Trymestr pierwszy, drugi, trzeci, już niedługo będą dzieci, mamy IX-X 2013, cz. XII

[matallewar]

Napisane przez shure

Sponsor
Wlasnie czytalam ze fenek jest mnie szkodliwy niz zwykla nospa... wiem ze tonacy brzytwy sie chwyta i jak u mnie bylo na poczatku kiepsko to lykalam co tylko kazali zeby dzidzi bylo zdrowe ale zastanawiam sie czemu lekarze wszystkim wpychaja te cholerna nospe bez recepty niz podac tego fenka skoro nie ma az takich powiklan u dziecka w pozniejszych etapach zycia jak po N-S

A to jakieś sprawdzone informacje czy fora czytasz?
Bo dla mnie to dziwne, że jeśli faktycznie tak jest, to lekarze o tym nie wiedzą. A ja kilku pytałam i każdy mówił, że No-spa jest CAŁKOWICIE bezpieczna w ciąży.

[teacherka]

Wiem, że to nie jest refundowane. Ale mi się słabo zrobiło jak usłyszałam cenę...

Wolę chuchać na zimne

[passion80]

Napisane przez shure

Sponsor
Wlasnie czytalam ze fenek jest mnie szkodliwy niz zwykla nospa... wiem ze tonacy brzytwy sie chwyta i jak u mnie bylo na poczatku kiepsko to lykalam co tylko kazali zeby dzidzi bylo zdrowe ale zastanawiam sie czemu lekarze wszystkim wpychaja te cholerna nospe bez recepty niz podac tego fenka skoro nie ma az takich powiklan u dziecka w pozniejszych etapach zycia jak po N-S

fenoterol to bardzo silny lek
trzeba też brać przy okazji lek osłaniający serce
a i tak są jazdy po tym, niby już jakiś czas biorę, ale dzisiaj wystarczyło trochę nerwów pół h po wzięciu i myślałam, że zejdę, serce chciało wyskoczyć, drżenie całego ciała

to tyle z moich obserwacji, nei czytam w internecie co o fenku piszą zdrowsza będę a i tak nic innego nei da się zrobić

[kaska87]

Napisane przez passion80

eh wiem, że boli, wiem że przykro bo sama parę razy usłyszałam przykre słowa, z tym, że teściowa przeprosiła
no ale i tak powiedziała(na weselu) że mam jej nei mówić mamo

następna gwiazda

mi gin mówił, e jak biorę dupka to już no-spe unikać także ja biorę w naprawde kryzysowych sytuacjach- może w całej ciąży 4-5 razy

[ladanseuse14]

Napisane przez passion80

eh wiem, że boli, wiem że przykro bo sama parę razy usłyszałam przykre słowa, z tym, że teściowa przeprosiła
no ale i tak powiedziała(na weselu) że mam jej nei mówić mamo

ja do teściów dalej mówię Pan/Pani mimo, że teść jak powiedzieliśmy o ciąży chciał przejść na inną relację ale ona nie chciała więc dziecko się urodzi i będę im "paniusiować"

[matallewar]

Napisane przez passion80

eh wiem, że boli, wiem że przykro bo sama parę razy usłyszałam przykre słowa, z tym, że teściowa przeprosiła
no ale i tak powiedziała(na weselu) że mam jej nei mówić mamo

Serio?
Mnie moja nigdy nie przeprosiła, a też swoje usłyszałam

A teraz dzwoni i mówi: "No cześć, tu mama"

Napisane przez teacherka

Wiem, że to nie jest refundowane. Ale mi się słabo zrobiło jak usłyszałam cenę...

Wolę chuchać na zimne

Ja nic na przeciwciała przed porodem nie dostałam, dopiero na porodówce.

[passion80]

Napisane przez teacherka

Motylku, immunoglobulina. Do 28 tc zabezpiecza przed powstaniem przeciwciał anty-D przed porodem. To to samo co potem po porodzie... Nie wiem, czy to niezbędne, ale w sumie ufam mojemu ginowi... Może przesada...

no ja to miałam w szpitalu jak wylądowałam z plamieniem i drugi raz z krwawieniem

pewnie przy porodzie też podadzą, a czy wczęsniej, jak Ty trzeba to aż tak się nei zgłębiałam w temat, ale mam podejrzenia, że lekarz Cię naciągnął

[matallewar]

Napisane przez ladanseuse14

ja do teściów dalej mówię Pan/Pani mimo, że teść jak powiedzieliśmy o ciąży chciał przejść na inną relację ale ona nie chciała więc dziecko się urodzi i będę im "paniusiować"

Ja mówię totalnie bezosobowo
Ewentualnie "babcia G, dziadek E" albo "mama tż, tata tż"

[butterfly20]

Napisane przez teacherka

Motylku, immunoglobulina. Do 28 tc zabezpiecza przed powstaniem przeciwciał anty-D przed porodem. To to samo co potem po porodzie... Nie wiem, czy to niezbędne, ale w sumie ufam mojemu ginowi... Może przesada...

