sie zaczal mlody denerwowac. Pozniej znow ta pierwsza... I w koncu sie wbila I dalej nic wiec mu popychala ta igle pare razy w srodku (to boli bo mi kiedys tez tak pod skora szukali) no I nie poszlo, za to krwi sie duzo lalo.
Wiec palce ukuli I po kropelce wycisaly do pojemniczka. Trwalo to 20 minut, 3 palce tak krzyczal ze w zyciu nie slyszalam takiego placzu w pewnej chwili ja tez juz mialam dosc, brzuch mnie strasz rozbolal z nerwow a ta pipa mi mowi ze jego to nie boli! a cisnela mu palce ze mial sine...
Nigdy wiecej! Nastepnym razem pojde prywatnie I najpierw zapytam jak wykonuja pobranie, jestem wykonczona psychicznie I nie moge dojsc do siebie....

Luna0 my podobnie przeżywaliśmy pobieranie krwi nas wypisali po 48 ze szpitala a mala po następnych 36 godzinach miała pobieraną krew z paluszków żeby zbadali poziom żółtaczki przyjechała piguła do domu i pobierała masakra ja siedziałam uspokajałam małą tż ją w główkę całował jefgo mama stała i się patrzyła a ta po kropelce ściągała tą krew wszyscy łzy w oczach no masakra jakaś to była

Napisane przez eluśka87

czesc dziewczyny,

wrocilam do swiata zywych.. mam duzo do nadrobienia... moze uda mi sie dzisiaj
pochlonely mnie sprawy zwiazane z kredytem i domem... prosze o kciukasy.

Jutro mamy wizyte u pediatry. W piatek jade do ortopedy, mam nadzieje, ze bedzie ok wszystko...
Synek rosnie gaworzy z mama i tata i czasem z dziadkami.. spi ladnie w nocy po 5 godzin ciagiem nawet, wiec mam 1 pobudke czasem tylko dam cycka i dalej spimy. Dzis sie zmartwilam tylko jedna rzecza, jak polozylam na brzuszku to reke jedna prostowal.. ale juz podnosi glowke, kilka dni malo kladlam ale widac ze jest ok. Po kontroli sie moze cos dowiemy wiecej, moze popytam o jakies cwiczenia.
Synek bawi sie na macie i ladnie chwyta co popadnie.. za 10 dni skonczy 3 miesiace...

eluśka87 moja też ostatnio jak na brzuszek ją położę to rękę prostuje zapytaj się i daj znać też ciekawa jestem.

Od wczoraj umieram bo popłudniu zaczął mnie ząb boleć a nie wiem czy jak karmię to mogę do dentysty bo on jest do leczenia i prześwietlić muszą więc dlatego się zastanawiam

Idę nadrabiać bo dziecko o dziwo jeszcze śpi

Strippi za Michałka by szybko wyszedł z choróbska i ze szpitala

U nas mała przeziębiona mam nadzieję że nic z tego się nie rozwinie więcej bo od miesiąca ciąga nosem i co lekarz to inna opinia a od niedzieli pokasłuje ale kurcze wszytsko ok czysta więc sama nie wiem, póki co nie panikuję.

Nestelle spóźnione ale szczere życzenia z okazji 7 rocznicy ślubu oby tak sielankowo przez następne 100 lat

już się obudziła

[Ptaszysko16]

Napisane przez oliwka__

Dzień dobry

Ja tak na szybko bo mi dziecko śpi od godziny zdarzyłam ogarnąć mieszkanie( choć dużo tego nie było bo wczoraj koleżanka mi byla pomyć okna a ja latałam za nią i odkurzałam i myłam podłogi a Anielką zajmowała się jej 4 letnia córcia ja tylko karmiłam) i nawet nogi wydepilować mogłam a mała ciągle śpi

ok odpisuję

Przede wszystkim do Ptaszyska za wagę i wzrost Natalci ma tak samo jak moja córcia a przypominam miałyśmy ten sam termin porodu
I się nie denerwuj ale teraz byłam w domu rodzinnym i rozmawiałam z sąsiadką i dostałam olśnienia przecież jej córka urodziła się jako wcześniak (2,5 miesiąca wcześniej) a dziś ma 5 latek i jest zdrową bardzo mądrą i bystrą dziewczynką ( i ma włosy do pasa których jej pozazdroszczę )
Więc Natalcia jako silna dziewczynka też da radę i będzie wszystko dobrze



moni_ka.g nie daj się Kochana ja też siedzę sama w domu bo przybyłam w strony tż ale kosmetyczka fryzjer obowiązkowo tak jak chodziłam do pracy jedno co dwa tygodnie drugie raz w miesiącu. Jak mogę to jadę z nią nad jeziorko do lasu do koleżanki a teraz zapisuję się na basen. Aaa no i nie siedzisz w domu bo do sklepu idziesz na spacer to też chcesz dobrze wyglądać więc niech inni spadają a jak tak ci zazdroszczą że nie potrzeba bo niech się zamienią ciekawe kto chętny będzie

też czasami czuję się jak mleczarnia nie raz chciała bym z tż spokojnie posiedzieć a tu nic bo mała na cycu wisi no przeczekamy ten czas Później już będzie coraz lepiej i z górki.


