Teściowo! schowaj swe marne oręże, Twój syn i tak będzie mym mężem ! PM2013, cz.57 !

[Olgietka]

Dla odmiany TŻ poczuł wiatr w żaglach i teraz jemu się CHCE ...
Mi zostały dwa tygodnie pracy... mam tyle zaległości, że szok... ale NIE CHCE mi się
Mam do zrobienia jeszcze plan stołów, menu, dodrukowanie winietek, rożki na płatki... i NIE CHCE mi się..
Od jutra zaczynamy lekcje z instruktorem a mi się NIE CHCE ...

Po prostu
Niech już będzie 2. sierpnia

Bardziej się cieszę na SPA w Kołobrzegu niż na to wesele z burackim teściem w tle.....
i mam wyrzuty sumienia..że tak po nim jadę.. bo oni generalnie nie są źli i starają się nam pomóc... ale teść jest uparty jak osioł i do tego zawsze ma racje i musi wtykać swój buracki nos tam, gdzie nie trzeba...

[ennostiel]

NIEpoprawiny... to ja nie mam słów.

Calipso zawsze miło mi się Ciebie czyta

[Viollet87]

Napisane przez biibi

Najpierw zmatowił drobnym papierem ściernym ale nie wiem jakim dokładnie, zapytam jak wróci z pracy Później malował farbą akrylową do drewna i metalu dokładnie TAKĄ tylko oczywiście białą ;-) Malował wałeczkiem, pędzlem polecam malować jeśli chce się uzyskać efekt postarzanych mebli W każdym innym raczej wałeczek Dwie warstwy pokryły całą komodę bez prześwitów, ale trzecia jeszcze dała ładne wykończenie

Dziękuję!


Widzę, że nie tylko ja mam ostatnio przedślubną niemoc zostało niecałe 7 tygodni, lista "zrobić, kupić, załatwić" nadal ma 3 strony A4, a ja od 2 tygodni nie mogę się zmobilizować chociażby do tego, żeby pozamawiać te wszystkie duperele (tuby, tablice itp.). A przecież muszę stanik zamówić, za 3 tygodnie przymiarka

[Calipso88]

Napisane przez Ona__88

Wiem że żadne słowa nie ukoją tego co czuje, mam nadzieje że za pare lat powiem że dobrze sie stało.Dziekuje dziewczyny że jesteście

To strasznie przykre Trzymaj się, ale czasami tylko tak można uniknąć czegoś gorszego


Kobity- jak Was tak czytam, to aż nie wierzę - moja Teściowa to kobita do rany przyłóż. Nigdy nie krytykuje, owszem -doradzi, podpowie, pomoże o ile tego chcemy. Z resztą - strasznie lubię z nią spędzać czas, bo też jest jajcara nie z tej ziemi a i ostatnio rozmowa z Nią strasznie mi pomogła- rehabilitant mi powiedział, że ze względu na kręgosłup powinnam nie myśleć o dzieciach i że będą problemy z ciążą - wyłam jak bóbr, że nie będziemy mieli dzieci i z pomocą przyszła moja Kochana Teściowa. Uspokoiła mnie, dała nadzieję. Do tego ostatnio po mojej wizycie u kosmetyczki gdzie sobie dałam sztuczne rzęsy dokleić, co mnie widzi podkreśla że wygladam jak laleczka i staje w mojej obronie przed moją Mamą która twierdzi, że wyglądają sztucznie (ostatnio na urodzinach "wiesz Ewa jak moja synowa mi sie podoba")

O Teściu już nawet nie wspominam - niestety będzie teraz 2 lata, jak odszedł do Pana ;( ale jedyne co można o nim powiedzieć, to że był świętym człowiekiem - to zamyka w sobie cały Jego opis. Kochałam go jak własnego Taty - tzn jak ktoś, kto ma normalny kontakt z własnym Tatą go kocha (bo mojego ostatnio na szczęście znów toleruję), a Teściu to tak na prawdę był do mnie jak Tata. Pomocny, otwarty, przytulił, pożartował.

Fajnie jest mieć Teścia/Teściową, do których można powiedzieć Mamo/Tato i faktycznie to czuć.

