Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

[forester]

Co do HIV, to mi lekarz powiedział, żebym zrobiła, bo mogą się dopominać o nie w szpitalu. Z drugiej strony, to też bezpieczeństwo dziecka, bo w razie, nie daj Panie Boże, zarażenia, mogą zaraz po porodzie podawać leki.

gosia261282 mały słodziak z Twojego synka

tajeczka ja tez momentami świruje, pewnie jak każda z nas, ale kiedyś ktoś na tym forum napisał, że na pewne rzeczy nie mamy wpływu. No i każdy organizm jest inny i inaczej znosi ciąże.

Ktoś wspomniał o darmowych badaniach np. usg genetyczne, na terenie wlkp. Ja co prawda ciąże prowadzę prywatnie, ale trochę węszyłam w temacie i z tego co wiem to nie płacą tylko kobitki powyżej 35roku życia albo młodsze ze wskazaniami, a reszta to owszem, ale jak ma znajomości w szpitalu na Polnej.

[ejani]

Napisane przez patrycjja

A mnie nikt o zdanie nie pytał. Po prostu zaznaczyli na skierowaniu, zrobili i tyle. Wiem, że moje koleżanki tego badania nie miały.
Dla mnie to akurat była formalność. I nie widzialam przeciwwskazań.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

podobnie miałam. fakt że kilka razy chicałam oddać krew i tam też badali, ale jakoś mi po przeprowadzkach papierków na to nie zostało, więc jak chcą zrobić - czemu nie. to głównie dla dziecka i dla poczucia bezpieczenstwa lekarzy, to po co ich stresować

[_Kluska_]

Katarzyniak, pięknie napisałaś popłakałam się. podziwiam Twoją siłę i to, jak mądrze podchodzisz do życia.

Byłam wczoraj na wosku. kosmetyczka uprzedzała, że w ciąży okolice krocza są bardziej ukrwione i wosk może bardziej boleć. ja robiłam to od tylu lat, że już mnie nie bolało... ale po wczorajszej wizycie jestem w szoku. bolało trochę, do zniesienia - ale skóra podrażniona i rozpulchniona jak nigdy piekło, szczypało, ta pogoda wcale nie pomagała. chodziłam jak cowboy na szczęście maść witaminowa złagodziła sprawę i teraz po nocy jest już w miarę ok.
aha, kosmetyczka też powiedziała, że bikini będzie szybciej odrastało w ciąży, właśnie przez zwiększone ukrwienie

[mezaga]

Napisane przez ejani

Gosia, Ty tak na podwórku masz te kaczuszki (czy co to tam koło Twojego przystojniaka biega), czy to park?



no ja sobie kupiłam do prowadzenia jakieś dwa lata temu jak już totalnie w zwykłych mnie od razu bolały oczy i średnio widziałam napisy a w białych korekcyjnych mnie raziło- nie wyglądają za rewelacyjnie (do wyboru miałam tylko oprawki korekcyjne), ale nawet teraz coś czytać przy słońcu jest dużo wygodniej.

w którym tygodniu powinno się iść na to badanie wzroku?

i jeszcze jedno pytanie - takie ogólne - wczoraj pisałyście o dentystach, o co z nimi chodzi? kiedy się powinno ich nawiedzić i po co? że jak są jakieś dziury w zębach to źle? nie zdążyłam załatwić tego przed ciążą i teraz nie wiem co robić... bez znieczulenia się nie dam dotknąć, a chyba znieczulenia kategorycznie nie można, nie? ale ból też dla dzieciaka nie jest wskazany

Teraz jest taki wybór opraw, że w modnych fasonach przeciwsłonecznych spokojnie można zrobić korekcyjne okulary. To już nie te czasy kiedy na półce leżały 3-4 pary okularów i wszyscy nosili to samo

Moja lekarka powiedziała, żeby się przejść w II trymestrze na kontrolę dentystyczną. Ja do dentysty chodzę regularnie dość więc umówiłam się na sierpień z moją dentyską - ale to na leczenie.
Generalnie dobrze zbadać stan uzębienia bo w ciąży mogą się zęby szybciej psuć.

