Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1

[vvgh]

Napisane przez mysia mysz

laski dzisiaj w smyku on line jest -50% na wszystkie ciuszki !!!

o.

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Ile kosztuje przesyłka w smyku?????

[Magiusa]

Napisane przez axella

Laski! Mialysccie stycznosc z nuva ring? Ja wyjelam cholerstwo przez ciagle krwawienie i krwawie nadal w ilosci hurtowej jestem mega osłabiona ;( nieewiem co zrobic by przestalo ze mnie leciec.. Ale w ciagu dnia juz trace energie, czuje sie slabo jak po dlugiej chorobir czy cos. Wszystko mi z rak leci eh.. Ale jakby nie bylo polog=krwawienie, potem okres=krwawienie i nuva=krwawienie ciagiem 3tygodnie.. Lacznie 2mc non stop z mega krwawieniem. Nie wiem co robic... Help..

Axella idź do ginekologa, bo takie ciągłe krwawienie dla Ciebie może być niebezpieczne

My się wybieramy z tymi ropiejącymi oczkami do okulisty ale to dopiero jutro

[axella]

Napisane przez Magiusa

Axella idź do ginekologa, bo takie ciągłe krwawienie dla Ciebie może być niebezpieczne

My się wybieramy z tymi ropiejącymi oczkami do okulisty ale to dopiero jutro

pod koniec przyszlego tyg pojde.. teraz mam co robic

Zunia uciela sobie drzemke

a wczoraj zasnela o 20 a o 21 ją kąpie.. no to ją rozebralam na spiocha,na spiocha wykapalam,wytarlam,nakrem owalam itd, na spiocha ubralam -choc przy ubieraniu ottworzyla oczy i spala dalej

a rano pewnie sie zastanawiala czy to sen czy o co chodzi

[Mysia mysz]

Napisane przez vvgh

o.

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Ile kosztuje przesyłka w smyku?????

nie pamietam 15 chyba? ja brałam odbiór w empiku za free

[maarchewka]

diabli- ja zawsze zakładam skarpetki, no chyba ze ma coś innego na stopach - półśpiochy, albo pajaca.. ale ja znowu z tych co nie lubią mieć bosych stóp.. sama non stop chodzę w skarpetkach, nawet jak jest upal.. albo wtedy to tym bardzej, zeby mi się miala w co stopa pocic..

Vil- moj Wojtus patrzy na mnie jak do niego gadam.. tzn jak gadamy ze sobą, jak on coś mowi ja mu mowie to patrzy się na mnie.. jak coś robi a ja do niego coś mowie to nie zawsze się odwraca do mnie, ale czasami się odwraca.. i wodzi za mna wzrokiem jak się przemieszczam po pokoju..

diabli&Xal - ale boskie macie dziewuchy

Axella- Jak się Zuzinka zmienila.. ale wygląda tak "dorosło", slicznotka
a z tym krwawieniem to ty idz do lekarza bo my tu Ci nic nie wymyślimy!!!

barwineczek- faktycznie ma takie mądre spojrzenie, ladny chlopaczek
a i ja karmię samą piersią

Justyna- ja jadlam i nektarynki i brzoskwinie i nie wiem jak to się nazywa takie ufo- splaszczona naktarynka.. jadlam tez winogrona, truskawki, masę czareśni, czarne jagody w dżemie... banany, jablka to jasne.. ananasa z puszki... ale po albo soku grapfrutowym albo po arbuzie byla masakra.. caly w krostach.. chyba ze to faktycznie rotawirus wywolal..

Z tą kupą- jak to tylko kleks byl to nie ma stresu a jak taka normalnej wielkości kupa ale cala wsiąknięta w pieluchę, to jak ich będzie jakoś dużo, albo to nie będzie znikać to trzeba by bylo pójśc do lekarza...

Magiusa - co to jest to why cry?? i propo ubierania moj to z reguly w domu w rampersie jest.. ale u mnie ostatnio jest 28 stopni..

