Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy cz. XXIII

[say-hello]

Napisane przez Limone

Ja w przypadku kotów czytałam że absolutnie nie powinno się im dawać surowej wieprzowiny, bo właśnie nie jest badana na bakterie, które nie szkodzą człowiekowi, a szkodzą kotu. Podaję wołowinę, ale przemrożoną.

też to słyszałam. my nie kupowaliśmy wieprzowiny dla psa w ogóle. tak samo kości - absolutnie żadnych, inaczej psinka miała ogromne problemy z wypróżnianiem...

Ediza - jeszcze raz napiszę, że bardzo się cieszę w sumie już nie mogę się doczekać, aż będę mogła wam napisać to samo

[EdizA]

Napisane przez versatille

kas, strach się bać z tymi Twoimi snami

Też się cieszę
Dokładnie, Kaś, prorocze coś masz te sny

Napisane przez grudniowa

EdizA: gratulacje!

Dziękuję

[Dolczi]

Napisane przez Limone

Sucha karma suchej nie równa, podobnie jak mokra. Są porządne suche karmy, które nie szkodzą. Tylko właśnie cena ich jest spora.

Masz rację, ale ta karma co ja stosowałam była jedną z najlepszych fretkowych karm. Niestety przejechałam się i zaczęłam się zagłębiać w tematykę żywienia drapieżników. Przebrnęłam całe fretkowe forum i dogomanię na ten temat z tąd moje wnioski.

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez Limone

Ja w przypadku kotów czytałam że absolutnie nie powinno się im dawać surowej wieprzowiny, bo właśnie nie jest badana na bakterie, które nie szkodzą człowiekowi, a szkodzą kotu. Podaję wołowinę, ale przemrożoną.

To prawda. Wieprzowina powoduje śmiertelną chorobę Ajuskuzkiego (jakoś tak). Tylko po 2h gotowaniu nadaje się do spożycia u zwierząt. Ja fretce i psu daję kurczaka, indyka, wołowinę (mało by wątroby nie uszkodzić) królika, kaczkę, gęś. To co gospodarz akurat ma na stanie i na co mnie w danym momencie stać.

[deszczowypies]

Napisane przez Kathinna

Byłam w piątek na rozmowie, wydawało mi się, że nie ma na co liczyć, no ale facet zadzwonił wieczorem, że chciałby potwierdzić chęć współpracy, a praca byłaby od poniedziału, mówił też, że zadzwoni jeszcze w sobotę do 12, żeby powiedzieć ile mi są w stanie zapłacić w stosunku do moich oczekiwań finansowych. Nie zadzwonił do teraz i nie wiem czy mam tą pracę czy nie dzwonić teraz i pytać, bo sms to nie wypada chyba pisać? Bo nie wiem co robić

już doczytałam, że mówi że do czwartku. ja bym pokazała swoją determinację i w ten czwartek zadzwoniła i się regularnie przypominała - nic nie masz do stracenia, a może swoim uporem coś udowodnisz

ech, i jednak TŻ nie przyjedzie... idę się zaolejować

[EdizA]

Napisane przez say-hello

Ediza - jeszcze raz napiszę, że bardzo się cieszę w sumie już nie mogę się doczekać, aż będę mogła wam napisać to samo

Żebyście wiedziały, jak ja się cieszę..
No i życzę Ci, abyś i Ty mogła się z nami podzielić taką nowiną

[miranda122]

luxorzyna, Wszystkiego najlepszego!

