Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1

[komiksowa]

Napisane przez diabli

Za nami mily dzień Xal&Paulinka dziękujemy za spotkanie! Obie z Nelka zapraszamy ponownie.

matki plotkowaly, a tak bawily się nasze dziewczyny Paulinka po prawej, Nela po lewej

Niezłe lachonarium

Kurcze sama już nie wiem, gdzie słyszałam, że pediatra wpada z niezapowiedzianą wizytą. Wydało mi się to głupie, no bo który lekarz lata po domach i wykazuje troskę o zdrowie pacjenta?

Mój księciunio też ma jakąś malutką wysypkę i w dodatku taką krostę, która wygląda jak urżnięcie komara i taka się brzydka robi. No i do tej pory mnie to nie martwiło, a teraz Marchewka po Twoich przebojach to sama już nie wiem, czy to coś poważnego i czy se rwać włosy z głowy

[diabli]

Napisane przez cloche

dziewczyny, sorki ze tak ni z gruszki ni z pietruszki, ale jak zrobic, zeby cyce dawaly wiecej mleka na raz? bo chocbym nie wiem jak dlugo odciagala, te ilosci nie powalaja, a jak mlody ssie, to tez za duzo nie wyrobi, bo potem nie chce leciec. 100 ml z dwoch cycow to byl jednorazowy rekord. teraz to tak max 60 ml z obu... no smiech na sali. ale nie leci wiecej...

kiepska rada, ale karm cycem, odciągaj nawet co godzine trochę. daj glowie znak, ze trzeba produkować więcej. pij dużo...chyba nie napisałam nic nowego

Lonely, o wit. c slyszalam jak podejrzewałam u malej katar. wtedy tez pediatra mowil o calcium.

[vil84]

Justi, super że napisałaś jak Wasz dzień wygląda mniej więcej czy reszta z Was może też opisać? ciekawa jestem, do tej pory się zamartwiałam że P. sam leży jak coś robię i mu smutno ale może to tylko moje paranoje?

ale Młody miał dziś dziwne popołudnie ... wróciliśmy ze spaceru na którym dwie h spał, przewinięty, chciałam nakarmić - i wrzask uspokajałam go chyba z 5 min. kolejna próba - zaś wrzask, i znowu ... nie udało mi się go utulić, wołałam męża ... jemu się udało po paru min uspokoić i nakarmić ... nie wiem o co biega mleko nie za ciepłe, butelka i smoczek te same co zawsze, pozycja mniej więcej taka sama (kombinowałam jeszcze z innymi bo może mu niewygodnie ale nie), głodny, bo jadł przed 14 ... przestraszyłam się
potem też popłakiwał ciągle, na szczęście zasnął bez problemów


Diabli i Xal - super że spotkanie udane, fajnie że dziewczyny się zaprzyjaźniły

[axella]

Napisane przez ankaaa206

dziewczyny które jeszcze nie szczepiły - nie szczepcie refundowanymi, jaka ja byłam głupia że nie wzięlam skojarzonych, mały po szczepieniu płakał trochę i dałam cycka i zasnął,, obudził się i to był horror, przez 1,5 godz płakał, zanosił i nie dało się tego płaczu uspokoić za nic, cały czas płakałam z nim, teraz zasnął ze zmęczenia, jak znowu się to powtórzy to jedziemy do szpitala, bo to jak nic odczyn poszczepienny, biedny mój nawet przez sen płakał

a Zu łądnie zniosła

skąd wiesz jakby zniósł skojarzone ?



hello,pokazuje Wam mojego Zuziaka słodziaka

[justyna_g4]

Napisane przez MoTyleKsw

A jadłaś coś nowego? Piłaś?
A jak pierdzi to są kleksy ?

Zjadłam dosłownie centymetrowy kawałek biszkopta z bitą śmietaną, galaretką i malinami.
Poza tym nic nowego. Odstawiam całkowicie nabiał do niedzieli i nic nowego nie wprowadzam żeby sprawdzić czy to zachowanie przy karmieniu to od białka.
Ona za każdym razem jak robi kupę to purka tylko tych purknięć było dużo a kupy właśnie taki kleks wsiąknięty w pampersa.

