Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1 - Strona 75 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł 2 wątku na odchowalni ?
Śmiejemy się i gugamy, pierwsze miesiące już za nami. Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 3 9,09%
Przemuś ma już ząbki, innym ciężko idą bąki. Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 0 0%
Problemy brzuszkowe czasem mamy, ale uśmiechem to nadrabiamy. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 0 0%
W roli mamy się sprawdzamy i w problemach się wspieramy. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 4 12,12%
W maluszkach zakochane, zabiegane, zakrzątane - Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 1 3,03%
Szczepienia i kolki za nami, niedługo pochwalimy się pierwszymi ząbkami. V-VI 2013 2 6,06%
Na naszym wątku już same niemowlaki i stają się za małe wszystkie bodziaki. V-VI 2013 0 0%
Dziwne dźwięki wydajemy gdy rozbawić dzieci chcemy. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 2 6,06%
Pierwsze skoki już za nami, cieszymy się nowymi umiejętnościami. Mamy V-VI 2013, cz.2 0 0%
Bawimy się w pierdziochy i mamy mnóstwo radochy. Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 4 12,12%
Śmieszne zabawy wymyślamy, by maluchy dobrze się rozwijały. Mamusie V-VI 2013, cz.2 0 0%
Mata, gryzak czy też smok daj mi mamo wszystko to. Mamusie V-VI 2013, cz.2 1 3,03%
Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 14 42,42%
Jedno cyckę wcina drugie butlą zapija inne papką pluje a co ja dziś ugotuję. 2 6,06%
Głosujący: 33. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-13, 15:43   #2221
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
a ja mam jeszcze pytanko o kp. Zasada niby prosta. Karmimy jednym cycem, jak dziecko wypluje do odbicia i dajemy drugiego jeśli chce.
Ok.. a co jeśi np. moje dziecko ssało sobie jednego 15 min., wypluło, wzięłam do odbicia, ale naciskając sutek widzę, że mleczko jeszcze jest. To i tak dostawiać do drugiego czy do tego? Bo coś tu niby jest ale nie wiadomo ile bedzie ciągnął, bo po 15 min.już pewno nie leci za lekko...czy lepiej dać drugi? ( bo rozumiem, że po 5ciu warto do tego samego, ale po dłuższym czasie?)
Ja karmię z jednego chyba, że długo pił, nie chciał już a za poł godziny znów to wtedy drugi z dwóch piersi na jedno karmienie to ja karmiłam pierwsze 2 tygodnie żeby rozkręcić laktację

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Aas TZ zadowolony poki co z pracy. Sofcia sie powoli aklimatyzuje. Wczoraj nawet nie plakala bardzo I po kapieli I amu poszla spac a ja... Powiem Wam za kilka tyg, jak juz sie ogarne. Poki co sama nie wiem jak sie czuje tutaj. Staram sie brac wszystko takie jakie jest I nie wybrzydzac a moze kiedys bede nawet zadowolona


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
będziesz

Cytat:
Napisane przez NoBoTak Pokaż wiadomość
Jak byłam w ciąży to nawet nie dopuszczalam myśli ze mogłabym karmic mm. Dopiero teraz widzę ze kp wcale nie jest takie idealne jak wszyscy to przedstawiają. Póki co się nie poddaje i walcze;-) ale moje spojrzenie na mm juz się trochę zmieniło :-P
dla mnie jest idealne w ciąży bałam się karmienia bardzo ale jest super (tfu, tfu! nie zapeszając)
Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
Justi my będziemy chrzcić albo wtedy co wy, albo tydzień przed.
u nas chrzciny są 1 raz w miesiącu, chyba, ze chcielibyśmy sami


nadrobiłam i uciekam, mamy dziś gości, zostają do jutra

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Cytat:
Napisane przez maluska88 Pokaż wiadomość
on miał wtedy wyjątkowo niedrapki bo dzień wcześniej w nocy sie zadrapali kolo oczka a nie dał obciąć pazurków. tak to już śmiga bez i ciągle wpycha do buzi a najlepsza zabawa to ciągnąc mama za włoski koszulkę. Wczoraj zabrał sie za woreczek z brudnym pampersem eh wszystko łapie co wpadnie w raczki.
nasz się drapie mimo krótkich paznokci na szczęście ładnie się goi i nic nie widać
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 15:45   #2222
komiksowa
Raczkowanie
 
Avatar komiksowa
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 418
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
kurcze, wiem jaki to ból miałam 2 razy zapalenie, jedno z gorączką powyżej 39 stopni. Sama kapucha nie pomogła, brałam też antybiotyk. Ale z karmienia nie rezygnowałam z tego powodu.
A czemu uważasz że mały się nie najada, a jak z wagą u Was ?? przybiera czy nie bardzo ?
jak sie ogarnbiesz pokaż jakieś fotki gdzie mieszkacie, jak okolica
U mnie dokarmianie mm zaczęło się właśnie po tym, jak Mały nie przybierał na wadze. 2 tyg. po wyjściu ze szpitala mieliśmy tyko +10g, a wagę urodzeniową osiągnął po tygodniowym dokarmianiu mm.
I jeszcze u mnie jest taka historia, że moja mama miała słaby pokarm i też nas musiała dokarmiać. Nie wiem, czy to dziedziczne..poród też miałam podobnie ciężki jak ona, kiedy mnie rodziła.

A mam takie pytanie mamuśki - jak karmicie piersią, to jaką konsystencję ma Wasz pokarm? Mój jest bardzo wodnisty.

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Ja to Cie w sumie rozumiem. Z tym kp bywa tyle stresu i komplikacji ze naprawde w cholere czasami chce sie rzucic. Moje dziecie np. od rana zjadlo z 1 cyca, duzo ulalo wiec chcialo drugiego. Dostalo drugiego, po jakis 7 min picia rozpoczelo sie szarpanie go. Wiec go odstawilam i spr.ile ma nawadze po jedzeniu ( przed tez sprawdzilam. Wyszlo mi ze wypil 100 ml. I co? Zamiast paść to dla odmiany mial chyba za pelno i awantura. Pomoglo noszenie na ramieniu, ale po polozeniu po chwili pobudka i awantura. Tym razem jednak znow o cycka bo minely 2h. Teraz jadl godzine a i tak steka po odlozeniu...i czasami mnie szlag trafia. Bo po mm po pierwsze wiesz ze po jakiejs ilosci jest na bank najedzony i marudzi z innych powodow, po drugie - tak jak Mysia wczoraj wkleiła ten blog- dziecko ładnie reguluje samo pory, zwykle co 3-4h, a po trzecie w nosie można mieć wszelkie nawały, zastoje, kryzysy.
No ja prawie oszalałam, doszło do tego, że moje dziecko po prostu zaczęło mnie wkurzać. Od ciągłego płaczu rozsadzało głowę.
Przez ostatnie dwa dni nie mogłam wyjść nawet do wc i dostałam takiego zatwardzenia, że chyba przez następne 10 lat kupy nie będzie
Także tego...no poddaję się, nawet jak ktoś powie, że wygodnicka jestem i żadna ze mnie Matka Polka

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość

co do maty, kupiłam ją na likwidacji mothercare za 70 zł zamiast 280 jest cudna, a młody w niej uwielbia spać
Mysia Ty to masz kupę rzeczy z likwidacji. Dostajesz jakiegoś cynka kanałami? A tak serio - super, że możesz za niewielkie pieniądze dostać coś fajnego.

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
Jutro wybieramy się pierwszy raz do teściów...
Powodzenia i cierpliwości kupę
__________________
Mieszko, Mieszko...nasz koleżko! 15.06.2013
komiksowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 15:47   #2223
MoTyleKsw
Zakorzenienie
 
Avatar MoTyleKsw
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: łódzkie ;)
Wiadomości: 4 729
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
Banka, nie wyświetla mi sie filmik jak po fryzjerze??




mojej się zdarza często z otwartą buzią spać, ale nie wiem czemu, oddycha normalnie, nosek czysty





a zostawiasz go samego jak znosisz stelaż, bo ja właśnie tego chcę uniknąć. butelki moja Helena nie chce, a ja zresztą nie mam laktatora, bo wciąż się waham czy mi potrzebny dlatego jej nie mam jak zostawić.. w dodatku ostatnio mąż się pytał gdzie chcę wychodzić jak znowu był laktator na tapecie

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

dziewczyny, a humpback się odzywała coś?