[_Kluska_]

aha, o hiv nikt mnie nie pytał - lekarz zaznaczył na skierowaniu razem z innymi badaniami i tyle

[san_g]

Napisane przez maruda80

Wróciłam od gin.
Na usg wszystko w normie , tylko maleństwo nie dało zmierzyć sobie jednego parametru - tak się ustawiało że nie było szans.
Pytałam się i przy nadwadze - wskazany przyrost wagi to ok. 8 kg.
Pytałam się też o ćwiczenia - dostałam pozwolenie i nie muszę już tyle leżeć, a raczej powrót do normalności i aktywności...Wreszcie

U mnie maleństwo tętno miało na 150 i gin mówiła że to norma, więc raczej nie ma co się przejmować

Fajnie, że wszystko ok

Napisane przez Cicici

Jakies doswiadczenia z tymi urzadzeniami??
http://www.volos.com.pl/?detektory-tetna-plodu,35

Ja mam pożyczone od znajomej to pierwsze bez wyświetlacza (sama bym nie kupiła) ale fajny gadżet-pisałam już o tym kiedyś, że jak się martwię to sprawdzam serduszko i potem już jest lepszy humor. Maluszek siedzi po prawej stronie bardzo nisko w brzuchu (to skąd ja mam już taki bębenek?:P)

Napisane przez Metamfetaminax

Miałam się odezwać więc piszę. Ale niestety brak dobrych wieści. We wtorek mam zabieg dopiero. Chyba,że coś ruszy wcześniej. Podobno lepiej jak sama poronię. Wczoraj miałam napisać,ale byłam strasznie rozbita.Lekarz trochę mnie pocieszył i dziś mogę powiedzieć,że jest żywym aniołem,mimo,że rok temu miał nieprzyjemny incydent w zawodzie.
Dzisiaj jest mi też trudno,ale nie płakałam jak wczoraj i przedwczoraj.Mam nadzieję,że następnym razem będzie lepiej i,że po coś jest to cierpienie teraz,żeby następnym razem było o wiele lepiej
Nie wiem tylko jak się przygotować do tego zabiegu. Wczoraj lekarza zapomniałam zapytać i wiem tylko,że muszę zmyć paznokcie,wziąć piżamę,dokumenty i kapcie. A google niestety wiele powiedzieć mi nie chce. Mam nadzieję,że sama poronię na dniach,bo trochę ciężko mi się patrzy na ten brzuch,że jednak został trochę dalej i ciężko mi żyć ze świadomością,że "domek" jeszcze pozostał,ale pusty.

A wam życzę aby wasze maluchy urodziły się całe i zdrowe ! Abyście jak najszybciej poczuły jak wasze dzieci nie dają wam spać po nocach przez kopanie I aby było was tu dużo więceej Mam nadzieję,że jeszcze na tym forum za jakiś czas napiszę,że bocian nas odwiedził

Z całego serca życzę Ci jak najszybszego powrotu do zdrowia i równowagi. Na pewno pojawi się za jakiś czas lokator i będzie już wszystko dobrze.

Napisane przez ejani

Ja do falvitu kilka razy podchodziłam przed ciążą (polecali w aptece), ale zawsze efektem były takie jak u Ciebie-koszmarne mdłości. Nawet mam nierozpakowane opakowanie, gdyby ktoś był chętny, mogę wysłać, bo szkoda wyrzucać

Ja ma opakowanie femibion 1 dla kobiet do 12 tc jak któraś reflektuje to mogę wysłać bo mam brać classic a mam całe nowe opakowanie.

------------
Wczoraj znów padłam i spałam od 20 do 6 rano, nie bardzo mi się to podoba ale bolał mnie kręgosłup, głowa i nie było innej opcji jak sen.

[agoola83]

Napisane przez malaMigotkAaa

Cześć
Można można, ja przy pierwszej wizycie mówiłam lekarzowi, że teraz myślę o szpitalu, bo muszę się zdecydować na jednego lekarza, a nie chcę rodzic na Strzelców (zapomniałam całkiem, że on tam pracuje) i walnęłam, że szpital ma okropną opinię ... potem się zastanowiłam co powiedziałam.

