Nowy rozdział w życiu... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-07-15, 20:30   #1
wyjscnaprosta
Przyczajenie
 
Avatar wyjscnaprosta
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5

Nowy rozdział w życiu...


Piszę do Was chyba tylko po to, że muszę się komuś wygadać, dostać wsparcie.
Mam 21 lat i od 5 lat jestem z moim pierwszym chłopakiem. Na początku układało się świetnie, zaczęło się psuć kiedy poszłam na studia i okazało się że mamy zupełnie inne priorytety. Ja studiuję dziennie wymarzony kierunek który pochłania mi bardzo dużo czasu, dorabiam sobie jako hostessa, w wakacje chodzę na darmowe praktyki, mam sporo znajomych, lubię imprezy w gronie przyjaciół, podróżować, mam ambitne plany na przyszłość, dużo zainteresowań, nigdy się nie nudzę. Mój tż-et nie ma praktycznie znajomych, najlepiej mu w domu, studiuje zaocznie żeby tylko mieć papierek, pracuje za 700zł (kilka godzin w tygodniu) i jego szczytem ambicji jest w tej pracy dostać stały etat (czyli za 1400zł), jego pasją jest chodzenie na ryby i granie. Kiedy ja jestem zmęczona on tego zupełnie nie rozumie bo jego dzień wygląda tak że idzie (lub nie idzie) na ok 3 godziny do pracy, później dba o ogród, nudzi się albo gra, mama zrobi mu śniadanie, obiad i kolacje, upierze, uprasuje, posprząta. Doszło do tego że nie mamy w ogóle wspólnych tematów, teraz lepiej znają mnie moi znajomi niż on.... W swoim towarzystwie po prostu się nudzimy. Do tego (co najgorsze) nie mam w ogóle już przyjemności z całowania się z nim czy seksu... Wręcz tego nie lubię i unikam jak tylko mogę. Chce ten związek skończyć ale hamują mnie wspomnienia jak to było pięknie kiedyś... i nie umiem sobie wyobrazić jak to będzie bez niego... On nie jest złym człowiekiem, wiem że bardzo mnie kocha. Była któraś z Was w takiej sytuacji?

Edytowane przez wyjscnaprosta
Czas edycji: 2013-07-15 o 20:34
wyjscnaprosta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-15, 20:49   #2
rudowlosa1988
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 67
Dot.: Nowy rozdział w życiu...

Bylam w takiej samej sytacji. Zaczlismy byc razem jak mielismy po 16 lat i po 5 latach dla mnie cos sie zmienilo. Mysle po prostu,ze dojrzalam,doroslam, zaczelam miec inne oczekiwania...U Ciebie jest chyba identycznie... Przyznam,ze rozstanie bylo dosyc ciezkie ( wiadomo tyle lat, pierwszy chlopka itp.), ale z perspektywy kilku lat nie zaluje. Jesli czujesz,tak jak to opisalas to niestety, raczej nic sie nie zmieni, wasze drogi po prostu sie rozchodza. Powodzenia.
rudowlosa1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-15, 20:55   #3
moniaszelki
Zadomowienie
 
Avatar moniaszelki
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 832
Dot.: Nowy rozdział w życiu...

skoro człowiek nie ma ambicji to może skończyć jak ferdek kiepski, przykro mi:C
napisałaś tyle, że wystarczy aby to zakończyć. wspomnienia niech będą miłymi wspomnieniami. i tylko tyle. bez sensu ciągnąć coś co nie daje ci radości. zacznij od nowa, jesteś młoda i pełna pasji, to się liczy! powodzenia!
moniaszelki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-15, 21:58   #4
bahe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 162
Dot.: Nowy rozdział w życiu...