Dzięki za odpowiedź Jako jedyna
Moja też śpi często z rozdziawioną buziuchną, ale nos też czysty i oddycha przez nos, więc nie wiem czemu tak, bo podobno dziecko powinno spać z zamkniętą

A o hump pytałam 4 dni temu jakoś i też cisza - nic nie pisze i gdzież ona to ?! Tak samo anoxee
__________________
Nasza Miłość - Matylda
11.05.2013

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpre6ydpfblirzx.png

Jestem W Niebie.

Kocham Was




MoTyleKsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 15:59   #2224
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Odp: Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
Smiem twierdzic ze u mnie delicol tez chyba dziala bo jak podaje jestok jak nie sa jazdy... Wlasmie zamowilam na aleleki 2 op. ..jedno.kosztuje 19 zl ...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Color super masz nocki
Widzirliscie jak Michas spi?
nie mogłam otworzyc tego filmiku

no a jednak delicol najlepszy u nas też daje radę ,no i karmienie Nutramigenem
dzisiaj tylko rano karmiłam go piersią... tak cały dzien jedziemy na moim odciagnietym z butli, a ostatnie karmienie na nutrze, bo delicol mi się kończy
////cos mi sie wydaje,ze jak tak dalej pójdzie Młody w ogole nie będzie chciał pic z piersi... no trudno.. najwazniejsze zeby maluszek był szczęśliwy (bo przy piersi czesto zachowywał się fatalnie, a jak pije z butelki to mam inne dziecko)///
zamówiłam przez neta 5 opakowań delicolu, ale przyjdzie dopiero w pon lub we wtorek

komiksowa- najważniejsze jest Twoje dobre samopoczucie no i oczywiscie synka- co niewątpliwie jest ze sobą powiazane
sama ustalasz czy karmisz piersia czy mm a wytyczne WHO mozna miec w pompie

mój pokarm wodnisty jest tylko na poczatku (ok20-30 ml) jak zbiorę całą butle mleczka ok 150ml to jest dosyć gęsty widac ,ze jest dosyc tłusty, w końcu Młody w niecałe 3 miechy z 2850g ma ponad 6kg;P

Edytowane przez Veronic
Czas edycji: 2013-07-13 o 16:02
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 16:04   #2225
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Justi Ty masz jakiś kontakt z anoxxe??
My i tak mieszkamy na wsi, więc tu chrzciny są, kiedy kto chce bo i taak rzadko się dzieciątko rodzi

no a hump może na wsi??
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 16:24   #2226
komiksowa
Raczkowanie
 
Avatar komiksowa
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 418
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość

komiksowa- najważniejsze jest Twoje dobre samopoczucie no i oczywiscie synka- co niewątpliwie jest ze sobą powiazane
sama ustalasz czy karmisz piersia czy mm a wytyczne WHO mozna miec w pompie

mój pokarm wodnisty jest tylko na poczatku (ok20-30 ml) jak zbiorę całą butle mleczka ok 150ml to jest dosyć gęsty widac ,ze jest dosyc tłusty, w końcu Młody w niecałe 3 miechy z 2850g ma ponad 6kg;P
łoooooo...niezła waga no właśnie tłusty pokarm...u mnie tylko woda, dlatego zalecenia WHO mam w pompie
__________________
Mieszko, Mieszko...nasz koleżko! 15.06.2013
komiksowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 16:25   #2227
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
a ja podejmuje walke o cyca - byla moja polozna i poparla mnie. mowi, ze mlody ladnie ssie i nie meczy sie bardziej przy cycu niz przy butli, wiec moge wyluzowac z ta pompa i ewentualnie po cycu dorobic troche mm jak mlodemu malo. taka wersja mi znacznie bardziej pasuje, szczegolnie jak jestesmy tylko we dwojke w domu
Trzymam mocno kciuki!

Piszecie o tym, że karmienie piersią jest przereklamowane i macie kryzysy. Doskonale wiem co czujecie! Jakiś tydzień przed wyjazdem wykrzyczałam przyjaciółce, że mam tego dość, nie chce mi się już karmić i żyć w ciągłym stresie. Ale jakoś teraz mi przeszło. Wcześniej było tak, że mała ssała kilka minut i ryk wielki. Teraz odkąd karmimy się na leżąco to karmienie trwa po 20min z każdego cyca. Daje jej z obu bo po 20 min i tak już się dokopała do tego najtłustszego, a skoro dalej jest głodna to daję jej opróżnić obie piersi. Nie wiem czy dobrze robie, ale widać wypija je do końca bo nie muszę dokarmiać, pokarmu jest wystarczająco, a w nocy mogłabym odciągać z powodzeniem (ale tak jak już pisałam, wolę spać, będę odciągać tylko wtedy, kiedy będę miała zaplanowaną rozłąkę z małą a na razie się nie zanosi )

Motylku Wiem, że też mnie pytałaś o samopoczucie Dwa razy miałam Ci odpisać, a potem jak Aaś zapytała to mi się przypomniało, że miałam napisać Pisałaś, że problemy Sofii mogą wynikać również z mojego stresu. To prawda, jestem pewna, że coś jest na rzeczy. Na szczęście ja coraz bardziej luzuję. Miałam taki czas, jakiś miesiąc temu (w sumie trwało to jakieś 2 tygodnie), że miałam ochotę uciec jak najdalej od mojego dziecka Wypłakiwałam się wtedy Happy w smsach. Teraz jestem już dużo spokojniejsza i dużo radości daje mi moja mała królewna. Już nie przejmuję się każdą jedną krosteczką, zaczerwienieniem, nawet jak płaczę to dużo spokojniej to przyjmuję i staram się na trzeźwo znaleźć przyczynę jej niezadowolenia.

A pochwalę Wam się. Próbuję zorganizować moją garderobę po przyjeździe i mierzę rzeczy sprzed 100 lat (mąż to wszystko spakował, jak byłyśmy z Sofią w szpitalu, inaczej zrobiłabym to przed wyjazdem, bo połowa z tych rzeczy nadaje się tylko do oddania... ) i wcisnęłam na tyłek dzinsy, których nie nosiłam na rok przed ciążą, bo się nie mieściłam Więc je sobie zostawię
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-13, 16:28   #2228
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
Justi Ty masz jakiś kontakt z anoxxe??
My i tak mieszkamy na wsi, więc tu chrzciny są, kiedy kto chce bo i taak rzadko się dzieciątko rodzi

no a hump może na wsi??
Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedź Jako jedyna
Moja też śpi często z rozdziawioną buziuchną, ale nos też czysty i oddycha przez nos, więc nie wiem czemu tak, bo podobno dziecko powinno spać z zamkniętą

A o hump pytałam 4 dni temu jakoś i też cisza - nic nie pisze i gdzież ona to ?! Tak samo anoxee
podobno anoxee ma się dobrze, Leon daje jej zajęcie no i mąż na urlopie, więc narazie brak czasu na łizaż- tak donosi Jussti. A humpback może być na wsi, przeszło mi to przez myśl, tylko długo jej nie ma.

motylku, fakt, nie powinny chyba, żeby coś tam nie wleciało tylko im
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 16:37   #2229
Mysia mysz
Zakorzenienie
 
Avatar Mysia mysz
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 578
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
mojej się zdarza często z otwartą buzią spać, ale nie wiem czemu, oddycha normalnie, nosek czysty





a zostawiasz go samego jak znosisz stelaż, bo ja właśnie tego chcę uniknąć. butelki moja Helena nie chce, a ja zresztą nie mam laktatora, bo wciąż się waham czy mi potrzebny dlatego jej nie mam jak zostawić.. w dodatku ostatnio mąż się pytał gdzie chcę wychodzić jak znowu był laktator na tapecie

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

dziewczyny, a humpback się odzywała coś?
mój też śpi z otwartą buzią czasem

zostawiam pewnie jak gdzieś jedziemy to też musi zostać chwilkę w aucie jak idę po wózek, a czemu się martwisz? w domu też nie stoję nad nim cały czas, śpi sam piętro wyżej, koty go pilnują
serio się zastanawiasz nad laktatorem? nie wiem jak mogłabym bez niego funkcjonować wychodziłabym pełna stresu czy młody się nie obudzi po godzinie i będzie płakał dopóki nie wrócę a tak to świeże w lodówce, zapasy w zamrażarce i mogę szaleć na mieście
jak to gdzie chcesz wychodzić? męża w ucho strzel:P a co Ty matka polka zamknięta w 4 ścianach? do kina z koleżanką, na zakupy, do fryzjera?jest milion miejsc

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Cytat:
Napisane przez komiksowa Pokaż wiadomość


Mysia Ty to masz kupę rzeczy z likwidacji. Dostajesz jakiegoś cynka kanałami? A tak serio - super, że możesz za niewielkie pieniądze dostać coś fajnego.
któraś dobra dusz tutaj mi dała cynk zostawiłam wtedy w mothercare 1200 zł jak cyganie obładowani wracaliśmy na 2 razy:p
__________________
Piotruś 8.06.13
Michaś 02.07.16
Mysia mysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 16:50   #2230
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
Ja karmię z jednego chyba, że długo pił, nie chciał już a za poł godziny znów to wtedy drugi z dwóch piersi na jedno karmienie to ja karmiłam pierwsze 2 tygodnie żeby rozkręcić laktację
Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Trzymam mocno kciuki!

