Piękne piersi, krągłe brzuchy- tak się czeka na maluchy! Mamy IX-X 2013, cz. XIII

[Asiek84]

Napisane przez matallewar

Z ciekawych opowieści, to jadę z bratem i jego dziewczyną (17 l. oboje) na działkę na tydzień. No i dzwoni do mnie mama owej dziewczyny i pyta, jak to tam będzie wyglądać. No to mówię, że miejsca spokojnie, bo są 2 pokoje, łącznie 4 łóżka, kuchnia, łazienka, damy radę.
A ona do mnie: "No, ale jak oni będą spać?". Ja mówię, że jakoś się pomieścimy, a ona do mnie: "No... Ale będą spać osobno? Bo wie Pani, ja jeszcze nie chcę zostać babcią, a po co im dawać dodatkowe możliwości" i głupi śmiech...
Tak se myślę... Może skoro jej 17-letnia córka jest w związku od ponad pół roku, to najwyższy czas porozmawiać z nią o antykoncepcji, a nie zabraniać spać w jednym łóżku z chłopakiem? Przecież jeśli chcą uprawiać seks, to znajdą możliwość

hahaha jak będą chcieli to i tak będą współżyć... ta pani się chyba łudzi że oni nic ten tego...

[Sylwia cypr]

o oooo matuluuuu ale sie porobilo

Ladan ja chyba bym nawet nie dzwonila na IP tylko poprostu pojechala, o nic a nic nie mowila D. - moze kartke mu zostaw i tyle - tu teraz nawet nie chodzi o przytarcie mu nosa (choc mu sie nalezy i to bardzo )
teraz TY i DZIDZIA jestescie najwazniejsze a Twoje dolegliwosci dla zdrowej ciezarowki sa niebezpieczne a co dopiero w Twoim stanie - Kochana do szpitala i to biegiem!!!


Samba doczytalam - oby to falszywy alarm byl i Bartus jeszcze grzecznie siedzial u Ciebie w brzusiu

[logoasia]

ladan ubierz się wsiądź w taxi i pojedź sama. na spokojnie, sprawdzisz co się dzieje i wrócisz. więcej zdecydowania

[ladanseuse14]

dziewczyny ale ja nie mam jak jechać na IP! auto wziął D. i kij wie gdzie on jest, na taxi nie mam kasy w portfelu, do bankomatu nie dojde ani na autobus tez nie...

[bojatoja]

Napisane przez 87czarna

ladan Jak nie umiesz się dodzwonić,to po prostu się ubierz i jedź do szpitala! Nie masz na co czekać...

Dokładnie.

[Asiek84]

Napisane przez ladanseuse14

dziewczyny ale ja nie mam jak jechać na IP! auto wziął D. i kij wie gdzie on jest, na taxi nie mam kasy w portfelu, do bankomatu nie dojde ani na autobus tez nie...

to podjedziesz najpierw do bankomatu taksówka a później do szpitala...

[misia332]

Ladan mam nadzieje, że słuchasz dziewczyn i ubierasz sie i jedziesz na IP. Naprawde już nie chodzi, żeby D. pokazać, ale o Twoje i Julci zdrowie.

[Brydzia_]

Ladan jedź na IP po prostu żeby sprawdzić czy wszystko ok... miałaś dzisiaj dużo stresu więc lepiej się upewnić że nic się nie dzieje

[logoasia]

Napisane przez ladanseuse14

dziewczyny ale ja nie mam jak jechać na IP! auto wziął D. i kij wie gdzie on jest, na taxi nie mam kasy w portfelu, do bankomatu nie dojde ani na autobus tez nie...

w taxi mozna kartą!!zadzwoń i zapytaj zeby przysłali taxi z terminalem

[misia332]

Napisane przez ladanseuse14

dziewczyny ale ja nie mam jak jechać na IP! auto wziął D. i kij wie gdzie on jest, na taxi nie mam kasy w portfelu, do bankomatu nie dojde ani na autobus tez nie...

