Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

[meneq]

Napisane przez BlackSanctum

Meneq, wrzucę. Tylko nie teraz, bo do miasta zmierzamy niedługo, pewnie wieczorkiem.

Nancy, u nas chrzciny bez alko będą. Więc wódka zostanie na inną okazję.

Dzieki. Uzbrajam sie w cierpliwosc

[pstryczek84]

Byliśmy u nas na rynku, co poniedzialek jest ale bida z nedza... z reszta za wiele nie zobaczylismy bo ciagle ktos nas zaczepial, tzn Kube i jak przyszlo co do czego to mlody z wrazenia padl
ale zeby nie bylo - kupilismy sobie takie 2 duze paki ciastkow

Napisane przez ILLUSION

Pierwsza dziesiątka:
pstryczek84 250
calawdeszczu 225
meneq 212
nancykenator 196
fewcia 159
sylwietta1988 131
ILLUSION 130
charlizz 129
Ewik86 123
szajajaba 122


Pstryniu szalejesz

chyba jeszcze sie nie obudzilam

Napisane przez meneq

Dziewczyny, macie pozdrowienia od lady. Wczasuje sie, jest jej bardzo dobrze, ale chocby chciala z nami byc, to tam nie ma zasiegu.

no i dobrze ze nie ma bo chyba miala odpoczywac?

Napisane przez Ewik86

Oj tak, te wszystkie nowe umiejętności tak bardzo cieszą Domcia wczoraj pierwszy raz podniosla główkę jak leżała na plecach

Napisane przez nancykenator

Z pozytywnych spraw to Kubuś spał dzisiaj od 20 do 5:50 bez przerw na jedzenie, potem się obudził, zjadł, pogadał sobie pół godziny, a potem usnęliśmy oboje i spaliśmy do 8:15
a ja teraz jem sobie buły z jagodami będę jeszcze grubsza

ja też!

Napisane przez meneq

Rodzime produkcje tez wydaja sie byc bardzo w porzadku.
Mnie roznosi a w najblizszym czasie sie nie zanosi. Kolejny raz dziewica zostane ;-)

Napisane przez treselle0

ratunku, moja myszka żyje własnym życiem!! Włącza, przełącza, zaznacza, nie moge na nic najechac, bo wszystko włącza. W ten sposób mam uruchomionych 41 przeglądarek, a na puplicie przeniesione zdjęcia z onetu, i to bez wirusa bo wczoraj skanowany komp. Jak cos dziwego się ode mnie napisze, to pewnie nie ja a myszka....kurna duchy, czy co

no jak to co? skok i zęby!

Napisane przez meneq

Gratulacje dla dzisiejszych malych jubilatow!
black a jakies zdjecie na forum tez wrzucisz? Bo nawet nie wiem, jak Ciebie na fb namierzyc

W klubie sa kontakty i tam jest pani Zona

[sylwietta1988]

Napisane przez Delicjanka

Hej Kochane, siedze sobie wlasnie u dyktatorki;p musialam przed 6 zawiezc tzta do miasta do firmy;] a ja lece zaraz do biedronki sie obkupić bo duzo jest fajnych rzeczy do kuchni )))))))) nie sadzilam ze posiadanie swoich noży, sciereczek i pierdółek kuchennych moze tak cieszyc czlowieka

z mniej optymistycznych rzeczy. Wczoraj popełniłam zaj.bisty bład... nie wiem co by sie stało gdyby coś jechało.. laski...jechałam.. i nie zauwazyłam znaku ustąp pierwszenstwa, byl za krzakami..zarośniety..... ...a ja przejechałam........ nie wydarowałabym sobie gdyby coś sie stało... mój błąd mój, bo jako kierowca powinnam to widzeć a qrwa nie zauważyłam na dodatek to skrzyżowanie takie zarośniete..ale laski, mam nauczke na całe zycie, ja jak ja, ale jechala moja rodzina, Amelka ..nawet nie chce mysleć... ide dać na msze dziś, bez kitu, opatrzność Boska nade mna, nami czuwała.......
Jeden malutki błąd moze zawazyc na zyciu czlowieka..

hmmmmm, szkoda, ze nie mam nadmiaru kasy bo tez bym zaszalała w biedrze Deli, najwazniejsze, że nic sie nie stało Wam, że nic nie jechało a co do widzialnosci na drogach to ja sie nie wypowiadam bo mnie to roz.pier.dala. Zwlaszcza na bocznych czy wiejckih, pozarastane pobocza, albo zupełny ich brak, niewidoczne znaki albo powyrywane przez nadpobudliwą młodziez ehhhh, my nigdy nie dorosniemy do poziomy zachodnioeuropejskiego:mu r: po takich Niemczech sie jezdzi jak w raju...

