Skurcze łapią,czop odchodzi..Tu szykuje się porodzik!Mamusie VII-VIII 2013,cz.18!

[idzia111]

ja chyba serio do terminu nie dotrwam, brzuch daje jak na @, a juz bylo troche lepiej, do tego siara leci mocniej, śluz dziwny jest ... mały dalej szaleje, aż boli tak mnie uderza ... zero szacunku do własnej matki

[Neni1984]

Napisane przez idzia111

ja chyba serio do terminu nie dotrwam, brzuch daje jak na @, a juz bylo troche lepiej, do tego siara leci mocniej, śluz dziwny jest ... mały dalej szaleje, aż boli tak mnie uderza ... zero szacunku do własnej matki

Jesteś już w 37 tygodniu, więc chyba już by nie zatrzymywali porodu

[mela1234]

Napisane przez iwona335

pij duzo- podobno to zdrowe

jak sie ma Małgosia? zdrowa juz?? wogole to ciekawe jak sie bedzie zachowywac jak pojawi sie siostrzyczka- czy bedzie zazdrosna...

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------



Ciebie to chyba nic przy dziecku nie zaskoczy- masz wszystko opanowane

Małgoś póki co nie może się doczekać siostry. Ja wiem, że ona będzie zachwycona, ale boję się zazdrości lub uczucia odsunięcia. Bo mimo, że będę się starała, to czasem nie będę mogła jej poświęcić tyle uwagi ile ona potrzebuje bo np będę małą kąpała czy karmiła. No staram jej się wiele tłumaczyć, wiem, że jest mądra dziewczynką i tym się pocieszam.

[d0tkaaa]

Idzia a wedlug twojej teori to kto teraz?co teraz?)

[lachryma]

skylie- ciesze sie, ze film sie podobal
idzia- czekaj... co ma byc to bedzie
dzoan- fajny dzien, gratki za zakupy stanikowe.

mykam powoli spac, dobranoc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Neni1984]

Spadam, dobrej nocki Wam życzę ja (i sobie też)

[idzia111]

Napisane przez d0tkaaa

Idzia a wedlug twojej teori to kto teraz?co teraz?)

no jak to co? idziemy spać

Wg mojej teorii jedna osoba ktora juz nie chce żeby pisac o jej porodzie, bo sie denerwuje ... reszty nie powiem


Dobranoc!

[fiazo]

Napisane przez roxi1980

też mnie to nurtuje... nie ukrywam



Mela, ja piję jak smok, a sikam jak facet z prostatą idę do wucetu pełna po brzegi, siadam i cienką strużką chyba po 50 ml wysikuję, za to "pięknie" puchnę, więc chyba woda zostaje nie tam gdzie trzeba...

Ależ miałam skurczybyka przed chwilką aaaaałłłłłaaaaa! brzuch jak kamień, nie bolesny, raczej powodujący spory dyskomfort - byle do wtorku i choć wolałabym tego uniknąć (bo mi się dr nie widzi..), ale zmuszę go do sprawdzenia szyjki (mój zawsze prawdza)


Demot na jutro dla mojego męża:

http://img4.demotywatoryfb.pl//uploa...co7pdz_600.jpg

genialny demot

ja też dużo pije, jestem przekonana że ze 4l płynów spokojnie, ale w łazience sporo też oddaję, też puchną mi nogi trochę

ale błogi przeciąg mam w kuchni, szkoda tylko że nie w sypialni
w kuchni to ja raczej spać nie będę

[d0tkaaa]

Wszyscy ida to ja tez,moze zagladne poznidj jeszcze..zjadlam kanapke i cos mi zle :-P hahahha dobranoc:-**

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

I zycze spokojnej nocy bez wstawania do wc po 15razy

[fiazo]

to i ja znikam z kompa, ale jeszcze posiedzę sobie przy krzyżówce bo muszę przewietrzyć jeszcze sypialnie mocniej co by lepiej spać

jutro to mnie nie będzie pewnie cały dzień
najpierw jadę do mamy z samego rana bo brat ma parę rzeczy mi w aucie zrobić , a potem na RODOS do siostry narzeczonego na grilla, już zamarynowałam 2kg karkóweczki będzie jedzonka, jeszcze jakąś sałatkę jutro pokombinuję

dobranoc

[jakierka]

Skylie, haha, TZ niezle Cie obdarowal, teraz juz nie masz wyjscia, trzeba bedzie chudnac

Cynamonowa, jak tylko dojdziesz do siebie, daj prosze znac jak tam w UK odnosnie porodu i czasu po. Mam nadzieje, ze czujecie sie dobrze i nasycasz sie chwilami z Adasiem

