Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-09, 16:54   #691
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez blueberry88 Pokaż wiadomość
Ja pożyczyłam komuś Hulę Kulę - ciekawe, czy będzie nią zainteresowana, jak do nas wróci
Baw się dobrze! Dadzą sobie radę

http://allegro.pl/muzyczny-stoliczek...350992923.html - widziałyście może? Co myślicie?

Nicki
ma identyczny.
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 17:22   #692
karolka110
Wtajemniczenie
 
Avatar karolka110
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Stuttgart/Chocianów
Wiadomości: 2 352
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość

Nicki
ma identyczny.
miałam pisać, że ktoś u Nas go ma, ale nie pamiętałam kto
__________________
Nasza CaLileczka
karolka110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 18:28   #693
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 21 719
Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Hej hej! Dopiero dotarlam!

Blue najlepsze zyczenia dla Martynki, niech rosnie sliczna, ale co najwazniejsze zdrowa i madra!!

Nadalka a ja kupilam w rossman taka kaszkedo picia nestle w kartonoku jest 2+1 gratis i daje Jasiowi czasem zamiast mleka, to takie slodkie kakalko
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 18:43   #694
dottta
Zakorzenienie
 
Avatar dottta
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 996
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez asia665 Pokaż wiadomość
Hejka.
100 lat Martynko

Ale jestem zdenerwowana .
Koleś mało nie przywalił w nasz samochód,mąż musiał zjeżdżać na chodnik .
No ,ale od początku . Chcieliśmy skręcić w lewo na parking, mąż włączył kierunkowskaz ,zwalniamy z naprzeciwka jechały samochody więc czekamy .
Raptownie słychać pisk opon,początkowo jakby z dala od nas, ale z sekundy na sekunde głośniejszy . Mąż patrzy w lusterko wsteczne i z piskiem opon rusza przed siebie i skręca na chodnik (p prawej stronie jezdni) . Zatrzymaliśmy się , tamten samochód też. Mąż wyszedł z auta, tamten kierowca również i zamiast zapytać się czy nic się nie stało wyskakuje z mordą za przeproszeniem ,że jak mój mąż jeździ,że jemu się śpieszy do pracy i nie będzie czekał aż ktoś tu skręci. A. się zdenerwował i powiedział mu ,że po drodze hamowania widać że wolno to on nie jechał i gdyby uważał to taka sytuacja nie miałaby miejsca.
Zbiegli się ludzie, przejeżdżał też akurat radiowóz którym służbe miał nasz wspólny kolega . Tamten chłopak się wystraszył ,powiedział że A. mu groził i go szarpał . Policjant powiedział,że wszystko sprawdzi na monitoringu .No to chłopak wymiękł i stwierdził,że ma prawo jazdy od tygodnia, samochód pożyczony od ojca i chciał go wypróbować "na prostej" .
Patryk zaczął płakać w samochodzie,więc stwierdziliśmy że koniec przedstawienia i wracamy do domu .

Normalnie jeszcze jestem wkurzona,jak można próbować samochód w mieście? Przecież to było centrum,przejścia dla pieszych .A gdyby A. nie spojrzał w lusterko . . .eh
co za debil
Cytat:
Napisane przez karolka110 Pokaż wiadomość
Hejka
my już pobasenowane-5h tam siedziałyśmy, z czego Lilka 1,5h przespała-nudziłam się okropnie wtedy

w wodzie jej się podobało bardzo(foto z 9 rano, zaraz po przyjściu)-w sumie z godzinę (2x0,5h)w niej siedziała, a ja kroczyłam za nią, aż sobie plecy podpiekłam

Depoison-zdaje mi się, że wszystko będzie dobrze, bo raczej nie połknęła tej monety, tylko spróbowała sobie cóż to jestnie martw się


moja rozwala je na części pierwsze, a potem te kawałki zjada

robię dla Lilki botwinkę-nigdy nie jadłam, ciekawe czy dobra
no nic zmykam pichcić
buźka
super, że wypad udany
Cytat:
Napisane przez katja_22 Pokaż wiadomość
Karolka super zdjęcia! Lilka jest chyba w swoim żywiole
P. też bardzo lubi wodę

