Nie ma czasu co marnować, trzeba bimber degustować! PM2014 cz. 15

[misia880]

Opiumalfa nie do przyjecia bo ? co z nim nie tak Twoim zdaniem?

[moniczka_90]

Ale wy macie przygody z tymi teściowymi strasznie współczuję

P.S. nie zaprosiłabym takiej teściowej chyba na ślub po co by mi była na ślubie osoba która prosto w twarz potrafi powiedzieć, ze mnie nienawidzi ? zastanówcie się nad tym

[say-hello]

Handzia, to jakaś istna masakra... a tż jakoś nie stanął mocniej w twojej obronie? powinien chyba jakoś bardziej zareagować, pokazać tej wstrętnej babie... jak można się tak wtrącać w życie syna?! bardzo ci współczuję


ja dzisiaj miałam straszny koszmar ślubny niby to tylko sen, ale od rana mam zły humor przez to. ogólnie wszystko poszło nie tak: miałam okropną sukienkę, niedopasowaną bieliznę, nie zdążyłam się pomalować. świadkowa odstawiła się jak na własny ślub i to ona wyglądała jak PMka. w dodatku okazało się, że zapomnieliśmy pójść do spowiedzi i ślub się przez to nie odbył...

[alloffkowa]

Napisane przez moniczka_90

Ale wy macie przygody z tymi teściowymi strasznie współczuję

P.S. nie zaprosiłabym takiej teściowej chyba na ślub po co by mi była na ślubie osoba która prosto w twarz potrafi powiedzieć, ze mnie nienawidzi ? zastanówcie się nad tym

ja też, zresztą nie zapraszam ojca na ślub ani na wesele, zakończyłam z nim sprawy w sądzie i mam nadzieję że już nigdy nie będę musiała na niego patrzeć.

Za to czytając wasze historię doceniam teściów. może nie słodzą nam ze wszystkim ale są fajni doceniam to

[ana909]

Ja gdybym miala tescia to moze byloby inaczej.

[karoolecka]

handzia masakra.. strasznie współczuję ja nie wiem jak można być tak okropnym człowiekiem ?

wczoraj byłam w łodzi w ptaku bo szukałyśmy czterech takich samych sukienek na ślub tż siostry... nie dość, że każda z nas miała inną figurę to przeważała sprzedaż hurtowa, a jak był już detal to nie było rozmiarów.. nie wspomnę o tym, że za te sukienki musiałyśmy zapłacić my - druhenki ssukienkę założe tylko raz (no dobra dwa, bo i na plener i nie wiem co z nią teraz zrobię bo jest masakryczna..)
Przez jeden dzień straciłam z 10 lat życia..

[ezuza]

Wrzuccie jakieś zdjęcia naturalnych pazurkow zrobionych na ślub, u mnie wszelkie tipsy odpadają bo mam bardzo cienka płytkę i nic sie nie trzyma


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[say-hello]

Napisane przez poznanianka1990

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi dot. adopcji

Co do teściowej mojej to jej sie nie podobalo to, że my z C. sprzątamy wspólnie. Bo ona uważa, że to kobieta powinna sprzątac. A facet powinien robić to co męskie. Tyle,że mój C. sprząta sam z siebie. Albo robimy coś wspólnie albo jakoś dzielimy obowiązki. Teść nic w domu nie robił, tylko siedział przed tv i jej to przeszkadzalo, że C. mi pomaga czasem w sprzątaniu, gotowaniu itd. Tylko, że ja nie chce faceta któremu będę całe życie uslugiwac... Szkoda gadać.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

boooże, jak mnie takie podejście wkurza... ... normalnie jakbym moją babcię słyszała ;/
współczuję ci tej zołzowatej teściowej

Napisane przez justynkie

Nie naciskaj ich, sami muszą podjąć decyzję, nic na siłę bo wyjdzie jakiś burdel. Twoi rodzice muszą się chyba najpierw oswoić z myślą o ślubie
A co do organizacji wesela, moi strzelili focha że nie wybraliśmy sali która im się podobała ale to nasze wesele i wzięliśmy tą która nam bardziej odpowiadała. Ciągle tata powtarza że żałuje tamtej sali ale co tam, zaliczka już wpłacona.
To nasze wesele i to nam ma się podobać!

dokładnie! moi rodzice na szczęście to rozumieją, nie wtrącają się za bardzo. gorzej z teściami, ale tż ich ustawił już troszkę do pionu i wytłumaczył, że nie mają się tak bardzo wtrącać.