Lachryma, za 39tc

Napisane przez Anulka_p

Mój też podejrzewam będzie zaglądał mi w talerz. Już mówi, że BĘDZIEMY się starać, BĘDZIEMY walczyć, więc podejrzewam, że skończy się na tym, że jak wyciągnę łapkę po czekoladkę, to w tę łapkę dostanę

U mnie na pewno tak bedzie! Juz teraz tak czesto bywa

Neni, za pierogi. Ja pierogi lubie, ale moj TZ nie miesza maki z ziemnakami, wiec juz nie zje takich wynalazkow

Magdalenne, za czopa

Rocky, Laura jest slodziutka!!! I jaki blogi spokoj od Niej bije

Evewee, jaka szkoda z tym dzieciaczkiem Ciekawe czy czuja sie w porzadku. I dzieki bogu, ze ta kobieta byla w szpitalu!!

Idzia, odnosnie lezenia w ciazy- moja babcia bedac w ciazy z moja mama nie wstawala wcale od 4m-ca ciazy!! Malo tego, przy porodzie wazyla niecale 40kg i przez cala ciaze mogla jesc tylko ser i bodajze pic mleko, bo nic wiecej cialo nie przyjmowalo. Mama urodzila sie bardzo slaba i dlugo nie oddychala, ale w koncu sie narodzila na nowo Byla najslabszym dzieckiem z siedmiorga dzieci, ale zyje i stworzyla kolejne zycie, czyli mnie

Elaine, remont rozpoczelismy, ale bardzo malymi kroczkami, bo TZ nigdy niczego nie remontowal a robi narazie wszystko sam
za egzamin TZta

Niunia, nie zazdroszcze konfliktu z tesciowa. Ja, jak zwykle, widze w tej sytuacji dwie strony medalu Z jednej strony, ona ma kiepski charakter (przynajmniej wnioskuje to z Twoich postow) i chyba to jest najgorsze we wspolnym z nia mieszkaniu, no i szkoda, ze zainwestowaliscie pieniadze w cos, co jeszcze do Was nie nalezy. Z drugiej strony, oficjalnie to mieszkanie nalezy do niej i w sumie dlaczego ona powinna byc w mniejszym pokoju, nawet jezeli jest sama? Moze cos ze mna jest nie tak, ale ja zamieszkujac u mojej mamy z dzieckiem nie bylabym w stanie poprosic ja o przemieszczenie sie do mniejszego pokoju tylko dlatego, ze nas byloby wiecej.

Karolajn, mala pewnie odczuwa zmiane mleka, moze zmien mm na jakies inne?? Po mm czesto pojawia sie niestrawnosc i kolki.

Ktos pytal o ilosc czapeczek do szpitala, ja biore 2, choc 1 pewnie tez starczylaby.
Jezeli chodzi o posciel, to mam na chwile obecna tylko 4 przescieradla (2 dzersej, 1 bawelniane, 1 frotte) i sporo kocykow z roznych materialow.
Pampersow mam 1 paczke jedynek (jakies 50 sztuk).

Ja dzis zamowilam na ebay:
-podklad (cerate) na materac na nasze lozko, na wypadek gdyby wody mi odeszly
-poduche rogal
-miekki wklad do przewijaka na lozeczko
-przenosna mate do przewijania z kieszonkami, w ktorych mozna pochowac pieluchy. Stwierdzilam, ze torby do wozka nie kupuje, jezeli zajdzie taka potrzeba dokupie pozniej, a na poczatku niezbedne rzeczy pochowam w swojej zwyklej torebce lub na dole wozka.

Jezeli chodzi o laktator, to kupie po porodzie, bo dowiedzialam sie, ze u nas w szpitalu maja swoje, to samo z buteleczkami (jednorazowe) i z mm, gdyby sie okazalo, ze bedzie potrzebne.

Na dobra sprawe do zakonczenia wyprawki pozostaly nam tylko:
materac/ gaziki jalowe/ miseczka plastikowa (do porannej pielegnacji/ zamiast kapieli/ podczas przewijania)/ olejek Weledy i to chyba tyle

Lece spac, brzuchatki i mamusie. Dobrej nocy wszystkim

[d0tkaaa]

Jakierka to Niunia ma taka tesciowa nie Neni)

z racji tego ze juz jest sobota hellooolkl witam sie w 40tyg!!!!nic tylko rodzic!!!ale to zlecialo eh...

witam sie z wielkim swedzacym sutkiem prawym takim ze go zaraz urwe chyba a teraz lece spac,dobranoc!

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

Swedza was sutki i brodawki?ale to wkurzajace eh...:-/

[Samantha7]

Hej dziewczyny.

Nie dam radę Was nadrobić, próbowałam,ale nie ma obcji.