Napisane przez ankaaa206

dziewczyny które jeszcze nie szczepiły - nie szczepcie refundowanymi, jaka ja byłam głupia że nie wzięlam skojarzonych, mały po szczepieniu płakał trochę i dałam cycka i zasnął,, obudził się i to był horror, przez 1,5 godz płakał, zanosił i nie dało się tego płaczu uspokoić za nic, cały czas płakałam z nim, teraz zasnął ze zmęczenia, jak znowu się to powtórzy to jedziemy do szpitala, bo to jak nic odczyn poszczepienny, biedny mój nawet przez sen płakał

Moja koleżanka miała dokładnie tak samo po szczepieniu tylko że mały wrzeszczał cały dzień i nie szło go uspokoić. Kolejne kupiła już skojarzone i dlatego też ja będę dawać skojarzone.

Napisane przez banka26

a my mielismy akcje kupa....:screwy:
moj syn takiego kleksa zrobil podczas jedzenia ze wyleciala na moje spodnie stope lozko i na panele ale to nic nie zauwazylam tego myslalam ze tylko siebie obsral :banghead: i wdeplam w nia poszlam po czyste ubranie , rozciapalam ja po calym salonie przebralam mlodego.patrze co mi sie kapec slizga a tu kleks 10 na 10 cm rozciapany po calym.pokoju ogladam sie a ja nawet.na spodniach mialam i.na stopie masakra musialam podloge myc siebie i przebrac sie no tak to on nie nawalil i oczywiscie dady mial :banghead:

U mnie zawsze jak kupa wyjdzie bokiem to właśnie w dadach. Zastanawiałam się czy mam za duży rozmiar ale kurcze mała waży prawie 5kg a one są do 6 wiec nie możliwe...
Według mnie pampersy zielone najlepsze. Właśnie dziś się zorientowałam że przegapiłam promocje w kauflandzie na 3...

Napisane przez NoBoTak

A właśnie mamy karmiące piersią ile pijecie? Ja z tych co ogólnie mało piją i teraz zmuszam sie do wypicia 2 litrów. Czy to czasem nie za mało :-(?

Ja też z tych mało pijących. W ciągu dnia piję możę ze 3 herbaty w tym jedną melisę i ze 3 szkanki takie 330ml wody i na brak pokarmu nie narzekam a nawet jak mała długo śpi to cyce bolą i musze odciągać.

Napisane przez Magiusa

A mi dziś TŻ sprzedał teorię, że po miesiącu dziecko już się powoli odkleja od mamy. Kocham tego szkraba, ale baaaaardzo bym chciała. On naprawdę nie umie się nawet zdrzemnąć jak nie ma mnie obok.
No chyba,że w wózku, a dziś robiłam różne testy i np.
- na poduszce do karmienia po jedzeniu odpływa, ale po odłożeniu po 10min płacz
- położyłam się i karmiłam go na leżąco by nie odkładać, skubaniec po jakiś 15 min wyczuł, że się podniosłam i znów płacz
- w chuście za to spokój i super się śpi

Współczuję. Przywiązanie do matki jest fajne ale ja bym chyba oszalała. Ja już odkąd mała miała tydzień jeżdżę na zakupy. Co zajmuje mi to nie raz 45minut nie raz prawie 2h ale mąż rozumie że w domu bym chyba oszalała. Jak wracam mała stęskniona się do mnie tuli ale nie ma wrzasku jak tylko odejdę. Zawsze jak wychodzę daję jej buziaka i mówię do niej że zostaje z tata a mama niedługo wróci. Dziś podobno przez 1,5h nie zapłakała nawet.

[diabli]

Napisane przez Mysia mysz

Halo
zaraz będę nadrabiać byliśmy z młodym na mutibaby kino na filmie Iluzja

Film fajny, seans super nie ma reklam, nie jest ciemno, tylko jest przygaszone światło i jest ciszej mały pojadł, przewinęliśmy się i się kimnął także seans bardzo udany i na pewno się wybierzemy na kolejne

zazdroszczę. w bb tylko cinema i helios.

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez Magiusa

Co nie zmienia faktu ze Młody je średnio efektywnie.

najważniejsze, ze efektywnie rosnie

[justyna_g4]

Napisane przez vil84

Justi, super że napisałaś jak Wasz dzień wygląda mniej więcej czy reszta z Was może też opisać? ciekawa jestem, do tej pory się zamartwiałam że P. sam leży jak coś robię i mu smutno ale może to tylko moje paranoje?

