Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

[lolita25]

Napisane przez magnusia

od 4 dni jem kanapki z pasztetem i ketchupem na śniadanie - straszną mam fazę na pasztet z pomidorami...
wiem, że to syf jest ale nie mogę się oprzeć

Ja tak miałam w zeszłym tyg na pasztet teraz mam faze biały twaróg ze szczypiorkiem

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Robie dziś na obiad zupe warzywną z fasolką
Wszystko pokroiłam i się zmęczyłam strasznie teraz leże i plecy zaczynają znowu pobolewać

[em ma]

Napisane przez lolita25

Robie dziś na obiad zupe warzywną z fasolką
Wszystko pokroiłam i się zmęczyłam strasznie teraz leże i plecy zaczynają znowu pobolewać

Ja dziś robię penne z łososiem w sosie śmietanowym. Mam ogromną ochotę na rybę

[magnusia]

a ja dziś na obiad mam kotlety mielone, ziemniaki i mizeria

[lolita25]

Napisane przez em ma

Ja dziś robię penne z łososiem w sosie śmietanowym. Mam ogromną ochotę na rybę

Łososia bym zjadła ale na masełku smażonego z suróweczką
od makaronów mnie ostatnio odrzuca

[upadly_aniol00]

Ja mam ochotę na leczo w przyszłym tygodniu chyba zrobię

[mezaga]

Napisane przez Sheperdess

Dziewczyny z krótkowzrocznością: zauważyłyście może pogorszenie wzroku u siebie? Bo ja coś zaczęłam mrużyć oczy ostatnio i bardzo mnie to martwi.

Ja zauważyłam ale u mnie generalnie ostatnio są problemy ze wzrokiem od pół roku. Już musiałam sobie progresywne szkła zrobić

Dziś w planach obiadowych gołąbki dla małże i dla mnie ryba z puszki - robię kolejne podejście do ryb.

[Messsuah]

Napisane przez em ma

Te mdłości to dziwna sprawa...jak mi się wydaje, że już przeszły (2 dni spokoju) to 3 dnia wracają i to ze wzmożoną siłą

u mnie tak samo... już miałam spokój a od wczoraj mnie męczy

zaczęłam 16 tc, na plusie mam 0,5 kg dziwne bo jem jak smok
brzuszek lekko się na dole zaokrąglił i na tym tyle nadal pozostaje płaski, nie da się poznać, że jestem w ciąży

[lolita25]

Napisane przez magnusia

a ja dziś na obiad mam kotlety mielone, ziemniaki i mizeria

zrobie w sobote
Staram się choć 2 razy w tyg robić zupe,wczoraj miałam gulasz z warzywami i kaszą

[magnusia]

ja bym zjadła kurki w śmietanie .....

[malaMigotkAaa]

Napisane przez agoola83

Halo czytam na bieżącowczoraj nie dopielam się w spódnicy
Pojechaliśmy popołudnie do H&M i nie uwierzycie jakie promocję! Bluzki ciążowe z 60 na 20, spodnie z 70 na 30, kupiłam też 1 parę rajstop ciazowych za dyche i humor mi się poprawił...co prawda nadal jestem chora, od wczoraj biorę duomox...a dziś mam genetyczne...dostałam skierowanie, ale wg mnie jest źle wypisane..zobaczę...

migotko..ja znow rozwazam Simin na porod choc dr sie smial, ze za wczesnie na wybor...zastanawiam sie nad szkola rodzeniawlasnie tam podobno mozna zwiedzic porodowke...

Cześć
Można można, ja przy pierwszej wizycie mówiłam lekarzowi, że teraz myślę o szpitalu, bo muszę się zdecydować na jednego lekarza, a nie chcę rodzic na Strzelców (zapomniałam całkiem, że on tam pracuje) i walnęłam, że szpital ma okropną opinię ... potem się zastanowiłam co powiedziałam.