Blue czyli dobrze pamiętałam My lokomotywę odstawiliśmy na jakiś czas na bok i jak się ostatnio do niej dorwał bawił się jak wtedy, gdy ją widział pierwszy raz Ale jego generalnie trudno zająć na dłużej, nie lubi siedzieć w miejscu, musi się coś dziać wtedy jest w swoim żywiole

Dziewczyny trzymajcie kciuki jutro, będziemy łapać siuśki
No i morfologię chcemy zrobić jutro

A w ogóle mam dzisiaj randkę z mężem, właśnie się dowiedziałam :P Zamiast się cieszyć to się zamartwiam jak to będzie jak Pawełek się obudzi a mnie nie będzie... Mam nadzieję, że rodzice jakoś sobie poradzą...

Rodzice dadzą radę, nie martw się tylko baw się dobrze
dottta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 18:56   #695
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Ph widziałam te kaszki, a jak je podajesz? W butelce? Czy z kartonika od razu?
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 18:59   #696
bebe1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 865
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Jestem po wizycie. Niestety pomimo Waszych kciuków mały się nie obrócił... I już się nie obróci, bo jest za duży a ja mam za mało wód... Waży juz prawie 3,5 kg! Jutro zaczynam 36 tc. Mój lekarz od poniedziałku idzie na 2 tyg. na urlop, ale po urlopie pod koniec lipca umówimy się na termin cesarki. Prawdopodobnie cc odbędzie się 7-8 sierpnia (czyli tak, jak nasza Gosia się urodziła) - o ile nic do tego czasu się nie będzie działo.
Dostałam skierowanie na jutro na ktg.

Cytat:
Napisane przez katja_22 Pokaż wiadomość
Bebe gratki za ząbki, idą taśmowo
Kciuki, żeby Jaś się obrócił
Dziękuję . Jednak mały się nie obrócił...
Cytat:
Napisane przez asia665 Pokaż wiadomość
Ale jestem zdenerwowana .
Koleś mało nie przywalił w nasz samochód,mąż musiał zjeżdżać na chodnik .
No ,ale od początku . Chcieliśmy skręcić w lewo na parking, mąż włączył kierunkowskaz ,zwalniamy z naprzeciwka jechały samochody więc czekamy .
Raptownie słychać pisk opon,początkowo jakby z dala od nas, ale z sekundy na sekunde głośniejszy . Mąż patrzy w lusterko wsteczne i z piskiem opon rusza przed siebie i skręca na chodnik (p prawej stronie jezdni) . Zatrzymaliśmy się , tamten samochód też. Mąż wyszedł z auta, tamten kierowca również i zamiast zapytać się czy nic się nie stało wyskakuje z mordą za przeproszeniem ,że jak mój mąż jeździ,że jemu się śpieszy do pracy i nie będzie czekał aż ktoś tu skręci. A. się zdenerwował i powiedział mu ,że po drodze hamowania widać że wolno to on nie jechał i gdyby uważał to taka sytuacja nie miałaby miejsca.
Zbiegli się ludzie, przejeżdżał też akurat radiowóz którym służbe miał nasz wspólny kolega . Tamten chłopak się wystraszył ,powiedział że A. mu groził i go szarpał . Policjant powiedział,że wszystko sprawdzi na monitoringu .No to chłopak wymiękł i stwierdził,że ma prawo jazdy od tygodnia, samochód pożyczony od ojca i chciał go wypróbować "na prostej" .
Patryk zaczął płakać w samochodzie,więc stwierdziliśmy że koniec przedstawienia i wracamy do domu .

Normalnie jeszcze jestem wkurzona,jak można próbować samochód w mieście? Przecież to było centrum,przejścia dla pieszych .A gdyby A. nie spojrzał w lusterko . . .eh
Idiotów bez wyobraźni nie brakuje... Współczuję nerwów .
Cytat:
Napisane przez karolka110 Pokaż wiadomość
Hejka
my już pobasenowane-5h tam siedziałyśmy, z czego Lilka 1,5h przespała-nudziłam się okropnie wtedy

w wodzie jej się podobało bardzo(foto z 9 rano, zaraz po przyjściu)-w sumie z godzinę (2x0,5h)w niej siedziała, a ja kroczyłam za nią, aż sobie plecy podpiekłam
zazdroszczę basenu.
Cytat:
Napisane przez katja_22 Pokaż wiadomość
Dziewczyny trzymajcie kciuki jutro, będziemy łapać siuśki
No i morfologię chcemy zrobić jutro