Ash - wyglądacie razem czadersko

co do kremu z filtrem- my na razie nie używamy.. dostalismy jakąs próbke ale używać od 3 miesiąca, wiec poczekamy az skonczy

Z wieści szpitalnych... mnie już krew zalewa.. znisłam już dwa jajka od tego nic nie robienia.. tztowi się wyżalilam ze mam dosyć, to mnie uspokajal, dasz radę przecież nie jest tak źle..
potem przyjechal do nas.. posiedzial z 20 minut, ja poszłam pod prysznic, po czym wracam, a ten zasnąl z nudow, a dziecko w łożeczku siedzi i skrzeczy ...taka pomoc z niego:/.

My mam nadzieje jutro wychodzimy.. wyhodowali jakieś bakterie ale niby antybiotyk je zwalcza.. jutro ostatnia dawka.. w ogole jestem zla ze tu przyjechalam do tego szpitala, bo mam tylko tydzien z glowy a maly jest zdrowy jak ryba.. no chyba ze mi w koncu wytlumaczy lekarz na czym polegalo to leczenia bo ja do tej pory nie rozumiem..

No i chyba sprawimy Wojtusiowi ten stojak na kroplowke.. ciągle do niego gada.. chyba nawet częsciej niż do mnie... raz gada do swojego stojaka, a raz odwraca się i gada do stojaka z łóżka obok..

To mój dzien wyglada tak, budzi sie maly jakoś kolo 6 rano.. wkladam go do nas do łozka, karmię, potem mu mowie, ze niech robi co chce ale ja ide spac.. potem nie wiem co robi bo ja zasypiam i budze się między 9 a 11, on cos sobie marudzi więc go znowu karmie..

Potem go biorę do leżaczka- bujaczka.. jak chce w nim siedziec to ide zrobić sobie sniadanie.. coś do niego gadam.. czasami zasnie w tym lezaczku, czasami tak do 13 wytrzyma.. potem karmienie i zbieranie się na spacer..
Potem wracamy, jem obiad, coś znowu do niego gadam, czytam sobie wizaz jak go karmie albo robie hiszpanski, albo angielski, albo cwicze z pilką cyce, a on sobie siedzi i się rozgloąda i niedlugo potem zasypia.. potem przychodzi tato, też zje i bierze go ze sobą na klatę i ida oglądac wiadomości... potem kąpanie i do łóżeczka..

On głównie cały dzien spędza w tym foteliku- bujaczku tylko jest przenoszony z jednego pokoju do drugiego, a ja do niego gadam jakieś glupoty, a to ze robie obiad, a to ze tatus wroci i bedzie kąpiel.. chyba ze mu się nie podoba to wtedy coś bardziej kombinuje - a to go poloze na brzuchu zeby się troche zmęczyl - ale tego nie lubi za bardzo.. a to go biorę na ręcę, włączam muzykę i tanczymy- to bardzo lubi.. albo ja to lubie?? a on nie ma wyboru. Czasami mu włączam pozytywkę, ale jakoś go nie kręci... grzechotki też na razie nie..pokazywalam mu też ksiązeczki ale to jakoś glupio się czulam - patrz tu jest samochodzik , a tu pszczółka.. a on się na mnie w ogole nie patrzyl.. bez sensu..a teraz jak jestem w szpitalu to już gadać zacząl wiec powtarzam to co on mowi i się smieje.. wyglam jak debil.. aguuu, ałuuuu,

Chyba ze postanawiam iść na gimnastykę to wcześniej wstaje.. i po tym karmieniu o 6 rano przygotowuje się do wyjścia zeby wycentrować odpowiednio z karmieniem..

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Mysia mysz

w planie miałyśmy na dziś też wystawę rycin 'praca kobiety nigdy się nie kończy' ale okazuje się, że można iść na specjalny cykl spotkań 'smoczki, zobacz wystawę z dzieckiem' w ramch cyklu jets przewodnik, miejsca siedzące, przewijaki i miejsce do karmienia Kraków to fajne miasto dla mam

faktycznie, super!