Fakt można zwiedzać i mam taki tez plan. Byćmoże (ale wątpie) niebawem znajoma pójdzie tam rodzić, wtedy wiedziałabym więcej, ale przejdę się na pewno


MUSZE JECHAC ZNÓW DO H&M!
agoolka gdzie byłaś w HM? gdzie jest dział dla mam? bo w scc nie ma chyba...?

[AgatkaL]

Ja wczoraj jadłam botwinkę i robiłam placki ziemniaczane...mmmm pychota
Trzymajcie kciuki, bo na 12 lecę odebrać wyniki tej tarczycy i do lekarza...buuuuu...ale mam nerwa

[malaMigotkAaa]

Napisane przez magnusia

ja bym zjadła kurki w śmietanie .....

Ja surówkę z taką zwykłą kapustę marchewke cebulkę.
Wczoraj się nie opanowałam pół kilo bobu na obiad potem podwieczorek kilo czereśni... nosz....

[Messsuah]

byłam u okulisty, mam -6 i astygmatyzm 1,5, zrobił badanie komputerowe wzroku i badanie dna oka, napisał mi skierowanie na cc, powiedział, że na jego odpowiedzilanosc kieruje mnie na cc a decyzja należy do mnie
powiedział ze przy samym porodzie jako tako wzrok może mi się nie popsuc ale później w ciągu kolejnego roku wada może się zwiekszyc dodatkowo (niby zna się na rzeczy bo jest tez chirurgiem), moja kolezanka wlasnie tak miała z -4 w ciągu roku po urodzeniu dziecka spadlo jej do - 6,5
jeszcze musze się nad tym zastanowić
ale już chyba wole mieć cc niż nie widzieć własnego dziecka, zresztą bez soczewek i tak nie zobaczę dobrze

[magnusia]

Napisane przez AgatkaL

Trzymajcie kciuki, bo na 12 lecę odebrać wyniki tej tarczycy i do lekarza...buuuuu...ale mam nerwa

- będzie OK

[cherubinka]

Napisane przez _Shiloh_

Co do tycia...to cały czas wydaje mi się, że to przez zatrzymującą się wodę w organizmie. No i brzuch mi zaczyna wystawać, uda zrobiły się pełniejsze. Wczoraj miałam doła przez tą moją wagę, bo pewna osoba życzliwa mi powiedziała "no teraz to już grubasku nie ukryjesz, że jesteś w ciąży". TŻ tak się na tę osobę wku....., że szkoda mówić. Powiedział, że wcale tak nie jest, że noszę jego dziecko i jestem piękna, a ta osoba nie ma za grosz taktu i wychowania. Może ta osoba chciała zażartować , ale mnie to dotknęło. Nigdy żadnej mojej koleżance tak nie powiedziałam, w ogóle nikomu nie wytykałam jego wagi i wyglądu. Jestem mimo to z siebie dumna, że jem racjonalnie, zdrowo i nie obżeram się śmieciami

To ja się zajmę pseudo koleżanką ...moim zdaniem zwykła złośliwość Twój Tż zachował się rewelacyjnie Nie słuchaj takiego gadania.

Napisane przez marieee

Wczoraj uwidocznił się brzuszek
Byłam u krawcowej która szyje suknie ślubne... i pyta.. "jesteś w ciąży" a ja że tak. A ona mi na to zniesmaczona: to wszystkie sukienki odpadają oprócz jednej.... i wyciąga, długą, workowatą, z jakimiś ogonami z przodu. Mierze.. wyglądam jak w worku. Za dwa miesiące wyglądałabym jak okryta firaną, zasłoną i może jakąś chustą. Eh...
Dziś jadę gdzieś indziej.

Robiłyście test z sody?