Hmm to nie wiem,nie słyszałam wcześniej (oprócz tego co pisała Passion). Nie miałam problemów i na wynikach wychodzi mi odporność, pewnie dlatego nikt nic nie mówił.

[shure]

Napisane przez matallewar

A to jakieś sprawdzone informacje czy fora czytasz?
Bo dla mnie to dziwne, że jeśli faktycznie tak jest, to lekarze o tym nie wiedzą. A ja kilku pytałam i każdy mówił, że No-spa jest CAŁKOWICIE bezpieczna w ciąży.

Znajoma jest lekarzem (nie ginekologiem) ale na studiach wykladowcy ich przestrzegali o wplywie n-s na dziecko

ja nikogo nie strasze bron boze ani nie potepiam ani nic z tych rzeczy wiem ze wiele dzieci dzieki temu lekowi wgl zyje itd .
Dziwi mnie to ze lekarze raczej milcza na ten temat i mowia ze jest zupelnie bezpieczna

[kaska87]

mi moja powiedziała, żeby mówiła mamo, ale nie potrafię i mówię na "ty" albo po imieniu

[matallewar]

Napisane przez shure

Znajoma jest lekarzem (nie ginekologiem) ale na studiach wykladowcy ich przestrzegali o wplywie n-s na dziecko

ja nikogo nie strasze bron boze ani nie potepiam ani nic z tych rzeczy wiem ze wiele dzieci dzieki temu lekowi wgl zyje itd .
Dziwi mnie to ze lekarze raczej milcza na ten temat i mowia ze jest zupelnie bezpieczna

Myślę, że gdyby była realnie szkodliwa, to nie była by bez recepty i nie była dopuszczona dla kobiet ciężarnych.
Pewnie jakieś skutki uboczne ma, ale jaki lek ich nie ma? No i wiadomo, że to nie cukierek, bierze się tylko jak trzeba.

[Diorisha]

Napisane przez dirtymagic85

dziewczyny dziękuje wam wogóle za wszystkie słowa wsparcia i kciuki, na serio to dużo dla mnie znaczy i dodaje otuchy, zwłaszcza, że chyba mam kryzys, leżę już 11 dzień tutaj, masakra

Dorisha jestem na Jaczewskiego, nie narzekam ogólnie rzecz biorąc. Ogólnie...

Larysko z łożyskiem chodzi o to, że przy tej mojej diagnozie często współtowarzyszącym problemem jest tzw IUGR, czyli zespół wewnątrzmacicznego zahamowania wzrostu płodu, podejrzewają to u mnie na pdst tego, że niunia jest o ponad 2 tyg młodsza na swój wiek ciążowy,a w środę i co tydzień będą mi sprawdzać czy i w jakim tempie rośnie. Jak okaże się, że nie ma wzrostu to będą wywoływać poród, bo oznacza to, że łożysko nie spełnia swojej funkcji, nie dostarcza składników niuni i lepiej moze jej być na zewnątrz...oby nie było tak...
dziś miałam też badanie przepływów jakichś u niuni i jest ok powiedział dr, więc i mała mam nadzieję rośnie, tylko może troszkę wolniej

Kurcze to już 11 dni ? Trzeba wierzyć,że wszystko będzie oki i maleńka choć wolniej to jednak nabiera masy i się rozwija

Co do samego szpitala to nie spodziewałam się fajerwerków ale mam nadzieję,że opieka będzie przynajmniej przyzwoita

Co na wątku z nowin? W sumie wszystko i nic-spamujemy na potęgę Lada chwila i nowy wątek powstanie-pewnie jeszcze dziś

[shure]

Landan widze ze twoja T jest bardzo podobna do mojej

[kaska87]

daremny ten film póki co

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez papalinka83

Lola, a w jakim szpitalu chcesz rodzić?

na Brochowie, a Ty?

[passion80]

ja mówię na ty, tak jak chciała

jeden z moich ulubionych tekstów: odkąd się pojawiłaś, życie mi się s☠☠☠☠☠☠☠iło
przeprosiła bo pewnie była pod presją i ze wzgląd na swojego ukochanego synka który jest bardzo za mną

ale to było w sumie dawno

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez ladanseuse14

wątpię, bo teściowie się nie lubią z moją mamą, wesele nie będzie tutaj, nie będzie jakiś dziwnych tradycji, które wymyśla moja szanowna T., poza tym ja mieszkam poza domem, nie tak jak siostra D. z rodzicami, będziemy mieć dziecko i razem mieszkać więc już wogóle jesteśmy "gorsi"... T mi ostatnio powiedziała "ja wcale nie mam ochoty na wasze wesele się wybierać"

jaka wredna baba
my przed slubem a moj tz mowi do mojego taty po imieniuale pomiedzy nimi jest 13 lat roznicy;p
a ja dalej do jego mamy Pani...