Też tak mam. Przede wszystkim jak mała grzecznie leży w łóżeczku i gaworzy do ochraniacza a ja siadam przed kompem i np. was czytam. Mam takie poczucie że powinnam się nią zajmować a nie siedzieć przed kompem.

[diabli]

Napisane przez maarchewka

kurna robie się jak diabli i zaczynam odnosić się do każdego posta...

diabelsko mnie rozbawilas

[XxXJuSstiii]

Napisane przez komiksowa

Kurcze sama już nie wiem, gdzie słyszałam, że pediatra wpada z niezapowiedzianą wizytą. Wydało mi się to głupie, no bo który lekarz lata po domach i wykazuje troskę o zdrowie pacjenta?

czasem wpadają z wizytą patronażową

Napisane przez vil84

Justi, super że napisałaś jak Wasz dzień wygląda mniej więcej czy reszta z Was może też opisać? ciekawa jestem, do tej pory się zamartwiałam że P. sam leży jak coś robię i mu smutno ale może to tylko moje paranoje?

a wiesz, że ja ostatnio sobie pomyślałam, że może będzie miał autyzm przez to, że go zostawiam tak czasem

no to jeszcze napiszę jak wygląda końcówka dnia zazwyczaj z dworu wracamy o 19:00, wtedy robimy kąpiel, małe spa, jedzonko i o 20:00 już śpi (przeważnie), później się budzi około 23/24, 3/4 około 6 ma problem z kupką i ostatnio udaje nam się spać do 9/10 - oczywiście nie każda noc tak wygląda, czasem śpi 6 godzin ciągiem

i dzień za dniem ucieka

Napisane przez justyna_g4

Też tak mam. Przede wszystkim jak mała grzecznie leży w łóżeczku i gaworzy do ochraniacza a ja siadam przed kompem i np. was czytam. Mam takie poczucie że powinnam się nią zajmować a nie siedzieć przed kompem.

ale nam jednak też należy się chwila aby odsapnąć, prawda? a że wtedy gadamy o naszych dzieciach to już inna inkszość
no i naszym dzieciakom też dobrze zrobi to, że sobie poleżą same i się sobą zajmą, będą bardziej samodzielne (tak sobie to tłumaczę)

[diabli]

Napisane przez axella

hello,pokazuje Wam mojego Zuziaka słodziaka

jakie długie wloski! kurcze, urosła. za rzadko wstawiasz jej fotki - nie poznałabym, ze to Zu

[justyna_g4]

Napisane przez XxXJuSstiii

ale nam jednak też należy się chwila aby odsapnąć, prawda? a że wtedy gadamy o naszych dzieciach to już inna inkszość
no i naszym dzieciakom też dobrze zrobi to, że sobie poleżą same i się sobą zajmą, będą bardziej samodzielne (tak sobie to tłumaczę)

Też tak sobie to tłumaczę ale ta myśl zawsze się pojawia. I zazwyczaj szybko znika bo przecież jak mała płacze to idę do niej a nie siedzę dalej

[XxXJuSstiii]

Napisane przez justyna_g4

Też tak sobie to tłumaczę ale ta myśl zawsze się pojawia. I zazwyczaj szybko znika bo przecież jak mała płacze to idę do niej a nie siedzę dalej

no właśnie



ja czekam aż Bartuś obudzi się na jedzonko i idę spać

[Mysia mysz]

Napisane przez Ashyshqa

ja tez Was czytam I sie smieje, co ja bym bez Was zrobila tu ns obczyznie? dla wszystkich!

