Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20. - Strona 61 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-10, 06:21   #1801
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
koniec świata przespała 2h w dzień- ja normalnie w dzień nie śpię
mama wróciła z pracy i sprawdzała czy żyję, bo to do mnie niepodobne
to faktycznie święto, ja teraz nie zasnę w dzień

Cytat:
Napisane przez Malensstfo Pokaż wiadomość
Widzę, że się rozgadałyście...

Na pewno są plusy i minusy...ale ja też jakoś wolę mieszkania...
ja na tą chwilę też wolę mieszkanie, mamy ciasne ale pakować się teraz w budowę domu, cała ta nerwówka, załatwianie no i najważniejsze brak kasy, to nie dla mnie teraz remont w mieszkaniu mnie stresowała a co dopiero budowa

Cytat:
Napisane przez onyks Pokaż wiadomość
Dzięki



A dziękuję, że pytasz U nas wszystko dobrze
Budowa idzie Nataszka rośnie
Tylko termin powrotu do pracy się zbliża



A tak jakoś Nie lubię, nudzę się tam. Za to kocham góry miłością wielką

To miłego dnia
współczuje, że już musisz iść do pracy

jejku nie pamiętam kiedy o tej porze wstałam, a położyłam się o 1,30-2 bo nie mogłam zasnąć i pół wieczoru przepłakałam. Chyba w końcówce ciąży i mnie dopada burza hormonów bo nie mogę sobie sama z sobą poradzić, czuję się źle psychicznie sama z sobą, jakoś nagle ciąży mi siedzenie w domu, zrobiłam się strasznie zazdrosna o tz i zaczynamy się przez to kłócić. Niech już mały się urodzi
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 06:54   #1802
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Stokrotko głowa do góry!
Popatrz jak jest pięknie

Już niedługo synek będzie z Wami!
Trzymaj się!


Co do mieszkania/domku. Ja jestem za domem.
Nie musi być duży, może być bliźniak albo szeregowiec, choć najchętniej wolno stojący, ale dom Choć uwielbiam swoje mieszkanie i bardzo dobrze mi się tam mieszka i jeśli nie będzie nas stać nie będę lamentować, bo jest ok

Bika bardzo mi się podobają te domki które wkleiłaś. Gdyby coś takiego było dostępne w moich okolicach a przede wszystkim w tej cenie - brałabym bez zastanowienia


Dzisiaj mnie nie będzie. Zresztą przez najbliższy czas raczej średnio będę obecna. Musze pracę nadgonić, a się strasznie rozpraszam ostatnio Ale będę Was podczytywać i postaram się zaglądać wieczorami!
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 06:59   #1803
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Stokrotko głowa do góry!
Popatrz jak jest pięknie

Już niedługo synek będzie z Wami!
Trzymaj się!


Co do mieszkania/domku. Ja jestem za domem.
Nie musi być duży, może być bliźniak albo szeregowiec, choć najchętniej wolno stojący, ale dom Choć uwielbiam swoje mieszkanie i bardzo dobrze mi się tam mieszka i jeśli nie będzie nas stać nie będę lamentować, bo jest ok

Bika bardzo mi się podobają te domki które wkleiłaś. Gdyby coś takiego było dostępne w moich okolicach a przede wszystkim w tej cenie - brałabym bez zastanowienia


Dzisiaj mnie nie będzie. Zresztą przez najbliższy czas raczej średnio będę obecna. Musze pracę nadgonić, a się strasznie rozpraszam ostatnio Ale będę Was podczytywać i postaram się zaglądać wieczorami!
dzięki za pocieszenie, jakoś muszę się pozbierać bo szkoda życia na dołowanie
to zaglądaj do nas w miarę możliwości


ja jak zawsze byłam śpiochem to teraz na prawdę niewiele snu mi potrzeba, nawet po 4 h normalnie funkcjonuje, gdzie kiedyś to nemo byłam. Chyba organizm szykuje się do nocnego wstawania
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek

Edytowane przez stokrotka24
Czas edycji: 2013-07-10 o 07:01
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 07:00   #1804
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
jejku nie pamiętam kiedy o tej porze wstałam, a położyłam się o 1,30-2 bo nie mogłam zasnąć i pół wieczoru przepłakałam. Chyba w końcówce ciąży i mnie dopada burza hormonów bo nie mogę sobie sama z sobą poradzić, czuję się źle psychicznie sama z sobą, jakoś nagle ciąży mi siedzenie w domu, zrobiłam się strasznie zazdrosna o tz i zaczynamy się przez to kłócić. Niech już mały się urodzi

Za moment Mały będzie z Wami i wszystkie te trudności ostatnich tygodni miną


Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Dzisiaj mnie nie będzie. Zresztą przez najbliższy czas raczej średnio będę obecna. Musze pracę nadgonić, a się strasznie rozpraszam ostatnio Ale będę Was podczytywać i postaram się zaglądać wieczorami!
Też powinnam nadgonić Ale leń siedzi na ramieniu...
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 07:18   #1805
Bika83
Zakorzenienie
 
Avatar Bika83
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 011
GG do Bika83
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
ano ten co pokazałas to wypas a nie jakies minimum


ale dom to nie tylko ogródek...
tam ciagle jest cos do zrobienia...generalnie jest tak,z e jak cos podreperujesz/wyremontujesz to wychodzi cos nowego co trzeba zrobic...a my tez chcemy zyc...stad taka nasza decyzja była, bo wybor mielismy...Nie chcemy tylko zbierac na remonty i wkładanie w dom...