Napisane przez axella

Laski! Mialysccie stycznosc z nuva ring? Ja wyjelam cholerstwo przez ciagle krwawienie i krwawie nadal w ilosci hurtowej jestem mega osłabiona ;( nieewiem co zrobic by przestalo ze mnie leciec.. Ale w ciagu dnia juz trace energie, czuje sie slabo jak po dlugiej chorobir czy cos. Wszystko mi z rak leci eh.. Ale jakby nie bylo polog=krwawienie, potem okres=krwawienie i nuva=krwawienie ciagiem 3tygodnie.. Lacznie 2mc non stop z mega krwawieniem. Nie wiem co robic... Help..

nic nie poradzimy na to, jedyna rana to marsz do gina


===
głowa mi pęka, Bartek już śpi, chociaż słyszę, że coś się kręci

[lonely_lady]

Ash- mam nadzieje ze częstsze karmienie Wam pomoże i nie będzieszusiala rezygnować z cyca.. Ja tez uwielbiam to uczucie przy kp. Mogę sie wpatrywac w mojego ssaczka bez przerwy
A zdjęcie na Spiocha super te usteczka Sofci
Nam Tz dzisiaj rano tez pstrykal foty. Mały od 4.40 do 8.40 spał na moim brzuchu

[Ashyshqa]

Banka, jaki spokojniutki Ciekawe czy to delicol? My dziś tez bez delicolu i mała prawie cały dzień śpi

Napisane przez lonely_lady

Ash- mam nadzieje ze częstsze karmienie Wam pomoże i nie będzieszusiala rezygnować z cyca.. Ja tez uwielbiam to uczucie przy kp. Mogę sie wpatrywac w mojego ssaczka bez przerwy
A zdjęcie na Spiocha super te usteczka Sofci
Nam Tz dzisiaj rano tez pstrykal foty. Mały od 4.40 do 8.40 spał na moim brzuchu

Też mam taką nadzieję A co do spania na brzuszku u mamy, to po raz pierwszy dziś Sofia na mnie zasnęła! Wzięłam ją tak, żeby sobie podnoszenie główki poćwiczyła i nie spodziewałam się snu więc nie miałam pod ręką ani telefonu ani książki. Więc spałyśmy obie. Teraz ją odłożyłam i dalej śpi. O właśnie sie budzi! Idziemy się karmić.

A jeszcze się Wam pochwalę. Kupiłam na gumtree taki bujaczek:
http://www.babybjorn.com.au/images/b...-2218-w668.jpg
w niedziele odbieramy, zobaczymy czy się sprawdzi.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lonely_lady

Nam Tz dzisiaj rano tez pstrykal foty. Mały od 4.40 do 8.40 spał na moim brzuchu

Bartek u mnie od 6:00 do 10:00 i gdybym go nie obudziła to spałby dalej


Mamy dziś 8 tygodni

[diabli]

była u mnie dzisiaj znajoma i tak od tematu do tematu zeszlo na jej corki nastolatki, które szukają wakacyjnej pracy a ze ulotek roznosić nie chcą (bo przecież w takim upale one nie dadza rady ), stwierdzily, ze może jakies sprzątanie albo mycie okien...no i nie mogłam nie skorzystać - w przyszłym tygodniu młode wpadna do nas. obiecałam po 20zl na glowe za umycie okien i zastanawiam się czy mieszkania tez im nie kazac ogarnąć :P zobaczymy jak będą wygladaly okna...

Napisane przez barwineczek

czy któraś z Was jeszcze karmi samą piersią?

ja piers i na razie tylko piers. dopajanie tez nam nie spasowalo.
ps. slodki ten Twój Nikodem!

Napisane przez NoBoTak

Temat napewno byl poruszany ale nie moge sobie przypomniec:-\ jakiego kremu z filtrem używacie? Zastanawiam sie czy każdy apteczny filtr mineralny nadaje sie dla noworodka?

Ziajka 30 od pierwszego dnia, podobno 50 jest dopiero od 6 miesiąca.

[banka26]

Napisane przez Ashyshqa

Banka, jaki spokojniutki Ciekawe czy to delicol? My dziś tez bez delicolu i mała prawie cały dzień śpi



Też mam taką nadzieję A co do spania na brzuszku u mamy, to po raz pierwszy dziś Sofia na mnie zasnęła! Wzięłam ją tak, żeby sobie podnoszenie główki poćwiczyła i nie spodziewałam się snu więc nie miałam pod ręką ani telefonu ani książki. Więc spałyśmy obie. Teraz ją odłożyłam i dalej śpi. O właśnie sie budzi! Idziemy się karmić.