Kaś, to ja w takim razie nie będę miała wyrzutów sumienia kupując kolejny lakier do paznokci


Niedawno wróciłam z nad jeziorka, bo dziadkowie tam są na 2 tygodnie i pojechałam ich odwiedzić na weekend. Dieta zawalona, no ale trudno.. Jutro jakieś oczyszczenie się przyda.. A teraz mnie tak brzuch boli

Pomalowałam paznokcie piaskowym i jestem zachwycona
Rozmawiałam też z wujkiem i ciocią, bo mają swój sklepik i mają lakiery z Adosa, mam nadzieję że uda się załatwić dla mnie piaskowy, ten 'tynk', który ma Kaś I mają jeszcze jakieś z Golden Rose, muszę się tam wybrać

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

EdizA, chyba przeoczyłam Twój post, ale czy dobrze rozumiem że test wyszedł na plus?

[EdizA]

Napisane przez miranda122

EdizA, chyba przeoczyłam Twój post, ale czy dobrze rozumiem że test wyszedł na plus?

Dokładnie tak

[karmazynka99]

Napisane przez deszczowypies

już doczytałam, że mówi że do czwartku. ja bym pokazała swoją determinację i w ten czwartek zadzwoniła i się regularnie przypominała - nic nie masz do stracenia, a może swoim uporem coś udowodnisz

ech, i jednak TŻ nie przyjedzie... idę się zaolejować

zgadzam się z desczowympieskiem

[201612231846]

Napisane przez deszczowypies

cooo, niech spada, no sorry



o stara, wygrałaś



moje życie sie zmieniło odkąd mnie uświadomiłyście czym są te piękne pojemniczki na spotkaniu



gratulacje kochana! będzie wątkowy dzidziuś?

ale mi było dzisiaj fajnie w pracy poszłam tylko na pół zmiany, żeby jeszcze poćwiczyć, trochę się bałam, że nie będzie kolesia z którym do tej pory pracowałam, ale dziewczyny okazały się bardzo sympatyczne, aż żal mi było w sumie stamtąd wychodzić

a niedługo przyjedzie TŻ, także całkiem przyjemnie jest

A widzisz

Napisane przez say-hello

na pieska też dużo wydaję, także znam ten ból. przykładowo - mogę kupować karmę w biedronce czy lidlu za 4zł, ale w niej jest jakiś 1-3% mięsa. karma z 60% mięsa + mięso ryby + warzywa kosztuje jakieś 11zł za puszkę (to porcja na jeden dzień). to prawie 3 razy więcej. ale kocham swojego psa i nie mogłabym mu dawać takiego g...wna za przeprszeniem. u zwierząt żywienie się bardzo odbija na długości życia i ogólnym zdrowiu, więc dbam o to jak mogę. ostatnio kupiliśmy worek suchej karmy za 200zł. do tego dochodzi pielęgnacja i wizyty u weterynarza.
także nawet jakbym chciała oszczędzać na psince, to nie ma jak, bo chcę, żeby była zdrowa i żyła z nami długo.

Dzisiaj byłam w barze na Polach Mokotowskich. Na przeciwko mnie i TŻ siedziała dziewczyna z psem i koleżanką. Pies siedział 3h w miejscu non stop piszcząc. Miałam ochotę do niej podejść i coś jej powiedzieć...

[meeedzik]

Piesku cieszę się, że fp Ci podpasowało w takim razie zaopatruj się tez w oleo, bo dla mnie jest jeszcze lepsze no i daj znać jak ta Damage się sprawdza, bo też mnie kusi

Scarrabeo i mnie ostatnio kusi zmiana fryzury mam taką rozkminkę, czy nie lepiej ściąć się jakoś fajnie i częściej chodzić w rozpuszczonych, bo teraz to mega rzadko chodzę w rozpuszczonych, przeważnie kok, albo wysoki kucyk jak miałam krótsze i pocieniowane to problemu nie było, no i wyprostowane oczywiście, nawet deszcz nie był mi straszny, bo jakoś zawsze się dobrze układały, teraz zaś mnie cieniowanie kusi


NO i mam pytanko, czy mogę mixa zostawić na noc ( maski bingo Ghassoul, z błotkiem, oleo, fp + oleje ) ? miałam się zaolejować, ale widzę, że po takim mixie na parę h w dzień mam fajniejsze włosy

[miranda122]

Napisane przez EdizA

Dokładnie tak

Gratuluję kochana!!!