A w ogóle mam dzisiaj randkę z mężem, właśnie się dowiedziałam :P Zamiast się cieszyć to się zamartwiam jak to będzie jak Pawełek się obudzi a mnie nie będzie... Mam nadzieję, że rodzice jakoś sobie poradzą...
Kciuki za łapanie siuśków i dobre wyniki!
Super sprawa taka randka! My z mężem już dawno nie byliśmy...
Cytat:
Napisane przez blueberry88 Pokaż wiadomość
Ja pożyczyłam komuś Hulę Kulę - ciekawe, czy będzie nią zainteresowana, jak do nas wróci
Baw się dobrze! Dadzą sobie radę

http://allegro.pl/muzyczny-stoliczek...350992923.html - widziałyście może? Co myślicie?
My chowamy Gosi zabawki, którymi się nie interesuje i dajemy po jakimś czasie - bawi się, jakby pierwszy raz je widziała .
Nasza mała ma taki stoliczek: http://allegro.pl/zestaw-gimnastyczn...274393277.html - bardzo go lubi .

Edytowane przez bebe1987
Czas edycji: 2013-07-09 o 19:00
bebe1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 19:21   #697
katja_22
Zadomowienie
 
Avatar katja_22
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Dziękuję Kochane za kciuki i życzenia dobrej zabawy
Mam nadzieję, że jakoś to będzie A kciuki bardzo się przydadzą
Miłego wieczorku Wam życzę

Bebe z tego co piszą dziewczyny nie ma się czego obawiać, w sumie chyba lepiej jak już wiesz, najgorzej jak dziewczyny się męczyły rodząc naturalnie a na koniec miały cesarkę, także będzie dobrze kochana, nie martw się na zapas, wszystko będzie dobrze Data urodzin super, mielibyście podwójne święto I bardzo ładna waga małego Jasieńka

Buziaki Kochane
katja_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 20:35   #698
Soleilka
Zakorzenienie
 
Avatar Soleilka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 086
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Dep widziałaś? http://wydawnictwodwiesiostry.pl/kat...er.html?pg_0=1
__________________
Mężczyzna mojego życia

Bloguję
Soleilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 20:43   #699
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Hej.
Ewcia pytalas czy ten przeglad byl jakos zalatwiany czy standardowy-nasza pediatra jest certyfikowanym ultrasonografista i w ramach wizyty robi wszystko co trzeba. Wizyta trwa nawet i 2h. Za taka wizyte zaplacilismy 80 zl. Jestem w szoku ze tak malo.

A co do nozki to ona ucieka w jedna strone wlasnie z powodu pchania pchacza i omijania przeszkod w jednym kierunku. To nic powaznego. Ja sie nie przejmuje.

Mamy ostatnio nie dosc ze tragiczne noce to jeszcze zasypianie na rekach!! Koszmar. Wscieka sie wije broni przed spaniem. Nie wiem czemu
pumas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 21:06   #700
Soleilka
Zakorzenienie
 