Bika jest duzo teraz nowoczesnych mieszkan i z ogródkami i z tarasami...
Ja tam jak Twój Tz wole mieszkanie

Ja tez lubie trawke i kwiatki lubie miec
Teraz nie mam, ale tez dobrze mi z tym
A co w nim takiego wypaśnego???


Dziwne, domy się niszczą, a mieszkania nie

No pewnie, że jest, tylko, że u nas to cena minimum 2x wyższa od tego bliźniaka który pokazałam...... i też w stanie deweloperskim, czyli jeszcze wykończyć trzeba, a metraże to ok 50mkw...... to ja dziękuję

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
tylko ten CAŁY DUZY dom jest tez do wykonczenia i to kosztuje 10 razy wiecej niz urzadzenie mieszkania...

Kasiu to sie wyspałas
U nas jest taki przelicznik, że na 1mkw liczy się 1000zł...... i dokładnie tak nam wyszło przy remoncie tego mieszkania (a wydaje remont to dodatkowe koszty, których przy nowym mieszkaniu nie ma, np wymiana instalacji itp) a kupowaliśmy wszystko, łącznie ze sprzętem i wyposażeniem.

Tak jak pisałam, u nas większość mieszkań jest w stanie deweloperskim, a 90mkw to znowu nie tak dużo jak na dom...... i tak bym tam miała mało miejsca, bo np teraz wszystkie swoje pomoce dydaktyczne, książki itp mam w szkole wolałabym to mieć w "domu" żeby po pracy jechać do dziecka a nie w szkole szukać tego co mi potrzebne na następny dzień

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
Bika ale ale powiem Ci, że cena jakaś podejrzanie niska
u nas sąsiad sprzedaje za 600.000 a metraż ma jakoś 140m
Oczywiście, że tak, dlatego nawet nie wybieram się, zeby ten dom oglądać musi być jakaś fuszerka

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
oj
Kiedy wracasz?


niska?
jak na stan surowy?
Oczywiście że tak u nas facet wybudował osiedle małych tanich domków (w podobnej cenie, albo trochę drożej) teraz z wszystkimi którzy kupili te domki na sprawy w sądach, bo nie dali jakiś tam wzmocnień i domy pękają.....

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
a ja bym wolała mieszkanie, a najlepiej szeregowiec z malutkim ogródkiem, ale małż nie chce bo sąsiedzi- tylko dom uznaje
O, i to by mnie urządzało w 100%

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
ja zawsze chciałąm ana wieś głównie dla tego trawiastego terenu, a teraz nie ma kto kosić :P
27 lat mieszkałam na wsi, kosiłam i żyłam a kosiłam już chyba do 7 roku życia.......
__________________
01.05.2007
01.08.2008
18.07.2009
07.02.2012 II
21.10.2012 Emilka
20.04.2014 II
17.12.2014 Jaś

Emilka
Jaś


Bika83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 07:19   #1806
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

hej straszna noc za mną nie dość, że muszę spać na lewym boku-więc biodro mnie tak boli, że dajcie spokój to jeszcze miałam zgagę i jak w nocy wstałam to czułam taki kwas w gardle bleee jakby mi się coś wylewało dosłownie
Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
to faktycznie święto, ja teraz nie zasnę w dzień
no też tak myślałam, ale padłam jak mucha

popieram to co napisała Aaby ja też marudzę, bo znowu całe życie w bloku i mimo, że 2 lata mieszkam w domku to nie podoba mi się wolałabym mieszkanie, ale co mam narzekać- dom mamy za free więc i tak jesteśmy w nielicznej grupie ludków, którzy nie mają kredytu na 30 lat u Was Bika też chyba kredyt malutki więc ciesz się tym co masz ciasne ale własne
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 07:21   #1807
Bika83
Zakorzenienie
 
Avatar Bika83
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 011
GG do Bika83
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość


Nooo, Bika, aż się boję zapytać, jakie w takim razie byłyby duże wymagania
Dom, który pokazałaś, to moje marzenie
Nie wczytywałam się w ofertę, ale trzeba byłoby sprawdzić, bo tak jak kaska zauważyła - dziwnie tani Postawienie takiego domu w tym stanie to już mniej więcej ta cena, a gdzie działka i gdzie zarobek dla dewelopera Może jest jakieś użytkowanie wieczyste?!