Fakt można zwiedzać i mam taki tez plan. Byćmoże (ale wątpie) niebawem znajoma pójdzie tam rodzić, wtedy wiedziałabym więcej, ale przejdę się na pewno


MUSZE JECHAC ZNÓW DO H&M!
agoolka gdzie byłaś w HM? gdzie jest dział dla mam? bo w scc nie ma chyba...?

Migotko, byłam w czeladzi w M1, z tego co pamiętam, to w scc też chyba jest,(nie wiem czy dział dla mam też..) ale nienawidzę tam chodzić, przytłacza mnie ten ogrom sklepów, ludzi i km do przebycia w poszukiwaniu jakiegoś sklepu
Ja się ostatnio odrobinę przeprosiłam z dr z chorzowa o którym pisałam...I znów roważam Chorzów, ale nie wykluczam też szpitala w bogucicach (Bonifratrów). Pisałas też coś o łubinowej w katowicach...hmmm....pomy ślimy Dawaj znać jak Twoje wybory

U mnie się trochę skomplikowało, byłam wczoraj na badanaiach genetycznych w ligocie i niestety nie jest różowo.. ryzyko zespołu Downa 1:181...czekamy na Pappe 10 dni potem dalsze decyzje, wstępnie zaproponowano nam NIFTY, jedyne 3000zł....albo amniopunkcję....ciężko, ale jakoś, w głębi ducha odczuwam nadzieję, że jednak będzie dobrze...Tż także....Zobaczymy...Pół nocy czytałam o tym wszystkim...test NIFTY wyklucza tylko trzy trisomie, amniopunkcja 200 innych różnych chorób. Cieszę się, że pojechałam do jednego z najlepszych lekarzy na śląsku i to właśnie on się nami zajął....

[perfuzja]

Dziewczyny, nie pisałam do tej pory, bo uznawalam, se to bez sensu, ale widzę, ze "test z sody" wciąż na topie,wiec wyjaśniam.

To czy soda sie pieni czy nie, zależy od pH moczu, który nie ma NIC wspólnego z plcia dziecka.
W badaniu ogólnym moczu macie zawsze napisane jakie jest pH, a ono zmienia sie w zależności od rożnych czynników. Czyli na przykład jak sie najecie zurawiny to moc bedzie zakwaszony i zawsze bedzie "wychodził" chłopak.

Test jest oczywiscie totalnie niegroźny i tani, ale wiedzcie, ze absolutnie nie ma sensu sie nim sugerować.

[ejani]

katarzyniak
kiepsko, jak się nie tylko nie ma wsparcia od najbliższych, ale właśnie wręcz przeciwnie, same kłody pod nogi. i tym bardziej Cię podziwiam - słusznie że postawiłaś na swoim. a co powiedzenia rodzicom- już Ci pokazali, że chyba im bardzo na tym nie zależy,więc jak będą mieli pretensje że tak późno, mogą ją mieć tylko do siebie.

i słusznie piszesz z tą pracą - jakąś sobie na pewno znajdziesz, generalnie do 67 roku życia jeszcze masz mnóstwo czasu a dzieci nie nie czekają i jakbyś je odłożyła mogłoby być (i pewnie by było) jeszcze trudniej, więc tak jak piszesz- walcz o dziecko i jakby Ci można jakoś pomóc w tej walce
to pisz))

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez marieee

Wczoraj uwidocznił się brzuszek
Byłam u krawcowej która szyje suknie ślubne... i pyta.. "jesteś w ciąży" a ja że tak. A ona mi na to zniesmaczona: to wszystkie sukienki odpadają oprócz jednej.... i wyciąga, długą, workowatą, z jakimiś ogonami z przodu. Mierze.. wyglądam jak w worku. Za dwa miesiące wyglądałabym jak okryta firaną, zasłoną i może jakąś chustą. Eh...
Dziś jadę gdzieś indziej.

Robiłyście test z sody?

