Teściowo! schowaj swe marne oręże, Twój syn i tak będzie mym mężem ! PM2013, cz.57 !

[perfuzja]

Napisane przez cowie

Kurde.
Przeszłabym na NPR, ale trochę się boję

My na początku w zasadzie w ogóle nie korzystalismy z nieplodnosci względnej, dopiero po 2 czy 3 miesiącach sie przekonaliśmy. Ale nawet tylko bezwzględna daje co najmniej 9-10 dni bez prezerwatyw w miesiącu.

[Kruche Ciastko]

Napisane przez naiat

Zgadza się. Tylko zdjęcie eksomuniki to nie jest taka zwykła spowiedź

W szczegolnych wypadkach jest to zwykla spowiedz

[cowie]

Napisane przez perfuzja

Ale czujesz, ze nie masz wyboru? Bo ja ani trochę.
Trochę mnie wkurza zakaz aborcji, ale to ze względów czysto społecznych, bo gdybym ja potrzebowała, to po prostu pojechalabym do Czech czy Niemiec.

Ja osobiście nie.

Ale rażą mnie takie rzeczy, że nastolatka nie może legalnie używać antykoncepcji hormonalnej. To, że Pani w aptece może odmówić sprzedaży.

A najgorsza jest właśnie ta aborcja. Bo nawet jak w świetle naszego prawa można ją legalnie usunąć - próżno szukać lekarza, który chce się tego podjąć.

Małżeństwa homoseksualne.

Mnie osobiście te rzeczy nie dotykają. Ale z punktu widzenia nowoczesnego społeczeństwa oraz mniejszości - chciałabym, żeby ich nie było.

[Olgietka]

Napisane przez perfuzja

Nie kalendarzyku, tylko NPRze
Tak, przez 7 cykli jak nie chcieliśmy ciąży to w nią nie zaszlam, jak zaczęliśmy chcieć to zaskoczyło od razu.

coś więcej? Są z tego jakieś apki na fona?


Antilliaaaaaaaaa ależ Ty jesteś zdolna bestia!!!! Zrób mi taką w grooooszkiiiiiii :pro si:: prosi:

[Kruche Ciastko]

Napisane przez Laidee

Dziecko w starszym wieku może mieć problem z przystosowaniem się do rygorów związanych z zachowaniem na mszy. Może też czuć się nieswojo, gdy wszyscy robią i mówią "na komendę", a ono nie wie, co się dzieje.

To akurat z cudzej praktyki.

Taaak, lepiej zeby od malego uczylo sie robienia czegos odruchowo, na komende i bez zrozumienia.
Jestem przeciwna zabieraiu malych dzieci na mszę.

[cowie]

Napisane przez perfuzja

My na początku w zasadzie w ogóle nie korzystalismy z nieplodnosci względnej, dopiero po 2 czy 3 miesiącach sie przekonaliśmy. Ale nawet tylko bezwzględna daje co najmniej 9-10 dni bez prezerwatyw w miesiącu.

Przejdę na NPR w takim razie w okresie kiedy wpadka trochę bardziej wchodziłaby w rachubę niż teraz.
Kiedy będziemy się przygotowywać do planowego rozpoczęcia starań.
Wtedy ewentualnie kilka miesięcy nie zrobi większej różnicy

[naiat]

Ja tam bym takie drażliwe kewstie rozwiązywała na drodze referendum
In vitro- referendum. Aborcja - referendum. Itd.
Przy czym referendum byłoby ważne gdyby wzięłoby w nim udział np. min. 51% uprawnionych.
I już.

[perfuzja]

Napisane przez Laidee

Obejrzałam kiedyś film o aborcji i od tego czasu na hasło "usuwanie ciąży" pojawia mi sie w głowie obraz płodu, który bezgłośnie krzyczy z bólu, jak mu wysysają mózg tym aborcyjnym urządzeniem. Mam traumę.

Niech zgodne, "niemy krzyk" oglądany na lekcjach religii? Podobno potwornie zmanipulowany.
Nikt nikogo zmuszać do aborcji przecież nie bedzie. Tu chodzi tylko i wyłącznie o prawo do wyboru. Oraz zlikwidowanie podziemia aborcyjnego,

[Kin_Ga07]

Napisane przez Laidee

Obejrzałam kiedyś film o aborcji i od tego czasu na hasło "usuwanie ciąży" pojawia mi sie w głowie obraz płodu, który bezgłośnie krzyczy z bólu, jak mu wysysają mózg tym aborcyjnym urządzeniem. Mam traumę.