Piszecie o tym, że karmienie piersią jest przereklamowane i macie kryzysy. Doskonale wiem co czujecie! Jakiś tydzień przed wyjazdem wykrzyczałam przyjaciółce, że mam tego dość, nie chce mi się już karmić i żyć w ciągłym stresie. Ale jakoś teraz mi przeszło. Wcześniej było tak, że mała ssała kilka minut i ryk wielki. Teraz odkąd karmimy się na leżąco to karmienie trwa po 20min z każdego cyca. Daje jej z obu bo po 20 min i tak już się dokopała do tego najtłustszego, a skoro dalej jest głodna to daję jej opróżnić obie piersi. Nie wiem czy dobrze robie, ale widać wypija je do końca bo nie muszę dokarmiać, pokarmu jest wystarczająco, a w nocy mogłabym odciągać z powodzeniem (ale tak jak już pisałam, wolę spać, będę odciągać tylko wtedy, kiedy będę miała zaplanowaną rozłąkę z małą a na razie się nie zanosi )

Motylku Wiem, że też mnie pytałaś o samopoczucie Dwa razy miałam Ci odpisać, a potem jak Aaś zapytała to mi się przypomniało, że miałam napisać Pisałaś, że problemy Sofii mogą wynikać również z mojego stresu. To prawda, jestem pewna, że coś jest na rzeczy. Na szczęście ja coraz bardziej luzuję. Miałam taki czas, jakiś miesiąc temu (w sumie trwało to jakieś 2 tygodnie), że miałam ochotę uciec jak najdalej od mojego dziecka Wypłakiwałam się wtedy Happy w smsach. Teraz jestem już dużo spokojniejsza i dużo radości daje mi moja mała królewna. Już nie przejmuję się każdą jedną krosteczką, zaczerwienieniem, nawet jak płaczę to dużo spokojniej to przyjmuję i staram się na trzeźwo znaleźć przyczynę jej niezadowolenia.

A pochwalę Wam się. Próbuję zorganizować moją garderobę po przyjeździe i mierzę rzeczy sprzed 100 lat (mąż to wszystko spakował, jak byłyśmy z Sofią w szpitalu, inaczej zrobiłabym to przed wyjazdem, bo połowa z tych rzeczy nadaje się tylko do oddania... ) i wcisnęłam na tyłek dzinsy, których nie nosiłam na rok przed ciążą, bo się nie mieściłam Więc je sobie zostawię
A laktacja wam przez to nie siada tzn.przez karmienie z 1 piersi i nie odciąganie z drugiej? ja się tego boję i dlatego staram się karmić z obu albo odciągać.

Cytat:
Napisane przez komiksowa Pokaż wiadomość
U mnie dokarmianie mm zaczęło się właśnie po tym, jak Mały nie przybierał na wadze. 2 tyg. po wyjściu ze szpitala mieliśmy tyko +10g, a wagę urodzeniową osiągnął po tygodniowym dokarmianiu mm.
I jeszcze u mnie jest taka historia, że moja mama miała słaby pokarm i też nas musiała dokarmiać. Nie wiem, czy to dziedziczne..poród też miałam podobnie ciężki jak ona, kiedy mnie rodziła.

A mam takie pytanie mamuśki - jak karmicie piersią, to jaką konsystencję ma Wasz pokarm? Mój jest bardzo wodnisty.



No ja prawie oszalałam, doszło do tego, że moje dziecko po prostu zaczęło mnie wkurzać. Od ciągłego płaczu rozsadzało głowę.
Przez ostatnie dwa dni nie mogłam wyjść nawet do wc i dostałam takiego zatwardzenia, że chyba przez następne 10 lat kupy nie będzie
Także tego...no poddaję się, nawet jak ktoś powie, że wygodnicka jestem i żadna ze mnie Matka Polka


Mysia Ty to masz kupę rzeczy z likwidacji. Dostajesz jakiegoś cynka kanałami? A tak serio - super, że możesz za niewielkie pieniądze dostać coś fajnego.



Powodzenia i cierpliwości kupę
No ja Cię rozumiem i początkowo mówiłam, że chcę karmić cyckiem 6 mies. zgodnie z zaleceniami, obecnie się zastanawiam ile wytrwam. Jeszcze kilka takich jazd i też rzucam to w cholere. Cieszę się, że do miesiąca dotrwałam.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 16:52   #2231
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Odp: Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
nie mogłam otworzyc tego filmiku

no a jednak delicol najlepszy u nas też daje radę ,no i karmienie Nutramigenem
dzisiaj tylko rano karmiłam go piersią... tak cały dzien jedziemy na moim odciagnietym z butli, a ostatnie karmienie na nutrze, bo delicol mi się kończy
////cos mi sie wydaje,ze jak tak dalej pójdzie Młody w ogole nie będzie chciał pic z piersi... no trudno.. najwazniejsze zeby maluszek był szczęśliwy (bo przy piersi czesto zachowywał się fatalnie, a jak pije z butelki to mam inne dziecko)///
zamówiłam przez neta 5 opakowań delicolu, ale przyjdzie dopiero w pon lub we wtorek

komiksowa- najważniejsze jest Twoje dobre samopoczucie no i oczywiscie synka- co niewątpliwie jest ze sobą powiazane
sama ustalasz czy karmisz piersia czy mm a wytyczne WHO mozna miec w pompie

mój pokarm wodnisty jest tylko na poczatku (ok20-30 ml) jak zbiorę całą butle mleczka ok 150ml to jest dosyć gęsty widac ,ze jest dosyc tłusty, w końcu Młody w niecałe 3 miechy z 2850g ma ponad 6kg;P

ciekawe dlaczego hmm




Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
Banka, nie wyświetla mi sie filmik jak po fryzjerze??




mojej się zdarza często z otwartą buzią spać, ale nie wiem czemu, oddycha normalnie, nosek czysty





a zostawiasz go samego jak znosisz stelaż, bo ja właśnie tego chcę uniknąć. butelki moja Helena nie chce, a ja zresztą nie mam laktatora, bo wciąż się waham czy mi potrzebny dlatego jej nie mam jak zostawić.. w dodatku ostatnio mąż się pytał gdzie chcę wychodzić jak znowu był laktator na tapecie

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

dziewczyny, a humpback się odzywała coś?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-13, 17:03   #2232
Ag_nes
Wtajemniczenie
 
Avatar Ag_nes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 2 474
GG do Ag_nes
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez komiksowa Pokaż wiadomość
A mam takie pytanie mamuśki - jak karmicie piersią, to jaką konsystencję ma Wasz pokarm? Mój jest bardzo wodnisty.
śmietaną nie tryskam, ale jak odciągałam i pokarm stał w lodówce, to spora warstwa tłuszczu pływała.

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
A pochwalę Wam się. Próbuję zorganizować moją garderobę po przyjeździe i mierzę rzeczy sprzed 100 lat (mąż to wszystko spakował, jak byłyśmy z Sofią w szpitalu, inaczej zrobiłabym to przed wyjazdem, bo połowa z tych rzeczy nadaje się tylko do oddania... ) i wcisnęłam na tyłek dzinsy, których nie nosiłam na rok przed ciążą, bo się nie mieściłam Więc je sobie zostawię
gratuluję i po cichu zazdroszczę
ale ja też się biorę za siebie! od 2 dni ćwiczę, zapuszczam, włosy i niebawem ściągnę aparat orto. Na święta będę jak nówka sztuka
__________________
16.05.2013
Ag_nes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 17:37   #2233
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Odp: Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Woreczki są cholernie beznadziejne bo my przez nie w szpitalu wylądowaliśmy. Nie wiem jak trzeba umyć te części intymne i jak przykleić by się nie załapały żadne bakterie.
Odnośnie moczu to wydaje mi się, że powinnaś mieć skierowanie aczkolwiek w niektórych szpitalach dziecięcych czy położniczych można przywieść próbkę i po prostu opłacić badanie. Osobiście więc polecam zadzwoń sobie do szpitali u Was i zapytaj czy możesz przywieść próbkę na badanie bez skierowania i ile Cię to będzie kosztowało.



Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość

---------- Dopisano o 02:04 ---------- Poprzedni post napisano o 01:35 ----------

slyszalyscie taka teorie, ze smoczki wymienia się co 3 tygodnie?

hmm nie slyszalam, ale dobrze ze poruszylas temat bo się nad tym w ogóle nie zastanawialam a wypadaloby juz wymienic te smoczki..


Cytat:
Napisane przez justyna_g4 Pokaż wiadomość
A ja wczoraj zakupiłam wkładki laktacyjne babydream i według mnie są beznadziejne!! Dużo lepsze były te j&j. Kuzynka ma podobno zapasy i miała mi dać bo jej już nie potrzebne ale jak na razie nie może się wybrać. Zobaczę co będzie jak zużyję te.

Lecę prasować bo sterta pieluch na mnie czeka a trzeba wykorzystać jak mała śpi.

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

A i mam pytanie co do szczepień...większość z was daje skojarzone czy te z nfz? Bo ja bylam zdecydowana na skojarzoną ale ktoś ta mi znów zamotał że to wcale nie takie dobre i że lepsze te na nfz. Na rota nie szczepimy a o pneumokokach bedziemy myśleć przed wysłaniem małej do przedszkola.
my raczej a NFZ chyba ze nas pediatra jakos przekona..
-----

Mama pojechala ale trafilismy do szpitala. W nocy co 2 godziny bylo karmienie i w ogole maly byl jakiś niespokojnu...Nad ranem męzu zobaczyl, że maly ma cala glowę czerwona i jest w krostach.. Pojechalismy do przychodni ale tam nam powiedzieli ze nie wiedza co to moze być i ze trzeba zrobic badania... i ze najlepiej jak podjedziemy do szpitala to nam zrobią od razu bo w przychodni to trzeba bedzie czekac.. wiec pojechalismy.. a tam zeby cokolwiek zrobili no to się trzeba polozyć na 3 dni...
jak na razie zrobili mocz i morfologię.. wyszło, że leukocyty (?) chyba podwyższone i ze jakby jakas infekcja wirusowa..ale ze trzeba jeszcze poobserwować.. takze czekamy..
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 17:46   #2234
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Re: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1

Marchewka to trzymam mocno kciuki za Wojtusia I Was. Gdzie jestescie, w ktorym szpitalu?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 17:52   #2235
MoTyleKsw
Zakorzenienie
 
Avatar MoTyleKsw
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: łódzkie ;)
Wiadomości: 4 729
Dot.: Odp: Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość





hmm nie slyszalam, ale dobrze ze poruszylas temat bo się nad tym w ogóle nie zastanawialam a wypadaloby juz wymienic te smoczki..




my raczej a NFZ chyba ze nas pediatra jakos przekona..
-----

Mama pojechala ale trafilismy do szpitala. W nocy co 2 godziny bylo karmienie i w ogole maly byl jakiś niespokojnu...Nad ranem męzu zobaczyl, że maly ma cala glowę czerwona i jest w krostach.. Pojechalismy do przychodni ale tam nam powiedzieli ze nie wiedza co to moze być i ze trzeba zrobic badania... i ze najlepiej jak podjedziemy do szpitala to nam zrobią od razu bo w przychodni to trzeba bedzie czekac.. wiec pojechalismy.. a tam zeby cokolwiek zrobili no to się trzeba polozyć na 3 dni...
jak na razie zrobili mocz i morfologię.. wyszło, że leukocyty (?) chyba podwyższone i ze jakby jakas infekcja wirusowa..ale ze trzeba jeszcze poobserwować.. takze czekamy..
łoooo kurcze Ale tylko głowkę?




A ja się pokłóciłam z TŻ przez telefon. Tzn on mnie opieprzał a ja słuchałam i ryczałam tak, że aż mi gluty wisiały.
wraca mi strach po śmierci dziadków ( w końcu zrobili tablicę na grobie (jeździłam 3 tygodnie i tylko zbywali, że już jest, już jest a dupa nie było) i napis, który chciałam "Niektóre nasze ziemskie Anioły odchodzą - za wcześnie" i jak go zobaczyłam to wyłam i wyłam i wyłam) i po wizycie jego siostry (i po tekście, "nie myślałam, że po tylu przejściach ona urodzi się zdrowa i taka no normalna" ) i znów siedzę w necie i szukam co jej jest. Bez kitu to jest Cyberchondria. Jestem zmęczona dziś już płakaniem i prawdopodobnie R. jak przyjedzie to odłączy neta by mnie odciąć od szukania.
__________________
Nasza Miłość - Matylda
11.05.2013

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpre6ydpfblirzx.png

Jestem W Niebie.

Kocham Was




MoTyleKsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 17:58   #2236
vvgh
Wtajemniczenie
 
Avatar vvgh
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 291
Dot.: Odp: Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-

Ej, laski, moj mały ciągle nie moze wycisnąć kupy i jęczy i jęczy i długo mija zanim zrobi... Od czego to moze byc?

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość

A ja się pokłóciłam z TŻ przez telefon. Tzn on mnie opieprzał a ja słuchałam i ryczałam tak, że aż mi gluty wisiały.
wraca mi strach po śmierci dziadków ( w końcu zrobili tablicę na grobie (jeździłam 3 tygodnie i tylko zbywali, że już jest, już jest a dupa nie było) i napis, który chciałam "Niektóre nasze ziemskie Anioły odchodzą - za wcześnie" i jak go zobaczyłam to wyłam i wyłam i wyłam) i po wizycie jego siostry (i po tekście, "nie myślałam, że po tylu przejściach ona urodzi się zdrowa i taka no normalna" ) i znów siedzę w necie i szukam co jej jest. Bez kitu to jest Cyberchondria. Jestem zmęczona dziś już płakaniem i prawdopodobnie R. jak przyjedzie to odłączy neta by mnie odciąć od szukania.
A Twojej małej coś jest? wybacz, nie jestem na bieżąco
__________________
"Je suis Saint Esprit
Je suis sain d'esprit."
vvgh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 18:03   #2237
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez justyna_g4 Pokaż wiadomość


My też mieliśmy cieżką noc. Pierwszy raz zdarzyło mi się, że powoli traciłam cierpliwość. Mała jadła po 2 oczywiście pare minut i śpi. Nie idzie jej obudzić. Odłożyłam ją po po 3 pobudka. Pojadła tak samo parę minut i nie chu spać. Wielkie oczy i koniec. Usypiam ją nic. Odkładam do łóżeczka marudzenie. Jak nie wstaję to płacz. Wstanę dlalej marudzi albo sobie patrzy i leży. Kładę się do łóżka znów to samo. I tak prawie do 6. Myślałam, że oszaleje. Głowa mi od 3 dni pęka jak tylko się obudzę i myślę, że to z niewyspania. Tż nie budziłam bo na rano do pracy szedł. Wstaje o 5 wiec kazałam mu wstać o 4.40 i ją wziąć bo ja już nie mogłam. Zjadł śniadanie z nią na rękach później wstałam i ją wzięłam. Zasnęła dopiero przy kolejnym karmieniu.
Coraz częściej zaczęła ulewać i nie wiem czemu bo przejedzona po 10 minutach albo mniej jedzenia raczej nie może być. Wcześniej ulewała ale nie takie ilość. A teraz jak dam ją na przewijak to leci z niej meleko jakby świeże jakby nie zdążyła go połknąć. Nie wiem co się dzieje.



Moja już 2 dzień je, pomarudzi trochę, albo poleży i śpi. Ale za to noc...



Ja karmię zawsze z jednej jak leci mleko ja ścisnę. Ponoć na koniec jest bardziej wartościowe/tłuste mleko. Tak to dziecko się napije z jednej tego rzadkiego i znów dostaje takie samo wiec może się nie najadać. Tak słyszłam.

Co do karmienia na żądanie. Do czasu aż mała miała atak kolki dawałam. Czasem jadła co godzinę, czasem co dwie, czasem jadłaby co 20 minut. I nie mówię to o napiciu się w upalny dzięń. Położna przyszła i powiedziała że może ją brzuszek boleć bo tak je. Pokarm trawi się 2h i jeżeli ja ją dokarmiam to ten na pół strawiony miesza się z tym świezym i to może powodować bóle brzucha. Teraz mała je conajmniej co 2h nie częściej. Ewentualnie parę minut. I jest lepiej. Ja widzę że mniej ją ten brzuszek boli i już nie miała takiego napadu.