A jeszcze się Wam pochwalę. Kupiłam na gumtree taki bujaczek:
http://www.babybjorn.com.au/images/b...-2218-w668.jpg
w niedziele odbieramy, zobaczymy czy się sprawdzi.

Hee moj spi na delicolu a twoje bez ciekawe heee oby twojej juz nie trzeba bylo dawac a mojemu zeby pomoglo hee

[diabli]

Napisane przez Kinga_20

Ja tylko szybko, bo zaraz spacer, jesteśmy po szczepionce skojarzonej i wszystko ok, trochę więcej śpi i tyle. Mała waży 5150g i ma 57 cm - karmię tylko piersią. Po odstawieniu delicolu jest super, wiem tylko, że jej wiśnie szkodzą, więc dalej zero owoców :-( skończyłyśmy 2 miesiące, śmiejemy się, głużymy, gapimy na zabawki, na brzuszku patrzymy na wprost, wodzimy wzrokiem za mamą i tatą. Lilo jest kochaniutka i z każdym dniem coraz doroślejsza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no to podobnie jak u nas
bylam dzisiaj w przychodni, dostałam receptę na infanrix. pielegniarka pytala czy chce ta czy jakas inna 5w1 nazwy nie pamietam...
waga 5230, zatem znow mamy wolniejszy tydzień (130gramow). niebawem kończymy 2 miesiące.

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez Ag_nes

zazdroszcze spotkania, a malutkie były sobą zajęte cały czas ? Może dlatego Aaś ma ze swoimi taki chillout bo są we dwie i się nie nudzą ?

większość spotkania spedzilysmy na spacerku, w sumie dziewczyny były ardzo wyrozumiale i obie albo spaly albo zajmowaly się sobą, a my moglysmy siedzieć na lawce i plotkować. zrobilysmy kilka rundek, żeby to jednak był "spacer" w domu było karmienie plus integracja na macie i wtedy faktycznie obie wyrazily dość spore zainteresowanie, chociaż musialysmy im pomoc się zauwazyc a później pilnować, bo niekotrolowane odruchy piesci moglyby narobić trochę zamieszania hehe.

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Barwineczek ja tez tylko piersia karmie, dokarmilam kilka razy e miedzy czasie mm ale nie czesciej jak raz w tyg,a od dwoch tyg nic. Dzis idziemy sie wazyc wiec zobaczymy czy piers wystarcza, bo tak jak Wam kiedys pisalam me dziecko woli spac.niz jesc.wiec.podejrzewam,ze potrafi spac.nawet.jak nie zje wystarczajaco duzo .

pisalas o Neli? ona tez spi i spi. o jedzenie dopomina się jak już ja dopadnie wielki glod :P niebawem kończymy 2 miesiące, przybrala 1300gramow od urodzeniowej 1570 od wyjściowej, czyli wyciagajac srednia niecale 170-2oo tyg. nie jest zle...choć porownujac do forumowych dzieciakow Nelka bardzo zwolnila, może dlatego ze urodzila się ciezsza? dla mnie ta jej waga to wielka zagadka, bo ewidentnie robi się dluzsza, ma fałdeczki, 3 podbródki i nie wygląda na zaglodzona zobaczymy co za tydzień powie pan doktor. na razie w swoje cyce nie watpie!

[humpback]

Napisane przez Veronic

hej!
aaa no i zmieniam pediatrę, bo do takiej idiotki co Luminal dziecku przepisuje i mówi,ze beedzie gejem przez windi, to chyba nie warto chodzić


mam nadzieję, ze damy radę
Wojtuś zasypia, a ja Was podczytam

co za teoria

Napisane przez XxXJuSstiii

Mamy dziś 8 tygodni

[vvgh]

Uciekam spać, całuję Was wszystkie! pa!