Napisane przez ILLUSION

Buziaki za skończone pół roczku dla:
Oli charlizz
Darii silver
Za 5 miesięcy dla Tosi Little

dłaczam sie do zyczen i całuje

Napisane przez meneq

Dziewczyny, macie pozdrowienia od lady. Wczasuje sie, jest jej bardzo dobrze, ale chocby chciala z nami byc, to tam nie ma zasiegu.

niech sie kobita skupi na mezu i Pietraszku i troche na odwyku pobedzie Silver sie udało? udalo

Napisane przez charlizz

Sylwietta, w "Czas honoru" sie wkreciłam :) fanka serialu jestem (Ty chyba też?) i książka super, jest wiele rzeczy wyjaśnionych, których w serialu nie było-trzeba było sie domyśleć

Hm , dwa razy w tygodniu jest, ogólnie to on jeszcze liczy na coś, teraz nie mieszka już z mamusią i myśli, że jak znajdzie pracę (bo aktualnie jest bez) to zamieszkamy we trójkę. Tylko to jest nierealne, bo z jednej pensji przecież sie nie utrzymamy, jeszcze płacić za wynajem, ale tu do mnie nie zamierza sie wprowadzić, bo uważa "że tu sie nie da mieszkać" , nie wiem skąd on takie wnioski wysnuwa ale ok. On próbuje ogólnie, odstawil koleżków, o których były wieczne wojny, zmienia nr tel, żeby sie całkiem odciać od nich. Niby sie stara, ale czasem jak coś pier. dzielnie to żal ściska.
Jeśli o mnie chodzi, to ja nie wiem, co chcę, z jednej strony to Oli tata, ale z drugiej nikt sie w 100% nie zmienia , poza tym, nie chcę mieć z jego rodzinką nic wspólnego, a on ich strasznie wielbi, więc to mocno nam zagraża i w przyszłości setki razy stanie nam na drodze, a ja nie mam na to sił raczej.

hehehee, pewnie, ze fanka, maniaczka a jaka ta ksiazka? powiem Ci,z e z racji wykształcenia (nauczyciel historii) to dla mnie wiele rzcey było jasnych, które musiałam np małzowi tłumaczyc w czasie oglądania
i juz nie musze pisac na priw bo wlasnie o stosunki/ewentualny ich brak chciałam cie pytac.... a kase na małą daje? mógłby chcociaz spróbowac mieszkania z Wami. Powiem ci tylko tyle, że jak tak jest bardzo zwiazany ze swoją rodziną to ciezko moze byc- znam z autopsji....

Napisane przez treselle0

dobrze, ze piszesz, poczytam, bo pierwszy raz słyszę to nazwiska (chyba).
Ja z polskich pisarek kocham absolutnie Joannę Chmielewską, jej poczucie humoru mnie rozbraja
a używasz go jeszcze? Umiałabys się dogadać teraz? Ja studiowałam ruski, ale przez nieuzywanie, to czasem prostych słowek nie mogę sobie przypomnieć.

Chmielewska na pamięc znam "Całe zdanie nieboszczyka" i "Wszystko czerwone"
a co do jezyka- mam identycznie- pamietam słowka, pojedyncze zdania, gramatyke dawno penis szczelił a dogadac to bym sie w zyciu nie dogadała teraz, przypuszczam, że nawet bym nie zrozumiała tego co parlają

Nancy, nie zaznaczyło mi- Kloszardzi wymiata

[nafiyqa]

Napisane przez sylwietta1988

ma chłopak swoje zdanie to sie go trzyma

Napisane przez meduzza

Nawijko moja Juliana też polubiła nosidło! Raz byłyśmy na 2 godzinnym spacerze! I też się wtula i zasypia, jejku jakie to jest cudowne uczucie

super! Bo pamietam jak pisalas, ze Julianka nie lubi sie z nosidlem.






[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41791245]
my też na tulospacerze
[/QUOTE]
Ty to juz jestes weteranka

Co do ksiazek Nurowskiej-tez czytalam "Rosyjskiego kochanka", ale za czasow gowniarzerskich, wtedy mi sie podobalo.
Jakis czas temu lyknelam "Tango dla trojga".
W sumie moze byc, ale jakiejs wiekszej rewelacji nie ma...
Widocznie nie trafilam na dobre pozycje.


Ide dalej nadrabiac.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[charlizz]

Dupeczki, widziałam, że w k. o mnie pytacie - napisze jak będę przy kompie.

Widzę, że jestem w czołówce gaduł nie odniosłabym takiego spektakularnego sukcesu, gdyby nie urlopy gadul nr 1

Illusion, a jaka mąkę dajesz do tego ciasta??

[meneq]

Napisane przez pstryczek84

Byliśmy u nas na rynku, co poniedzialek jest ale bida z nedza... z reszta za wiele nie zobaczylismy bo ciagle ktos nas zaczepial, tzn Kube i jak przyszlo co do czego to mlody z wrazenia padl
ale zeby nie bylo - kupilismy sobie takie 2 duze paki ciastkow



chyba jeszcze sie nie obudzilam




no i dobrze ze nie ma bo chyba miala odpoczywac?






ja też!