I powiem Ci, że po przeczytaniu wszystkich Twoich dzisiejszych wypowiedzi stwierdzam, że tylko sobie krzywdę robisz Ja rozumiem, że Wam ciasno, że wyrosłaś w ogromnym domu i nie możesz pogodzić się z tym, co masz teraz. Ale trzeba patrzeć, że mamy trochę inny "start" niż nasi rodzice, bez kredytu w tej chwili mało kto może sobie pozwolić na cokolwiek, a już w ogóle na duży dom.
I nieprawdą jest, że dom jest tańszy Ja co prawda mieszkam w bloku, ale swego czasu baaardzo mocno wciągnęliśmy się w temat domu I nie wygląda to tak kolorowo, jak np. mówi kosztorys. Bo kosztorys np. zamyka się w 300 tys., ale potem wchodzisz na dziennik budowy, gdzie para buduje ten dokładnie dom, i piszą, że właśnie kupili kafle do łazienki i przekroczyli 400 tys. A gdzie wyposażenie? Kuchnia? Meble? Nie mówiąc o ogrodzeniu i ogrodzie?!
Dla mnie dom to skarbonka bez dna. ZAWSZE jest co robić - a zwłaszcza, jak ma się kredyt, to niestety, ale albo żyje się jako tako, ale w domu od momentu budowy nie robi się kompletnie nic, albo żyje się na styk, bo przecież za parę lat trzeba pomalować ściany/odświeżyć elewację/cokolwiek.
Marzę o domu, o tarasie, o kawie o poranku we własnym ogrodzie. Ale wiem też, że w tej chwili mnie nie stać. I nie wmawiam sobie jak mi tu źle, tylko staram się znaleźć jakiekolwiek plusy, bo inaczej pewnie chodziłabym sfrustrowana i ciągle narzekała.
Macie bardzo ładne mieszkanko, z króciutkim kredytem i uwierz, że niejedna rodzina o takim "kąciku" marzy
Życzę Ci, żebyś wszystkie marzenia oczywiście spełniła, ale nie możesz tak się źle nastawiać na obecną sytuację
Twoja wypowiedź trochę mnie oprzytomniła, powinnam wydrukować, powiesić i codziennie czytać, ALE uświadomiła mi też, że chyba całe życie będę nieszczęśliwa z racji mieszkania

Nie wiem jak to jest, ale w mojej rodzinie, WSZYSCY mieszkają w domach, stary, młody, po ślubie, przed, każdy buduje i ma...... nie wiem co ze mną jest nie tegez......... jeszcze wczoraj byłam u rodziców i przyjechał kuzyn taty z córką - jechali do niej na budowę, no laska chyba z 5 lat młodsza ode mnie, ślub dopiero co wzięła...... no skąd oni wszyscy na to kasę mają........

O rodzinę tż nie pytajcie, bo on prawie nie ma rodziny.
__________________
01.05.2007
01.08.2008
18.07.2009
07.02.2012 II
21.10.2012 Emilka
20.04.2014 II
17.12.2014 Jaś

Emilka
Jaś


Bika83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-10, 07:23   #1808
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cześć!

Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
ja zawsze chciałąm ana wieś głównie dla tego trawiastego terenu, a teraz nie ma kto kosić :P
Ja złapałam za kosiarkę pierwszy raz 2 tygodnie temu, zawsze robił to TŻ lub teściowie (mieszkamy w jednym domu). I powiem szczerze - I'm lovin' it! Super sprawa!

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Dzięki za linka

Asiuk, jaką kawę? oszalałaś. Dorzuci się usługi projektowania multiprzedsiębiorstwo się stworzy - a co!
A tak na serio, to chciałam Cię pytać - ile jeszcze musisz pracować 'pod patronatem'? Jak to jest?
Jakie masz w ogóle plany na przyszłość? Myślałaś coś?
To powstanie szybko moloch, a miało być niszowo i ekskluzywnie
Pod patronatem już w ogóle nie muszę pracować, musiałabym jeszcze zrobić roczne praktyki budowlane - a tego się boję cholernie
Butter, nie mam żadnych planów na przyszłość, jeśli mam być szczera.

Stokrotko, przytulam

Odnośnie domu - mieszkamy w komunistycznej kostce. Nie powiem Wam, jak nas wszystkich koszty wynoszą, ale np. tydzień temu postanowiliśmy ocieplić stropodach wdmuchiwaną celulozą. Koszt, bagatela, to 4 tys. Nie mówiąc już o tym, że za chwilę trzeba będzie ekogroszek kupić na zimę...
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 07:28   #1809
Bika83
Zakorzenienie
 
Avatar Bika83
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 011
GG do Bika83
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość

popieram to co napisała Aaby ja też marudzę, bo znowu całe życie w bloku i mimo, że 2 lata mieszkam w domku to nie podoba mi się wolałabym mieszkanie, ale co mam narzekać- dom mamy za free więc i tak jesteśmy w nielicznej grupie ludków, którzy nie mają kredytu na 30 lat u Was Bika też chyba kredyt malutki więc ciesz się tym co masz ciasne ale własne
Chcesz się zamienić

To już spadam..... zbieram Pannę i idziemy na ćwiczenia, a z racji, ze idziemy, to zajmie nam to trochę czasu......

