Polecamy:

Phoce · 2013-07-13, 15:36

Cytat:

Napisane przez alarunka

Co mam teraz zrobić? Aż się ciśnie na usta wygarnięcie..

Zignorować. No przecież on Cię ewidentnie prowokuje. Cokolwiek napiszesz to będzie strata nerwów i pieniędzy

Marycha1977 · 2013-07-13, 15:38

Cytat:

Napisane przez Drakan

Cóż, przynajmniej w ogóle coś pisze

tylko po co , przeciez to eks

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Cytat:

Napisane przez alarunka

Co mam teraz zrobić? Aż się ciśnie na usta wygarnięcie..

beznadziejna prowokacja. zostaw pajaca..........i znow lepiej wylacz telefon

wycinanka85 · 2013-07-13, 15:38

Cytat:

Napisane przez alarunka

Co mam teraz zrobić? Aż się ciśnie na usta wygarnięcie..

Nie odpisywać na taką zaczepkę

alarunka · 2013-07-13, 15:42

Kubeł zimnej wody. Nie odpiszę mu, nie, nie, nie. Ale powiedzcie mi jedno? PO CO ON MI ZADAŁ TO PYTANIE? No po co? Nie lepiej uwodzić te młode dupy? Po co..? Co on chce tym zyskać? I na jaką odpowiedź liczy?

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Do czego chce mnie sprowokować?

Drakan · 2013-07-13, 15:43

Cytat:

Napisane przez Marycha1977

tylko po co , przeciez to eks

Tutaj tak, ale u mnie jeszcze nie wiadomo, bo się odezwać nie raczy. Więc nawet taka byle jaka forma kontaktu by się przydała

Ale rzeczywiście w tym przypadku lepiej nie odpisywać.

Marycha1977 · 2013-07-13, 15:46

Cytat:

Napisane przez alarunka

Kubeł zimnej wody. Nie odpiszę mu, nie, nie, nie. Ale powiedzcie mi jedno? PO CO ON MI ZADAŁ TO PYTANIE? No po co? Nie lepiej uwodzić te młode dupy? Po co..? Co on chce tym zyskać? I na jaką odpowiedź liczy?

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Do czego chce mnie sprowokować?

no jak po co, żeby Cie pod☠☠☠☠ic

i zebys mu odpisala i zeby byla pyskówka

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Cytat:

Napisane przez Drakan

Tutaj tak, ale u mnie jeszcze nie wiadomo, bo się odezwać nie raczy. Więc nawet taka byle jaka forma kontaktu by się przydała

Ale rzeczywiście w tym przypadku lepiej nie odpisywać.

jesli nie raczy to niech sobie milczy ale zabiegac o odzywanie sie to nie ma co

mam nadzieje ze nie przychodzi Ci to do głowy

alarunka · 2013-07-13, 15:48

dobra

co za gniot.. nawet na telefon się nie umie wysilić, Boże jakie to żałosne, przecież jakby chciał o nas walczyć zupełnie inaczej by się zachowywał, a wcale tym smsem nie udowodnił, że mu zależy..

Drakan · 2013-07-13, 15:48

Cytat:

Napisane przez alarunka

Kubeł zimnej wody. Nie odpiszę mu, nie, nie, nie. Ale powiedzcie mi jedno? PO CO ON MI ZADAŁ TO PYTANIE? No po co? Nie lepiej uwodzić te młode dupy? Po co..? Co on chce tym zyskać? I na jaką odpowiedź liczy?

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Do czego chce mnie sprowokować?

Coś go pewnie zżera. Cholera inna czy zazdrość, duma i takie tam, więc zaczyna gryźć, bo bezradny jest, zdesperowany. Ma to co chciał, więc dać mu spokój, niech se chłopina popisze. W przestrzeń

Marycha1977 · 2013-07-13, 15:51

grrr przymierzylam swoją mała czarną

mniam , fajna dupa ze mnie

dobrze sie poczuje na mieście dziś

wycinanka85 · 2013-07-13, 15:58

Cytat:

Napisane przez alarunka

Kubeł zimnej wody. Nie odpiszę mu, nie, nie, nie. Ale powiedzcie mi jedno? PO CO ON MI ZADAŁ TO PYTANIE? No po co? Nie lepiej uwodzić te młode dupy? Po co..? Co on chce tym zyskać? I na jaką odpowiedź liczy?