[Diorisha]

Napisane przez matallewar

Serio?
Mnie moja nigdy nie przeprosiła, a też swoje usłyszałam

A teraz dzwoni i mówi: "No cześć, tu mama"

A mnie wczoraj moi T. zgrzali do tego stopnia,że o mało nie wyszłam z siebie. Ale ten przypadek nie nadaje się do opowiadania nawet w K.

[logoasia]

Napisane przez shure

Znajoma jest lekarzem (nie ginekologiem) ale na studiach wykladowcy ich przestrzegali o wplywie n-s na dziecko

ja nikogo nie strasze bron boze ani nie potepiam ani nic z tych rzeczy wiem ze wiele dzieci dzieki temu lekowi wgl zyje itd .
Dziwi mnie to ze lekarze raczej milcza na ten temat i mowia ze jest zupelnie bezpieczna

mój gin nie jest stary, a nospe 3x2tabl kazał brać, więc chyba glowe na karku ma. a poza tym myślę, shure ze gdybyś miała bóla brzucha skurczowe to raczej odrazu fenka nie dostaniesz a raczej nospe albo buscopan.

[kaska87]

Napisane przez passion80

jeden z moich ulubionych tekstów: odkąd się pojawiłaś, życie mi się s☠☠☠☠☠☠☠iło
przeprosiła bo pewnie była pod presją i ze wzgląd na swojego ukochanego synka który jest bardzo za mną

a on jedynak? myślała, że całe życie będzie mieszkał z mamusią

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez passion80

ja mówię na ty, tak jak chciała

jeden z moich ulubionych tekstów: odkąd się pojawiłaś, życie mi się s☠☠☠☠☠☠☠iło
przeprosiła bo pewnie była pod presją i ze wzgląd na swojego ukochanego synka który jest bardzo za mną

ale to było w sumie dawno

omg co jedna to lepsza

[butterfly20]

Napisane przez kaska87

mi moja powiedziała, żeby mówiła mamo, ale nie potrafię i mówię na "ty" albo po imieniu

U nas dzień po weselu usłyszałam,że jak powiem "pani" to stawiam flaszkę. Ale też raczej mówię na ty, a dlugo mówiłam bezosobowo i specjalnie tak formułowałam zdania,żeby nie mówić na ty.

Napisane przez kaska87

daremny ten film póki co

fakt...

Napisane przez shure

Landan widze ze twoja T jest bardzo podobna do mojej

A czemu zawsze piszesz do Ladan Landan? Mi się to kojarzy z Michaelem Landonem

[kropla_deszczu]

Napisane przez teacherka

Heeeeej, my juz po wizycie, wszystko super ekstra

Zuza jest 100% dziewczynką (nadal ), waży 1160g (26t6d!)! Lekarz stwierdził, że przy porodzie może miec ze 3900. Duży ma brzuszek, po mamusi Szyjka ma 5,6cm.

Następna wizyta 12.08 (z pierwszym KTG). Matal, dopiszesz? jeśli Ci się chce, to wagę też możesz

Fotki mam, ale jutro wrzucę, bo nam ich komp nie czyta.


Pytaliśmy o poród w wodzie, lekarz bardzo poleca, da nam namiar na jakąś położną, która ma w tym doświadczenie.



Nadrobię Was zaraz, teraz zrobię sałatkę grecką.

Napisane przez ladanseuse14

ale tak mówi.
o niczym ostatnio nie słyszę wokół tylko o WESELU. nikt nie zapyta co u mnie, co u dziecka - jedynie moja mama...

wiesz może TZ się bardziej martwi o to ze będziesz musiała zostać w domu, a on będzie musiał szurac sam na te wesele i dlatego tak panikuje

Napisane przez Madziuchna27

I zostałam sama TŻ pojechał do kina. Mamy z pracy darmowe bilety i jutro chcemy oboje iść na "Minionki rozrabiają" - tylko zastanawiam się, czy to nie lekka przesada dla takich staruchów jak ja i TŻ Jak sądzicie?