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Odnośnie domu - mieszkamy w komunistycznej kostce. Nie powiem Wam, jak nas wszystkich koszty wynoszą, ale np. tydzień temu postanowiliśmy ocieplić stropodach wdmuchiwaną celulozą. Koszt, bagatela, to 4 tys. Nie mówiąc już o tym, że za chwilę trzeba będzie ekogroszek kupić na zimę...
O, my też w takiej mieszkaliśmy z moimi rodzicami - oni na górze, my na dole - chciałąm, zeby się zamienili, żebym mogła jeszcze strych zaadopotować na mieszkania ale się nie zgodzili, znalazłam milion plusów mieszkania na dole, więc prosiłam tatę, żeby mi przepisał ten dół, żebym mogła wziąć kredyt i go remontować - nie zgodził się, tekst "to nie stać was, żeby bez kredytu remont zrobić" mnie dobił, potem chciałam chociaż okna wymienić, poszukaliśmy ofert, przedstawiliśmy ojcu i co - NIE bo po co, takie dobre okna są, a my wybraliśmy same najdroższe oferty nie wytrzymałam, wyprowadziliśmy się......... i co, mój ojciec wymienił okna a teraz codziennie robią podteksty żebyśmy wrócili ALE na górę, bo oni po schodach nie bedą chodzić - mam ochotę ich czasami przełożyć przez kolano i zlać
__________________
01.05.2007
01.08.2008
18.07.2009
07.02.2012 II
21.10.2012 Emilka
20.04.2014 II
17.12.2014 Jaś

Emilka
Jaś


Bika83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 07:30   #1810
(t)asia
Zadomowienie
 
Avatar (t)asia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 449
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cześć.
Może znajdę czas poczytać Was dzisiaj.

Piszecie o domkach. Ja się czasami boję w mieszkaniu sama być, a co dopiero w domku pod lasem. Nie ma tam na razie sąsiadów, dopiero się budują, najwcześniej za 2 lata będą się wprowadzać. Już się boję, ale zapowiedziałam siostrze że jak nie będzie mojego męża to będzie musiała do mnie przyjeżdżać Ja całe życie mieszkałam w 4 dorosłe osoby w mieszkaniach o metrażu nie większym niż 50m, powiedziałam że nigdy więcej...
(t)asia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 07:35   #1811
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Cześć!
Ja złapałam za kosiarkę pierwszy raz 2 tygodnie temu, zawsze robił to TŻ lub teściowie (mieszkamy w jednym domu). I powiem szczerze - I'm lovin' it! Super sprawa!
Wariatka
Ja nie lubię prac ogrodowych zbytnio

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
To powstanie szybko moloch, a miało być niszowo i ekskluzywnie
Pod patronatem już w ogóle nie muszę pracować, musiałabym jeszcze zrobić roczne praktyki budowlane - a tego się boję cholernie
Butter, nie mam żadnych planów na przyszłość, jeśli mam być szczera.
Jaki tam moloch.
No to co za problem, żeby zrobić te praktyki? Rób. Nie chciałabyś otworzyć czegoś swojego?

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Odnośnie domu - mieszkamy w komunistycznej kostce. Nie powiem Wam, jak nas wszystkich koszty wynoszą, ale np. tydzień temu postanowiliśmy ocieplić stropodach wdmuchiwaną celulozą. Koszt, bagatela, to 4 tys. Nie mówiąc już o tym, że za chwilę trzeba będzie ekogroszek kupić na zimę...
My podobnie. I ja mieszkam w domu od zawsze...
Jak przez chwilę mieliśmy tę opcję z mężem, że będziemy mieszkać w mieszkaniu, to serio, mega się cieszyłam. Piękny balkonik, kwiaty, stoliczek, miły czas na powietrzu, a nie grabienie, zamiatanie, koszenie.
Bikuś, masz rację, tak samo, jak niszczy się dom, niszczy się mieszkanie... ale w domu jest zdecydowanie więcej rzeczy, które mogą się zniszczyć. W bloku w dzikiej większości przypadków dzwonisz do spółdzielni i masz to w tyłku...a ja nie zadzwonię nigdzie - chyba, że do banku, po kredyt.
U nas np. w tym roku wyjazd wakacyjny jest po znakiem zapytania, bo.... bo trzeba było naprawić płot, trzeba zrobić rynny, odświeżyć pom. gosp. na ogrodzie...klatkę schodową pomalować.
Nie piszę tego, żeby kogoś zniechęcać tylko trzeba mieć tę świadomość, że tak naprawdę mieszkanie w domu nie ma aż tylu zalet, ile by się wydawało!
Nie mówię o kosztach comiesięcznych....szczegó lnie w starszych domach (my np. mamy nieocieplony dom )
To się rozpisałam....
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 07:40   #1812
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez (t)asia Pokaż wiadomość
Piszecie o domkach. Ja się czasami boję w mieszkaniu sama być, a co dopiero w domku pod lasem. Nie ma tam na razie sąsiadów, dopiero się budują, najwcześniej za 2 lata będą się wprowadzać.
no właśnie, ja już teraz mniej, ale też się boję w domku mieszkać, jakoś tak nieprzyjemnie jak się samemu siedzi a tak to zawsze sąsiedzi na około
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 07:42   #1813
onyks
Zakorzenienie
 
Avatar onyks
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 3 486
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
oj
Kiedy wracasz?
1 sierpnia

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
pierogi zrobione i zjedzone namęczyłam się trochę ale warto było, bo to niebo w gębie i jeszcze z truskawkami zrobiłam
Mmmm, smaka narobiłaś

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Co do mieszkania/domu...
W podobnych kosztach wyjdzie wybudowanie domu (przy założeniu, że mam działkę) takiej wielkości jakiej kupiłabym mieszkanie... tylko kto buduje dom wielkości 40-50m2? większość wychodzi z założenia, że skoro już buduje to większą powierzchnię
Ja też bym wolała budować niż kupować taki gotowy. Wyjdzie taniej i można wszystkiego dopilnować. Fakt, że jest z tym mnóstwo roboty i załatwiania, ale warto!

Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
[/COLOR]

to nie korzystasz z rocznego macierzynskiego ???[COLOR="Silver"]



Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
t
współczuje, że już musisz iść do pracy
__________________

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
onyks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 07:45   #1814
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Bika, my mieszkamy właśnie na górze, mamy wspólne wejście, ale osobną klatkę schodową - choć dopiero po remoncie tak jest. Zrobiliśmy remont piętra (nie mamy poddasza), co nas wyniosło ponad 100 tys. A oprócz łazienki, gdzie mamy naprawdę drogie płytki, resztę robiliśmy w zupełnie średnim standardzie. I dodam, że bez kuchni - kuchnię zrobiliśmy wcześniej. Mamy ok. 80 m2
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 07:49   #1815
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość

Dzisiaj mnie nie będzie. Zresztą przez najbliższy czas raczej średnio będę obecna. Musze pracę nadgonić, a się strasznie rozpraszam ostatnio Ale będę Was podczytywać i postaram się zaglądać wieczorami!


Cytat:
Napisane przez Bika83 Pokaż wiadomość
A co w nim takiego wypaśnego???


Dziwne, domy się niszczą, a mieszkania nie



Oczywiście że tak u nas facet wybudował osiedle małych tanich domków (w podobnej cenie, albo trochę drożej) teraz z wszystkimi którzy kupili te domki na sprawy w sądach, bo nie dali jakiś tam wzmocnień i domy pękają.....



27 lat mieszkałam na wsi, kosiłam i żyłam a kosiłam już chyba do 7 roku życia.......
dla mnie jest duzy po prostu, to i wypasny
Mi sie podobaja malutkie domki parterowe

Tak, ale mieszkajac w bloku interesuje Cie tylko walsne mieszkanie, w srodkuNie remontujesz tynku, dachu itp itp....to zdecydowanie obniza koszta...

heh...to juz znasz odpowiedz...
Co do ceny to wszystko zalezy od miasta i okolicy...u mnie w okolicy mozna za ta cene kupic gotowy dom z działka, moze nie taki nowy jak pokazałas, ale wykonczony.


Czesc

---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Bikuś, ale w domu jest zdecydowanie więcej rzeczy, które mogą się zniszczyć. W bloku w dzikiej większości przypadków dzwonisz do spółdzielni i masz to w tyłku...a ja nie zadzwonię nigdzie - chyba, że do banku, po kredyt.
U nas np. w tym roku wyjazd wakacyjny jest po znakiem zapytania, bo.... bo trzeba było naprawić płot, trzeba zrobić rynny, odświeżyć pom. gosp. na ogrodzie...klatkę schodową pomalować.
Nie piszę tego, żeby kogoś zniechęcać tylko trzeba mieć tę świadomość, że tak naprawdę mieszkanie w domu nie ma aż tylu zalet, ile by się wydawało!
Nie mówię o kosztach comiesięcznych....szczegó lnie w starszych domach (my np. mamy nieocieplony dom )
To się rozpisałam....
dokładnie

Cytat:
Napisane przez onyks Pokaż wiadomość
1 sierpnia



A kto zostanie z Nataszka?
Zorganizowaliscie sie juz?

Stokrotko za pierogi
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 07:50   #1816
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Butter, ja wiem, że to dla innych jest oczywiste: rób praktyki, zdaj egzamin i otwieraj swoją firmę Nie widzę dla siebie żadnej przyszłości w żadnym zawodzie i nawet mnie to specjalnie nie dołuje - po prostu wegetuję z dnia na dzień.

Także określenie "wariatka" jest idealnie na miejscu
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 07:52   #1817
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Butter, ja wiem, że to dla innych jest oczywiste: rób praktyki, zdaj egzamin i otwieraj swoją firmę Nie widzę dla siebie żadnej przyszłości w żadnym zawodzie i nawet mnie to specjalnie nie dołuje - po prostu wegetuję z dnia na dzień.

Także określenie "wariatka" jest idealnie na miejscu
Jakie masz wyksztalcenie, bo mnie zaciekawiłyscie?
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 07:54   #1818
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez Bika83 Pokaż wiadomość
O, my też w takiej mieszkaliśmy z moimi rodzicami - oni na górze, my na dole - chciałąm, zeby się zamienili, żebym mogła jeszcze strych zaadopotować na mieszkania ale się nie zgodzili, znalazłam milion plusów mieszkania na dole, więc prosiłam tatę, żeby mi przepisał ten dół, żebym mogła wziąć kredyt i go remontować - nie zgodził się, tekst "to nie stać was, żeby bez kredytu remont zrobić" mnie dobił, potem chciałam chociaż okna wymienić, poszukaliśmy ofert, przedstawiliśmy ojcu i co - NIE bo po co, takie dobre okna są, a my wybraliśmy same najdroższe oferty nie wytrzymałam, wyprowadziliśmy się......... i co, mój ojciec wymienił okna a teraz codziennie robią podteksty żebyśmy wrócili ALE na górę, bo oni po schodach nie bedą chodzić - mam ochotę ich czasami przełożyć przez kolano i zlać
Kurcze, no to do kitu, nie dogadaliście się kompletnie.
A tak czysto teoretycznie - gdybyście się wtedy dogadali - chcielibyście tam zostać?