[Kishlaczkowa]

Napisane przez Opiumalfa

teoretycznie rzecz biorac tak. JEzeli masz duzo koloru (buty, tasma w sukni, bukiet, paznokcie itp w tym samym kolorze) a TZ do tego krawat/muszka, pas w pasujacym to nie jest to wg zasad dogrego smaku
jedynie delikatnie podkreslone jak poszetka, lub skarpetki podawalam przyklady wyzej.



Kochane, wybieram sie do PL, przede mna dluga droga, wiec przez ten tydzien moze mnie nie byc, ale postaram sie czytac!
MIlego tygodnia!!

No właśnie zastanawiałam się, że jak dla mnie, gdyby mój TŻ miałby mieć krawat zielone jabłuszko, bądź czerwony to wyglądałoby to średnio. Zwłaszcza, że będzie miał granatowy garnitur/smoking (taki ma plan). Dlatego wolałabym aby miał inny kolor krawatu. Z resztą on chce musznik, a mi średnio on się podoba. Zobaczymy jak będziemy wybierać... Na pewno będzie miał butonierkę w kolorach bukietu i myślałam właśnie o poszetce .

Napisane przez alloffkowa

ja też uczę tżta że nie bede wokol niego skakała jak mamusia, ale moja babcia kiedyś jak zmywał naczynia do nieigo z tektem: nie życze sobie żeby mężczyzna w moim domu mył naczynia !!

Ależ babcia powiedziała! Twoja babcia ma świetne teksty!!!

Napisane przez ane3kaa

u mnie też u mnie też )

Pamiętam, pamiętam Jak Ci z tym, że to już niewiele ponad rok?

Napisane przez moniczka_90

Ale wy macie przygody z tymi teściowymi strasznie współczuję

P.S. nie zaprosiłabym takiej teściowej chyba na ślub po co by mi była na ślubie osoba która prosto w twarz potrafi powiedzieć, ze mnie nienawidzi ? zastanówcie się nad tym

Tylko to jest mama narzeczonego i tutaj jest problem... Nie wyobrażam sobie aby na ślubie, jakimkolwiek, miało nie być matki Pana Młodego.

Napisane przez say-hello

ja dzisiaj miałam straszny koszmar ślubny niby to tylko sen, ale od rana mam zły humor przez to. ogólnie wszystko poszło nie tak: miałam okropną sukienkę, niedopasowaną bieliznę, nie zdążyłam się pomalować. świadkowa odstawiła się jak na własny ślub i to ona wyglądała jak PMka. w dodatku okazało się, że zapomnieliśmy pójść do spowiedzi i ślub się przez to nie odbył...

o kurde.

[alloffkowa]

zmieniając temat:
http://wiadomosci.wp.pl/gid,15816046...c,galeria.html
ale słodziak!!

[say-hello]

Napisane przez ezuza

Wrzuccie jakieś zdjęcia naturalnych pazurkow zrobionych na ślub, u mnie wszelkie tipsy odpadają bo mam bardzo cienka płytkę i nic sie nie trzyma

ja nie będę chciała sztucznych. lubię swoją naturalną płytkę i jak trochę zapuszczę, to wygląda elegancko
najbardziej mi się podoba zwykły french.

[moniczka_90]

Napisane przez alloffkowa

Za to czytając wasze historię doceniam teściów. może nie słodzą nam ze wszystkim ale są fajni doceniam to

dokładnie ja tam nigdy nie narzekałam na moich teściów, z teściem mam może mały kontakt ale teściową mam cudowną TŻ z tego co wiem to też nie narzeka na moich rodziców bo nic mu/nam nie zrobili

[Elrosa]

Napisane przez Kishlaczkowa

poznanianka1990 moim zdaniem mężczyzna powinien pomagać w obowiązkach domowych.

