Piękne piersi, krągłe brzuchy- tak się czeka na maluchy! Mamy IX-X 2013, cz. XIII

[Diorisha]

Napisane przez agusiamaskota

Ja też mam na 22/23 ale września - 66 dni Jutro mam wizytę u gina to się dopytam co i jak... Zaczynam panikować...

Idziemy łeb w łeb. Mi gin w karcie ciąży wpisał TP 22.09 a z OM wychodzi 23.09 i tu raptem zostaje 66dni.

Napisane przez agusiamaskota

Myślałam, że rodzę na kibelku Musiałam mamę budzić, miałam skurcze i biegunkę od 24:40-4:20 rano Cały czas ze mnie leciało, a ja się zwijałam z bólu

O kurcze

[Snow_White1]

Napisane przez agusiamaskota

Mama to mi w nocy chciała podać wodę z solą Podobno działa na biegunkę, ale ja miałam cały czas odruch wymiotny od tych skurczy Jabłka rzekomo też działają, a jak na złość nie było ani jednego w domu No i skończyłam maraton po 4 nad ranem, na gorzkiej herbacie, a o 6 pobudka do pracy. Dziś będę marudzić ze zmęczenia - z góry przepraszam.

Co z tą Ladan? Obraziła się czy jak...

Moze ja w szpitalu zostawili? Nie wiem, czy w koncu na IP pojechala

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agusiamaskota]

Napisane przez Natala84

byłam wczoraj na wizycie, serducho bije ładnie, szyjka zamknięta no i pobrała mi wymaz na GBS

no i dziś przyjeżdża facet montować szafę wreszcie rozpakuję ciuszki dla małej

Oby więcej takich dobrych wiadomości było dzisiaj

[Snow_White1]

W "M jak mama" jest artykul, jak przerobic zwykly recznik na taki kapturkiem do kapieli...chyba sprobuje odswiezyc moj talent krawiecki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agusiamaskota]

Napisane przez Snow_White1

Moze ja w szpitalu zostawili? Nie wiem, czy w koncu na IP pojechala

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No doczytałam Was ze wczoraj i sama nie wiem... Nie rozumiem problemu z brakiem kasy w portfelu i podjechaniem pod bankomat... Ale nieważne. Oby wszystko z nią było ok.

Napisane przez Diorisha

Idziemy łeb w łeb. Mi gin w karcie ciąży wpisał TP 22.09 a z OM wychodzi 23.09 i tu raptem zostaje 66dni.

Mam jednak przeczucie, że te daty się totalnie wymieszają... I żadna nie urodzi w wyznaczonym terminie...

[Diorisha]

Napisane przez Natala84

byłam wczoraj na wizycie, serducho bije ładnie, szyjka zamknięta no i pobrała mi wymaz na GBS

no i dziś przyjeżdża facet montować szafę wreszcie rozpakuję ciuszki dla małej

Super,że wszystko oki i małej się podoba w brzuszku mamy. A właśnie jakie imiona typujecie dla córeńki.

No i gratki za szafę

[agusiamaskota]

Napisane przez Snow_White1

W "M jak mama" jest artykul, jak przerobic zwykly recznik na taki kapturkiem do kapieli...chyba sprobuje odswiezyc moj talent krawiecki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja jestem beztalenciem do takich rzeczy Za to moja mama Powodzenia! I czekamy na efekty

[Snow_White1]

Napisane przez agusiamaskota

No doczytałam Was ze wczoraj i sama nie wiem... Nie rozumiem problemu z brakiem kasy w portfelu i podjechaniem pod bankomat... Ale nieważne. Oby wszystko z nią było ok.



Mam jednak przeczucie, że te daty się totalnie wymieszają... I żadna nie urodzi w wyznaczonym terminie...