A z tym ulewaniem to nie wiem co robić

A co z axela??
biedna
Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość





hmm nie slyszalam, ale dobrze ze poruszylas temat bo się nad tym w ogóle nie zastanawialam a wypadaloby juz wymienic te smoczki..




my raczej a NFZ chyba ze nas pediatra jakos przekona..
-----

Mama pojechala ale trafilismy do szpitala. W nocy co 2 godziny bylo karmienie i w ogole maly byl jakiś niespokojnu...Nad ranem męzu zobaczyl, że maly ma cala glowę czerwona i jest w krostach.. Pojechalismy do przychodni ale tam nam powiedzieli ze nie wiedza co to moze być i ze trzeba zrobic badania... i ze najlepiej jak podjedziemy do szpitala to nam zrobią od razu bo w przychodni to trzeba bedzie czekac.. wiec pojechalismy.. a tam zeby cokolwiek zrobili no to się trzeba polozyć na 3 dni...
jak na razie zrobili mocz i morfologię.. wyszło, że leukocyty (?) chyba podwyższone i ze jakby jakas infekcja wirusowa..ale ze trzeba jeszcze poobserwować.. takze czekamy..
trzymam kciuki za Wojusia zeby byo wszystko dobrze
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 18:10   #2238
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Re: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1

Motylku siostra TZa sie nie popisala tekstem, naprawde kochana! Macie cudowna,zdrowa Matylde. No dobrze, miala brzuszkowe problemy, ale wszystkie dzieci maja je mniejsze lub wieksze. Na szczescie znalezliscie.na nie sposob I teraz bedzir juz dobrze. I nic jej nie dolega! Powinien Ci tz poblokowac wszystkie strony lacznie z guglami I zostawic tylko lizaz

VVGH to pewnie wzdecia... Wiekszosc naszych.maluszkow ma problemy ze zrobieniem kupki. Mozesz mu masowac brzuszek (okrezne ruchy wg wskazowek zegara), robic rowerek nozkami I podginac kolanka do brzuszka, moze mu to pomoze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 18:15   #2239
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez maluska88 Pokaż wiadomość
otak to już śmiga bez i ciągle wpycha do buzi a najlepsza zabawa to ciągnąc mama za włoski koszulkę. Wczoraj zabrał sie za woreczek z brudnym pampersem eh wszystko łapie co wpadnie w raczki.
super P. jak coś łapie to jeszcze bardziej przypadkiem, i tylko zabawki próbuje jak koło niego pomacham.

Marchewka dużo zdrówka dla Wojtusia
__________________
09.04.13 Przemuś


vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-13, 18:16   #2240
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
mój też śpi z otwartą buzią czasem

zostawiam pewnie jak gdzieś jedziemy to też musi zostać chwilkę w aucie jak idę po wózek, a czemu się martwisz? w domu też nie stoję nad nim cały czas, śpi sam piętro wyżej, koty go pilnują
serio się zastanawiasz nad laktatorem? nie wiem jak mogłabym bez niego funkcjonować wychodziłabym pełna stresu czy młody się nie obudzi po godzinie i będzie płakał dopóki nie wrócę a tak to świeże w lodówce, zapasy w zamrażarce i mogę szaleć na mieście
jak to gdzie chcesz wychodzić? męża w ucho strzel:P a co Ty matka polka zamknięta w 4 ścianach? do kina z koleżanką, na zakupy, do fryzjera?jest milion miejsc

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------


któraś dobra dusz tutaj mi dała cynk zostawiłam wtedy w mothercare 1200 zł jak cyganie obładowani wracaliśmy na 2 razy:p
ja się boję zostawić dziecinkę w mieszkaniu, nigdy nie wiadomo, może się zakrztusić, zanieść obudzona koszmarem. Jak jesteśmy w domu to jednak doskoczymy o czasie.

no dobra, dobra, zamówiłam ten laktator najpóźniej we wtorek spodziewam się kuriera. mam nadzieję, że będzie współpracował, bo jak czytam przeboje niektórych dziewczyn ..

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
A laktacja wam przez to nie siada tzn.przez karmienie z 1 piersi i nie odciąganie z drugiej? ja się tego boję i dlatego staram się karmić z obu albo odciągać.



No ja Cię rozumiem i początkowo mówiłam, że chcę karmić cyckiem 6 mies. zgodnie z zaleceniami, obecnie się zastanawiam ile wytrwam. Jeszcze kilka takich jazd i też rzucam to w cholere. Cieszę się, że do miesiąca dotrwałam.
ja też nie karmię dwoma na jedno karmienie i nic mi nie siada. poza tym, że jedną pierś mam większą, ale to chyba miałam przed ciążą też, a teraz bardziej widzę.

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
ciekawe dlaczego hmm








Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
też jestem ciekawa
Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość





hmm nie slyszalam, ale dobrze ze poruszylas temat bo się nad tym w ogóle nie zastanawialam a wypadaloby juz wymienic te smoczki..




my raczej a NFZ chyba ze nas pediatra jakos przekona..
-----

Mama pojechala ale trafilismy do szpitala. W nocy co 2 godziny bylo karmienie i w ogole maly byl jakiś niespokojnu...Nad ranem męzu zobaczyl, że maly ma cala glowę czerwona i jest w krostach.. Pojechalismy do przychodni ale tam nam powiedzieli ze nie wiedza co to moze być i ze trzeba zrobic badania... i ze najlepiej jak podjedziemy do szpitala to nam zrobią od razu bo w przychodni to trzeba bedzie czekac.. wiec pojechalismy.. a tam zeby cokolwiek zrobili no to się trzeba polozyć na 3 dni...
jak na razie zrobili mocz i morfologię.. wyszło, że leukocyty (?) chyba podwyższone i ze jakby jakas infekcja wirusowa..ale ze trzeba jeszcze poobserwować.. takze czekamy..

Maarchewka, mam nadzieję, że to nic takiego!!!!!!!!!!!!!!!
Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość
łoooo kurcze Ale tylko głowkę?




A ja się pokłóciłam z TŻ przez telefon. Tzn on mnie opieprzał a ja słuchałam i ryczałam tak, że aż mi gluty wisiały.
wraca mi strach po śmierci dziadków ( w końcu zrobili tablicę na grobie (jeździłam 3 tygodnie i tylko zbywali, że już jest, już jest a dupa nie było) i napis, który chciałam "Niektóre nasze ziemskie Anioły odchodzą - za wcześnie" i jak go zobaczyłam to wyłam i wyłam i wyłam) i po wizycie jego siostry (i po tekście, "nie myślałam, że po tylu przejściach ona urodzi się zdrowa i taka no normalna" ) i znów siedzę w necie i szukam co jej jest. Bez kitu to jest Cyberchondria. Jestem zmęczona dziś już płakaniem i prawdopodobnie R. jak przyjedzie to odłączy neta by mnie odciąć od szukania.

och, Motylku, współczuję przywołania wspomnień, jeszcze czas zagoi rany a co do tekstu (siostry TŻ???) to co za nietakt...ile ona ma lat, czytałam, że jest matką...porażka. A czego szukasz, myślałam, że Macia jest w super formie już na mm i w ogóle? Jeśli bezpodstawnie, to kochana, TŻ ma rację z odcięciem neta!
Cytat:
Napisane przez vvgh Pokaż wiadomość
Ej, laski, moj mały ciągle nie moze wycisnąć kupy i jęczy i jęczy i długo mija zanim zrobi... Od czego to moze byc?

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------



A Twojej małej coś jest? wybacz, nie jestem na bieżąco
czasami tak dzieciaczki mają, ale może coś zjadłaś szczególnego?