Cytat:
Napisane przez moniaszelki Pokaż wiadomość
skoro człowiek nie ma ambicji to może skończyć jak ferdek kiepski, przykro mi:C
napisałaś tyle, że wystarczy aby to zakończyć. wspomnienia niech będą miłymi wspomnieniami. i tylko tyle. bez sensu ciągnąć coś co nie daje ci radości. zacznij od nowa, jesteś młoda i pełna pasji, to się liczy! powodzenia!
te słowa mnie urzekły


a co do Ciebie autorko postu, to czytając Twój post, bardzo pesymistycznie to mi się czytało i wspomnienia wspomnieniami, a terazniejszosc, terazniejszością
bahe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-15, 22:10   #5
marta208
Przyczajenie
 
Avatar marta208
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 19
Dot.: Nowy rozdział w życiu...

Nie można uogólniać. Niektórym po rozstaniu wychodzi to na dobre, innym nie. Znam i jeden i drugi taki przypadek. W jednej sytuacji dziewczyna po rozstaniu ułożyła sobie życie na nową i jest zadowolona, w drugim przypadku dziewczyna stała się kłębkiem nerwów i chciała wrócić do swojego byłego faceta, który tez był jej pierwszym i wieloletnim partnerem jednak nie miała już takiej możliwości. Wiem też, że są takie pary, które po takich zdarzenia ponownie się ze sobą schodzą, ale osobiście nie mam w swoim otoczeniu takiej pary. Co do nudy w związku, to nie ma się co oszukiwać. Prędzej czy później wkrada się w związek i tylko od pary zależy co z tym zrobią...
__________________
Lubię to...
marta208 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-15, 22:26   #6
Priety
Raczkowanie
 
Avatar Priety
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 343
GG do Priety
Dot.: Nowy rozdział w życiu...

Ale tu nie chodzi o nudę To jest najmniejszy problem.

Droga Autorko wydaje mi się, że Wasze drogi zupełnie się rozminęły... Skoro nie macie o czym rozmawiać, Wasze oczekiwania wobec życia są zupełnie różne, a jeszcze do tego nie sprawia Ci przyjemności kontakt fizyczny z TŻ, to raczej z tej mąki chleba nie będzie i obawiam się, że szkoda Waszego życia. Inaczej było jak byliście nastolatkami, zupełnie inaczej wygląda to teraz kiedy dorośliście. Wydaje mi się, że jedyne wyjście to szczera rozmowa czego oczekujecie od związku i od siebie nawzajem. I wtedy podjęcie decyzji. Bo męczenie się w związku w którym łączą Was już tylko wspomnienia nie ma sensu.

Życzę powodzenia
__________________
Maksio - 22.12.2010
Zuzia - 31.07.2013
19.08.2011
Priety jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-15, 23:29   #7
8dffddb6e628bfb98112858ba516cbd40bf27d07_5e28e2031c1d9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 4 684
Dot.: Nowy rozdział w życiu...

Mi też się wydaje, że Wasze drogi się rozchodzą i że z tego raczej już nic nie będzie. Nie macie o czym rozmawiać, nie czujesz przyjemności ze spotkań z nim, z pocałunków, itd. Może to uczucie się po prostu wypaliło i łączy Was przyzwyczajenie i wspomnienia. Dla samych wspomnień nie ma sensu kontynuować związku. Może porozmawiajcie ze sobą szczerze jak widzicie dalej Wasz związek i podejmijcie decyzję co dalej.
8dffddb6e628bfb98112858ba516cbd40bf27d07_5e28e2031c1d9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-15, 23:50   #8
moemoe
Rozeznanie
 
Avatar moemoe
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 739
Dot.: Nowy rozdział w życiu...

wg mnie to juz sie powoli rozpada. Nie mozna zyc wspomnieniami bo ci ucieknie to co jest tu i teraz. Bo trzeba zyc czasem terazniejszym! Postaw na siebie, bo dla siebie ty sama powinnas byc na pierwszym miejscu.
__________________
my own heart is my temple, my philosophy is kindness
moemoe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-16, 01:19   #9
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 812
Dot.: Nowy rozdział w życiu...