maria28 dobry tż bujać nie ten wózek ale może tak lubi a nie że się pomylił



LiwkaO to dałaś czadu ale jak Miśka taka spokojna to można się zapomnieć szczególnie jak człowiek się spieszy.



moni_ka.g straszne to co Tż mówi nieładnie z jego strony, następnym razem to niech się najpierw 10 razy zasatnowi zanim pierd... taką głupotę bo chyba te słowa to sam o sobie mówi nie o tobie. Ciężko z facetami ale co zrobić ja widzę po swoim tż że cieszy się bardzo z córki ale też widzi jak to wszytsko się zmieniło i jak się oddaliliśmy od siebie ale to tylko chwilowe co nie Dzieciaczki się jakoś ustawią z godzinami i będzie dobrze.

A dla mamy dobrze że z jej strony masz takie oparcie i dużą pomoc.



pani22ka ja nie mam torby do wózka wrzucam ewentualnie pampersa jak gdzieś idę dalej i chusteczki na przebranie nigdy nic ze sobą nie biorę nawet jak ostatnio jechałam do rodziny i do CH

Co do Musty - to zawiedli mnie z kolorystyką o :P powtórzę milionowy chyba mam nadzieję że mnie nie zlinczujecie zawsze chcialam czarny ale zawsze brałam pod uwagę że będzie Antek a tu psiikus i wyszla Anielka więc jak dziewczynka to może co innego i na lato czekałam do ostatniej chwili ale Mutsy zamiast dodać kolory w tym roku to jeszcze je ograniczyli a miedzy czasie zobaczyłam quinny mood na 4 kołach biały stelaż ciemny róż(mama mówi że to taka fuksja chyba?) i się zakochałam no i tak to wyszło ale czekałam do ostatniej chwili na Mutsy



OtTakaJa moja coraz chętnej siedzi na macie ja mam taką grającą ze światełkami a jak je wyzywa



klementyna1 śliczna aż się człowiek wzrusza



moni_ka.g dziękuję wiesz ja jakoś nigdy się nie zastanawiałam nad tym pałąkiem i składałam w połowie, tz nie do tego "klik". przyznam się że nawet nie interesowało mnie to. Kupiłam baze fotelik zamontowałam i myślałam że to koniec a jednak dobrze wiedzieć teraz nie będę składać.



Luna0 my podobnie przeżywaliśmy pobieranie krwi nas wypisali po 48 ze szpitala a mala po następnych 36 godzinach miała pobieraną krew z paluszków żeby zbadali poziom żółtaczki przyjechała piguła do domu i pobierała masakra ja siedziałam uspokajałam małą tż ją w główkę całował jefgo mama stała i się patrzyła a ta po kropelce ściągała tą krew wszyscy łzy w oczach no masakra jakaś to była



eluśka87 moja też ostatnio jak na brzuszek ją położę to rękę prostuje zapytaj się i daj znać też ciekawa jestem.

Od wczoraj umieram bo popłudniu zaczął mnie ząb boleć a nie wiem czy jak karmię to mogę do dentysty bo on jest do leczenia i prześwietlić muszą więc dlatego się zastanawiam

Idę nadrabiać bo dziecko o dziwo jeszcze śpi

Strippi za Michałka by szybko wyszedł z choróbska i ze szpitala

U nas mała przeziębiona mam nadzieję że nic z tego się nie rozwinie więcej bo od miesiąca ciąga nosem i co lekarz to inna opinia a od niedzieli pokasłuje ale kurcze wszytsko ok czysta więc sama nie wiem, póki co nie panikuję.

Nestelle spóźnione ale szczere życzenia z okazji 7 rocznicy ślubu oby tak sielankowo przez następne 100 lat

już się obudziła

wiesz prawda jest taka ze wczesniaki sie ocenia tzw. wiekiem korygownaym wiec moze miec takie same wymiary jak Twoja córcia bo w koncu wiek korygowany liczy sie od tp.
I dziekuje za historie o wczesniakach daje to wiary

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Liwka a ty tam nie masz napisane ze mleko w 2/3 wody rozrobic najpierw?