Edytowane przez happy blue
Czas edycji: 2013-07-13 o 18:30
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 18:31   #2241
MoTyleKsw
Zakorzenienie
 
Avatar MoTyleKsw
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: łódzkie ;)
Wiadomości: 4 729
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Motylku siostra TZa sie nie popisala tekstem, naprawde kochana! Macie cudowna,zdrowa Matylde. No dobrze, miala brzuszkowe problemy, ale wszystkie dzieci maja je mniejsze lub wieksze. Na szczescie znalezliscie.na nie sposob I teraz bedzir juz dobrze. I nic jej nie dolega! Powinien Ci tz poblokowac wszystkie strony lacznie z guglami I zostawic tylko lizaz

VVGH to pewnie wzdecia... Wiekszosc naszych.maluszkow ma problemy ze zrobieniem kupki. Mozesz mu masowac brzuszek (okrezne ruchy wg wskazowek zegara), robic rowerek nozkami I podginac kolanka do brzuszka, moze mu to pomoze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
ja się boję zostawić dziecinkę w mieszkaniu, nigdy nie wiadomo, może się zakrztusić, zanieść obudzona koszmarem. Jak jesteśmy w domu to jednak doskoczymy o czasie.

no dobra, dobra, zamówiłam ten laktator najpóźniej we wtorek spodziewam się kuriera. mam nadzieję, że będzie współpracował, bo jak czytam przeboje niektórych dziewczyn ..



ja też nie karmię dwoma na jedno karmienie i nic mi nie siada. poza tym, że jedną pierś mam większą, ale to chyba miałam przed ciążą też, a teraz bardziej widzę.



też jestem ciekawa



Maarchewka, mam nadzieję, że to nic takiego!!!!!!!!!!!!!!!



och, Motylku, współczuję przywołania wspomnień, jeszcze czas zagoi rany a co do tekstu (siostry TŻ???) to co za nietakt...ile ona ma lat, czytałam, że jest matką...porażka. A czego szukasz, myślałam, że Macia jest w super formie już na mm i w ogóle? Jeśli bezpodstawnie, to kochana, TŻ ma rację z odcięciem neta!


czasami tak dzieciaczki mają, ale może coś zjadłaś czególnego?
no siostra TŻ, wiecie jej chodziło o to, że jej mała się darła non stop co według niej było efektem jej stresów ze studiów w czasie ciąży, więc myślała, że moja też będzie się tak drzeć, ale można to było zrozumieć na opak...

A co do Młodej to szczerze, tak jak TŻ i moi rodzice mówią dopatruję się dziury w całym bo
- się nie uśmiecha i uśmiech u niej to naprawdę nagroda dla Nas
- bo głuży nie wiem może 5 minut dziennie?!
- czasami wydaje mi się, że nie słyszy i jest w swoim świecie
- wygląda jak ćpun podczas karmienia, uciekają jej oczy do góry i drży jej broda
- i ma zacisnięte piąstki jak leży na brzuchu
- ma bardziej aktywną jedną stronę od drugiej

i oooo tyle aktualnie jestem na diagnozie "padaczki"
Psycha, niestety psycha...
__________________
Nasza Miłość - Matylda
11.05.2013

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpre6ydpfblirzx.png

Jestem W Niebie.

Kocham Was




MoTyleKsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 18:31   #2242
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Odp: Dot.: Odp: Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Ma

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
Smiem twierdzic ze u mnie delicol tez chyba dziala bo jak podaje jestok jak nie sa jazdy... Wlasmie zamowilam na aleleki 2 op. ..jedno.kosztuje 19 zl ...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Color super masz nocki
Widzirliscie jak Michas spi?
nie widziałam fotki bo na tel mi nie pokazuje:-(






Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość





hmm nie slyszalam, ale dobrze ze poruszylas temat bo się nad tym w ogóle nie zastanawialam a wypadaloby juz wymienic te smoczki..




my raczej a NFZ chyba ze nas pediatra jakos przekona..
-----

Mama pojechala ale trafilismy do szpitala. W nocy co 2 godziny bylo karmienie i w ogole maly byl jakiś niespokojnu...Nad ranem męzu zobaczyl, że maly ma cala glowę czerwona i jest w krostach.. Pojechalismy do przychodni ale tam nam powiedzieli ze nie wiedza co to moze być i ze trzeba zrobic badania... i ze najlepiej jak podjedziemy do szpitala to nam zrobią od razu bo w przychodni to trzeba bedzie czekac.. wiec pojechalismy.. a tam zeby cokolwiek zrobili no to się trzeba polozyć na 3 dni...
jak na razie zrobili mocz i morfologię.. wyszło, że leukocyty (?) chyba podwyższone i ze jakby jakas infekcja wirusowa..ale ze trzeba jeszcze poobserwować.. takze czekamy..
kciuki za małego!!!!:-*





Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość
łoooo kurcze Ale tylko głowkę?




A ja się pokłóciłam z TŻ przez telefon. Tzn on mnie opieprzał a ja słuchałam i ryczałam tak, że aż mi gluty wisiały.
wraca mi strach po śmierci dziadków ( w końcu zrobili tablicę na grobie (jeździłam 3 tygodnie i tylko zbywali, że już jest, już jest a dupa nie było) i napis, który chciałam "Niektóre nasze ziemskie Anioły odchodzą - za wcześnie" i jak go zobaczyłam to wyłam i wyłam i wyłam) i po wizycie jego siostry (i po tekście, "nie myślałam, że po tylu przejściach ona urodzi się zdrowa i taka no normalna" ) i znów siedzę w necie i szukam co jej jest. Bez kitu to jest Cyberchondria. Jestem zmęczona dziś już płakaniem i prawdopodobnie R. jak przyjedzie to odłączy neta by mnie odciąć od szukania.
:-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 18:39   #2243
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Motylek skarbie.... spokojnie. Tekst siostry TŻ... no nie trafiony... Dla mnie też zabrzmiał niestosownie, ale może faktycznie chodziło jej o to, że ona sama miała stresy.
Po drugie: miała badania słuchu??

Marchewka o kurcze Wychodźcie z tego szpitala szybko
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 18:44   #2244
szprotka_mada
Wtajemniczenie
 
Avatar szprotka_mada
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 2 298
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość

1.czy jest mozliwe by stopniwo w ciagu dnia ilosc mleka sie zmniejszala w cyckach? Bo w nocy mam naladowane i Mlody ladnie spi z 3h, nad ranem tez ok, pozniej widze ze stopniowo w ciagu dnia, im blizej wieczora przerwy coraz krotsze no i np. Teraz wieczorem sytuacja taka, ze Mlody ewidentnie za jedzeniem plakal wiec musialam dac mm...ale tu wkracza moje 2pyt.
2.no bo w koncu dalam mu mm, miedzy innymi dlatego ze myslalam sobie zw cycka bedzie ssal z 3h i nie wiem czy tak moze. I tutaj wlasnie pytanie, moze? Bo zgodnie ze zdaniem pediatry powinien miec przerwy 1,5h miedzy karmieniami i nie powinien ciagle ssac bo mu wtedy ciagle brzuszek pracuje i bedzie mial kolki...wiex jak mu dam cycka na 3h albo np.dam po 30min bo sie dopomina to beda te sensacje czy podawac do oporu ile chce?
3.dziewczyny, ktore mieszaja mm z karmieniem piersia. Skad wiecie ile mm dorabiac? No bo w cyckach miarki nie macie a ja mam wrazenie ze z butli przez latwosc ssania Mlody wypije kazda ilosc. Wiec jednym slowem czy Wasze dzieciaczki po prost sa tak rozsadne ze wiecej niz pewna ilosc nie wypijq i wypluwaja butle czy jakos inaczej ustalacie wielkosc?

Pytam bo cos mi sie widzi ze tymi wieczorami bede musiala podawac mm i zastanawiam sie jaka ilosc by nie przekarmic i nie powodowac problemow z brzuszkiem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Co do 3 to ja na czuja dorabiam. Na początku dorabiałam całe porcje czyli 90ml. Teraz czasami dorobię 30ml, czasami 45ml, a czasami 60ml... Po prostu po karmieniu piersią widzę jak się Mały zachowuje i "oceniam na oko" ile by zjadł...

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Ach, zapomnialam Wam pokazac mojej corki w samolocie conajmniej jakby na wakacje pod palemka leciala

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Jaka gwiazdeczka!

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
Pochwalilam sie wczoraj i dziś w nocy mieliśmy straszne ataki
Od 3 masowalam małemu brzusio, od 4 do 5.30 szły gazy i troszke kupki piszlo.. Teraz go karmie dałam delicol ale chyba sobie nie radzi
Łączę się w bólu nieprzespanej nocy!