[diabli]

Napisane przez lonely_lady

ale one śliczne... i faktycznie wyglądają jak siostry
brakuje tylko kawalera w środku

wpadnij z Wiktorkiem

Napisane przez lonely_lady

czasem robię mu rulonik z pieluchy i podkładam... ale on się wścieka i zasnąć nie może.. musi mieć swoją pozycję na prawym policzku

może ryz przypadnie mu do gustu, bo fajnie się dopasowuje do ksztaltow dziecka

Napisane przez lonely_lady

masz tak jak ja.. nienawidzę skarpetek, kapci itp. kocham chodzić na boso
małemu czasem jednak zakładam skarpetusie bo zdarza się że ma chłodne i właśnie spocone nóżki.. (zimne nogi się pocą)

myslalam, ze zimne sa tak z natury (kiepskie krazenie ) a spocone po mamusi

Napisane przez lonely_lady

a ja nie używam na razie kremu z filtrem ale to dlatego, że nie wystawiam małego na słońce..

slonce samo go dopadnie, nie musisz wystawiać

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Napisane przez ankaaa206

my wrociliśmy z zakupów, mam nowy strój do chrztu, identyczny jak barwineczek wklejała u swojego Nikiego
oczywiście cały spacer maly oczy mial otwarte i oglądał świat, odwidziało mu się już spanie w wózku

super, ze postawilas na swoim!

[vvgh]

Płakać mi się chce...
Przeczytałam tytuły naszych wątków na poczekalni KIEDY to minęło??

[ankaaa206]

mały śpi a matka delektuje się malym radleriem jabłkowym, piwa w ustach nie miałam przez ponad 10 miesięcy

[diabli]

ktoras pytala jak wstawić podpis pod link - wejdź w swój profil, kolory i styl profilu - edytuj podpis, napisz imie dziecka, zaznacz je, kliknij ikonke globus ze spinaczem, wpisz adres url (suwaczek)

[ankaaa206]

Napisane przez lonely_lady

Ankaaa- super ze macie juz ubranko, za wybór ile daliscie?

Justi- nie no wiadomo, w taki upał to ja nie trzymam mleczka

Barwineczek-a Ty nie sprzedajesz ubranka do chrztu ja dalej nic nie mam

95 zł i wygląda identycznie jak tutaj http://allegro.pl/komplecik-z-kamize...367843618.html

[diabli]

Napisane przez xal

Teraz widzę, że moje dziecię takie malutkie w porównaniu do twojej Na fotce 3 standardowa poza tzn ręka za głową i gmeranie/drapanie A na 2 minka "co się dzieje"

mowilam Ci, ze masz drobinke ale co się dziwic, Nela już w dniu urodzenia była prawie 2x ciezsza na fotkach tego nie widać.

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Napisane przez justyna_g4

Dziewczyny które karmią piesią...jadłyście niektarynki?? Ja już sama nie wiem jakie owoce mogę jeść. Po arbuzie nic małej nie jest ale co jeszcze??

jadlam i nie zauwazylam żeby malej cos dolegało ogolnie jem prawie wszystko.

[ankaaa206]

Veronic trzymam kciuki za kp!!

[cloche]

Napisane przez Ashyshqa

A jeszcze się Wam pochwalę. Kupiłam na gumtree taki bujaczek:
http://www.babybjorn.com.au/images/b...-2218-w668.jpg
w niedziele odbieramy, zobaczymy czy się sprawdzi.

oooooooooooooooooooooo, Ash, ja na taki wlasnie sie czaje!!!
daj koniecznie znac!!!!!!!!! podobno superowy jest ten bujak! i jaki stabilny, patrz tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=04Zy9VrbnPI

[diabli]

Napisane przez Magiusa

Dostałam ten cały whycry mini, ale chyba jest do bani. Włączyłam sobie dziś i sprawdzałam czemu niby Młody płacze i co chwila wychodziło mi coś innego.

hehe, może Twoje dziecko nie wie dlaczego marudzi kiepski gadzet...a szkoda

Napisane przez Magiusa

A swoją drogą jak czytam jak Wy dzieci ubieracie to ja na początku przegrzewałam, a teraz chyba wychładzam, bo my ciągle się nosimy w krótkim body, co najwyżej na nogi ma narzucony kocyk lub pieluszke, a dziś przyszły do nas takie otulacze
http://allegro.pl/show_item.php?item=3384486138
i rozważam czy go w tym w samej pieluszce nie kłaść.
Mi ciągle mówili bym się sugerowała tylko karmiem, a on kark ma ciepły.