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------



Wszystko będzie dobrze

my chcemy iść na uniwersytet potworny czy jak to tam się zwie i wcale się nie martwić czy za starzy jesteśmy na bajki nigdy nie jest za późno

Napisane przez ladanseuse14

wątpię, bo teściowie się nie lubią z moją mamą, wesele nie będzie tutaj, nie będzie jakiś dziwnych tradycji, które wymyśla moja szanowna T., poza tym ja mieszkam poza domem, nie tak jak siostra D. z rodzicami, będziemy mieć dziecko i razem mieszkać więc już wogóle jesteśmy "gorsi"... T mi ostatnio powiedziała "ja wcale nie mam ochoty na wasze wesele się wybierać"

to ja bym jej powiedziała że w takim razie ja nie mam ochoty jej zapraszać

Napisane przez teacherka

Matal, a tak sprawdzałam, tak sprawdzałam! Budyń (ale nie taki jak jednej pacjentki, co nie zapłaciła za poprzednią wizytę) LADAN, dopiszesz? 12.08 na 17 Widzę, że jesteś, to nie zarzucam Cię pw
No i niedługo będzie po weselu i trochę temat ucichnie.A jak sie Julka urodzi to Wy będziecie ciągle na tapecie zapewne


Moja koparka kochana kosztowała nas dzisiaj trochę, bo miałam zastrzyczek za 270 zł. Ja mam rh-, tż ma rh+ i lekarz dał receptę, od razu kupiliśmy, zastryzk zrobiony i koneic tematu. Wolę zapobiec ewentualnym problemom.


I tak z Tżem stwierdziliśmy, że jakieś duże wydatki teraz poneisiemy i będzie choc trochę spokój. Chce zrobić zamówienie w aptece.

Co na kolki? Bobotic? Delicol? czy wsio ryba bo nie wiadomo, co podpasuje?
Coś przeciwgorączkowego? co dobrze mieć przy maleństwie?
chcę dla sieie DHA wziąć, jakieś zwykłe przeziębieniowe leki i sie nazbiera...


Laryska, oszczędzaj się
Bajka, piękny i ogromny narożnik!

Ja na wakacje też chyba jednak wolę morze, marzy mi się by pojechać w przyszłym roku z malutką

pytałam ostatnio lekarza i powiedział mi że przy pierwszej ciąży zazwyczaj nie ma potrzeby nic podawać przy konflikcie krwi dopiero jak badania coś źle wyjdą

Napisane przez butterfly20

Oooo rety co za babon! To ja już na moją chyba nigdy nie "narzeknę"...
A jakie ty masz z nią stosunki?




Eeee wyjasnij mi co to za zastrzyk, bo nie rozumiem?
Ja też mam rh-, mąż ma rh+, robię badania na przeciwciała (m.in. dzisiaj) i jak jest ok to dają jakis zastrzyk przy porodzie, ale o niczym innym nie słyszałam.

I czemu chcesz już kupować takie lekarstwa na kolkę?Może nie będą potrzebne?A może lekarz zaleci coś innego?wiem,że dziewczyny stosują przeróżne i przeróżne mają problemy z brzuszkami.

no właśnie ja też Wiem że dopiero przy porodzie jak cos taki zastrzyk

Napisane przez teacherka

Motylku, immunoglobulina. Do 28 tc zabezpiecza przed powstaniem przeciwciał anty-D przed porodem. To to samo co potem po porodzie... Nie wiem, czy to niezbędne, ale w sumie ufam mojemu ginowi... Może przesada...

Nie wiem co o Tym myśleć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[katarzyna2811]

Napisane przez passion80

ja mówię na ty, tak jak chciała

jeden z moich ulubionych tekstów: odkąd się pojawiłaś, życie mi się s☠☠☠☠☠☠☠iło
przeprosiła bo pewnie była pod presją i ze wzgląd na swojego ukochanego synka który jest bardzo za mną

ale to było w sumie dawno

O matko. Tekst życia

[butterfly20]

Mi też kazali brać no-spę jak miałam jazdy z nerami. Zarówno moja gin, gin w szpitalu jak i moja ciocia.

[ladanseuse14]

eh dobra, już nie marudzę...
dzięki za zrozumienie

[passion80]

Napisane przez Diorisha

A mnie wczoraj moi T. zgrzali do tego stopnia,że o mało nie wyszłam z siebie. Ale ten przypadek nie nadaje się do opowiadania nawet w K.

strach się bać

Napisane przez kaska87

a on jedynak? myślała, że całe życie będzie mieszkał z mamusią

ma młodszego, przyrodniego brata
ale mój mąż jest ideałem, grzeczny, miły, dobry, przystojny(rzecz gustu ) a jam niegodna tego cudu

ale z czasem się nauczyłam, że nie ważne kto by był to i tak teściowej i babce by nie pasowała

[Diorisha]

Napisane przez passion80

ja mówię na ty, tak jak chciała

jeden z moich ulubionych tekstów: odkąd się pojawiłaś, życie mi się s☠☠☠☠☠☠☠iło
przeprosiła bo pewnie była pod presją i ze wzgląd na swojego ukochanego synka który jest bardzo za mną

ale to było w sumie dawno

A ja pytam skąd się takie patafiany biorą ??

[butterfly20]

Kropla myślę,że nikt nam nie mówił,bo nie miałyśmy plamień itp. i wyniki badań wychodzą ok.