Oglądałam w sobotę na naukach "Niemy krzyk". Straszne.

[Laidee]

Napisane przez Kruche Ciastko

Taaak, lepiej zeby od malego uczylo sie robienia czegos odruchowo, na komende i bez zrozumienia.
Jestem przeciwna zabieraiu malych dzieci na mszę.

Ale dlaczemuż bez zrozumienia? Przecież można wytłumaczyć

[perfuzja]

Napisane przez Olgietka

coś więcej? Są z tego jakieś apki na fona?

Są, są. Ja używalam Fertility Friend (ale on nie zwalnia z myślenia ).
Na początek termometr Microlife 1622 i mierzenie

[eszanka]

Przyciężko się tu zrobiło...

Napisane przez cowie

Przejdę na NPR w takim razie w okresie kiedy wpadka trochę bardziej wchodziłaby w rachubę niż teraz.
Kiedy będziemy się przygotowywać do planowego rozpoczęcia starań.
Wtedy ewentualnie kilka miesięcy nie zrobi większej różnicy

Dokładnie tak samo sobie ostatnio dumałam ale to jeszcze nie ten moment

[Kruche Ciastko]

Napisane przez cowie

Ja osobiście nie.

Ale rażą mnie takie rzeczy, że nastolatka nie może legalnie używać antykoncepcji hormonalnej. To, że Pani w aptece może odmówić.

.

No ale wolalabys zeby nie mogla odmowic sprzedazy? Tak samo aborcja - przeciez nawet jesli wprowadza legalna aborcje to razem z zapisem, ze lekarz moze jej odmowic.
Nie przesadzajmy tez w druga strone. Apteki czy gabinety to nie sa urzedowe instytucje tylko prowadza je prywatne firmy i jak ktos w swoim smieniu nie chce sprzedawac anty albo aborcji to nie musi.
Zgadzam sie, ze pewne rzeczy powinny byc zliberalizowane, ale nie mozemy nikogo przymuszac - tak, masz sprzedawac tabletki anty, bo jak nie to zamykamy Ci apteke.

[Laidee]

Napisane przez perfuzja

Niech zgodne, "niemy krzyk" oglądany na lekcjach religii? Podobno potwornie zmanipulowany.
Nikt nikogo zmuszać do aborcji przecież nie bedzie. Tu chodzi tylko i wyłącznie o prawo do wyboru. Oraz zlikwidowanie podziemia aborcyjnego,

Nie, jakiś brytyjski (chyba) dokument. Całkiem sensowny.

Na religii oglądaliśmy tylko film, w którym przemiła pani tłumaczyła tajniki NPR, m.in. dot. badania śluzu, rozciągając tenże między kciukiem a palcem wskazującym.
Też mam traumę.

[cowie]

Napisane przez Laidee

Obejrzałam kiedyś film o aborcji i od tego czasu na hasło "usuwanie ciąży" pojawia mi sie w głowie obraz płodu, który bezgłośnie krzyczy z bólu, jak mu wysysają mózg tym aborcyjnym urządzeniem. Mam traumę.

Weź pod uwagę, że często te filmy bywają tendencyjne
No i zależy kiedy aborcji się dokonuje.


Ja oglądałam film, zatwierdzony przez KEN i puszczany dzieciom w szkołach, że homoseksualiści są strasznie smutni, cierpią z powodu homoseksualizmu itd. I nie cierpią z powodu nie akceptacji. Nie. Rzecz się dzieje w Holandii, więc nie o to chodzi.
Oni cierpią, bo nie potrafią się nawzajem pokochać, nie istnieje między nimi miłość, zrozumienie, akceptacja.

A wszystko przedstawione w taki sposób, że można uwierzyć.

+ teksty o jednostce chorobowej, leczeniu i przyczynach "zboczenia"

[gosius91]

ide cos zjesc, nie czekam na TZ

Miłego popołudnia

[perfuzja]

Napisane przez naiat

Ja tam bym takie drażliwe kewstie rozwiązywała na drodze referendum
In vitro- referendum. Aborcja - referendum. Itd.
Przy czym referendum byłoby ważne gdyby wzięłoby w nim udział np. min. 51% uprawnionych.
I już.

Referendum jest za drogie, żeby wszystkie rzeczy w ten sposób przeglosowywac.