[Dolczi]

Napisane przez domiwika93

Dzisiaj byłam w barze na Polach Mokotowskich. Na przeciwko mnie i TŻ siedziała dziewczyna z psem i koleżanką. Pies siedział 3h w miejscu non stop piszcząc. Miałam ochotę do niej podejść i coś jej powiedzieć...

Jak ja nie lubię takiego podejścia ludzi. Albo idzie się na spacer z psem albo do baru.

Trzymajcie kciuki jutro popołudniu by Roxie zachowała się jak dama i nie zagryzła mnie i weta. Jadę z małą na szczepienie, a ona nawet 2 sekund na rękach nie wytrzymuje.

[Krrem]

Napisane przez meeedzik

Piesku cieszę się, że fp Ci podpasowało w takim razie zaopatruj się tez w oleo, bo dla mnie jest jeszcze lepsze no i daj znać jak ta Damage się sprawdza, bo też mnie kusi

Scarrabeo i mnie ostatnio kusi zmiana fryzury mam taką rozkminkę, czy nie lepiej ściąć się jakoś fajnie i częściej chodzić w rozpuszczonych, bo teraz to mega rzadko chodzę w rozpuszczonych, przeważnie kok, albo wysoki kucyk jak miałam krótsze i pocieniowane to problemu nie było, no i wyprostowane oczywiście, nawet deszcz nie był mi straszny, bo jakoś zawsze się dobrze układały, teraz zaś mnie cieniowanie kusi


NO i mam pytanko, czy mogę mixa zostawić na noc ( maski bingo Ghassoul, z błotkiem, oleo, fp + oleje ) ? miałam się zaolejować, ale widzę, że po takim mixie na parę h w dzień mam fajniejsze włosy

Pod warunkiem że nie nałożysz tego na skalp i nie załozysz czepka/siatki/folii

[deszczowypies]

Napisane przez meeedzik

Piesku cieszę się, że fp Ci podpasowało w takim razie zaopatruj się tez w oleo, bo dla mnie jest jeszcze lepsze no i daj znać jak ta Damage się sprawdza, bo też mnie kusi

Oleo już miałam i polubiłam żałuję tylko, że nie wykorzystałam FP na mycie na dzień, bo wiadomo że jak się tylko z lekko podsuszonymi włosami położę spać, to nie będą takie fajne. dzisiaj za to testuję morelkę

[meeedzik]

Krrem dzięki dobrze, że mi powiedziałaś, bo bym na skalp też ciapnęła

[karmazynka99]

Napisane przez meeedzik

Scarrabeo i mnie ostatnio kusi zmiana fryzury mam taką rozkminkę, czy nie lepiej ściąć się jakoś fajnie i częściej chodzić w rozpuszczonych, bo teraz to mega rzadko chodzę w rozpuszczonych, przeważnie kok, albo wysoki kucyk jak miałam krótsze i pocieniowane to problemu nie było, no i wyprostowane oczywiście, nawet deszcz nie był mi straszny, bo jakoś zawsze się dobrze układały, teraz zaś mnie cieniowanie kusi

moze na poczatke deliktanie pocieniuj i zobaczysz jak się będa układały ?

[kascysko]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;41678304]Zawsze powtarzam, że lepiej nałogowo kupować lakiery niż ćpać
[/QUOTE]
Ja mówię to samo

Napisane przez versatille

kas, strach się bać z tymi Twoimi snami

E tam

Napisane przez XminorXlosX

Kochane, powiedzcie mi jak sobie poradzić z tym czymś w załączniku? bo latem znowu bardziej widoczne to coś pod okiem