[/B]





no jak to co? skok i zęby!



W klubie sa kontakty i tam jest pani Zona

Nie wpadlam na to. Dzieki

[Ewik86]

Napisane przez nancykenator

Ewik jak z Twoim tż? Gadaliście w ogóle?

A dziękuję za pamięć, trochę lepiej jest Pogadać nie pogadaliśmy, bo czasu nie mieliśmy, cały dzień wczoraj spędziliśmy poza domem i nie sami, potem znajomi wpadli do nas, a jak pojechali to poszłam z małą spać. Ale fajnie razem czas spędziliśmy, jakoś tak inaczej i od razu między nami też lepiej

[sylwietta1988]

Biedronkowa gazetka porzadkowa
http://gazetki.biedronka.pl/g109,letnie_porzadki.html

[meneq]

black obejrzalam zdjecia. Wygladalas slicznie! Brawo!

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez nancykenator

nie wiem, co się z moim dzieciem dzieje, ale od soboty tylko rączki, co położę na macie to płacz, w łóżeczku histeria (jedynie toleruje przeniesienie do łóżka po kąpieli jak już sen nocny nastaje. Kręgosłup, nogi bolą mnie niemiłosiernie. Do tego budzi się czasem z takim przeraźliwym płaczem, że mam problem, żeby go uspokoić. Wtedy tylko cyc pomaga.

to samo mam, nie wiem, co jest grane

Napisane przez treselle0

dobrze, ze piszesz, poczytam, bo pierwszy raz słyszę to nazwiska (chyba).
Ja z polskich pisarek kocham absolutnie Joannę Chmielewską, jej poczucie humoru mnie rozbraja

[/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR]
Szaja (nie wiem czy dobrze kojarzę) to Ty Dorotkę rehabilitujesz z asymetrii Bo jesli tak to możesz napisać czego nie wolno robić dzieciaczkom? Moja niby ma, niby nie ma, ale jak pytałam lekarza, czego nie moge z Nią robić, zeby sie nie pogłębiało, to powiedziała tylko, zeby nie nosic w pionie...

też uwielbiam

Nosić pionowo bez wspomagania (czyli na rękach, bez chusty/ergonomika) bo przekrzywia się dziecko, i to wszystko chyba. Ja nie tyle z asymetrii rehabilituję, co ona jest purchawa - nieruchawa dzisiaj otrzymała nowe przezwisko

Napisane przez treselle0

ratunku, moja myszka żyje własnym życiem!! Włącza, przełącza, zaznacza, nie moge na nic najechac, bo wszystko włącza. W ten sposób mam uruchomionych 41 przeglądarek, a na puplicie przeniesione zdjęcia z onetu, i to bez wirusa bo wczoraj skanowany komp. Jak cos dziwego się ode mnie napisze, to pewnie nie ja a myszka....kurna duchy, czy co

ja nie powiem, o czym pomyślałam

Napisane przez pstryczek84

no jak to co? skok i zęby!

Napisane przez sylwietta1988

hehehee, pewnie, ze fanka, maniaczka a jaka ta ksiazka? powiem Ci,z e z racji wykształcenia (nauczyciel historii) to dla mnie wiele rzcey było jasnych, które musiałam np małzowi tłumaczyc w czasie oglądania
i juz nie musze pisac na priw bo wlasnie o stosunki/ewentualny ich brak chciałam cie pytac.... a kase na małą daje? mógłby chcociaz spróbowac mieszkania z Wami. Powiem ci tylko tyle, że jak tak jest bardzo zwiazany ze swoją rodziną to ciezko moze byc- znam z autopsji....

Chmielewska na pamięc znam "Całe zdanie nieboszczyka" i "Wszystko czerwone"
a co do jezyka- mam identycznie- pamietam słowka, pojedyncze zdania, gramatyke dawno penis szczelił a dogadac to bym sie w zyciu nie dogadała teraz, przypuszczam, że nawet bym nie zrozumiała tego co parlają

Nancy, nie zaznaczyło mi- Kloszardzi wymiata

Całe zdanie jest absoutnie genialne!

a powiedz mi, najpierw serial był czy najpierw książka? serial zaczęłam oglądać, fajny

Napisane przez sylwietta1988

Biedronkowa gazetka porzadkowa
http://gazetki.biedronka.pl/g109,letnie_porzadki.html

z tego wszystkiego to potrzebuję worków na pranie

[meneq]

Dom rodzinny tz jest w takim ladnym spokojnym miescie. Juz przetrawilam fakt, ze mamy sasiadow z mafii, ale teraz park, w ktorym spaceruje z nosem w wizazu okazal sie miejscem bywania obmacywacza. Zapomnialabym: weze tez tu sa.