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Do czego chce mnie sprowokować?

a) jest psem ogrodnika
b) chce, żeby Cię to zabolało
c) wciagając Cię w jakąś kłótnię chce pokazać, że to Ty jesteś ta zła
d) nie potrafi sobie poradzić z Waszym rozstaniem

alarunka · 2013-07-13, 15:58

Marycha, e no.. W takim razie wybaw się dzisiaj, rozerwij. Należy Ci się. A! I mam prośbę. Weź wypij jedno coś wyłącznie za mnie i za moją wytrwałość

Macie rację dziewuszki

Pewnie coś mu się nie układa albo mierzy innych swoją miarą, bo on dobrze wie, co się teraz w elkach wyprawia

W każdym razie to nie jest miła zaczepka, walczyłby w inny sposób. Podoba mi się to stwierdzenie: niech sobie popisze w przestrzeń

W poniedziałek znów wyłączę telefon do piątku, bo w weekend jest nieosiągalny, więc chociaż tyle..

wycinanka85 · 2013-07-13, 15:59

Cytat:

Napisane przez Marycha1977

grrr przymierzylam swoją mała czarną

mniam , fajna dupa ze mnie

dobrze sie poczuje na mieście dziś

oj! coś czuję, że dzisiaj większość chłopów straci głowę

pewnaKa · 2013-07-13, 16:01

Cytat:

Napisane przez yoona

wiem. chociaz wydaje mi sie, ze najgorsze i tak dopiero przede mna.

nie chce plakac, glowa mnie juz boli od tego, tylko lzy sie zbieraja same. mozei piekne, tylko ja juz dawno przestalam wierzyć w swoją przyszlosc..

wiesz co.. tylko ta przyszłość przyjdzie! czy tego chcesz czy nie i tak naprawdę to Twój wybór czy będzie ona dobra,czy nie. wypadki się zdarzają-wiadomo,przykre sytuacje,życie ma plusy i minusy,ale warto żyć dostrzegać plusy i mówi Ci to osoba,która chciała sobie to życie odebrać.

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Cytat:

Napisane przez Marycha1977

grrr przymierzylam swoją mała czarną

mniam , fajna dupa ze mnie

dobrze sie poczuje na mieście dziś

ulaalalala jak przyjdziesz juto,to się pochwal,co tam złapałaś

Drakan · 2013-07-13, 16:01

Cytat:

Napisane przez Marycha1977

jesli nie raczy to niech sobie milczy ale zabiegac o odzywanie sie to nie ma co

mam nadzieje ze nie przychodzi Ci to do głowy

A w życiu

Ja nie ten typ człowieka. Jak się zawziąć to na amen

Sam narobił syfu (nie raczył przyjść kiedy był NAPRAWDĘ potrzebny) i nie mógł zrozumieć, że to on jest winny, więc z mojej strony zero reakcji, zero kontaktu, zero odpowiedzi na pytania w wiadomościach. Się obraził... i cisza już od miesiąca.
A wypadałoby chociaż już oficjalnie potwierdzić rozstanie czy porozmawiać

Marycha1977 · 2013-07-13, 16:25

Cytat:

Napisane przez alarunka

Marycha, e no.. W takim razie wybaw się dzisiaj, rozerwij. Należy Ci się. A! I mam prośbę. Weź wypij jedno coś wyłącznie za mnie i za moją wytrwałość

Macie rację dziewuszki

Pewnie coś mu się nie układa albo mierzy innych swoją miarą, bo on dobrze wie, co się teraz w elkach wyprawia

W każdym razie to nie jest miła zaczepka, walczyłby w inny sposób. Podoba mi się to stwierdzenie: niech sobie popisze w przestrzeń

W poniedziałek znów wyłączę telefon do piątku, bo w weekend jest nieosiągalny, więc chociaż tyle..

oczywiscie, zrobie to na bank

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Cytat:

Napisane przez wycinanka85

oj! coś czuję, że dzisiaj większość chłopów straci głowę

jesli wogole beda w miescie, bo zazwyczaj jak wychodze z kolezanka to w knajpach dziwnym trafem same baby

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Cytat:

Napisane przez pewnaKa

wiesz co.. tylko ta przyszłość przyjdzie! czy tego chcesz czy nie i tak naprawdę to Twój wybór czy będzie ona dobra,czy nie. wypadki się zdarzają-wiadomo,przykre sytuacje,życie ma plusy i minusy,ale warto żyć dostrzegać plusy i mówi Ci to osoba,która chciała sobie to życie odebrać.