Ja tez sie szykuje na totalna niespodzianke byle po przeprowadzce, nie wczesniej :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lolaaaaaaa88]

Bajka stooooo laaaaaaaaaaaat, spełnienia marzeń

[Sylwia cypr]

Dzien doberek

Qcze tak sie przejelam dziewczynami, ze snilo mi sie ze wracalam z pracy i na ulicy zemdlalam i mnie do szpitala zawiezli, probowali cudzic ale ja im ciagle odlatywalam najgorsze ze sie przebudzilam, poszlam do wc i jak znowu zasnelam to dalej snilam ze w tym szpitalu jestem a lekarze nie wiedza co mi jest i nic nie chca robic bo w ciazy jestem i sie boja mowie wam TRAGEDIAAAAAA



Samba - dobrze ze sie uspokoilo trzymam dalej zeby was wkrotce wypuscili do domku a Bartus dalej w brzuszku czekal na swoj czas

Ladan, Dirty - dajcie znac co u was - martwimy sie



Za dzisiejsze urodzinowe mamusie

BAJKA i CZARNA wszystkiego NAJJJJJ (mam nadzieje ze nie pokickalam z Czarna )

[butterfly20]

Łaaał http://wiadomosci.onet.pl/regionalne...wiadomosc.html

Napisane przez agusiamaskota

Ja też mam na 22/23 ale września - 66 dni Jutro mam wizytę u gina to się dopytam co i jak... Zaczynam panikować...



Uff, przynajmniej z jedną ok

logoasia jak się czujesz? Nie zazdroszczę nocy, moja nie lepsza... Myślałam, że rodzę na kibelku Musiałam mamę budzić, miałam skurcze i biegunkę od 24:40-4:20 rano Cały czas ze mnie leciało, a ja się zwijałam z bólu

Bajka - Wszystkiego najlepszego!

O rety współczuję, aż takich przeżyć nie mam

Napisane przez agusiamaskota

Mama to mi w nocy chciała podać wodę z solą Podobno działa na biegunkę, ale ja miałam cały czas odruch wymiotny od tych skurczy Jabłka rzekomo też działają, a jak na złość nie było ani jednego w domu No i skończyłam maraton po 4 nad ranem, na gorzkiej herbacie, a o 6 pobudka do pracy. Dziś będę marudzić ze zmęczenia - z góry przepraszam.

Co z tą Ladan? Obraziła się czy jak...

Kochana do pracy?Ty powinnaś w łóżku leżeć. Spróbuję jeszcze jabłko i znowu wungiel...

Napisane przez agusiamaskota

No doczytałam Was ze wczoraj i sama nie wiem... Nie rozumiem problemu z brakiem kasy w portfelu i podjechaniem pod bankomat... Ale nieważne. Oby wszystko z nią było ok.



Mam jednak przeczucie, że te daty się totalnie wymieszają... I żadna nie urodzi w wyznaczonym terminie...

Ja na 100%

[Lolaaaaaaa88]

aha wczoraj pytałam się ginka na jaki termin w końcu mam być przygotowana? Powiedział, że mam brać pod uwagę ten wyznaczony z miesiączki ponieważ mialam regularne. inaczej byłoby gdyby były nieregularne, a tego z usg genetycznego nie bierze się pod uwagę

na razie zostaje termin 21, ale, że teraz będe chodzila częściej do niego to zobaczymy

[butterfly20]

Czarna już chyba miała urodziny?

[katarzyna2811]

Agusia zdrówka
Diorisha ja na pewno urodzę szybciej z racji planowanej casarki. A swoją drogą nie obraziłabym się gdyby mnie tak wzięło znienacka.

[Snow_White1]

Haha cos mi waga szwankuje, bo pokazala 118 kg

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agusiamaskota]

Napisane przez butterfly20

Kochana do pracy?Ty powinnaś w łóżku leżeć. Spróbuję jeszcze jabłko i znowu wungiel...

No niestety, tylko niedziele mam wolne... Jeszcze szef się mnie pyta na kiedy mam TP, mówię mu, że koniec września, a on "To bardzo dobrze, bo właśnie do połowy września muszą być dwie osoby na sklepie" Czy on myśli, że ja będę pracować jeszcze we wrześniu?!! Biorę ostatnią wypłatę końcem sierpnia (o ile będę się dobrze czuć, z małą będzie ok i lekarz nie zabroni mi pracować) i mnie więcej nie zobaczy.

[Natala84]

Napisane przez Diorisha

Super,że wszystko oki i małej się podoba w brzuszku mamy. A właśnie jakie imiona typujecie dla córeńki.