Cynamonku - gratulacje : roza:

Elaine-mnie dzis juz nic nie cieknie. To chyba chwilowe było od tego ciagniecia laktatorem.
Znajoma mi powiedziała, ze ta siara jest najlepsza dla dzidziusia wiec moze dobrze, ze sie nie marnuje i nie wycieka
Stwierdziła tez, ze jestem zboczona bo nawet dość przyjemne było te ciagniecia laktatorem
Co prawda dzis mi sutki bola,ale nie jest zle.

Ty sie kochana juz szykuj do porodu i moze taka masturbacja przez laktatorem wygoni maluszka szybciej

Dziękuje Wam za słowa otuchy

Moj Tz dzis wstał i oglądał cały dzien tenis chyba i jak go prosiłam zeby cos zrobił to, ze nie bo ważne cos jest trza oglądać.
Siedzę teraz i sie zastanawiam czy nie rozwalić tv siekierą na pol. Jego mina byłaby bezcenna, a mnie tv wisi koło pisi bo ja tv w ogóle nie oglądam. Naprawde moze z miesiąc temu cos oglądałam, wiec dla mnie mała strata.

Jedynie pozmywal gary,które rosły juz do sufitu i zmienił kuwete kota i zechciał śmieci wynieść bo juz były rzucanie obok kosza bo wypadaly

Ja kusitykajac i wyjąć z bólu z płaczem odkurzylam. Ulozylam resztę rzeczy małego w szafie. Umylam cała łazienkę i chlorem i szczota wyszorowalam cała wanne i kafelki bo pleśń juz sie robiła. Przetarlam szybko kurze i na koniec zmywam podłogę, a łazience na kolanach mylam podłogę.
Nie wiem skad miałam sile chyba ze złości. Wkurzylam sie tylko na siebie bo trzy razy w wannie szczote upuscilam i mały sie wystraszyl bo tak zadrzal mi w brzuchu.

Miałam jeszcze jechać do sklepu i kupić sos pomidorowa bo mam pomidorowke nie dokończona,ale nie mam siły. Myślałam, ze książę pomyśli,ale mysleńie go boli wiec cóż, niech je kanapki lub z puszki. Ewentualnie spalona pizza u mamusi jest

Siedzę i tak se mysle, ze nogow w dupie nie mam,ale dumna z siebie jestem. Ja od zawsze byłam Zosia samosia, matka mnie urodziła ulica mnie wychowała. Od dziecka musiałam juz byc dorosła i radzić sobie w życiu. Nie będę sie nikogo prosić. Dam radę. Ciotka tez potrafi mi tylko powiedzieć "zdarzysz se wszystkim damy radę, pomożemy" i ch te pomoc uwidzialam tyle powiem. O moich starych sie wypowiadać nie będę bo żal i tyle.

Spadam zamawiać resztę rzeczy bo nie mam siły jeździć po sklepach. Mam nadzieje, ze dojdą na czas przed porodem

Idzia - śmiało dawaj. My wszystkie na Bahamas jedziemy

Pozdrawiam

[sarna405]

Witam się z rana , dzis tez szybko po spaniu było po 5 juz wstałam

---------- Dopisano o 06:22 ---------- Poprzedni post napisano o 06:19 ----------

Jaskierka ja miałam tylko 2 komplety poscieli przy 1 dziecku i starczyło, takie małe to nie pobrudzi, pieluszke i tak ma pod główką jakby miało się ulać a przeprać wiadomo trzeba, to jak pralam zakładalam 2 i tak w kółko. Teraz mam 1 nowa 1 po 1 dziecku i 2 dostałam od szwagierki. Ale znając życie będe starała się nową wyprać wysuszyć i od nowa załozyc tak mi się podoba

---------- Dopisano o 06:27 ---------- Poprzedni post napisano o 06:22 ----------

Napisane przez Samantha7

Hej dziewczyny.

Nie dam radę Was nadrobić, próbowałam,ale nie ma obcji.

Cynamonku - gratulacje : roza:

Elaine-mnie dzis juz nic nie cieknie. To chyba chwilowe było od tego ciagniecia laktatorem.
Znajoma mi powiedziała, ze ta siara jest najlepsza dla dzidziusia wiec moze dobrze, ze sie nie marnuje i nie wycieka
Stwierdziła tez, ze jestem zboczona bo nawet dość przyjemne było te ciagniecia laktatorem
Co prawda dzis mi sutki bola,ale nie jest zle.