[pani22ka]

Napisane przez klementyna1

Z wielorybkiem sa do du**...chociaż w sumie do czego innego mają być?;p Dziadek kacprowi kiedys kuoil i tez je męczyłam długo...

ooo, to dzięki. kupię te, które polecasz

no i też przestanę narzekać

Napisane przez oliwka__

Co do Musty - to zawiedli mnie z kolorystyką o :P

aaa!
mam parę "ale" do wózka, ale na kolorystykę bym nie wpadła
zazdroszczę fryzjera i kosmetyczki!

heh ale umówiłam sie na sobotę do fryzjera. ciekawe czy się uda

[moni_ka.g]

Napisane przez Ptaszysko16

tez tak pisze. no taki ma sens ze jak masz miec np. objetosc 100 ml to mleko tez ma jakas objetosc ale mozesz oczywiscie ciut wiecej wody nalac swiat sie nie zawali. a na raty bo wydaje mi sie ze byloby inaczej gestsze a tak to sie rozpuszcza i potem rozcienczasz, bo to na pewno tez troche pecznieje i wypiloby cala wode na raz.

ale mam 2 tabelki. jedna na objętość gotowego posiłku, druga na ile wody wsypać mm żeby była odpowiednia ilość gotowego. więc jak piszą, że na 100 ml gotowego mam dać 90 ml wody i 3 miarki to gdzie tu problem i po co rozcieńczać? na innych mlekach tak nie ma.

pytam w sumie z ciekawości bo nie rozcieńczałam tak. jak mieszam wrzątek z zimną wodą żeby była odpowiednia temp to jakbym zaczęła dolewać to nie trafiłabym żeby temp mleka była odpowiednia.

Napisane przez kmagg81

za wagę i na pewno będzie coraz bardziej przybierał
Co do HA to u nas sprawa ma się tak:
Dopóki małemu waga się nie ustabilizuje, tzn. dopóki nie zacznie ładnie stabilnie przybierać to dajemy HA, żeby dziecku nie mącić.
Za dwa tygodnie idziemy na kontrolę wagi i jak przyrost będzie dobry to wtedy zaczniemy próby wprowadzania normalnego mleka oczywiście z należytą obserwacją.

My używamy Dady i pampersy. Chciała bym wypróbować jeszcze te z lidla i hagisy. Co do BD to jakoś mnie od nich odrzuca. Co prawda nie miałam ich jeszcze, ale miałam raz z BD chusteczki i tak śmierdziały, że mam już awersje do wszytskiego z BD

dzięki za informację. to może dlatego lekarka też nic nie mówiła, bo waga jeszcze nie jest ustabilizowana. Jakub tak na prawdę dopiero zaczyna nadganiać. U nas kontrola za miesiąc.

Haggisy miałam na początku 2, z pół paczki bo to "spadkowe" były, ale były malutkie, tzn jak przeszliśmy na 2 (dady) to były już za małe. nie wiem jak pozostałe rozmiary ale 2 były w porównaniu z dadami sporo węższe, więc myślę, że gdybym miała się sugerować dadami to hugisy kupiłabym teraz 3. zamotałam trochę

Napisane przez nestelle

w ogóle ...czasem jak mysle ile Wy musicie wytrzymac,przetrwac ...... tzn .ja wiem ze w takich bolesnych sytuacjach lepiej aby mama nie płakała i choc udawała ze jest dzielna bo tym dodaje otuchy dziecku a jak sie rozpłacze i mama to juz wszystko lezy..... ale jak czasami piszesz o waszych doswiadczeniach i mysle o tym to mi samej chce sie płakac......

po szczepieniu to chyba normalne ze troszke krwi poleci....? wydaje mi sie ze tak . Roszkowi za kazdym razem kapneło odrobinke .

Miałam podobne myśli jak czytałam nie raz posty Ptaszyska. Ja wpadłam w panikę na myśl o wizycie u kardiologa i widma wady serca, teraz myślę o szpitalu i zabiegu a co dopiero jak chodzi się non stop po specjalistach i każdy ma jakąś teorię?

U nas też była krew po szczepieniach. po pierwszym miał ponaklejane plasterki na nóżki,po ostatnim już praktycznie nie było i obyło się bez plasterka.

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez Dragusia88

ze florek by juz pewnie chcial zupki pojesc

na pewno

Napisane przez LiwkaO

ja tam nie robie tak jak na opakowaniu. Tzn. robie tak, że jak robie 120mm to zalewam gorącą wodą 100 i dolewam 20 zimnej. Czyli tak jak Ty.

u mnie wychodzi raczej odwrotnie, malutko wrzątku i dużo zimnej.