[zielona87]

Dorzucilam foty do klubu (jak kiedys dostane te od foto to utoniecie pod ich iloscią;P ).
Ide walczyc z USC

[naiat]

Napisane przez Kin_Ga07

Wiesz... Ja też chyba machnę sobie taką listę. Niezbędne minimum i styka.

Zrób, zawsze będziesz wiedzieć co naprawdę musisz zrobić

Napisane przez Viollet87

Widzę, że nie tylko ja mam ostatnio przedślubną niemoc zostało niecałe 7 tygodni, lista "zrobić, kupić, załatwić" nadal ma 3 strony A4, a ja od 2 tygodni nie mogę się zmobilizować chociażby do tego, żeby pozamawiać te wszystkie duperele (tuby, tablice itp.). A przecież muszę stanik zamówić, za 3 tygodnie przymiarka

Ile? To co Ty na niej masz?

[Kin_Ga07]

Napisane przez Calipso88

To strasznie przykre Trzymaj się, ale czasami tylko tak można uniknąć czegoś gorszego


Kobity- jak Was tak czytam, to aż nie wierzę - moja Teściowa to kobita do rany przyłóż. Nigdy nie krytykuje, owszem -doradzi, podpowie, pomoże o ile tego chcemy. Z resztą - strasznie lubię z nią spędzać czas, bo też jest jajcara nie z tej ziemi a i ostatnio rozmowa z Nią strasznie mi pomogła- rehabilitant mi powiedział, że ze względu na kręgosłup powinnam nie myśleć o dzieciach i że będą problemy z ciążą - wyłam jak bóbr, że nie będziemy mieli dzieci i z pomocą przyszła moja Kochana Teściowa. Uspokoiła mnie, dała nadzieję. Do tego ostatnio po mojej wizycie u kosmetyczki gdzie sobie dałam sztuczne rzęsy dokleić, co mnie widzi podkreśla że wygladam jak laleczka i staje w mojej obronie przed moją Mamą która twierdzi, że wyglądają sztucznie (ostatnio na urodzinach "wiesz Ewa jak moja synowa mi sie podoba")

O Teściu już nawet nie wspominam - niestety będzie teraz 2 lata, jak odszedł do Pana ;( ale jedyne co można o nim powiedzieć, to że był świętym człowiekiem - to zamyka w sobie cały Jego opis. Kochałam go jak własnego Taty - tzn jak ktoś, kto ma normalny kontakt z własnym Tatą go kocha (bo mojego ostatnio na szczęście znów toleruję), a Teściu to tak na prawdę był do mnie jak Tata. Pomocny, otwarty, przytulił, pożartował.

Fajnie jest mieć Teścia/Teściową, do których można powiedzieć Mamo/Tato i faktycznie to czuć.

Ostatnie święte słowa

Napisane przez Viollet87

Dziękuję!


Widzę, że nie tylko ja mam ostatnio przedślubną niemoc zostało niecałe 7 tygodni, lista "zrobić, kupić, załatwić" nadal ma 3 strony A4, a ja od 2 tygodni nie mogę się zmobilizować chociażby do tego, żeby pozamawiać te wszystkie duperele (tuby, tablice itp.). A przecież muszę stanik zamówić, za 3 tygodnie przymiarka

Violl proszę wrzuć swoją listę Zrobię sobie w końcu swoją

Napisane przez naiat

Zrób, zawsze będziesz wiedzieć co naprawdę musisz zrobić



Ile? To co Ty na niej masz?

Też się przestarszyłam

[ila87]

Napisane przez Karoloo

ile
ładnie

Oooo kochana 80 długości

Ale 25-metrowych Wyszły 2 km

[ennostiel]

Calipso pięknie czytać takie słowa! Zresztą ja sama mam bardzo dobrych teściów, uwielbiam ich wręcz i wiem, że oboje mają do mnie słabość - ich druga synowa to taki bardzo chłodny typ. A ja jestem jak ich słoneczko I tylko od mamy TŻ czasem słyszy, że ja jestem dla niego "za dobra"...