Ladan przepraszam, że to napisze, ale NIE WYMYŚLAJ, każdy taksówkarz zrozumie, że musisz najpierw do bankomatu, a potem na IP>

[Brydzia_]

Napisane przez ladanseuse14

dziewczyny ale ja nie mam jak jechać na IP! auto wziął D. i kij wie gdzie on jest, na taxi nie mam kasy w portfelu, do bankomatu nie dojde ani na autobus tez nie...

proszę CIę a jakbyś zaczęła rodzić to byś stwierdziła że nie jedziesz do szpitala bo nie masz jak ?
zadzwon po mame czy kogoś i niech Cię zawiezie
a jak weźmiesz taxi to facet Ci stanie przy bankomacie

[katarzyna2811]

Napisane przez ladanseuse14

dziewczyny ale ja nie mam jak jechać na IP! auto wziął D. i kij wie gdzie on jest, na taxi nie mam kasy w portfelu, do bankomatu nie dojde ani na autobus tez nie...

A jakaś koleżanka, przyjaciółka. Ktokolwiek do kogo mogłabyś zadzwonić żeby cię zawiózł?

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Napisane przez misia332

Ladan przepraszam, że to napisze, ale NIE WYMYŚLAJ, każdy taksówkarz zrozumie, że musisz najpierw do bankomatu, a potem na IP>

Dokładnie. Też dobre rozwiązanie

[bajka1807]

Napisane przez Madziuchna27

Dziewczyny, a będziecie kupować wit. K + D dla dzidziusiów ? Ponoć trzeba ją podawać od pierwszych dni życia i można kupić w wygodnych kapsułkach twist-off.

juz dziewczyny pisaly ze przy wypisie dostaje sie wytyczne ale tak, jak bede karmic cycem to kupie

Napisane przez papalinka83

Ja dostałam te kapsułki w SR i podobno od 8 doby się daje po porodzie, bo na pierwszy tydzień życia jest zastrzyk w szpitalu. Ale to dotyczy chyba tylko kp, bo jak dziecko je mleko modyfikowane, to ono powinno zawierać te witaminy, a tylko naturalny pokarm ma ich za mało

przy karmieniu piersia podaje sie wit D i K, a przy butelce tylko D bo i tak ilosc pokarmu ktory dziecko przyjmuje w pierwszych miesiacach nie zapewnia dziennego zapotrzebowania na wit D ktora jest w mleku modyfikowanym.

Napisane przez agusiamaskota

W książeczce przy wypisie dostaje się podobno wskazania co i jak. Wiem, że witaminy K nie podaje się jak karmi się mlekiem modyfikowanym. Poprawcie mnie jeśli pomyliłam witaminy. Natomiast podaje się ją przy karmieniu naturalnym, chyba do 3 miesiąca życia, bo wtedy ciemiączko się rozrasta. Witaminy odstawia lekarz pediatra na wizycie.

na ciemiaczko wplywa wit D. moja Blanka miala male ciemiaczko i bardzo szybko jej zaroslo, wiec miala zmniejszona podaz wit D.

Napisane przez vea7

Aha, kupiłam młodemu rożek w kropki, bo mam też kropkowany kocyk z Biedry - chciałabym jeszcze kupić tetrę w kropy - była w Pepco, ale się zmyła... widziała może któraś?
Aha, widziałam w Pepco rożek z Edisy - ten w ryby - śliczny jest, ale jednak trochę mało męski na żywo - kropy bardziej mi się spodobały

kurcze kupilam rozek u Edisy, mamuska wyprala i mowi ze sie material skulkowal w kazdym badz razie brzydki sie zrobil :/

Napisane przez marysia_258

Mój ma 30tke 27 lipca! Ale ja nie mam zamiaru mu nic dawać!!
Jak w czerwcu mieliśmy piątą rocznicę ślubu to mi nawet złamanej róży nie przyniósł -taki z niego romantyk. Do tej pory jak sobie o tym pomyślę to jest mi przykro...A ja głupia tableta mu kupiłam Teraz udam że zapomniałam niech ma!!!


Pokażę Wam pokoik mojego synka
Te czarne elementy znikną-brakło mi okleiny Nie ma firanek i żyrandola- nie mogę się doprosić o przywieszenie

pokoik sliczny, super sobie poradzilas z meblami! zazdraszczam chociaz tym razem tez bede mogla pokoik urzadzic tylko musze na to troche poczekac, tzn na sam koniec remontu

co do pogrubionego, moj malzon 27 lipca konczy 32 wredne lwy ja nie pamietam czy moj tz pamietal o rocznicy ale kwiatka tez napewno nie dostalam
baaa ja mam jutro urodziny a on mnie jeszcze dzis pyta co chce dostac wiec jutro tez sie pustych rak spodziewam bo ja mu powiedzialam ze po 4 latach bycia razem to powinien sie ogarnac i sam na cos wpasc co kupic ode mnie dostanie perfumy bo akurat mu sie skonczyly.