No i gratki za szafę

dzięki

imię nam się właśnie zmieniło miała być Asia a chyba będzie Hania

Agusia - dzięki
a czy jabłko nie działa przypadkiem rozluźniająco chyba że gotowane... raczej banany, wafle ryżowe, sucharki i jagody/borówki zatwardzają

[agusiamaskota]

Napisane przez katarzyna2811

Agusia zdrówka

Napisane przez Snow_White1

Haha cos mi waga szwankuje, bo pokazala 118 kg

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Haha no co TY?! Ja jutro przeżyję szok jak mnie zważą

[katarzyna2811]

Napisane przez butterfly20

Czarna już chyba miała urodziny?

Tak. 11 lipca, razem ze mną

[matallewar]

Napisane przez kaska87

hej
pisałam do niej wieczorem, ale odpowiedzi brak

Matal ten "przyjaciel" chyba nie jest przyjacielem..... skoro za plecami coś opowiada

Napisane przez Diorisha

Aż się ciśnie na usta " Panie Boże chroń mnie od przyjaciół bo z wrogami sobie poradzę"

A tego co to wszystko tak obchodzi ? Patron jak z koziej dupy trąbka

Napisane przez Lolaaaaaaa88

no to chyba o nie jest prawdziwy przyjaciel

Powiem Wam, że był przyjacielem, ale stanowczo na chwilę obecną nim nie jest Ale to strasznie przykre, bo człowiek sądzi, że może na kogoś liczyć, a tu takie coś


Wszyscy zaspaliśmy
Tż obudził się o 7, jak na 8 ma być w pracy, a jedzie godzinę i musi się ogarnąć rano Jeszcze nie dojechał.
My z Edim o 8:30 podnieśliśmy głowy z poduszek, ale czuję się totalnie wymiętoszona...

Nie mam planów na dziś, także coś sobie muszę wymyślić

[Natala84]

Napisane przez Snow_White1

Haha cos mi waga szwankuje, bo pokazala 118 kg

się podjadło

[agusiamaskota]

Napisane przez Natala84

dzięki

imię nam się właśnie zmieniło miała być Asia a chyba będzie Hania

Agusia - dzięki
a czy jabłko nie działa przypadkiem rozluźniająco chyba że gotowane... raczej banany, wafle ryżowe, sucharki i jagody/borówki zatwardzają

No właśnie ja myślałam, że jabłko się je na zatwardzenie... a mama mówi, że jak babcia leżała w szpitalu to jej na biegunkę lekarka kazała jeść jabłko, lub jabłko z ryżem...

[karolson]

Motyl Ty masz takie problem jak min agusiamaskotka i ladan ? To nie jedz zadny h owocow, bo nigdy Ci nieprzejdzie. Jablko to raczej na zaparcia, banan roznie zalezy od osoby, bob jakby niebyli ciezko strawny bo to jak fasola. Proponuje jednak bulke z maslem, herbatniki, paluszki , gotowany ziemniak, marchewka, kurczaczek

[maharet1092]

Napisane przez matallewar

INFO OD SAMBY:
"Melduje sie ze szpitala...badali mnie od 15-19...dali mi kroplowle pod nazwa NaCl na zatrzymanie skurczy i praktycznie nie odpinaja mnie spod ktg...ale po kroplowce skurcze sie uspokoily,mam lezec i nie wstawac...w ogole to z izby przyjec na sale przywiezli mnie na wozeczku jak obloznie chora4all samba"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To dobrze, że się udało powstrzymać.


Bajka wszystkiego dobrego.




Słuchajcie cos u mnie jest dziwnie i nie wiem czy to normalnie. Od kilku (tak od poniedziałku) dni mały jakoś mniej się rusza i jest wyraźnie słabszy.Z początku myślałam, że ma dzień lenia, ale dzisiaj już byłby taki czwarty dzień i trochę to za długo trwa wg mnie.Próbowałam go ruszyć jakoś słodyczami, zawsze wierzgał po czekoladzie, ale teraz to tylko parę słabych kopniaków...Nigdy się tak nie zachowywał bez powodu typu podróż, zmiana otoczenia.Zaczęłam się martwić, nie wiem czy słusznie czy nie.Wizytę mam za tydzień, nie wiem czy to nie za późno jak się nic nie zmieni...