Avatar Soleilka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 086
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez Malwina_a Pokaż wiadomość
Noc tragiczna
Horror zaczął się już o 23:30 i trwał do 4, mała padła już. O 6:40 koniec spania, butelką ululałam ją do 8, teraz znów padła.
Dentinox przestawał działać po 20-30min, zaczynał działać mniej więcej po 10. Camilia wogóle nie działała.
Jak przespałam noc ciągiem to rekord był chyba 40min.
Ale najgorsze zobaczyłam przed chwilą, mała otwarła buźkę, a tam w miejscu gdzie się czwórka już przebiła w kilku miejscach i już była dobrze widoczna pojawiła się jak gdyby dziura, niewiem jak to opisać, kawałek dziąsła z krwią??Ale nie da sobie dokładnie zajrzeć do buźki, rozważam wizytę o lekarza, z tym zębem, tyle że będzie kupa ryku a i tak nie otworzy buźki
Dzisiaj na noc dam jej chyba czopek
Bidulka... Podaj jej czopek, niech się nie męczy
Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość
Sol, aplikacji mam kilka, ale wszystkie prawie są trochę na wyrost. Na razie (i to od dłuższego czasu) szał robi Zoola Animals
No u nas szału nie zrobiła
Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość
Cholera, nie wiem, czy Zosia nie zjadla monety
Ktoś inteligentnie (obstawiam szwagierke) położył garść monet na komodzie, kot ewinetnie to zrzucil (tez nie wiem kiedy, w ogole tych drobniakow wczesniej nie widzialam) i rozwlokl po pokoju, ja wyszłam z pomieszczenia na 3 minuty, zostawiając mała w końcu. Wracam i widzę, ze trzyma monetę w zębach, mało nie zemdlalam. Patrzę, a miedzy kojcem a ściana leży kilka, sięgnęła sobie po nie.
Pewnie nie połknęła jej Fabi raz znalazł na podłodze orzeszka i tylko go trzymał w buzi. Też myślałam, że zawału dostanę
Cytat:
Napisane przez asia665 Pokaż wiadomość
Ale jestem zdenerwowana .
Koleś mało nie przywalił w nasz samochód,mąż musiał zjeżdżać na chodnik .
No ,ale od początku . Chcieliśmy skręcić w lewo na parking, mąż włączył kierunkowskaz ,zwalniamy z naprzeciwka jechały samochody więc czekamy .
Raptownie słychać pisk opon,początkowo jakby z dala od nas, ale z sekundy na sekunde głośniejszy . Mąż patrzy w lusterko wsteczne i z piskiem opon rusza przed siebie i skręca na chodnik (p prawej stronie jezdni) . Zatrzymaliśmy się , tamten samochód też. Mąż wyszedł z auta, tamten kierowca również i zamiast zapytać się czy nic się nie stało wyskakuje z mordą za przeproszeniem ,że jak mój mąż jeździ,że jemu się śpieszy do pracy i nie będzie czekał aż ktoś tu skręci. A. się zdenerwował i powiedział mu ,że po drodze hamowania widać że wolno to on nie jechał i gdyby uważał to taka sytuacja nie miałaby miejsca.
Zbiegli się ludzie, przejeżdżał też akurat radiowóz którym służbe miał nasz wspólny kolega . Tamten chłopak się wystraszył ,powiedział że A. mu groził i go szarpał . Policjant powiedział,że wszystko sprawdzi na monitoringu .No to chłopak wymiękł i stwierdził,że ma prawo jazdy od tygodnia, samochód pożyczony od ojca i chciał go wypróbować "na prostej" .
Patryk zaczął płakać w samochodzie,więc stwierdziliśmy że koniec przedstawienia i wracamy do domu .

Normalnie jeszcze jestem wkurzona,jak można próbować samochód w mieście? Przecież to było centrum,przejścia dla pieszych .A gdyby A. nie spojrzał w lusterko . . .eh
Ale idiota



Bebe
przynajmniej wiesz na czym stoisz
__________________
Mężczyzna mojego życia

Bloguję
Soleilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 21:37   #701
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 21 719
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Ph widziałam te kaszki, a jak je podajesz? W butelce? Czy z kartonika od razu?
ja wlewam do butli i podaje, często lekko podgrzewam ale można dawac jako napój
Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Hej.
Ewcia pytalas czy ten przeglad byl jakos zalatwiany czy standardowy-nasza pediatra jest certyfikowanym ultrasonografista i w ramach wizyty robi wszystko co trzeba. Wizyta trwa nawet i 2h. Za taka wizyte zaplacilismy 80 zl. Jestem w szoku ze tak malo.

A co do nozki to ona ucieka w jedna strone wlasnie z powodu pchania pchacza i omijania przeszkod w jednym kierunku. To nic powaznego. Ja sie nie przejmuje.

Mamy ostatnio nie dosc ze tragiczne noce to jeszcze zasypianie na rekach!! Koszmar. Wscieka sie wije broni przed spaniem. Nie wiem czemu
ja obstawiam że od zębów, mój tez ostatnio na rękach, porazka, na szczescie ja go nie nosze

mój jas nie korzysta z pchacza

wogóle to dziś walnał głowa tak mocno w płytki ze bałam się ze sobie rozwalił ja, taki huk był, stał, energicznie rączką wymachnal stracił równowagę i spadł na głowe, tak płakał, że mysłam ze mie serce pęknie

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

mamy chłopców, nie macie problemów z odciąganiem napletka?
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 21:39   #702
blueberry88
Zakorzenienie
 
Avatar blueberry88
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 5 322
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Bebe, była w takiej samej sytuacji. Będzie dobrze, zobaczysz

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość

Nicki
ma identyczny.
O! To muszę się czegoś dowiedzieć o nim.