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

czeszko...

wrocilam z wizyty... niestety nie mam najlepszych wiesci... na ktg namalowaly sie skurcze regularne co 10 minut i mam skierowanie do szpitala... mam z tym niezwlekac wiec wpadlam do domu tylko cos zjesc i spakowac torbe zeby tz mi przywiozl po pracy... najgorsze ze te skurcze chyba nadal trwaja... czulam jak prowadzilam... zjadlam teraz nospe - moze przejda? zastanawialam sie czy brac cos przed tym szpitalem ale boje sie zeby sie nie pogorszylo bo bede tam dopiero za jakies 1,5 h... nie wiem co ten maly sie tak do nas spieszy... jeszcze nie mamy nic gotowe... poza tym wszystko ok... od ostatniej wizyty 3,5 tygodnia temu przytylam szalone 700 gram... i tyle wlasnie przybral maly...

dzis rozpoczynamy 33 tc i maly wazy 2300... spadam do szpitala, matal spisuje sobie twoj numer bo bede bez kontaktu ze swiatem poki co... trzymajcie kciuki zebysmy jeszcze nie rodzili....

kochana trzymam kciuki! wszystko bedzie ok

Napisane przez Lolaaaaaaa88

dobra to teraz sie pochwalę;D

bylam u ginka i wszystko jest ok
Aleksander jest dalej główką w dół, patrzy się na mój brzuch od srodka;D
Matal bardzo prosze jak bedziesz miala chwilke wpisać mi nastepną wizytę 7 sierpnia, i wagę Małego w 31 tyg -2100

takze mój Chłopczyk jest juz duży;D ale udo ma na 30 tydzien wiec moze nie bedzie dlugi zobaczymy serduszko bije 145 u/min
a moje cisnienie 100/60, niskie jak po kawie ale u mnie to i tak wysokie;D

brawo, pieknie juz wazy

Napisane przez dirtymagic85

hej laski....................
złe nowiny u mnie. Mała nic nie urosła przez tydzień, jest zagrożenie dla mnie i dla córki, kwestia ratowania....brak mi słów, białko kosmiczne, wyniki słabe, ktg słabe, mam je 3xdz i przed kadym mam byc na czczo zeby ewentualnie szybciej robić cc.Moze to byc jutro, najpozniej za kilka dni. kwestia dni...... mała na bank wyląduje w inkubatorku, nawet nie ma1,5 kg, błagam was dziewczyny o kciuki, o modlitwę, ja sama nie ogaraniam, nawet beczeć nie mogę, bo ciśnienie mi walnie.......błagam o modlitwę za moją Lilianę!!!!!

kochana jestem z wami calym sercem, mysle o was i modle sie chociaz na codzien tego nie robie. wszystko napewno bedzie dobrze malutka jest silna i napewno swietnie sobie da rade po tej stronie brzuszka.

Napisane przez matallewar

Też mam na przedniej, jeśli nie jest przodujące, to spoko, ale przy takim łożysku MOŻNA, ale niekoniecznie, nie czuć ruchów

no ja w obu ciazach lozysko na przedniej scianie, w pierwszej mlodej praktycznie nie czulam, a teraz to mloda malo co nie wyskoczy

Napisane przez ladanseuse14

przepraszam, nie chciałam was podenerwować...

ja nie wiem czemu ten gin nie odbiera ciągle..

kochana.... ja sie tobie dziwie. podzielam zdanie dziewczyn oczywiscie, na zaden slub bym nie poszla wlasnie po to by pokazac mu a przy okazji zobaczyc na czym mu tak naprawde zalezy. lekarz moze nie odbiera bo poszedl na urlop ? nie bagatelizuj spinania sie brzucha wsiadaj w taxe i jedz na IP, ja bym tz nic nie powiedziala, chyba dopiero jak cos napisala mu sms "jestem w szpitalu" i wsio. niech sie czort pomartwi o was! i ma wyrzuty sumienia

[misia332]

Zostało mi 99 dni do porodu

[katarzyna2811]

Napisane przez misia332

zostało mi 99 dni do porodu

Fajnie

[Aaamelkaa]

Bajka, a mama prała rożek wg zaleceń?
przymierzam się do zakupu rożka z edisy
dziewczyny jak u was z rożkami ? Karolson,Techerka,Vea dajcie znać jak upierzecie
wstrzymuje się na razie z zakupem

[misia332]

Napisane przez katarzyna2811

Fajnie

To już mało prawda ?