[Kruche Ciastko]

Napisane przez naiat

Moja lista z maja czy tam czerwca jest dużo dokładniejsza.
Tylko ze mi się nie chce tym zajmować. Tak po prostu mi się nie chce.
Już od miesiąca walczę żeby coś zrobić i kiepsko idzie, więc postanowiłam nie wlaczyć i ograniczyć listę do niezbędnego minimum.

Od tygodnia mam to samo. Wybiore tylo fryzjera, makijazystke, florystke, zamowie tort i ogarniemy obraczki, czekam na rzymiarke sukni i tyle. Fajrant. Nic mnie innego nie interesuje. Tz niech sobie bty tylko kupi i juz sie niczym nie przejmuje

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Napisane przez ennostiel

A swoją drogą, wyobraziłam sobie nasze forum za 25 lat, forum "Mamy PM 2038".....

"Żebyście widziały, gdzie oni chcą mieć wesele. Na jakiejś leśnej polance, w wielkiej altanie! I to jedzenie... jakieś udziwnione nowoczesne menu, jakoś mało dań, i ten tort jakiś taki brzydki..."

: hahaha:

[Viollet87]

Napisane przez naiat

Ile? To co Ty na niej masz?

Napisane przez Kin_Ga07

Violl proszę wrzuć swoją listę Zrobię sobie w końcu swoją

Jest w klubie

[burlesque90]

Napisane przez meg22

Zarezerwowaliśmy podróż poślubną - pół roku później

Napisane przez meg22

Wygrał Mauritius

Ależ Wam zazdroszczę

Napisane przez Kruche Ciastko

Dziewczynki, nie nadrobie weekendu

Z plusow przygotowan u mnie to, ze rozdalismy ostatnie zaproszenia i najpewniej beda wszyscy oprocz dziadkow TZ, ale sa juz mocno schorowani i liczylismy sie z odmowa.

Z minusow, odebralismy w niedziele obraczki i w ogole mi sie nie podobaja, bedziemy je reklamowac
Jak bylismy na przymiarce, to nie podobal mi sie ich kolor, mialo byc biale zloto. Zlotnik zapewnil nas, zeby na kolor nie patrzec, bo to tylko przymiarka. No i ok, ale kolor pozostal ten sam! Wyglada jak zawleczka od tymbarka, w ogole nie ma to nic wspolnego z bialym zlotem, nijak nie pasuje mi do pierscionka zareczynowego. Szukalismy informacji i najpewniej zlotnik doda; wiecej miedzi niz potrzeba, a powinien dodaj palladu i kolor wyszedl chuyowy! mowilam mu, ze nie moze byc miedzi ani cynku duzo i jestem sklonna doplacic za pallad, bo mam uczulenie na inne metale i domieszki mnie tez uczulaja!

W dodatku TZ mial miec satynowana, a ja piaskowana. I OK - jego jest satynowana, ale moja wyglada dokladnie tak samo jak jego, wiec gdzie to piaskowanie? miala byc tak mocno wypiaskowana aby blyszczec jak brokat - dzieki temu pasowalaby do mojego pierscionka - ktory jest idealnie z bialego zlota, ma piekny bialy kolor i ladnie swieci.

Zreszta same zobaczcie na zdjeciach jak to wyglada fatalnie! Najpewniej jutro pojade reklamowac. Dawno nic mnie tak nie wkur....

Na ostanich zdjeciach wklejam jak powinna wygladac moja, a jak tz

Załącznik 5326396Załącznik 5326397Załącznik 5326398Załącznik 5326399Załącznik 5326400Załącznik 5326401Załącznik 5326402

Faktycznie nie najlepiej wyglądają...reklamacja wskazana...

Napisane przez melleczka

Witam się po weekendzie

Mieliśmy imprezowy weekend Moi rodzice wybyli na krótkie wczasy, a my mieliśmy wczoraj gości, tak się wczułam w rolę pani domu, że w nocy, przez sen do Tż "Może krokiecika???" Podawałam krokiety z barszczykiem

Napisane przez Ona__88

Możecie mnie wykasować z kalendarza, bo ślubu nie bedzie, czuje sie tak fatalnie że nie umiem żyć

Napisane przez Ona__88

Wiem że żadne słowa nie ukoją tego co czuje, mam nadzieje że za pare lat powiem że dobrze sie stało.Dziekuje dziewczyny że jesteście

Bardzo mi przykro Dobrze, że teraz podjęliście tą decyzję, a nie dopiero po ślubie... Trzymaj się Kochana..