Dziękujemy za życzenia Stawiam obiecany tort!
Impreza się udała - dostaliśmy ciasto i pierogi do domu Pirogi zrobiły furorę! Nie spodziewałam się tego. No i nie spodziewałam się, że coś zostanie - myślałam, że raczej jedzenia będzie niewiele. Młoda dostała rowerek, Lego Duplo i młotek FP
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P1050034.jpg (29,8 KB, 30 załadowań)
blueberry88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 21:42   #703
Soleilka
Zakorzenienie
 
Avatar Soleilka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 086
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość


mamy chłopców, nie macie problemów z odciąganiem napletka?
Nie odciągam napletka, jedynie lekko podciągam go do góry, żeby nie miał problemów z siusianiem
Cytat:
Napisane przez blueberry88 Pokaż wiadomość

Dziękujemy za życzenia Stawiam obiecany tort!
Impreza się udała - dostaliśmy ciasto i pierogi do domu Pirogi zrobiły furorę! Nie spodziewałam się tego. No i nie spodziewałam się, że coś zostanie - myślałam, że raczej jedzenia będzie niewiele. Młoda dostała rowerek, Lego Duplo i młotek FP
Super! Jaki rowerek macie?
__________________
Mężczyzna mojego życia

Bloguję
Soleilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 21:44   #704
bebe1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 865
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez katja_22 Pokaż wiadomość

Bebe z tego co piszą dziewczyny nie ma się czego obawiać, w sumie chyba lepiej jak już wiesz, najgorzej jak dziewczyny się męczyły rodząc naturalnie a na koniec miały cesarkę, także będzie dobrze kochana, nie martw się na zapas, wszystko będzie dobrze Data urodzin super, mielibyście podwójne święto I bardzo ładna waga małego Jasieńka

Buziaki Kochane
Dziękuję .
Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość

Bebe
przynajmniej wiesz na czym stoisz
. Szkoda tylko, że z powodu ułożenia dziecka i zbyt małej ilości wód kopniaki i każdy jego ruch naprawdę boli... Ale wytrzymam to wszystko dla Jasia.
bebe1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 21:48   #705
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 21 719
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość
Nie odciągam napletka, jedynie lekko podciągam go do góry, żeby nie miał problemów z siusianiem
no ale jak nie boisz się o stulejke, jak to jest bo ja już nei wie, spędza mi to sen z powiek
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 21:48   #706
bebe1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 865
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez blueberry88 Pokaż wiadomość
Bebe, była w takiej samej sytuacji. Będzie dobrze, zobaczysz


Dziękujemy za życzenia Stawiam obiecany tort!
Impreza się udała - dostaliśmy ciasto i pierogi do domu Pirogi zrobiły furorę! Nie spodziewałam się tego. No i nie spodziewałam się, że coś zostanie - myślałam, że raczej jedzenia będzie niewiele. Młoda dostała rowerek, Lego Duplo i młotek FP
.
Super, że impreza udana! Tort na pewno był pyszny , pierożki zresztą też (uwielbiam pierożki ). Prezenty całkiem przyzwoite .
bebe1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 21:56   #707
aga 398
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 186
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Agunia82 gdzie czytałaś tą historie o monecie bo też ostatnio czytałam a nie pamietam gdzie pewnie w gazecie o dzieciach lub o prawdziwych historiach

Dziewczyny czy są tu jakieś cieżarówki?? bo raczej żadna by jeszcze nie urodziła nie wiem czy coś mnie omineło

Bebe to pamietam że ty w ciązy, a na kiedy termin?? mam nadzieje że wróci do normy już doczytalam super podwójne urodzinki mam koleżanke która właśnie rodziała w 21.08 w tamtym roku i jutro ma cc bo synek sie też nie obrócił. wszystko bedzie dobrze czyli bedzie parka

Asia najbardziej szkoda małego.... nie daj boże jakby uderzył.. już smaochód nie ważny..ale dobrze że A. w pore zareagował, ja bym chyba nie miała takiego refleksu za kierownicą

Katja super, ciesz sie że mąż Cie na rande zabiera!!