Co za baba A mogę zapytać kiedy bierzesz ślub, a raczej w którym tygodniu wtedy będziesz? Mnie też czeka zakup sukienki, ale na cywilny i to taki cichy, w ukryciu (praktycznie tylko my, świadkowie i kilka bliskich osób). Jednak muszę się w coś ubrać. Myślałam o jakiejś białej, skromnej sukience średniej długości. No i będę musiała chyba ją kupić na ostatnią chwilę, bo nie wiadomo jak szybko brzuszek się powiększy Chcemy tylko zrobić kilka zdjęć na pamiątkę.

Napisane przez agoola83

Halo czytam na bieżącowczoraj nie dopielam się w spódnicy
Pojechaliśmy popołudnie do H&M i nie uwierzycie jakie promocję! Bluzki ciążowe z 60 na 20, spodnie z 70 na 30, kupiłam też 1 parę rajstop ciazowych za dyche i humor mi się poprawił...co prawda nadal jestem chora, od wczoraj biorę duomox...a dziś mam genetyczne...dostałam skierowanie, ale wg mnie jest źle wypisane..zobaczę...

migotko..ja znow rozwazam Simin na porod choc dr sie smial, ze za wczesnie na wybor...zastanawiam sie nad szkola rodzeniawlasnie tam podobno mozna zwiedzic porodowke...

A u mnie nie ma H&M

Napisane przez em ma

Ech...ja znam kilka przypadków, bo jednak sporo moich koleżanek wokół mnie karmiło i karmi. Najbardziej wbił mi się w pamięć jeden:
koleżanka mimo bycia dosłownie na chlebie i wodzie (indyk gotowany, ziemniaki i marchewka) wyglądała po 3 miesiącach jak cień człowieka...jadła tak a synek i tak miał kolki! Stosowała chyba wszystko co możliwe, lekarz jej radził przejście na mm, a ta nie-ona sobie założyła że będzie karmić do 6 miesiąca i koniec! Poza tym mleko matki jest najlepsze i ona nie będzie dziecka truć (tylko jednak coś w jej mleku ciągle małemu szkodziło i niestety może się tak zdarzyć czego ona nie przyjmowała do wiadomości). Tym sposobem do 6 miesiąca mały po każdym posiłku (każdym podaniu piersi) płakał (dla mnie to był koszmar...przestałam ją odwiedzać), ona była znerwicowana, doprowadziło to do anemii i u niej i małego

Czyli wychodzi na to, że nie ma złotej reguły. Trzeba dopasować się do indywidualnych potrzeb naszych i maluszka

Napisane przez magnusia

gówno ta krawcowa wie bo są sukienki dla ciężarnych i są naprawdę brdzo ładne i kobieca a nie takie worki. Proponuję zmienić krawcową bo znaczy, że ona szyć nie umie i nie ma za grosz wyobraźni.
Popatrz jakie niektóre są śliczne i jak kobitki ładnie wyglądają- może coś Ci w oko wpadnie :0

https://www.google.pl/search?q=sukni...MI_Esgb52oHYAg

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------




o cudownie bo ja się dziś wybieram do hm

Ale cudne niektóre kiecki

Napisane przez _Kluska_

też mi się szalenie podobają takie suknie, a przy brzuszku wyglądają wyjątkowo uroczo

wczoraj sporo było postów o wadze w trakcie/po ciąży. ze względu na bóle brzucha byłam wczoraj u gin (nie znałam jej wcześniej, ale jako jedyna miała wolną wizytę). z brzuchem ok, najpewniej to zapalenie pęcherza, czekam na badanie moczu. ale za to gin ochrzaniła nie za wagę....
jak spytała który to tydzień i odpowiedziałam, że trwa 13ty to powiedziała, że w takim razie widzi nadwagę bo patrząc na mój brzuch powiedziałaby, że zbliżam się do połowy ciąży. no to powiedziałam, że ja zazwyczaj brzuch miałam tłustszy trochę więc idzie do przodu z macicą i nic na to nie poradzę. miałam te parę cm tłuszczyku to o tyle mam bardziej wystający brzuch niż ktoś, kto miał same mięśnie