[cowie]

Napisane przez perfuzja

Niech zgodne, "niemy krzyk" oglądany na lekcjach religii? Podobno potwornie zmanipulowany.
Nikt nikogo zmuszać do aborcji przecież nie bedzie. Tu chodzi tylko i wyłącznie o prawo do wyboru. Oraz zlikwidowanie podziemia aborcyjnego,

Napisane przez Kin_Ga07

Oglądałam w sobotę na naukach "Niemy krzyk". Straszne.

Nie przywiązywałabym większej wagi


Tak samo jak spirale wewnątrzmaciczne wkręcają się w głowy płodów
Ktoś ma swoją wizję, ładnie manipuluje, tworzy film i wychodzą dzieła niezgodne z nauką i realiami.

[naiat]

Napisane przez perfuzja

Referendum jest za drogie, żeby wszystkie "☠☠☠☠☠☠☠y" w ten sposób przeglosowywac.

A te wszystkie debaty, spotkania, glosowania, projekty itd. wcale nie są tańsze.

[Laidee]

Napisane przez cowie

Weź pod uwagę, że często te filmy bywają tendencyjne
No i zależy kiedy aborcji się dokonuje.

Wiem też, że nie ma zgodności, czy płód odczuwa ból czy nie. Są badania zgodnie z wynikami których do 7 miesiaca percepcja bólu u płodu jest niska lub żadna. Mam dreszcze, jak myślę o tych badaniach...

Są też oczywiście wyniki przeciwne.

Ja wolę dmuchać na zimne.

[naiat]

Napisane przez Laidee

Wiem też, że nie ma zgodności, czy płód odczuwa ból czy nie. Są badania zgodnie z którymi do 7 miesiaca percepcja bólu u płodu jest niska lub żadna. Mam dreszcze, jak myślę o tych badaniach...

Tylko co to znaczy niska? I tak można w nieskończoność..

[Olgietka]

Napisane przez perfuzja

Są, są. Ja używalam Fertility Friend (ale on nie zwalnia z myślenia ).
Na początek termometr Microlife 1622 i mierzenie

Perf.. proszę mnie odesłać na jakąś mądrą stronę gdzie jest wszystko wytłumaczone. A ja se kupię termometr i jeszcze dziś bierę się za Zbigniewa!

Napisane przez perfuzja

Referendum jest za drogie, żeby wszystkie "☠☠☠☠☠☠☠y" w ten sposób przeglosowywac.

Bardzo mnie ciekawi co tam wyczachowało..

[Kruche Ciastko]

Napisane przez Laidee

Ale dlaczemuż bez zrozumienia? Przecież można wytłumaczyć

3 letniemy nieborakowi wytlumaczysz dlaczego ma przez 40 minut, wzglednie godzinę na sumie, siedziec cicho, ale czasami kleczec, wstawac, spiewac, odpowiadac? Dorzucajac do tego defnicje cudownych archaizmow ktorymi posluguje sie ksiadz podczas mszy? I wytlumaczysz mu, ze na krzyzu wisi jezus, to jest bog, ale taki troche inny, bo jestjeszcze jeden bog, ale to ten sam i sie do niego modlimy wlasnie stojac przez godzine i memlajac slowa pod nosem a potem jemy jego cialo?

Moge mu wytlumaczyc, ze to jest dom w ktorym mieszka Bog i jest on naszym ojcem, warto do niego pojsc, bo jak ludzie tam ida to czuja sie bezpieczniej, tak jak on (dziecko), gdy sie do mnie przytula, jako swojej mamusi.. 3 letnie dziecko cos takiego ogarnie i bedzie chcialo tam pojsc. No to pojdziemy na mszę, a tutaj "zrodzony, a nie stworzony, wspolistotny ojcu, a przez niego wszystko... " I jeszcze do tego duch swiety. i jeszcze syn bozy, i on jeszcze raz zejdzie na ziemie, mimo, ze juz tu byl i rzadzi w chwale po prawicy ojca. Aaa no i jeszcze maryja, zawsze dziewica. I wokolo pelno ludzi ktorych nie zna i zapach nieladny i trzeba byc cicho i patrzec do przodu, a tam ktos wisi na krzyzu. I tego, moim zdaniem, dziecko nie ogarnie,
Akurat moment mszy swietej nie jest dobra chwila na oswajanie malego dziecka z KK.