To ja jestem jeszcze bardziej radykalnego zdania - moim zdaniem obowiązki domowe należą i do mężczyzny, i do kobiety w tym samym stopniu. Z formy "pomagać w..." wynika, że sprzątanie jest domeną kobiety i mężczyzna tylko ją wyręcza (to widać lepiej w zestawieniach "pomagać dziecku w odrabianiu lekcji", "pomagać w opiece nad wnukiem"). Wiem, że na pewno nie to miałaś na myśli, to się mówi zupełnie odruchowo

[justynkie]

Napisane przez Opiumalfa

jazdemu wedle potrzeb. A co to znaczy wesele w stylu Ą i Ę?
Disco polo to nie moja bajka, ani jarmark ani akordeon (chyba ze do tanga Dla mnie krawat pod buty partnerki to kicz i juz


teoretycznie rzecz biorac tak. JEzeli masz duzo koloru (buty, tasma w sukni, bukiet, paznokcie itp w tym samym kolorze) a TZ do tego krawat/muszka, pas w pasujacym to nie jest to wg zasad dogrego smaku
jedynie delikatnie podkreslone jak poszetka, lub skarpetki podawalam przyklady wyzej.

Kochane, wybieram sie do PL, przede mna dluga droga, wiec przez ten tydzien moze mnie nie byc, ale postaram sie czytac!
MIlego tygodnia!!

Teraz jest moda na ekskluzywne wesela, rodem z amerykańskiego filmu. Wszystko dobrane pod kolor i nie daj Bóg odcień kokardki będzie ciemniejszy niż farba na ścianie. Wesele zaplanowane co do minuty, wykwintne menu, atrakcje, cuda na kiju.
A dla mnie wesele to dobra zabawa. Orkiestra a nie DJ. Oczepiny o północy. Przyśpiewki przy stole. Muzyka biesiadna. Tort a nie jakieś babeczki. Nie oglądam tych wszystkich inspiracji bo sama dobrze wiem czego chcę, poza tym to nie na moją kieszeń.
Mamy kolor przewodni ale w tym kolorze będą tylko: kwiaty, krawat TŻ, może moje buty, wstążki na zaproszeniach. Nikt nie zauważy czy kolory pasują, czy koszula ma ten sam odcień co suknia, czy kolor serwetek jest dokładnie taki jak deska sedesowa.
Czytając niektóre strony w necie, nie mówię o wizażu, ale czasem mam wrażenie że niektóre dziewczyny zarządziłyby nawet obowiązkowy kolor majtek dla gości


Co do krawatu to jak mówię, u nas tylko bukiet i może buty w tym kolorze. Mi się to podoba

Udanego pobytu w PL!

[alloffkowa]

Napisane przez moniczka_90

dokładnie ja tam nigdy nie narzekałam na moich teściów, z teściem mam może mały kontakt ale teściową mam cudowną TŻ z tego co wiem to też nie narzeka na moich rodziców bo nic mu/nam nie zrobili

mnie tylko wkurza że raczej się nie interesują tematem ślubu, ale czuje w kościach że niebawem się to zmieni

[justynkie]

Napisane przez karoolecka

handzia masakra.. strasznie współczuję ja nie wiem jak można być tak okropnym człowiekiem ?

wczoraj byłam w łodzi w ptaku bo szukałyśmy czterech takich samych sukienek na ślub tż siostry... nie dość, że każda z nas miała inną figurę to przeważała sprzedaż hurtowa, a jak był już detal to nie było rozmiarów.. nie wspomnę o tym, że za te sukienki musiałyśmy zapłacić my - druhenki ssukienkę założe tylko raz (no dobra dwa, bo i na plener i nie wiem co z nią teraz zrobię bo jest masakryczna..)
Przez jeden dzień straciłam z 10 lat życia..