Pewnie pięknie było kiedyś bo byliście innymi ludźmi, jednak wydaje mi się że osobą, która przyczyniła się do rozminięcia Waszych dróg jesteś Ty, a nie on. Stałaś się bardziej niespokojną duszą, osobą, która dość wiele od siebie wymaga, a przy okazji także od innych (czy tak nie jest?). On jest spokojnym facetem, któremu do szczęścia wiele nie trzeba, jest zadowolony z tego, co ma i nie stawia sobie coraz to nowych celów i poprzeczek. Myślę, że mógłby być całkiem szczęśliwy, ale nie z Tobą. I vice versa
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-16, 04:57   #10
temporaryqwerty
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 65
Dot.: Nowy rozdział w życiu...

Kończ to. Przy aż takich różnicach nie wyobrażam sobie Waszego wspólnego życia. To nie jest partnerstwo. Ambitna kobieta realnie potrafi się związać jedynie z równie ambitnym facetem, chyba że chce być drugą matką i wiecznie się nim opiekować.
temporaryqwerty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-16, 11:50   #11
ZielonaGruszka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 89
Dot.: Nowy rozdział w życiu...

Co było a nie jest nie pisze się w rejestr. Wspomnienia nie pomogą Wam przechodzić przez zawirowania życia jak prawdziwi partnerzy. Pozwól sobie poznać kogoś nowego i być szczęśliwą.
ZielonaGruszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-16, 12:40   #12
wyjscnaprosta
Przyczajenie
 
Avatar wyjscnaprosta
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5
Dot.: Nowy rozdział w życiu...

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Pewnie pięknie było kiedyś bo byliście innymi ludźmi, jednak wydaje mi się że osobą, która przyczyniła się do rozminięcia Waszych dróg jesteś Ty, a nie on. Stałaś się bardziej niespokojną duszą, osobą, która dość wiele od siebie wymaga, a przy okazji także od innych (czy tak nie jest?). On jest spokojnym facetem, któremu do szczęścia wiele nie trzeba, jest zadowolony z tego, co ma i nie stawia sobie coraz to nowych celów i poprzeczek. Myślę, że mógłby być całkiem szczęśliwy, ale nie z Tobą. I vice versa
Zawsze byłam ambitna ale masz rację, że pewnie ja jestem winna temu, że nasze drogi się rozminęły Kiedy oboje chodziliśmy do szkoły średniej "byliśmy na jednym poziomie". Teraz ja czuje że dorosłam, wyjechałam do większego miasta (co weekend jestem w domu), zrozumiałam że życie jest tylko jedno dlatego biorę z niego całymi garściami a on pozostał na "naszym licealnym poziomie" Ja nie umiem usiedzieć w miejscu, nigdy się nie nudzę a on potrafił siedzieć w domu pół roku bez pracy (obecną znalazła mu moja mama w lokalnej gazecie) i nawet przez ten czas nie zapisał się na żaden kurs (chociażby darmowy bo taka możliwość była).
wyjscnaprosta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-16, 12:44   #13
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Nowy rozdział w życiu...

Cytat:
Napisane przez marta208 Pokaż wiadomość
Nie można uogólniać. Niektórym po rozstaniu wychodzi to na dobre, innym nie. Znam i jeden i drugi taki przypadek. W jednej sytuacji dziewczyna po rozstaniu ułożyła sobie życie na nową i jest zadowolona, w drugim przypadku dziewczyna stała się kłębkiem nerwów i chciała wrócić do swojego byłego faceta, który tez był jej pierwszym i wieloletnim partnerem jednak nie miała już takiej możliwości. Wiem też, że są takie pary, które po takich zdarzenia ponownie się ze sobą schodzą, ale osobiście nie mam w swoim otoczeniu takiej pary. Co do nudy w związku, to nie ma się co oszukiwać. Prędzej czy później wkrada się w związek i tylko od pary zależy co z tym zrobią...
Pogrubione: ale jesteś pewna tego, że dziewczyna sobie nie radzi ze swoim życiem tylko i wyłącznie z powodu tego, że nie jest już z tamtym facetem? Chyba coś więcej się za tym kryje. Poza tym kto nie potrafi być szczęśliwym, albo przynajmniej w miarę zadowolonym i stabilnym będąc singlem, ten nie znajdzie szczęścia w związku. Pewne problemy trzeba umieć rozwiązywać samemu. Inaczej taka osoba zginie w życiu, pogubi się.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-16, 14:18   #14
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 377
Dot.: Nowy rozdział w życiu...