My byliśmy w podobnej sytuacji, ale z mieszkaniem teściów...ale to Wam pewnie pisałam..

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Bika, my mieszkamy właśnie na górze, mamy wspólne wejście, ale osobną klatkę schodową - choć dopiero po remoncie tak jest. Zrobiliśmy remont piętra (nie mamy poddasza), co nas wyniosło ponad 100 tys. A oprócz łazienki, gdzie mamy naprawdę drogie płytki, resztę robiliśmy w zupełnie średnim standardzie. I dodam, że bez kuchni - kuchnię zrobiliśmy wcześniej. Mamy ok. 80 m2
Asiuk, święty Jezusie, 100 tyś? to serio sporo! Ile macie pokoi?
My, jak wiesz, mieszkamy w takiej samej konfiguracji. My na górze, rodzice na dole...wejście wspólne. Też remontowaliśmy całą górę, ale dla odmiany bez łazienki... Ale nie mam zielonego pojęcia ile to kosztowało My mamy ok. 110 m2.
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 07:55   #1819
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
Jakie masz wyksztalcenie, bo mnie zaciekawiłyscie?
Jestem architektem, na razie bez uprawnień.
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-10, 07:55   #1820
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
[
I powiem Ci, że po przeczytaniu wszystkich Twoich dzisiejszych wypowiedzi stwierdzam, że tylko sobie krzywdę robisz Ja rozumiem, że Wam ciasno, że wyrosłaś w ogromnym domu i nie możesz pogodzić się z tym, co masz teraz. Ale trzeba patrzeć, że mamy trochę inny "start" niż nasi rodzice, bez kredytu w tej chwili mało kto może sobie pozwolić na cokolwiek, a już w ogóle na duży dom.
I nieprawdą jest, że dom jest tańszy Ja co prawda mieszkam w bloku, ale swego czasu baaardzo mocno wciągnęliśmy się w temat domu I nie wygląda to tak kolorowo, jak np. mówi kosztorys. Bo kosztorys np. zamyka się w 300 tys., ale potem wchodzisz na dziennik budowy, gdzie para buduje ten dokładnie dom, i piszą, że właśnie kupili kafle do łazienki i przekroczyli 400 tys. A gdzie wyposażenie? Kuchnia? Meble? Nie mówiąc o ogrodzeniu i ogrodzie?!
Dla mnie dom to skarbonka bez dna. ZAWSZE jest co robić - a zwłaszcza, jak ma się kredyt, to niestety, ale albo żyje się jako tako, ale w domu od momentu budowy nie robi się kompletnie nic, albo żyje się na styk, bo przecież za parę lat trzeba pomalować ściany/odświeżyć elewację/cokolwiek.
Marzę o domu, o tarasie, o kawie o poranku we własnym ogrodzie. Ale wiem też, że w tej chwili mnie nie stać. I nie wmawiam sobie jak mi tu źle, tylko staram się znaleźć jakiekolwiek plusy, bo inaczej pewnie chodziłabym sfrustrowana i ciągle narzekała.
Macie bardzo ładne mieszkanko, z króciutkim kredytem i uwierz, że niejedna rodzina o takim "kąciku" marzy
Życzę Ci, żebyś wszystkie marzenia oczywiście spełniła, ale nie możesz tak się źle nastawiać na obecną sytuację [/FONT]
oj fakt, ja po przekroczeniu 300 tys przestałąm juz liczyc koszta, a to było juz dawno temu. spokojnie kolo 500 tysi juz wsadzilismy a gdzie tam koniec :/ Jest duzo kosztów któych " nie widać', pozwolenia, przyłącza, robocizna. dużo wkłąda sie w materiały typu: cement, piasek, a i tak wykończenie w środku jest najdroższe ( a my wcale z jakością nie szalejemy :/), podwórko też swoje pochłąnia ( w pon zaczną nam kłąśc kostke - 15 tys min a i tak nie bedziemy kłąść wszystkiego tak jak pierwotnie myśleliśmy bo inaczej byśmy płącili 30 tys :/). że o książce budowy i całej "papierologi" nie wspomną, każdy podpis min 500 zł :/

Budowa domu jest dla naprawde wytrwałych osób :/
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 07:57   #1821
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Butter, ja wiem, że to dla innych jest oczywiste: rób praktyki, zdaj egzamin i otwieraj swoją firmę Nie widzę dla siebie żadnej przyszłości w żadnym zawodzie i nawet mnie to specjalnie nie dołuje - po prostu wegetuję z dnia na dzień.

