![]() |
#4561 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 448
|
Dot.: Psy
Dziś Dzień Psa
![]() ![]() Psom życzę kochających, odpowiedzialnych ludzi, niekończących się spacerów, najlepszych pod słońcem smakołyków i nieustającego poczucia bezpieczeństwa i ciepła ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4562 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy
Dziewczyny, teraz nam przydadzą się kciuki
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
![]() ![]() |
![]() |
#4563 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
kuuurde ona ledwo dwa lata ma...co wam sie tak do tego seksu spieszy?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4564 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy
Skończone ![]() To jest głównie kwestia tego, że - jak widzę, czytam, i słyszę od bardziej doświadczonych hodowców + wetów - pierwszy poród w młodszym wieku (co w przypadku naszej rasy - właśnie koło 20 -26 miesiąca życia - zakładając dojrzałość suki oczywiście, która w tym wypadku występuje) jest znacznie lżejszy i rzadziej powikłany. Nie wydaje mi się, by poród w wieku 27 miesiecy (a tak będzie u Zuzla) był jakimś strasznie młodym macierzyństwem ![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ Edytowane przez klempaa Czas edycji: 2013-07-02 o 14:46 |
![]() ![]() |
![]() |
#4565 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
ja mam nawet w umowie, ze o pierwsza ciaze mozna sie zaczac starac, gdy suka bedzie miec 2,5 roku.
dla mnie 2 lata to jest masakrycznie malo. bo kuuurde ile sobie taka suka zycia pouzywala? ile na wystawach osiagnela? ale ja mam troche inna wizje hodowli... |
![]() ![]() |
![]() |
#4566 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy
Cytat:
Nie wiem co mi probujesz sugerowac z ta inna wizja hodowli, ale uwierz- nie, nie ide na ilosc, nie zamierzam kryc bez przerwy. Z tym uzywaniem zycia- bez przesady, suce zycie po pierwszej ciazy sie nie konczy, odchowa szczeniaki i bedzie dalej zycia uzywac ;-) Podobnie ma sie sprawa z wystawami. Na Twojej rasie sie nie znam, byc moze u was jest cos co przemawia za tym, by pierwszy raz kryc po 2,5 roku. U nas tak nie ma, a jeszcze biorac pod uwage ze moja suka ma cieczke co 9 miesiecy, to nastepna bedzie w kwietniu- porod w wieku 3 lat (pierwszy) to juz dosyc pozno. Oczywiscie caly czas mowie o bernenczykach. No i ostatnia rzecz- jedna suka bedzie w pelni rozwinieta w wieku 2 lat, inna pozniej, a jeszcze inna wczesniej. To ma tak naprawde najwieksze znaczenie jesli chodzi o czas dopuszczenia do hodowli.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4567 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
przede wszystkim w tej chwili w "mojej rasie" glupio kryc bardzo mlode suki bez osiagniec wystawowych, bo poziom sie ostatnio "wysrubowal" nawet w naszym kraju.
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4568 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Psy
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4569 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy
Cytat:
Nie, tak nie jest ![]() A dojrzałość płciową to pies osiąga jeszcze przed ukończeniem roku najczęściej - nie ma to się jednak w żaden sposób do dojrzałości fizycznej (ogólnie) i psychicznej. Te kwestie trzeba rozpatrywać osobniczo. Tak jak pisałam - moja suka jest dojrzałała, by urodzić i wychować swój pierwszy miot ![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4570 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
a nie sadzisz, ze fajnie by bylo jej zrobic chociaz doroslego championa pl?