[Asiek84]

Napisane przez misia332

Zostało mi 99 dni do porodu

o jejku właśnie sobie uświadomiłam że mi 100 dni ja mam tp na 24.10.2013 r.

[logoasia]

Napisane przez misia332

Zostało mi 99 dni do porodu

[Aaamelkaa]

Napisane przez Asiek84

o jejku właśnie sobie uświadomiłam że mi 100 dni ja mam tp na 24.10.2013 r.

czyli studniówka dziś

[Brydzia_]

mnie 73

[Aaamelkaa]

Napisane przez misia332

Zostało mi 99 dni do porodu

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez misia332

Zostało mi 99 dni do porodu

[misia332]

Napisane przez Asiek84

o jejku właśnie sobie uświadomiłam że mi 100 dni ja mam tp na 24.10.2013 r.

Ja mam termin na 22/23.

ale pan doktor powiedział, że on obstawia z 2 tygodnie wcześniej.

[logoasia]

Ladan jedziesz?

[rusałka_1]

Napisane przez ladanseuse14

dziewczyny mam spiety twardy brzuch

kochana mam nadzieję, że tak jak dziewczyny radziły, jesteś już w drodze na IP!! Ten stres ma na Ciebie okropny wpływ
trzymam kciuki za Was.

Napisane przez Susanna

Mój basior w 34. Nigdy nie zamieszczałam tu takich roznegliżowanych fotek

Jakaś ty drobna! Dlatego też brzuszek masz zgrabniutki

[katarzyna2811]

Napisane przez misia332

To już mało prawda ?

No teraz to już z górki

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Napisane przez Asiek84

o jejku właśnie sobie uświadomiłam że mi 100 dni ja mam tp na 24.10.2013 r.

[bajka1807]

Napisane przez Aaamelkaa

Bajka, a mama prała rożek wg zaleceń?
przymierzam się do zakupu rożka z edisy
dziewczyny jak u was z rożkami ? Karolson,Techerka,Vea dajcie znać jak upierzecie
wstrzymuje się na razie z zakupem

a kto to wie raczej tak, bo kazalam jej prac wszystko zgodnie z metkami. moze akurat moj sie taki trafil, bo bralam chyba rozowy w te delikatne kwiatuszki. no nie wiem, w kazdym badz razie ponoc brzydki sie zrobil, jeszcze nie widzialam bo dopiero w sobote przywioza mi wszystkie poprane rzeczy


o mamo, nadrobilam was, ciezko bylo bo co chwila kolejna strona przybywala

co do remontow, lacze sie w bolu. mialo juz nie byc syfiastej roboty... ta jasne, a ja glupia uwierzylam tz od wczoraj spial poslady i obnizyl wczoraj sufit w kiblu, obudowal licznik wody, teraz walczy z sufitem na przedpokoju i zabudowa licznika. ah sie w koncu chlopak przejal ze zostalo tylko 7 tyg jeszcze tylko mam nadzieje, ze jutro szwagier przyjdzie klasc plytki i sie nie bedzie wymigiwal jak tak, to jest nadzieja ze do przyszlego weekendu ogarnie sie temat i bedzie mozna malowac w calym mieszkaniu i polozyc tapetki kawalek w salonie, wywiezc wszystkie meble i czekac spokojnie na nowy naroznik a ja bede mogla zajac sie pokojem dziewczyn ale poki co to tylko me radosne przemyslenia, wiadomo jak wyjdzie w praniu

[misia332]

Wiecie co mój TZ powiedział wczoraj.

"Niesamowite jest to, że jeszcze nie znasz tego malucha, a już kochasz go bardziej niż cokolwiek, że cieszysz sie z każdego kopniaczka i ruchu. Ale bardziej niesamowite jest to, że w dzień urodzenia się dziecka, widzisz je i przelewasz na nie całą milość, którą nosiło się przez 9 miesięcy w sercu. '

[Asiek84]

uciekam się położyć... młody mnie tak kopie że zginam się w pół...