Co do suszarki to byc musi, ale.nie wiem czy kombo kupowac czy oddzielnie no I,czy inwestowac w nowke (najbidniej ok 2naszych polskich tysi z oszczednosci, no bo skad....) Czy zaryzukowac uzywana... Musimy to z tz przegadsc.
Mysia a Wy macie oddzielnie suszarke czy polaczona z pralka?

mamy oddzielnie i wystarczy wyciągnąć ciepłe pranie i złożyć i nie trzeba prasować słyszałam opinie, że w pralko-suszarce ciuchy się mną, ale nie mam żadnego doświadczenia w tym temacie

[pawie_oczko]

Jenny - 4 sierpnia

Elusiek- gratuluje zareczyn

Co do szczepien a raczej zachowania po nich to mojej kluseczce nic nie bylo, zachowywala sie normalnie mam nadzieje, ze juz zawsze bedzie tak dzielnie to znosic

Czytam o tym co Wasze dzieci juz potrafia i czego nie i u nas kuleja tylko kapiele, Nelcia nie placze ale nie widze zeby sprawialo jej to jakas przyjemnosc raczej sie spina i unosi plecki tak zeby nie dotykac maty lub wanienki, probowalismy zeby bardziej polubila kapiele ale poki co bezskutecznie ale za to pieknie sie smieje przez caly dzien i nawet w nocy jak sie przebudzi lapie zabawki z maty, ma upatrzona taka malpke, wklada sobie jej cala nozke do buzi i chce ja zjesc glowke juz dawno pieknie trzymala a ostatnim hitem jest mega pelzanie i podpieranie stopami o podloge tak ze unosi pupke, musze Wam chyba wrzucic filmik bo wyglada jak maly silujacy sie uparty zapasnik sumo a no i ma 2,5 miesiaca wazy niecale 6kg i ma z 64 cm

[XxXJuSstiii]

Napisane przez pawie_oczko

Czytam o tym co Wasze dzieci juz potrafia i czego nie i u nas kuleja tylko kapiele, Nelcia nie placze ale nie widze zeby sprawialo jej to jakas przyjemnosc raczej sie spina i unosi plecki tak zeby nie dotykac maty lub wanienki, probowalismy zeby bardziej polubila kapiele ale poki co bezskutecznie ale za to pieknie sie smieje przez caly dzien i nawet w nocy jak sie przebudzi lapie zabawki z maty, ma upatrzona taka malpke, wklada sobie jej cala nozke do buzi i chce ja zjesc glowke juz dawno pieknie trzymala a ostatnim hitem jest mega pelzanie i podpieranie stopami o podloge tak ze unosi pupke, musze Wam chyba wrzucic filmik bo wyglada jak maly silujacy sie uparty zapasnik sumo a no i ma 2,5 miesiaca wazy niecale 6kg i ma z 64 cm

koniecznie pokaż! kiedy mój dzidziuś zacznie łapać zabawki?

za wagę! my taką dobijemy pewnie na dwa miesiące bo na 6 tygodni było 5kg no ale u Ciebie to laseczka

[diabli]

głupie pytanie, ale licze na madre odpowiedzi Xal mnie dzisiaj natchnela...
zawsze ubieracie dzieciom skarpetki?
bo mój tz coraz częściej mowi "mamusia znow ci nie ubrala skarpetek" i nie wiem czy cos sugeruje, czy jak? jego mama za każdym razem jak do nas przychodzi przynosi nowa pare ale jak jest cieplo to po co? sama nie chodze...ogolnie lubie bose stopy, nie lubie kapci, nawet zima wracam do domu, zdejmuje skarpety i chodze boso. tz smieje się, ze robie z Nelki małego Cejrowskiego (boso przez swiat), no ale ona ma wiecznie spocone, choć chlodne nozki...

[diabli]

moj maly zwariowany baczek smieje się coraz czesciej

[vil84]

nie widze zdjec na kom
Diabli, nie zawsze ubieram skarpetki- jak jest goraco to nie, na spacerach jak slonce grzeje to tez scigam. Zakladam na noc najczesciej jak spi w samym body.

Tez mam pytanie. czy jak gadacie do swoich dzieci patrza na Was? Ja ciagle mam wrazenie ze P. Ma mnie gdzies, czasem odpowiada gadaniem ale nie patrzy, jest zajety swoim swiatem, taki nieprzytomny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Magiusa]

Napisane przez diabli

Nelka zawsze miała glowe na prawym boku. zwrocilam na to uwagę, lekarz stwierdził, ze ma przykurcz i żeby dawac na lewy jak najwięcej (podkladac uszyte woreczki wypelnione ryzem), dzisiaj mija tydzień i mloda pięknie trzyma glowe i na lewym boku i wlasnie na wprost. miesnie już zaczely normalnie pracować.
Twój maluch ma jeszcze czas niedługo sam będzie sobie przekladal z boczku na bok i wtedy zacznie się etap trzymania glowki na wprost.
jeśli widzisz, ze ewidentnie woli jeden boczek staraj się klasc go na drugim zabawki po drugiej stronie itd.