Własnie dlatego nie rozumiem tego "cyrku" z amerykańskim weselem, jednakowymi kieckami itp

[ParisParisienne]

wpadlam tylko na chwilke sprawdzic co u Was slychac...
i jestem zszokowana Waszymi historiami o tesciach/rodzicach... naprawde straszne, ze mozna tak dzieci/synowe traktowac

ja ze swoja tez nie mam lekko i szczerze jej nie lubie, tz o tym wie i jest mu oczywiscie przykro, no ale trudno... toleruje ja, ale nie dluzej jak dwie godziny dlatego nie wiem jak bedzie na naszym weselu, o ile sie zjawi usadze ja w kacie i nie bede patrzec

moja 400 wiadomosc!!!

[moniczka_90]

Napisane przez say-hello

ja nie będę chciała sztucznych. lubię swoją naturalną płytkę i jak trochę zapuszczę, to wygląda elegancko
najbardziej mi się podoba zwykły french.

ja tak samo paznokcie nr. 4

Napisane przez alloffkowa

mnie tylko wkurza że raczej się nie interesują tematem ślubu, ale czuje w kościach że niebawem się to zmieni

hehe u nas to nawet my tzn. Młodzi się mało co interesujemy także ja się nie mam co dziwić teściom czy moim rodzicom w dalszym ciągu bardziej się interesujemy sprawą naszego mieszkania niż ślubu choć musze przyznać, ze jesteśmy po 1 spotkaniu nauk, dzisiaj idziemy na 2 i temat ślubu jest cały czas wałkowany, aż to do nas niepodobne TŻ się bardzo ożywił w tym temacie

[ezuza]

Napisane przez justynkie

Teraz jest moda na ekskluzywne wesela, rodem z amerykańskiego filmu. Wszystko dobrane pod kolor i nie daj Bóg odcień kokardki będzie ciemniejszy niż farba na ścianie. Wesele zaplanowane co do minuty, wykwintne menu, atrakcje, cuda na kiju.
A dla mnie wesele to dobra zabawa. Orkiestra a nie DJ. Oczepiny o północy. Przyśpiewki przy stole. Muzyka biesiadna. Tort a nie jakieś babeczki. Nie oglądam tych wszystkich inspiracji bo sama dobrze wiem czego chcę, poza tym to nie na moją kieszeń.
Mamy kolor przewodni ale w tym kolorze będą tylko: kwiaty, krawat TŻ, może moje buty, wstążki na zaproszeniach. Nikt nie zauważy czy kolory pasują, czy koszula ma ten sam odcień co suknia, czy kolor serwetek jest dokładnie taki jak deska sedesowa.
Czytając niektóre strony w necie, nie mówię o wizażu, ale czasem mam wrażenie że niektóre dziewczyny zarządziłyby nawet obowiązkowy kolor majtek dla gości


Co do krawatu to jak mówię, u nas tylko bukiet i może buty w tym kolorze. Mi się to podoba

Udanego pobytu w PL!

No cóż rozumiem twoja niechęć, ale ja osobiście jestem przeszczesliwa tym ze teraz moda jest inna, ze nie muszę mieć zespołu, zwykłego tortu, zwykłej białej sukni, welonu itd. Cieszę sie , ze moge sobie powymyslac co chce, a nie robić tak jak nakazuje tradycja.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Opiumalfa]

Napisane przez misia880

Opiumalfa nie do przyjecia bo ? co z nim nie tak Twoim zdaniem?

Dla mnie kształt jest nieladny. Mi sie tylko podoba taki https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1373961323


Sent from my iPhone using Tapatalk

[say-hello]

Napisane przez Opiumalfa

Dla mnie kształt jest nieladny. Mi sie tylko podoba taki https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1373961323


Sent from my iPhone using Tapatalk

ja też tak uważam, migdałki mi się nie podobają. no i skórki muszą być idealnie zadbane

[Opiumalfa]