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
młody zaczyna się interesować światem
interesują go szeleszczące uszy owcy w macie edukacyjnej, a dzisiaj rano pół ha machał łapką po kocie i cieszył michę do niego śmieje się już świadomie kot zniósł to godnie

a tak wygląda "zabawa" młodego w macie chyba zmęczył się głaskaniem kota

wczoraj poszalałam na zakupach kupiłam szpilki, 3 swetry, mini, spodnie, 3 bluzki, wisiorek i kolczyki

właśnie małemu odciągnęłam mleczko i się zbieram na masaż
Cytat:
Napisane przez maluska88 Pokaż wiadomość
mój synuś
Ale fajne kawalery

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
wlasnie mi polozna mowila - gazy, trawienie, ale tez moze tak byc z powodu intensywnego wzrostu. takie wiercenie towarzyszace przybieraniu na wadze szczegolnie jak glowe ciagle odgina jakby chcial urwac sutka
O Boziu, jak sobie przypomnę jak mi Kuba w zeszłym tygodniu takim zachowaniem sutki potraktował, to mnie od razu cycki zaczynają boleć... Na razie Mu przeszło takie zachowanie, aczkolwiek dzisiaj ma dzień płaczka i przy jednym karmieniu zaczął odchylać z cycem główkę...

Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość

Czy wasze dzieci śpią z otwartymi buziami ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Tak. I to bardzo często- bez różnicy czy ma nosek czysty czy zaglutowany czy zapchany...

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość

Mama pojechala ale trafilismy do szpitala. W nocy co 2 godziny bylo karmienie i w ogole maly byl jakiś niespokojnu...Nad ranem męzu zobaczyl, że maly ma cala glowę czerwona i jest w krostach.. Pojechalismy do przychodni ale tam nam powiedzieli ze nie wiedza co to moze być i ze trzeba zrobic badania... i ze najlepiej jak podjedziemy do szpitala to nam zrobią od razu bo w przychodni to trzeba bedzie czekac.. wiec pojechalismy.. a tam zeby cokolwiek zrobili no to się trzeba polozyć na 3 dni...
jak na razie zrobili mocz i morfologię.. wyszło, że leukocyty (?) chyba podwyższone i ze jakby jakas infekcja wirusowa..ale ze trzeba jeszcze poobserwować.. takze czekamy..
Oby szybko okazało się co to takiego może być!


----

Przyszłam się wyżalić, bo już nawet wyć do ściany nie mam siły.
Malutki w nocy budził się co 1-1,5 godziny. Olbrzymi płacz, kręcenie się przy karmieniu... No, ale nic. Matka dzielnie wszystko zniesie. Ale ja generalnie nie o tym. Mąż w nocy wydarł się na mnie, że Młody tym swoim płaczem cały blok obudzi (akurat miał atak ryku w trakcie przebierania pampa), że nie umiem Go uciszyć itp. A On przecież pracuje, wstaje na 4 do roboty! Wkur.wił mnie tak, że pocisnęłam Mu wiązankę... Ja od miesiąca ani jednej nocy nie przespałam i tylko jeden jedyny dzień wstałam wyspana, ale przecież to nie ja pracuję tylko On. Niby zadzwonił z pracy i mnie przeprosił, ale mam to w dupie, bo na tym nie koniec. Nie spałam dzisiaj całą noc. Rano też nie miałam nawet kiedy się ogarnąć, bo Kuba potrzebował przytulania, cycusia i zajmowania się nim. Przed 12 dopiero jak przyszła moja mama z obiadem, to umyłam się i ogarnęłam. Wrócił Mąż z pracy, pojechał do mechanika auto zaprowadzić. Ja w tym czasie ogarnęłam siebie (podziubałam trochę obiadu) i Małego i poszłyśmy z mamą na spacer po zakupy. Mąż wrócił i poszedł spać. Wróciliśmy po godzinie ze spaceru, bo Młody podniósł alarm na cycusia. Wisiał na nim z godzinę, w międzyczasie mając straszne bóle brzuszka, bo się prężył i wyginał i w rezultacie puścił salwę bączków i zrobił kupkę. Myślałam, że po zmianie pampa, skoro najedzony to zaśnie, ale nie. Więc noszenie, tulenie, lulanie. Ręce mi mdlały, w głowie się kręciło, bo prawie nic nie jadłam (no bo kiedy?!?). W końcu po 16 zaczął być senny, więc położyłam Go w leżaczku i usnął. Więc leżaczek obok łóżka i ja też w kimę chociaż na moment. Obudził mnie buziaczkiem Mąż o 18:30 żeby zapytać jak się czuję i żeby oznajmić że jedzie na nocny turniej piłki nożnej. Kuwa! Wiedziałam, że jest, ale myślałam, że w takiej sytuacji to zrezygnuje z niego.. Ale po co... I jeszcze pytanie na odchodne "Poradzisz sobie?". A mam jakiś wybór... Pocisnęłam Mu odpowiedniego smsa i pewnie jak wróci to będzie standardowy tekst, że jutro niedziela, jutro ma wolne to zajmie się Kubą... Jutro to będzie futro!



Przepraszam za smęty, ale musiałam się wyżalić- trochę lżej mi się zrobiło...
Uciekam, bo Kubuś zaczyna się już kręcić, więc czas przyszykować cyca.

Miłego wieczoru!

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość
no siostra TŻ, wiecie jej chodziło o to, że jej mała się darła non stop co według niej było efektem jej stresów ze studiów w czasie ciąży, więc myślała, że moja też będzie się tak drzeć, ale można to było zrozumieć na opak...

A co do Młodej to szczerze, tak jak TŻ i moi rodzice mówią dopatruję się dziury w całym bo
- się nie uśmiecha i uśmiech u niej to naprawdę nagroda dla Nas
- bo głuży nie wiem może 5 minut dziennie?!
- czasami wydaje mi się, że nie słyszy i jest w swoim świecie
- wygląda jak ćpun podczas karmienia, uciekają jej oczy do góry i drży jej broda
- i ma zacisnięte piąstki jak leży na brzuchu
- ma bardziej aktywną jedną stronę od drugiej

i oooo tyle aktualnie jestem na diagnozie "padaczki"
Psycha, niestety psycha...
Spokojnie Motylku
Co do pogrubionego, to Kubusiowi też lata broda podczas karmienia. A oczy Mu uciekają jak zaczyna mieć odlot- podczas karmienia, po karmieniu, jak zasypia, czasami nawet w trakcie snu. Takie dziwne uciekanie otwartych oczu do góry (nie wiem jak to określić). Miałam ostatnio pytać o to lekarza ale zapomniałam, zapytam może położną w przyszłym tygodniu...
__________________
29. 01. 2002 09. 02. 2011 10. 09. 2011

Kubuś

ex-aparatka
góra- 30.06.10- 17.11.11
dół- 01.09.10- 26.08.11

koszt leczenia- 6225 zł



Edytowane przez szprotka_mada
Czas edycji: 2013-07-13 o 18:46
szprotka_mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 18:45   #2245
Mysia mysz
Zakorzenienie
 
Avatar Mysia mysz
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 578
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
ja się boję zostawić dziecinkę w mieszkaniu, nigdy nie wiadomo, może się zakrztusić, zanieść obudzona koszmarem. Jak jesteśmy w domu to jednak doskoczymy o czasie.

no dobra, dobra, zamówiłam ten laktator najpóźniej we wtorek spodziewam się kuriera. mam nadzieję, że będzie współpracował, bo jak czytam przeboje niektórych dziewczyn ..
nie bój się, przecież czasem sikasz też czy się kąpiesz i to jest 2-3 minuty, a w nocy śpisz i małej nic nie jest w 2 minutki ja obracam z wózkiem

brawa za laktator jaki zamówiłaś?
__________________
Piotruś 8.06.13
Michaś 02.07.16
Mysia mysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 19:01   #2246
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość
no siostra TŻ, wiecie jej chodziło o to, że jej mała się darła non stop co według niej było efektem jej stresów ze studiów w czasie ciąży, więc myślała, że moja też będzie się tak drzeć, ale można to było zrozumieć na opak...