[pstryczek84]

Napisane przez Ewik86

A dziękuję za pamięć, trochę lepiej jest Pogadać nie pogadaliśmy, bo czasu nie mieliśmy, cały dzień wczoraj spędziliśmy poza domem i nie sami, potem znajomi wpadli do nas, a jak pojechali to poszłam z małą spać. Ale fajnie razem czas spędziliśmy, jakoś tak inaczej i od razu między nami też lepiej

Napisane przez sylwietta1988

Biedronkowa gazetka porzadkowa
http://gazetki.biedronka.pl/g109,letnie_porzadki.html

wieszaki, pokrowce, firanka i moze mop parowy sa moje
a wlasnie, a propo porzadkow mialam sie juz dawno zapytac - czym myjecie podlogi? macie jakis dobry, sprawdzony płyn? antybakteryjny jakis? czy zwykły zwyklak?

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez meneq

Dom rodzinny tz jest w takim ladnym spokojnym miescie. Juz przetrawilam fakt, ze mamy sasiadow z mafii, ale teraz park, w ktorym spaceruje z nosem w wizazu okazal sie miejscem bywania obmacywacza. Zapomnialabym: weze tez tu sa.

[ewulkaaa]

dzień dobry!

nie wiem czy mnie pamiętacie

przede wszystkim: PRZEPRASZAM ZA DŁUUUGĄ NIEOBECNOŚĆ!

obiecuję się poprawić i więcej was nie opuszczać.

Dziękuję za troskę! było mi taaaak miło, kiedy dostawałam wiadomości od was co u mnie i czemu mnie nie ma...

Nadgonić was nie nadgonię, ale za chwilkę, póki dziecko śpi, postaram się nadrobić trochę stron wstecz, żeby byc chociaż na bieżąco

My w sobotę wróciliśmy z wczasów, 2 tygodnie w Sopocie było bosko!!! niestety dziś powrót do rzeczywistości, mąż w pracy, a ja pranie (po 2tygodniach to chyba następne 2 będę prać, bez kitu czwarta pralka idzie a końca nie widać! ), sprzątanie, gotowanie...

edit. Anna obudziła się zanim skończyłam tego posta, ale i tak was jeszcze dziś przelecę i będę was męczyć swoją obecnością

[Ewik86]

Napisane przez meneq

Dom rodzinny tz jest w takim ladnym spokojnym miescie. Juz przetrawilam fakt, ze mamy sasiadow z mafii, ale teraz park, w ktorym spaceruje z nosem w wizazu okazal sie miejscem bywania obmacywacza. Zapomnialabym: weze tez tu sa.

Jak to?!

Napisane przez pstryczek84

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

pstryniu, płyn zwykły jakiś do paneli, ja mini mini dodaję, bo nie lubię po takim popołynnym chodzić skrzypi mi podloga
Fakt, firanka fajna, jakbym 2 wzięła to do pokoju dziewczynek by się nadały, podpięłabym tę dłuższą klamerkami jakimić i już
Meneq, jak to: obmacywacz?

[Ewik86]

Napisane przez ewulkaaa

dzień dobry!

nie wiem czy mnie pamiętacie

przede wszystkim: PRZEPRASZAM ZA DŁUUUGĄ NIEOBECNOŚĆ!

obiecuję się poprawić i więcej was nie opuszczać.

Dziękuję za troskę! było mi taaaak miło, kiedy dostawałam wiadomości od was co u mnie i czemu mnie nie ma...

Nadgonić was nie nadgonię, ale za chwilkę, póki dziecko śpi, postaram się nadrobić trochę stron wstecz, żeby byc chociaż na bieżąco

My w sobotę wróciliśmy z wczasów, 2 tygodnie w Sopocie było bosko!!! niestety dziś powrót do rzeczywistości, mąż w pracy, a ja pranie (po 2tygodniach to chyba następne 2 będę prać, bez kitu czwarta pralka idzie a końca nie widać! ), sprzątanie, gotowanie...

edit. Anna obudziła się zanim skończyłam tego posta, ale i tak was jeszcze dziś przelecę i będę was męczyć swoją obecnością

Witaj, fajnie, że jesteś

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Witaj z powrotem Ewulko

[treselle0]

Napisane przez pstryczek84

no jak to co? skok i zęby!