On główkę sobie przewraca sam z boku na bok czasami tylko nie umie trzymać na razie na wprost, ale to z czasem

Napisane przez axella

hello,pokazuje Wam mojego Zuziaka słodziaka

Ale śliczności i widać po niej, że to już naprawdę niemowlaczek pełną gębą

Napisane przez XxXJuSstiii

no to jeszcze napiszę jak wygląda końcówka dnia zazwyczaj z dworu wracamy o 19:00, wtedy robimy kąpiel, małe spa, jedzonko i o 20:00 już śpi (przeważnie), później się budzi około 23/24, 3/4 około 6 ma problem z kupką i ostatnio udaje nam się spać do 9/10 - oczywiście nie każda noc tak wygląda, czasem śpi 6 godzin ciągiem

i dzień za dniem ucieka

ale nam jednak też należy się chwila aby odsapnąć, prawda? a że wtedy gadamy o naszych dzieciach to już inna inkszość
no i naszym dzieciakom też dobrze zrobi to, że sobie poleżą same i się sobą zajmą, będą bardziej samodzielne (tak sobie to tłumaczę)

A wiesz, że końcówkę mamy nawet podobną. Tzn. u nas pora kąpania jest mniej regularna, bo trochę zależy od snu Młodego. Jak go karmię o 17:00 czy 18:00 i akurat mu się zaśnie na dłużej to czekamy aż się obudzi czasami do 21:00 ( bo On w ogóle robi mi takie numery, że całe dnie uwieszony i ja czekam aż TŻ przyjedzie by sobie odsapnąć i wtedy akurat on postanawia,że pora spać, najlepiej na mnie, ale przynajmniej spać) po kąpieli, karmienie i spanie. I zazwyczaj to pierwsze spanko jest wzorowe bo faktycznie z 3h. No i gorzej później. Później już spanko po 1,5h, czasami przez sen prężonko, ale podobnie jak Ty około 6 mamy największe prężenie, które niestety budzi się często wybudzeniem . No i nam cięzko później jakoś to uspokoić i spać dłużej.

Napisane przez diabli

głupie pytanie, ale licze na madre odpowiedzi Xal mnie dzisiaj natchnela...
zawsze ubieracie dzieciom skarpetki?
bo mój tz coraz częściej mowi "mamusia znow ci nie ubrala skarpetek" i nie wiem czy cos sugeruje, czy jak? jego mama za każdym razem jak do nas przychodzi przynosi nowa pare ale jak jest cieplo to po co? sama nie chodze...ogolnie lubie bose stopy, nie lubie kapci, nawet zima wracam do domu, zdejmuje skarpety i chodze boso. tz smieje się, ze robie z Nelki małego Cejrowskiego (boso przez swiat), no ale ona ma wiecznie spocone, choć chlodne nozki...

Ja nie ubieram prawie nigdy, moim zdaniem mojemu dziecku i tak bardzo ciepło. Kark ma zawsze cieplutki, a stópki czasami chłodne, ale to np. wolę narzucić kocyk na same stóki niż trzymać go w skarpetkach cały dzień.

Napisane przez diabli

moj maly zwariowany baczek smieje się coraz czesciej

Piękny to jest widok, nie mogę się doczekac tego i u nas

Apropo tych kropelek różnych. Piszecie, że nie jesteście pewne działania Delicolu a ja w sumie nie wiem czy u nas Sab Simplex działa. Dawałam przed każdym posiłkiem bo się bałam tych prężeń, ale pediatra zadecydowała, że mam dawać 10 kropli 4x dziennie i w sumie wydaje mi się, że jest tak samo, więc nie wiem czy jak skończę tą buteleczkę to może zrobie test z odstawieniem.

[diabli]

Napisane przez Magiusa

On główkę sobie przewraca sam z boku na bok czasami tylko nie umie trzymać na razie na wprost, ale to z czasem

tak wiem, Nelka tez kreci glowa na wszystkie strony, ale spala/lezala ciagle na jednym boku. i wlasnie nie dawala glowki na wprost - nawet pytałam tu na forum czy inne dzieci tez taka maja.

kolorowych!