To są "pseudowągry", coś Cię zapycha podocznie

Napisane przez versatille

Ekchem, ekchem!
Napiszcie mi jeszcze raz dokładnie (oprócz Kaveri, bo zapamiętałam ) kto co chce z DM.
Bo się dzisiaj dowiedziałam, że moje more blonde już kupione a że to nie koniec mojej listy zakupów to i tak muszę wysłać maila jeszcze raz, a nie chcę 10 razy głowę zawracać
A jak nie to nie

Ja się chyba wybiorę do Cieszyna

Napisane przez EdizA

Też się cieszę
Dokładnie, Kaś, prorocze coś masz te sny

Żeby i ten dotyczący mnie też był proroczy

Napisane przez miranda122

Kaś, to ja w takim razie nie będę miała wyrzutów sumienia kupując kolejny lakier do paznokci

Nie miewam wyrzutów sumienia, jam kobieta bez serca

[EdizA]

Napisane przez miranda122

Gratuluję kochana!!!

Dziękuję

[meeedzik]

Piesku gdybym miała więcej to dostałabyś większą odlewkę, a mi już nie dużo zostało, bo używam jaki d/s i b/s świetnie się spisuje u mnie jako b/s
Jutro może w kauflandzie będę to zobaczę za nią

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Karmazynko właśnie ja zawsze miałam pocieniowane, a jeszcze do niedawna końce zawsze cieniowałam i wiem, że lepiej się czułam ale chciałam też bardzo mieć proste, bo nigdy nie miałam, teraz wiem, że w pocieniowanych lepiej

[XminorXlosX]

Napisane przez kascysko

To są "pseudowągry", coś Cię zapycha podocznie

A może być, że coś mnie zapchało i tak to zostało ? i czy mogę wycisnąć to to?

[201612231846]

Napisane przez Dolczi

Jak ja nie lubię takiego podejścia ludzi. Albo idzie się na spacer z psem albo do baru.

Trzymajcie kciuki jutro popołudniu by Roxie zachowała się jak dama i nie zagryzła mnie i weta. Jadę z małą na szczepienie, a ona nawet 2 sekund na rękach nie wytrzymuje.

Szkoda mi było tego pieska. Był taki malutki

[miranda122]

Napisane przez kascysko

Nie miewam wyrzutów sumienia, jam kobieta bez serca

Oooj, nie mów tak

[kascysko]

Napisane przez XminorXlosX

A może być, że coś mnie zapchało i tak to zostało ? i czy mogę wycisnąć to to?

Chyba Cie rozum opuścił z wyciskaniem w takim miejscu

Tak, to mogło powstać wcześniej, ale prawdopodobnie ten czynnik nadal istnieje.

[Dolczi]

Napisane przez domiwika93

Szkoda mi było tego pieska. Był taki malutki

Niestety ludzie są wygodni. Wolą za jednym razem zrobić wszystko niż specjalnie wyjść z psem.

[Kathinna]

Napisane przez deszczowypies

już doczytałam, że mówi że do czwartku. ja bym pokazała swoją determinację i w ten czwartek zadzwoniła i się regularnie przypominała - nic nie masz do stracenia, a może swoim uporem coś udowodnisz

ech, i jednak TŻ nie przyjedzie... idę się zaolejować

Napisane przez karmazynka99

zgadzam się z desczowympieskiem

A nie wydaje Wam się dziwne, że tak mąci
No bo co się może zmienić w sumie przez ten czas, jak miałam niby zacząć jutro, a teraz jakbym sama nie zadzwoniła to bym nawet nie wiedziała, że nie mam przychodzić

Napisane przez Dolczi

Jak ja nie lubię takiego podejścia ludzi. Albo idzie się na spacer z psem albo do baru.

Trzymajcie kciuki jutro popołudniu by Roxie zachowała się jak dama i nie zagryzła mnie i weta. Jadę z małą na szczepienie, a ona nawet 2 sekund na rękach nie wytrzymuje.