Napisane przez justynkie

Teraz jest moda na ekskluzywne wesela, rodem z amerykańskiego filmu. Wszystko dobrane pod kolor i nie daj Bóg odcień kokardki będzie ciemniejszy niż farba na ścianie. Wesele zaplanowane co do minuty, wykwintne menu, atrakcje, cuda na kiju.
A dla mnie wesele to dobra zabawa. Orkiestra a nie DJ. Oczepiny o północy. Przyśpiewki przy stole. Muzyka biesiadna. Tort a nie jakieś babeczki. Nie oglądam tych wszystkich inspiracji bo sama dobrze wiem czego chcę, poza tym to nie na moją kieszeń.
Mamy kolor przewodni ale w tym kolorze będą tylko: kwiaty, krawat TŻ, może moje buty, wstążki na zaproszeniach. Nikt nie zauważy czy kolory pasują, czy koszula ma ten sam odcień co suknia, czy kolor serwetek jest dokładnie taki jak deska sedesowa.
Czytając niektóre strony w necie, nie mówię o wizażu, ale czasem mam wrażenie że niektóre dziewczyny zarządziłyby nawet obowiązkowy kolor majtek dla gości


Co do krawatu to jak mówię, u nas tylko bukiet i może buty w tym kolorze. Mi się to podoba

Udanego pobytu w PL!

Ja myśle ze trochę przesadzasz.
Ja będę miała dobór koloru ale nie wszędzie. Chce mieć ogólnie ładna kompozycje we wszystkim. Jestem artystka i taka moja natura
Co nie zmienia faktu ze przysięga będzie tak samo ważna dla mnie jak i dla ciebie.
Z drugiej strony dlaczego amerykańskie=złe ? Nasze wesele będzie za granica jednak przemycamy akcenty polskie. Dlaczego nie robimy w pl? Z tych względów dla których twoje wesele będzie super. Dla mnie biesiada, disco polo to przegięcie. Nie podoba mi sie. Moja rodzina tez nie przepada. Myśle ze nie chcesz dopuścić do myśli ze ktoś moze mieć inaczej niż ty. Co jest złego w babeczkach czy dj,u?

To ze ktoś robi inaczej, po amerykańsku, angielsku czy po prostu nie po polsku to nie znaczy ze jest zle.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[karoolecka]

Napisane przez justynkie

Własnie dlatego nie rozumiem tego "cyrku" z amerykańskim weselem, jednakowymi kieckami itp

ja też.. to chyba po to żeby nam narobić kłopotu.. jeszcze mamy mieć biżuterię taką samą.. ona nie jest z mojej rodziny zebym musiała wydawać tyle pieniędzy tylko na ubranie się na jej wesele.. a koperta ? i reszta.. włosy też mamy mieć tak samo uczesane.. i za wszystko płacimy my, a nie ona

[misia880]

ja nie mam migdałków, sa piłowane bardziej na szpic akurat
sa duzo wygodniejsze niz kwadratowe i bardziej naturalne.

mnie sie kwadraty w ogole nie podobaja

[Opiumalfa]

Napisane przez ezuza

No cóż rozumiem twoja niechęć, ale ja osobiście jestem przeszczesliwa tym ze teraz moda jest inna, ze nie muszę mieć zespołu, zwykłego tortu, zwykłej białej sukni, welonu itd. Cieszę sie , ze moge sobie powymyslac co chce, a nie robić tak jak nakazuje tradycja.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Fajnie ze ktoś tez tak myśli jak ja


Sent from my iPhone using Tapatalk

[czekooczekolada]

Teściowe na topie..
One są z reguły zazdrosne, że ich synuś znalazł sobie kobietę, ktora jest dla niego wazniejsza od niej że dla niej robi wszystko, pomaga, a jak jej nie było to nic nie robił tylko mamusia skakała nad nim.
To jest czysta zazdrość i tyle

Ja ze swoją nie mam narazie żadnych sporów, "niby" się lubimy, nie kłócimy się i rozmawiamy ale to napewno dzieki temu że razem z nią nie mieszkam, zresztą ogólnie z Tżtem mieszkamy osobno. Jakbyśmy mieszkali w przyszłości razem z teściową to napewno skonczyloby sie na wojennej drodze
Dlatego nie zamierzam z nia mieszkać. Wiem jak wygladaja stosunki synowa-teściowa dzięki mojej mamie i babci, które ze soba nie rozmawiają od 20 lat

I handzia współczuję, naprawde, okropna baba...