Phdwao moja Lenka zaliczyła dzisiaj 2 albo 3 upadki;p też raz staneła na kolanach i poleciała do tyłu na głowe na płytki.. zmywałam w kuchni i huk słyszałam.. też zaczeła mocno płakac, ale jej łyżke do głowy przyłożyłam i jakoś sie uspokoiła siostra ma synka i mówiła że trzeba odciągac chyba, jej koleżanka tego nie robiła i mały powinien miec teraz nacinanego bo zarósł czy coś, a ona powiedziała że ona nie bedzie sie mieszała i sobie zrobi co chce jak bedzie dorosły.. biedny chłopak.. nameczy sie przez matke teraz.

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Jeszcze jedno pytanie co myślicie o szczepieniu na pneumokoki?? Szczepiłyście lub zamierzacie?? i dlaczego?? ja myślałam żeby zaszczepic na roczek i nei wiem ile dawek wtedy bedzie, ale ludzie mają podzielone zdania i nie wiem już co robic.
__________________
14.07.2009r.


24.08.2012r. Termin porodu
28.08.2012r. Lenka Nasz Najwiekszy Skarb



aga 398 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 22:02   #708
Soleilka
Zakorzenienie
 
Avatar Soleilka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 086
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez bebe1987 Pokaż wiadomość
Dziękuję .

. Szkoda tylko, że z powodu ułożenia dziecka i zbyt małej ilości wód kopniaki i każdy jego ruch naprawdę boli... Ale wytrzymam to wszystko dla Jasia.
Ja końcówkę przepłakałam z bólu, bo Mały napierał mi na żebra. Ale było warto
Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
no ale jak nie boisz się o stulejke, jak to jest bo ja już nei wie, spędza mi to sen z powiek
Kiedyś wyczytałam na ten temat publikację lekarza z Łodzi bodajże. U dziecka żołądź jest przyklejona do napletka, więc poprzez zsuwanie można dziecku narobić krzywdy i blizn. Większość przypadków "stulejek", które są operowane, to nie stulejki, tylko normalny stan. Dziecko ma wzwody, które powodują właśnie poszerzanie napletka. I póki podczas siusiania nie robi się balonik, i nie ma dolegliwości bólowych, to jest ok. I takie stany są normalne do 7rż, dopiero po tym czasie można przeprowadzać ewentualne zabiegi

Ja się tego trzymam. Chociaż wizja ewentualnej operacji mnie przeraża...
__________________
Mężczyzna mojego życia

Bloguję
Soleilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 22:04   #709
nel_a
Zakorzenienie
 
Avatar nel_a
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 708
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
no ale jak nie boisz się o stulejke, jak to jest bo ja już nei wie, spędza mi to sen z powiek
"
STULEJKA FIZJOLOGICZNA


Zdecydowana większość chłopców rodzi się ze stulejką – napletek jest mocno sklejony mastką z żołędzią penisa. Jak twierdzą specjaliści, jest to całkowicie naturalne i w żadnym wypadku, do ukończenia przez dziecko 1 roku życia nie należy tego stanu „poprawiać”. Czasem rodzice, słysząc „złote rady” od znajomych czy członków rodziny próbują zsuwać napletek u paromiesięcznego brzdąca – jest to jednak nie tylko zupełnie niepotrzebne, ale też niebezpieczne. Aż do trzeciego – czwartego roku życia mastka sklejająca napletek z żołędzią ma prawo się stopniowo wymywać i rozpuszczać. W takim przypadku jedyne, co powinni robić rodzice, to dbać o prawidłową pielęgnację dziecka – obmywanie siusiaka z zewnątrz, bez prób „dostania się” pod skórkę oraz pilnowanie, by do ujścia cewki moczowej nie dostał się kał."