Napisane przez Krrem

Pod warunkiem że nie nałożysz tego na skalp i nie załozysz czepka/siatki/folii

Napisane przez karmazynka99

moze na poczatke deliktanie pocieniuj i zobaczysz jak się będa układały ?

o właśnie

ja się wybieram do fryzjera od dawna, musze iść w końcu, ale jest strach, nie wiem gdzie iść, a fryzjerów jak mrówków.
Niestety też mało który umie ciąć tak, żeby tym moim 3 piórkom nadać jakiś kształt i objętość, a teraz jak już wiem, że mam falowane to już w ogóle w strachu jestem

[versatille]

Napisane przez pluskotka

A to panna zbiera zamówienia z DM? Bo mnie ten more blonde też kusi, tylko pytanie kiedy my się w ogóle spotkamy

Nie planowałam, ale skoro dostałam kilka zamówień na PW to mogę i więcej załatwić

Pasuje mi codziennie

Napisane przez Limone

Po ile są Alverdy? Chętnie bym wzięła o ile to nie problem :
Awokado
Amarantus
Olejek arganowy

Chyba że ktoś mi coś odradzi/poleci?

Alverde są droższe, ale nie wiem ile kosztują

Nie problem. Jak się na coś zdecydujesz to pisz

Napisane przez Kaveri

Mówisz, że more blonde już załatwiłaś? Jeszcze jakby Ci się udało Lenora załatwić, to już w ogóle Cię wyściskam, jeśli kiedykolwiek spotkam

Bartman wszedł na chwilę nawet

[XminorXlosX]

Napisane przez kascysko

Chyba Cie rozum opuścił z wyciskaniem w takim miejscu

Tak, to mogło powstać wcześniej, ale prawdopodobnie ten czynnik nadal istnieje.

Przecież wyciskanie jest takie fajne
to jak ja mam się tego pozbyć?

[deszczowypies]

Napisane przez Kathinna

A nie wydaje Wam się dziwne, że tak mąci
No bo co się może zmienić w sumie przez ten czas, jak miałam niby zacząć jutro, a teraz jakbym sama nie zadzwoniła to bym nawet nie wiedziała, że nie mam przychodzić

nawet jak mąci, to przynajmniej na bieżąco będziesz trzymała rękę na pulsie i będziesz wiedziała na czym stoisz

meeedzik no trudno, ale biorąc pod uwagę ile mam teraz do zużycia to może nawet i lepiej

[kascysko]

Napisane przez XminorXlosX

Przecież wyciskanie jest takie fajne
to jak ja mam się tego pozbyć?

Możesz spróbować czegoś bardzo delikatnie kwasowego, ale tylko na ten obszar

[say-hello]

Napisane przez EdizA

Żebyście wiedziały, jak ja się cieszę..
No i życzę Ci, abyś i Ty mogła się z nami podzielić taką nowiną

to za co najmniej dwa lata ale dziękuję

Napisane przez domiwika93

A widzisz



Dzisiaj byłam w barze na Polach Mokotowskich. Na przeciwko mnie i TŻ siedziała dziewczyna z psem i koleżanką. Pies siedział 3h w miejscu non stop piszcząc. Miałam ochotę do niej podejść i coś jej powiedzieć...

ehh brak słów ;/
opowiem moją dzisiejszą historię - poszliśmy z tż na plażę (chodzimy bardzo rzadko, więc chcieliśmy sobie wypocząć i się trochę wychillować). rozłożyliśmy kocyk koło jakiejś rodzinki. i to był wielki błąd! było małe dziecko, dwie psychociocie, matka i psychobabcia. te psychciocie i psychobabcia cały czas gadały bełkotem "ojjj malutki dziubasku dziubuleńku, jesteś taki śllicznyyyyy oj oj ojjj zaraz ciociunia cię weźmie na rąsię i pójdziemy dada" ... i to w dodatku takim piskliwym, głośnym głosem. myśleliśmy, że zwariujemy biedne to dziecko.