bo widze, ze mlodziezowego nie zrobiliscie. |
![]() ![]() |
![]() |
#4571 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy
Cytat:
Fajnie - bo? Jakiś konkretny powód? Czy tak po prostu - by był tytuł? Sądzę, że jeśli kiedyś championat zrobimy - to będzie on fajnym dodatkiem. Eksterierowo jest doskonałą suką, charakter ma idealny (a to niestety w rasie szwankuje bardzo poważnie), pracuje. Dla mnie to jest dobry początek.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4572 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
suka doskonala eksterierowo to mlodziezowke powinna sobie wyjezdzic
![]() nawet moja suka, ktorej do bycia suka eksterierowo doskonala ma mlodziezowy championat polski i to zrobiony na luzaka. fajnie, bo wystawy to jest jakas forma oceny eksterieru psa. ja tam trzymam kciuki, kazdy robi co uwaza. jestem jednak zdziwiona, bo w mojej rasie krycie tak mlodej suki bez zadnych osiagniec to jest w dzisiejszych czasach strzal w kolano. Edytowane przez lapinne Czas edycji: 2013-07-04 o 21:02 |
![]() ![]() |
![]() |
#4573 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy
Cytat:
A to wcale niekoneicznie. Ile w Twojej rasie jest zazwyczaj suk w klasie? Bo np. u mnie normą jest 10-15. W takiej stawce 2 czy 3 lokata z oceną doskonałą to jest doskonały wynik. A że inna suka była lepsza? No była, nie umniejsza to jednak wartości mojej. W seterach gordonach to ja tyle w rasie nie widziałam ![]() Ale nie o tym rzecz: ja uważam (i uważałam tak zawsze, również wczesniej jako właścicielka psa reproduktora), że tytuły nie świadczą o jakości psa, a często o tym, jak wiele wystaw się zaliczy - i to niestety widzę w bernenczykach.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4574 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
a twoj pies reproduktor kryje?
|
![]() ![]() |
![]() |
#4575 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy
Pytasz o berna? Bo mój wczesniejszy pies (CTR) również był repem, i on krył. Bohun nie kryje i nie wiem czy krył będzie - to zależy od wielu czynników. Głownie od tego, jak się rozwinie - bo on z kolei jeszcze dojrzałym psem nie jest
![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4576 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
macie juz napisane na stronce, ze jest dostepny
![]() to, czy pies bedzie kryl, to zalezy przede wszystkim od tego, czy znajda sie na takie krycie chetni ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4577 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy
Cytat:
No bo dostępny jest, tylko ja póki co odmawiam ![]() Chętni są (chętne w zasadzie) - niestety również sporo z pseudo ![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4578 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
ja sie dziwie przede wszystkim dlatego, ze tak jak juz wspomnialam wyzej: w mojej rasie w tej chwili robi sie w polsce za☠☠☠iste krycia.
suki kryje sie dopiero jak swoje powalcza na ringach, bo tez zagraniczne psy ze zanych na swiecie hodowli nie sa udostepniane do krycia suk, ktore ledwo co maja hodowlanke i to to nawet nie na ocenach doskonalych. dlatego ja bym poczekala, osiagnela cos z suka i dopiero bym sie bawila w hodowle. |
![]() ![]() |
![]() |
#4579 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy
A w mojej rasie to co ja robię to jest za☠☠☠iste krycie.
98% to krycia polskimi reproduktorami, non stop tymi samymi, bez myślenia o długości życia przodków, chorobach na które odeszli, bez myślenia o tym, jak bardzo takie działanie zawęża pulę genową. To jest aktualny problem w mojej rasie (szczególnie w PL) a nie brak tytułów. Jest moda na jakiegos repa - nagle połowa hodowli nim kryje. Druga połowa? Szuka innego, ale w granicach PL. Na palcach jednej ręki policzę Ci polskie hodowle berneńczyków, które myślą.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
![]() ![]() |
![]() |
#4580 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy
Cytat:
![]() Wydaje mi się, że pierwsze krycie berneńczyka w wieku 2 lat jest medycznie jak najbardziej ok. W żargonie hodowlanym są różne typy dojrzałości - ta płciowa i ta hodowlana ![]() Nie do końca rozumiem argument, że suka nie poużywała na wystawach - to tylko i wyłącznie problem Klempy w sumie, bo ludzie jak potencjalni klienci mają wywalać kasę na psa, to często patrzą na super-hiper-ekstra-laserowe interczempionaty. Sama wiesz, że często na wystawach nie chodzi o to, czy pies jest idealnie w typie, a o to, że sędzia taki i owaki ściął się z właścicielem hodowli, z której Twój pies pochodzi ![]() ![]() Mnie osobiście światek wystawowy mierzi dlatego ja chętnie kupię psa rasowego, ale niewystawowego (z plamkami czy inną pigmentacją) bo po prostu chodzi mi o charakter i eksterier rasy a nie o wystawy, bo się do tego nie nadaje ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4581 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
3 sztuki seter szkocki gordon.