[cloche]

zadna w nocy nie pisala?

[banka26]

Napisane przez vil84

nie widze zdjec na kom
Diabli, nie zawsze ubieram skarpetki- jak jest goraco to nie, na spacerach jak slonce grzeje to tez scigam. Zakladam na noc najczesciej jak spi w samym body.

Tez mam pytanie. czy jak gadacie do swoich dzieci patrza na Was? Ja ciagle mam wrazenie ze P. Ma mnie gdzies, czasem odpowiada gadaniem ale nie patrzy, jest zajety swoim swiatem, taki nieprzytomny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie no moj ewidentnie zakochany w swojej mamusi nawet yteraz wciaga butle i wzroku ze mnie nie spuszcza hii i jak mowie to mamy kontakt wzrokowy

Napisane przez diabli

głupie pytanie, ale licze na madre odpowiedzi Xal mnie dzisiaj natchnela...
zawsze ubieracie dzieciom skarpetki?
bo mój tz coraz częściej mowi "mamusia znow ci nie ubrala skarpetek" i nie wiem czy cos sugeruje, czy jak? jego mama za każdym razem jak do nas przychodzi przynosi nowa pare ale jak jest cieplo to po co? sama nie chodze...ogolnie lubie bose stopy, nie lubie kapci, nawet zima wracam do domu, zdejmuje skarpety i chodze boso. tz smieje się, ze robie z Nelki małego Cejrowskiego (boso przez swiat), no ale ona ma wiecznie spocone, choć chlodne nozki...

u mnie ze skarpetami jak u Vill

[NoBoTak]

Napisane przez banka26

ja mialam w grafiku wizyte i musialam ja odbyc w 2-3 tydZien zycia wizyta penatrazowa czy jakos tak

Haha wizyta patronażowa;-) komuś tu penetracji w glowie:-P ;-)

[banka26]

a tez zdjec nie widze zaraz wejde przez przegladarke i oblukam
mlody spal od 21-4.30 zjadl i do 7 ...
prezy mi sie przy kazdej butli a juz bylo tak fajnie zjadal 120 a tersz 60 tylko uda mi sie wcisnsc...
zmierzylam go i ma 67 cm i 6100
i chyba te pare dno temu co jeczalbto skok byl bo jest juz taki doroslejszy tak mi sie wydaje i za wlosy mnie pociagnie i tak iwaznie skupia sie na swoich dloniach , moge z nim lezec i gadsc do niego a on slucha i slucha i dopiero jak zmeczony to jeczy.... na spacerze tez jak sie obudzi to popatrzy poglada swiat jest o krok do przodu...
a ja mam okres znowu po 2 tyg. ale tamten byl skromny a teraz zalewa mniev...masakraaa kto to wymyslil:screwy:

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

widzialam ze dziewczyny sie spotkaly Pallinka i NElka wyszly super jak blizniaczki na tej macie hiiii

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

Diabli Nelcia boska jest
Axella juz pisalam Tobie Zu po mamusi slicznotka i juz taki prawdziwy niemowlaczek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[colorblue]

Hejo:-*
Coś się od 2 dni wbić międz Was nie mogłam.

Witamina C-nie dajemy

Zaręczyny dziewczyny miałyście the best:-D

Tymek też potrafi się zawiesić na żyrandolu,firance itp i tak patrzy i patrzy,śmieje się do tego

Paznokcie- u rączek często obcinam,a u nóżek wcale.nie rosną mu tam czy co?



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[banka26]

Napisane przez NoBoTak

Haha wizyta patronażowa;-) komuś tu penetracji w glowie:-P ;-)

hree wiedzialam ze jakos tak hee a na penetracje przyjdxie czas heee

[barwineczek]

nie dam rady Was nadrobić, Wy chyba non stop siedzicie przy kompie my dzisiaj lecimy na zakupy dla Nikosia i robimy hurt kupujemy wszystkiego po 5 par- body z krótkim i długim rękawem, śpiochy, pajacyki, ze 3 rampersy, półśpiochy, czapki i skarpety rozmiar 68, do 62 już jest na styk. Uwielbiam kupować Mimkowi różne rzeczy. Też dołączę zdjęcie mojego słodziaka