i co...? i mówi, że te 3 kg które utyłam to powinnam mieć w 20 tygodniu a nie w 13tym i że idę na jakieś 30kg do przodu w całej ciąży

trochę racja, że sobie odpuściłam, zawsze musiałam twardo trzymać się pewnych zasad bo nie jestem z naturalnych szczupaków. ale tu się wiele rzeczy nakłada niestety.
- rzuciłam palenie
- Tomka kontuzja + moje mdłości = brak basenu i spacerów
- na mdłości pomagały mi paluszki i krakersy więc jadłam ich w pracy sporo
- mega fruktofaza, owoce w każdej ilości a szczególnie czereśni mi się bardzo chciało to jadłam, lepiej to chyba niż jakieś śmieciowe żarcie
- zdarzało mi się jeść deser/ słodkie
- no i soki... ograniczyłam je i rozcieńczam z wodą, ale i tak piję ich więcej niż przed ciążą

przykro mi, że mam taki organizm, że zawsze muszę się pilnować z jedzeniem. mój tż je wszystko, mnóstwo słodyczy, tłuste mięsa a nie ma grama tłuszczu, same mięśnie. a ja całe życie siedzę obok i patrzę tylko z zazdrością

O rany, ale powiedziała. Wiadomo, że trzeba jeść racjonalnie, że nie zdrowo za dużo przybrać na wadze, ale ale raz na jakiś czas możesz chyba spełnić jakąś zachciankę. Nie wiem czy dobrze myślę, ale chyba też nie ma co przesadzać w jedną czy drugą stronę

[carolyna86]

http://www.wiocha.pl/617223,Ciazowa-suknia-slubna padłam

[cherubinka]

Napisane przez mezaga

Ja zauważyłam ale u mnie generalnie ostatnio są problemy ze wzrokiem od pół roku. Już musiałam sobie progresywne szkła zrobić

Dziś w planach obiadowych gołąbki dla małże i dla mnie ryba z puszki - robię kolejne podejście do ryb.

Przez kilka pierwszych dni miałam fazę na filety, a teraz mnie odrzuca od wszelkich ryb. Robiłam kilka podejść, ale na samą myśl mi nie dobrze. No nie dam rady

Napisane przez magnusia

ja bym zjadła kurki w śmietanie .....

O, Ty niedobra, narobiłaś mi smaku ...a uwierz, że mało co mnie teraz kusi Często jestem głodna, ale od wielu rzeczy mnie odrzuca, ale te kurki

Napisane przez AgatkaL

Ja wczoraj jadłam botwinkę i robiłam placki ziemniaczane...mmmm pychota
Trzymajcie kciuki, bo na 12 lecę odebrać wyniki tej tarczycy i do lekarza...buuuuu...ale mam nerwa

Zatem

Napisane przez Messsuah

byłam u okulisty, mam -6 i astygmatyzm 1,5, zrobił badanie komputerowe wzroku i badanie dna oka, napisał mi skierowanie na cc, powiedział, że na jego odpowiedzilanosc kieruje mnie na cc a decyzja należy do mnie
powiedział ze przy samym porodzie jako tako wzrok może mi się nie popsuc ale później w ciągu kolejnego roku wada może się zwiekszyc dodatkowo (niby zna się na rzeczy bo jest tez chirurgiem), moja kolezanka wlasnie tak miała z -4 w ciągu roku po urodzeniu dziecka spadlo jej do - 6,5
jeszcze musze się nad tym zastanowić
ale już chyba wole mieć cc niż nie widzieć własnego dziecka, zresztą bez soczewek i tak nie zobaczę dobrze

W takim przypadku byłabym zdecydowana na cc


Carolyna86, masakra ta kiecka

[em ma]

Napisane przez lolita25

Łososia bym zjadła ale na masełku smażonego z suróweczką
od makaronów mnie ostatnio odrzuca

Mnie odrzuciło od ziemniaków i smażonego...