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

ulaalalala jak przyjdziesz juto,to się pochwal,co tam złapałaś

jesli bedzie czym to sie pochwale jesli nie to się użale

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Cytat:

Napisane przez Drakan

A w życiu

Ja nie ten typ człowieka. Jak się zawziąć to na amen

Sam narobił syfu (nie raczył przyjść kiedy był NAPRAWDĘ potrzebny) i nie mógł zrozumieć, że to on jest winny, więc z mojej strony zero reakcji, zero kontaktu, zero odpowiedzi na pytania w wiadomościach. Się obraził... i cisza już od miesiąca.
A wypadałoby chociaż już oficjalnie potwierdzić rozstanie czy porozmawiać

dla nich slowo wypadałoby raczej nie istnieje

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

kurde znow mnie dzis biora skojarzenia

no staram sie sobie tlumaczyc i na siebie krzyczec ze to i tak nie wroci, no musze sibei policzkowac zeby dotarlo. skojarzenia to przeklenstwo

happy woman · 2013-07-13, 16:26

Dół złapał i mnie

rozmawiałam z siostrą i stwierdziła, że ten powód rozstania był tylko przykrywką, a on przestraszył się wspólnego mieszkania, obowiązków, dorosłego życia. Może faktycznie tak jest, ale jego strata.

Marycha1977 · 2013-07-13, 16:30

Cytat:

Napisane przez happy woman

Dół złapał i mnie

rozmawiałam z siostrą i stwierdziła, że ten powód rozstania był tylko przykrywką, a on przestraszył się wspólnego mieszkania, obowiązków, dorosłego życia. Może faktycznie tak jest, ale jego strata.

pewnie ze jego strata. tchórz i tyle

ama09 · 2013-07-13, 16:34

a próbowała któraś z Was wypisać sobie na kartce to co Oni zrobili żle i dlaczego ten związek nie miał szans?

zastanawiam się czy to by mi nie pomogło..

Marycha1977 · 2013-07-13, 16:35

Cytat:

Napisane przez ama09

a próbowała któraś z Was wypisać sobie na kartce to co Oni zrobili żle i dlaczego ten związek nie miał szans?

zastanawiam się czy to by mi nie pomogło..

ja zrobilam plusy i minusy

wyszlo ze bylaby to katastrofa zebysmy byli razem

alarunka · 2013-07-13, 16:36

Marycha głowa do góry, nie ma co kojarzyć... Sama o tym najlepiej wiesz. Nie wróci i dobrze-zadbałaś o swój spokojny sen.

Marycha1977 · 2013-07-13, 16:38

Cytat:

Napisane przez alarunka

Marycha głowa do góry, nie ma co kojarzyć... Sama o tym najlepiej wiesz. Nie wróci i dobrze-zadbałaś o swój spokojny sen.

wiem wiem, nie wiem tylko po co te szpile w sercu nadal wystepuja, minelo juz tyle czasu a mnie potrafi zasmucic jedno skojarzenie.........

pewnaKa · 2013-07-13, 16:38

Cytat:

Napisane przez ama09

a próbowała któraś z Was wypisać sobie na kartce to co Oni zrobili żle i dlaczego ten związek nie miał szans?

zastanawiam się czy to by mi nie pomogło..

ja czegoś takego nie robiłam,bo dla mnie byłoby to zbyt trudne,wolałam się z tym po prostu pogodzić,że to przeszłość.ludzie przychodzą i odchodzą.

impressive20 · 2013-07-13, 16:40

Cytat:

Napisane przez pewnaKa

nienawidze tego typu facettów dla których liczy się by cośtam było zarzucone na siebie, by było na czym spać i co jeść, a niestety takich troche jest. fujj

macie może jakiś sposób by wyleczyć się szybko z przeziębienia? bo mnie coś złapało,katar leci cały czas...ehhh...

Tabcin 2 tabletki a na katar otrivin

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ama09 · 2013-07-13, 16:40

Cytat:

Napisane przez Marycha1977

wiem wiem, nie wiem tylko po co te szpile w sercu nadal wystepuja, minelo juz tyle czasu a mnie potrafi zasmucic jedno skojarzenie.........

o ja tak miałam dziś... zastanawiałam się w co się ubrać i wyjęłam koszulkę którą kupowaliśmy razem i się rozpłakałam

impressive20 · 2013-07-13, 16:44

Cytat:

Napisane przez wycinanka85

Mojego kumpla żona zostawiła z dzieckiem, poznała innego i zwiała. Teraz wprowadziła się ze swoim NOWYM na to samo osiedle i nadal nie przejawia zainteresowania co tam słychać u jej 3-letniego synka. To nie kobieta to Ku..., także mężczyźni też czasami dostaja ostro po tyłku.

Jak można dziecko zostawić z ojcem ..straszne...a mówi się dużo że ojcowie walczą o prawa nad dziećmi..masakra te kobiety niewiem czym się kierują..ale wiem że takie sa..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

pewnaKa · 2013-07-13, 16:46

Cytat:

Napisane przez impressive20

Tabcin 2 tabletki a na katar otrivin

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

otrivin już kupiony i użyty tabcina nie mam,ale jakiegoś gripexa znalazłam,więc na wieczór wezmę i się kuruję nienawidze być chora

happy woman · 2013-07-13, 16:47

Cytat:

Napisane przez Marycha1977

pewnie ze jego strata. tchórz i tyle

Serce jednak mówi swoje.