Ty sie kochana juz szykuj do porodu i moze taka masturbacja przez laktatorem wygoni maluszka szybciej

Dziękuje Wam za słowa otuchy

Moj Tz dzis wstał i oglądał cały dzien tenis chyba i jak go prosiłam zeby cos zrobił to, ze nie bo ważne cos jest trza oglądać.
Siedzę teraz i sie zastanawiam czy nie rozwalić tv siekierą na pol. Jego mina byłaby bezcenna, a mnie tv wisi koło pisi bo ja tv w ogóle nie oglądam. Naprawde moze z miesiąc temu cos oglądałam, wiec dla mnie mała strata.

Jedynie pozmywal gary,które rosły juz do sufitu i zmienił kuwete kota i zechciał śmieci wynieść bo juz były rzucanie obok kosza bo wypadaly

Ja kusitykajac i wyjąć z bólu z płaczem odkurzylam. Ulozylam resztę rzeczy małego w szafie. Umylam cała łazienkę i chlorem i szczota wyszorowalam cała wanne i kafelki bo pleśń juz sie robiła. Przetarlam szybko kurze i na koniec zmywam podłogę, a łazience na kolanach mylam podłogę.
Nie wiem skad miałam sile chyba ze złości. Wkurzylam sie tylko na siebie bo trzy razy w wannie szczote upuscilam i mały sie wystraszyl bo tak zadrzal mi w brzuchu.

Miałam jeszcze jechać do sklepu i kupić sos pomidorowa bo mam pomidorowke nie dokończona,ale nie mam siły. Myślałam, ze książę pomyśli,ale mysleńie go boli wiec cóż, niech je kanapki lub z puszki. Ewentualnie spalona pizza u mamusi jest

Siedzę i tak se mysle, ze nogow w dupie nie mam,ale dumna z siebie jestem. Ja od zawsze byłam Zosia samosia, matka mnie urodziła ulica mnie wychowała. Od dziecka musiałam juz byc dorosła i radzić sobie w życiu. Nie będę sie nikogo prosić. Dam radę. Ciotka tez potrafi mi tylko powiedzieć "zdarzysz se wszystkim damy radę, pomożemy" i ch te pomoc uwidzialam tyle powiem. O moich starych sie wypowiadać nie będę bo żal i tyle.

Spadam zamawiać resztę rzeczy bo nie mam siły jeździć po sklepach. Mam nadzieje, ze dojdą na czas przed porodem

Idzia - śmiało dawaj. My wszystkie na Bahamas jedziemy

Pozdrawiam

dla TŻ
a ty kochana sie tak nie przemeczaj, wiem że trzeba sprzątać dla samej siebie zeby był porządek ale wiem sama po sobie a TZ powie po co nie było brudno Z tym ze mój odkurzy i pomyje gary, ogarnie z wierzchu..ale ze toalete trzeba wymyć itp to nie widzi

[Agrafka86]

Witam z rana.
Tż wyprawiony do pracy, a ja chyba jeszcze się położę, bo strasznie zmęczona jestem po nocy. Jak wstanę to będę.

[roxi1980]

Dzien dobry!

[czarownica1]

Teskno mi za Wami ale na tel nie da sie tak nadrobic wszystkiego. Wczoraj probowalam ale zasnelam.
Pospalam pare ladnych godzin. Malutki wlasnie zjadl.
.... Zaraz wracam Antosia musze utulic... To priorytet!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[surka]

Napisane przez roxi1980

też mnie to nurtuje... nie ukrywam



Mela, ja piję jak smok, a sikam jak facet z prostatą idę do wucetu pełna po brzegi, siadam i cienką strużką chyba po 50 ml wysikuję, za to "pięknie" puchnę, więc chyba woda zostaje nie tam gdzie trzeba...

Ależ miałam skurczybyka przed chwilką aaaaałłłłłaaaaa! brzuch jak kamień, nie bolesny, raczej powodujący spory dyskomfort - byle do wtorku i choć wolałabym tego uniknąć (bo mi się dr nie widzi..), ale zmuszę go do sprawdzenia szyjki (mój zawsze prawdza)


Demot na jutro dla mojego męża:

http://img4.demotywatoryfb.pl//uploa...co7pdz_600.jpg

Hahaha też muszę to mojemu pokazać

Napisane przez Neni1984

A zapraszam, zapraszam

Wpadajcie wszystkie - wyjdzie po ok 2 pierogi na głowę

ją zrezygnuje z porcji dla mnie, nie to że nie lubie, mój ostatni posiłek przed porodem

Napisane przez idzia111

ja chyba serio do terminu nie dotrwam, brzuch daje jak na @, a juz bylo troche lepiej, do tego siara leci mocniej, śluz dziwny jest ... mały dalej szaleje, aż boli tak mnie uderza ... zero szacunku do własnej matki

a brałaś nospę? może warto jeszcze zatrzymać poród

Napisane przez d0tkaaa

Jakierka to Niunia ma taka tesciowa nie Neni)

z racji tego ze juz jest sobota hellooolkl witam sie w 40tyg!!!!nic tylko rodzic!!!ale to zlecialo eh...

witam sie z wielkim swedzacym sutkiem prawym takim ze go zaraz urwe chyba a teraz lece spac,dobranoc!