Napisane przez Messsuah

u mnie tak samo... już miałam spokój a od wczoraj mnie męczy

zaczęłam 16 tc, na plusie mam 0,5 kg dziwne bo jem jak smok
brzuszek lekko się na dole zaokrąglił i na tym tyle nadal pozostaje płaski, nie da się poznać, że jestem w ciąży

U mnie brzuszek widać wieczorem-rano taki normalny jeszcze jest ale mimo wszystko najlepiej czuję się w luźnych dresach

Napisane przez magnusia

ja bym zjadła kurki w śmietanie .....

Będę wredna...robiłam 2 dni temu mąż pochłonął większość-ja zjadłam tylko małą porcję, ale były pyszne!

[The light]

Wiecie, zauważyłam, ze najbardziej wredne dla kobiet w ciąży są właśnie kobiety. Nawet jak chodziłam na rozmowy o pracę to nigdy pytania o planowanie dziecka od mężczyzny nie dostałam tylko właśnie od kobiety.

Na forum ostatnio szukałam różnych prawnych porad (jeżeli chodzi o bhp kobiet w ciąży) i najbardziej wredne odpowiedzi były właśnie od babek, właśnie, ze:"ciąża to nie choroba", "ja pracowałam całe 9 miesięcy to ty też możesz" albo "przyzwyczajaj się powoli do tego, ze nikt Ci miejsca nie ustąpi, nikt w kolejce nie przepuści". Oczywiście to wszystko z różnych forów internetowych..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_Shiloh_]

Napisane przez lolita25

Ja tak miałam w zeszłym tyg na pasztet teraz mam faze biały twaróg ze szczypiorkiem

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Robie dziś na obiad zupe warzywną z fasolką
Wszystko pokroiłam i się zmęczyłam strasznie teraz leże i plecy zaczynają znowu pobolewać

Napisane przez em ma

Ja dziś robię penne z łososiem w sosie śmietanowym. Mam ogromną ochotę na rybę

Napisane przez magnusia

a ja dziś na obiad mam kotlety mielone, ziemniaki i mizeria

Napisane przez mezaga

Ja zauważyłam ale u mnie generalnie ostatnio są problemy ze wzrokiem od pół roku. Już musiałam sobie progresywne szkła zrobić

Dziś w planach obiadowych gołąbki dla małże i dla mnie ryba z puszki - robię kolejne podejście do ryb.

Napisane przez malaMigotkAaa

Ja surówkę z taką zwykłą kapustę marchewke cebulkę.
Wczoraj się nie opanowałam pół kilo bobu na obiad potem podwieczorek kilo czereśni... nosz....

Ale macie pyszności, ąż mnie ochota na wszystko naraz nachodzi. Wczoraj zjadłam pół kilo czereśni, popijając to sokiem pomarańczowym, a później zjadłam śledzie
Teraz wcinam lekkie drugie śniadanko: serek wiejski i pomidorek. Bez chlebka

Napisane przez cherubinka

To ja się zajmę pseudo koleżanką ...moim zdaniem zwykła złośliwość Twój Tż zachował się rewelacyjnie Nie słuchaj takiego gadania.

Akurat co dziwne nie była to koleżanka żadna moja, ale starsza osoba z mojej rodziny miło co?

em ma: mnie też wyłazi brzuszek na wieczór, ciekawe czemu tak? Od jedzenia?

The light: tez zauważyłam, że kobiety dla ciężarnych bywają wredne i chamskie :/

[The light]

Napisane przez carolyna86

http://www.wiocha.pl/617223,Ciazowa-suknia-slubna padłam

Kiecka w dechę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magnusia]

Napisane przez carolyna86

http://www.wiocha.pl/617223,Ciazowa-suknia-slubna padłam

ha ha ha
a może kołderkę?

http://www.google.pl/imgres?um=1&cli...5&tx=65&ty=136

http://www.google.pl/imgres?um=1&cli...25&tx=38&ty=83

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez The light

Wiecie, zauważyłam, ze najbardziej wredne dla kobiet w ciąży są właśnie kobiety. Nawet jak chodziłam na rozmowy o pracę to nigdy pytania o planowanie dziecka od mężczyzny nie dostałam tylko właśnie od kobiety.