więcej tu http://dziecko24.pl/news/737/30/Stulejka-u-dziecka

Ja nic Emilowi nigdy tam nie "grzebałam".
__________________
Emilowe całusy


Edytowane przez nel_a
Czas edycji: 2013-07-09 o 22:07
nel_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 22:07   #710
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 21 719
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość
Ja końcówkę przepłakałam z bólu, bo Mały napierał mi na żebra. Ale było warto

Kiedyś wyczytałam na ten temat publikację lekarza z Łodzi bodajże. U dziecka żołądź jest przyklejona do napletka, więc poprzez zsuwanie można dziecku narobić krzywdy i blizn. Większość przypadków "stulejek", które są operowane, to nie stulejki, tylko normalny stan. Dziecko ma wzwody, które powodują właśnie poszerzanie napletka. I póki podczas siusiania nie robi się balonik, i nie ma dolegliwości bólowych, to jest ok. I takie stany są normalne do 7rż, dopiero po tym czasie można przeprowadzać ewentualne zabiegi

Ja się tego trzymam. Chociaż wizja ewentualnej operacji mnie przeraża...
ja mu sciagam lekko to cewki, wiecej nie bo nie idzie i wlasnie schizuje tym stanem czy to normalne czy trzeba więcej, co lekarz to opinia, więc chce mi się ich pytac o to,a co gorsza żeby nikt mu tam nie grzebał
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 22:07   #711
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Aga ja nie szczepię - bo nie :p

Bebe, a jaki brzuch i ile wód miałaś z Gosią. Tak sobie myślę że przy małym brzuchu, dużym dziecku i małej ilości wód pewnie skurcze muszą być straszne.

Blu, Iga się nim bawiła i jej się podobało. Ale Nicki mówi że to raczej nie dla tych których wkurzają natrętne melodyjki i gadanie tego samego w kółko
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 22:09   #712
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 21 719
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez nel_a Pokaż wiadomość
"
STULEJKA FIZJOLOGICZNA


Zdecydowana większość chłopców rodzi się ze stulejką – napletek jest mocno sklejony mastką z żołędzią penisa. Jak twierdzą specjaliści, jest to całkowicie naturalne i w żadnym wypadku, do ukończenia przez dziecko 1 roku życia nie należy tego stanu „poprawiać”. Czasem rodzice, słysząc „złote rady” od znajomych czy członków rodziny próbują zsuwać napletek u paromiesięcznego brzdąca – jest to jednak nie tylko zupełnie niepotrzebne, ale też niebezpieczne. Aż do trzeciego – czwartego roku życia mastka sklejająca napletek z żołędzią ma prawo się stopniowo wymywać i rozpuszczać. W takim przypadku jedyne, co powinni robić rodzice, to dbać o prawidłową pielęgnację dziecka – obmywanie siusiaka z zewnątrz, bez prób „dostania się” pod skórkę oraz pilnowanie, by do ujścia cewki moczowej nie dostał się kał."

więcej tu http://dziecko24.pl/news/737/30/Stulejka-u-dziecka

Ja nic Emilowi nigdy tam nie "grzebałam".
czytałam te artykuły, oglądałam film z wykładem tego profesorka, a wszyscy wokół mowia inaczej, nasz apediara ta któej ufam mowi ze lekko trzeba(sama ma synów wiec chyba ma pojecie co mowi) mój brat miał stulejke, bo mama mu tam"nie grzebała"i pamiętam jak cierpiał, dlatego to tak przezywam
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 22:10   #713
Soleilka
Zakorzenienie
 
Avatar Soleilka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 086
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
ja mu sciagam lekko to cewki, wiecej nie bo nie idzie i wlasnie schizuje tym stanem czy to normalne czy trzeba więcej, co lekarz to opinia, więc chce mi się ich pytac o to,a co gorsza żeby nikt mu tam nie grzebał
U nas napletek jest lekko zwężony i jest taka 4 mm dziurka. Póki co wrzuciłam na luz, bo siusia normalnie. W razie potrzeby pojadę do urologa dziecięcego do Rzeszowa, ale nie dam go operować.
__________________
Mężczyzna mojego życia

Bloguję
Soleilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 22:15   #714
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 21 719
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość
U nas napletek jest lekko zwężony i jest taka 4 mm dziurka. Póki co wrzuciłam na luz, bo siusia normalnie. W razie potrzeby pojadę do urologa dziecięcego do Rzeszowa, ale nie dam go operować.
no to podobnie jak u nas, i tyel co naciagne to wlasnie do tej dziurki więcej nie
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 22:17   #715
Soleilka
Zakorzenienie
 