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

Swedza was sutki i brodawki?ale to wkurzajace eh...:-/

za tc

Napisane przez czarownica1

Teskno mi za Wami ale na tel nie da sie tak nadrobic wszystkiego. Wczoraj probowalam ale zasnelam.
Pospalam pare ladnych godzin. Malutki wlasnie zjadl.
.... Zaraz wracam Antosia musze utulic... To priorytet!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie dziwię ci się mam tak samo. jak już mi przyniosą to nie mogę się napatrzeć na tą moją babuleńkę

A o to i moja babuleńka Hahaha

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magdalennne]

Dzień dobry

Poczytałam ładnie wczoraj co pisałyście, a potem TŻ zabrał mi lapka do pracy i całe cytowanie poszło się paść

Ale goście sobie pojechali, więc będzie luuuuzz. Jeszcze na koniec mi zapowiedzieli, że przyjadą jak tylko mały się urodzi... A ciotka chce być pierwszą osobą, która się dowie, że jest na świecie. No na pewno Ja chcę mieć min. tydzień spokoju po porodzie.

A teraz śmigam do fryzjera W końcu się umówiłam, tylko nie wiem czy warto mi teraz ścinać na krótko, żeby nie przeszkadzały przy karmieniu

[fiazo]

Napisane przez d0tkaaa

z racji tego ze juz jest sobota hellooolkl witam sie w 40tyg!!!!nic tylko rodzic!!!ale to zlecialo eh...

[/COLOR]Swedza was sutki i brodawki?ale to wkurzajace eh...:-/

czasami swędzą,ale mi to bardziej cholestaza przeszkadza

Napisane przez Samantha7

Hej dziewczyny.
Moj Tz dzis wstał i oglądał cały dzien tenis chyba i jak go prosiłam zeby cos zrobił to, ze nie bo ważne cos jest trza oglądać.
Siedzę teraz i sie zastanawiam czy nie rozwalić tv siekierą na pol. Jego mina byłaby bezcenna, a mnie tv wisi koło pisi bo ja tv w ogóle nie oglądam. Naprawde moze z miesiąc temu cos oglądałam, wiec dla mnie mała strata.

Jedynie pozmywal gary,które rosły juz do sufitu i zmienił kuwete kota i zechciał śmieci wynieść bo juz były rzucanie obok kosza bo wypadaly

Ja kusitykajac i wyjąć z bólu z płaczem odkurzylam. Ulozylam resztę rzeczy małego w szafie. Umylam cała łazienkę i chlorem i szczota wyszorowalam cała wanne i kafelki bo pleśń juz sie robiła. Przetarlam szybko kurze i na koniec zmywam podłogę, a łazience na kolanach mylam podłogę.
Nie wiem skad miałam sile chyba ze złości. Wkurzylam sie tylko na siebie bo trzy razy w wannie szczote upuscilam i mały sie wystraszyl bo tak zadrzal mi w brzuchu.

Miałam jeszcze jechać do sklepu i kupić sos pomidorowa bo mam pomidorowke nie dokończona,ale nie mam siły. Myślałam, ze książę pomyśli,ale mysleńie go boli wiec cóż, niech je kanapki lub z puszki. Ewentualnie spalona pizza u mamusi jest

Siedzę i tak se mysle, ze nogow w dupie nie mam,ale dumna z siebie jestem. Ja od zawsze byłam Zosia samosia, matka mnie urodziła ulica mnie wychowała. Od dziecka musiałam juz byc dorosła i radzić sobie w życiu. Nie będę sie nikogo prosić. Dam radę. Ciotka tez potrafi mi tylko powiedzieć "zdarzysz se wszystkim damy radę, pomożemy" i ch te pomoc uwidzialam tyle powiem. O moich starych sie wypowiadać nie będę bo żal i tyle.

Spadam zamawiać resztę rzeczy bo nie mam siły jeździć po sklepach. Mam nadzieje, ze dojdą na czas przed porodem

Pozdrawiam

dla tż
a Ty uważaj na siebie...dałaś po robocie, ja to bym nie miała siły tak

Napisane przez czarownica1

Teskno mi za Wami ale na tel nie da sie tak nadrobic wszystkiego. Wczoraj probowalam ale zasnelam.
Pospalam pare ladnych godzin. Malutki wlasnie zjadl.
.... Zaraz wracam Antosia musze utulic... To priorytet!