ten otulacz wygląda jak kaftan bezpieczeństwa ja tez w takie cieple dni tylko sukienka, rampers albo bodziak i pieluszka. bez czapek, skarpet itd. stopy przykryte pieluszka - ale to bardziej przed sloncem

[ankaaa206]

Napisane przez diabli

hehe, może Twoje dziecko nie wie dlaczego marudzi kiepski gadzet...a szkoda




ten otulacz wygląda jak kaftan bezpieczeństwa ja tez w takie cieple dni tylko sukienka, rampers albo bodziak i pieluszka. bez czapek, skarpet itd. stopy przykryte pieluszka - ale to bardziej przed sloncem

a ja dziś znowu dostałam wyklad od jakiejś babci, że czemu mały nie ma czapki na spacerze, że mu uszy przewieje itp

[vvgh]

Buuuu, Dopiero teraz przeczytałam jak mi gratulowałyście, że Jurasa urodziłam.. Jak Wam Axella przekazała. buuuu ... piękne..

[cloche]

aa, i ja dalej probuje zwiekszyc ilosc mleka w cycu. ostatniej nocy mlody malo ssal, ale mial okropnego nerwa, wiec dalam mu odciagnieta flache... i potem nastepne karmienie normalnie bajka mlody wyciagnal setke! z obu cycow oczywiscie, ale dal rade, no i cyce daly rade!
za to nastepne karmienie juz klapa, bo cyce zdazyly tylko 60 wyprodukowac...

[colorblue]

Napisane przez Veronic

hej!
od wczoraj 1 pierś masakrycznie mnie bolała nawet po karmieniu była twarda, nabrzmiała i gorąca;(

dzisiasiaj mieliśmy wizytę w poradni patologii noworodka, niby na kontrolę żółtaczki :P of course po żółtaczce już nie ma śladu , bo młody biały jak ściana, ale został zważony (6100g), pomierzony (pięknie mieści się w granicach 50 centyla, czyli idealnie)
powiedziałam też o tej mojej piersi,

no i zostałam umówiona do oddziałowej z porodówki (co się zajmuje zaburzeniami laktacji), w końcu spotkałam jakąś normalną osobę co zna się na rzeczy!
(co m.in nie mówi,ze to moj pokarm szkodzi dziecku (przez 3 miesiące to wysłuchiwałam ), wg niej można jesc wszystko ,co się jadło w ciąży, ale nie będę przynudzać) ,

poryczałam sie i zaczynamy z Wojtusiem wszystko od nowa
1) tylko karmienie piersią
2) duże dawki Delicolu
3) odstawiam laktator
4) odpowiednio podawać brodawkę Małemu, bo niestety karmienie butelką sprawiło,ze Wojtuś bardzo płytko chwyta
4) no i mam brać co 6 godzin Ibuprom max i robić zimne okłady po karmieniu
5) aaa no i zmieniam pediatrę, bo do takiej idiotki co Luminal dziecku przepisuje i mówi,ze beedzie gejem przez windi, to chyba nie warto chodzić


mam nadzieję, ze damy radę
Wojtuś zasypia, a ja Was podczytam

Brawo!!! Super,że wkońcu trafiłaś na kogo trzeba:-*

Napisane przez axella

Laski! Mialysccie stycznosc z nuva ring? Ja wyjelam cholerstwo przez ciagle krwawienie i krwawie nadal w ilosci hurtowej jestem mega osłabiona ;( nieewiem co zrobic by przestalo ze mnie leciec.. Ale w ciagu dnia juz trace energie, czuje sie slabo jak po dlugiej chorobir czy cos. Wszystko mi z rak leci eh.. Ale jakby nie bylo polog=krwawienie, potem okres=krwawienie i nuva=krwawienie ciagiem 3tygodnie.. Lacznie 2mc non stop z mega krwawieniem. Nie wiem co robic... Help..

ginekolog i to biegiem!!!

Napisane przez XxXJuSstiii

Bartek u mnie od 6:00 do 10:00 i gdybym go nie obudziła to spałby dalej


Mamy dziś 8 tygodni

brawo Bartula!!!:-*



U mnie 4 moich facetów śpi a ja mam luzik:-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez Veronic

Ale laleczki !
<<zazdroszczę takich spotkań..>>

spotkanie bardzo spontaniczne takie sa najlepsze! kombinujcie dziewczyny jeśli mieszkacie blisko siebie...