Napisane przez sylwietta1988

hehehee, pewnie, ze fanka, maniaczka

też uwielbiam

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41796858]Nosić pionowo bez wspomagania (czyli na rękach, bez chusty/ergonomika) bo przekrzywia się dziecko, i to wszystko chyba. Ja nie tyle z asymetrii rehabilituję, co ona jest purchawa - nieruchawa dzisiaj otrzymała nowe przezwisko
No widzisz, a ona mówiła, na rękach nosić tylko jak fasolkę, a druga u której byłam na konsultacji na pytanie o nosidło spokojnie pozwoliła


ja nie powiem, o czym pomyślałam
[/QUOTE]no tą to też bym musiała się zająć

Po zamknięciu miliona stron, zrestartowaniu, dalej mysza-szał. Tu już chyba tylko egzorcysta pomoże

[marsi11]

Witaj Ewulka super,że jesteś


idę szukać inspiracji na obiad- chce mi się strasznie zapiekanki makaronowej

[ninagg]

Napisane przez treselle0

dobrze, ze piszesz, poczytam, bo pierwszy raz słyszę to nazwiska (chyba).
Ja z polskich pisarek kocham absolutnie Joannę Chmielewską, jej poczucie humoru mnie rozbraja
a używasz go jeszcze? Umiałabys się dogadać teraz? Ja studiowałam ruski, ale przez nieuzywanie, to czasem prostych słowek nie mogę sobie przypomnieć

Szaja (nie wiem czy dobrze kojarzę) to Ty Dorotkę rehabilitujesz z asymetrii Bo jesli tak to możesz napisać czego nie wolno robić dzieciaczkom? Moja niby ma, niby nie ma, ale jak pytałam lekarza, czego nie moge z Nią robić, zeby sie nie pogłębiało, to powiedziała tylko, zeby nie nosic w pionie...

Wybrałam w końcu nosidło i będzie to Bondolino Wzory niestety brzydkie dużo bardziej od Tuli ale niby dla takich kruszyn jak moja bardziej sie nadaja niż tula (podobno b. wysoki panel), no i musiała by mieć wkładkę.

Za Nami kolejna noc, w której probowałam zachęcić młodą do łóżeczka..od 2 do 4...próba zakończyła się w naszym łóżku

Black gratuluję serdecznie Tobie i mężowi .

Ja mam bondolino i nie narzekam. Też kupowałam jak mała była malutka i dlatego padło na bondolino.

[fewcia]

przepraszam dziewczynki, że Was tak wczoraj zostawiłam w trakcie czytania, ale Blaneczka się obudziła i nie mogła zasnąć. Padła po 23 Spała w sumie krótko, bo do 7. Tzn. razem krótko, bo 7 to bardzo przyzwoita pora na wstawanie Ale dla nas po nieprzespanej nocy w podróży to i tak mało
Chyba za dużo wrażeń dla niej, nowe miejsce, nowi ludzie i wszędobylski Labrador Mezo

Napisane przez pstryczek84

udanego wypoczynku!
czekamy na focie!

Focie będą jakieś dzisiaj wieczorem, TŻ ma robić fotorelację ze spaceru

Napisane przez szklanka19

Dziękuję pierwsza kościelna

duuuuuuuuuuuuuuuużo miłości!

Napisane przez nafiyqa

U nas wczoraj byl pierwszy raz ze stopka w buzi
Codziennie jakas nowa umiejetnosc-super to jest

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Już się nie mogę doczekać aż Blanka będzie jadła stópki. To będzie super widok

Napisane przez pstryczek84

w pewnym momencie jak uniosl 4 litery, jak sie zaparl o udo meza to jak sie odbil to normalnie z dobre 10 cm skoczyl w przod! Boziu, jak to śmiesznie wygladalo!!! normalnie centralnie w powietrzu lecial!

ale cyrkowiec! Co Go będzie mucha drażnić

Napisane przez marta00537

Dziewczyny nie odzywałam się bo doła załapałam...
lekarz podejrzewa u Filipa astmę oskrzelową

Dużo zdrówka dla Filipka!

Napisane przez marta00537

udanego wypoczynku
A z takich pozytywnych rzeczy to w piatek dzień przed skończeniem pół roczku Filipowi wylazł zębal, fakt , ze dwójka ale jest

I gratulacje ząbka!

Napisane przez Wisienka_0809

A ja zapomniałam Wam się "pochwalić". Mój brat był przez ten tydzień na Mazurach (z dziewczyną), wrócił tej nocy, a jutro rano jedzie do Austrii na 6 tygodni!
Łącznie 47 dni spokoju!

wreszcie będziesz miała chwilę spokoju

Napisane przez laurka23

Bawcie się dobrze!