[colorblue]

Napisane przez barwineczek

nie dam rady Was nadrobić, Wy chyba non stop siedzicie przy kompie my dzisiaj lecimy na zakupy dla Nikosia i robimy hurt kupujemy wszystkiego po 5 par- body z krótkim i długim rękawem, śpiochy, pajacyki, ze 3 rampersy, półśpiochy, czapki i skarpety rozmiar 68, do 62 już jest na styk. Uwielbiam kupować Mimkowi różne rzeczy. Też dołączę zdjęcie mojego słodziaka

E tam przy kompie, ja mam wizaż w tel więc nawet wc czytam:-D:-P ha ha ha



Apropo skarpetek to zakładam jak chłodno

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[barwineczek]

Napisane przez vil84

nie widze zdjec na kom
Diabli, nie zawsze ubieram skarpetki- jak jest goraco to nie, na spacerach jak slonce grzeje to tez scigam. Zakladam na noc najczesciej jak spi w samym body.

Tez mam pytanie. czy jak gadacie do swoich dzieci patrza na Was? Ja ciagle mam wrazenie ze P. Ma mnie gdzies, czasem odpowiada gadaniem ale nie patrzy, jest zajety swoim swiatem, taki nieprzytomny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja mam wrażenie, że mój Nikita ma taki mocno bystry wzrok i wiele osób tak mówi, że wygląda na starszego

Napisane przez diabli

głupie pytanie, ale licze na madre odpowiedzi Xal mnie dzisiaj natchnela...
zawsze ubieracie dzieciom skarpetki?
bo mój tz coraz częściej mowi "mamusia znow ci nie ubrala skarpetek" i nie wiem czy cos sugeruje, czy jak? jego mama za każdym razem jak do nas przychodzi przynosi nowa pare ale jak jest cieplo to po co? sama nie chodze...ogolnie lubie bose stopy, nie lubie kapci, nawet zima wracam do domu, zdejmuje skarpety i chodze boso. tz smieje się, ze robie z Nelki małego Cejrowskiego (boso przez swiat), no ale ona ma wiecznie spocone, choć chlodne nozki...

zależy od temperatury, generalnie staram sie go lekko ubierać, jak patrze na ille dzieci to jest raczej lżej ubrany

Napisane przez vil84

Justi, super że napisałaś jak Wasz dzień wygląda mniej więcej czy reszta z Was może też opisać? ciekawa jestem, do tej pory się zamartwiałam że P. sam leży jak coś robię i mu smutno ale może to tylko moje paranoje?

ale Młody miał dziś dziwne popołudnie ... wróciliśmy ze spaceru na którym dwie h spał, przewinięty, chciałam nakarmić - i wrzask uspokajałam go chyba z 5 min. kolejna próba - zaś wrzask, i znowu ... nie udało mi się go utulić, wołałam męża ... jemu się udało po paru min uspokoić i nakarmić ... nie wiem o co biega mleko nie za ciepłe, butelka i smoczek te same co zawsze, pozycja mniej więcej taka sama (kombinowałam jeszcze z innymi bo może mu niewygodnie ale nie), głodny, bo jadł przed 14 ... przestraszyłam się
potem też popłakiwał ciągle, na szczęście zasnął bez problemów


Diabli i Xal - super że spotkanie udane, fajnie że dziewczyny się zaprzyjaźniły

ja musze miec małego ciagle ze soba, jak sie nie bawie z nim to chociaz gadam do niego

[banka26]

Napisane przez barwineczek

ja mam wrażenie, że mój Nikita ma taki mocno bystry wzrok i wiele osób tak mówi, że wygląda na starszego



zależy od temperatury, generalnie staram sie go lekko ubierać, jak patrze na ille dzieci to jest raczej lżej ubrany



ja musze miec małego ciagle ze soba, jak sie nie bawie z nim to chociaz gadam do niego

to prawda wyglada.na starszego
slodziak

Napisane przez colorblue

E tam przy kompie, ja mam wizaż w tel więc nawet wc czytam:-D:-P ha ha ha



Apropo skarpetek to zakładam jak chłodno

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

javtez w tel. i lewa odkurzam a prawa odpisuje heee uzaleznilam sie:banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.