Także określenie "wariatka" jest idealnie na miejscu
No to może jeszcze nie odkryłaś
Może gdybyś podjęła jakieś kroki, to wtedy byś nabrała wiatru w skrzydła?

Już się nie przywiązuj to tej 'wariatki' tak

Stokrotko, jak robisz ciasto na pierogi?
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 08:00   #1822
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Asiuk, święty Jezusie, 100 tyś? to serio sporo! Ile macie pokoi?
My, jak wiesz, mieszkamy w takiej samej konfiguracji. My na górze, rodzice na dole...wejście wspólne. Też remontowaliśmy całą górę, ale dla odmiany bez łazienki... Ale nie mam zielonego pojęcia ile to kosztowało My mamy ok. 110 m2.
Mamy 3 pokoje, korytarz, przedpokój, łazienkę i kuchnię, z tym że u nas było też trochę budowlanki: zrobienie stropu w miejscu dotychczasowych schodów wewnętrznych (dzięki temu powstał nam przedpokój), zrobienie całej dobudówki z nowymi schodami, dachem. Plus meble do dwóch pokoi, telewizor, szafy na wymiar.
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 08:02   #1823
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość

Ja złapałam za kosiarkę pierwszy raz 2 tygodnie temu, zawsze robił to TŻ lub teściowie (mieszkamy w jednym domu). I powiem szczerze - I'm lovin' it! Super sprawa!

.
ja też to nawet lubie ale wkurza mnie ze ona tak szybko rośnie !!!! kosiłąm 2 tyg temu i juz jest wysoka!
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 08:04   #1824
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No to może jeszcze nie odkryłaś
Może gdybyś podjęła jakieś kroki, to wtedy byś nabrała wiatru w skrzydła?
Już się nie przywiązuj to tej 'wariatki' tak
Może nie
Butter, wiesz, że u mnie rzeczy, które dla innych nie stwarzają problemów, są nie do przeskoczenia

__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 08:10   #1825
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

ONYKS a dlaczego niekorzystasz? nie chcesz? czy nie możesz?

ja nie miałąbym z kim Ewy zostawić, wiec po rodzicieskim i tak ide na wychowawczy

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

ONYKS dziś mija pół roku od kąd mamy nasze księżniczki z sobą ale ten czas zapycha
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 08:10   #1826
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
i nie zgodze sie ze w domu koszta sa mniejsze niz w blokach, no ale tez powierzchnia wieksza plus podwórko wiec trudno żeby było inaczej
No właśnie ból w kosztach jest najczęściej wynikiem znacznie większej powierzchni domu niż mieszkania.

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Bo kosztorys np. zamyka się w 300 tys., ale potem wchodzisz na dziennik budowy, gdzie para buduje ten dokładnie dom, i piszą, że właśnie kupili kafle do łazienki i przekroczyli 400 tys. A gdzie wyposażenie? Kuchnia? Meble? Nie mówiąc o ogrodzeniu i ogrodzie?!
Dla mnie dom to skarbonka bez dna. ZAWSZE jest co robić - a zwłaszcza, jak ma się kredyt, to niestety, ale albo żyje się jako tako, ale w domu od momentu budowy nie robi się kompletnie nic, albo żyje się na styk, bo przecież za parę lat trzeba pomalować ściany/odświeżyć elewację/cokolwiek.
Przepraszam, że tak wyrywam z kontekstu...

Ale 400 tys za kafle? no to musieli być bardzo wybredni... niektórzy ludzie chcą mieć po prostu wszystko z kategorii lux to nic dziwnego, ze wydaję taką kasę... zresztą mam koleżankę, które wzięła mieszkanie na kredyt, z tymże na kredyt jeszcze większy, aby właśnie najważniejsze rzeczy powykańczać - i starczyło jej tylko na zrobienie właśnie kafli w łazience i holu bodajże... już nie pamiętam jaka cena tych kafli była, ale pamiętam że reszta koleżanek się śmiała, że ona mieszkanie po królewsku robi - no wtedy to nie dziwota

Zresztą mam nadzieje, że u nas za jakiś czas wejdzie temat kafli, podłóg to Wam zdam relacje osobistą

Na tą chwilę uważam, że jeżeli ktoś bardzo chce własny domek i postawi go w metrażu w takim w jakim kupiłby mieszkanie (które byłoby również do całkowitego remontu, z wymianą instalacji, gładziami itp.) to koszta wyjdą podobne (pomijając kupno działki o raz dodatkowe koszta związane z ogrodzeniem, zagospodarowaniem terenu, jakimś drzewkami, krzaczkami itp.).

A co do dalszego życia w domu, to myślę że tu również koszty zależą od tego życia... m.in. od tego gdzie dom jest sytuowany - ile wydamy na dojazdy... my np. budowaliśmy z cegiełki i ominą nas koszta związane z odświeżaniem elewacji, gdzie koszta są wielkieee - a tynk bardzo się brudzi... no i wydanie pieniążków często jest jednorazowe, a nie rozłożone w czasie - jak np. ogrzewanie - gdzie trzeba jednorazowo wydać powiedzmy 4tys. na rok (zależy od metrażu), gdzie w mieszkaniu płaci się kilkaset zł na miesiąc.