jak dla mnie pisanie, ze wystawy to bzdura, jest niestety typowo polskie ![]() wiecie: wystawy to bzdura, bo to przeciez subiektywna ocena sedziego, badania rodzicow tez nie daja 100% pewnosci zdrowego potomstwa (chyba ze mowimy o dziedziczeniu autosomoalnym recesywnym), to po cholere w ogole robic jedno i drugie ![]() a jednak: wygrac u dobrego sedziego, zdobyc nominacje na crufts, pojechac, powalczyc i stanac na lokacie, dac rade na wds albo euro doh show to sa mega sukcesy i dla hodowcy i dla wlasciciela. jak dla mnie suka dopuszczona do hodowli powinna miec przynajmniej mlodziezowy championat albo dorosly jesli mlodziezowego zrobic sie nie udalo. jesli pies ma byc psem hodowlanym, to na samej hodowlance nie wypada konczyc. szczegolnie, ze mjac dobrego psa to na serio nie jest trudno na polskich wystaac ogarnac kilka wnioskow na championa. w polsce championaty sa praktycznie dla wszystkich. piszesz, ze wolalabys szczenie niewstawowe..ale kuuurde hosdowcy wcale nie wola. nikt nie chce, zeby mu sie rodzily pety. ---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ---------- Cytat:
ciekawe od czego to zalezy... bo serio gordnony w polsce hoduje sie coraz ambitniej. a nabywca jest coraz bardziej swiadomy. a srodowisko...bezlitosne. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4582 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy
Cytat:
Ale ja nie piszę, że wystawy to bzdura - wręcz przeciwnie. Tylko po prostu widzę różnicę między tym, jak w rasach gdzie np. w klasie są 2-3 psy albo i mniej i wtedy zdobycie mł.ch. czy dorosłego to jest faktycznie bułka z masłem (tak miałam z CTRem - jeszcze w czasach, gdy 2-3 CTRy w rasie w PL to był standard). Albo tak, jak moi znajomi - mają weimara, mł.ch zdobyli w 3 wystawy - za każdym razem był jedyny w klasie. No to wyjaśnij mi, co to za problem wtedy? Żaden, bo większosć sędziów w takiej sytuacji - niezależnie od wartości psa i tego czy na wniosek zasługuje - ten wniosek przyzna, bo jest jeden, pierwszy no i ocena doskonała. Ale w momencie, gdy masz w klasie 15 psów, to juz nie jest to takie oczywiste - w takim wypadku stanięcie na lokacie to jest już bardzo dużo. Dla mnie czymś bardzo dużym było np. 3 lokata na międzynarodówce, gdy w klasie miałam 20 innych suk. Znacznie większym, niż zwycięstwo w niewielkiej (6 suk) stawce. Dlatego mówię, że nie zawsze tytuły odzwierciedlają faktyczną wartość psa. I wiesz, ja nie zamierzam skonczyć na samej hodowlance ![]() ![]() Co do drugiej części - od czego zależy? Podejrzewam że od popularności rasy ![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ Edytowane przez klempaa Czas edycji: 2013-07-05 o 10:27 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4583 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
w sensie, ze bernenczyki sa takie popularne?
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4584 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
![]() ![]() |
![]() |
#4585 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
to ma dobre i zle strony.
teoretycznie powinno byc tak: duzo psow, duzo miotow, to trzeba kryc jak najlepiej, zeby nabywca wybral wlasnie moje szczeniaki. |
![]() ![]() |
![]() |
#4586 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy
Cytat:
Też tak sądziłam, ale jak widać, wcale niekoniecznie. Jest kilka hodowli (kilka= 4-5) w PL, które faktycznie myślą nie tylko o tym, by szczeniaka sprzedać, ale też o tym, z jakimi obciążeniami powołują miot. Które nie patrzą wyłącznie na to, by reproduktor miał tysiąc pięćset sto dziewiećset tytułów (co naprawdę, w tym momencie powinno zejść w naszej rasie na drugi plan na korzyść zdrowia), ale też na jego charakter (jakieś 85% berneńczyków które spotykam na wystawach ma zwaloną psychikę - są lekliwe, a to jest poważna wada), linię z której pochodzi. Wiesz że w mojej rasie praktycznie nikt nie liczy współczynnika inbreedu? Że tak naprawdę spojrzenie dalej w rodowody niż te 4 pokolenia co ma sie przed nosem to jest coś niespotykanego? Dlatego właśnie mówię, że to krycie, które my planujemy, to jest coś naprawdę fajnego. Znacznie fajniejszego od tego, które za chwilę urodzi się w jeden ze znajomych hodowli- bo co z tego, że suka Ch.PL, a pies Intch, jeśli nikt nie spojrzał na to, że ten pies w tym roku jedynie dał w PL już 7 miotów?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4587 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
inbreed to jest normalnie, powszechnie stosowana praktyka hodowlana. moje dwie suki rosjanki maja bardzo inbreedowane rodowody.