[rusałka_1]

cześć

U mnie znów z dnia na dzień goręcej, ciężko już wytrzymać w domu, bo temp. bardzo wysoka. Musze się gdzieś chyba ewakuować

Napisane przez Diorisha

Ja również staram się spać jedynie na lewym boku. Choć ostatnio to moje lewe biodro daje mi się mocno we znaki -solidnie je przeciążam. No nic Ewka najważniejsza i tak jak mówisz po porodzie będziemy spać na brzuchach

Mam to samo. Staram się spać na lewym, ale biodro już mnie tak boli w środku nocy że nie wytrzymuję i nie świadomie (podczas snu) się przekręcam. Jak wy na tym panujecie?

Napisane przez butterfly20

A wczoraj leżymy w łóżku i mówię do męża,że ciekawe jaka będzie Tusia. A on na to,że jest ciekaw jakie będzie miała włoski (albo raczej nie miała ). Na to ja,że chodzi mi o charakterek
A ona na to,że jedno jest pewne-będzie bardzo przez nas kochana

Bajka wszystkiego najlepszego!!

Napisane przez agusiamaskota

Biegunka come back Całą noc się znów męczyłam... Dziś jadę na sucharkach i wodzie, dobrze, że mi zostały w pracy. Jutro powiem o tym ginowi na wizycie...

Idę nadrabiać

Biedaku ale się męczysz. Jak ty dajesz radę przy takim samopoczuciu jeszcze pracować? Szef by nie zrozumiał? ty jesteś tam jedyną pracownicą?

Napisane przez Snow_White1

Problematyczne ciąże to chyba ogolnie znak naszych czasów wszystko za szybko, za duzo stresu...jak uslysze jeszcze kiedys, ze ciaza to nie choroba, to ta osoba dostanie z liscia...nie pamietam, kiedy bralam tyle lekow, co teraz :screwy:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dokładnie, też mnie denerwują takie teksty. Że kiedyś było inaczej i nikt tak się nad ciążą nie roztkliwiał;/

[ja-ika]

Bajka Sto lat spełnienia marzeń i dużo zdrówka

Napisane przez rubinka25

No i dziś robiłam glukozę. I trochę się martwię wynikami.
Na czczo miałam 91,
po 1 h - 186,
po 2 h - 154.
Z tego co wyczytałam w necie to jest to dość wysoki poziom, bo po godzinie nie powinno przekraczać 180, a po dwóch 140. I teraz mam problem. Wizyta u gina za 2 tygodnie. Czekać spokojnie czy zadzwonić i poprosić o interpretację wyników?

Ja miałam 143-norma niby do 140. Stosuję dietę i już mam chyba pod kontrolą te cukry Umów się do gina na wcześniejszą wizytę, bo będziesz potrzebowała skierowanie do poradni diabetologicznej. Nie wiem jak u Ciebie, ale ja czekałam 2 tyg na termin. Powodzenia!

Napisane przez Madziuchna27

Na zgagę słyszałam jeszcze o metodzie -> wypicie rozrobionego w wodzie proszku zasadowego (do kupienia w aptece)

Piłam to w poprzedniej ciąży, tylko już rozrobione. Okropne w smaku, jakbym piła piasek z wodą i nie za bardzo pomagało

Napisane przez matallewar

A poza tym dowiedziałam się kolejnych rewelacji o koledze z dziewczyną 18-letnią. Podobno on mi musi zwrócić uwagę, bo w mieszkaniu, które wynajmuje, a mieszka tam moja przyjaciółka, Edzikowi się zdarzyło zesiusiać na kanapę... Oczywiście wszystko posprzątałyśmy i nie ma po tym śladu, ale tż się wymsknęło na spotkaniu i potem ten przyjaciel dzwonił do mojej przyjaciółki z opieprzem, że on sobie nie życzy, on nam zwróci uwagę, a jak dziecko nie umie się nie zesikać, to trzeba pieluchę zakładać

Człowiek podnosi mi ostatnio ciśnienie, bo do nas mega miły, a za plecami opowiada, jaki Edzik niegrzeczny jest. Potem koniecznie chce się spotkać bez dziecka. A teraz to. No proszę...
A, zapomniałabym dodać, że na początku stycznia, jak się śmiałam, że może w ciąży jestem, to prawił mi morały, że to nie czas, bo dopiero co był kryzys z tż, bo tż nie ma stałej pracy, bo cośtam I mówił, że ma nadzieję, że w ciąży nie będę.

A jak się okazało, że jestem, to skwitował: "no trudno". Nie ma to jak 10-letni przyjaciel i świadek...

No super przyjaciel, zamiast wspierać to jeszcze Cię dołuje i obmawia za plecami.