Napisane przez Kin_Ga07

A wiecie co jest najlepsze - zadzwoniła do mnie wieczorem jak już wróciłam do siebie i mówię jej, że nie mam siły rozmawiać bo wymiotowałam i źle się czuję na co ona - Pewnie po gyrosie, tak właśnie myślałam, że tak to się skończy...
?

ok..

Napisane przez ennostiel

A swoją drogą, wyobraziłam sobie nasze forum za 25 lat, forum "Mamy PM 2038".....

"Żebyście widziały, gdzie oni chcą mieć wesele. Na jakiejś leśnej polance, w wielkiej altanie! I to jedzenie... jakieś udziwnione nowoczesne menu, jakoś mało dań, i ten tort jakiś taki brzydki..."

Wróciłam
Oczy mają się już naprawdę dobrze
Sprawdziłam klub i tak fajnie mi się zrobiło jak Was czytałam

[ennostiel]

Napisane przez burlesque90

Wróciłam
Oczy mają się już naprawdę dobrze
Sprawdziłam klub i tak fajnie mi się zrobiło jak Was czytałam

[naiat]

Napisane przez Kruche Ciastko

Od tygodnia mam to samo. Wybiore tylo fryzjera, makijazystke, florystke, zamowie tort i ogarniemy obraczki, czekam na rzymiarke sukni i tyle. Fajrant. Nic mnie innego nie interesuje. Tz niech sobie bty tylko kupi i juz sie niczym nie przejmuje

Zapomniałam o torcie
W sumie ja go jeść nie będę więc nie jest mi potrzebny

[Ona__88]

Napisane przez Olgietka

Próbowałam się zagłębić w Twoją historię ale jakoś nie bardzo mi wyszło. Wywnioskowałam jedynie, że to niedoszła teściowa namąciła...
Długo byliście parą? Ona tak zawsze mieszała?

Prawie 2 lata, ale z mieszaniem miedzy nami od nie dawna sie ujawniła.

[Olgietka]

Napisane przez naiat

Zapomniałam o torcie
W sumie ja go jeść nie będę więc nie jest mi potrzebny

zazdroszczę podejścia...

[ennostiel]

Napisane przez Olgietka

zazdroszczę podejścia...

Ja zazdroszczę jej braku miłości do tortów

[Olgietka]

Napisane przez Ona__88

Prawie 2 lata, ale z mieszaniem miedzy nami od nie dawna sie ujawniła.

Strasznie przykra sprawa...

[meg22]

Napisane przez naiat

Zapomniałam o torcie
W sumie ja go jeść nie będę więc nie jest mi potrzebny

Zdrowe podejście

[naiat]

Napisane przez Olgietka

zazdroszczę podejścia...

Możesz się tego nauczyć, jeśli tylko chcesz.
Na razie emocje panują nad Tobą - i te dobre i te zle, można się nauczyc panować nad emocjami

Napisane przez ennostiel

Ja zazdroszczę jej braku miłości do tortów

Nie lubię tortów, ani żadnych ciast. Paskudztwo

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisane przez meg22

Zdrowe podejście

Nie no, ja go zamówię - dla gości. Chyba że zapomnę, a gdyby nie Ciacho to bym zapomniała

[burlesque90]

Napisane przez Ona__88

Prawie 2 lata, ale z mieszaniem miedzy nami od nie dawna sie ujawniła.

Nawet nie wiem, co Ci powiedzieć...

[AnonimowaMoni]

Mam kieliszki do wina robione przez znajomą mojej mamy WOW

Ładne, ale w sumie dla mnie to trochę kicz do schowania w barku. No ale Tż bardzo chciał.