Na forum ostatnio szukałam różnych prawnych porad (jeżeli chodzi o bhp kobiet w ciąży) i najbardziej wredne odpowiedzi były właśnie od babek, właśnie, ze:"ciąża to nie choroba", "ja pracowałam całe 9 miesięcy to ty też możesz" albo "przyzwyczajaj się powoli do tego, ze nikt Ci miejsca nie ustąpi, nikt w kolejce nie przepuści". Oczywiście to wszystko z różnych forów internetowych..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

baby potrafią być tak wredne że to normalnie ludzkie pojęcie przechodzi. Oczywiście ciąża to nie choroba no ale nie będzie się przecież palet nosić albo po drabinach skakać- jakieś normy obowiązują i po to są w kodeksie pracy aby je stosować

[cherubinka]

Napisane przez The light

Wiecie, zauważyłam, ze najbardziej wredne dla kobiet w ciąży są właśnie kobiety. Nawet jak chodziłam na rozmowy o pracę to nigdy pytania o planowanie dziecka od mężczyzny nie dostałam tylko właśnie od kobiety.

Na forum ostatnio szukałam różnych prawnych porad (jeżeli chodzi o bhp kobiet w ciąży) i najbardziej wredne odpowiedzi były właśnie od babek, właśnie, ze:"ciąża to nie choroba", "ja pracowałam całe 9 miesięcy to ty też możesz" albo "przyzwyczajaj się powoli do tego, ze nikt Ci miejsca nie ustąpi, nikt w kolejce nie przepuści". Oczywiście to wszystko z różnych forów internetowych..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Przecież nie można zadawać takich pytań

Napisane przez _Shiloh_

Ale macie pyszności, ąż mnie ochota na wszystko naraz nachodzi. Wczoraj zjadłam pół kilo czereśni, popijając to sokiem pomarańczowym, a później zjadłam śledzie
Teraz wcinam lekkie drugie śniadanko: serek wiejski i pomidorek. Bez chlebka



Akurat co dziwne nie była to koleżanka żadna moja, ale starsza osoba z mojej rodziny miło co?

em ma: mnie też wyłazi brzuszek na wieczór, ciekawe czemu tak? Od jedzenia?

The light: tez zauważyłam, że kobiety dla ciężarnych bywają wredne i chamskie :/

Smacznego, na zdrówko

Tym bardziej nie przejmuj się takim gadaniem. Niektórzy leczą własne kompleksy albo próbują się dowartościować takim wrednym sposobem bycia. Nigdy tego nie zrozumiem, ale szkoda choćby minuty Twojego cennego czasu, żeby marnować na takie złośliwości. Ciesz się swoim szczęściem, a takie baby olej

[PawMaj13]

Napisane przez _Kluska_

aha, aktualnie ważę 71,5 przy wzroście 170 cm. na styk, ale mieszczę się jeszcze w prawidłowej wadze wg bmi...

Tym bardziej się nie przejmuj głupią babą. Pewnie żadna z nas nie dopuści, żeby "mimochodem" przytyć więcej, niż to potrzebne.

A może ta baba chciała zastosować terapię wstrząsową i nad wyraz uczulić Cię na możliwość przytycia tych 30 kg, jak z wczorajszej dyskusji wynikało i 40 się zdarzało...