[cowie]

Napisane przez Kruche Ciastko

No ale wolalabys zeby nie mogla odmowic sprzedazy? Tak samo aborcja - przeciez nawet jesli wprowadza legalna aborcje to razem z zapisem, ze lekarz moze jej odmowic.
Nie przesadzajmy tez w druga strone. Apteki czy gabinety to nie sa urzedowe instytucje tylko prowadza je prywatne firmy i jak ktos w swoim smieniu nie chce sprzedawac anty albo aborcji to nie musi.
Zgadzam sie, ze pewne rzeczy powinny byc zliberalizowane, ale nie mozemy nikogo przymuszac - tak, masz sprzedawac tabletki anty, bo jak nie to zamykamy Ci apteke.

Kochana, jak mam receptę to antykoncepcja należy mi się jak psu buda. Moim zdaniem.
To jest moje życie, moje ciało i mój wybór. Ja jej nie wciskam tabletek do gardła. Ja chcę je przyjmować.
Ona jest sprzedawcą, a nie moralizatorem i moim sumieniem.

A co do lekarzy odmawiających aborcji. Jak wiesz, są w Polsce przypadki, kiedy legalną aborcję można wykonać. I ogrom (!) przypadków, kiedy jeździ się od lekarza do lekarza i żaden nie chce się podjąć.
A potem 13 latki rodzą dzieci swoich ojców. I to są przypadki, które się dzieją. naprawdę w niemałej skali.

A jeśli lekarz nie chce wykonać aborcji, powinien mieć obowiązek przekierować do lekarza, który jej dokona.

[perfuzja]

Napisane przez naiat

A te wszystkie debaty, spotkania, glosowania, projekty itd. wcale nie są tańsze.

Oj sa. Koszt jednodniowych wyborów parlamentarnych to prawie 100 mln złotych. Referendum nie jest wiele tańsze.

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Napisane przez Olgietka

Perf.. proszę mnie odesłać na jakąś mądrą stronę gdzie jest wszystko wytłumaczone. A ja se kupię termometr i jeszcze dziś bierę się za Zbigniewa!


Bardzo mnie ciekawi co tam wyczachowało..

Kup termometr (internet albo superpharm). Podstawowe rzeczy na Wikipedii. O reszcie pogadamy wieczorem, bo na mobilnym jestem.

Głupoty na "p" wyczaszkowalo

[Kruche Ciastko]

Napisane przez Olgietka

Perf.. proszę mnie odesłać na jakąś mądrą stronę gdzie jest wszystko wytłumaczone. A ja se kupię termometr i jeszcze dziś bierę się za Zbigniewa!


Bardzo mnie ciekawi co tam wyczachowało..

http://enpr.pl/

[perfuzja]

Napisane przez cowie

Kochana, jak mam receptę to antykoncepcja należy mi się jak psu buda. Moim zdaniem.
To jest moje życie, moje ciało i mój wybór. Ja jej nie wciskam tabletek do gardła. Ja chcę je przyjmować.
Ona jest sprzedawcą, a nie moralizatorem i moim sumieniem.

A co do lekarzy odmawiających aborcji. Jak wiesz, są w Polsce przypadki, kiedy legalną aborcję można wykonać. I ogrom (!) przypadków, kiedy jeździ się od lekarza do lekarza i żaden nie chce się podjąć.
A potem 13 latki rodzą dzieci swoich ojców. I to są przypadki, które się dzieją. naprawdę w niemałej skali.

A jeśli lekarz nie chce wykonać aborcji, powinien mieć obowiązek przekierować do lekarza, który jej dokona.

W Warszawie to akurat żaden problem. Szpital Bielanski przeprowadza nawet bardzo późne aborcje nie moralizujac.

[Olgietka]

Napisane przez Kruche Ciastko

3 letniemy nieborakowi wytlumaczysz dlaczego ma przez 40 minut, wzglednie godzinę na sumie, siedziec cicho, ale czasami kleczec, wstawac, spiewac, odpowiadac? Dorzucajac do tego defnicje cudownych archaizmow ktorymi posluguje sie ksiadz podczas mszy? I wytlumaczysz mu, ze na krzyzu wisi jezus, to jest bog, ale taki troche inny, bo jestjeszcze jeden bog, ale to ten sam i sie do niego modlimy wlasnie stojac przez godzine i memlajac slowa pod nosem a potem jemy jego cialo?