Logiczne.Rozejsc sie.
Ty sie zmienilas a On nie.
I watpie abyscie znowu sie zmienili.
Dorosliscie i wyszlo,ze jestescie inni.Po prostu.

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Cytat:
Napisane przez wyjscnaprosta Pokaż wiadomość
Zawsze byłam ambitna ale masz rację, że pewnie ja jestem winna temu, że nasze drogi się rozminęły Kiedy oboje chodziliśmy do szkoły średniej "byliśmy na jednym poziomie". Teraz ja czuje że dorosłam, wyjechałam do większego miasta (co weekend jestem w domu), zrozumiałam że życie jest tylko jedno dlatego biorę z niego całymi garściami a on pozostał na "naszym licealnym poziomie" Ja nie umiem usiedzieć w miejscu, nigdy się nie nudzę a on potrafił siedzieć w domu pół roku bez pracy (obecną znalazła mu moja mama w lokalnej gazecie) i nawet przez ten czas nie zapisał się na żaden kurs (chociażby darmowy bo taka możliwość była).
Dorosłaś a on został.
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-16, 15:54   #15
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 812
Dot.: Nowy rozdział w życiu...

Cytat:
Napisane przez wyjscnaprosta Pokaż wiadomość
Zawsze byłam ambitna ale masz rację, że pewnie ja jestem winna temu, że nasze drogi się rozminęły Kiedy oboje chodziliśmy do szkoły średniej "byliśmy na jednym poziomie". Teraz ja czuje że dorosłam, wyjechałam do większego miasta (co weekend jestem w domu), zrozumiałam że życie jest tylko jedno dlatego biorę z niego całymi garściami a on pozostał na "naszym licealnym poziomie" Ja nie umiem usiedzieć w miejscu, nigdy się nie nudzę a on potrafił siedzieć w domu pół roku bez pracy (obecną znalazła mu moja mama w lokalnej gazecie) i nawet przez ten czas nie zapisał się na żaden kurs (chociażby darmowy bo taka możliwość była).
Tak myślałam, choć Twoją winą nie nazwałabym tego w dosłownym sensie. Jesteście teraz bardzo różni więc albo przez następne lata będziesz próbowała go cały czas ciągnąć za uszy, motywować do działania, i kształtować tak, aby sprostał Twoim wymaganiom i wyobrażeniom idealnego partnera albo będziesz sfrustrowana, że jesteś z kimś niewłaściwym i co gorsza prawdopodobnie stracisz do niego szacunek. A związek bez szacunku nie da rady przetrwać. Chyba, że on zaskoczy nagle Ciebie i wszystkich i ocknie się z letargu. Choć mało to prawdopodobne.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-19, 18:27   #16
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 933
Dot.: Nowy rozdział w życiu...

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-23, 14:30   #17
ZielonaGruszka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 89
Dot.: Nowy rozdział w życiu...

Nic nie jest nam dane na zawsze. Związek się zmienił bo Wy się zmieniliście. Ty poszłaś do przodu a on został a więc dzieli już Was ta różnica. Nie będziesz już nigdy w tamtym związku. Związki nie są stałe - zmieniają się - te dobre są inne ale wciąż dobre i dają szczęście i radość.
Zastanów się czy wspomnienia jakkolwiek Ci się przydadzą już teraz i w przyszłości. Wspomnienia nawet te najpiękniejsze nie utrzymają domu, nie będą Cię wspierały, rozwijały itp. Jedna zaleta (lub czasami wada) wspomnień: są niemal wieczne.
ZielonaGruszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.