Co za kobieta
U mnie do wybranej sukienki dodały po kilka cm zapasu i nikt nawet nie wspomniał, że nie mogę, bo w ciąży jestem

[tajeczka]

mi powiedział w sumie co powiedział, ale skierowanie i tak dał i nie musiałam się upominać o nie bo prawdę mówiąc w ogóle bym na to nie wpadła
a co do zakupów, to mi teściowa zakupiła spodnie ciążowe w H&M, a mąż koszulę

[perfuzja]

Napisane przez agoola83

U mnie się trochę skomplikowało, byłam wczoraj na badanaiach genetycznych w ligocie i niestety nie jest różowo.. ryzyko zespołu Downa 1:181...czekamy na Pappe 10 dni potem dalsze decyzje, wstępnie zaproponowano nam NIFTY, jedyne 3000zł....albo amniopunkcję....ciężko, ale jakoś, w głębi ducha odczuwam nadzieję, że jednak będzie dobrze...Tż także....Zobaczymy...Pół nocy czytałam o tym wszystkim...test NIFTY wyklucza tylko trzy trisomie, amniopunkcja 200 innych różnych chorób. Cieszę się, że pojechałam do jednego z najlepszych lekarzy na śląsku i to właśnie on się nami zajął....

Mnie po usg zespół Patau (trisomia 13) wyszła z prawdopodobieństwem 1:174, wiec rozumiem doskonale co przeżywasz.
Poczekaj spokojnie (łatwo mówić...) na Pappe - u mnie po pappie prawdopodobieństwo spadło do 1:1200, wiec jest zupełnie dobrze.

Z NIFTY problem jest taki, ze wychodzi 1% fałszywie pozywtywnych wyników (czyli wychodzi, ze plod jest chory, a tak naprawdę nie jest). Niby nie bardzo duzo, no ale...
Przez ten tydzien czekania na wyniki Pappy przekonałam sie przez stado artykułów na ten temat.

[_Shiloh_]

Napisane przez ejani

Gosia, Ty tak na podwórku masz te kaczuszki (czy co to tam koło Twojego przystojniaka biega), czy to park?



no ja sobie kupiłam do prowadzenia jakieś dwa lata temu jak już totalnie w zwykłych mnie od razu bolały oczy i średnio widziałam napisy a w białych korekcyjnych mnie raziło- nie wyglądają za rewelacyjnie (do wyboru miałam tylko oprawki korekcyjne), ale nawet teraz coś czytać przy słońcu jest dużo wygodniej.

w którym tygodniu powinno się iść na to badanie wzroku?

i jeszcze jedno pytanie - takie ogólne - wczoraj pisałyście o dentystach, o co z nimi chodzi? kiedy się powinno ich nawiedzić i po co? że jak są jakieś dziury w zębach to źle? nie zdążyłam załatwić tego przed ciążą i teraz nie wiem co robić... bez znieczulenia się nie dam dotknąć, a chyba znieczulenia kategorycznie nie można, nie? ale ból też dla dzieciaka nie jest wskazany

Idziesz do dentysty i mówisz, że jesteś w takim a takim tygodniu ciąży, że ginekolog zlecił przegląd i ewentualne leczenie ubytków. Zęby w ciąży należy leczyć, bo próchnica bardzo źle wpływa na rozwój płodu, takie info dostałam od swojego lekarza

Napisane przez forester

Co do HIV, to mi lekarz powiedział, żebym zrobiła, bo mogą się dopominać o nie w szpitalu. Z drugiej strony, to też bezpieczeństwo dziecka, bo w razie, nie daj Panie Boże, zarażenia, mogą zaraz po porodzie podawać leki.

Mnie po prostu wypisał na skierowaniu HIV i tyle nie wiem tylko ile się czeka na wynik, czy jest od razu w tym samym dniu.

Napisane przez _Kluska_

na szczęście maść witaminowa złagodziła sprawę i teraz po nocy jest już w miarę ok.

Masz na myśli maść z witaminą A? jeśli tak to Kochana jej nie wolno w ciąży używać

[perfuzja]

Napisane przez _Shiloh_

Masz na myśli maść z witaminą A? jeśli tak to Kochana jej nie wolno w ciąży używać

Nie wolno jej jeść Miejscowo na skórę jak najbardziej jest dozwolona.