[sylwietta1988]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41796858]

Całe zdanie jest absoutnie genialne!

a powiedz mi, najpierw serial był czy najpierw książka? serial zaczęłam oglądać, fajny



z tego wszystkiego to potrzebuję worków na pranie [/QUOTE]a nie powiem Ci, bo nawet nie wiedziałam, że serial był mnie by sie przydało pare rzeczy, ale wszystko rozbija sie o kase w tym miesiącu: za tydzien wesele, potem chrzest- musze małemu kupic ubranko, ksiedzu zapłacic, jeszcze woda do zapłaty przyjdzie

Napisane przez pstryczek84

wieszaki, pokrowce, firanka i moze mop parowy sa moje
a wlasnie, a propo porzadkow mialam sie juz dawno zapytac - czym myjecie podlogi? macie jakis dobry, sprawdzony płyn? antybakteryjny jakis? czy zwykły zwyklak?[COLOR="Silver"]

Pstryniu ja daje kropleke zwyklaka do naczyc

Napisane przez ewulkaaa

dzień dobry!

nie wiem czy mnie pamiętacie

przede wszystkim: PRZEPRASZAM ZA DŁUUUGĄ NIEOBECNOŚĆ!

obiecuję się poprawić i więcej was nie opuszczać.

heloł wywczasowałas sie to teraz wracaj do swiata codziennego przelatuj, tylko tak żebym cos poczuła, bo ja niedługo bede ponownie dziewicą po takim okresie nieużywania jak sie zapowiada kiedy masz wizyte u o.?


nie nadążam z przebieraniem łobuza.... tak pluje, że bez przerwy mokry

[treselle0]

Napisane przez ninagg

Ja mam bondolino i nie narzekam. Też kupowałam jak mała była malutka i dlatego padło na bondolino.

o jak fajnie, to od razu Cię podpytam, które masz? standard, light, czy popelinę-bo tu się jeszcze waham,
dobrze się zakłada? pasuje Tobie i TŻ?

[ewulkaaa]

Napisane przez sylwietta1988

a nie powiem Ci, bo nawet nie wiedziałam, że serial był mnie by sie przydało pare rzeczy, ale wszystko rozbija sie o kase w tym miesiącu: za tydzien wesele, potem chrzest- musze małemu kupic ubranko, ksiedzu zapłacic, jeszcze woda do zapłaty przyjdzie


Pstryniu ja daje kropleke zwyklaka do naczyc

heloł wywczasowałas sie to teraz wracaj do swiata codziennego przelatuj, tylko tak żebym cos poczuła, bo ja niedługo bede ponownie dziewicą po takim okresie nieużywania jak sie zapowiada kiedy masz wizyte u o.?


nie nadążam z przebieraniem łobuza.... tak pluje, że bez przerwy mokry

wyniki z badań już są do odebrania, ale się tak boję, że dziś nie pojechałam

no a potem to jak coś wyjdzie to na już będę przyjęta

[ninagg]

Napisane przez badziabadzia

Black, super ze sie udalo nie moge sie doczekac zdjec....

Jeny Dziewczyny, jaka dziś przygode mielismy! Myslalam, ze zejde na zawal.. mala wylala na siebie (i na mnie) kubek z herbata.. moja mama zrobila herbate dla nas, a ze Zosia w miedzyczasie uskutecznila kupe to poszlam ja przebrac. Wrocilysmy po chwili i siadlam bokiem do stolu i tlumacze cos mamie, a Zocha w tym czasie zrzucila kubek, byl wielki huk, mala zaczela plakac, a ja tylko krzyknelam, ze sie poparzyla. Mama od razu zimna wode odkrecila i schlodzilismy jej nozki (odrucha taki)! Nie pomyslalam nawet, ze przeciez wiekszosc tej herbaty poszla na mnie i nie byla goraca.. jakiego ja sie stracha najadlam.. jak wzielam mala do przebrania to juz sie smiala, a mi tak sie rece trzesly, ze nie moglam jej rozebrac.. na szczescie nawet zaczerwienienia nie ma.. nawet nie wiem kiedy ona to zrobila! Nie chce nigdy wiecej takiego strachu przezywac

To ja wam opowiem historię z czwartku. Miałam dawno napisać tylko mi czasu brakowało.
Pojechałam z mała i siostrą do CH u nas w kielcach. Zaparkowałam na parkingu wielopoziomowym. Jeszcze się przytulilam do słupa żeby mi lepiej było stelaż od wózka wyjąć. Poszłyśmy na zakupy, włożyłam małą do samochodu, zapiełam dobrze. Włożyłąm wóżek. W między czasie mnie teściowa zdenerwowała, ale to już dłóższa opowieść. Siadłam do samochodu odpaliłam, wsteczny i ruszam. Nagle jeden wielki huk, uderzyłam w słup o którym zapomniałam z tych nerwów. :/
Wystraszyłam się niemiłosiernie, bo Oli główką nieźle szarpnęło do przodu. Ona sama też się wystraszyła bardzo, ale nie płakała na szczęście.
I wiem już, że puki Oli nie wyrośnie z tego fotelika to będzie w nim jeździć, bo odcinek szyjny kręgosłupa nie jest jeszcze przystosowany do jazdy przodem do kierunku jady. I chyba dlatego tez te foteliki 9-18 są od 9 miesięcy.