Ja właśnie analizuje plusy i minusy i niestety plusów jest dużo więcej

pewnaKa · 2013-07-13, 16:47

Cytat:

Napisane przez ama09

o ja tak miałam dziś... zastanawiałam się w co się ubrać i wyjęłam koszulkę którą kupowaliśmy razem i się rozpłakałam

mam jeszcze czasami podobnie,albo jak przechodzę obok jakiś miejsc w których się coś działo.... a jeden mostek w okolicy dalej omijam szerokim łukiem,bo wiem,że byłoby mi ciężko przez niego przejść,bo ttam sie piewrwszy raz pocałowaliśmy... mam nadzieję,że to przejdzie.

Marycha1977 · 2013-07-13, 16:57

Cytat:

Napisane przez pewnaKa

otrivin już kupiony i użyty tabcina nie mam,ale jakiegoś gripexa znalazłam,więc na wieczór wezmę i się kuruję nienawidze być chora

ja czasem lubie

siedze pod grubym kocem, smarkam, uzalam sie nad sobą, rodzice przyjezadzaja i mi nadskakuja

impressive20 · 2013-07-13, 16:57

Cytat:

Napisane przez ama09

a próbowała któraś z Was wypisać sobie na kartce to co Oni zrobili żle i dlaczego ten związek nie miał szans?

zastanawiam się czy to by mi nie pomogło..

Ja tak zrobiłam i spowodowało że mój eks poszedł w zapomnienie. Ale eksa pozbyć się nie mogę z kontaktów bo jak zwykle tęskni..ale mam nadzieję że to sie zmieni moja uśpiona nienawiść do niego jak w piosence mezo - zemsta jest bardzo duża.
Nie mam zamiaru kumplowac się nie umiem być przyjaciółka..nigdy w ten sposób nie czułam a on tak..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2013-07-13, 15:42	#3124
alarunka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-03 Lokalizacja: małopolska Wiadomości: 2 423	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII Kubeł zimnej wody. Nie odpiszę mu, nie, nie, nie. Ale powiedzcie mi jedno? PO CO ON MI ZADAŁ TO PYTANIE? No po co? Nie lepiej uwodzić te młode dupy? Po co..? Co on chce tym zyskać? I na jaką odpowiedź liczy? ---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ---------- Do czego chce mnie sprowokować?

2013-07-13, 15:48	#3127
alarunka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-03 Lokalizacja: małopolska Wiadomości: 2 423	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII dobra co za gniot.. nawet na telefon się nie umie wysilić, Boże jakie to żałosne, przecież jakby chciał o nas walczyć zupełnie inaczej by się zachowywał, a wcale tym smsem nie udowodnił, że mu zależy..

2013-07-13, 15:51	#3129
Marycha1977 Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-06 Wiadomości: 780	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII grrr przymierzylam swoją mała czarnąmniam , fajna dupa ze mniedobrze sie poczuje na mieście dziś

2013-07-13, 15:58	#3131
alarunka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-03 Lokalizacja: małopolska Wiadomości: 2 423	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII Marycha, e no.. W takim razie wybaw się dzisiaj, rozerwij. Należy Ci się. A! I mam prośbę. Weź wypij jedno coś wyłącznie za mnie i za moją wytrwałość Macie rację dziewuszki Pewnie coś mu się nie układa albo mierzy innych swoją miarą, bo on dobrze wie, co się teraz w elkach wyprawia W każdym razie to nie jest miła zaczepka, walczyłby w inny sposób. Podoba mi się to stwierdzenie: niech sobie popisze w przestrzeń W poniedziałek znów wyłączę telefon do piątku, bo w weekend jest nieosiągalny, więc chociaż tyle..

2013-07-13, 16:26	#3136
happy woman Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 439	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII Dół złapał i mnie rozmawiałam z siostrą i stwierdziła, że ten powód rozstania był tylko przykrywką, a on przestraszył się wspólnego mieszkania, obowiązków, dorosłego życia. Może faktycznie tak jest, ale jego strata.

2013-07-13, 16:34	#3138
ama09 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Cz-wa Wiadomości: 5 458	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII a próbowała któraś z Was wypisać sobie na kartce to co Oni zrobili żle i dlaczego ten związek nie miał szans? zastanawiam się czy to by mi nie pomogło..

2013-07-13, 16:36	#3140
alarunka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-03 Lokalizacja: małopolska Wiadomości: 2 423	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII Marycha głowa do góry, nie ma co kojarzyć... Sama o tym najlepiej wiesz. Nie wróci i dobrze-zadbałaś o swój spokojny sen.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)