[em ma]

Napisane przez katarzyniak

Em ma

Dziwi mnie zachowanie Twojej mamy. I tym samym nie dziwi mnie że chcesz powiedzieć o ciąży później. Dobrze, że masz wsparcie w TŻ, bo samej walczyć jest ciężko.

Napisane przez mezaga

Dokładnie. Ja pierwsze badanie miałam w 8 klasie podstawówki. Całą klasą mieliśmy "wycieczkę" do poradni. Tam nas uczulili, że nie wystarczy nie zmieniać partnerów seksualnych. I badanie trzeba powtarzać. Ja jak pokazałam teraz lekarce badanie sprzed półtora roku, to poleciła powtórzyć, bo w ciągu tego czasu mogłam się gdzieś zarazić.

To znaczy gdzie i jak? bo w sumie mówi się tylko o wielu partnerach seksualnych i np narkomanach.

[_Shiloh_]

Perfuzja: mnie lekarz zabronił powiedział, że "pod żadną postacią na skórę witaminy A w ciąży nie stosujemy", sama też używałam miejscowo na buzię tej aptecznej i myślałam, że można. Ale widać, każdy lekarz mówi inaczej

[_Kluska_]

Napisane przez agoola83

U mnie się trochę skomplikowało, byłam wczoraj na badanaiach genetycznych w ligocie i niestety nie jest różowo.. ryzyko zespołu Downa 1:181...czekamy na Pappe 10 dni potem dalsze decyzje, wstępnie zaproponowano nam NIFTY, jedyne 3000zł....albo amniopunkcję....ciężko, ale jakoś, w głębi ducha odczuwam nadzieję, że jednak będzie dobrze...Tż także....Zobaczymy...Pół nocy czytałam o tym wszystkim...test NIFTY wyklucza tylko trzy trisomie, amniopunkcja 200 innych różnych chorób. Cieszę się, że pojechałam do jednego z najlepszych lekarzy na śląsku i to właśnie on się nami zajął....

Agoola, wsystko będzie dobrze zobacz, u Parfuzji też nie wyglądało najlepiej a jednak jest dobrze
czyli na koniec przyszłego tygodnia będzie wynik pappa, tak?
kciuki: kciuki:

[mezaga]

Napisane przez em ma

Dziwi mnie zachowanie Twojej mamy. I tym samym nie dziwi mnie że chcesz powiedzieć o ciąży później. Dobrze, że masz wsparcie w TŻ, bo samej walczyć jest ciężko.

To znaczy gdzie i jak? bo w sumie mówi się tylko o wielu partnerach seksualnych i np narkomanach.

Np na badaniach.

[_Shiloh_]

Napisane przez mezaga

Np na badaniach.

W przychodni, szpitalu - podczas badań, szczepień, itp. Dlatego ja już mam krzywą fazę jak będe szła na to badanie

[em ma]

Napisane przez mezaga

Np na badaniach.

Krwi?
Dla mnie to by dziwne było, bo jednak widzę jak przy mnie wyciągają nowe igły, nowe strzykawki, więc czuję się bezpieczna. Szczerze mówiąc nie słyszałam o przypadkach zarażenia się na badaniach.
Wiem, że jakiś czas temu głośna była sprawa zarażenia pacjentów hiv przez stomatologa w USA, który nie sterylizował sprzętu. O takim przypadku w Polsce póki co nie słyszałam.

[magnusia]

Napisane przez tajeczka

a co do HIV to mi lekarz powiedział, że jak matka czy ojciec nie mieli i ja nie mam od czego mieć to nie muszę robić...
a swoją drogą od tyg. się zbieram na badanie na ustalenie grupy krwi i nie mogę się zebrać za nic w świecie

wiesz co- jakieś dziwne to podejście lekarza... bardzo nie mądre bo to że rodzice nie mieli nie ma nic do tego. Co do zakażenia to jest wiele ludzi, którzy zarazili się przypadkowo nawet o tym nie wiedząc więc stwierdzenie "że nie ma się od czego mieć" jest co najmniej dziwne.
Oczywiście nie mówię, że Ty miałabyś "warunki" do zakażenia- dziwi mnie tylko postawa lekarza
Wirusowym zapaleniem wątroby też się nikt nie zaraża świadomie...