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez charlizz

Ja zostanę stara panną

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

E tam głupoty gadasz

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez nafiyqa

bo Ty juz jestes zaprawiona w bojach, a ja swiezak w nocnym kamieniu na siedzaco


A co jakis czas wymyslam mu przezwiska (pewnie tez tak macie :P). Obecnie odmieniam Bube jak sie da


udalo sie dzis cos zrobic?

Widze, ze juz sie przyzwyczailas... A Ewcia rzeczywiscie mocno wymagajaca! Na szczescie dzielna ma mame

u nas buba była od miesiąca do chyba 3. Teraz jest pysak, myszka, słoneczko, gwiazdunia i modelka a i destruktor.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Treselleoo wiesz co mi reh. pokazywała takie noszenie:

http://bi.gazeta.pl/im/5/5100/m5100715.jpg
http://bi.gazeta.pl/im/4/5100/m5100714.jpg
ale to drugie bardziej bokiem
no i nosidło czy chusta, ale prawidłowo dociągnięte, i tu tez wiadomo, że przecież cały dzień nie nosisz, a dla dziecka i tak najlepsza podłoga

[ninagg]

Napisane przez BlackSanctum

Hej kochane!
Ja tak na sekundkę... Jestem już żoną , wesele było cudowne, ludzie się tak wybawili, że o 2:00 nad ranem byli już padnięci... Stopy mnie bolą niemiłosiernie od tańczenia. Poprawinki skończyły się o 16:00, bo ludzie nie mieli siły już siedzieć dłużej, no i jednak większość przyjezdna z daleka, więc pojechali.
Teraz jestem już w domu, odpoczywam sobie chwilowo. Dziecko moje też padło, chyba już na noc, bo dzisiaj dla odmiany obudziła się o 5:40 (a poszliśmy spać o 4:00 , więc generalnie padam na ryjek), ale mimo to noc poślubna się udała - zdążyliśmy przed pobudką, rzecz jasna.

Wieczorkiem zajrzę do Was na troszkę dłużej, bo teraz mamy jeszcze gości u nas (teściowie i wujki ze Śląska), zaraz będziemy grillować. Będę miała też fotki, robione przez jednego z gości, bo od fotografki będą dopiero za jakiś czas. To wrzucę coś do klubu. Także do wieczora.

Super ze się wszystko udało. Gratulacje dla nowej Żony

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez ILLUSION

To teraz relacja z dnia wczorajszego. Wybraliśmy się wczoraj rodzinnie na długi spacer do parku. Wyruszyliśmy około 12, to jest jakieś 2,5 kilometra od nas. W parku też trochę kilometrów zrobiliśmy. Młody cały czas w spacerówce na brzuchu, tak mu się spodobało że szok. Ludzie się uśmiechali, zaczepiali nas, kierowcy z samochodów mijanych po drodze oglądali się. Fakt...uroczo to wygląda jak się idzie z przeciwka a tam za siatką mały szkrab na brzuszku z uśmiechniętą buźką, sama bym się oglądała Aż misiek usiadł na tyłku z wrażenia na nasz widok. Młody cały dzień nie spał bo każda próba odłożenia na plecki kończyła się piskiem i przewrotem znowu na brzuch. Około 17 w połowie drogi powrotnej do domu młody padł jednak, nawet nie zauważyłam kiedy...tak jak na ostatnim zdjęciu W klubie jeszcze 3 fotki

Super Moja Ola też uwskutecznia jazdy na brzuszku w wózku. Szaja zapodała niezły pomysł i jest szał. Moja Oli nie lubi leżeć na plecach ostatnio. Leży na brzuchu albo na boku i śpi też tak.

[marsi11]

Napisane przez sylwietta1988

a nie powiem Ci, bo nawet nie wiedziałam, że serial był mnie by sie przydało pare rzeczy, ale wszystko rozbija sie o kase w tym miesiącu: za tydzien wesele, potem chrzest- musze małemu kupic ubranko, ksiedzu zapłacic, jeszcze woda do zapłaty przyjdzie


Pstryniu ja daje kropleke zwyklaka do naczyc

heloł wywczasowałas sie to teraz wracaj do swiata codziennego przelatuj, tylko tak żebym cos poczuła, bo ja niedługo bede ponownie dziewicą po takim okresie nieużywania jak sie zapowiada kiedy masz wizyte u o.?


nie nadążam z przebieraniem łobuza.... tak pluje, że bez przerwy mokry

a co chcesz kupić małemu za ubranko do chrztu?

ja mam garniturek taki jakby ze sztruksu biały, mały mial go tylko raz na sobie, jak chcesz to mogę Ci pożyczyć, tylko muszę rozmiar sprawdzić
zawsze zaoszczędzisz trochę kasy, chyba,że jest zwyczaj,ze do chrztu musi być nowe, ja się nie znam

[ninagg]

Napisane przez badziabadzia

I odnosnie turlania Zosi - w druga strone nie umie jak natrafi na przeszkode to sie wscieka
Ale cwicze z nia z filmikiem od Szaji, moze zalapie i w druga strone

Spokojnie się nauczy. Ja mojej pokazałam to załapała po jednym seansie turlania w drugą stronę.