Mówię z doświadczenia, bo 16 lat mieszkałam w mieszkaniu, od 8 lat mieszkam w domu



Cześć!

Wczorajszy dzień zaliczyłam do udanych Fajnie było spotkać się z koleżanka, nie widziałyśmy się 2 lata
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 08:15   #1827
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Może nie
Butter, wiesz, że u mnie rzeczy, które dla innych nie stwarzają problemów, są nie do przeskoczenia

Oj Asiuk, zastanów się na ile to Twoja cecha, a na ile sama sobie to wmawiasz

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
A co do dalszego życia w domu, to myślę że tu również koszty zależą od tego życia... m.in. od tego gdzie dom jest sytuowany - ile wydamy na dojazdy... my np. budowaliśmy z cegiełki i ominą nas koszta związane z odświeżaniem elewacji, gdzie koszta są wielkieee - a tynk bardzo się brudzi... no i wydanie pieniążków często jest jednorazowe, a nie rozłożone w czasie - jak np. ogrzewanie - gdzie trzeba jednorazowo wydać powiedzmy 4tys. na rok (zależy od metrażu), gdzie w mieszkaniu płaci się kilkaset zł na miesiąc.
Ana, niby tak, ale tę cegiełkę, jak ma dobrze wyglądać, trzeba myć od czasu do czasu co niewątpliwie i tak jest tańsze niż tynkowanie

Dziewczyny, nie, że się dopierdzielam, czy jestem złośliwa, ale wiecie o tym, że z kafli to się piece buduje, a na podłogi i ściany, to kładzie się płytki
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-07-10, 08:16   #1828
Nikita...
Zakorzenienie
 
Avatar Nikita...
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Praga
Wiadomości: 3 930
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Dobryyy, lece troche nadrobic!
Kolejny piekny, sloneczny dzien
__________________
Moja walka z tradzikiem!!!

http://cosmeticsblogging.blogspot.com/
Nikita... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 08:17   #1829
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Bikuś, masz rację, tak samo, jak niszczy się dom, niszczy się mieszkanie... ale w domu jest zdecydowanie więcej rzeczy, które mogą się zniszczyć. W bloku w dzikiej większości przypadków dzwonisz do spółdzielni i masz to w tyłku...a ja nie zadzwonię nigdzie - chyba, że do banku, po kredyt.
To jest najgorsze w swoim domu... i to mnie najbardziej wkurza

O np. leci Ci woda z kaloryfera, w mieszkaniu przyjdą i naprawią, a tu??? martw się i zastanawiaj dlaczego kapie i kogo wołać
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 08:19   #1830
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Jestem architektem, na razie bez uprawnień.
swietnie

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość

Przepraszam, że tak wyrywam z kontekstu...

Ale 400 tys za kafle? no to musieli być bardzo wybredni... niektórzy ludzie chcą mieć po prostu wszystko z kategorii lux to nic dziwnego, ze wydaję taką kasę... zresztą mam koleżankę, które wzięła mieszkanie na kredyt, z tymże na kredyt jeszcze większy, aby właśnie najważniejsze rzeczy powykańczać - i starczyło jej tylko na zrobienie właśnie kafli w łazience i holu bodajże... już nie pamiętam jaka cena tych kafli była, ale pamiętam że reszta koleżanek się śmiała, że ona mieszkanie po królewsku robi - no wtedy to nie dziwota

Zresztą mam nadzieje, że u nas za jakiś czas wejdzie temat kafli, podłóg to Wam zdam relacje osobistą

Na tą chwilę uważam, że jeżeli ktoś bardzo chce własny domek i postawi go w metrażu w takim w jakim kupiłby mieszkanie (które byłoby również do całkowitego remontu, z wymianą instalacji, gładziami itp.) to koszta wyjdą podobne (pomijając kupno działki o raz dodatkowe koszta związane z ogrodzeniem, zagospodarowaniem terenu, jakimś drzewkami, krzaczkami itp.).

A co do dalszego życia w domu, to myślę że tu również koszty zależą od tego życia... m.in. od tego gdzie dom jest sytuowany - ile wydamy na dojazdy... my np. budowaliśmy z cegiełki i ominą nas koszta związane z odświeżaniem elewacji, gdzie koszta są wielkieee - a tynk bardzo się brudzi... no i wydanie pieniążków często jest jednorazowe, a nie rozłożone w czasie - jak np. ogrzewanie - gdzie trzeba jednorazowo wydać powiedzmy 4tys. na rok (zależy od metrażu), gdzie w mieszkaniu płaci się kilkaset zł na miesiąc.

Mówię z doświadczenia, bo 16 lat mieszkałam w mieszkaniu, od 8 lat mieszkam w domu



Cześć!

Wczorajszy dzień zaliczyłam do udanych Fajnie było spotkać się z koleżanka, nie widziałyśmy się 2 lata
no wlasnie wyrwalas z kontekstu, bo ja zrozumialam zupełnie inaczej
Z kaflami 400 tys, a nie za za 400

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nie, że się dopierdzielam, czy jestem złośliwa, ale wiecie o tym, że z kafli to się piece buduje, a na podłogi i ściany, to kładzie się płytki
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.