Nom na tel ciężko, ale super że jesteś z nami i zaglądasz, buziaczki dla Ciebie i Antosia

Napisane przez surka

A o to i moja babuleńka Hahaha

wygląda jak prezent

Napisane przez magdalennne

Dzień dobry

A teraz śmigam do fryzjera W końcu się umówiłam, tylko nie wiem czy warto mi teraz ścinać na krótko, żeby nie przeszkadzały przy karmieniu

też się nad tym zastanawiam, wszyscy mówią że lepiej mieć jak związać bo będą przeszkadzać
ale też trzeba jakoś wyglądać, ja mam dylemat czy iść przed czy po porodzie

---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------

Dzień dobry
nadaje aktualnie od mamy...wykorzystuje moment, że nie ma komu mnie z kompa zgonić bo braciszek śpi
mama pojechała z bratem jeszcze na zakupy to ich nie będzie z godzinę i jak wrócą to brat się weźmie za moje auto

strasznie mi się ciężko spało, jak chce spać na boku to nie dam rady, jakby mi się mały w jajniki wciskał i boli, nawet brzucha mi ciężko o łóżko oprzeć na boku ... nie wiem jakaś chyba dziwna jestem

[kayka11]

Witam się z rana! Ponadrabiałam wszystko Ale tyle tego wszystkiego,że ciężko mi sie odnosić do konkretnych postów. Jakie te wasze dzieciaczki są cudne-co jedno zdjęcie to słodziak!! Ja coś ostatnio nie nadaje się do niczego,nie mogę wyrobić się z porządkami w domu,ciągle o czymś zapominam,brzuszek ciągnie jak za dużo porobie.A dziś rano obudził mnie ból w pachwinie promieniujący aż do nogi-chyba mała mi jakoś uciskała bo wtałam i powoli przeszło.Mam już siebie strasznie dość,a tu jeszcze tyle czasu do tp. Chyba jakiś kryzys przechodzę!!! Mimo mojego marudzenie życze wam miłego dnia i lekkich poródów-jeśli się któraś dziś zdecyduje!

[shestiger]

Napisane przez roxi1980

Kochana wracaj do zdrowia i formy, cieszę się mega, że się odezwałaś Antoś CUDNY


Nasza wieczorna rozmowa...
Norbert idzie spać, wchodzi do łóżka, daje mi buziaka, woła tatę, po czym tłumaczy mu, że chłopaki sobie buzi nie dają w usta, że najwyżej przytulak i dziubas w policzek
I mówi do mnie: "Mama podejdź jeszcze na chwilkę"
Podchodzę i dostaję całuska w brzuch. A tata pyta:
- "A mnie to w brzuch nie pocałujesz?"
Norbert: "Taaaata, przecież Ty tam nie masz bobasa, tylko dziewczyny mogą mieć"
Tata: "Czemu tylko dziewczyny"
Norbert: "Bo tak są wyprodukowane"

hahaha dobry jest

Ja tak szybko chciałam dać znać że będę dopiero w poniedziałek, coś podejrzewam że zastanie mnie już nowy wątek :P
Także trzymajcie sie dziewczyny

[karolajn1987]

Czesc Mamusie, dzieciaki i dwupaczki

My w miarę noc przespalysmy, powoli bedzimy sie zbierac na pobranie tej nieszczęsnej krwi :banghead:

Jakierka- wlasnie mleko mamy caly czas to samo i do tej pory dobrze je tolerowala. Pewnie na piersi inaczej jej system trawienny dzialal i teraz nie potrafi sie przestawić.

Tez mamy problem z krztuszeniem sie przy butelkach..i avent i tt. Wczoraj kupiłam Chicco step up i jest ciut lepiej, bo smok jest ciagle wypelniony

[skylie]

Napisane przez jakierka

Skylie, haha, TZ niezle Cie obdarowal, teraz juz nie masz wyjscia, trzeba bedzie chudnac

No niestety Ale to dopiero po porodzie, teraz nadrabiam to czego nie będę mogła jeść po

Napisane przez d0tkaaa

z racji tego ze juz jest sobota hellooolkl witam sie w 40tyg!!!!nic tylko rodzic!!!ale to zlecialo eh.

No to Widzę że idziemy praktycznie łep w łep

Napisane przez Samantha7

Hej dziewczyny.
Moj Tz dzis wstał i oglądał cały dzien tenis chyba i jak go prosiłam zeby cos zrobił to, ze nie bo ważne cos jest trza oglądać.
Siedzę teraz i sie zastanawiam czy nie rozwalić tv siekierą na pol. Jego mina byłaby bezcenna, a mnie tv wisi koło pisi bo ja tv w ogóle nie oglądam. Naprawde moze z miesiąc temu cos oglądałam, wiec dla mnie mała strata.