Avatar Soleilka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 086
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
no to podobnie jak u nas, i tyel co naciagne to wlasnie do tej dziurki więcej nie
Jeszcze się rozciągnie, ma czas Najważniejsze, żebyśmy nie dały odrywać napletków czy operować jeśli nie ma takiej potrzeby. Podobno są też maści, które wypisują właśnie żeby napletek łatwiej schodził, ale to w okolicach 3rż

Chyba łatwiej mieć córkę niż syna pod tym względem
__________________
Mężczyzna mojego życia

Bloguję
Soleilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 22:17   #716
anna99302
Zadomowienie
 
Avatar anna99302
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 897
Dot.: Odp: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

hey hey!
ale wczoraj spędziliśmy miło dzien... na zkaupach/spacerze potem wyjazd rodzinny nad rzekę w Płocku. super!!

Cytat:
Napisane przez ooolllccciiiaaa Pokaż wiadomość
Phdwao zaczyna sie niby o 12 ale pozwolili byc nam juz na 10 my juz dojezdzamy, oskar spal pieknie do 8 (dalam mu piwa za wasza rada) a teraz dobudzam go kawa


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ooo OLCIA! a czy to jest DVD przenośny czy tablet??
i jak to jest zalożone?? jak się nazywa taki "trzymacz' tego?? też chce!!!!!
anna99302 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 22:20   #717
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

U dziewczynek czasem występuje zrośnięcie warg sromowych, no ale to występuje bardzo rzadko
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 22:23   #718
Soleilka
Zakorzenienie
 
Avatar Soleilka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 086
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
U dziewczynek czasem występuje zrośnięcie warg sromowych, no ale to występuje bardzo rzadko
Jest minus duży - łatwiej o zapalenie pęcherza, czy w ogóle układu moczowego...
Ale to można leczyć farmakologicznie. A Ci rzeźnicy każdą stulejkę chcą operować, bądź odrywać na chama
__________________
Mężczyzna mojego życia

Bloguję
Soleilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 22:24   #719
nel_a
Zakorzenienie
 
Avatar nel_a
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 708
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość
Jeszcze się rozciągnie, ma czas Najważniejsze, żebyśmy nie dały odrywać napletków czy operować jeśli nie ma takiej potrzeby. Podobno są też maści, które wypisują właśnie żeby napletek łatwiej schodził, ale to w okolicach 3rż

Chyba łatwiej mieć córkę niż syna pod tym względem
też tak myślę pamiętam jak pediatra dała nam skierowanie do chirurga zadzwoniłam wtedy do żony chrzestnego Emila (ona jest lekarką) i powiedziała że swojemu synkowi też nic tam nie robi bo nie trzeba póki co.
Czytałam o maściach sterydowych...szwagierka była z pierwszym synkiem u lekarki która właśnie jakąś maścią wysmarowała go...ale miał mniej niż 3 lata....
__________________
Emilowe całusy

nel_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 22:28   #720
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 21 719
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość
Jeszcze się rozciągnie, ma czas Najważniejsze, żebyśmy nie dały odrywać napletków czy operować jeśli nie ma takiej potrzeby. Podobno są też maści, które wypisują właśnie żeby napletek łatwiej schodził, ale to w okolicach 3rż

Chyba łatwiej mieć córkę niż syna pod tym względem
no racja, Jas miał niemila przygodę, jak miał 3mce to głupie pediatrzyca mu sciagneła na maxa i miał popekana skóek, boze jak ja to przezylam
Cytat:
Napisane przez anna99302 Pokaż wiadomość

ooo OLCIA! a czy to jest DVD przenośny czy tablet??
i jak to jest zalożone?? jak się nazywa taki "trzymacz' tego?? też chce!!!!!
my mamy taki uchwyt na tablet do samochodu, można kupic w media markt
Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
U dziewczynek czasem występuje zrośnięcie warg sromowych, no ale to występuje bardzo rzadko
no wlasnie w tzta rodzinie ejst pólroczna dziewcyznka z cyzms takim, już bykly u ginekologa dziecięcego z nią
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.