[fewcia]

Napisane przez e_vel

Zrobiłam małe zakupy wyprzedażowe
sukienkę dla siebie w Reserved - czarną z taką aplikacją złotej koronki, na stronie wygląda brzydko, a w realu fajna i za jaką cenę 49,99 przecenioną z 129,99 http://www.reserved.com/pl/pl/woman/...ce-panel-dress
koszule TŻ za 19,99 w kratę z 59,90
W Camaieu bluzkę z naszytymi aplikacjami na ramieniach, czarną za 24,90 przecena z 69,90 ...
w 5-10-15 Mai kupiłam czapeczkę taką w kolorowe paseczki jakby u góry zawiązaną - z napisem Cherry Princess za 7,99 z 19,99
pasek Karince za 5 zł
w Tako za 15,99 (z 35,90) bluzeczkę Karince w kolorze malinowym - koronkową (śliczną )
i balerinki Karince za 19 zł http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...ciece-baleriny
Generalnie opłacało się jechać a i ja troszkę miałam czasu dla siebie

super, że zakupy udane!

Napisane przez BlackSanctum

Hej kochane!
Ja tak na sekundkę... Jestem już żoną , wesele było cudowne, ludzie się tak wybawili, że o 2:00 nad ranem byli już padnięci... Stopy mnie bolą niemiłosiernie od tańczenia. Poprawinki skończyły się o 16:00, bo ludzie nie mieli siły już siedzieć dłużej, no i jednak większość przyjezdna z daleka, więc pojechali.
Teraz jestem już w domu, odpoczywam sobie chwilowo. Dziecko moje też padło, chyba już na noc, bo dzisiaj dla odmiany obudziła się o 5:40 (a poszliśmy spać o 4:00 , więc generalnie padam na ryjek), ale mimo to noc poślubna się udała - zdążyliśmy przed pobudką, rzecz jasna.

Wieczorkiem zajrzę do Was na troszkę dłużej, bo teraz mamy jeszcze gości u nas (teściowie i wujki ze Śląska), zaraz będziemy grillować. Będę miała też fotki, robione przez jednego z gości, bo od fotografki będą dopiero za jakiś czas. To wrzucę coś do klubu. Także do wieczora.

super, że wszystko się udało! Najważniejsze, że Wy zadowoleni i goście się wytańczyli

Napisane przez Wisienka_0809

A co do pseudonimów dzieciów, jak znajdę czas, to uaktualnię listę, którą tu kiedyś zamieściłam. Doszło jeszcze trochę.

Nasz pseudonim Blaneczkowy to Ciumek! Bo Ona ciągle coś ciumka w buzi

Napisane przez nafiyqa

Wrocilismy wlasnie ze spaceru w Tuli w sumie drugi raz tak dluzej testowalismy ja. Kubie tak sie spodobalo, ze pozwolil sobie kimnac oczywiscie odlozyc sie nie dal, ale to juz inna bajka...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

moja jak już budzi się w Tuli po kimaniu, to już jest jej źle, łobuzica mała

Napisane przez badziabadzia

Jeny Dziewczyny, jaka dziś przygode mielismy! Myslalam, ze zejde na zawal.. mala wylala na siebie (i na mnie) kubek z herbata.. moja mama zrobila herbate dla nas, a ze Zosia w miedzyczasie uskutecznila kupe to poszlam ja przebrac. Wrocilysmy po chwili i siadlam bokiem do stolu i tlumacze cos mamie, a Zocha w tym czasie zrzucila kubek, byl wielki huk, mala zaczela plakac, a ja tylko krzyknelam, ze sie poparzyla. Mama od razu zimna wode odkrecila i schlodzilismy jej nozki (odrucha taki)! Nie pomyslalam nawet, ze przeciez wiekszosc tej herbaty poszla na mnie i nie byla goraca.. jakiego ja sie stracha najadlam.. jak wzielam mala do przebrania to juz sie smiala, a mi tak sie rece trzesly, ze nie moglam jej rozebrac.. na szczescie nawet zaczerwienienia nie ma.. nawet nie wiem kiedy ona to zrobila! Nie chce nigdy wiecej takiego strachu przezywac

A to niestety dopiero początek

Napisane przez Debrah

Blsck : gratulacje!
Nawijka: super, że się w Tuli podobało.

Jestemmm. Zaliczenia zdobyte już wszystkie, dziś wpadły dwie 5 z kolokwiów zaliczeniowych , teraz najgorsze przede mną. Ale chwilowo zszedł ze mnie ciężar bo to już koniec prac pisemnych itepe.

gratulacje mądra dziewczyno!!!