Moge mu wytlumaczyc, ze to jest dom w ktorym mieszka Bog i jest on naszym ojcem, warto do niego pojsc, bo jak ludzie tam ida to czuja sie bezpieczniej, tak jak on (dziecko), gdy sie do mnie przytula, jako swojej mamusi.. 3 letnie dziecko cos takiego ogarnie i bedzie chcialo tam pojsc. No to pojdziemy na mszę, a tutaj "zrodzony, a nie stworzony, wspolistotny ojcu, a przez niego wszystko... " I jeszcze do tego duch swiety. i jeszcze syn bozy, i on jeszcze raz zejdzie na ziemie, mimo, ze juz tu byl i rzadzi w chwale po prawicy ojca. Aaa no i jeszcze maryja, zawsze dziewica. I wokolo pelno ludzi ktorych nie zna i zapach nieladny i trzeba byc cicho i patrzec do przodu, a tam ktos wisi na krzyzu. I tego, moim zdaniem, dziecko nie ogarnie,
Akurat moment mszy swietej nie jest dobra chwila na oswajanie malego dziecka z KK.

przepraszam... ale Ciacho......

[Kruche Ciastko]

Napisane przez cowie

Kochana, jak mam receptę to antykoncepcja należy mi się jak psu buda. Moim zdaniem.
To jest moje życie, moje ciało i mój wybór. Ja jej nie wciskam tabletek do gardła. Ja chcę je przyjmować.
Ona jest sprzedawcą, a nie moralizatorem i moim sumieniem.

A co do lekarzy odmawiających aborcji. Jak wiesz, są w Polsce przypadki, kiedy legalną aborcję można wykonać. I ogrom (!) przypadków, kiedy jeździ się od lekarza do lekarza i żaden nie chce się podjąć.
A potem 13 latki rodzą dzieci swoich ojców. I to są przypadki, które się dzieją. naprawdę w niemałej skali.

A jeśli lekarz nie chce wykonać aborcji, powinien mieć obowiązek przekierować do lekarza, który jej dokona.

No niestety, ja bym nie chciala aby wolne panstwo zmuszalo mnie do obowiazku sprzedazy czegos

Jestem za tym, aby wiekszosc rzeczy byla dozwolona (narkotyki, opodatkowanie prostytucji, aborcja), ale aby korzystanie z nich pozostawalo w sferze sumienia, a to oznacza, ze ja mam prawo czegos NIE sprzedac i NIE dokonac.

[Laidee]

Napisane przez Kruche Ciastko

3 letniemy nieborakowi wytlumaczysz dlaczego ma przez 40 minut, wzglednie godzinę na sumie, siedziec cicho, ale czasami kleczec, wstawac, spiewac, odpowiadac? Dorzucajac do tego defnicje cudownych archaizmow ktorymi posluguje sie ksiadz podczas mszy? I wytlumaczysz mu, ze na krzyzu wisi jezus, to jest bog, ale taki troche inny, bo jestjeszcze jeden bog, ale to ten sam i sie do niego modlimy wlasnie stojac przez godzine i memlajac slowa pod nosem a potem jemy jego cialo?

Moge mu wytlumaczyc, ze to jest dom w ktorym mieszka Bog i jest on naszym ojcem, warto do niego pojsc, bo jak ludzie tam ida to czuja sie bezpieczniej, tak jak on (dziecko), gdy sie do mnie przytula, jako swojej mamusi.. 3 letnie dziecko cos takiego ogarnie i bedzie chcialo tam pojsc. No to pojdziemy na mszę, a tutaj "zrodzony, a nie stworzony, wspolistotny ojcu, a przez niego wszystko... " I jeszcze do tego duch swiety. i jeszcze syn bozy, i on jeszcze raz zejdzie na ziemie, mimo, ze juz tu byl i rzadzi w chwale po prawicy ojca. Aaa no i jeszcze maryja, zawsze dziewica. I wokolo pelno ludzi ktorych nie zna i zapach nieladny i trzeba byc cicho i patrzec do przodu, a tam ktos wisi na krzyzu. I tego, moim zdaniem, dziecko nie ogarnie,
Akurat moment mszy swietej nie jest dobra chwila na oswajanie malego dziecka z KK.

Nie wiem, czy wytłumaczę czy nie, ale jak napisałam - wiem z cudzych doświadczeń. łatwiej jest oswajać dziecko z mszą od małego. Obserwowanie zagubionego dziecka, które czuje się gorsze, bo nie umie robić tego, co inni nie jest najprzyjemniejsze. Podobnie jak tłumaczenie, dlaczego dzieci w jego wieku już to wiedzą...

Poziom tłumaczenia trzeba dostosować do wieku dziecka - to oczywiste. Jeżeli zaczynasz edukować dziecko seksualnie to chyba nie zaczynasz od tłumaczenia o cyklu?