Jedynie pozmywal gary,które rosły juz do sufitu i zmienił kuwete kota i zechciał śmieci wynieść bo juz były rzucanie obok kosza bo wypadaly

Ja kusitykajac i wyjąć z bólu z płaczem odkurzylam. Ulozylam resztę rzeczy małego w szafie. Umylam cała łazienkę i chlorem i szczota wyszorowalam cała wanne i kafelki bo pleśń juz sie robiła. Przetarlam szybko kurze i na koniec zmywam podłogę, a łazience na kolanach mylam podłogę.
Nie wiem skad miałam sile chyba ze złości. Wkurzylam sie tylko na siebie bo trzy razy w wannie szczote upuscilam i mały sie wystraszyl bo tak zadrzal mi w brzuchu.

Miałam jeszcze jechać do sklepu i kupić sos pomidorowa bo mam pomidorowke nie dokończona,ale nie mam siły. Myślałam, ze książę pomyśli,ale mysleńie go boli wiec cóż, niech je kanapki lub z puszki. Ewentualnie spalona pizza u mamusi jest

Siedzę i tak se mysle, ze nogow w dupie nie mam,ale dumna z siebie jestem. Ja od zawsze byłam Zosia samosia, matka mnie urodziła ulica mnie wychowała. Od dziecka musiałam juz byc dorosła i radzić sobie w życiu. Nie będę sie nikogo prosić. Dam radę. Ciotka tez potrafi mi tylko powiedzieć "zdarzysz se wszystkim damy radę, pomożemy" i ch te pomoc uwidzialam tyle powiem. O moich starych sie wypowiadać nie będę bo żal i tyle.

Spadam zamawiać resztę rzeczy bo nie mam siły jeździć po sklepach. Mam nadzieje, ze dojdą na czas przed porodem

Idzia - śmiało dawaj. My wszystkie na Bahamas jedziemy

Pozdrawiam

Samantha- lepiej pogoń tż do roboty, bo urodzisz w tej łazience. Zrobisz krzywdę sobie albo dziecku Nie ma co być dumnym, bo tylko się narobisz, a tż będzie wiedział że jak nie zrobi to i tak Ty ogarniesz wszystko Poza tym niech się teraz przyzwyczaja do roboty, bo po urodzeniu dziecka przyda Ci się jego pomoc jeszcze bardziej.

Walizkę mam już spakowaną To kiedy jedziemy? Muszę tylko jakieś bikini dopakować

Napisane przez roxi1980

Dzien dobry!

Dzień dobry Jak minęła noc?

Napisane przez czarownica1

Teskno mi za Wami ale na tel nie da sie tak nadrobic wszystkiego. Wczoraj probowalam ale zasnelam.
Pospalam pare ladnych godzin. Malutki wlasnie zjadl.
.... Zaraz wracam Antosia musze utulic... To priorytet!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez surka

A o to i moja babuleńka Hahaha

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jakie Wy macie śliczne dzieci No nie da się nie zakochać
A dlaczego Mała ma plasterek na głowie? Pobierali krew przez ciemiączko?

Napisane przez magdalennne

Dzień dobry
A teraz śmigam do fryzjera W końcu się umówiłam, tylko nie wiem czy warto mi teraz ścinać na krótko, żeby nie przeszkadzały przy karmieniu

Goście pojechali to teraz odpoczynek Ci się należy

Włosów radzę nie ścinać na krótko Zostaw takie żeby się łatwo związywały, albo wstrzymaj się zobaczysz jak urodzisz i wtedy zdecydujesz

Karolajn- miałam Ci wczoraj biedaku odpisać, ale padłam. Wydaje mi się że Hania albo tęskni za bliskością i cycem, albo ma bóle brzuszka po MM. Na bolący brzuszek-daj jej pofikać na golaska nóżkami. Spróbuj też pomasować brzuszek- delikatnie masując a potem uciskając jelitka i przesuwając rękę w stronę nóżek (tak jakbyś chciała przesuwając chciała przesunąć bączka do wylotu ) Potem polecam małą gimnastykę nóżkami- również delikatnie i raz jedną raz drugą nózkę lekko dociskając do brzuszka. Wojtusiowi to bardzo pomagało i do teraz jak go boli brzuszek to kładzie się i masujemy w ten sposób. Możesz też spróbować lekko ogrzać brzuszek suszarką do włosów
Na tęsknotę za cycem może spróbujcie się poprzytulać troszkę jednocześnie dając Hani smoczka. Może spróbuj położyć ją sobie na brzuchu (brzuch do brzucha )

A smoczek i mleko podeszły Malutkiej? I ostatnia rzecz tak jak radziła Neni spróbuj owinąć Hanię
To tyle co mi przychodzi do głowy. Mam nadzieję że pomogę chociaż troszkę
A jak nie to suszara w rękę i jedziesz

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

A tak w ogóle to

Które dzisiaj rodzą?