A co do Młodej to szczerze, tak jak TŻ i moi rodzice mówią dopatruję się dziury w całym bo
- się nie uśmiecha i uśmiech u niej to naprawdę nagroda dla Nas
- bo głuży nie wiem może 5 minut dziennie?!
- czasami wydaje mi się, że nie słyszy i jest w swoim świecie
- wygląda jak ćpun podczas karmienia, uciekają jej oczy do góry i drży jej broda
- i ma zacisnięte piąstki jak leży na brzuchu
- ma bardziej aktywną jedną stronę od drugiej

i oooo tyle aktualnie jestem na diagnozie "padaczki"
Psycha, niestety psycha...

oj Kochana, ktoś Ci chyba d.... dawno nie skopał. Matylda jest młodsza od Helenki o równe dwa tygodnie i wiesz co? oprócz punktu z karmieniem u nas jest tak samo.. no i ostatnio zaczęła się uśmiechać na maksa, ale to jej mama musiała porządnie wyluzować ze wszystkim. teraz jesteśmy jak stare kumpelki, ale ja naprawdę wyluzowałam i życzę wszystkim forumowiczkom tego samego.
tak jak myślałam, nie masz żadnych podstaw. wariatko! daj jej czas, cholera, no...daj jej czas i ciesz się macierzyństwem.
mi ostatnio lekarka powiedziała, że Helenka jest cudna i zdrowa i że będzie się rozwijać w swoim tempie (pytałam czy główkę powinna bardziej podnosić) tak, że ADHD mam z głowy i nic tylko się cieszyć. Myślę, że Wam powiedziałaby to samo

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
nie bój się, przecież czasem sikasz też czy się kąpiesz i to jest 2-3 minuty, a w nocy śpisz i małej nic nie jest w 2 minutki ja obracam z wózkiem

brawa za laktator jaki zamówiłaś?

nie kąpię się jak jesteśmy same i sikam z otartymi drzwiami na oścież
zamówiłam aventu ręczny, nie chcę przepłacać póki co
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 19:09   #2247
vvgh
Wtajemniczenie
 
Avatar vvgh
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 291
Dot.: Re: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość

VVGH to pewnie wzdecia... Wiekszosc naszych.maluszkow ma problemy ze zrobieniem kupki. Mozesz mu masowac brzuszek (okrezne ruchy wg wskazowek zegara), robic rowerek nozkami I podginac kolanka do brzuszka, moze mu to pomoze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tak robię,ale on nadal się męczy... espunisan też daję.
__________________
"Je suis Saint Esprit
Je suis sain d'esprit."
vvgh jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-07-13, 19:15   #2248
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Odp: Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez szprotka_mada Pokaż wiadomość
Co do 3 to ja na czuja dorabiam. Na początku dorabiałam całe porcje czyli 90ml. Teraz czasami dorobię 30ml, czasami 45ml, a czasami 60ml... Po prostu po karmieniu piersią widzę jak się Mały zachowuje i "oceniam na oko" ile by zjadł...



Jaka gwiazdeczka!



Łączę się w bólu nieprzespanej nocy!





Ale fajne kawalery



O Boziu, jak sobie przypomnę jak mi Kuba w zeszłym tygodniu takim zachowaniem sutki potraktował, to mnie od razu cycki zaczynają boleć... Na razie Mu przeszło takie zachowanie, aczkolwiek dzisiaj ma dzień płaczka i przy jednym karmieniu zaczął odchylać z cycem główkę...



Tak. I to bardzo często- bez różnicy czy ma nosek czysty czy zaglutowany czy zapchany...



Oby szybko okazało się co to takiego może być!


----

Przyszłam się wyżalić, bo już nawet wyć do ściany nie mam siły.
Malutki w nocy budził się co 1-1,5 godziny. Olbrzymi płacz, kręcenie się przy karmieniu... No, ale nic. Matka dzielnie wszystko zniesie. Ale ja generalnie nie o tym. Mąż w nocy wydarł się na mnie, że Młody tym swoim płaczem cały blok obudzi (akurat miał atak ryku w trakcie przebierania pampa), że nie umiem Go uciszyć itp. A On przecież pracuje, wstaje na 4 do roboty! Wkur.wił mnie tak, że pocisnęłam Mu wiązankę... Ja od miesiąca ani jednej nocy nie przespałam i tylko jeden jedyny dzień wstałam wyspana, ale przecież to nie ja pracuję tylko On. Niby zadzwonił z pracy i mnie przeprosił, ale mam to w dupie, bo na tym nie koniec. Nie spałam dzisiaj całą noc. Rano też nie miałam nawet kiedy się ogarnąć, bo Kuba potrzebował przytulania, cycusia i zajmowania się nim. Przed 12 dopiero jak przyszła moja mama z obiadem, to umyłam się i ogarnęłam. Wrócił Mąż z pracy, pojechał do mechanika auto zaprowadzić. Ja w tym czasie ogarnęłam siebie (podziubałam trochę obiadu) i Małego i poszłyśmy z mamą na spacer po zakupy. Mąż wrócił i poszedł spać. Wróciliśmy po godzinie ze spaceru, bo Młody podniósł alarm na cycusia. Wisiał na nim z godzinę, w międzyczasie mając straszne bóle brzuszka, bo się prężył i wyginał i w rezultacie puścił salwę bączków i zrobił kupkę. Myślałam, że po zmianie pampa, skoro najedzony to zaśnie, ale nie. Więc noszenie, tulenie, lulanie. Ręce mi mdlały, w głowie się kręciło, bo prawie nic nie jadłam (no bo kiedy?!?). W końcu po 16 zaczął być senny, więc położyłam Go w leżaczku i usnął. Więc leżaczek obok łóżka i ja też w kimę chociaż na moment. Obudził mnie buziaczkiem Mąż o 18:30 żeby zapytać jak się czuję i żeby oznajmić że jedzie na nocny turniej piłki nożnej. Kuwa! Wiedziałam, że jest, ale myślałam, że w takiej sytuacji to zrezygnuje z niego.. Ale po co... I jeszcze pytanie na odchodne "Poradzisz sobie?". A mam jakiś wybór... Pocisnęłam Mu odpowiedniego smsa i pewnie jak wróci to będzie standardowy tekst, że jutro niedziela, jutro ma wolne to zajmie się Kubą... Jutro to będzie futro!



Przepraszam za smęty, ale musiałam się wyżalić- trochę lżej mi się zrobiło...
Uciekam, bo Kubuś zaczyna się już kręcić, więc czas przyszykować cyca.

Miłego wieczoru!

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------



Spokojnie Motylku
Co do pogrubionego, to Kubusiowi też lata broda podczas karmienia. A oczy Mu uciekają jak zaczyna mieć odlot- podczas karmienia, po karmieniu, jak zasypia, czasami nawet w trakcie snu. Takie dziwne uciekanie otwartych oczu do góry (nie wiem jak to określić). Miałam ostatnio pytać o to lekarza ale zapomniałam, zapytam może położną w przyszłym tygodniu...
Biedna :-* też bym się wkur.
mam nadzieję,że dojdziecie jakoś do porozumienia i mężu się opamięta:-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 19:18   #2249
vvgh
Wtajemniczenie
 
Avatar vvgh
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 291
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość
no siostra TŻ, wiecie jej chodziło o to, że jej mała się darła non stop co według niej było efektem jej stresów ze studiów w czasie ciąży, więc myślała, że moja też będzie się tak drzeć, ale można to było zrozumieć na opak...

A co do Młodej to szczerze, tak jak TŻ i moi rodzice mówią dopatruję się dziury w całym bo
- się nie uśmiecha i uśmiech u niej to naprawdę nagroda dla Nas
- bo głuży nie wiem może 5 minut dziennie?!
- czasami wydaje mi się, że nie słyszy i jest w swoim świecie
- wygląda jak ćpun podczas karmienia, uciekają jej oczy do góry i drży jej broda
- i ma zacisnięte piąstki jak leży na brzuchu
- ma bardziej aktywną jedną stronę od drugiej

i oooo tyle aktualnie jestem na diagnozie "padaczki"
Psycha, niestety psycha...

Przestan. nalatałam się z Jerzem po neurologach,bo miał drżenia kończyn i brody i uwierz mi: MOCNE! na koniec okazało sie,że to u niemowląt normalne do poł roku......

jezeli złapiesz bródkę i w kilka sekund nie minie drżenie to źle,a jak minie to ok.
Gdy wkladasz ją do wanienki to się pręży?

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
j
czasami tak dzieciaczki mają, ale może coś zjadłaś szczególnego?

nie... on ma tak codziennie. najczesciej od 4 rano.
__________________
"Je suis Saint Esprit
Je suis sain d'esprit."
vvgh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 19:25   #2250
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Szprotka kochana przeprowadź z TŻ porządną rozmowę, bo zaczął według mnie przeginać.

PO 1:
Co z tego, że pracuje?? A ty co?? Leżysz i pachniesz?? Na tekst o tym, że dziecko cały blok obudzi, to niech do choinki Ci pomoże!!
PO 2:
Uważam, że facet ma prawo wychodzić rozerwać się, ale w takich sytuacjach powinien zostać z Wami a nie on ma w dupie, a ty się zajmuj. Jeden dzień dla was za cały tydzień?? Masakra
Mój mąż też pracuje, ale jak widzi, że padam na ryjek to raz w nocy bierze ode mnie małą... Wykończysz się
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.