[ejani]

Napisane przez perfuzja

Dziewczyny, nie pisałam do tej pory, bo uznawalam, se to bez sensu, ale widzę, ze "test z sody" wciąż na topie,wiec wyjaśniam.

To czy soda sie pieni czy nie, zależy od pH moczu, który nie ma NIC wspólnego z plcia dziecka.
W badaniu ogólnym moczu macie zawsze napisane jakie jest pH, a ono zmienia sie w zależności od rożnych czynników. Czyli na przykład jak sie najecie zurawiny to moc bedzie zakwaszony i zawsze bedzie "wychodził" chłopak.

Test jest oczywiscie totalnie niegroźny i tani, ale wiedzcie, ze absolutnie nie ma sensu sie nim sugerować.

czyli pewnie test z czerwonej kapusty ma taki sam sens i takie samo wyjaśnienie... ech ludzie

[_Kluska_]

Napisane przez _Shiloh_

Masz na myśli maść z witaminą A? jeśli tak to Kochana jej nie wolno w ciąży używać

Napisane przez perfuzja

Nie wolno jej jeść Miejscowo na skórę jak najbardziej jest dozwolona.

Napisane przez _Shiloh_

Perfuzja: mnie lekarz zabronił powiedział, że "pod żadną postacią na skórę witaminy A w ciąży nie stosujemy", sama też używałam miejscowo na buzię tej aptecznej i myślałam, że można. Ale widać, każdy lekarz mówi inaczej

oj, nie wiedziałam
mam nadzieję, że odrobina nie zaszkodzi... poszperałam i wychodzi na to, że szkodzi "zbyt duża ilość wit A krążąca w krwioobiegu" i obok maści z wit. A wymieniana jest wątróbka- a czasem jednak ciężarne sobie chyba na nią pozwalają. więcej tej maści nie użyję, ale też chyba nie ma co panikować przez ten jeden raz..
czyli co, na przyszłość pozostaje maść propolisowa na podrażnienia. szkoda, bo wolę witaminową.

[_Shiloh_]

Napisane przez ejani

czyli pewnie test z czerwonej kapusty ma taki sam sens i takie samo wyjaśnienie... ech ludzie

ciekawe czy "test" na kształt brzucha rzeczywiście się sprawdza

_Kluska_: szukałam teraz jeszcze na dozie i tam napisali, że "Przed zastosowaniem leku w ciąży i okresie karmienia piersią należy poradzić się lekarza. Nie stosować na błony śluzowe. Chronić oczy przed kontaktem z lekiem." Ale jeśli troszkę posmarowałaś to nic złego, ja tam miejscowo buzię tormentiolem smaruję, a tez jedni mówią że można inni że nie
A jakimś olejkiem jakbyś się posmarowała na podrażnienia? Arganowym albo migdałowym?

[mezaga]

Napisane przez em ma

Krwi?
Dla mnie to by dziwne było, bo jednak widzę jak przy mnie wyciągają nowe igły, nowe strzykawki, więc czuję się bezpieczna. Szczerze mówiąc nie słyszałam o przypadkach zarażenia się na badaniach.
Wiem, że jakiś czas temu głośna była sprawa zarażenia pacjentów hiv przez stomatologa w USA, który nie sterylizował sprzętu. O takim przypadku w Polsce póki co nie słyszałam.

Bo u nas się takich informacji nie ujawnia. Po co straszyć społeczeństwo?
Ja wolę chuchać na zimne. Nawet u kosmetyczki można się tym zarazić.

[magnusia]

Napisane przez _Kluska_

aha, kosmetyczka też powiedziała, że bikini będzie szybciej odrastało w ciąży, właśnie przez zwiększone ukrwienie

cholera jasna.. to nie dobrze szczególnie że lato idzie i średnio fajnie być zapoconym a znów codziennie się golić to też nie bardzo- wiadomo podrażnienia itp.. szkoda że tych kremów nie można używać....