jak dla mnie w hodowli najwazniejsze jest zdrowie. dopiero potem temperament i eksterier. jednak ostatnio w jednej z burzliwych fejsbukowych dyskusji wypowiedzial sie gosc, ktory na szczescie juz nie hoduje, ze najwazniejszy w hodowli jest eksterier, dopiero potem temperament i zdrowie. tak wiec...roznie ludzie podchodza do tematu. na szczescie jesli chodzi o gordony i cala siodemke, nadal oobowiazkowe sa proby pracy, ktore cos tam jednk sprawdzaja. ale to, o czym piszesz to nie jest wlasciwie nic dziwnego jesli chodzi o polskie standardy-byle blizej, byle taniej i byle rok w rok duzo pupsow. masakra. |
![]() ![]() |
![]() |
#4588 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy
Cytat:
Wiesz, ok - przemyślany inbreed, tak. U mnie też w rodowodzie miotu (nie wiem czy zajrzałaś na stronie) są 2 inbreedy w 5 pokoleniu - ale na interchampiony, które żyły >10 lat. I taki inbreed jak dla mnie jest jak najbardziej ok, a wręcz moze byc porządany. Ale inbreed na przodku, który nie dość, że zmarł na nowotwór, to jeszcze żył 5 lat.... no to dla mnie to jest absurd. Bo niby co to ma poprawić? Jak dla mnie nic, a wręcz przeciwnie. A takie rzeczy się dzieją. Bardzo żałuję, że bernenczyki prób pracy nie mają, albo chociaż że nie są dopuszczane do konkursów pasienia itd. W końcu to były psy używane do przepędzania stad bydła - dlaczego by nie wzmacniać takich genów? Moje w przepędzaniu bydła odnajdują się wspaniale ![]() ![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4589 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
no niestety, ale bernenczyk to jedna z ras, ktora niedlugo bedzie duzym psem domowym bez zadnych fajnych popedow. to jest baaardzo przykre i uwazam, ze nie powinno tak byc. ale coz...hodowla.
moje suki sa z linii australijskiej. to jest linia, ktora sila rzeczy oparta jest na inbreedzie ze wzgledu na lokalizacje. i powiem ci, ze to jest mega zdrowa linia. byc moze wlasnie przez ten inbreed. i najpiekniejsza ![]() nawet takie kwiatki jak mutacja pra rcd4 czyli zanik siatkowki dziedziczony prosto, ale odkryty niedawno-jest test w aht, wiec no problem, pojawila sie w australii dopiero jak importowali sobie suke z europy. tak wiec zgadzam sie, ze inbreed inbreedowi nie jest rowny. |
![]() ![]() |
![]() |
#4590 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy
No to u nas jest mnóstwo nowotworów, największe żniwo tu zbiera chyba histiocytoza - tylko niestety nie ma na to ani testu, ani modelu dziedziczenia - nic. Ostatnio dopiero ruszyły badania we Francji, z kilkoma bardziej świadomymi osobami zaangażowaliśmy sie w akcję pobierania materiału genetycznego od polskich berneńczyków... niby jakieś postępy sa, ale kiedy doczekamy sensownego testu? Nie wiadomo.
Póki co można unikać krzyżowania ze sobą psów, które mają w ostatnich pokoleniach nowotwory i szukanie w zamian za to psów mniej obciażonych - ale ilu hodowców naprawdę na to zwraca uwagę? Niewielu.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:32.