[Kishlaczkowa]

Napisane przez moniczka_90

dokładnie ja tam nigdy nie narzekałam na moich teściów, z teściem mam może mały kontakt ale teściową mam cudowną TŻ z tego co wiem to też nie narzeka na moich rodziców bo nic mu/nam nie zrobili

Moje znajome aż się dziwią, gdy mówię, że stęskniłam się za teściami! Wiadomo, że jak każdy człowiek mają plusy i minusy, ale są tak kochanymi ludźmi, że nie mogę narzekać! Przyjęli mnei jak córkę, nazywają mnie już synową przy wszystkich z rodziny i znajomych, a z jego siostrą mam lepszy kontakt niż on z nią
Gdy słyszę takie opowieści to wiem, że mam za co dziękować.

Napisane przez Elrosa

To ja jestem jeszcze bardziej radykalnego zdania - moim zdaniem obowiązki domowe należą i do mężczyzny, i do kobiety w tym samym stopniu. Z formy "pomagać w..." wynika, że sprzątanie jest domeną kobiety i mężczyzna tylko ją wyręcza (to widać lepiej w zestawieniach "pomagać dziecku w odrabianiu lekcji", "pomagać w opiece nad wnukiem"). Wiem, że na pewno nie to miałaś na myśli, to się mówi zupełnie odruchowo

Właśnie nie to, widać mogłam ująć to inaczej

[say-hello]

Napisane przez misia880

ja nie mam migdałków, sa piłowane bardziej na szpic akurat
sa duzo wygodniejsze niz kwadratowe i bardziej naturalne.

mnie sie kwadraty w ogole nie podobaja

dla mnie naturalny kształt to właśnie taki: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1373961323
bo taką właśnie mam moją, naturalną płytkę

[swiat_katarzyny]

Napisane przez justynkie

Wyborowa z tych tańszych?
Jak dla mnie to jedna z droższych wódek...
My mamy wyborową, najtańsza cena jaką dostaliśmy to 20,50zł/0,5l. Krupnik, Sobieski, Pan Tadeusz, Stock, wszystko było tańsze...

gdzie ty znalazłaś Pana tadeusza za mniej niż 20 zł????? przecież to najdroższa wódka, ostatnio widziałam na pormocji z 33 na 28! za 0,5!

Napisane przez Elrosa

To ja jestem jeszcze bardziej radykalnego zdania - moim zdaniem obowiązki domowe należą i do mężczyzny, i do kobiety w tym samym stopniu. Z formy "pomagać w..." wynika, że sprzątanie jest domeną kobiety i mężczyzna tylko ją wyręcza (to widać lepiej w zestawieniach "pomagać dziecku w odrabianiu lekcji", "pomagać w opiece nad wnukiem"). Wiem, że na pewno nie to miałaś na myśli, to się mówi zupełnie odruchowo

ja to w ogole jestem straszna feministka i mówię o tym otwarcie... przecież wiekszość prac domowych to prace siłowe, wiec dlaczego mężczyzna nie może myć okien, podłóg itp? kiedyś to męzczyzni harowali w polu a kobiety zajmowały sie domem - teraz wzorzec sie radykalnie zmienił, ale wciąż wielu męzczyzn uważa, ze haruje w biurze a kobieta... ehhh... szkoda gadać...


strasznie spodobały mi sie te buty http://allegro.pl/ShowItem2.php?item...ars_rule_id=74
gdyby były w bladym różu brałabym

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez misia880

ja nie mam migdałków, sa piłowane bardziej na szpic akurat
sa duzo wygodniejsze niz kwadratowe i bardziej naturalne.

mnie sie kwadraty w ogole nie podobaja

nie gniewaj sie, ale twoj kształt w ogole mi sie nie podoba, bardzo źle mi sie kojarzy, wlaśnie tylko kwadraty, według mnie podkreślam, wyglądaja jedynie dobrze

[enzunio]

jestem po na dzien dobry poznalam co to mobbing ale zobaczymy