[butterfly20]

Napisane przez Snow_White1

Haha cos mi waga szwankuje, bo pokazala 118 kg

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moja zepsuta raz mi pokazywała 30, a raz 170

Napisane przez agusiamaskota

No niestety, tylko niedziele mam wolne... Jeszcze szef się mnie pyta na kiedy mam TP, mówię mu, że koniec września, a on "To bardzo dobrze, bo właśnie do połowy września muszą być dwie osoby na sklepie" Czy on myśli, że ja będę pracować jeszcze we wrześniu?!! Biorę ostatnią wypłatę końcem sierpnia (o ile będę się dobrze czuć, z małą będzie ok i lekarz nie zabroni mi pracować) i mnie więcej nie zobaczy.

Porąbany!!!

Napisane przez katarzyna2811

Tak. 11 lipca, razem ze mną

No, czyli nie tak źle z mym budyniem

Napisane przez karolson

Motyl Ty masz takie problem jak min agusiamaskotka i ladan ? To nie jedz zadny h owocow, bo nigdy Ci nieprzejdzie. Jablko to raczej na zaparcia, banan roznie zalezy od osoby, bob jakby niebyli ciezko strawny bo to jak fasola. Proponuje jednak bulke z maslem, herbatniki, paluszki , gotowany ziemniak, marchewka, kurczaczek

Lekarka mi mówiła,że mam jeść banany i pomidory. To ja już nie wiem. A bób do tej pory działał na mnie może nie zapierająco, ale na pewno trochę pomagał. Kupię herbatniki.o marchewce to już w ogóle miałaym jazdy jak zawsze

[pszczoua]

Ladan, Samba, Dirty - trzymam kciuki, żeby maluszki jak najdłużej siedziały grzecznie w brzuszkach

Bajka - 100 lat Spełnienia marzeń i znośnego porodu

Napisane przez maharet1092

Słuchajcie cos u mnie jest dziwnie i nie wiem czy to normalnie. Od kilku (tak od poniedziałku) dni mały jakoś mniej się rusza i jest wyraźnie słabszy.Z początku myślałam, że ma dzień lenia, ale dzisiaj już byłby taki czwarty dzień i trochę to za długo trwa wg mnie.Próbowałam go ruszyć jakoś słodyczami, zawsze wierzgał po czekoladzie, ale teraz to tylko parę słabych kopniaków...Nigdy się tak nie zachowywał bez powodu typu podróż, zmiana otoczenia.Zaczęłam się martwić, nie wiem czy słusznie czy nie.Wizytę mam za tydzień, nie wiem czy to nie za późno jak się nic nie zmieni...

Ja ostatnio przez kilka dni miałam tak samo. Okazało się, że mały po prostu odwrócił się w stronę kręgosłupa i kopał moje wnętrzności Teraz musiał przewrócić się na swoje miejsce, bo wszystko wróciło do normy także don't panic

Dzisiaj o 14.00 mam wizytę także proszę o kciuki. Tym bardziej, że dołączam do dziewczyn z problemami jelitowymi... Od 4 dni męczą mnie biegunki. Brzuch nie boli, czuję się dobrze, ale co chwilę przelewa się w jelitach i ok. 3 razy dziennie się załatwiam (sama woda ). Chyba będę musiała o tym wspomnieć lekarzowi... Mam nadzieję, że to tylko przejściowe. Czytałam że zdarzają się takie sytuacje w III trymestrze, ale bliżej TP, bo organizm się oczyszcza, a mój synuś musi jeszcze poczekać 2 miesiące, albo przynajmniej 1,5....

[agusiamaskota]

Napisane przez rusałka_1

Biedaku ale się męczysz. Jak ty dajesz radę przy takim samopoczuciu jeszcze pracować? Szef by nie zrozumiał? ty jesteś tam jedyną pracownicą?

No tak, niestety jestem tylko ja. Dostanę do pomocy drugą osobę po 10 sierpnia, jak się ruch zacznie.

Dziewczyny teraz sobie tak analizuję, co ja wczoraj jadłam... Cały czas odbijało mi się klopsikami... W niedzielę przy biegunce też wcześniej mięso jadłam. Może ja mięsa mam nie jeść?

[matallewar]

Bajka - wszystkiego najlepszego i bezproblemowego rozwiązania