[barwineczek]

Napisane przez maarchewka

diabli-
To mój dzien wyglada tak, budzi sie maly jakoś kolo 6 rano.. wkladam go do nas do łozka, karmię, potem mu mowie, ze niech robi co chce ale ja ide spac.. potem nie wiem co robi bo ja zasypiam i budze się między 9 a 11, on cos sobie marudzi więc go znowu karmie..

Potem go biorę do leżaczka- bujaczka.. jak chce w nim siedziec to ide zrobić sobie sniadanie.. coś do niego gadam.. czasami zasnie w tym lezaczku, czasami tak do 13 wytrzyma.. potem karmienie i zbieranie się na spacer..
Potem wracamy, jem obiad, coś znowu do niego gadam, czytam sobie wizaz jak go karmie albo robie hiszpanski, albo angielski, albo cwicze z pilką cyce, a on sobie siedzi i się rozgloąda i niedlugo potem zasypia.. potem przychodzi tato, też zje i bierze go ze sobą na klatę i ida oglądac wiadomości... potem kąpanie i do łóżeczka..

On głównie cały dzien spędza w tym foteliku- bujaczku tylko jest przenoszony z jednego pokoju do drugiego, a ja do niego gadam jakieś glupoty, a to ze robie obiad, a to ze tatus wroci i bedzie kąpiel.. chyba ze mu się nie podoba to wtedy coś bardziej kombinuje - a to go poloze na brzuchu zeby się troche zmęczyl - ale tego nie lubi za bardzo.. a to go biorę na ręcę, włączam muzykę i tanczymy- to bardzo lubi.. albo ja to lubie?? a on nie ma wyboru. Czasami mu włączam pozytywkę, ale jakoś go nie kręci... grzechotki też na razie nie..pokazywalam mu też ksiązeczki ale to jakoś glupio się czulam - patrz tu jest samochodzik , a tu pszczółka.. a on się na mnie w ogole nie patrzyl.. bez sensu..a teraz jak jestem w szpitalu to już gadać zacząl wiec powtarzam to co on mowi i się smieje.. wyglam jak debil.. aguuu, ałuuuu,

Chyba ze postanawiam iść na gimnastykę to wcześniej wstaje.. i po tym karmieniu o 6 rano przygotowuje się do wyjścia zeby wycentrować odpowiednio z karmieniem..

jak Ty to robisz?? mój Niki budzi się między 5 a 6,30, ale najczęściej koło 5.30 i biore go no łóżka na karmienie, gdy jest w nastoju to zaśnie do 7 a gdy woli się bawić to muszę sie z nim bawić od 5,30. Tak czy inaczej około 7 wstajemy i Niki wędruje do leżaczka gdzie mniej więcej godzinę po pobudce ma dłuższą drzemkę do pierwszego poczucia głodu.
Tu się kończy rutyna, bo nasz dalszy plan dnia obejmuje spacer lub podróż do płocka w celu załatwiania spraw, ewentualne zabawy. Powrot do rutyny mamy ok. 17. Do 19.30 bawimy się, gadamy, chodzimy sobie razem, śpiewamy, pokazujemy zabawki itd. Staram się wymyślać mu różne zabawy. O 19,30 kąpiel, cyc i sen. Czasem zasypia szybciej a czasem potrzebuje więcej czasu. A noc to prawdziwa zagadka- od 1 do 3 karmień, zawsze o innej porze

staram się mówic do niego jak najwięcej, pokazywać mu zabaweczki, wymyślam zabawy np. bardzo mu się podobało napełnianie balona powietrzem i spuszczanie go, zwłaszcza, że była uśmiechnięta buzia narysowana na nim nie lubie jak sam siedzi w leżaczku, zostaje w nim jak muszę coś zrobić

[diabli]

Napisane przez XxXJuSstiii

a my jutro poznamy Leonka od Anoxee

chcemy wspolna fotke! ja dopiero wieczorem wpadłam na to, ze moglysmy sobie wspolna fotke strzelić i wymienić się corkami hehe.