Dziewczynki pisałyście o golarkach dla kobiet- możecie polecić jakieś modele bo może kupię

[mezaga]

Napisane przez _Shiloh_

ciekawe czy "test" na kształt brzucha rzeczywiście się sprawdza

Hehe - na pewno - tak jak inne - 50/50

[magnusia]

Napisane przez agoola83

U mnie się trochę skomplikowało, byłam wczoraj na badanaiach genetycznych w ligocie i niestety nie jest różowo.. ryzyko zespołu Downa 1:181...czekamy na Pappe 10 dni potem dalsze decyzje, wstępnie zaproponowano nam NIFTY, jedyne 3000zł....albo amniopunkcję....ciężko, ale jakoś, w głębi ducha odczuwam nadzieję, że jednak będzie dobrze...Tż także....Zobaczymy...Pół nocy czytałam o tym wszystkim...test NIFTY wyklucza tylko trzy trisomie, amniopunkcja 200 innych różnych chorób. Cieszę się, że pojechałam do jednego z najlepszych lekarzy na śląsku i to właśnie on się nami zajął....

nie denerwuj się- najważniejsze, że jesteś pod opieką dobrego lekarza.
Jestem pewna, że Pappa rozwieje wszelkie wątpliwości i wszystko będzie dobrze

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Napisane przez _Shiloh_

W przychodni, szpitalu - podczas badań, szczepień, itp. Dlatego ja już mam krzywą fazę jak będe szła na to badanie

ja też się strasznie bałam odebrac wyniki- niby człowiek żyje "czysto" ale własnie nigdy nie wiadomo..
Pocieszał mnie tylko fakt, że podobno jeśli wykryją nowa zakażenie to mają obowiązek to rejestrować itp i dzwonią do pacjenta aby stawił się w przychodni- jakaś procedura jest rejestracji i opieki zakażonych HIV.

[patrycjja]

Napisane przez mezaga

Hehe - na pewno - tak jak inne - 50/50

To ja jeszcze dodam z częstotliwości bicia serduszka - mniej niż 150 na minutę chłopak, więcej - dziewczynka
Tak więc wsłuchiwać się i podczas badań zwracać uwagę :p

Ja dziś przeglądając wyniki trochę się tym hiv stresowałam. Niby nie miałam okazji ani sposobności, żeby to złapać, ale jednak pozostaje taka myśl że a nuż. A może jakąś igła, a może rana u mnie i u kogoś. Takie glupie pomysły miałam, że mąż się tylko śmiał. I nie wiem skad mi się to wzięło, bo dopóki nie zlecił mi gin tych badań to nawet nie pomyślałam o czymś takim

Aha i jeszcze dodam, że objawy trochę ustępują. Nie liczę płaczu - wczoraj jak mąż powiedział zebym uważała na ten maly kosz na smieci przy wiatach z wózkami pod marketem to w taka histerię wpadłam, że przez 20min wyłam eh hormony.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_Kluska_]

Napisane przez _Shiloh_

raz jeszcze na dozie i tam napisali, że "Przed zastosowaniem leku w ciąży i okresie karmienia piersią należy poradzić się lekarza. Nie stosować na błony śluzowe. Chronić oczy przed kontaktem z lekiem." Ale jeśli troszkę posmarowałaś to nic złego, ja tam miejscowo buzię tormentiolem smaruję, a tez jedni mówią że można inni że nie
A jakimś olejkiem jakbyś się posmarowała na podrażnienia? Arganowym albo migdałowym?

chyba sobie kupię arganowy, wszyscy tak polecają

Napisane przez mezaga

Bo u nas się takich informacji nie ujawnia. Po co straszyć społeczeństwo?
Ja wolę chuchać na zimne. Nawet u kosmetyczki można się tym zarazić.

mojego kolegę zarażono WZW, sytuacja jest słaba - tym bardziej, że późno wykryte. gdzie zarażono - prawdopodobnie u dentysty z nfz
między innymi dlatego ja dygam i się badam na wszystko.