[Kin_Ga07]

Napisane przez naiat

Możesz się tego nauczyć, jeśli tylko chcesz.
Na razie emocje panują nad Tobą - i te dobre i te zle, można się nauczyc panować nad emocjami



Nie lubię tortów, ani żadnych ciast. Paskudztwo

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------




Nie no, ja go zamówię - dla gości. Chyba że zapomnę, a gdyby nie Kinga to bym zapomniała

Naiat to Kruche Ciastko przypomniało Ci o torcie Ciacho przypomniało o Ciachu

[naiat]

Napisane przez Kin_Ga07

Naiat to Kruche Ciastko przypomniało Ci o torcie Ciacho przypomniało o Ciachu

O rzeczywiśćie. Ciacho
Już poprawiam

[Kin_Ga07]

Wrzuciłam do klubu listę załatwionych spraw

Teraz czas na tą gorszą listę, czyli sprawy do załatwienia....

[fiancee87]

Napisane przez Kin_Ga07

Wrzuciłam do klubu listę załatwionych spraw

Teraz czas na tą gorszą listę, czyli sprawy do załatwienia....

a czemu tylko do klubu?

chciałabym sprawdzić czy o czymś nie zapomniałam, bo powinnam być na tym samym etapie przygotowań co Ty ;p

[Kin_Ga07]

Napisane przez fiancee87

a czemu tylko do klubu?
chciałabym sprawdzić czy o czymś nie zapomniałam, bo powinnam być na tym samym etapie przygotowań co Ty ;p

Proszę bardzo Wrzucam listę i chciałam Ci jeszcze życzyć wszystkiego najepszego z okazji urodzin ! Spełnienia wszystkich marzeń i uporu w dążeniu do ich spełniania! Wiem, że troszkę spóźnione, ale jak to mówią, lepiej późno niż wcale

DO ZAŁATWIENIA


- kupić preparat wybielający zęby (paski / Biała Perła),
- kupić tuby z płatkami, tablice na auto, ozdoby na wódkę, balony, pudełka na ciasto dla gości itp.,
- rzeczy potrzebna do przystrojenia domów
- ubrać Pana Młodego, tatę, mamę
- zamówić podziękowania dla rodziców, kwiaty
- spotkać się z florystką,
- kupić wkładki do butów
- wybrać i zamówić oprawę muzyczną ślubu,
- dostarczyć księdzu zaświadczenia z USC, kartki z zapowiedzi i świadectwa,
- kupić sukienkę na panieński
- kupić buty na zmianę
- przymiarka
- usadzić gości?
- omówić z zespołem repertuar i zabawy weselne,
- umówić depilację,
- uzupełnić rzęsy (przed panieńskim i przed ślubem),
- pójść na 3-4 krótkie sesje w solarium,
- ustalić z salą sposób ekspozycji księgi gości,
- kupić plastry i sztyft na otarcia,
- przygotować koszyczki awaryjne
- załatwić opiekę dla Rikusia
- przygotować miejsce i oprawę błogosławieństwa,
- odbyć II spowiedź przedślubną (dzień przed),
- przygotować niezbędnik PM (agrafki, kosmetyki itp.),
- spakować rzeczy na dzień po,
- przewieźć moje rzeczy do TŻta
- skontaktować się ze wszystkimi usługodawcami (fotograf, kamerzysta, zespół, sala, kierowcy itd.).

[Misia89p]

Ale tu cisza dzisiaj

A u nas tz wzial sie ostro do pracy. Ale to dobrze. We wrzesniu przylatuje rodzinka, nie widzieelismy sie 10 lat, to chcemy z nimi spedzic czas, a do slubu juz wszystko bedzie gotowe

[Kyiia]

Właśnie przedłużyłam sobie abonament na komórkę A najlepsze jest to że JESZCZE nie mam nowego dowodu osobistego więc figuruje pod panieńskim nazwiskiem tam. I nowa umowa przyjdzie na adres męża tylko pod moim pierwszym nazwiskiem

No i oczywiście przy podawaniu nowego adresu nie mogło obyć się bez cyrku... Ulice znam, numer domu znam... ale za nic nie mogę zapamiętać kodu pocztowego No i konsultant musiał czekać aż znajdę na necie jaki tu jest kod pocztowy

[meg22]

jeszcze 1,5 godziny mam ochotę na szparagi