Napisane przez carolyna86

http://www.wiocha.pl/617223,Ciazowa-suknia-slubna padłam

Uwielbiam Wioche



piszecie o jedzonku, a mi znów wrócił "brak pomysłu na". Na nic nie mam ochoty, niczego mi się nie chce jeść. Zawsze do jedzenia podchodziłam dość entuzjastycznie, pierwsze tygodnie mój entuzjazm zmalał, później pojawiał się na chwilę, na coś konkretnego, ale szybko mijało, ostatni tydzień był miodzio Bo chciało mi się jeść i miałam apetyty i smaki na wiele rzeczy. a teraz znów obojętność pokarmowa... no może jedynie jakiś dobry sorbet owocowy, orzeźwiający pomarańczowy, bym zjadła

[mezaga]

Napisane przez cherubinka

Przez kilka pierwszych dni miałam fazę na filety, a teraz mnie odrzuca od wszelkich ryb. Robiłam kilka podejść, ale na samą myśl mi nie dobrze. No nie dam rady

Mnie właśnie też odpycha ale muszę jeść ryby - przed ciążą je uwielbiałam. Ale tych puszkowych jeszcze nie próbowałam więc może to będzie jedyna forma jaką będę tolerować. Dobra i taka. Kupię na kolację i zobaczę czy dam radę w ogóle puszkę otworzyć.
W ogóle muszę kupić dzisiaj odświeżacz jakiś do domu, bo normalnie wchodzę i od razu ciągnie mnie na wymioty - nie cierpię zapachu tego domku. Tęsknię za moim mieszkaniem w bloku. A jeszcze przez dwa - trzy miesiace musimy tu mieszkać.

[_Shiloh_]

cherbinko: juz dzisiaj mi lepiej i szczerze mam gdzieś jej gadanie, ale wczoraj mi smutno było, w każdym razie dziękuję za słowa otuchy

em ma: podziel się przepisem na łososia

[perfuzja]

Napisane przez Messsuah

byłam u okulisty, mam -6 i astygmatyzm 1,5, zrobił badanie komputerowe wzroku i badanie dna oka, napisał mi skierowanie na cc, powiedział, że na jego odpowiedzilanosc kieruje mnie na cc a decyzja należy do mnie
powiedział ze przy samym porodzie jako tako wzrok może mi się nie popsuc ale później w ciągu kolejnego roku wada może się zwiekszyc dodatkowo (niby zna się na rzeczy bo jest tez chirurgiem), moja kolezanka wlasnie tak miała z -4 w ciągu roku po urodzeniu dziecka spadlo jej do - 6,5
jeszcze musze się nad tym zastanowić
ale już chyba wole mieć cc niż nie widzieć własnego dziecka, zresztą bez soczewek i tak nie zobaczę dobrze

Ja na Twoim miejscu skonsultowałabym się z innym okulistą.

Podobno ważna jest nie konkretnie wada, a stan siatkówki.

[PawMaj13]

do H&Mu też bym się musiała wybrać z tego co mówicie... szkoda, że nie ma sklepu on-line w Polsce

[Messsuah]

Napisane przez perfuzja

Ja na Twoim miejscu skonsultowałabym się z innym okulistą.

Podobno ważna jest nie konkretnie wada, a stan siatkówki.

przy pierwszej ciąży byłam u innego okulisty to samo mi powiedział
jeszcze mam minimalne wrastające naczynka po soczewkach

[lolita25]

Napisane przez The light

Wiecie, zauważyłam, ze najbardziej wredne dla kobiet w ciąży są właśnie kobiety. Nawet jak chodziłam na rozmowy o pracę to nigdy pytania o planowanie dziecka od mężczyzny nie dostałam tylko właśnie od kobiety.

Na forum ostatnio szukałam różnych prawnych porad (jeżeli chodzi o bhp kobiet w ciąży) i najbardziej wredne odpowiedzi były właśnie od babek, właśnie, ze:"ciąża to nie choroba", "ja pracowałam całe 9 miesięcy to ty też możesz" albo "przyzwyczajaj się powoli do tego, ze nikt Ci miejsca nie ustąpi, nikt w kolejce nie przepuści". Oczywiście to wszystko z różnych forów internetowych..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o matko.....baby są wredne