[Anulka_p]

Dzień dobry. Noc była koszmarna, ale nie chcę już wracać do tego kosmicznego bólu głowy nawet w opowieściach.

Zaraz was nadrobię. Tylko najpierw kakao o na poprawę nastroju

[surka]

Napisane przez skylie

No niestety Ale to dopiero po porodzie, teraz nadrabiam to czego nie będę mogła jeść po



No to Widzę że idziemy praktycznie łep w łep



Samantha- lepiej pogoń tż do roboty, bo urodzisz w tej łazience. Zrobisz krzywdę sobie albo dziecku Nie ma co być dumnym, bo tylko się narobisz, a tż będzie wiedział że jak nie zrobi to i tak Ty ogarniesz wszystko Poza tym niech się teraz przyzwyczaja do roboty, bo po urodzeniu dziecka przyda Ci się jego pomoc jeszcze bardziej.

Walizkę mam już spakowaną To kiedy jedziemy? Muszę tylko jakieś bikini dopakować



Dzień dobry Jak minęła noc?







Jakie Wy macie śliczne dzieci No nie da się nie zakochać
A dlaczego Mała ma plasterek na głowie? Pobierali krew przez ciemiączko?

l:

Na założony wenflon na główce, bo dostawała kroplówkę. W sumie to już go nie ma

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jakierka]

Dzieki, Dotka, juz poprawilam, bo jeszcze Neni za to zarzucialby mnie swoimi mrozonymi pierogami
Oklaski za 40tc

Samantha, u nas zabraniaja odciaganie mleka laktatorem przed porodem, jezeli juz to na rozruszenie laktacji mozna to zrobic recznie i najlepiej pierwsze mleko zamrozic i po porodzie podac dziecku, bo siara zawiera wiele waznych dla noworodkow skladnikow.

Surka, jaka fajna laleczka z Twojej coruni Na kompie obejrze dokladniej

A my witamy sie z Edkiem w 35tc!!!

Dzis w planach kolejne pranie i prasowanie, chcemy odebrac lozeczko i przywiezc do domu, byc moze odwiedzimy mame i moze TZ zdazy jeszcze porobic cos w mieszkaniu.

Zycze wszystkim milego dnia!!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elaine-blath]

Dzień dobry!

Dotkaa: brawo za tydzień.

Ja juz sobie odpuszczam bo przeterminowana jestem..

Iwonka: przytulam kochana

Samanta: ty to powinnaś pohlgonic porządnie tzta..chociaz doskonale rozumiem te złość..czesto też proszę i proszę a po kilku dniach sama to robię bo on ma tysiąc ważniejszych rzeczy..od wtorku stoją dwa kartony do wywalenia..ciezkie..sama tego nie wyniosę..na środku przedpokoju żeby nie zapomniał..i stoją...jeden sama juz wyniosłam..drugi wale to niech stoi. Wkurza mnie to strasznie!! I jeszcze do mnie komentarz ze tak sprzątam a śmieci na środku zostawiam bezczelny!

[madi82]

Witam sie porannie...
Pierwsze co to info dla Enlevee...dzis w moim snie okazalo sie,ze po tych skokach na pilce urodzil sie Tomaszek :beer:
Tak,ze no....skacz,skacz malenka
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[idzia111]

Witajcie,

Napisane przez d0tkaaa

Jakierka to Niunia ma taka tesciowa nie Neni)

z racji tego ze juz jest sobota hellooolkl witam sie w 40tyg!!!!nic tylko rodzic!!!ale to zlecialo eh...

witam sie z wielkim swedzacym sutkiem prawym takim ze go zaraz urwe chyba a teraz lece spac,dobranoc!

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

Swedza was sutki i brodawki?ale to wkurzajace eh...:-/

jestes dobra, jak swedzi to drap i ciągnij - szybciej urodzisz

Napisane przez czarownica1

Teskno mi za Wami ale na tel nie da sie tak nadrobic wszystkiego. Wczoraj probowalam ale zasnelam.
Pospalam pare ladnych godzin. Malutki wlasnie zjadl.
.... Zaraz wracam Antosia musze utulic... To priorytet!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super sobie radzisz


A mnie łapia bóle z boku ... no i @ nadal ale lzej, bralam nospe, ale gin od 8 kazal juz nic nie lykac oprocz witamin, zero magnezu, nospy itp., wiec i tak zaraz totalnie rezygnuje